Sygn. akt II UK 170/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
SSA Magdalena Kostro - Wesołowska
Protokolant Małgorzata Beczek
w sprawie z wniosku P. W. Sp. z o.o.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanej E. B.
o wydanie zaświadczenia o ustawodawstwie dotyczącym zabezpieczenia
społecznego,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 2 października 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 29 listopada 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 29
listopada 2012 r. oddalił apelację P.W. Spółki z o.o. od wyroku Sądu Okręgowego –
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w W. z dnia 25 czerwca 2012 r., którym
2
oddalono odwołanie tej spółki od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia
26 kwietnia 2011 r., odmawiającej wydania zaświadczenia dotyczącego
ustawodawstwa właściwego, potwierdzającego, że zainteresowana E. B. w okresie
wykonywania pracy na terytorium Francji od 1 lipca 2010 r. do 5 września 2010 r.
podlegała polskiemu ustawodawstwu w zakresie ubezpieczeń społecznych.
Według ustaleń faktycznych poczynionych w tej sprawie przez Sąd pierwszej
instancji, odwołująca się ma siedzibę i prowadzi w Polsce działalność agencji pracy
tymczasowej, polegającą na wyszukiwaniu miejsc pracy i pozyskiwaniu
pracowników oraz ich udostępnianiu. Spółka działa w branży budowlanej i
turystyczno – hotelarskiej, współpracując z przedsiębiorcami we Francji i w Polsce.
Administracja, a także kadry, księgowość i marketing prowadzone są w Polsce.
Znaczna część dochodów spółki w 2010 r. uzyskana została za granicą, tam też
była zatrudniona większość pracowników. Zainteresowana E. B. zawarła z
odwołującą się w dniu 25 czerwca 2010 r. umowę o pracę na czas określony od 1
lipca do 5 września 2010 r., w ramach której wykonywała pracę kelnerki w pełnym
wymiarze czasu pracy na rzecz i pod kierownictwem francuskiego pracodawcy
użytkownika „G.” Zainteresowana od 1 października 2009 r. była uczestniczką
studiów doktoranckich w zakresie literaturoznawstwa na Wydziale Filologicznym
Uniwersytetu Pedagogicznego […], natomiast od 23 lutego 2011 r. zgłoszona była z
tego tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego. Wcześniej, tj. od 1 sierpnia 2004 r.,
zainteresowana była zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego jako członkini
rodziny I. B. Ubezpieczenie to zostało przerwane okresem ubezpieczenia z tytułu
zatrudnienia od 4 maja do 30 czerwca 2005 r., a po tym okresie zainteresowanej
nie zgłoszono ponownie do rodzinnego ubezpieczenia zdrowotnego.
Oceniając ten stan faktyczny, Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z
art. 11 ust. 2 lit. a rozporządzenia Parlamentu i Rady (WE) nr 883/2004 z 29
kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego
(Dz.U.UE.L.2004.166.1; Dz.U.UE-sp.05-5-72), osoba wykonująca w państwie
członkowskim pracę najemną lub pracę na własny rachunek podlega
ustawodawstwu tego państwa członkowskiego. Natomiast, według art. 12 ust. 1
tego rozporządzenia, osoba wykonująca działalność jako pracownik najemny w
państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie prowadzi tam
3
działalność, a która jest delegowana przez tego pracodawcę do wykonywania pracy
w innym państwie członkowskim w imieniu tego pracodawcy nadal podlega
ustawodawstwu pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem, że
przewidywany czas takiej pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest
wysyłana po to, żeby zastąpić inną osobę. W myśl natomiast art. 14 ust. 1
rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 987/2009 z dnia 16 września
2009 r. dotyczącego wykonywania rozporządzenia nr 883/2004
(Dz.U.UE.L.2009.284.1), przez osobę, która wykonuje działalność jako pracownik
najemny w państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie
prowadzi tam swoją działalność, a która jest delegowana przez tego pracodawcę
do innego państwa członkowskiego, rozumieć należy także osobę zatrudnioną w
celu oddelegowania jej do innego państwa członkowskiego, pod warunkiem, że
osoba ta bezpośrednio przed rozpoczęciem zatrudnienia podlega już
ustawodawstwu państwa członkowskiego, w którym siedzibę ma jej pracodawca.
