Sygn. akt II CSK 371/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Anna Kozłowska (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Powiatu N.
przeciwko Powiatowi W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 14 lutego 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 23 marca 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Po utworzeniu z dniem 1 stycznia 2002 r. powiatu w. z części powiatu n. oba
te powiaty zawarły w dniu 14 stycznia 2002 r. umowę w sprawie podziału
zobowiązań, środków finansowych, mienia ruchomego oraz nieruchomego. Do
sporu miedzy stronami doszło na tle wykładni wymienionej umowy.
Zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 23 marca 2012 r. jest drugim
z kolei wyrokiem tego Sądu w sprawie.
Orzekając po raz pierwszy Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 16 listopada
2010 r. oddalił apelację pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 9 lipca
2010 r., zasądzającego od pozwanego na rzecz powoda kwotę 643 228,09 zł.
Na skutek skargi kasacyjnej pozwanego Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia
7 grudnia 2011 r. (II CSK 141/11) uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia
16 listopada 2010 r. i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 grudnia 2011 r. wskazał na istotne
znaczenie w sprawie ustaleń dotyczących zgodności wykorzystania kredytu
zaciągniętego przez powoda w Banku Gospodarki Żywnościowej z celami
uzgodnionymi w umowie stron z dnia 14 stycznia 2002 r., dla dokonania których to
ustaleń Sąd Okręgowy dopuścił - w sprecyzowanym bliżej zakresie - na wniosek
powoda dowód z opinii biegłego sądowego A. K. W ocenie Sądu Najwyższego,
zgłoszenie przez obie strony w postępowaniu przed Sądem Okręgowym do
pisemnej opinii tego biegłego zastrzeżeń, których zarówno Sąd Okręgowy jak i Sąd
Apelacyjny nie uznał za nieuzasadnione, zobowiązywało Sąd Okręgowy, a
następnie - wobec niewykonania tego obowiązku przez Sąd Okręgowy, Sąd
Apelacyjny, do wyjaśnienia, na wniosek apelującego, powstałych na tym tle
wątpliwości przez wezwanie biegłego na podstawie art. 286 k.p.c. na rozprawę w
celu ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie. Uzasadnienie opinii biegłego
powinno wskazywać m.in. opis sposobu, metody oraz podstawy badania.
Zastrzeżenia stron mogą dotyczyć także tych elementów opinii. Strona, która je
kwestionuje, może dowodzić swych twierdzeń w każdy sposób przewidziany
w Kodeksie postępowania cywilnego. Jeżeli wiadomość o istnieniu dowodów
powzięła po zakończeniu postępowania przed sądem pierwszej instancji, wniosek
3
o ich przeprowadzenie powinna zgłosić w apelacji wraz z uzasadnieniem
wskazującym, że wcześniejsze ich powołanie nie było możliwe lub potrzebne
(art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. w zw. z art. 381 k.p.c.). W sprawie apelujący spełnił ten
wymóg. Zawarte w motywach wyroku Sądu Apelacyjnego stwierdzenie o całkowitej
bezzasadności zgłoszonych przez pozwanego w apelacji wniosków dowodowych
na okoliczność nierzetelności biegłego przy sporządzaniu opinii, „albowiem biegły
wydał opinię wyłącznie na podstawie dokumentów potwierdzających wydatki
powoda”, nie wyjaśniało stanowiska Sądu Apelacyjnego i nie pozwalało tego
stanowiska poddać ocenie na podstawie właściwych przesłanek określonych w art.
217 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., art. 227 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i art.
381 k.p.c.
W toku ponownego rozpoznawania sprawy Sąd Apelacyjny uzupełnił
postępowanie dowodowe o pisemne i ustne wyjaśnienia biegłego sądowego A. K.
Uzupełniająca pisemna opinia biegłego nosi datę 8 lutego 2012 r. Pismem z dnia 9
marca 2012 r. pełnomocnik pozwanego wniósł o wyłączenie biegłego sądowego A.
