Sygn. akt I UK 608/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania K. J.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Ł.
o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 maja 2013 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Ł.
z dnia 21 czerwca 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Ł., pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ł. wyrokiem z
dnia 21 marca 2012 r. oddalił odwołanie ubezpieczonego K. J. od decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Ł. z 9 września 2011 r., odmawiającej
wnioskodawcy prawa do wypłaty jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku
przy pracy.
Sąd pierwszej instancji ustalił następujący stan faktyczny: w dniu 16 czerwca
2008 r. ubezpieczony K. J., prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą pod
nazwą P.J.B. S.-W. S.C. K. J., L. J., S. J. w Ł., uległ wypadkowi uznanemu za
wypadek podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem
działalności gospodarczej. W dniu zdarzenia K. J. podlegał ubezpieczeniu
wypadkowemu. W tej dacie na jego koncie istniała zaległość w kwocie 467,93 zł z
tytułu składek na ubezpieczenia społeczne za okres od maja 2007 r. do marca
2008 r. i w kwocie 35,08 zł z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne za
kwiecień 2007 roku. Zadłużenie z tytułu składek na FUS za maj 2007 r. zostało
uregulowane w dniu 15 września 2009 r., za okres od lipca 2007 r. do marca
2008 r. - w dniu 24 kwietnia 2010 r., zaś na ubezpieczenie zdrowotne - w dniu 27
kwietnia 2010 r. W dniu 27 maja 2011 r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie
świadczeń z tytułu wypadku przy pracy - zasiłku chorobowego w wysokości 100%
podstawy wymiaru i jednorazowego odszkodowania. Z materiału dowodowego
sprawy wynika, iż od kwietnia 2008 roku naliczaniem składek na ubezpieczenia
społeczne w spółce P.J.B. S.-W. zajmowała się A. Ś. Spółka zatrudniała powyżej
10 pracowników. Niedopłata składek na ubezpieczenia społeczne była
spowodowana zaniżeniem stopy procentowej składki na ubezpieczenie
wypadkowe. Spółka określiła stopę procentową w wysokości 1,8% zamiast 2%. W
dniach 5 grudnia 2008 r., 20 października 2009 r., 10 listopada 2010 r. odwołujący
się otrzymał zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek na ubezpieczenia
społeczne.
Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Rejonowy przytoczył treść art. 6
ust. 2 i 3 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r.
3
Nr 167, poz. 1322 ze zm.), zgodnie z którym osobom prowadzącym pozarolniczą
działalność gospodarczą i osobom z nimi współpracującym nie przysługują
przewidziane w ustawie świadczenia w razie wystąpienia w dniu wypadku lub w
dniu złożenia wniosku o przyznanie świadczeń z tytułu choroby zawodowej
zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne na kwotę przekraczającą
6,60 zł do czasu spłaty całości zadłużenia, z zastrzeżeniem art. 47 ust. 3. Prawo do
jednorazowego odszkodowania przedawnia się, jeżeli zadłużenie nie zostanie
uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia wypadku lub od dnia złożenia wniosku o
przyznanie tych świadczeń z tytułu choroby zawodowej. Art. 6 ust. 2 ustawy
wypadkowej dotyczy zadłużenia z tytułu składek na wszelkie ubezpieczenia
społeczne, a nie tylko na ubezpieczenie wypadkowe. Skoro zatem na dzień
wypadku ubezpieczony posiadał zaległość w opłacaniu składek na ubezpieczenia
społeczne w wysokości przekraczającej kwotę 6,60 zł i zaległość ta nie została
uregulowana w okresie 6 miesięcy od daty zdarzenia, organ rentowy słusznie
odmówił wnioskodawcy wypłaty spornego odszkodowania.