Zgodnie zaś z postanowieniami Decyzji A2 Komisji Administracyjnej ds.
Koordynacji Systemów Zabezpieczenia Społecznego z dnia 12 czerwca 2009 r.
dotyczącej wykładni art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE)
nr 883/2004 w sprawie ustawodawstwa mającego zastosowanie do pracowników
delegowanych i osób wykonujących pracę na własny rachunek tymczasowo
pracujących poza państwem właściwym (Dz. Urz. UE nr C 106/2 z dnia 24 kwietnia
2010 r.), wymóg, do którego odnoszą się słowa „bezpośrednio przed rozpoczęciem
zatrudnienia”, można uznać za spełniony, jeżeli dana osoba podlega co najmniej
miesiąc ustawodawstwu państwa członkowskiego, w którym pracodawca ma swoją
siedzibę.
Z ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie wynika, że zainteresowana w
dacie rozpoczęcia zatrudnienia u odwołującej się spółki nie podlegała
ubezpieczeniom społecznym w Polsce co najmniej przez miesiąc, a wobec tego nie
mógł być wobec niej zastosowany wyjątek przewidziany w art. 12 ust. 1
rozporządzenia nr 883/2004. Niezależnie od tego, powyżej przytoczony przepis
stanowi o utrzymaniu ustawodawstwa kraju, w którym pracodawca normalnie
prowadzi swoją działalność, a ten warunek, w ocenie Sądu pierwszej instancji, nie
został spełniony przez odwołującą się spółkę. W latach 2010 – 2011 prowadziła
4
ona bowiem działalność przede wszystkim na terenie Francji, zatrudniając za
granicą większość pracowników i tam osiągając ok. 85% dochodów. W takiej
sytuacji ZUS prawidłowo odmówił wydania żądanego zaświadczenia o podleganiu
przez zainteresowaną w spornym okresie polskiemu ustawodawstwu w zakresie
ubezpieczeń społecznych.
Sąd odwoławczy zaaprobował zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy ocenę
prawną ustalonego w sprawie stanu faktycznego, podnosząc dodatkowo, że
zgodnie z treścią decyzji A2 z dnia 12 czerwca 2009 r., przepis art. 12 ust. 1
rozporządzenia nr 883/2004 stosuje się do pracownika podlegającego
ustawodawstwu państwa członkowskiego (państwa wysyłającego) z tytułu
wykonywania pracy na rzecz pracodawcy, który zostaje wysłany przez tego
pracodawcę do innego państwa członkowskiego (państwa zatrudnienia) w celu
wykonywania tam pracy na rzecz tego pracodawcy. Pracę uważa się zaś za
wykonywaną na rzecz pracodawcy państwa wysyłającego, jeżeli ustalono, że praca
ta jest wykonywana dla tego pracodawcy oraz że wciąż istnieje bezpośredni
związek między pracownikiem a pracodawcą, który go oddelegował. W celu
ustalenia, czy taki bezpośredni związek wciąż istnieje, a zatem dla przyjęcia, że
pracownik nadal podlega zwierzchnictwu pracodawcy, który go oddelegował,
należy uwzględnić szereg elementów, w tym odpowiedzialność za rekrutację,
umowę o pracę, wynagrodzenie (niezależnie od ewentualnych umów między
pracodawcą w państwie wysyłającym a przedsiębiorstwem w państwie zatrudnienia,
dotyczących wynagradzania pracowników) i zwalnianie oraz prawo do określania
charakteru pracy.
Według Sądu drugiej instancji, nie można stwierdzić, że pomiędzy
odwołującą się a zainteresowaną w spornym okresie istniała taka bezpośrednia
więź, albowiem spółka przez czas delegowania pracownicy do Francji nie miała
wpływu ani na przebieg, ani na warunki jej zatrudnienia, jak również nie miała
możliwości przeprowadzania kontroli w zakresie prawidłowości odprowadzania
składek. Sąd odwoławczy wskazał, że bezpośredni związek między pracodawcą a
pracownikiem przestaje istnieć, jeżeli ten pracownik zostaje oddany do dyspozycji
trzeciego przedsiębiorstwa, a taka sytuacja zaistniała w sprawie, bowiem
zainteresowana została oddana do pełnej dyspozycji pracodawcy francuskiemu.
