Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 10/13
POSTANOWIENIE
Dnia 21 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Przemysław Kalinowski
SSN Barbara Skoczkowska
w sprawie B. S.
oskarżonego z art. 231 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 21 lutego 2013 r.
wniosku Sądu Rejonowego w K.
o przekazanie sprawy o sygn. akt VI K …/12 do rozpoznania innemu sądowi
równorzędnemu
z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości,
na podstawie art. 37 k.p.k. a contrario
p o s t a n o w i ł
wniosku nie uwzględnić.
UZASADNIENIE
Do Sądu Rejonowego w K. wpłynął subsydiarny akt oskarżenia przeciwko B.
S., który stanął pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art 231 § 1 kk. a
polegającego na tym że w dniu 5 października 2010 r. w K., jako funkcjonariusz
publiczny - Burmistrz Miasta K., przekroczył uprawnienia służbowe poprzez
bezprawne ograniczenie przepływu wody w Kanale M. bez wymaganego prawem
pozwolenia wodno-prawnego, czym wyrządził szkodę prowadzonej przez Z. B.
Małej Elektrowni Wodnej, przy ul. Z. w K. w wysokości 234 616,80 złotych.
2
Uzasadniając swój wniosek o przekazanie sprawy sądowi równorzędnemu
Sąd Rejonowy w K. podniósł, że kwestia realizowanej inwestycji dotyczącej kanału
M. i otaczającego go terenu, która ma bezpośredni związek ze stawianym
oskarżonemu zarzutem, była przedmiotem sporów lokalnej społeczności, szeroko
komentowaną na łamach nie tylko lokalnej prasy i innych mediów, budząc liczne
kontrowersje i wiele emocji.
W tej sytuacji, w ocenie Sądu, z uwagi na charakter sprawy powstać może,
zarówno wśród osób bezpośrednio zainteresowanych sposobem jej rozstrzygnięcia
jak i wśród postronnych obserwatorów, przekonanie o braku warunków do jej
rozpoznania w sposób w pełni obiektywny w sądzie ustawowo do tego powołanym.
Jego zdaniem, niezależnie od sposobu merytorycznego rozpoznania sprawy, tak po
stronie uczestników postępowania, ale przede wszystkim w odbiorze społecznym,
pojawić się mogą wątpliwości co do tego, czy rozpoznanie sprawy było wolne od
jakichkolwiek poza procesowych wpływów, a sędziowie zachowali przy rozpoznaniu
sprawy bezstronność i obiektywizm.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Inicjatywa Sądu Rejonowego w K. nie zasługuje na uwzględnienie.
Instytucja określona art. 37 k.p.k. ma charakter wyjątkowy i powinna mieć
zastosowane jedynie w szczególnych przypadkach, albowiem jej nadużywanie
może – wbrew celowi regulacji – stanowić istotne zagrożenie dla wymiaru
sprawiedliwości, osłabiając zaufanie do sądów (zob. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 24 listopada 2010 r., IV KO 131/10, OSNwSK 2010/1/2339).
Powinnością sądów jest nieuleganie nieuzasadnionym lub mało uzasadnionym
obawom o ich wizerunek i podjęcie wyzwania bezstronnego rozpoznania sprawy
poprzez jakość przeprowadzonego postępowania oraz wnikliwość i logikę wywodu
zawartego w uzasadnieniu.
Przywołanie samej tylko okoliczności, że oskarżony pełni funkcję burmistrza
zaś zarzut dotyczy istotnej dla lokalnej społeczności jego decyzji jako uzasadnienia
dla wniosku o przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu, jawi się więc
jako oczywiście wadliwe i wskazujące na niezrozumienie na czym polega istota
sprawowania wymiaru sprawiedliwości.
Gdyby Sąd miejscowo właściwy miał uchylać się od rozpoznania sprawy za
każdym razem, gdy rozstrzygana jest ważna lokalnie sprawa z udziałem osób
pełniących funkcje publiczne w miejscowej społeczności, występujących w roli
3
oskarżonych, to autorytet wymiaru sprawiedliwości zostałby znacząco obniżony.
Poza tym sprawiałoby to wrażenie istnienia niejasnych relacji pomiędzy sądem i
organami samorządu terytorialnego.
Dobro wymiaru sprawiedliwości, wyznaczane przez postulat bezstronności
sądu byłoby zagrożone wtedy, gdyby istniały konkretne przesłanki choćby tylko
uprawdopodabniające istnienie indywidualnych relacji między oskarżonym,
pełniącym funkcję organu samorządu terytorialnego, a konkretnymi sędziami
lokalnego sądu. Nawet jednak i wówczas takie ryzyko musiałoby odnosić się do
wszystkich sędziów tego sądu, albowiem w przeciwnym razie wystarczające byłoby
skorzystanie z instrumentu gwarancyjnego, unormowanego w art. 41 k.p.k.
Należy podkreślić, że zagrożenie dla dobra wymiaru sprawiedliwości, które
uzasadnia postąpienie wg art. 37 k.p.k. musi być realne, a nie jedynie hipotetyczne.
Z tych względów orzeczono jak w postanowieniu.