Sygn. akt III CSK 114/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
SSA Monika Koba
w sprawie z powództwa M. S. C. w Nowym Jorku (USA)
przeciwko W. B. i S. B.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 9 stycznia 2013 r.,
skargi kasacyjnej pozwanych
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 października 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację
(pkt 2) oraz orzekającej o kosztach postępowania apelacyjnego
(pkt 3), i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2011 r. uznał za bezskuteczną
w stosunku do powoda M. S. C. w Nowym Jorku umowę sprzedaży, umowę
ustalającą sposób korzystania z nieruchomości będącej przedmiotem
współwłasności oraz przedwstępną umowę zniesienia współwłasności, objęte
aktem notarialnym z dnia 9 października 2008 r., w części dotyczącej sprzedaży
przez G. A. na rzecz pozwanych określonej ilości udziałów we współwłasności
bliżej oznaczonych nieruchomości – w celu prowadzenia z tych udziałów egzekucji
wierzytelności powoda w wysokości 80 692 135 zł i 32 200 zł kosztów procesu,
wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w dniu 3 października 2008 r. przez Sąd
Okręgowy przeciwko dłużnikowi solidarnemu powoda jakim jest zbywca.
Sąd ustalił, że długu z powyższego tytułu wykonawczego nie udało się
wyegzekwować.
W dniu 16 kwietnia 2007 r. pozwany W. B. zawarł z G. A. i J. K.,
prowadzącymi działalność gospodarczą polegającą na budowie i sprzedaży lokali,
umowę, nazwaną przedwstępną, ustanowienia odrębnej własności lokalu i
sprzedaży, w której G. A. i J. K. zobowiązali się do wybudowania na bliżej
określonej nieruchomości budynku hotelowego oraz do ustanowienia odrębnej
własności oznaczonego lokalu (nr 34), a następnie jego sprzedaży na rzecz
pozwanych w stanie wolnym od wszelkich obciążeń za cenę 400 000 zł, natomiast
pozwani zobowiązali się lokal ten kupić. Ustalono harmonogram zapłaty ceny.
Prace budowlane miały być ukończone w terminie do dnia 31 grudnia 2007 r.,
i w tym terminie miała być też zawarta przyrzeczona umowa ustanowienia odrębnej
własności oznaczonego lokalu i jego sprzedaży. Ustalono kary umowne na
wypadek zwłoki w zawarciu umowy przyrzeczonej i przekazaniu lokalu.
Pozwani umówioną cenę uiścili w określonym harmonogramem terminie.
Budynek hotelowy został wybudowany na początku 2008 r., z tym że wewnątrz nie
były wykonane prace wykończeniowe. W lipcu 2008 r. budynek ten został
zgłoszony do częściowego odbioru, ale we wrześniu 2008 r. zastrzeżenia zgłosił
organ nadzoru budowlanego. W czasie zawarcia umowy z dnia 9 października
2008 r. nie było przesłanek do wydania przez starostę zaświadczenia
3
o samodzielności mających powstać lokali, będącego podstawą ustanowienia
ich odrębnej własności.
Na gruncie tych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że zawarcie umowy sprzedaży
z dnia 9 października 2008 r. nastąpiło w ramach konstrukcji datio in solutum
(art. 453 k.c.). W wyniku tej umowy doszło do pokrzywdzenia powoda, gdyż dłużnik
G. A. otrzymał wprawdzie ekwiwalent pieniężny, niemniej stał się niewypłacalny co
najmniej w wyższym stopniu. Zawierając tę umowę działał ze świadomością
pokrzywdzenia powoda. Z kolei pozwani, którzy wskutek zawartej nim umowy z
dnia 9 października 2008 r. uzyskali korzyść majątkową, mieli tego świadomość.
Sąd Okręgowy ocenił, że zostały spełnione przesłanki skargi z art. 527 k.c.
Zarówno ustalenia Sądu Okręgowego, jak i jego rozważania prawne zostały
przez Sąd Apelacyjny uznane za prawidłowe, toteż wyrokiem z dnia
31 października 2011 r. tenże Sąd oddalił apelację pozwanych. Wskazał ponadto,
że w wyniku umowy z dnia 9 października 2008 r. doszło do dowolnego
i nieuzasadnionego wyboru przez dłużnika osoby wierzyciela, na rzecz którego
spełnił świadczenie, o czym pozwani wiedzieli. Skutkiem tej czynności było
uprzywilejowanie pozwanych oraz pozostałych kontrahentów i wykluczenie
możliwości realizacji uprawnień wynikających z istniejącego stanu faktycznego.