5
Również zatem i z tej przyczyny nie było możliwe stwierdzenie, że w okresie
wykonywania pracy za granicą podlegać powinna polskiemu ustawodawstwu w
dziedzinie ubezpieczeń społecznych.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego odwołująca się spółka
zarzuciła naruszenie:
1. art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr
883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów
zabezpieczenia społecznego w związku z art. 14 ust. 1 rozporządzenia
Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 16 września 2009 r.
dotyczącego wykonywania rozporządzenia nr 883/2004, przez ich
niezastosowanie wskutek nieprawidłowej wykładni przesłanki
bezpośredniego podlegania przez pracownika przed oddelegowaniem
ustawodawstwu państwa, w którym pracodawca ma siedzibę, czego
następstwem było przyjęcie, że zainteresowana nie podlegała bezpośrednio
przed oddelegowaniem polskiemu ustawodawstwu w zakresie systemu
zabezpieczeń społecznych, jak również przesłanki prowadzenia przez
pracodawcę kierującego pracownika do wykonywania pracy w innym
państwie członkowskim normalnej działalności w państwie, w którym ma
siedzibę, czego następstwem było przyjęcie, że odwołująca się w spornym
okresie nie prowadziła normalnej działalności na terenie Polski;
2. art. 382 k.p.c. oraz art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c., przez pominięcie
znacznej części zebranego materiału odnoszącego się do prowadzenia
przez spółkę normalnej działalności na terenie Polski oraz niewskazanie w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku faktycznych podstaw rozstrzygnięcia
odnośnie do ustalenia braku bezpośredniej więzi między odwołującą się a
zainteresowaną w okresie oddelegowania do pracy we Francji, a także brak
odniesienia się do przesłanek warunkujących przyjęcie istnienia znaczącej
działalności w państwie wysyłającym.
Opierając skargę na takich podstawach, odwołująca się wniosła o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
6
rozpoznania oraz o zasądzenie od organu ubezpieczeń społecznych kosztów
postępowania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, między innymi, że nietrafne
jest stanowisko Sądu odwoławczego, iż przez pojęcie „podleganie ustawodawstwu
państwa członkowskiego, w którym pracodawca ma siedzibę” należy rozumieć
uprzednie podleganie ubezpieczeniu społecznemu. Brak jest bowiem podstaw do
przyjęcia tożsamości pomiędzy faktem „podlegania ustawodawstwu” a faktem
„podlegania ubezpieczeniu”. Oba rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady
konsekwentnie odróżniają te dwa pojęcia. Rozporządzenie nr 883/2004 wyraźnie
wskazuje, że określenie „ustawodawstwo” oznacza w odniesieniu do każdego
państwa członkowskiego: przepisy ustawowe, wykonawcze i inne oraz
obowiązujące środki wykonawcze odnoszące się do działów zabezpieczenia
społecznego, objętych art. 3 ust. 1; tj. świadczeń: z tytułu choroby, z tytułu
macierzyństwa i równoważnych świadczeń dla ojca, z tytułu inwalidztwa, z tytułu
starości, z tytułu wypadków przy pracy i choroby zawodowej, dla bezrobotnych,
przedemerytalnych, a także rent rodzinnych i zasiłków na wypadek śmierci. To
samo rozporządzenie zawiera również definicje ubezpieczonego, którym jest osoba
spełniająca warunki wymagane na podstawie ustawodawstwa państwa
członkowskiego do posiadania prawa do świadczeń oraz okresu ubezpieczenia
oznaczającego okresy składkowe, okresy zatrudnienia lub pracy na własny
rachunek oraz wszelkie okresy równorzędne z okresami ubezpieczenia. Wynika z
tego, że ustawodawca unijny nie utożsamia przesłanki podlegania ustawodawstwu
z podleganiem ubezpieczeniu. Według skarżącego, przez podleganie
ustawodawstwu państwa członkowskiego w myśl przepisów rozporządzenia nr
883/2004 należy zatem rozumieć to, że w stosunku do danej osoby znajdują
zastosowanie wszelkie normy, uregulowania oraz ogół przepisów dotyczących
zabezpieczenia społecznego, nie zaś, że legitymuje się ona statusem
ubezpieczonego. Jeżeli zatem do danej osoby stosuje się polskie przepisy w
dziedzinie zabezpieczenia społecznego i na podstawie tych przepisów z uwagi na
brak świadczenia pracy nie podlega ona w określonym czasie ubezpieczeniu
społecznemu, to uznać ją należy za podlegającą polskiemu ustawodawstwu w
7
zakresie zabezpieczenia społecznego. Do osoby takiej nie stosuje się bowiem
przepisów prawa innego państwa członkowskiego.
Niezależnie od tego, zdaniem skarżącej, nie ma też podstaw do
zaakceptowania poglądu Sądu drugiej instancji, że warunek podlegania
ustawodawstwu państwa członkowskiego jest spełniony, jeżeli pracownik posiadał
status ubezpieczonego bezpośrednio przez co najmniej miesiąc przed
oddelegowaniem. Stanowisko to jest bowiem wywodzone nie z bezwzględnie
obowiązujących przepisów rozporządzeń nr 883/2004 i nr 987/2009, ale „z
kryteriów o charakterze pozanormatywnym, wyrażonych w decyzji nr A2 Komisji
Administracyjnej ds. Zabezpieczenia Społecznego”.
W ocenie odwołującej się, Sąd Apelacyjny dokonał też nieprawidłowej
wykładni pojęcia prowadzenia przez pracodawcę delegującego normalnej
działalności w państwie, w którym ma siedzibę, przyjmując że o spełnieniu tej
przesłanki decyduje wyłącznie kryterium ilościowe w zakresie osiąganych obrotów
w Polsce i za granicą oraz liczba pracowników delegowanych do pracy w Polsce i
za granicą. Tymczasem stosownie do art. 14 ust. 2 rozporządzenia nr 987/2009, do
celów stosowania art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 sformułowanie „który
normalnie tam prowadzi swą działalność” odnosi się do pracodawcy zazwyczaj
prowadzącego znaczną część działalności, innej niż działalność związana z samym
zarządzaniem wewnętrznym, na terytorium państwa członkowskiego, w którym ma
swoją siedzibę, z uwzględnieniem wszystkich kryteriów charakteryzujących
działalność prowadzoną przez dane przedsiębiorstwo. Odnośne kryteria muszą
zostać dopasowane do specyficznych cech każdego pracodawcy i do
rzeczywistego charakteru prowadzonej działalności. Zgodnie zaś z decyzją nr A2, w
celu ustalenia, w razie potrzeby i w razie wątpliwości, czy pracodawca zazwyczaj
prowadzi znaczną część działalności na terytorium państwa członkowskiego, w
którym ma swoją siedzibę, instytucja właściwa w tym państwie zobowiązana jest
zbadać wszystkie kryteria charakteryzujące działalność prowadzoną przez tego
pracodawcę, w tym miejsce, w którym przedsiębiorstwo ma swą zarejestrowaną
siedzibę i administrację, liczebność personelu administracyjnego pracującego w
państwie członkowskim, w którym pracodawca ma siedzibę, oraz w drugim
państwie członkowskim, miejsce, w którym rekrutowani są pracownicy delegowani, i
8
miejsce, w którym zawierana jest większość umów z klientami, prawo mające
zastosowanie do umów zawartych przez przedsiębiorstwo z jednej strony z
pracownikami i z drugiej strony z klientami, obroty w odpowiednio typowym okresie
w każdym z państw członkowskich, których rzecz dotyczy, oraz liczbę umów
wykonanych w państwie wysyłającym. Wykaz ten nie jest wyczerpujący, ponieważ
kryteria powinny być dostosowane do każdego konkretnego przypadku i powinny
uwzględniać charakter działalności prowadzonej przez przedsiębiorstwo w państwie,
w którym ma ono siedzibę.
Skarżąca podniosła również, że Sąd odwoławczy nie wskazał żadnej
podstawy faktycznej, w oparciu o którą przyjął, iż zainteresowana została oddana
do dyspozycji trzeciego przedsiębiorstwa. E.B. była bowiem zatrudniona przez
odwołującą się w celu delegowania jej do pracy u francuskiego przedsiębiorcy i miał
do niej zastosowanie art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004, skoro zgodnie z art.