Wprawdzie ubezpieczony wyjaśnił, że wspomniana zaległość składkowa
powstała na skutek niepoinformowania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych o
zmianie stopy procentowej na ubezpieczenie wypadkowe (składka była opłacana
przy uwzględnieniu stopy procentowej 1,8 zamiast 2), jednakże skoro odwołujący
się nie był zobowiązany do przekazywania informacji określonych w art. 31 ust. 6
ustawy wypadkowej, to stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe za
rok składkowy od 1 kwietnia 2007 r. do 31 marca 2008 r. powinien był ustalić
samodzielnie, na podstawie przepisów wydanego na podstawie art. 33 ust. 4
ustawy wypadkowej rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29
listopada 2002 r. w sprawie różnicowania stopy procentowej składki na
ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w
zależności od zagrożeń zawodowych i ich skutków (Dz.U. Nr 200, poz. 1692 ze
zm.). W załączniku nr 2 do powyższego rozporządzenia wskazano grupy
działalności, kategorie ryzyka i stopy procentowe składki na ubezpieczenie
wypadkowe dla grup działalności. Dla działalności prowadzonej przez
ubezpieczonego (tj. budownictwa) stopa ta wynosiła 2% i według tej stopy
odwołujący się powinien był opłacać składki na ubezpieczenie wypadkowe. Sąd
4
pierwszej instancji podkreślił, że wprawdzie organ rentowy wydawał
ubezpieczonemu zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek, ale
zaświadczenia te stwierdzały, iż płatnik nie miał zaległości w dniu wydania tych
dokumentów. Może się zaś zdarzyć, że po wystawieniu zaświadczenia zajdą
okoliczności zmieniające ten stan rzeczy. Taka sytuacja zaistniała w niniejszym
przypadku. W dniu 9 kwietnia 2010 r. płatnik składek złożył bowiem korygujące
dokumenty rozliczeniowe, zwiększające wymiar należnych składek za okres od
kwietnia 2007 r. do marca 2008 r., w których prawidłowo naliczono składki na
ubezpieczenie wypadkowe. Złożenie tych dokumentów spowodowało wzrost
należności składkowej na FUS za powyższy okres, która została uregulowana w
dniu 27 kwietnia 2010 r., a zatem po upływie ponad 6 miesięcy od dnia wypadku.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ł. wyrokiem z
dnia 21 czerwca 2012 r. oddalił apelację ubezpieczonego od orzeczenia
pierwszoinstancyjnego.
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne i wnioski prawne zawarte w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroki. Zdaniem Sądu drugiej instancji, okoliczność, że
wnioskodawca pozostawał w przeświadczeniu, iż nie posiada żadnych zaległości
składkowych, ponieważ organ rentowy wystawiał wcześniej zaświadczenia o
niezaleganiu w opłacie składek, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy,
albowiem pomimo wydania takich zaświadczeń zadłużenie po stronie
wnioskodawcy obiektywnie występowało. Apelujący nie kwestionował zaś ani faktu
jego wystąpienia ani kwoty zadłużenia. Zaległość powstała na skutek opłacania
składki przy uwzględnieniu zaniżonej stopy procentowej i została uregulowania
przez ubezpieczonego. Zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek
stwierdza jedynie, że płatnik nie miał zaległości w dniu wydania zaświadczenia.
Złożenie przez wnioskodawcę w dniu 9 kwietnia 2010 r. korygujących dokumentów
rozliczeniowych, zwiększających wymiar składek za okres od kwietnia 2007 r. do
marca 2008 r., z prawidłowo naliczonymi składkami na ubezpieczenie wypadkowe,
zmieniło ten stan rzeczy. W związku z tym nie było żadnych wątpliwości, iż po
zweryfikowaniu konta odwołującego się zaległość składkowa na dzień wypadku
przekraczała kwotę 6,60 zł i nie została uregulowana w ciągu 6 miesięcy od daty
zdarzenia. Dlatego też organ rentowy, po ujawnieniu tych danych, nie miał innej
5
możliwości, jak odmówić K. J. prawa do jednorazowego odszkodowania z
ubezpieczenia wypadkowego. Zasady wypłaty odszkodowania z tytułu wypadku
przy pracy i choroby zawodowej, wynikające z podlegania ubezpieczeniu
społecznemu, uregulowane są w przepisach prawa ubezpieczeniowego, które mają
bezwzględnie obowiązujący charakter, co wyłącza stosowanie w tym zakresie
zasad współżycia społecznego.
Powyższy wyrok został zaskarżony skargą kasacyjną ubezpieczonego.
Skargę oparto na podstawie naruszenia przepisów prawa materialnego, tj.: 1/ art. 8
k.p. i 5 k.c. w związku z art. 6 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz.1322 ze zm.), przez niezastosowanie
ich do stanu faktycznego sprawy i uwzględnienie zarzutu przedawnienia
naruszającego zasady współżycia społecznego oraz stanowiącego nadużycie
prawa; 2/ błędną wykładnię art. 34 ust. 1 pkt 1, art. 40 ust. 2 pkt 4 oraz art. 50 ust. 4
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) w związku z art. 217
k.p.a., przez przyjęcie z jednej strony, że wydawane przez organ rentowy
ubezpieczonemu zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek na
ubezpieczenia społeczne nie miały znaczenia dla oceny prawidłowego
rozstrzygnięcia sprawy, albowiem pomimo wydawania takich zaświadczeń
zadłużenie po stronie wnioskodawcy obiektywnie występowało, zaś z drugiej
stwierdzenie, iż takie zaświadczenie potwierdzało, że płatnik nie miał zaległości w
dniu jego wydania, co jest wewnętrznie sprzeczne, gdyż obiektywnie występujące
zadłużenie powinno skutkować odmową wydania przez organ rentowy
zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek; 3/ art. 41 ust. 12 i 13 ustawy
systemowej, przez jego niezastosowanie i w konsekwencji pominięcie faktu, że
organ rentowy nie zakwestionował przyjętej przez płatnika stopy procentowej
składki na ubezpieczenie wypadkowe w wymiarze 1,8% zamiast 2%. Skarżący
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz poprzedzającego go
wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za wszystkie instancje.