Skarga kasacyjna pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego – oparta na
obu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. – zawiera zarzut naruszenia art. 227 w zw.
z art. 217,316 § 1, 391 § 1 k.p.c., art. 453, 527, 533 k.c. i zmierza do uchylenia
tego wyroku oraz przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istota zarzutów skargi kasacyjnej sprowadza się do twierdzenia,
że z naruszeniem art. 527 § 1 k.c. Sad Apelacyjny przyjął, iż umowa sprzedaży
udziałów we współwłasności zawarta tytułem dationis in solutum skutkuje
pokrzywdzeniem wierzycieli dłużnika, chociaż spełnione przez niego świadczenie
na rzecz skarżących odpowiada w sensie ekonomicznym świadczeniu
wynikającemu z wcześniej zaciągniętego, wymagalnego zobowiązania i chociaż
w ten sposób zaspokojone zostały zobowiązania obciążające majątek dłużnika na
podstawie umowy przedwstępnej zawartej w dniu 16 kwietnia 2007 r.
4
Zagadnienie, czy czynność prawna dłużnika będąca wykonaniem ciążącego
na nim zobowiązania, w tym czynność datio in solutum, może być przedmiotem
skargi pauliańskiej, był już rozważany w orzecznictwie Sądu Najwyższego, dlatego
przed rozstrzygnięciem kwestii poruszonej przez skarżących trzeba przypomnieć
stanowisko przyjmowane w dotychczasowym orzecznictwie.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2012 r. , III CSK 214/11
(OSNC 2012, nr 11, poz. 134) wskazał, że szersze rozważania dotyczące tej
problematyki zawiera wyrok z dnia 23 lipca 2003 r., II CKN 299/01 (nie publ.),
w którym Sąd Najwyższy, podzielając wcześniejsze stanowisko w tej kwestii
wyrażone w wyroku z dnia 12 grudnia 2001 r., III CKN 496/00 (nie publ.), podkreślił,
że art. 527 k.c. ma również zastosowanie do czynności prawnej dokonanej przez
dłużnika z jednym tylko z wierzycieli, jeżeli jest to czynność naruszająca wynikającą
z ustawy lub umowy kolejność zaspokajania wierzycieli; innymi słowy, jeżeli dłużnik
dowolnie dokonał uprzywilejowania niektórych spośród jego wierzycieli kosztem
pozostałych. Co do zasady czynność prawna dłużnika będąca wykonaniem
zobowiązania nie jest objęta zakresem skargi pauliańskiej, nie ma zatem co do
zasady podstaw do zaskarżenia takiej czynności dokonanej przed dłużnika
z jednym tylko z wierzycieli. Dłużnik ma bowiem obowiązek spełnić świadczenie,
a w razie wielości wierzycieli ma prawo dokonać swobodnego wyboru wierzyciela,
którego spłaci i z tego tytułu nie można czynić mu zarzutu, że pokrzywdził
pozostałych. W niektórych jednak sytuacjach należy uznać, że spełnienie
świadczenia i zaspokojenie tylko jednego z wierzycieli odpowiada przesłankom
z art. 527 k.c. Ma to miejsce m.in. wtedy, gdy dłużnik, zamiast spełnienia
świadczenia w sposób odpowiadający treści zobowiązania, spełnia inne
świadczenie, w szczególności gdy przenosi na wierzyciela własność rzeczy lub
prawa zamiast zapłaty sumy pieniężnej. W takim wypadku bowiem pozbawia
pozostałych wierzycieli możliwości zaspokojenia się ze składnika majątkowego,
który byłby dla nich dostępny, gdyby nie takie zaspokojenie jednego z wierzycieli,
co stanowi niewątpliwie jego uprzywilejowanie kosztem pozostałych
W wyroku z dnia 23 listopada 2005 r., II CK 225/05 (nie publ.)