14 ust. 1 rozporządzenia nr 987/2009, przez osobę delegowaną rozumie się także
osobę zatrudnioną w celu oddelegowania jej do innego państwa członkowskiego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W myśl art. 11 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004, osoby, do których stosuje
się to rozporządzenie, podlegają ustawodawstwu tylko jednego państwa
członkowskiego. Przepis ten wyraża generalną zasadę podlegania ustawodawstwu
jednego państwa członkowskiego. Oznacza to z jednej strony, że osoba
przemieszczająca się w obrębie Unii nie może być pozbawiona ochrony socjalnej
(wyłączona z systemu zabezpieczenia społecznego jakiegokolwiek państwa
członkowskiego), z drugiej natomiast strony nie jest dopuszczalne podwójne
obciążanie zainteresowanego z racji konieczności podlegania systemowi
zabezpieczenia społecznego więcej aniżeli jednego państwa członkowskiego.
Chodzi więc o to, by w okresie zatrudnienia była ubezpieczona, ale co do zasady,
nie więcej niż w jednym państwie członkowskim. Już tylko z tego wynika, że
podleganie ustawodawstwu oznacza objęcie danej osoby systemem
zabezpieczenia społecznego według zasad obowiązujących w danym państwie
członkowskim. Do żadnego innego wniosku nie prowadzi stwierdzenie, że pod
9
pojęciem ustawodawstwa (art. 1 lit. l rozporządzenia) należy rozumieć, w
odniesieniu do każdego państwa członkowskiego, przepisy ustawowe, wykonawcze
i inne oraz obowiązujące środki wykonawcze odnoszące się do działów systemu
zabezpieczenia społecznego, objętych art. 3 ust. 1 rozporządzenia, tj. świadczeń z
tytułu choroby; świadczeń z tytułu macierzyństwa i równoważnych świadczeń dla
ojca; świadczeń z tytułu inwalidztwa; świadczeń z tytułu starości; rent rodzinnych;
świadczeń z tytułu wypadków przy pracy i choroby zawodowej; zasiłków na
wypadek śmierci; świadczeń dla bezrobotnych; świadczeń przedemerytalnych;
świadczeń rodzinnych. W świetle powyższej definicji uznać bowiem należy, że są to
przepisy danego państwa członkowskiego, które tworzą system zabezpieczenia
społecznego w danym państwie, przy czym muszą one mieć charakter prawa
powszechnie obowiązującego (być uznawane za źródło prawa). Podlegać
ustawodawstwu nie oznacza zatem, by być ubezpieczonym, czy posiadać okres
ubezpieczenia w rozumieniu przepisów rozporządzenia, lecz by być objętym
określonym systemem zabezpieczenia społecznego, czyli inaczej, być
ubezpieczonym zgodnie z przepisami obowiązującymi w danym państwie
członkowskim. W Polsce jest to przede wszystkim ustawa z dnia 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr
205, poz. 1585 ze zm.) regulująca zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym
i wiążąca to podleganie z posiadaniem określonego tytułu, którym nie jest samo
miejsce zamieszkania. Bezsporne jest, że zainteresowana przed delegowaniem jej
do pracy do Francji od dnia 1 lipca 2010 r. podlegała w tym rozumieniu polskiemu
systemowi zabezpieczenia społecznego w okresie od 4 maja do 30 czerwca 2005 r.
z tytułu zatrudnienia na podstawie stosunku pracy.
