Sygn. akt SNO 19/13
UCHWAŁA
Dnia 30 sierpnia 2013 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Michał Laskowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Jan Górowski
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego w […]
w sprawie A. Z.,
sędziego Sądu Rejonowego w […],
po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 30 sierpnia 2013 r.
zażalenia wniesionego przez pełnomocnika wnioskodawcy i zażalenia
wnioskodawcy
na uchwałę Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 20 maja 2013 r.,
w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej
uchwalił:
utrzymać w mocy zaskarżoną uchwałę.
UZASADNIENIE
Pełnomocnik J. W. wniósł o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności
karnej sędziego Sądu Rejonowego w […]. Wcześniej J. W., jako oskarżyciel
posiłkowy subsydiarny skierował do Sądu Rejonowego w […] akt oskarżenia
przeciwko temu sędziemu, w którym zarzucił jej dokonanie przestępstwa z art.
231 § 1 k.k. w zw. z art. 189 § 2 k.k. i w zw. z art. 11 § 2 k.k. W trybie
określonym w art. 55 k.p.k. J. W. zarzucił sędziemu Sądu Rejonowego, że w
2
okresie od 5 maja 2010 r. do 25 września 2010 r. w […], jako sędzia tego Sądu
nie dopełniła swoich obowiązków przez to, że nie dostosowała treści
zapadłego w sprawie II K […] wyroku z dnia 6 kwietnia 2007 r., stosownie do
przepisu art. 4 § 3 k.k. do zmienionej zgodnie z ustawą z dnia 5 listopada 2009
r. o zmianie ustawy- kodeks karny, ustawy- kodeks postępowania karnego,
ustawy- kodeks karny wykonawczy, ustawy- kodeks karny skarbowy oraz
niektórych innych ustaw sankcji z art. 212 § 1 k.k., przewidującej za to
przestępstwo jedynie karę grzywny lub ograniczenia wolności, przy czym
wydała w dniu 5 sierpnia 2010 r. zarządzenie o doprowadzeniu przez Policję
skazanego J. W. do Aresztu Śledczego, w wyniku czego został on pozbawiony
wolności w okresie od 30 sierpnia 2010 r. do 25 września 2010 r., działając
tym samym na jego szkodę.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny, do którego wpłynął wniosek o
zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu
Rejonowego, uchwałą z dnia 20 maja 2013 r., nie uwzględnił wniosku i nie
zezwolił na pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej. W uzasadnieniu
uchwały Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny podkreślił, że materiał
dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje żadnych podstaw do przyjęcia, że
sędzia Sądu Rejonowego dokonując czynności związanych z wykonaniem
kary orzeczonej w stosunku do J. W., w sposób umyślny przekroczyła swoje
uprawnienia lub nie dopełniła obowiązków i umyślnie działała przez to na
szkodę prywatnego interesu J. W. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał
jednak, że doszło do niedopełnienia obowiązków przez tego sędziego, przez co
„zestaw znamion strony przedmiotowej występku z art. 231 § 3 k.k. został
zrealizowany”. W odniesieniu do strony podmiotowej, Sąd Dyscyplinarny
uznał, że sędziemu należy przypisać nieumyślność, w rozumieniu art. 9 § 2
k.k., ponieważ nie zachowała należytej ostrożności wymaganej przy
wykonywaniu obowiązków służbowych. Jednocześnie Sąd Apelacyjny – Sąd
3
Dyscyplinarny stwierdził, że czyn zarzucany sędziemu Sądu Rejonowego nie
cechował się społeczną szkodliwością w stopniu przekraczającym znikomość,
a więc nie stanowił przestępstwa. Z tego względu nie udzielono zezwolenia na
pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.
Zażalenia na powyższą uchwałę wnieśli J. W. i jego pełnomocnik.
J. W. zarzucił uchwale:
- „fałszywą solidarność zawodową, która wzięła górę nad uczciwością i
sprawiedliwością,
- stronniczość, polegającą na złamaniu konstytucyjnej zasady równości wobec
prawa”.
W zażaleniu nie sformułowano wniosku, ale z jego treści wynika, że skarżący
domaga się zmiany zaskarżonej uchwały i udzielenia zezwolenia na
pociągnięcie do odpowiedzialności karnej.
W zażaleniu pełnomocnika J. W. zaskarżono uchwałę w całości i
zarzucono jej:
1. „błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę uchwały,
mający wpływ na jej treść, a polegający na wadliwej ocenie materiału
dowodowego, prowadzącej do nieuzasadnionego wniosku, że czyn
zarzucany sędziego Sądu Rejonowego cechuje znikomy stopień
społecznej szkodliwości,
2. obrazę przepisu art. 115 § 2 k.k. polegającą na tym, że przy ocenie
stopnia społecznej szkodliwości zachowania sędziego wzięto pod uwagę
zachowanie wnioskodawcy oraz fakt ukarania sędziego w postępowaniu
dyscyplinarnym pomimo, że okoliczności takie nie są wymienione w
przepisie art. 115 § 2 k.k.”
