Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 405/12
POSTANOWIENIE
Dnia 18 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Piotr Hofmański
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 18 grudnia 2012 r.
sprawy R. S.,
skazanego z art. 59 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii
z powodu kasacji z dnia 26 września 2012 r. wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 5 lipca 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Z. z dnia 25 stycznia 2012 r.,
p o s t a n o w i ł :
1. w zakresie zarzutów w pkt 1-6 oddalić kasację jako oczywiście
bezzasadną,
2. w zakresie zarzutu w pkt 7 pozostawić kasację bez
rozpoznania,
3. obciążyć kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego
skazanego R. S .
UZASADNIENIE
Kasację obrońcy skazanego, adw. L. M., w części wyznaczonej treścią
zarzutów oznaczonych jako 1 – 6, należało uznać za bezzasadną w stopniu
oczywistym, w pozostałym zaś zakresie jako niedopuszczalną z mocy ustawy.
Kasacja zawiera szereg zarzutów, spośród których żaden nie mógł
doprowadzić do jej uwzględnienia. W kasacji zarzucono, po pierwsze, rażące
naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na obrazie przepisów art.
457 § 3 k.p.k., poprzez nierozważenie i nieustosunkowanie się przez Sąd
odwoławczy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszystkich zarzutów i
wniosków apelacyjnych, co miało istotny wpływ na treść orzeczenia. Po drugie, w
2
kasacji podniesiono obrazę szeregu innych przepisów postępowania, w końcu po
trzecie, w kasacji zarzucono „z ostrożności procesowej” rażącą niewspółmierność
kary wymierzonej skazanemu.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Konstrukcja kasacji, w szczególności treść i sformułowanie zarzutów,
świadczą o zupełnym braku zrozumienia istoty tego środka zaskarżenia, po stronie
jej autora. Tylko pierwszy z zarzutów kasacji, tj. naruszenia art. 457 § 3 k.p.k.,
poprzez nienależytą kontrolę odwoławczą Sądu Apelacyjnego, został sformułowany
w sposób, który kwalifikuje ten zarzut do rozpoznania przez Sąd Najwyższy. Zarzut
tej okazał się jednak nieprawdziwy. W uzasadnieniu kasacji skarżący podaje, że
„Sąd Apelacyjny nie odniósł się w ogóle do obrazy przez Sąd Okręgowy w Z.
zasady bezpośredniości wynikającej m.in. z art. 2, art. 7, art. 167 i art. 410 k.p.k.”
Tymczasem apelacja obrońcy skazanego nie zawiera w tej kwestii żadnych
zarzutów. Wobec ich braku nie można w sposób sensowny stawiać zarzutu
naruszenia art. 457 § 3 k.p.k. Jednocześnie Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd
odwoławczy odniósł się wyczerpująco i przekonująco do wszystkich tych zarzutów,
które w apelacji zostały podniesione.
Zarzuty podniesione w pkt 2-6 kasacji są w istocie zarzutami odnoszącymi
się do postępowania w pierwszej instancji. Zgodnie z utrwalonym zapatrywaniem
Sądu Najwyższego, przedmiotem zaskarżenia kasacją jest orzeczenie sądu
odwoławczego i zarzuty powinny tego orzeczenia dotyczyć. Z tego względu, Sąd
Najwyższy uznał, że podniesienie w kasacji tego rodzaju zarzutów jest jedynie
próbą dublowania przez skarżącego kontroli instancyjnej, co jest jaskrawo
niezgodne z istotą nadzwyczajnego środka zaskarżenia, jakim jest kasacja. Zarzuty
te nie mogły zatem doprowadzić do uwzględnienia kasacji.
W końcu, zarzut zawarty w pkt 7 kasacji jest jawnie sprzeczny z dyspozycją
art. 523 § 1 in fine k.p.k., co pociągnęło konieczność pozostawienia kasacji – w
zakresie tego zarzutu – bez rozpoznania.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji.