Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 662/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
SSN Zbigniew Kwaśniewski
w sprawie z powództwa Spółdzielni Ogrodniczo - Pszczelarskiej w K.
przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń SA w Warszawie
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 13 czerwca 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 27 stycznia 2012 r.,
I. oddala skargę kasacyjną;
II. przyznaje radcy prawnemu A. S. ze Skarbu Państwa - Sądu
Apelacyjnego kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) zł,
powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i
usług, z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną
stronie powodowej w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2012 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
powodowej Spółdzielni Ogrodniczo - Pszczelarskiej w K. od wyroku Sądu
Okręgowego w G., którym oddalono jego powództwo przeciwko Powszechnemu
Zakładowi Ubezpieczeń Spółce Akcyjnej w Warszawie o zapłatę kwoty 283 504,24
zł, na skutek uwzględnienia zarzutu przedawnienia roszczenia. Wyrok ten został
oparty na następujących podstawach.
Powódka domagała się od pozwanego zapłaty odszkodowania za szkodę
wyrządzoną przez S. B. - komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w S.,
ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie
ubezpieczeń. Wcześniej, wyrokiem z dnia 23 października 2008 r., częściowo
zmienionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 19 maja 2010 r., na rzecz
powódki została od S. B. zasądzona kwota 190 736,16 zł z odsetkami z tytułu
naprawienia szkody, którą jej wyrządził swym bezprawnym działaniem. O szkodzie
tej oraz o osobie zobowiązanej do jej naprawienia powódka dowiedziała się w dniu
4 listopada 2005 r. Z wezwaniem do zapłaty w stosunku do PZU powódka
wystąpiła w dniu 24 maja 2010 r., po czym w dniu 28 października 2010 r. wniosła
pozew.
W sprawie z powództwa Spółdzielni przeciwko S. B. pozwany w piśmie z
dnia 7 lutego 2008 r., doręczonym powódce w dniu 28 lutego 2008 r., złożył na
podstawie art. 84 k.p.c. wniosek o przypozwanie Powszechnego Zakładu
Ubezpieczeń w Warszawie, ze względu na wiążący ich stosunek ubezpieczenia od
odpowiedzialności cywilnej. Pismo to zostało doręczone pod wskazanym w nim
adresem inspektoratu w S. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wobec braku
prawidłowego doręczenia pisma pod adresem siedziby pozwanej Spółki podanym
w rejestrze, nie doszło do skutecznego zawiadomienia zakładu ubezpieczeń o
toczącym się postępowaniu; powódka nie może zatem skutecznie powoływać się
na przerwanie biegu przedawnienia jej roszczenia w stosunku do PZU w wyniku
przypozwania przez współdłużnika.
3
Taki skutek nie wystąpiłby nawet wtedy, gdyby doszło do zawiadomienia
PZU o sprawie odszkodowawczej przeciwko ubezpieczonemu S.B. W przypadku
procesu o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym dla
przerwania biegu przedawnienia roszczenia wymagane jest działanie samego
poszkodowanego. Bieg przedawnienia przeciwko ubezpieczycielowi na podstawie
art. 819 § 4 k.c. przerywa się na skutek zgłoszenia roszczenia ubezpieczycielowi
lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem, lecz zawiadomienie
dokonane w innej sprawie przez pozwanego sprawcę (ubezpieczonego) nie
wywołuje skutku wobec poszkodowanego.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że przypozwanie na podstawie art. 84 k.c. nie
jest czynnością przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia
w rozumieniu art. 123 k.c. Wniesienie przez powódkę pozwu przeciwko S. B., jako
czynność przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia wobec
niego, tylko też w stosunku do niego przerwało bieg przedawnienia;
odpowiedzialność ubezpieczonego sprawcy szkody oraz jego ubezpieczyciela, to
odpowiedzialność in solidum, do której stosuje się odpowiednio przepisy o
solidarności biernej, z taką m.in. konsekwencją, że przerwanie biegu przedawnienia
w stosunku do jednego z dłużników nie ma skutku względem współdłużników (art.
372 k.c.).
Wynikający z art. 819 § 3 w zw. z art. 4421
k.c. okres przedawnienia
roszczenia powódki w stosunku do pozwanego zakładu ubezpieczeń rozpoczął
nieprzerwany bieg w dniu 4 listopada 2005 r., i tym samym upłynął w dniu
4 listopada 2008 r.
Sąd nie dopatrzył się podstaw do uznania, by skorzystanie przez
pozwaną z zarzutu przedawnienia było sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego. Podkreślił, że powódka wiedziała o ubezpieczeniu sprawcy i osobie
ubezpieczyciela, a mimo to, zaniechawszy należytej dbałości o własne interesy,
nie podjęła w stosunku do niego czynności przerywających bieg przedawnienia.
Sąd wskazał także na wyjątkową tylko możliwość powołania się na art. 5 k.c.
w stosunkach pomiędzy podmiotami gospodarczymi oraz ocenił, że żadne
4
okoliczności przedmiotowe, ani też zachowanie pozwanego nie świadczą
o nadużyciu prawa przez pozwanego.
Powodowa Spółdzielnia oparła skargę kasacyjną od wyroku Sądu
Apelacyjnego na podstawie naruszenia prawa materialnego - art. 819 § 4 k.c. przez
jego niezastosowanie na skutek wadliwego uznania, że zawiadomienie
ubezpieczyciela o toczącym się procesie w trybie art. 84 k.p.c. nie stanowi
zgłoszenia zdarzenia objętego ubezpieczeniem, skutkującego przerwaniem biegu
terminu przedawnienia roszczenia do ubezpieczyciela oraz art. 5 k.c. przez jego
niezastosowanie wskutek uznania, że uwzględnienie w okolicznościach sprawy
zarzutu przedawnienia nie godzi w zasady współżycia społecznego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ze względu na to, że skonkretyzowane w skardze kasacyjnej podstawy
wyznaczają granice kognicji Sądu Najwyższego (art. 39813
§ 1 k.p.c.),
w postępowaniu ze skargi kasacyjnej powódki poza kontrolą Sądu Najwyższego
pozostały dwie kwestie, nieobjęte podstawami skargi. Pierwsza z nich to
ustalenie, że termin przedawnienia roszczenia powódki przeciwko pozwanemu
zakładowi ubezpieczeń upływał w dniu 4 listopada 2008 r.; w konsekwencji
badaniem w postępowaniu kasacyjnym nie było objęte samo przedawnienie i jego
termin, lecz jedynie kwestia ewentualnego przerwania biegu przedawnienia.
Druga przesądzona definitywnie okoliczność to stwierdzenie, że w procesie
pomiędzy poszkodowanym a sprawcą szkody nie doszło do skutecznego
przypozwania ubezpieczyciela na podstawie art. 84 § 1 k.p.c.
Nie mogły wywrzeć zamierzonego skutku wywody skarżącej powołujące
się na skutki przypozwania w kontekście art. 819 § 4 k.c. oraz na stanowisko,
jakie zajął w tej kwestii Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r.,
I CSK 59/09 (nie publ.). Różnica pomiędzy sytuacją ocenianą przez Sąd
Najwyższy w tym wyroku, a stanem faktycznym w sprawie niniejszej nie
sprowadza się tylko do tego, że jedynie w pierwszej z nich doszło do przypozwania
ubezpieczyciela, który jako interwenient uboczny przystąpił do ubezpieczonego
sprawcy w sprawie wszczętej przeciwko niemu przez poszkodowanego.
Zasadniczo odróżnia te sprawy fakt, że znaczenie przystąpienia ubezpieczyciela
5
w charakterze interwenienta ubocznego w sprawie odszkodowawczej było
oceniane w ramach stosunku pomiędzy ubezpieczycielem a ubezpieczonym,
który wystąpił przeciwko ubezpieczycielowi z roszczeniem o zapłatę kwoty, którą
zasądzono odeń na rzecz poszkodowanego. W takim tylko kontekście
powiadomienie o procesie odszkodowawczym i udział w nim ubezpieczyciela
w charakterze interwenienta ubocznego został uznany za zgłoszenie zdarzenia
objętego ubezpieczeniem w rozumieniu art. 819 § 4 k.c., powodujące przerwanie
biegu przedawnienia w stosunkach pomiędzy ubezpieczonym sprawcą szkody
a ubezpieczycielem.
Przypozwanie (art. 84 k.p.c.), nie będąc czynnością przedsięwziętą
bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia roszczenia nie
powoduje przerwania biegu przedawnienia roszczenia na podstawie art. 123 § 1
k.c., bywa natomiast uznawane za szczególną, przewidzianą w art. 819 § 4 k.c.
przyczynę przerwania biegu przedawnienia (jako zgłoszenie zdarzenia objętego
ubezpieczeniem) w sytuacji, w której doszło do przystąpienia do sprawy
ubezpieczyciela, ze względu na jego własny interes prawny. Taka sytuacja jest
zupełnie nieadekwatna do stanu rozważanego w niniejszej sprawie, po pierwsze
z tej podstawowej przyczyny, że brak tu było przypozwania i udziału
ubezpieczyciela w charakterze interwenienta ubocznego w sprawie
odszkodowawczej, a po drugie ze względu na inną konfigurację podmiotową, gdyż
znaczenie przypozwania jako zawiadomienia w rozumieniu art. 819 § 4 k.c.
dotyczyło stosunku pomiędzy ubezpieczonym a ubezpieczycielem (przerwania
biegu przedawnienia roszczenia ubezpieczonego do ubezpieczyciela).
Wykraczając poza sformułowaną podstawę kasacyjną, która wiąże
wskazaną w art. 819 § 4 k.c. przyczynę przerwania biegu
przedawnienia z przypozwaniem ubezpieczyciela przez pozwanego w procesie
odszkodowawczym, skarżący twierdzi, że nieskuteczne pod względem prawnym
przypozwanie można potraktować jako „czynność faktyczną” równoznaczną
ze zgłoszeniem zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Ten aspekt zagadnienia nie
wpływa jednak na ocenę sytuacji powódki w kontekście przerwania biegu
przedawnienia roszczenia przysługującego jej w stosunku do ubezpieczyciela
sprawcy. Przerwanie biegu przedawnienia następuje w wyniku aktywności
6
uprawnionego w stosunku do zobowiązanego; innymi słowy, bieg przedawnienia
przerywają określone czynności podjęte przez wierzyciela wobec dłużnika.
W okresie przedawnienia uprawniony powinien przedsięwziąć stosowne czynności
dla zachowania i zaspokojenia swojego roszczenia, a ustawodawca - jak to się
obrazowo ujmuje w piśmiennictwie - „premiuje zachowania zmierzające w tym
kierunku przerwą biegu przedawnienia”. Artykuł 819 § 4 k.c. rozszerza (w stosunku
do art. 123 § 1 k.c.) zakres takich czynności i obejmuje nim zgłoszenie
ubezpieczycielowi roszczenia oraz zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem
(jeżeli poszkodowany nie dokonał zgłoszenia roszczenia). To przychylne dla
poszkodowanego unormowanie znajdzie jednak zastosowanie tylko wtedy, gdy
poszkodowany z niego skorzysta, a więc podejmie jeden przewidzianych
w przepisie kroków. Taka sytuacja bezspornie nie miała w niniejszej sprawie
miejsca, gdyż pierwszym przejawem aktywności powódki w stosunku do
pozwanego było wezwanie go w maju 2010 r. do zapłaty odszkodowania,
które zostało prawomocnym wyrokiem zasądzone od sprawcy szkody.
Z tych względów Sąd Najwyższy uznał zarzut naruszenia art. 819 § 4 k.c. za
nieuzasadniony.
Powódce przysługiwało w związku ze zdarzeniem objętym ubezpieczeniem
odpowiedzialności cywilnej roszczenie w stosunku do ubezpieczonego sprawcy
oraz skarga bezpośrednia w stosunku do jego ubezpieczyciela (art. 822 § 4 k.c.),
co nie znaczy, by były to roszczenia tożsame, ani by tożsame były zobowiązania
dłużników. W piśmiennictwie zdecydowanie dominuje pogląd uznający związek
odpowiedzialności ubezpieczonego i ubezpieczyciela za zobowiązanie in solidum,
z tym między innymi skutkiem, że stosuje się do niego przez analogię art. 372 k.c.,
zgodnie z którym przerwanie biegu przedawnienia w stosunku do jednego
z dłużników solidarnych nie ma skutku względem współdłużników. Wniesienie
powództwa przeciwko sprawcy szkody nie przerwało więc biegu przedawnienia
roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela.
Nieuzasadniony jest też zarzut naruszenia art. 5 k.c. Wbrew twierdzeniu
skarżącej, Sąd nie odrzucił możliwości zastosowania tego przepisu ze względu na
to, że powódka jest podmiotem gospodarczym, ale okoliczność tę brał - pomiędzy
7
innymi – pod uwagę przy ocenie, czy opóźnienie było znaczne. Skarżąca, która
trafnie zauważyła, powołując się na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
6 listopada 2008 r., III CZP 104/08 (nie publ.), że ocena zarzutu przedawnienia pod
kątem art. 5 k.c. wymaga rozważenia charakteru dochodzonego roszczenia,
przyczyn opóźnienia, jego rodzaju, ciężaru i czasu trwania, pominęła, że elementy
te były przedmiotem oceny Sądu dokonanej pod kątem możliwości zastosowania
tego przepisu. Skarżąca pominęła także jednolite stanowisko Sądu Najwyższego
(zajęte w powołanym właśnie orzeczeniu, jak i w licznych innych, np. w wyrokach
z dnia 26 stycznia 2000 r., III CKN 566/98, nie publ., z dnia 7 czerwca 2000 r.,
III CKN 522/99, nie publ. i z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 204/01, nie publ.), który
co prawda, pomimo kontrowersji, uznaje za dopuszczalne stosowanie art. 5 k.c.
w odniesieniu do korzystania z zarzutu przedawnienia, lecz stanowczo podkreśla,
że może to nastąpić tylko w wyjątkowych okolicznościach. Mając na względzie,
że Sąd dokonał szczegółowej oceny okoliczności sprawy pod kątem zastosowania
art. 5 k.c. oraz że skarżąca nie przedstawiła okoliczności o charakterze
wyjątkowym, brak było podstaw do stwierdzenia, że Sąd Apelacyjny naruszył art.
5 k.c.
Ubocznie można dodać, że powódka, zgodnie z dokonanym przez siebie wyborem,
uzyskała wyrok zasądzający odszkodowanie od komornika sądowego będącego
sprawcą szkody.
Z omówionych względów Sąd Najwyższy skargę kasacyjną powódki oddalił
(art. 39814
k.p.c.).
jw