Z art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 wynika, że osoba, która
wykonuje działalność jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu
pracodawcy, który normalnie prowadzi tam swą działalność, a która jest
delegowana przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego do
wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy, nadal podlega ustawodawstwu
pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem że przewidywany czas takiej
pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest wysłana, by zastąpić inną
delegowaną osobę. Przepisy dotyczące delegowania znajdują zastosowanie
10
również w przypadkach zatrudniania pracownika w celu delegowania, jeśli
bezpośrednio przed delegowaniem pracownik taki podlega ustawodawstwu
państwa, z terytorium którego został delegowany (art. 14 ust. 1 rozporządzenia nr
987/2009). W świetle tego, co wyżej powiedziano, podleganie ustawodawstwu to
posiadanie tytułu do ubezpieczenia w tym państwie członkowskim. W decyzji A2
(pkt 1) mowa jest natomiast o tym, że dla celów stosowania art. 14 ust. 1
rozporządzenia nr 987/2009, tytułem wskazówki, wymóg, do którego odnoszą się
słowa „bezpośrednio przed rozpoczęciem zatrudnienia”, można uważać za
spełniony, jeśli dana osoba podlega przez co najmniej miesiąc ustawodawstwu
państwa członkowskiego, w którym pracodawca ma swoją siedzibę. Krótsze okresy
wymagać będą indywidualnej oceny w konkretnych przypadkach, z uwzględnieniem
wszelkich innych występujących czynników. Wprawdzie Decyzja nie jest aktem
normatywnym, ale jest traktowana jako źródło wykładni autentycznej przepisów
rozporządzenia. I chociaż z jednej strony stwierdza się, że zaprezentowana w
takich decyzjach wykładnia nie jest wiążąca (por. wyroki ETS: z dnia 5 grudnia
1967 r. Nr 19/67 w sprawie Bestuur der sociale Verzekeringsbank c. Van der Vecht
i z dnia 14 maja 1981 r. Nr 98/80 w sprawie Giuseppe Romano c. Institut national d'
assurance maladie - invalidite), to z drugiej strony interpretacja rozporządzenia
przez Komisję jest akceptowana w praktyce, czego przykładem jest orzecznictwo
ETS (por. wyroki z dnia 26 stycznia 2006 r., C-2/05 w sprawie Rijksdienst voor
Sociale Zekerheid c. Herbosch Kiere i z dnia 10 lutego 2000 r., C-202/97 w sprawie
Fitzwilliam; także T. Bińczycka - Majewska, Koordynacja systemów zabezpieczenia
społecznego w Unii Europejskiej, Zakamycze 1999 r., s. 487 i następne). Chociaż
bowiem uprawnienia w zakresie wykładni są wykonywane bez uszczerbku dla
władz, instytucji i osób zainteresowanych do korzystania z procedur i sądownictwa
przewidzianych przez ustawodawstwo Państw Członkowskich, to nie stoi jednak na
przeszkodzie możliwości przyjęcia przez sąd krajowy interpretacji przepisów
rozporządzenia zaprezentowanej w Decyzji i powołania jej w uzasadnieniu swego
orzeczenia. Stąd zarzuty skarżącej odnoszące się do nieprawidłowej wykładni
art. 14 ust. 1 rozporządzenia nr 987/2009, przez przyjęcie, że podleganie
ustawodawstwu bezpośrednio przed delegowaniem oznacza objęcie systemem
zabezpieczenia społecznego państwa wysyłającego przez co najmniej miesiąc
11
poprzedzający to delegowanie, uwzględnione być nie mogą. Dodać do tego jednak
należy, że bez względu na to, jak rozumieć zwrot „bezpośrednio przed
delegowaniem”, czy tak, jak to wyjaśniono w decyzji A2, czy też jako dłuższy okres
czasu, z pewnością okresu pięcioletniego, dzielącego ostatni okres podlegania
przez zainteresowaną polskim ubezpieczeniom społecznym od dnia jej
delegowania do Francji nie można uznać za bezpośrednio poprzedzający to
delegowanie już z uwagi na samo językowe znaczenie słowa „bezpośrednio” („tuż
obok czegoś”).
Z tych względów brak było podstaw do uwzględnienia tych zarzutów
odwołującej się, które dotyczyły naruszenia art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr
883/2004 w związku z art. 14 ust. 1 rozporządzenia nr 987/2009, przez
nieprawidłową wykładnię przesłanki podlegania przez pracownika zatrudnionego w
celu oddelegowania do wykonywania pracy w innym państwie członkowskim
bezpośrednio przed delegowaniem polskiemu ustawodawstwu, czego
konsekwencją jest niemożliwość stwierdzenia, że zainteresowana w spornym
okresie podlegała polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych.
Czyni to bezprzedmiotowymi pozostałe zarzuty skarżącej, choć mają one
uzasadnione podstawy. Wskazać bowiem należy, że kolejną przesłanką uznania,
że pracownik zatrudniony w celu delegowania go do pracy w innym państwie
członkowskim podlega nadal ustawodawstwu państwa wysyłającego jest to, aby
pracodawca delegujący normalnie wykonywał pracę na terytorium wysyłającego
państwa członkowskiego. Kwestia ta została skonkretyzowana zarówno w art. 14
ust. 2 rozporządzenia nr 987/09, jak i w pkt 1 decyzji A2. Z regulacji tych wynika, że
pod pojęciem normalnego wykonywania działalności na terytorium państwa
członkowskiego należy rozumieć, iż „pracodawca zazwyczaj prowadzi znaczną
część działalności” w tym państwie. Wprowadzenie terminu „znaczna działalność”
czy „znaczna część pracy” (por. art. 13 rozporządzenia nr 883/2004) do treści
rozporządzeń usuwa dotychczasowe wątpliwości związane z potwierdzeniem
delegowania oraz odwoływaniem się wyłącznie do dotychczasowej decyzji Komisji
Administracyjnej odnoszącej się do tej kwestii. W pkt 1 decyzji A2 wskazuje się
natomiast, że w celu ustalenia, w razie potrzeby i w razie wątpliwości, czy
pracodawca zazwyczaj prowadzi znaczną część działalności na terytorium państwa
12
członkowskiego, w którym ma swoją siedzibę, instytucja właściwa w tym państwie
zobowiązana jest zbadać wszystkie kryteria charakteryzujące działalność
prowadzoną przez tego pracodawcę, w tym miejsce, w którym przedsiębiorstwo ma
swą zarejestrowaną siedzibę i administrację, liczebność personelu
administracyjnego pracującego w państwie członkowskim, w którym pracodawca
ma siedzibę, oraz w drugim państwie członkowskim, miejsce, w którym rekrutowani
są pracownicy delegowani, i miejsce, w którym zawierana jest większość umów z
klientami, prawo mające zastosowanie do umów zawartych przez przedsiębiorstwo
z jednej strony z pracownikami i z drugiej strony z klientami, obroty w odpowiednio
typowym okresie w każdym z państw członkowskich, których rzecz dotyczy, oraz
liczbę umów wykonanych w państwie wysyłającym. Wykaz ten nie jest
wyczerpujący, ponieważ kryteria powinny być dostosowane do każdego
konkretnego przypadku i uwzględniać charakter działalności prowadzonej przez
przedsiębiorstwo w państwie, w którym ma ono siedzibę. Tym samym kwestię tę
ocenia instytucja właściwa, a w razie sporu – właściwe sądy, dokonując
określonych ustaleń faktycznych.
Problematyka prowadzenia znacznej części działalności była również
przedmiotem rozstrzygnięć ETS. Chodzi tutaj o sprawy Fitzwilliam (z dnia 10 lutego
2000 r., C-202/97) oraz Plum (z dnia 9 listopada 2000 r., C-404/98). W pierwszej
Trybunał uznał, że przepisy dotyczące delegowania dotyczą również agencji pracy
tymczasowej, jeśli prowadzi ona swoją działalność w większości na terytorium
państwa, w którym ma siedzibę. W drugiej natomiast stwierdził, że nie ma takiej
możliwości, jeśli przedsiębiorstwo (pracodawca) w państwie wysyłającym
dysponuje jedynie adresem oraz prowadzi działalność wyłącznie administracyjną.
