Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KO 30/13
POSTANOWIENIE
Dnia 23 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Puszkarski (przewodniczący)
SSN Tomasz Grzegorczyk (sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
w sprawie S. C. i M. W.
oskarżonych z art. 258 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 23 maja 2013 r.,
wniosku Sądu Okręgowego w L., zawartego w postanowieniu tego Sądu z dnia 12
marca 2013r., o przekazanie sprawy do rozpoznania
innemu sądowi równorzędnemu w trybie art. 37 k.p.k.
postanowił:
wniosku nie uwzględnić.
UZASADNIENIE
Jak wynika z wniosku Sądu Okręgowego, oskarżony S. C. zamieszkuje w S., zaś
M. W. w G., a stan ich zdrowia uniemożliwiał dotąd otwarcie przewodu sądowego,
zaś z zarządzonych przez Sąd Okręgowy opinii biegłych Zakładu Medycyny
Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, gdy chodzi o pierwszego z
tych oskarżonych oraz Katedry i Zakładu takiej medycyny Gdańskiego Uniwersytetu
Medycznego odnośnie M. W. wynika, że u S. C. istnieje przeciwwskazanie co do
jego podróży w wymuszonej pozycji siedzącej trwającej dłużej niż 2 godziny, a
gdy chodzi o M. W. zachodzi również przeciwwskazanie do przemieszczania
się go na znaczne odległości, w tym wypadku ze względu na konieczność
dokończenia diagnostyki i podjęcia skutecznej terapii istniejących u niego
dolegliwości bólowych rwy kulszowej. Z tych też względów Sąd wnioskujący
2
uwzględniając, iż M. W. mieszka w G., a S. C. w S., zasugerował przekazanie tej
sprawy, z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości, Sądowi Okręgowemu w G.
Rozpoznając ten wniosek Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek ten nie jest zasadny, a to dlatego, że dane w nim podawane nie w
pełni odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy. Prawdą jest, że w opinii sądowo-
lekarskiej dotyczącej M. W. zamieszkałego w G., biegli wyraźnie stwierdzili m.in.
przewlekłą niewydolność nerek leczoną hemodializami, rwę kulszową, wtórną
nadczynność przytarczyc, kardiomiopatię i chorobę wieńcową, wskazując, że
istnieją przeciwwskazania przemieszczania się tego oskarżonego na znaczne
odległości, w tym do Sądu Okręgowego w L. m.in. z uwagi na konieczność
dokończenia diagnostyki i podjęcia skutecznej terapii, a przewożenie go obecnie
wymagałoby zapewnienia dializowania w dzień przed i dzień po rozprawie,
zapewnienia transportu na i z zabiegów hemodializy oraz zakwaterowania na czas
rozprawy i dializ (k. 764-768). Prawdą jest również, że opinia dotycząca
oskarżonego S. C. wskazuje na stan po stłuczeniu mózgu w związku z wypadkiem
drogowym z przebytym niedowładem lewostronnym i zaburzeniami czucia w
zakresie lewych kończyn, przebytą zatorowość płucną, stan po złamaniu kości
udowej lewej i podudzia prawego, podnosząc istnienie przeciwskazań do podróży w
wymuszonej pozycji siedzącej, trwającej dłużej niż 2 godziny (k. 673-675).
Powyższe mogłoby sugerować potrzebę przeniesienia sprawy do innego
sądu, jako że rzeczywiście w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że
dobro wymiaru sprawiedliwości, dające podstawę do takiego przeniesienia
obejmuje również sytuacje, gdy rozpoczęcie procesu w sądzie właściwym
miejscowo nie jest możliwe z uwagi na stan zdrowia oskarżonego, który
uniemożliwia mu stawianie się w tym sądzie, ale nie wyklucza jego stawiennictwa w
równorzędnym sądzie, bliżej jego miejsca zamieszkania. Rzecz jednak w tym, że
Sąd wnioskujący o przekazanie nie zauważył, że oskarżony S. C. nie mieszka
bynajmniej w S., a więc miejscowości położonej podobnie jak G., w której
zamieszkuje drugi ze współoskarżonych, blisko sugerowanego Sądu Okręgowego
w G., lecz w S., w województwie mazowieckim, w pobliżu miejscowości M.,
objętego właściwością miejscową Sądu Okręgowego w P. Wynika to wyraźnie
zarówno już z aktu oskarżenia (k. 21), jak i pism kierowanych przez oskarżonego
3
do Sądu (np. k. 416), czy zwrotnych poświadczeń odbioru pism przez niego (np. k.
412). Miejsce zamieszkania S. C. nie znajduje się więc bynajmniej w takiej
odległości od sugerowanego Sądu Okręgowego w G., która spełniałaby wymogi
wskazywane przez biegłych lekarzy. Nie można też zapominać, że obaj oskarżeni
odpowiadają za udział w większej grupie przestępczej, a lista świadków, których
trzeba będzie w tej sprawie przesłuchać obejmuje 10 osób. Trudno też byłoby
przyjąć możliwość przekazania tej sprawy do Sądu Okręgowego w P., jako
leżącego bliżej miejsca zamieszkania S. C., jako że byłby to Sąd znacznie odległy
od miejsca zamieszkania współoskarżonego M. W., co do którego także zachodzą
przeciwwskazania, i to poważniejsze, do podróży dłuższych niż 2 godziny.
Powyższe wskazuje, że nie jest możliwe aktualnie przekazanie sprawy obu
tych oskarżonych do innego sądu równorzędnego, w którym mogliby oni
odpowiadać za zarzucane im przestępstwa. Sąd Okręgowy w L. powinien też mieć
na uwadze, że – jak już wskazano – w przypadku oskarżonego M. W., w świetle
opinii biegłych, zachodzi aktualnie potrzeba zakończenia przez niego diagnostyki i
podjęcia skutecznej terapii, która to sytuacja nie dotyczy drugiego z oskarżonych.
Sąd ten winien zatem rozważyć, czy możliwe jest wyłączenie sprawy M. W. do
odrębnego postępowania i ewentualne zawieszenie tego postępowania z uwagi na
stan zdrowia oskarżonego oraz przeanalizować sytuację drugiego z oskarżonych i
związaną z nią kwestię oddzielnego wystąpienia w trybie art. 37 k.p.k.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak na wstępie.