6
W uzasadnieniu podstaw kasacyjnych skarżący podkreślił, że na mocy
art. 124 ustawy systemowej w postępowaniu w sprawach o świadczenia określone
w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, chyba że
niniejsza ustawa stanowi inaczej. Kodeks postępowania administracyjnego w art. 9
wskazuje zaś, iż organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i
wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych,
które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem
postępowania administracyjnego. Organy czuwają nad tym, aby strony i inne osoby
uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa
i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek. Z powyższych norm
prawnych wynika, że organ rentowy występuje w postępowaniu o prawo do
świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie tylko jako przeciwnik procesowy
ubezpieczonego, ale także jako organ administracyjny, a zatem ciążą na nim
wskazane w art. 9 k.p.a. obowiązki informacyjne. W niniejszej sprawie nie bez
znaczenia pozostaje także fakt, iż organ rentowy na wniosek płatnika składek, tj.
spółki S.-W. s.c., w Ł., której wspólnikiem pozostaje ubezpieczony, wydawał mu
wielokrotnie zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek na ubezpieczenia
społeczne. Jedno z takich zaświadczeń sporządzone zostało w dniu 5 grudnia 2008
r., i dotyczyło stanu zaległości na tę datę. Aktualne staje się zatem pytanie, jak
powyższa okoliczność faktyczna wpływa na stanowisko organu rentowego, zgodnie
z którym na dzień wypadku przy pracy (16 czerwiec 2008 r.) istniało jednak
zadłużenie z tytułu opłacania przez odwołującego się składek na ubezpieczenia
społeczne.
Skarżący zaznaczył, iż w świetle art. 33 ust. 1 pkt 1, art. 34 ust. 1 i 2 oraz
art. 40 ust. 2 pkt 4 ustawy systemowej, ZUS na podstawie informacji
zewidencjonowanych w Kompleksowym Systemie Informatycznym Zakładu
wydając ubezpieczonemu zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek
obowiązany był dokonać rzetelnej analizy i rozliczenia konta płatnika. Co istotne,
organ rentowy dokonując takiej analizy, wydawał ubezpieczonemu zaświadczenia
potwierdzające, iż ten nie zalega w opłacaniu składek według stanu na konkretny
dzień. Skarżący działając w zaufaniu do instytucji publicznej (art. 8 k.p.a.), mógł być
zatem przekonany, że wypełnia w sposób prawidłowy swoje obowiązki uiszczania
7
należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Powołując się na treść
art. 217 i art. 218 § 2 k.p.a., skarżący zauważył, iż organ administracji publicznej,
przed wydaniem zaświadczenia, może przeprowadzić w koniecznym zakresie
postępowanie wyjaśniające. Zaświadczenie o niezaleganiu w zapłacie składek jest
urzędowym potwierdzeniem określonych faktów lub istniejącego stanu prawnego.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jako instytucja zaufania publicznego
zapewniająca rzetelność i kompletność informacji gromadzonych na kontach
ubezpieczonych, wydając takie zaświadczenia miał obowiązek sprawdzić stan
faktyczny w zakresie płatności składek. Braki i niedociągnięcia w prowadzeniu
przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych ewidencji otrzymywanych wpłat nie mogą
wiązać się z ujemnymi skutkami dla obywatela.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, albowiem uzasadniona jest
kasacyjna podstawa naruszenia prawa materialnego przy ferowaniu zaskarżonego
wyroku.
