Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 2/13
POSTANOWIENIE
Dnia 21 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Przemysław Kalinowski (sprawozdawca)
SSN Barbara Skoczkowska
w związku z zażaleniem M. R. na postanowienie Prokuratora Prokuratury
Rejonowej w S. z dnia 16 maja 2012 r. o odmowie wszczęcia śledztwa
po rozpoznaniu wniosku Sądu Rejonowego w S.
z dnia 3 grudnia 2012 r.
w przedmiocie przekazania sprawy innemu sądowi równorzędnemu z uwagi na
dobro wymiaru sprawiedliwości
na podstawie art. 37 k.p.k.
postanowił
nie uwzględnić wniosku Sądu Rejonowego w S. o przekazanie
w/w sprawy innemu sądowi równorzędnemu.
UZASADNIENIE
Wniosek Sądu Rejonowego w S. o przekazanie sprawy rozpoznania
zażalenia M. R. na postanowienie Prokuratora Prokuratury Rejonowej z dnia 16
maja 2012 r. o odmowie wszczęcia śledztwa, innemu sądowi równorzędnemu z
uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości - należało uznać za bezzasadny. Wywody
przytoczone na jego poparcie wcale nie przekonują, że w przedmiotowej sprawie
występują jakiekolwiek przesłanki uzasadniające zmianę właściwości miejscowej
sądu wynikającej z przepisów ustawy karnoprocesowej.
Podkreślić trzeba, że instytucja przewidziana w art. 37 k.p.k. nie jest
instrumentem pozostawionym do dyspozycji stron procesowych dla realizacji ich
interesów, lecz ma być sposobem wyrażenia przez sąd własnej oceny sytuacji, do
2
jakiej może doprowadzić rozpoznawanie konkretnej sprawy zgodnie z zasadą
właściwości. Tylko wtedy, gdy to sąd dojdzie do wniosku, że rozpoznanie sprawy
według reguł właściwości mogłoby pozostawać w sprzeczności z dobrem wymiaru
sprawiedliwości, jest dopuszczalne wystąpienie z inicjatywą przewidzianą w art. 37
k.p.k. W żadnym wypadku więc – już ze względów czysto formalnych – nie sposób
zaakceptować formuły, w której sąd właściwy do rozpoznania sprawy powołuje się
na uwzględnienie wniosku strony procesowej o zmianę właściwości. Uprawnienie
do składania wniosku w tym trybie ma bowiem wyłącznie sąd a nie strony, a zatem
uwzględnienie wniosku stron w tym względzie jest pozbawione oparcia w
obowiązującym prawie.
Wniosek Sądu Rejonowego w S. jest bezzasadny także i od strony
merytorycznej. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego, przepis
art. 37 k.p.k., statuując wyjątek od zasady rozpoznawania sprawy przez sąd
miejsca popełnienia przestępstwa, ma na względzie takie sytuacje, które mogą
wywierać wpływ na swobodę orzekania lub stwarzać przekonanie o braku
warunków do rozpoznania sprawy w sposób obiektywny. To potencjalne zagrożenie
interesu wymiaru sprawiedliwości stanowi zasadniczą przesłankę uzasadniającą
ubieganie się przez sąd meriti o dokonanie zmiany właściwości miejscowej.
W tej sprawie ani nie wskazano takich okoliczności we wniosku, ani nie
sposób jest dopatrzyć się ich w aktach sprawy. Przypomnieć, jak widać trzeba, że
przedmiotem kontroli ze strony Sądu Rejonowego ma być decyzja procesowa
podjęta przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w S., a więc podmiot, który
należy do innej, pozasądowej struktury organów procesowych. Natomiast
przedmiotem tego postanowienia była m.in. kwestia orzeczeń wydawanych w
sprawach cywilnych dotyczących autora zażalenia. Z samego tego faktu nie wynika
jeszcze w sposób automatyczny konieczność odsunięcia od orzekania wszystkich
sędziów karnych Sądu występującego z wnioskiem, a tym bardziej – sędziów
całego okręgu apelacji s./…/j. Nie jest przecież tak, aby to podejrzenia lub
przekonania jednej ze stron procesowych decydowały o istnieniu lub braku
„warunków do obiektywnego rozpoznania sprawy” albo determinowały „możliwości
do trafnego rozstrzygnięcia w przedmiocie tego procesu”. Natomiast obowiązek
bezstronnego, obiektywnego i rzetelnego rozpoznawania spraw jest immanentnie
związany ze stanowiskiem i pozycją sędziego; nie ma zatem powodu, aby
instytucjonalnie poddawać w wątpliwość fundamentalne podstawy wymiaru
3
sprawiedliwości w każdej sprawie, w której jedna ze stron jest niezadowolona z
wyników dotychczasowych postępowań.
Zważywszy zatem, że przedstawione przez sąd I instancji uzasadnienie nie
odwołuje się do przesłanek merytorycznych i nie wykazuje, aby dobro wymiaru
sprawiedliwości wymagało zmiany właściwości miejscowej, nie sposób przyjąć, by
sytuacja istniejąca w niniejszej sprawie należała do kategorii, jakie ma na względzie
dyspozycja przepisu art. 37 k.p.k..
Mając to na uwadze Sąd Najwyższy postanowił, jak na wstępie.