Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 74/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Puszkarski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Piotr Hofmański
SSN Kazimierz Klugiewicz
Protokolant Dorota Szczerbiak
w sprawie F. B.
skazanego z art. 22 dekretu z 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie
niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa (Dz. U. Nr. 30, poz. 192 ze zm.)
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 10 kwietnia 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego
od wyroku Sądu Wojewódzkiego w K.
z dnia 20 czerwca 1951 r.
1. uchyla zaskarżony wyrok i uniewinnia F. B. od popełnienia
zarzucanego mu czynu;
2. kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Niniejsza sprawa ma charakter historyczny; mianowicie F. B. został
oskarżony o to, że „od miesiąca lipca 1950 r. do dnia 15 grudnia 1950 r. na terenie
Szkoły Rolniczo-Handlowej w B., rozpowszechniał fałszywe wiadomości o
nowopowstających spółdzielniach produkcyjnych w Polsce oraz zbrodni katyńskiej,
czym mógł wyrządzić istotną szkodę interesom Państwa Polskiego”. Czyn ten
2
oskarżyciel (oficer śledczy PUBP w P.) zakwalifikował z art. 22 dekretu z dnia 13
czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie
odbudowy Państwa (Dz. U. Nr 30, poz. 192 ze zm., dalej - m.k.k.).
Sąd Wojewódzki w K. wyrokiem z dnia 20 czerwca 1951 r., F. B. uznał za
winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym że z jego z opisu wyeliminował
słowa „oraz zbrodni katyńskiej”, i na mocy art. 22 m.k.k. skazał oskarżonego na 6
miesięcy więzienia, zaliczając na poczet kary okres tymczasowego aresztowania
od dnia 15 grudnia 1950 r.
Kasację od tego wyroku wniósł Prokurator Generalny. Na podstawie art. 521
k.p.k. zaskarżył wyrok w całości, na korzyść F. B., zarzucając „rażące i mające
istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa materialnego, a
mianowicie art. 22 dekretu z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie
niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa (Dz. U. RP Nr 30, poz. 192),
polegające na uznaniu F. B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu w
sytuacji, gdy oskarżony swoim zachowaniem nie wypełnił znamion tego czynu
zabronionego”.
Autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie F. B.
od popełnienia przypisanego mu czynu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest oczywiście zasadna i podlegała uwzględnieniu w całości, a
wobec tego, że została wniesiona na korzyść skazanego, rozpoznano ją na
posiedzeniu – w trybie art. 535 § 5 k.p.k. Trafnie autor kasacji zauważył, że ocena
prawna czynu przypisanego skazanemu została dokonana w oparciu o błędną
wykładnię znamion strony podmiotowej i przedmiotowej przestępstwa określonego
w art. 22 m.k.k. Nie ulega wątpliwości, że warunkiem przypisania tego przestępstwa
było ustalenie, iż sprawca miał świadomość, że rozpowszechnia fałszywe
(nieprawdziwe) wiadomości oraz że, obiektywnie rzecz ujmując, wiadomości te są
zdolne do wyrządzenia istotnej szkody interesom Państwa Polskiego, bądź
obniżenia powagi jego naczelnych organów. Jest przy tym istotne, że w rozumieniu
wymienionego przepisu wiadomością jest wszelka informacja o faktach, którą
można poddać kryterium prawdy lub fałszu, natomiast rozpowszechnianiem
wiadomości jest czynienie ich ogólnie dostępnymi, a przynajmniej dostępnymi dla
większej ilości nieoznaczonych z góry osób (zob. wyroki Sądu Najwyższego z: 13
stycznia 2005 r., II KK 462/04, LEX nr 199633; 12 grudnia 2005 r., IV KK 401/05,
3
LEX nr 200683; 4 grudnia 2007 r., II KK 223/07, LEX nr 346239; 3 listopada 2010
r., IV KK 164/10, LEX nr 653521; 27 stycznia 2011 r., IV KK 388/10, LEX nr
725079; 19 października 2011 r., IV KK 240/11, LEX nr 1027191).
Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, którego język odzwierciedla typową
dla ówczesnego okresu agitacyjną retorykę wynika, że skazany w 1950 r. był
uczniem Szkoły Rolniczo-Handlowej w B. i mieszkał w internacie szkolnym. W lecie
tegoż roku w trakcie rozmowy prowadzonej z kolegami w sypialni internatu wyraził
pogląd, że spółdzielnie produkcyjne prowadzą do biedy swoich członków, a
najkorzystniejszą formą produkcji rolnej jest gospodarka indywidualna. Nie jest
jasne, dlaczego dzień 15 grudnia 1950 r. uznano za datę końcową „przestępczych”
zachowań skazanego, natomiast nadmieniono, że „w innych wypadkach” opowiadał
on o „stosowaniu środków przymusu w spółdzielniach produkcyjnych tak o ile
chodzi o zakładanie spółdzielni jak o ile chodzi o pracę wykonywaną przez
członków spółdzielni”.
Takie zachowanie F. B. z pewnością nie wypełniało znamion przypisanego
mu występku. W pierwszej kolejności trzeba zauważyć, że jego wypowiedzi nie
mogą być uznane za rozpowszechnianie wiadomości, a to z tego powodu, że nawet
jeżeli dopatrywać się w nich cech wiadomości (po części miały raczej charakter
opinii, względnie ocen), to zostały skierowane do kilku szkolnych kolegów, tj. do
ograniczonego kręgu indywidualnie oznaczonych osób. Nie sposób też przyjąć, że
wypowiedzi te mijały się z prawdą, skoro nie ulega wątpliwości, że forsowana w
tamtym czasie przez władze kolektywizacja wsi oznaczała przeniesienie na grunt
polski praktyk stosowanych wcześniej w ZSRR, które rzeczywiście prowadziły do
obniżenia efektywności gospodarki rolnej i poziomu życia ludności wiejskiej.
Wiadomo też, że nader często kolektywizacja wsi, polegająca na zakładaniu
spółdzielni produkcyjnych, była prowadzona z użyciem różnych form przymusu
wobec osób niechętnych wstąpieniu do spółdzielni. Szkodliwość tych praktyk jest
oczywista, wobec czego zachowania, polegające na przeciwstawianiu się odgórnie
narzuconej kolektywizacji wsi prowadzonej według wzorców radzieckich, względnie
chociażby tylko na wyrażeniu negatywnej opinii w tym zakresie, nie powinny być
uznane za mogące wyrządzić istotną szkodę interesom Państwa Polskiego.
Przeciwnie, były zgodne z tymi interesami, czemu dał wyraz ustawodawca,
stwarzając procedurę stwierdzania nieważności orzeczeń wydanych m. in. za opór
przeciwko kolektywizacji wsi (zob. art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o
4
uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za
działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego – Dz. U. Nr 34, poz.
149 ze zm.). Można zauważyć, że fakt, iż takie orzeczenia zapadały, dobitnie
świadczy o stosowaniu przymusu w procesie likwidowania indywidualnej
gospodarki rolnej.
Biorąc pod uwagę treść art. 22 m.k.k. dla porządku należy też wskazać, że
zachowanie F. B. nie może być uznane za rozpowszechnianianie fałszywych
wiadomości mogących obniżyć powagę naczelnych organów Państwa Polskiego.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w części
dyspozytywnej wyroku, o kosztach procesu rozstrzygając zgodnie z art. 632 pkt 2
k.p.k.