Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WK 9/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Edward Matwijów (przewodniczący)
SSN Marian Buliński
SSN Marek Pietruszyński
SSN Jan Bogdan Rychlicki
SSN Jerzy Steckiewicz
SSN Andrzej Tomczyk
SWSO del. do SN płk Krzysztof Mastalerz (sprawozdawca)
Protokolant : Marcin Szlaga
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Jarosława
Ciepłowskiego
w sprawie C. R. K. skazanego z art. 237 k.k. z 1969 r., po rozpoznaniu w Izbie
Wojskowej na rozprawie w dniu 10 stycznia 2013 r. kasacji, wniesionej przez
Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść od wyroku Sądu Najwyższego - Izba
Wojskowa z dnia 12 lipca 1985 r., sygn. akt: Rw 617/85 utrzymującego w mocy
wyrok Sądu Marynarki Wojennej w G. z dnia 23 maja 1985 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok i utrzymany nim w mocy wyrok
Sądu pierwszej instancji,
2
II. uniewinnia C.R. K. od popełnienia zarzucanego mu
przestępstwa,
III. koszty procesu ponosi Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 12 lipca 1985 r., b. Sądu Marynarki Wojennej C. R.K. został
uznany za winnego tego, że:
„w sporządzonej i złożonej w dniu 7.03.1985 r. w sekcji kadr Centrum Szkolenia
Specjalistów Marynarki Wojennej prośbie do Ministra Obrony Narodowej o
zwolnienie z zawodowej służby wojskowej znieważył Ludowe Wojsko Polskie w
miejscu jego zajęć stwierdzając, iż wojsko i żołnierz polski pełnią rolę karbowego i
żandarma wobec narodu, że społeczność wojskowa jest formacją pełną obłudy,
fałszu i sztucznej pokory, w której często z przyczyn absurdalnych na każdym kroku
poniża się godność ludzką,
tj. o popełnienia przestępstwa z art. 237 k.k.”
Za opisane przestępstwo C. R. K. został skazany na karę 8 miesięcy
pozbawienia wolności i degradację.
Sąd Najwyższy – Izba Wojskowa wyrokiem z dnia 12 lipca 1985 r. nie
uwzględnił apelacji obrońcy i utrzymał w mocy zaskarżony wyrok b. Sądu Marynarki
Wojennej w G.
Od prawomocnego powołanego wyroku Sądu Najwyższego kasację na
korzyść skazanego złożył Rzecznik Praw Obywatelskich.
Skarżący zarzucił „rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie
prawa karnego materialnego, a mianowicie przepisu art. 237 Kodeksu karnego z
dnia 19 kwietnia 1969 r., Dz. U. 1969.13.94 (dalej d.k.k.), poprzez jego błędne
zastosowanie i uznanie C. K. winnym przypisanego mu czynu, pomimo braku w
jego zachowaniu znamion przestępstwa określonego w tym przepisie”.
W uzasadnieniu kasacji stwierdzono, że do skazania C. K. za przestępstwo z
art. 237 § 1 k.k. z 1969 r. doszło z powodu błędnej wykładni pojęcia „organ
państwowy”, której dopuściły się Sądy obu instancji. „Organ państwowy” to osoba
lub grupa osób, która podejmuje decyzje i działa w imieniu państwa. Decyzje i
czynności tych podmiotów uważane są za decyzje i czynności państwa. W skład
systemu organów państwowych w czasie obowiązywania Konstytucji z 1952 r. nie
3
wchodziło Ludowe Wojsko Polskie, gdyż nie stanowiło ono wyodrębnionej,
konkretnej jednostki organizacyjnej. Dodać przy tym należy, że zgodnie z treścią art.