Sąd Najwyższy skonstatował, że pogląd, według którego skarga pauliańska nie
może mieć zastosowania do czynności dłużnika polegającej na spełnieniu
5
świadczenia wobec wierzyciela, nawet gdyby czynność ta prowadziła do
pokrzywdzenia pozostałych wierzycieli, dotyczy tylko takiej spłaty długu, która ściśle
odpowiada zobowiązaniu zarówno pod względem rodzaju świadczenia, jak
i sposobu oraz terminu spłaty. Jeżeli natomiast dłużnik na podstawie porozumienia
z wierzycielem zaspokaja go w inny sposób niż przewidziany w pierwotnej umowie,
nie ma przeszkód do objęcia takiej czynności skargą pauliańską. Jeżeli zatem
dłużnik, nie dysponując gotówką umożliwiającą spłatę zobowiązania pieniężnego,
zawiera z wierzycielem umowę cesji swoich wierzytelności, która prowadzi do
wygaśnięcia zobowiązania, to nie następuje zwykłe spełnienie świadczenia.
Jest to zmiana pierwotnego świadczenia, która, jeżeli usuwa z majątku dłużnika
aktywa w postaci jego wierzytelności i uniemożliwia innym wierzycielom
zaspokojenie się z nich, może być przedmiotem skargi przewidzianej w art. 527 § 1
k.c. Dłużnik ma wprawdzie – co do zasady – prawo wyboru wierzyciela, którego
chce spłacić, dlatego sam fakt wyboru jednego z wierzycieli i spłacenie jego
wierzytelności nie mogą być przedmiotem zarzutu z art. 527 § 1 k.c. W niektórych
jednak sytuacjach przepis ten będzie miał zastosowanie, np. wtedy, gdy dłużnik
dokonał wyboru wierzyciela w sposób arbitralny, prowadzący do uprzywilejowania
go kosztem pozostałych, w okolicznościach, które wskazują na rychłą możliwość
ogłoszenia upadłości i wyprowadzenie z majątku dłużnika istotnych składników,
co może prowadzić do niemożności zaspokojenia się wierzycieli z przyszłej
masy upadłości
Stanowisko wyrażone w powołanych orzeczeniach zostało następnie
zaaprobowane przez Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 5 lipca 2007 r., II CSK
118/07 (nie publ.) oraz z dnia 22 października 2011 r., IV CSK 39/11 (nie publ.).
W niniejszej sprawie przedmiotem skargi pauliańskiej jest czynność prawna
dłużnika, dokonana z jednym z jego wierzycieli, w wyniku której dłużnik w celu
zwolnienia się z zobowiązania spełnił za zgodą tego wierzyciela inne świadczenie
(datio in solutum). Wiadomo, że prawidłowe wykonanie zobowiązania przez
dłużnika może – co do zasady – nastąpić jedynie przez świadczenie określone
w treści zobowiązania. Niekiedy może jednak dojść do zmiany przedmiotu
świadczenia, czego przykładem jest przewidziane w art. 453 k.c. świadczenie
zamiast wykonania. Według tego przepisu, zobowiązanie wygasa, gdy dłużnik
6
w celu zwolnienia się z zobowiązania, za zgodą wierzyciela, spełnia inne
świadczenie.
W dotychczasowych orzeczeniach Sąd Najwyższy stał na stanowisku,
że spełnienie świadczenia nie jest objęte zakresem skargi pauliańskiej tylko wtedy,
gdy ściśle odpowiada treści zobowiązania, natomiast zaspokojenie wierzyciela
w każdy inny sposób podlega zaskarżeniu. W powołanym wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2012 r., III CSK 214/11 wyrażono pogląd, że nie
można przyjmować, iż reguła ta nie doznaje żadnego wyjątku, który podziela Sąd
Najwyższy w składzie rozpoznającym skargę.
W wyroku z dnia 13 kwietnia 2012 r., III CSK 214/11 Sąd Najwyższy
wskazał, że rozważając dopuszczalność objęcia skargą pauliańską czynności datio
in solutum trzeba uwzględnić relacje między świadczeniami wtórnym i pierwotnym
dotyczące przede wszystkim rodzaju obu świadczeń oraz ich wartości. Nie budzi
wątpliwości, że zaskarżeniu powinna podlegać czynność prawna dłużnika,
na podstawie której przeniósł on na jednego z wierzycieli własność rzeczy
w zamian za spełnienie świadczenia pieniężnego i to rzeczy o wartości
przewyższającej wysokość długu. Ocena nie jest już tak jednoznaczna w razie
równowartości porównywanych świadczeń tego samego rodzaju.