Analizę prawidłowości zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia rozpocząć
wypada od stwierdzenia, że statuując w art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 30 października
2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 132 ze zm., dalej ustawa
wypadkowa) szeroki katalog świadczeń gwarantowanych ubezpieczonym w razie
wystąpienia ryzyka wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, ustawodawca w
ust. 2 tego artykułu zastrzegł - w odniesieniu do tej grupy ubezpieczonych, jaką
stanowią osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarcza i osoby z nimi
współpracujące oraz duchowni będący płatnikami składek na własne
ubezpieczenie, a nadto w stosunku do członków rodzin tych ubezpieczonych - iż
wymienione w ust. 1 świadczenia nie przysługują w razie wystąpienia w dniu
wypadku lub w dniu złożenia wniosku o przyznanie świadczenia z tytułu choroby
zawodowej zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne na kwotę
przekraczającą 6,60 zł do czasu spłaty całości zadłużenia. Wobec określonej w
powołanym przepisie kategorii świadczeniobiorców uzależniono zatem przyznanie
8
prawa do świadczeń wypadkowych od ziszczenia się warunku niezalegania z
zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne i przesunięto realizację tego prawa do
momentu uregulowania zadłużenia składkowego. Natomiast w ust. 3 art. 6 ustawy
wypadkowej wprowadzono instytucję przedawnienia prawa do niektórych
świadczeń (tj. zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego, jednorazowego
odszkodowania z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu,
jednorazowego odszkodowania dla członków rodzin zmarłego ubezpieczonego lub
rencisty oraz pokrycia kosztów leczenia stomatologicznego, szczepień ochronnych i
zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne), jeśli zadłużenie składkowe nie zostanie
uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia wypadku lub od dnia złożenia wniosku o
przyznanie tych świadczeń z tytułu choroby zawodowej.
Warto zauważyć, że chociaż w przepisach art. 12 w związku z art. 6 ustawy
z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst:
Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm., dalej ustawa systemowa) ustanowiono
szeroki zakres podmiotowy ubezpieczenia wypadkowego, obejmując nim osoby
pozostające w pracowniczych oraz pozapracowniczych stosunkach zatrudnienia, a
także osoby prowadzące działalność gospodarczą, to określoną w art. 6 ust. 2
ustawy wypadkowej dodatkową przesłankę nabycia prawa do świadczeń wraz z
instytucją przedawnienia tego prawa zawężono tylko do wymienionych w art. 6
ust. 1 pkt 5 i 10 ustawy systemowej podmiotów, będących w świetle art. 16 ust. 4
pkt 1 i ust. 10 pkt 1 tej ustawy jednocześnie ubezpieczonymi i płatnikami składek na
własne ubezpieczenia. Regulacja art. 6 ust. 2 i 3 ustawy wypadkowej uzależniła
więc możliwość skorzystania przez te osoby z prawa do świadczeń od sposobu
wywiązywania się przez nie z obowiązków w zakresie obliczania i odprowadzania
składek na ubezpieczenia społeczne. Istnienie regulacji art. 6 ust. 2 i 3 ustawy
wypadkowej w polskim porządku prawnym budzi wątpliwości. Nasuwa się bowiem
pytanie, czy fakt jednoczesnego posiadania statusu ubezpieczonego i płatnika
składek jest wystarczającym argumentem dla tak dalece idącego zróżnicowania - w
relacji do pozostałych ubezpieczonych - warunków nabywania przez te osoby
prawa do świadczeń wypadkowych.
O ile bowiem ubezpieczenie chorobowe osób prowadzących pozarolniczą
działalność gospodarczą i osób z nimi współpracujących oraz duchownych jest w
9
świetle art. 11 ustawy systemowej dobrowolne, o tyle ubezpieczenie wypadkowe
tych osób ma - podobnie jak pozostałych podmiotów objętych tym ubezpieczeniem
- obowiązkowy charakter i zgodnie z art. 13 pkt 4 i 5 oraz 10 ustawy systemowej
trwa ono od dnia rozpoczęcia działalności stanowiącej tytuł podlegania
ubezpieczeniom do dnia zakończenia tej działalności. Na wymienionej w art. 6
ust. 2 ustawy wypadkowej grupie ubezpieczonych i zarazem płatników składek, z
mocy art. 17 ust. 1, art. 41, art. 43 ust. 1 pkt 2 i ust. 2, art. 46, art. 47 i art. 47a
ustawy systemowej spoczywa (tak jak na pozostałych płatnikach) obowiązek
dokonywania zgłoszenia w Zakładzie, obliczania, rozliczania i przekazywania co
miesiąc składek na ubezpieczenia społeczne oraz składania miesięcznych raportów
i deklaracji rozliczeniowych. Tak określonemu zakresowi obowiązków płatników
składek odpowiada ustawowo sprecyzowany katalog zadań i kompetencji Zakład
Ubezpieczeń Społecznych. W myśl bowiem art. 34 ust. 1, art. 40 ust. 2 pkt 4, art. 45
ust. 1, art. 48, art. 48b, art. 83 ust. 1 pkt 3 oraz art. 86 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy
systemowej Zakład ma w stosunku do wszystkich ubezpieczonych i płatników
składek taki sam obowiązek ewidencjonowania na kontach ubezpieczonych m.in.
informacji o wysokości należnych i wpłaconych składek na ubezpieczenia
emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne oraz o wysokości
należnych i odprowadzonych składek podlegających odprowadzeniu do otwartego
funduszu emerytalnego, a także ewidencjonowania danych i prowadzenia rozliczeń
należnych składek na kontach pełników, przy zapewnieniu rzetelności i
kompletności informacji gromadzonych na tych kontach, nadto może sporządzać z
urzędu zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych i korygować błędy w dostarczanych
przez płatnika dokumentach oraz dokonywać wymiaru składek w razie niezłożenia
w terminie deklaracji rozliczeniowej, jak również przeprowadzać kontrolę
wykonywania zadań i obowiązków przez płatników składek, m.in. w zakresie
prawidłowości i rzetelności obliczania, potrącania i opłacania składek oraz wydawać
decyzje dotyczące ustalania wymiaru składek i ich poboru oraz umarzania
należności z tego tytułu. Powstaje pytanie, czy mimo zapewnienia Zakładowi
Ubezpieczeń Społecznych tak bogatego zestawu środków służących kontroli
płatników i egzekwowania należytego wywiązywania się przez nich z obowiązków
składkowych, konieczne było dodatkowe dyscyplinowanie w tym zakresie
10
wymienionej w art. 6 ust. 2 ustawy wypadkowej kategorii podmiotów. Tym bardziej,
że mimo wydzielenia w ramach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych subfunduszy
dla poszczególnych rodzajów ubezpieczeń społecznych, regulacja powołanego
przepisu pozwala na ograniczenie prawa do świadczeń wypadkowych w razie
zaistnienia po stronie płatnika zadłużenia z tytułu składek na wszystkie
ubezpieczenia społeczne, a nie tylko na ubezpieczenie wypadkowe. Określona w
tym przepisie kwota zadłużenia składkowego rzędu 6,60 zł, której nieuregulowanie
w terminie implikuje przedawnienie prawa do świadczeń wypadkowych, nie
pozostaje przy tym w żadnej rozsądnej proporcji do wysokości tych świadczeń,
często sięgających – jak w przypadku jednorazowych odszkodowań – kwot kilku lub
kilkunastu tysięcy zł.
Dokonując w wyroku z dnia 6 marca 2008 r., II UK 132/07 (OSNP 2009 nr 11
– 12, poz. 158) logiczno – językowej wykładni art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej i
stwierdzając, że w sytuacji, gdy wnioskodawca wywodzi swoje prawo do
jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, termin przedawnienia
tego prawa biegnie od dnia wypadku a nie dnia złożenia wniosku o przyznanie
świadczenia, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na fakt braku w ustawie szczegółowej
regulacji instytucji przedawnienia, w tym problematyki zawieszania i przerywania
biegu terminu przedawnieni. Ten mankament unormowań ustawy wypadkowej Sąd
Najwyższy podkreślił również w wyroku z dnia 6 stycznia 2009 r., II UK 118/08
(OSNP 2010 nr 13 – 14, poz. 168). Odwołując się do przepisów ustawy
systemowej, w orzeczeniach tych uznano zatem, iż określony w art. 6 ust. 3 ustawy
wypadkowej termin przedawnienia zostaje przerwany przez złożenie wniosku o
wypłatę świadczenia oraz ulega on zawieszeniu w związku z zawartą przez strony
umową o rozłożenie na raty należności z tytułu składek i biegnie na nowo od dnia
uregulowania przez wnioskodawcę zaległości składkowych. Zdaniem Sądu
Najwyższego, nie można zaakceptować sytuacji, w której organ rentowy mógłby z
własnej opieszałości w poinformowaniu płatnika o zadłużeniu składkowym
wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne w postaci przedstawienia skutecznego
zarzutu przedawnienia wobec wnioskodawcy, któremu nie można zarzucić braku
staranności o własne interesy, a opłacenie przez płatnika składek w okresie
objętym umową zawartą ma podstawie ustawy systemowej, miałoby de facto
11
pozostawać bez znaczenia dla dochodzenia ewentualnych roszczeń
odszkodowawczych.
W rozpoznawanej sprawie powstanie zadłużenia składkowego było
następstwem błędu płatnika w ustaleniu stopy procentowej składki na
ubezpieczenie wypadkowe.