120 § 12 k.k. z 1969 r. jednostka wojskowa była instytucją państwową, nie zaś
organem państwa. W ocenie skarżącego, poza niespełnieniem znamienia
przedmiotu czynności wykonawczej, w sprawie nie wystąpiło również znamię
czynności sprawczej przestępstwa z art. 237 k.k. d.k.k. Znamię „znieważenia”
zawarte w powołanym przepisie należy rozumieć tak samo jak na gruncie innych
przepisów. Termin „znieważa”, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17
lutego 1993 r., sygn. akt III KRN 24/92 „oznacza takie i tylko takie zachowanie,
które według określonych przez normy kulturowo-obyczajowe i powszechnie
przyjęte oceny stanowi wyraz pogardy. Znieważenie instytucji (organu państwa itp.)
zachodzi zatem wtedy, gdy sprawca swoim zachowaniem okazuje pogardę wobec
tej instytucji, gdy uwłacza godności tej instytucji przez użycie wobec niej inwektyw,
obelg, epitetów, obelżywych słów bądź gestów”.
Zdaniem skarżącego, sformułowania zawarte przez C. K. w prośbie
kierowanej do Ministra Obrony Narodowej nie wykazywały pogardy wobec działań
Ludowego Wojska Polskiego. Skazany w powołanym dokumencie zawarł własne
odczucia i poglądy wynikające z pełnienia zawodowej służby wojskowej.
W oparciu o przytoczone argumenty Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o
uchylenie zaskarżonego wyroku i utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu pierwszej
instancji i uniewinnienie C. K. od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.
Sąd Najwyższy zważył.
Kasacja jest zasadna.
W złożonym nadzwyczajnym środku zaskarżenia trafnie wywiedziono,
że ani Konstytucja PRL, ani żaden inny akt prawny nie sytuował Ludowego Wojska
Polskiego w grupie organów państwowych. Organem państwa jest jednostka
organizacyjna prawnie wyodrębniona w aparacie państwowym, która posiada
własne kompetencje do podejmowania decyzji w jego imieniu. Zauważyć także
należy, że organa państwa należy odróżnić od jego aparatu pomocniczego, tj. Sił
Zbrojnych, policji, biur, kancelarii. W przeciwieństwie do organu państwowego jego
aparat pomocniczy nie ma własnych kompetencji do podejmowania decyzji
wiążących na zewnątrz organów państwowych. Ludowe Wojsko Polskie, jako
instytucja, nie mogło wydawać decyzji wiążących obywateli spoza Sił Zbrojnych.
Kompetencje takie posiadał natomiast Minister Obrony Narodowej. W ocenie Sądu
4
Najwyższego, zachowanie C. K. polegające na zawarciu w prośbie określonych,
przytaczanych sformułowań było subiektywną oceną piszącego, wynikającą z
doświadczenia życiowego i nie było znieważeniem w rozumieniu art. 237 k.k. z
1969 r. C. K. w swojej kolejnej prośbie o zwolnienie z zawodowej służby wojskowej
nie zawarł wyrazów obraźliwych, a jego postępowanie nie było ukierunkowane na
chęć poniżenia Ludowego Wojska Polskiego. Dodać przy tym należy, że w toku
śledztwa i na rozprawie C. K. podkreślał emocjonalny charakter sformułowań i
zaprzeczał, by użyte słowa miały kogokolwiek znieważyć czy poniżyć (k. 41, 206).
Na marginesie zauważyć należy, że w chwili zdarzenia pojęcie „Ludowego
Wojska Polskiego” nie było pojęciem prawnym. Obowiązujące ówcześnie akty
prawne jak: Konstytucja Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej z dnia 22 lipca z 1952 r.,
(tekst jednolity: Dz. U. Nr 7 z 1976 r., poz. 36, ze zm.), ustawa z dnia 30 czerwca
1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 10 z
1997 r., poz. 55 ze zm.), ustawa z dnia 21 listopada 1967 r. - o powszechnym
obowiązku obrony PRL (Dz. U. Nr 44 z 1967 r., poz. 220 ze zm.), posługiwały się
terminami Siły Zbrojne, Wojsko Polskie, a dekret z dnia 7 października 1950 r. o
ustanowieniu dnia 12 października Dniem Wojska Polskiego (Dz. U. Nr 45, poz.
411) właśnie ten dzień czynił świętem Sił Zbrojnych.
Z powodów przedstawionych wyżej Sąd Najwyższy uchylił wyroki sądów
obu instancji i uniewinnił C. K. od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.