K., powołując się na uzasadnione treścią uzupełniającej opinii z dnia 8 lutego 2012
r. wątpliwości co do bezstronności biegłego. Zarzucił, że opinia ta zawiera liczne
niemerytoryczne uwagi pod jego adresem oraz pod adresem pozwanego,
wskazujące na emocjonalny, skażony brakiem obiektywizmu stosunek biegłego do
strony pozwanej. Podał przykłady takich uwag. Na rozprawie w dniu 14 marca 2012
r. biegły oświadczył, że nie istnieją żadne okoliczności, które mogłyby wywoływać
wątpliwości co do jego bezstronności w sprawie: nie zna pełnomocników stron ani
osób wchodzących w skład organów obu stron. Podtrzymał także w całej
rozciągłości treść swojej opinii. Sąd Apelacyjny oddalił zgłoszony przez
pełnomocnika pozwanego wniosek o wyłączenie biegłego. Stwierdził brak
wątpliwości co do bezstronności biegłego dlatego, że nie jest on w jakikolwiek
sposób związany z pełnomocnikami stron ani z osobami wchodzącym w skład
organów stron.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia
23 marca 2012 r. uwzględnił apelację pozwanego jedynie w nieznacznej części:
zmienił mianowicie wyrok Sądu Okręgowego z dnia 9 lipca 2010 r. tylko o tyle, o ile
zasądzoną tym wyrokiem od pozwanego na rzecz powoda kwotę 643 228,09 zł
4
obniżył do sumy 633 176,25 zł; poza tym apelację pozwanego oddalił. Uznając
wyjaśnienia biegłego za wiarygodne i przekonywające, Sąd Apelacyjny przyjął,
że wydatkowanie przez powoda części środków jeszcze przed udzieleniem kredytu
było bez znaczenia, skoro środki te zostały przekazane na cel określony w umowie;
były to tak zwane wydatki antycypacyjne. Za nieistotne Sąd Apelacyjny uznał także
to, że środki przekazane na rzecz Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki
Zdrowotnej w W. pochodziły z innego rachunku bankowego niż ten, na który
wpłynęły środki pochodzące z kredytu. W ocenie Sądu Apelacyjnego sporządzenie
adnotacji na kopii jednej z faktur, którą dysponował biegły, nie podważało jej
rzetelności, skoro pozwany nie przedstawił merytorycznych zarzutów dotyczących
tej faktury. Odnośnie zaś do drugiej z faktur kwestionowanych przez pozwanego nie
zostały przytoczone jakiekolwiek argumenty podważające jej zasadność i
rzetelność. Z tych względów Sąd Apelacyjny uznał, że kredyt został wykorzystany
na cele uzgodnione w umowie, gdy chodzi o kwotę 500 000 zł, dotyczącą zadań
inwestycyjnych Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w W. oraz
kwotę 23 311 zł, związaną z dofinansowaniem placówek oświatowych. Nie było
natomiast podstaw do uznania kwoty 8 000 zł przekazanej Policji za wykorzystaną
zgodnie z umową. Kwota ta została bowiem wydatkowana na zakup benzyny, a
więc na cele eksploatacyjne.
Skarżąc wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 23 marca 2012 r. w części
oddalającej apelacje pozwany jako podstawy kasacyjne przytoczył naruszenie art.
281, 285 § 1, art. 286, 233 § 1 i art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Zarzucił
przede wszystkim oparcie istotnych ustaleń faktycznych w sprawie na opinii
biegłego sądowego A. K., mimo iż biegły ten podlegał wyłączeniu na podstawie art.
281 w związku z art. 391 §1 k.p.c., z przyczyn podanych we wniosku pozwanego z
dnia 9 marca 2012 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Choć Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje tego wyraźnie,
nie ulega wątpliwości, że biegły jest wyłączony z mocy samej ustawy w razie
zaistnienia okoliczności, która zgodnie z art. 48 k.p.c. uzasadnia wyłączenie ex lege
sędziego. Ponadto na podstawie art. 281 k.p.c., który zgodnie art. 391 § 1 k.p.c.
5
znajduje zastosowanie także wtedy, gdy dowód z opinii biegłego przeprowadza
w postępowaniu apelacyjnym sąd drugiej instancji, strona może aż do ukończenia
czynności przez biegłego żądać jego wyłączenia z przyczyny, jaka stosownie do
art. 49 k.p.c. uzasadnia wyłączenie sędziego przez sąd na wniosek strony,
tj. ze względu na istnienie okoliczności mogącej wywołać uzasadnioną wątpliwość
co do bezstronności biegłego w sprawie.
Treść uzupełniającej opinii biegłego A. K. z dnia 8 lutego 2012 r. niewątpliwie
dawała podstawy do uzasadnionych wątpliwości co do jego bezstronności w
sprawie. Opinia ta jest pełna uwag niemerytorycznych, o silnym zabarwieniu
emocjonalnym, w tym zawierających negatywne oceny odnoszące się do osoby
pełnomocnika pozwanego. Można znaleźć w niej m.in. takie zwroty, jak: „pieniactwo
strony pozwanej”, „nie jest zadaniem biegłego edukowanie pełnomocnika
procesowego, który wręcz bzdury wypisuje”, „czy jest to bezmyślność
pełnomocnika strony pozwanej, czy brak kontroli nad tym, co się pisze w pismach
procesowych”, „pozwany wykazał się elementarnym brakiem wiadomości z zakresu
organizacji i zarządzania”, „każdy student I roku musi wiedzieć co to są wydatki
antycypacyjne”, „aż trudno sobie wyobrazić, że profesjonalny pełnomocnik strony
pozwanej wykazuje elementarny brak wiedzy w tym zakresie”, „nie byłoby ujmą,
aby pozwany zapoznał się z książką autora: A. K. Sprawność w procesie
inwestycyjnym”, „czy można sobie wyobrazić bardziej absurdalny zarzut”, „w
sposób bezmyślny neguje trafność podjętych decyzji”, „skoro pozwany ma
wątpliwości i chce się dalej kompromitować”, „oprócz steku bzdur i
niedorzeczności”. Te liczne, niemerytoryczne, pełne negatywnych emocji uwagi
skierowane pod adresem pozwanego oraz jego pełnomocnika w pełni potwierdzają
podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut braku obiektywizmu biegłego w stosunku
do strony pozwanej i tym samym dowodzą uzasadnionych wątpliwości co do jego
bezstronności w sprawie. Sąd Apelacyjny nie uwzględniając wniosku pozwanego z
dnia 9 marca 2012 r. o wyłączenie biegłego sądowego A. K. naruszył więc art. 281
w związku z art. 391 §1 k.p.c. Naruszenie to mogło mieć przy tym wpływ na wynik
sprawy, albowiem, jak wynika z wcześniejszych wyjaśnień, istotny element ustaleń
faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia opierał się na
opinii tego biegłego.
6
Poza tym należy zauważyć, że tak jak sąd odwoławczy, odnosząc się
do zarzutów apelacyjnych, nie może w stosunku do osób uczestniczących
w postępowaniu wyrażać opinii pozamerytorycznych ani formułować swych ocen
w niekulturalny, a tym bardziej arogancki sposób (zob. co do tego wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 953/00, i 20 listopada 2002 r.,
V CKN 1373/00), również biegły sądowy nie powinien w tekście opinii zamieszczać
uwag niemerytorycznych ani wyrażać swych ocen w nieodpowiedniej formie. Jest
on powoływany przez sąd ze względu na swą wiedzę specjalną w danej dziedzinie
potrzebną do rozstrzygnięcia sprawy, a takie uwagi i oceny zawsze obniżają
wartość opinii biegłego oraz godzą w powagę wymiaru sprawiedliwości.
Ze względu na zasadność najdalej idącego zarzutu skarżącego: naruszenia
art. 281 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., zbędne okazało się rozpatrywanie
pozostałych zawartych w skardze kasacyjnej zarzutów.
Z wskazanych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 zdanie
pierwsze k.p.c. orzekł jak w sentencji.
es