Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KO 8/13
POSTANOWIENIE
Dnia 14 marca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Małgorzata Gierszon (przewodniczący)
SSN Zbigniew Puszkarski
SSN Dorota Rysińska (sprawozdawca)
w sprawie M. G. i innych
oskarżonych o czyny z art. 258 § 1 k.k. i innych
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 14 marca 2013 r.,
wniosku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 30 stycznia 2013 r.,
o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu na
podstawie art. 37 k.p.k.
p o s t a n o w i ł
nie uwzględnić wniosku.
UZASADNIENIE
W aktualnym stanie sprawy opisana inicjatywa nie zasługuje na
uwzględnienie.
Faktem jest, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż dobro
wymiaru sprawiedliwości, leżące u podstaw odstąpienia od ustalonej właściwości
miejscowej do rozpoznania sprawy, sprowadza się także do eliminowania sytuacji,
w których dojść może do naruszenia określonej w art. 2 § 1 pkt. 4 k.p.k. dyrektywy
sprawnego przeprowadzenia postępowania karnego. Jednakże, nie sposób również
pominąć, że przepis art. 37 k.p.k., przewidujący skorzystanie z właściwości
delegacyjnej, ma charakter unormowania wyjątkowego, a więc takiego, którego
rozszerzająca wykładnia jest niedopuszczalna. Powiązanie tych względów
2
prowadzi do wniosku, wynikającego z rozlicznych judykatów, że realizacja
przesłanki przemawiającej za przekazaniem sprawy innemu sądowi
równorzędnemu następuje w omawianej sytuacji wtedy, gdy w zasadzie nie jest
wprost możliwe, z powodów obiektywnych, skuteczne przeprowadzenie rozprawy w
sądzie miejscowo właściwym, lub gdy zwłoka w jej przeprowadzeniu miałaby
przybrać drastyczne rozmiary. W tej kategorii nie sposób natomiast umieścić
okoliczności, które wiążą się z samą tylko ekonomiką postępowania.
Na tym tle nie przekonuje w sposób dostateczny argumentacja wniosku o
przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Z. na tej podstawie, że
we wskazanym Sądzie zawisły liczne sprawy, w których oskarżeni w niniejszej
sprawie S. W. i P. T. występują w tej samej roli procesowej i są w tych sprawach
aresztowani do dyspozycji tego Sądu, a ponadto mają oni, podobnie jak oskarżony
M. G., składać w innych sprawach zeznania w charakterze świadków. W
wystąpieniu, w ślad za treścią pisma procesowego prokuratora Prokuratury
Okręgowej w Z., przytoczono różne sygnatury tych spraw, a także przywołano treść
postanowień Sądu Okręgowego w Z. z dnia 17 września 2012 r. i z dnia 5 grudnia
2012 r. o przedłużeniu stosowania tymczasowego aresztowania wobec dwóch
pierwszych osób – aktualnie do dnia 6 marca 2013 r. Choć dane te mogą dawać
asumpt do rozważań o pojawieniu się trudności w sprawnym przeprowadzeniu
niniejszego postępowania, to jednak żadną miarą nie wystarczają do wyrobienia
sobie ostatecznego w tym zakresie poglądu. Nie wynika z nich bowiem, jaki
konkretnie jest stan spraw toczących się z udziałem wymienionych osób i jaką to
realną przeszkodę stanowi dla przeprowadzenia rozprawy w sprawie niniejszej.
Dość tu zauważyć, że sprawa II K …/12 Sądu Okręgowego w Z., w której zapadło
przytaczane postanowienie z dnia 5 grudnia 2012 r. (k. 4162) znajduje się na etapie
postępowania międzyinstancyjnego, zaś sprawa II K …/12, w której zapadło
postanowienie z dnia 17 września 2012 r., toczy się (w ograniczonym już zakresie)
po częściowym uchyleniu wyroku sądu I instancji przez sąd odwoławczy. Z akt
sprawy wynika także, iż występującemu Sądowi wiadomo jest jedynie o dwóch
sprawach, w których oskarżeni S. W. i P. T. pozostają do dyspozycji Sądu
Okręgowego w Z., a dwukrotne zwrócenie się do tego Sądu (k. 4064) przyniosło ten
tylko efekt, że uzyskano informację o możliwym wyrażeniu przez ten Sąd zgody na
doprowadzenie S. W. i P. T. do Zakładu Karnego w S. po dniu 10 stycznia 2013 r.
(informacja z dnia 30 listopada 2012 r. – k. 4138). Do chwili obecnej w Sądzie tym
3
nie uzyskano natomiast informacji ani o postępie w rozpoznaniu spraw, ani o
przewidywanym hipotetycznie terminie ich zakończenia, ani też o innych sprawach,
które miałyby się toczyć z udziałem wymienionych oskarżonych oraz M. G. Nie
podjęto także żadnej próby ustalenia możliwości wyznaczenia terminów rozpraw w
niniejszej sprawie w koordynacji z terminowaniem rozpraw w Sądzie Okręgowym w
Z., a podkreślić wypada, że w obecnym stanie wiedzy nie sposób wykluczyć nawet i
tego, że rozpoczęcie rozprawy w niniejszej sprawie byłoby możliwe – w nie całkiem
odległym, rozsądnym terminie – po zakończeniu postępowań toczących się przed
Sądem w Z. Ustaleń tych po prostu brak.
Nie przekonuje również dostatecznie argumentacja związana z
generowaniem kosztów wynikających z konieczności zapewnienia, w Sądzie
właściwym, bezpieczeństwa M. G., który pozostaje pod ochroną Centralnego Biura
Śledczego. Jest wszak oczywiste, że wywiązanie się z tego obowiązku zarówno
względem niego, jak i względem zamieszkałej w S. jego rodziny, jest obowiązkiem
organów państwa niezależnie od miejsca jego pobytu, czy też umiejscowienia sądu,
w którym prowadzone są czynności z jego udziałem. Koszty tej ochrony i tak są
ponoszone, a ich niezbędne zwiększenie – możliwe do zminimalizowania przy
podjęciu stosownych wysiłków organizacyjnych ze strony Sądu
przeprowadzającego rozprawę – nie może przesądzać o powstaniu przesłanki
przekazania sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu przez wzgląd
na dobro wymiaru sprawiedliwości.
Z tych zatem wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie.