Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 65/13
POSTANOWIENIE
Dnia 5 lipca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
w sprawie z wniosku J. J. – S.
przy uczestnictwie "P." Spółki z o.o. w G.
o ustanowienie kuratora dla spółki,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 lipca 2013 r.,
zażalenia uczestnika postępowania
na postanowienie Sądu Okręgowego w G.
z dnia 8 marca 2013 r.,
oddala zażalenie.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 11 września 2012 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek
J. J. S. o ustanowienie kuratora dla „P.” spółki z o.o. i obciążył wnioskodawczynię
kosztami postępowania w sprawie.
Sąd pierwszej instancji ustalił między innymi, że zgodnie z § 18 umowy
spółki, jej zarząd składa się z 1-3 osób wybieranych przez zgromadzenie
wspólników na okres jednego roku.
Uchwałą nr 2 i 3 zgromadzenia wspólników z dnia 10 kwietnia 2008 r.
powołany został na czas nieokreślony zarząd spółki w osobach W. J. jako prezesa i
A.J. jako wiceprezesa. Uchwały te nie zostały zaskarżone.
Sąd Rejonowy uznał, że brak przesłanek do ustanowienia na podstawie art.
42 k.c. kuratora dla spółki „P.”, gdyż spółka posiada zarząd powołany uchwałami
zgromadzenia wspólników z dnia 10 kwietnia 2008 r., które, jako niezaskarżone,
wywołują skutki prawne, mimo ich sprzeczności z § 18 umowy spółki. Sąd
pierwszej instancji, odwołując się do stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w
wyroku z dnia 12 października 2011 r. II CSK 29/11, stwierdził, że członek zarządu
powołany na czas nieoznaczony będzie pełnić swoją funkcję tak długo, dopóki nie
spełni się którakolwiek z przesłanek wygaśnięcia mandatu, określonych w art. 202
§ 4 k.s.h., w szczególności dopóki nie zostanie odwołany uchwałą wspólników.
Ponieważ w spółce „P.” do tego nie doszło, spółka posiada zarząd i może
prowadzić swoje sprawy.
W wyniku apelacji wnioskodawczyni Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 8
marca 2013 r. uchylił zaskarżone orzeczenie Sądu pierwszej instancji i przekazał
sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania apelacyjnego.
Uznał za trafny apelacyjny zarzut naruszenia art. 42 k.c. w wyniku błędnego
przyjęcia, że zarząd spółki „P.” został skutecznie powołany na czas nieokreślony.
Stwierdził, że przyjęte w art. 202 § 1, 2 k.s.h., regulacje dotyczące
wygaśnięcia mandatu członka zarządu spółki mają charakter dyspozytywny
3
i znajdują zastosowanie wtedy, gdy wspólnicy w umowie spółki nie
uregulowali odmiennie tej kwestii. Natomiast jeżeli w umowie spółki wspólnicy
ustalili powołanie członków zarządu na czas nieokreślony, to – zgodnie
ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zajętym w wyroku z dnia 12 października
2011 r. II CSK 29/11 - nie mają zastosowania przepisy art. 202 § 1 i 2 k.s.h., lecz
przepis §.4, w świetle którego członek zarządu będzie pełnić swoją funkcję tak
długo dopóki nie spełni się któraś z przewidzianych w tym przepisie przesłanek,
a więc do śmierci, rezygnacji albo odwołania ze składu zarządu.
Ponieważ jednak w rozpoznawanej sprawie umowa spółki przewiduje roczną
kadencję wykonywania mandatu przez członków zarządu, przepis § 4 art. 202
k.s.h. nie ma zastosowania, natomiast stosuje się §. 1 tego artykułu, zgodnie
z którym mandat członków zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia
wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy pełny rok
obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu. Z tą chwilą zatem wygasł z mocy prawa
mandat członków zarządu spółki i bez znaczenia jest podjęcie uchwały w dniu 10
kwietnia 2008 r. o powołaniu dwóch członków zarządu na czas nieokreślony oraz
niezaskarżenie tej uchwały. Sąd drugiej instancji na poparcie swojego stanowiska
wskazał uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 2010 r. III CZP 23/10
stwierdzającą, że jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej, mandat członka zarządu
wygasa w terminie przewidzianym w art. 202 § 2 k.s.h. także wtedy, gdy według
uchwały wspólników powołanie nastąpiło na czas nieokreślony. Stwierdził, że
pogląd ten jest tym bardziej aktualny w sytuacji, gdy umowa spółki wprost
przewiduje roczną kadencję sprawowania mandatu przez członków zarządu.