Pełnomocnik J. W. wniósł o zmianę zaskarżonej uchwały przez udzielenie
zezwolenia na pociągnięcie sędziego Sądu Rejonowego do odpowiedzialności
karnej za występek z art. 231 § 1 k.k.
4
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego w Sądzie Okręgowym w […]
wniósł o utrzymanie zaskarżonej uchwały w mocy.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
W rozpoznawanej sprawie, podczas oceny zasadności zaskarżonej
uchwały konieczne jest uwzględnienie szeregu elementów natury faktycznej,
prawnej - z zakresu przede wszystkim oceny stopnia społecznej szkodliwości
czynu w rozumieniu art. 115 § 2 k.k., a także ustrojowej, co do zakresu
odpowiedzialności sędziów za błędy popełniane w czasie wykonywania ich
obowiązków.
Fakty w tej sprawie są w zasadzie niesporne. W toku postępowania
wykonawczego, które toczyło się w odniesieniu do J. W. doszło do
wprowadzenia do wykonania kary pozbawienia wolności, do którego, wobec
zmiany przepisów dojść nie powinno. W wyniku tego J. W. w okresie od 30
sierpnia 2010 r. do 25 września 2010 r. był bezpodstawnie pozbawiony
wolności. Pełniąca obowiązki Przewodniczącej Wydziału sędzia Sądu
Rejonowego powinna zadbać o przekształcenie orzeczonej kary zgodnie ze
zmienionym kształtem przepisów, czego nie uczyniła. Konsekwencją tego
zaniechania było wydanie przez nią zarządzenia o doprowadzeniu J. W. do
Aresztu Śledczego, które wykonano. Wobec tego, że bezpośrednio potem
sędzia udała się na urlop, zastępujący ją sędzia zorientował się, że doszło do
bezpodstawnego pozbawienia wolności dopiero w dniu 25 września 2010 r.
Wówczas, na podstawie orzeczenia sądu, zwolniono J. W. z aresztu.
Podzielić przy tym należy wyrażony w zaskarżonej uchwale pogląd, iż w
materiale dowodowym brak jakichkolwiek podstaw do uznania, że działanie
sędziego było umyślne, co podkreślane jest w odwołaniu wnioskodawcy.
Uznać trzeba, w ślad za Sądem dyscyplinarnym pierwszej instancji, że
zaniechanie sędziego Sądu Rejonowego było nieumyślne, to znaczy, że sędzia
nie miała zamiaru bezpodstawnie pozbawić wolności J. W., spowodowała
5
jednak jego osadzenie na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w
danych okolicznościach, mogła przy tym przewidzieć (choć nie przewidziała)
skutki swego zaniechania.
W art. 1 § 2 kodeksu karnego (k.k.) przyjęto, że nie stanowi
przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.
Ustawodawca w art. 115 § 2 k.k. wskazał przy tym, jakie okoliczności
(kwantyfikatory) należy brać pod uwagę przy ocenie stopnia społecznej
szkodliwości konkretnego czynu. Są to przesłanki ocenne zarówno o
charakterze przedmiotowym (dotyczące samego czynu), jak i podmiotowym
(związane z postacią zamiaru sprawcy i jego motywacją) oraz wagą
naruszonych obowiązków. Dopiero uwzględnienie całokształtu wymienionych
w art. 115 § 2 k.k. okoliczności podmiotowych i przedmiotowych może
doprowadzić do prawidłowej oceny stopnia społecznej szkodliwości danego
czynu (zob. m. in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2008 r.,
II KK 50/08, OSNKW z 2008 r., nr 12, poz. 96).
Bezpodstawne pozbawienie wolności niewątpliwie przemawia za
uznaniem, że stopień społecznej szkodliwości takiego działania nie jest
znikomy. Zgodnie z wolą ustawodawcy, dopiero jednak wypadkowa
wszystkich okoliczności podmiotowych i przedmiotowych określa wysokość
stopnia społecznej szkodliwości. Żadna z wymienionych w art. 115 § 2 k.k.
okoliczności nie powinna samodzielnie przesądzać o ocenie stopnia społecznej
szkodliwości. Uznać przy tym trzeba, że okoliczności z zakresu strony
przedmiotowej mają znaczenie dominujące w porównaniu z przesłankami
strony podmiotowej. Przy ocenie tej pominąć należy natomiast okoliczności
związane z samym podmiotem czynu, to jest ze sprawcą, a więc jego wiekiem,
opinią, właściwościami i warunkami osobistymi (zob. postanowienie Sądu
najwyższego z dnia 25 czerwca 2008 r., V KK 1/08, OSNKW z 2008 r., nr 9,
poz. 75). W tym kontekście nie sposób odmówić racji pełnomocnikowi
6
wnioskodawcy, który kwestionuje zasadność podkreślania w uzasadnieniu
zaskarżonej uchwały faktu ukarania dyscyplinarnego sędziego Sądu
Rejonowego ,choć zauważyć trzeba, że okoliczność ta wskazana została przez
Sąd Dyscyplinarny jedynie na marginesie zasadniczego nurtu rozważań, a
jednocześnie w istocie trudno ją pomijać przy ocenie całości okoliczności
rozpoznawanej sprawy.