Godzi się zauważyć, że art. 28 ust. 1 i 2 ustawy wypadkowej kreuje dwie
kategorie płatników składek: 1) płatników zgłaszających do ubezpieczenia
wypadkowego nie więcej niż 9 ubezpieczonych i 2) płatników zgłaszających do tego
ubezpieczenia co najmniej 10 ubezpieczonych. Dokonując takiego podziału
ustawodawca posłużył się zatem kryterium liczby ubezpieczonych zgłoszonych do
ubezpieczenia wypadkowego, które to kryterium doprecyzował w ust. 3 i 4
powołanego artykułu. Dla każdej z wymienionych kategorii płatników określono
odmienne zasady ustalania stopy procentowej składki i inny tryb postępowania w
tym zakresie. W odniesieniu do drugiej z wymienionych w przepisie kategorii
płatników (zgłaszających do ubezpieczenia wypadkowego co najmniej 10
ubezpieczonych) zasadą jest, że opłacają oni składkę według ustalanej (w myśl
art. 28 ust. 1 i art. 32 ustawy) przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i podawanej
do wiadomości płatnika zindywidualizowanej stopy procentowej. Stanowi ona
iloczyn stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe właściwej dla
grupy działalności, do której należy płatnik (ustalanej - zgodnie z art. 30 ustawy
oraz § 4 i załącznika nr 1 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z
dnia 29 listopada 2002 r. w sprawie różnicowania stopy procentowej składki na
ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w
zależności od zagrożeń zawodowych i ich skutków - według przypisanej dla każdej
z grup działalności kategorii ryzyka określonego wskaźnikami częstości
poszkodowanych w wypadkach przy pracy ogółem, poszkodowanych w wypadkach
przy pracy śmiertelnych i ciężkich, stwierdzonych chorób zawodowych i
zatrudnionych w warunkach zagrożenia) i wskaźnika korygującego ustalanego dla
danego płatnika stosownie do zasad określonych w art. 31 ustawy i § 5-8
rozporządzenia, czyli według właściwej dla płatnika kategorii ryzyka mierzonej
wskaźnikami częstości poszkodowanych w wypadkach przy pracy ogółem,
poszkodowanych w wypadkach przy pracy śmiertelnych i ciężkich oraz
12
zatrudnionych w warunkach zagrożenia. W myśl art. 29 oraz art. 31 ust. 3 i 6
ustawy, płatnicy należący do omawianej kategorii zobowiązani są zatem do
przekazywania do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych danych służących do
ustalenia kategorii ryzyka dla swojej grupy działalności (takich jak rodzaj
działalności według PKD ujęty w rejestrze REGON) oraz wskaźnika korygującego
(liczba osób zgłoszonych do ubezpieczenia wypadkowego oraz liczba
poszkodowanych w wypadkach ogółem, poszkodowanych w wypadkach
śmiertelnych i ciężkich oraz zatrudnionych w warunkach zagrożenia). Nieco
odmiennie rzecz się ma z płatnikami zgłaszającymi do ubezpieczenia
wypadkowego co najmniej 10 ubezpieczonych, którym Zakład Ubezpieczeń
Społecznych nie ustalił kategorii ryzyka z uwagi na brak obowiązku przekazywania
informacji, o jakich mowa w art. 31 ust. 6 w związku z ust. 3 ustawy, przez trzy
kolejne, ostatnie lata kalendarzowe lub którzy w ogóle nie podlegają wpisowi do
rejestru REGON. Zgodnie z art. 33 ust. 1, 2 i 3 ustawy w pierwszym z
wymienionych przypadków stopa procentowa składki jest zróżnicowana o tyle, że
odpowiada stopie procentowej składki określonej dla grupy działalności, do której
należy płatnik, nie podlega jednak weryfikacji z zastosowaniem wskaźnika
korygującego.
Zaniżenie należnej składki i powstanie zaległości składkowej po stronie tej
kategorii płatników może być efektem błędu w wykładni i zastosowaniu przepisów
rozporządzenia wykonawczego przy samodzielnym ustalaniu stopy procentowej
składki, a nawet błędu w samych matematycznych wyliczeniach wysokości składki.
Tymczasem art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej nie uzależnia zastosowania
przewidzianej w nim instytucji przedawnienia od przyczyn powstania zadłużenia
składkowego ani winy płatnika w jego nieuregulowaniu w ustawowym terminie, a
nawet od istnienia po stronie płatnika świadomości owego zadłużenia. Może się zaś
zdarzyć, że organ rentowy nie tylko nie informuje w porę płatnika o występowaniu
zaległości składkowej jako negatywnej przesłance nabycia prawa do świadczeń
wypadkowych, lecz swoimi działaniami wręcz utwierdza go w błędnym
przeświadczeniu o braku zadłużenia.
