Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 315/12
POSTANOWIENIE
Dnia 15 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z wniosku A. W. i innych,
o dokonanie w księdze wieczystej KW […] wpisu prawa współwłasności,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 15 lutego 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy Q. Spółki z o.o. w S.
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 30 listopada 2011 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę
Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wnioskodawcy (20) złożyli wniosek o wpis prawa współwłasności w księdze
wieczystej Kw […] na rzecz wnioskodawców w sposób bliżej określony we wniosku.
Referendarz sądowy dokonał wpisu zgodnie z wnioskiem (k. 18 i n. akt sprawy).
2
Skargę na orzeczenie referendarza złożył jeden z wnioskodawców – Q.
Spółka z o.o. w S. i postanowieniem z dnia 10 marca 2011 r. Sąd Rejonowy uchylił
w całości zaskarżone postanowienie i oddalił wniosek o dokonanie wpisu (k. 37 akt
sprawy). W ocenie Sądu Rejonowego, prezes spółki Q. został upoważniony
uchwałą wspólników jedynie do sprzedaży części nieruchomości (działek)
powstałych po jej podziale, natomiast nie mógł już zawrzeć porozumienia o
skutkach datio in solutum.
W wyniku apelacji jednego z wnioskodawców (M. L.) Sąd Okręgowy zmienił
zaskarżone postanowienie i utrzymał w mocy wpis referendarza sądowego z dnia
18 stycznia 2011 r. Sąd wyjaśnił, że u podstaw takiego zaskarżenia nie leżał
odpowiedni interes prawny podmiotu skarżącego (tzw. gravamen). Środek
zaskarżenia może być w zasadzie wniesiony jedynie od orzeczenia niekorzystnego
dla strony. W danej sprawie wnioskodawca (Q. spółka z o.o.) nie miał interesu
prawnego w zaskarżeniu orzeczenia referendarza sądowego, orzeczeniem tym
dokonano bowiem wpisu zgodnie z wnioskiem, złożonym m.in. przez
wnioskodawcę. Rozstrzygnięcie referendarza nie było niekorzystne dla
wnioskodawcy i dlatego skarga na orzeczenie referendarza powinna być
odrzucona.
W skardze kasacyjnej współwnioskodawcy – Q. spółki z o.o. wskazywano na
naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 6269
k.p.c., art. 6288
k.p.c. w zw.
z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c.; art. 382 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.; art.
39822
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
Wskazywano także na naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 17 § 1
k.s.h. w zw. z art. 228 pkt 4 k.s.h. i art. 58 § 1; § 3 w zw. z art. 93 ust. 3 i art. 99
ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie - o uchylenie
zaskarżonego postanowienia i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie
apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Zasadnicze znaczenie w rozpoznawanej sprawie na stwierdzenie tego, czy
wnioskodawca (a właściwie – współwnioskodawca) – Q. spółka z o.o. miał
określony interes prawny w zaskarżeniu orzeczenia referendarza sądowego z dnia
18 stycznia 2011 r. (k. 18 i n. akt sprawy). Brak tego interesu prawnego
w zaskarżonym orzeczeniu motywowano jedynie tym, że „wpisu dokonano zgodnie
z wnioskiem złożonym m.in. przez spółkę”, co oznaczało, iż orzeczenie
referendarza nie było niekorzystne dla wnioskodawcy (tzw. gravamen).
Sąd Okręgowy zmienił więc zaskarżone apelacją orzeczenie z dnia 10 marca
i utrzymał w mocy wpis (orzeczenie referendarza) z dnia 18 stycznia 2011 r.
Zdaniem Sądu Okręgowego, uchybienie procesowe Sądu Rejonowego, polegało
nie nieodrzuceniu skargi Q. spółki z o.o.