Świadczenie, które dłużnik G. A. spełnił na podstawie zaskarżonej umowy z
dnia 9 października 2008 r. było – podobnie jak to, do którego zobowiązał się
pierwotnie w umowie z dnia 16 kwietnia 2007 r. - świadczeniem niepieniężnym,
przy czym w sensie ekonomicznym były to świadczenia tej samej wartości. Można
nawet twierdzić, że G. A., przenosząc na skarżących udział we współwłasności
nieruchomości, spełnił świadczenie, które - z punktu widzenia skarżących -
doprowadziło jedynie do częściowego wykonania zobowiązania z umowy
przedwstępnej. Twierdzenie to nie jest pozbawione racji, jeżeli się uwzględni, że
osiągnięcie ostatecznego celu tej umowy i uzyskanie oznaczonego w niej
świadczenia wymagało od skarżących dokonania dodatkowej czynności prawnej w
postaci umowy zniesienia współwłasności, do której doszło dopiero w dniu 13
marca 2010 r. Trzeba dodać, że zgodnie z umową przedwstępną z dnia 16 kwietnia
2007 r., przyrzeczona umowa ustanowienia odrębnej własności oznaczonego
7
lokalu miała być zawarta w terminie do dnia 31 grudnia 2007 r. oraz że skarżący
cenę sprzedaży uiścili przed zawarciem zaskarżonej umowy. Zachodzą zatem
podstawy, by stwierdzić, że skarżący w całości wywiązali się z obowiązków
przyjętych w umowie przedwstępnej, natomiast G. A. pozostawał w zwłoce z
przyczyn leżących po jego stronie. W dniu zawarcia zaskarżonej umowy
zobowiązanie G. A. wynikające z umowy przedwstępnej nie mogło być wykonane
zgodnie z jego treścią z powodu braku decyzji zezwalającej na użytkowanie
budynku i zaświadczenia o samodzielności lokali. W takiej zaś sytuacji spełnienie
świadczenia wtórnego powinno podlegać tej samej ochronie, jak świadczenia
pierwotnego.
Trzeba zauważyć, że ze względu na szczególny charakter świadczenia, do
którego G. A. zobowiązał się w umowie przedwstępnej, skarżący – w razie
skierowania przez powoda egzekucji do udziału tego dłużnika w nieruchomości –
zostaliby pozbawieni należnego im świadczenia. Zrodziłoby to roszczenia
odszkodowawcze skarżących, które w ostatecznym wyniku doprowadziłyby do
dalszego obciążenia majątku G. A. Poza tym dopuszczenie skargi pauliańskiej w
odniesieniu do zaskarżonej umowy musiałoby oznaczać akceptację wzajemnej
skargi ze strony skarżących.
Poza tym, na gruncie okoliczności faktycznych sprawy niepodobna pominąć,
że kauzą zaskarżonej umowy była umowa z dnia 16 kwietnia 2007 r. Inaczej
mówiąc, w wykonaniu tej umowy została zawarta zaskarżona umowa.
Reasumując, należy dopuścić wyjątki od wyrażonej w dotychczasowym
orzecznictwie zasady, zgodnie z którą spełnienie świadczenia nie może być
przedmiotem skargi pauliańskiej tylko wtedy, gdy ściśle odpowiada treści
zobowiązania. Za wyjątek taki może być uznana czynność prawna datio in solutum,
na podstawie której dłużnik, zamiast wykonania zobowiązania zgodnie z jego
treścią, spełnił - prowadzące do wygaśnięcia tego zobowiązania z zaspokojeniem
wierzyciela - świadczenie tego samego rodzaju będące równowartością
świadczenia pierwotnego.
8
Skoro Sąd Apelacyjny rozstrzygając w sprawie wyszedł z odmiennego
założenia, zaskarżony wyrok nie mógł się ostać. Z tych przyczyn orzeczono, jak
w wyroku.