Zwrócił na to uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 marca
2008 r., III UK 78/07 (LEX nr 459297) stwierdzając, że w przypadku zbyt późnego
13
poinformowania wnioskodawców o istnieniu zadłużenia z tytułu składek i
konsekwencjach tej okoliczności dla możliwości wystąpienia o wypłatę
jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, zasadny jest zarzut
naruszenia zasad współżycia społecznego i nadużycia prawa podmiotowego przez
powołanie się na upływ terminu przedawnienia roszczenia o jednorazowe
odszkodowanie, przewidzianego w art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej. Podobny
pogląd w kwestii możliwości powoływania się na instytucję nadużycia prawa ze
strony organu rentowego w niektórych przypadkach podnoszenia przez niego
zarzutu przedawnienia prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych wyrażono
także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2004 r., III UK 111/04
(OSNP 2005 nr 8, poz. 115) w odniesieniu do roszczenia o wypłatę jednorazowego
odszkodowania z tytułu stałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku w
drodze do pracy oraz w wyroku z dnia 15 grudnia 2004 r., I UK 78/04 (OSNP 2005
nr 12, poz. 180) w odniesieniu do roszczeń o jednorazowe odszkodowanie z tytułu
wypadku przy pracy rolniczej. Motywując swoje stanowisko w tej kwestii Sąd
Najwyższy powołał przepis art. 124 ustawy systemowej (do którego odsyła też
ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników), zgodnie z którym w postępowaniu
w sprawach o świadczenia określone w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu
postępowania administracyjnego, chyba że niniejsza ustawa stanowi inaczej. Z
kolei Kodeks postępowania administracyjnego zawiera w art. 9 przepis stanowiący,
iż organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i wyczerpującego
informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć
wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania
administracyjnego. Organy czuwają nad tym, aby strony i inne osoby
uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości
prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek. Taka rola
organu wynika wszak z przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
regulujących status ZUS.
Trzeba bowiem pamiętać, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest
państwową jednostką organizacyjną (obejmującą centralę i terenowe jednostki
organizacyjne), która w zakresie prowadzonej działalności, w tym w szczególności
w zakresie realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych, posiada status
14
prawny organu administracji publicznej (art. 66 ust. 1 i ust. 4, art. 67 ust. 1 oraz
art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej). Wynika stąd, że na gruncie polskiego
porządku prawnego Zakład Ubezpieczeń Społecznych i podległe mu jednostki
organizacyjne, które właściwe są w sprawach ustalania uprawnień do świadczeń z
ubezpieczenia społecznego oraz do wypłacania tych świadczeń (organy rentowe),
w postępowaniu o te świadczenia posiadają nie tylko status prawny przeciwnika
ubezpieczonego, który ubiega się o określone świadczenia, ale zarazem także
status prawny organu władzy publicznej, który sprawuje powierzone mu
kompetencje zarówno w celu zapewnienia prawidłowego ustalania i realizacji
prawnie gwarantowanych świadczeń na rzecz ubezpieczonych, jak i w celu
czuwania nad właściwym dysponowaniem funduszami publicznymi
przeznaczonymi na realizację tych świadczeń. To właśnie z tej przyczyny na
organach rentowych (tak jak na organach administracji publicznej) spoczywa
obowiązek prawny dbałości nie tylko o realizację interesu publicznego, lecz
również słusznych interesów ubezpieczonych i w tym celu udzielania stronom
(ubezpieczonym) wszelkich niezbędnych informacji, które mogą mieć wpływ na
ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania
emerytalno-rentowego oraz czuwania nad tym, aby strony tego postępowania nie
poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa.
Co do obowiązku informacyjnego odnośnie do stanu kont ubezpieczonych i
płatników składek art. 50 ust. 4 w związku z ust. 3 ustawy systemowej stanowi, że
Zakład obowiązany jest udostępniać dane zgromadzone na tych kontach m.in. na
wniosek osób fizycznych i płatników składek, których dotyczą owe informacje.
Realizacja tego obowiązku następuje w formie zaświadczeń, o jakich mowa w
art. 217 i art. 218 k.p.a. W myśl powołanych przepisów, organ administracji
publicznej wydaje zaświadczenie na żądanie osoby ubiegającej się o nie, jeśli
urzędowego potwierdzenia określonych faktów lub stanu prawnego wymaga
przepis prawa albo gdy osoba ubiegająca się o zaświadczenie wykaże swój interes
prawny w urzędowym potwierdzeniu określonych faktów lub stanu prawnego. W
tym ostatnim przypadku organ administracji publicznej obowiązany jest wydać
zaświadczenie, gdy chodzi o potwierdzenie faktów albo stanu prawnego,
wynikających z prowadzonej przez ten organ ewidencji, rejestrów bądź z innych
15
danych znajdujących się w jego posiadaniu, zaś przed wydaniem zaświadczenia,
może on przeprowadzić w koniecznym zakresie postępowanie wyjaśniające.