Stwierdzając zatem, że mandat członków zarządu spółki „P.” wygasł, Sąd
Okręgowy uznał, iż Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy, bowiem nie
rozważył, czy zaistniały przesłanki do ustanowienia kuratora na podstawie art. 42
k.c., a więc czy spółka nie posiada prawnie ustanowionego zarządu przez co nie
może prowadzić swoich spraw oraz czy brak jest możliwości powołania zarządu. Z
tych przyczyn Sąd drugiej instancji na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił
zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego
rozpoznania.
4
W zażaleniu na powyższe postanowienie uczestnik postępowania „P.”
spółka z o.o. zarzucił naruszenie prawa materialnego: art. 202 § 1 k.s.h. przez
niewłaściwe zastosowanie w sytuacji braku przesłanek do zastosowania tego
przepisu oraz art. 202 § 4 k.s.h. przez niezastosowanie w sytuacji istnienia
przesłanek do jego zastosowania.
W oparciu o te zarzuty wnosił o uchylenie zaskarżonego postanowienia
i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji wnioskodawcy od
postanowienia Sądu pierwszej instancji, ewentualnie uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Charakter i treść zarzutów oraz ich uzasadnienia jak również treść wniosku
zażalenia powodują konieczność wyjaśnienia celu nowej instytucji wprowadzonej
z dniem 3 maja 2012 r. w art. 3941
§ 11
k.p.c., jaką jest zażalenie do Sądu
Najwyższego na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej instancji oraz zakresu kognicji
Sądu Najwyższego przy rozpoznawaniu tego nowego środka odwoławczego.
Jak wskazał już Sąd Najwyższy między innymi w postanowieniach z dnia
7 listopada 2012 r. IV CZ 147/12 (OSNC z 2013 r. nr 3, poz. 41), z dnia 6 grudnia
2012 r. II CZ 152/12, z dnia 7 grudnia 2012 r. II CZ 152/12, z dnia 19 grudnia
2012 r. II CZ 141/12 i z dnia 16 maja 2013 r. IV CZ 31/13 (niepubl.), wprowadzenie
tego środka odwoławczego służyć ma skontrolowaniu, czy orzeczenie kasatoryjne
sądu drugiej instancji, które w obowiązującym systemie apelacji pełnej, powinno
być wyjątkiem od zasady merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd drugiej
instancji, zostało wydane prawidłowo i oparte na wskazanej przez sąd podstawie.
Zgodnie zaś z art. 386 § 2 i 4 k.p.c. podstawą uchylenia wyroku sądu pierwszej
instancji przez sąd odwoławczy może być tylko: nieważność postępowania,
nierozpoznanie przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy oraz sytuacja, gdy
wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Jak podkreślił Sąd Najwyższy, kontrola dokonywana w ramach środka
odwoławczego przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. powinna mieć charakter
formalny, skupiający się na wskazanych przez sąd odwoławczy przesłankach
5
uchylenia zaskarżonego orzeczenia, bez wkraczania w merytoryczne kompetencje
tego sądu. Kontrolą Sądu Najwyższego objęta jest więc wyłącznie prawidłowość
dokonania przez sąd drugiej instancji wyboru między kasatoryjnym
a reformatoryjnym sposobem rozstrzygnięcia sprawy w postępowaniu apelacyjnym.