Niewątpliwie natomiast na ocenę stopnia społecznej szkodliwości
omawianego czynu ma wpływ postać zamiaru sędziego – najłagodniejsza
przewidziana w kodeksie karnym forma nieumyślności, wynikająca między
innymi z dość wyjątkowej sytuacji prawnej skazanego, która uległa zmianie
bezpośrednio przed wydaniem przedmiotowego zarządzenia oraz motywacja
sędziego (przewodniczącej wydziału) – chęć załatwienia możliwie dużej liczby
spraw przed udaniem się na urlop (niewątpliwe ponadprzeciętne było
obciążenie jej obowiązkami w tym okresie).
Nie sposób na tle tej sprawy uniknąć także kilku refleksji o charakterze
ustrojowym, związanych z pełnieniem urzędu sędziego. W toku orzekania nie
sposób uniknąć popełnienia błędów o charakterze zarówno faktycznym, jak i
prawnym. Stopień skomplikowania i różnorodność rozpoznawanych spraw w
połączeniu ze znaczną zmiennością przepisów (kodeks karny od chwili jego
wejścia w życie w 1998 r. był nowelizowany kilkadziesiąt razy) powoduje, że
orzekający sędziowie dopuszczają się naruszenia przepisów prawa, nawet o
charakterze rażącym. W postępowaniu karnym naruszenia takie stanowią
bezwzględne i względne podstawy odwoławcze oraz mogą być podstawą
kasacji albo wniosku o wznowienie postępowania. Sądy odwoławcze uchylając
zaskarżane orzeczenia na co dzień stwierdzają występowanie różnorodnych
uchybień w pracy sądów, a co za tym idzie konkretnych sędziów. W
przypadku oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa przez sędziego istnieje
ustawowa możliwość pociągnięcia go do odpowiedzialności dyscyplinarnej –
7
art. 107 § 1 ustawy- Prawo o ustroju sądów powszechnych. Tak stało się w
przypadku sędziego Sądu Rejonowego, która za opisane wyżej postępowanie
została ukarana dyscyplinarnie. Wydaje się, że dodatkowe pociąganie sędziego
za to samo postępowanie do odpowiedzialności karnej powinno być
ograniczone do przypadków wyjątkowych, związanych przede wszystkim z
umyślnym wykorzystaniem procedur sądowych do popełnienia przestępstwa.
Odpowiedzialność karna za nieumyślne niedopełnienie obowiązków lub
przekroczenie uprawnień przez wykonującego swe zadania sędziego powinna
być jeszcze bardziej wyjątkowa i to nawet w razie wystąpienia istotnej szkody,
o której mowa w art. 231 § 3 k.k. Restrykcyjne stosowanie tego przepisu w
odniesieniu do wszelkich naruszeń prawa spowodowanych przez sędziów
stanowić mogłoby ograniczenie swobody orzekania, a więc zagrożenie dla
niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Już obecnie obserwować można
próby wykorzystywania drogi inicjowania postępowań karnych wobec sędziów
do osiągnięcia konkretnych celów procesowych, np. zmiany składu
orzekającego. Przeciwdziałać takim zjawiskom ma instytucja immunitetu
sędziowskiego.
Odpowiedzialność karna to rodzaj odpowiedzialności ultima ratio, a
więc odpowiedzialności ograniczonej do sprawców i przypadków, w
odniesieniu do których inne rodzaje odpowiedzialności byłyby nieadekwatne.
W odniesieniu do potencjalnie możliwej odpowiedzialności karnej sędziów za
uchybienia związane z wykonywaniem ich pracy, zwłaszcza gdy ich działanie
było nieumyślne, należy dopuszczać możliwość podlegania takiej
odpowiedzialności tylko w razie wyjątkowego natężenia okoliczności
świadczących o skrajnie dużym stopniu zawinienia i stopniu społecznej
szkodliwości. Materiały tej sprawy dwukrotnie poddane były ocenie
prokuratora, który nie dopatrzył się podstaw do inicjowania postępowania
karnego przeciwko sędziemu. Dwukrotnie do tego samego wniosku doszły też
8
sądy dyscyplinarne. Mimo zatem niewątpliwie dotkliwego dla J.W. skutku
nieumyślnego jednak zaniedbania sędziego Sądu Rejonowego, za co
niewątpliwie przysługuje wnioskodawcy prawo do odszkodowania i
zadośćuczynienia za doznane krzywdy, Sąd Najwyższy-Sąd Dyscyplinarny
uznał, że zaskarżona uchwała jest zasadna i orzekł o utrzymaniu jej w mocy.