Prawna formuła instytucji zaświadczenia (także zaświadczenia o
niezaleganiu z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne) oparta jest na
rozwiązaniu, zgodnie z którym dokument ten stanowi potwierdzenie istniejących
faktów lub stanu prawnego. Wraz ze zmianą tychże faktów lub stanu prawnego
zaświadczenie staje się nieaktualne i może być wydane nowe, odpowiadające
aktualnemu stanowi rzeczy. prawnemu lub aktualnym faktom. Zaświadczenie nie
jest decyzją administracyjną, nie rozstrzyga żadnej kwestii (sprawy) co do jej istoty,
nie tworzy, nie uchyla i nie zmienia istniejących stosunków prawnych.
Postępowanie o wydanie zaświadczenia nie stanowi rozstrzygnięcia sprawy, nie
poprzedza go żadne postępowanie, co najwyżej postępowanie wyjaśniające.
Równolegle z nim może toczyć się postępowanie w sprawie sensu stricto.
Zaświadczenie jest więc przejawem wiedzy, nie zaś woli organu rentowego. Nie
oznacza to jednak, że jego treść może być dowolna. Zakład Ubezpieczeń
Społecznych, jako instytucja zaufania publicznego zapewniająca rzetelność i
kompletność informacji gromadzonych na kontach ubezpieczonych, wydając takie
zaświadczenia ma obowiązek sprawdzić stan faktyczny w zakresie płatności
składek. Zaświadczenie o niezaleganiu w zapłacie składek jest wszak urzędowym
potwierdzeniem określonego stanu faktycznego.
W niniejszej sprawie płatnik systematycznie realizował swoje obowiązki w
zakresie naliczania, rozliczania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, a
występujące w dniu wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej
zadłużenie składkowe było następstwem zaniżenia składki na ubezpieczenie
wypadkowe wskutek błędnego ustalenia stopy procentowej tejże składki. Od czasu
wypadku (tj. 16 czerwca 2008 r.) skarżący trzykrotnie występował do Zakładu z
wnioskiem o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu z zapłatą składek i trzykrotnie
uzyskiwał pozytywne zaświadczenie (5 grudnia 2008 r., 20 października 2009 r. i 10
listopada 2010 r.). Każde z tych zaświadczeń nie odpowiadało rzeczywistemu
stanowi rzeczy, gdyż na datę ich wystawienia płatnik zalegał z zapłatą składek na
ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne na kwotę przekraczająca 6,60
zł. Nie mamy zatem do czynienia z sytuacją, o jakiej wspomina Sąd drugiej instancji
16
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, tj. zmianą okoliczności po wydaniu
zaświadczenia o niezaleganiu z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne, lecz
z niezgodnością treści dokumentów ze stanem faktycznym w dacie ich
wystawienia. Niezgodność ta nie była zaś wynikiem niewiedzy Zakładu wskutek
podania przez płatnika nieprawdziwych danych albo innego świadomego lub
nieświadomego wprowadzenia w błąd, lecz efektem nieprzeprowadzenia przed
wydaniem zaświadczenia czynności sprawdzających, które to czynności
doprowadziłyby do ujawnienia omyłki w określeniu przez płatnika stopy procentowej
składki na ubezpieczenie wypadkowe i w rezultacie tego - zaniżenia wysokości
składki. Warto podkreślić, iż pierwsze ze wspomnianych zaświadczeń wystawiono
w trakcie biegu określonego w art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej terminu do
uregulowania zadłużenia składkowego. Utwierdzenie skarżącego w błędnym
przeświadczeniu o niezaleganiu z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne
spowodowało, że nie dochował on ustawowego terminu do uiszczenia dłużnej
kwoty, czego konsekwencją było przedawnienia prawa do jednorazowego
odszkodowania.
Reasumując wypada stwierdzić, że w sytuacji, gdy organ rentowy wystawia
płatnikowi niezgodne z rzeczywistością zaświadczenia o niezaleganiu w opłaceniu
składek na ubezpieczenia społeczne, utwierdzając go w błędnym przeświadczeniu
o braku zadłużenia składkowego, nadużyciem prawa jest podnoszenie przez ten
organ zarzutu przedawnienia prawa do świadczeń wskutek upływu określonego w
art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej terminu do uregulowania tegoż zadłużenia.
Podzielając zarzuty kasacyjne, Sąd Najwyższy z mocy art. art. 39815
§ 1 oraz
art. 108 § 2 w związku z art. 398²¹ k.p.c. orzekł jak w sentencji.