Kognicja Sądu Najwyższego przy rozpoznawaniu omawianego zażalenia nie
obejmuje merytorycznej kontroli zaskarżonego orzeczenia. Zażalenie przewidziane
w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie zostało bowiem pomyślane jako środek pełnej kontroli
kasatoryjnego rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji, a zatem kognicja Sądu
Najwyższego nie obejmuje w tym przypadku oceny zasadności powództwa lub
wniosku ani oceny zasadności merytorycznego stanowiska sądu drugiej instancji
w tym przedmiocie.
Jeżeli przyczyną uchylenia orzeczenia było nierozpoznanie przez sąd
pierwszej instancji istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.), Sąd Najwyższy bada jedynie,
czy sąd drugiej instancji prawidłowo pojmował tę przesłankę kasatoryjną i czy
rzeczywiście wystąpiła ona w sprawie. Bada więc jedynie czy rzeczywiście sąd
pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy, a dokonywana kontrola ma
charakter czysto procesowy, co oznacza, że nie może wkraczać w merytoryczne
kompetencje sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację. Zażalenie
przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie jest bowiem środkiem prawnym służącym
kontroli materialnoprawnej podstawy orzeczenia, zarezerwowanej wyłącznie do
przeprowadzenia w postępowaniu kasacyjnym.
Tym samym omawiane postępowanie zażaleniowe nie może zastąpić
postępowania kasacyjnego ani być jego surogatem w sprawach, w których skarga
kasacyjna nie przysługuje.
Z tych wszystkich względów rozpoznawane zażalenie nie może odnieść
żądanego w nim skutku zarówno dlatego, że zawiera zarzuty wyłącznie
materialnoprawne, zwalczające merytoryczne stanowisko Sądu drugiej instancji
odnoszące się do materialnoprawnej podstawy żądania wniosku, natomiast nie
zawiera zarzutu procesowego naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. ani nawet
zakwestionowania oceny Sądu drugiej instancji o nierozpoznaniu przez Sąd
pierwszej instancji istoty sprawy, jak również dlatego, że skutkiem rozpoznania
przez Sąd Najwyższy zażalenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie może
6
być wydanie orzeczenia reformatoryjnego, które dopuszczalne jest tylko
w postępowaniu kasacyjnym.
Niczego w tym względzie nie zmienia eksponowana w zażaleniu
okoliczność, że z uwagi na przewidziane w art. 386 § 6 k.p.c. związanie sądu,
któremu sprawa została przekazana jak i sądu drugiej instancji przy ponownym
rozpoznaniu sprawy oceną prawną wyrażoną w zaskarżonym postanowieniu,
skarżący pozbawiony jest faktycznie możliwości zwalczania tej, błędnej jego
zdaniem, oceny. Taka sytuacja występuje bowiem w każdej sprawie, w której nie
przysługuje skarga kasacyjna od orzeczenia sądu drugiej instancji,
a w rozpoznawanej sprawie skarga taka nie przysługuje. Jak wskazano wyżej,
zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie może zastąpić i nie zastępuje
skargi kasacyjnej, a postępowanie Sądu Najwyższego wywołane jego wniesieniem
nie może prowadzić do objęcia kontrolą merytoryczną, dopuszczalną jedynie
w postępowaniu kasacyjnym, orzeczeń sądu drugiej instancji, od których skarga
kasacyjna jest niedopuszczalna. Stanowiłoby to nie tylko obejście przepisów
o skardze kasacyjnej lecz także naruszenie obowiązujących zasad dotyczących
środków odwoławczych.
Z tych przyczyn poza oceną Sądu Najwyższego muszą pozostać zarzuty
zawarte w zażaleniu. Niemożliwa jest również ocena trafności – z punktu widzenia
art. 386 §.4 k.p.c. - samego uchylenia orzeczenia Sądu pierwszej instancji przez
Sąd odwoławczy a to wobec braku zażaleniowego zarzutu naruszenia tego
przepisu jak również nie zakwestionowania przez skarżącego oceny Sądu drugiej
instancji, iż doszło do nierozpoznania istoty sprawy.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
w zw.
z art. 3941
§ 3 i art. 3941
§ 11
k.p.c. oddalił zażalenie.
jw