Jeżeli istnienie interesu prawnego we wniesieniu środka zaskarżenia
(tzw. gravamen) wymagane jest rygorystycznie w postępowaniu procesowym
(por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 września 1997 r., III CKN 152/97, nie
publ.; z dnia 16 maja 2003 r., I CKN 382/01, nie publ.), to należy stwierdzić,
że rygoryzm ten ulega na pewno istotnemu osłabieniu w postępowaniu
nieprocesowym, przynajmniej w zakresie niektórych typów postępowań toczących
się w tym trybie z racji przedmiotu danego postępowania, funkcji zapadłego
rozstrzygnięcia i zasięgu kognicji sądu. Dzieje się tak dlatego, ponieważ
w postępowaniu nieprocesowym źródło interesu prawnego wynikać może
z szerszego katalogu zdarzeń, a nie tylko – jak w procesie – z samego naruszenia
lub zagrożenia sfery prawnej wnioskodawcy. W tej sytuacji nie zawsze decydujące
znaczenie może mieć to, czy rozstrzygnięcie zapadło „zgodnie z wnioskiem strony
skarżącej”, ale czy jest ono w rzeczywistości zgodne z prawem i rzeczywiście
istniejącymi stosunkami prawnymi, obligacyjnymi i rzeczowymi (zob. np.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2006 r., I CK 329/05,
nie publ.). Interes wnioskodawcy, wszczynającego postępowanie nieprocesowe,
może zatem polegać na tym, że zmierza on do uzyskania orzeczenia wolnego od
wad w rozstrzygnięciu odnośnie do wspomnianych stosunków prawnych, w które
jest zaangażowany. Innymi słowy, uczestnik postępowania nieprocesowego może
mieć interes prawny w zaskarżeniu orzeczenia, mimo że uwzględnia ono w całości
zgłoszone przez niego żądanie (por. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia
4
9 kwietnia 1953 r., II C 3109/52, Nowe Prawo 1954, z. 5/6, s. 168). Dotyczy to także
sytuacji, w której dany podmiot występuje jako współwnioskodawca.
W rozpoznawanej sprawie wpis (w postaci ujawnienia współwłasności części
wydzielonej działki) nastąpił na rzecz grupy wnioskodawców, a wniosek o wpis był
zawarty w umowie notarialnej z dnia 1 grudnia 2010 r. (§ 5 umowy). Z treści tej
umowy wynika, że notariuszowi okazano uchwałę wspólników z dnia 31 sierpnia
2007 r. i notariusz przyjął istnienie uprawnienia M. P. do występowania w imieniu
spółki. Z uzasadnienia postanowienia Sądu Rejonowego z dnia10 marca 2011 r.
wynika natomiast to, że wnoszący skargę na orzeczenie referendarza przedstawił
Sądowi treść uchwały wspólników z dnia 31 sierpnia 2007 r. i powoływał się na
przekroczenie przez M. P. zakresu udzielonego mu w uchwale upoważnienia
(sprzedaż działek po podziale nieruchomości, a nie umowa datio in solutum). Jeżeli
dokumentu zawierającego uchwałę nie przedstawiono referendarzowi razem z
wnioskiem o wpis (§ 5 umowy) i uczyniono to dopiero w związku z wniesieniem
skargi, to Sąd Rejonowy mógł zbadać, czy umowa z dnia 1 grudnia 2010 r. mogła
stanowić podstawę wpisu, skoro zakwestionowano jej skuteczność prawną w
postępowaniu skargowym. Ta ocena mieściła się, oczywiście, w ramach kognicji
Sądu wieczystoksięgowego (art. 6268
§ 2 k.p.c.; por. też postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 12 stycznia 2012 r., IV CSK 251/11, nie publ.). Oznacza to, że
wnioskodawca (Q. spółka z o.o.) miał jednak interes prawny w złożeniu skargi na
orzeczenie referendarza, ponieważ powoływał się na zdarzenie (uchwałę
wspólników), które mogło uczynić wpis wadliwym z punktu widzenia rzeczywistego
układu stosunków prawnorzeczowych po dokonaniu podziału nieruchomości tego
wnioskodawcy. Wpis prawa własności (współwłasności) ma charakter
deklaratoryjny i powinien stanowić odzwierciedlenie w księdze wieczystej
prawidłowych prawnie (ważnych) czynności prawnych.
Z przedstawionych racji Sąd Najwyższy nie mógł podzielić stanowiska Sądu
Okręgowego, że współwnioskodawca Q. nie miał interesu prawnego we wniesieniu
skargi na orzeczenie referendarza sądowego z dni a 18 stycznia 2011 r. (art. 39822
§ 1 k.p.c.). Uznając trafność zarzutu kasacyjnego w tym zakresie, należało zatem
uchylić zaskarżone orzeczenie Sądu drugiej instancji i przekazać temu Sądowi
sprawę do ponownego rozpoznania (art. 39815
k.p.c.).
5