Wskazane orzecznictwo zostało uwzględnione w treści aktów prawnych. Z
orzeczeń tych wynika zatem jednoznacznie, że nie jest dopuszczalne przyjęcie
istnienia oddelegowania, gdy korzysta się z tej konstrukcji prawnej wyłącznie w celu
wykorzystania różnic w obciążeniach składkowych pomiędzy poszczególnymi
państwami członkowskimi. Stąd też nie jest wystarczający fakt samego
zarejestrowania działalności w innym państwie członkowskim i prowadzenia tam
tylko czynności administracyjnych. Takie stanowisko znajduje również
potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Pracownik przedsiębiorstwa,
13
które zajmuje się wyłącznie działalnością polegającą na wysyłaniu pracowników do
innych państw i które w państwie wysyłającym wykonuje wyłącznie czynności
administracyjne, podlega ubezpieczeniu społecznemu państwa, w którym pracuje
(por. wyrok z dnia 25 maja 2010 r., I UK 1/10, LEX nr 602670). Możliwość
zastosowania wyjątku od zasady terytorialności (lex loci laboris) jest zatem
uzależniona od wykonywania przez pracodawcę delegującego pracownika
znaczącej działalności w państwie, w którym ma siedzibę (por. na gruncie art. 14
ust. 1 lit. a rozporządzenia nr 1408/71 – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja
2010 r., II UK 360/09, LEX nr 863995). Podobne poglądy wyrażał Sąd Najwyższy
również w kontekście działalności agencji pracy tymczasowej. O podleganiu
właściwemu systemowi zabezpieczenia społecznego pracowników tymczasowych
zatrudnionych wyłącznie w celu oddelegowania do pracy w innym państwie
członkowskim Unii Europejskiej, oprócz formalnych więzi pozostawania w stosunku
pracy pomiędzy pracownikiem i przedsiębiorstwem wysyłającym oraz
przynależności do porządku prawa pracy państwa delegującego w zakresie
zawierania umów o pracę, podejmowania decyzji w przedmiocie rodzaju pracy,
wynagradzania za jej wykonywanie i zwalniania pracowników, przesądza
prowadzenie przez agencję pracy tymczasowej także zwykłej (normalnej)
działalności godnej odnotowania w państwie wysyłającym, w którym ma
zarejestrowaną siedzibę, a która nie może ograniczać się wyłącznie do
wykonywania wewnętrznych czynności administracyjnych związanych z
prowadzeniem przedsiębiorstwa (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 maja
2010 r., II UK 319/09, LEX nr 604217; z dnia 5 maja 2010 r., II UK 395/09, OSNP
2011 nr 21-22, poz. 277; z dnia 11 maja 2010 r., II UK 389/09, LEX nr 863996).
Rację ma więc odwołująca się, że o tym, czy prowadzi normalną działalność w
Polsce nie decydują wyłącznie kryteria osiąganych tu obrotów, czy też liczba
zatrudnianych pracowników, które to przesłanki jedynie oceniał Sąd Apelacyjny.
Trafnie skarżąca podniosła również, że zgodnie z pkt 1 decyzji A2, pracę
uważa się za wykonywaną na rzecz pracodawcy państwa wysyłającego, jeżeli
ustalono, że praca ta jest wykonywana dla tego pracodawcy oraz że wciąż istnieje
bezpośredni związek między pracownikiem a pracodawcą, który go oddelegował. Z
kolei w celu ustalenia, czy taki bezpośredni związek wciąż istnieje, a zatem dla
14
przyjęcia, że pracownik nadal podlega pracodawcy, który go oddelegował, należy
uwzględnić szereg elementów, w tym odpowiedzialność za rekrutację, umowę o
pracę, wynagrodzenie (niezależnie od ewentualnych umów między pracodawcą w
państwie wysyłającym a przedsiębiorstwem w państwie zatrudnienia, dotyczących
wynagradzania pracowników) i zwalnianie oraz prawo do określania charakteru
pracy. Z powyższej decyzji wynika zatem, że istotne są dwa podstawowe elementy:
wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy wysyłającego oraz podporządkowanie
pracownika. Warto jednak zauważyć, że rolą agencji pracy tymczasowej jest
udostępnienie pracownika pracodawcy użytkownikowi, stąd samo
podporządkowanie pracownika w procesie wykonywania pracy temu pracodawcy
nie może przesądzać o utracie bezpośredniego związku między agencją pracy
tymczasowej a jej pracownikiem i „oddaniu pracownika do dyspozycji trzeciego
przedsiębiorstwa”, jak bez głębszej refleksji stwierdził Sąd drugiej instancji.
Jak już powiedziano, nie ma to jednak znaczenia dla możliwości
uwzględnienia skargi kasacyjnej, albowiem w zaskarżonym wyroku trafnie przyjęto,
że nie został spełniony jeden z podstawowych warunków podlegania przez
zainteresowaną polskim ubezpieczeniom społecznym w spornym okresie, tj.
podlegania tym ubezpieczeniom bezpośrednio przed delegowaniem do pracy za
granicą, który wynika z art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 w związku z
art. 14 ust. 1 rozporządzenia nr 987/2009.
Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).