Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 19/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Agnieszka Piotrowska
w sprawie z powództwa A. D. i J. D.
przeciwko J. K.
o wydanie części nieruchomości,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 23 października 2013 r.,
skargi kasacyjnej powoda A. D.
od wyroku Sądu Okręgowego w L.
z dnia 27 czerwca 2012 r.,
I. oddala skargę kasacyjną;
II. zasądza od powoda A. D. na rzecz pozwanego kwotę 180
(sto osiemdziesiąt) zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 27 czerwca 2012 r. Sąd Okręgowy w L. oddalił
apelację powodów A. D. i J. D. od wyroku Sądu Rejonowego w Ł., którym
dokonano rozgraniczenia bliżej opisanych nieruchomości według określonego
wariantu odzwierciedlonego na mapie sporządzonej przez biegłego geodetę oraz
nakazano pozwanemu J. K. wydanie nieruchomości w części wynikającej z
rozgraniczenia i stanu posiadania.
Sąd Okręgowy, zaaprobowawszy ocenę dowodów i ustalenia faktyczne
poczynione przez Sąd pierwszej instancji, po uzupełniającym przesłuchaniu
biegłego geodety, ustalił, że strony są właścicielami bezpośrednio sąsiadujących
nieruchomości położonych w T. Poprzednicy prawni powodów i pozwany uzyskali
własność nieruchomości na podstawie ustawy z dnia 26 października 1971 r. o
uregulowaniu własności gospodarstw rolnych.
Zmierzając do ustalenia w pierwszej kolejności stanu prawnego
nieruchomości, co wymagało ustalenia stanu posiadania w dniu 4 listopada 1971 r.,
Sąd stwierdził, że nie jest możliwe odtworzenie ówczesnego przebiegu granicy na
podstawie niepełnej i wadliwej dokumentacji geodezyjnej. Ostatecznie Sąd dokonał
rozgraniczenia nieruchomości, ustaliwszy zakres posiadania nieruchomości
w chwili wejścia w życie ustawy uwłaszczeniowej na podstawie innych dokumentów,
znaków i śladów granicznych oraz zeznań świadków. Ze względu na to, że we
władaniu pozwanego znajduje się wykraczająca poza tę granicę część
nieruchomości, mniejsza jednak od wskazywanej przez powodów, Sąd nakazał
pozwanemu wydanie nieruchomości w zakresie wynikającym z rozgraniczenia.
Powód A. D. oparł skargę kasacyjną na obu podstawach przewidzianych w
art. 3983
§ 1 k.p.c. Zarzucił naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię
art. 153 k.c. w zakresie pojęcia „stanu prawnego nieruchomości’, polegającą na
przyjęciu, że „może on skutecznie zostać ustalony wyłącznie na podstawie zeznań
świadków i przesłuchania pozwanego w charakterze strony, w sytuacji gdy treść
tych dowodów stanowi wyłącznie o drugim kryterium rozgraniczenia, a mianowicie
3
ostatnim spokojnym stanie posiadania”; miało to doprowadzić, zdaniem skarżącego,
do rozgraniczenia nieruchomości „w oparciu o ostatni spokojny stan posiadania
przy przyjęciu, iż stanowi on stan prawny nieruchomości”. Skarżący zarzucił także
mogące mieć istotny wpływ na wynik postępowania naruszenie art. 160 § 1 k.p.c. w
zw. z art. 367 § 1 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu, że przewodniczący jest
uprawniony do sprostowania, bez wniosku stron, protokołu ogłoszenia wyroku,
czego konsekwencją było rozpoznanie apelacji od wyroku nieistniejącego (którego
ogłoszenie nastąpiło w sposób wadliwy) oraz naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art.
391 k.p.c. oraz art. 378 i 382 k.p.c., polegające na przejęciu ustaleń faktycznych
Sądu Rejonowego bez własnych merytorycznych rozważań, co, zdaniem
skarżącego, było związane z nierozpoznaniem zarzutów apelacyjnych.
W konkluzji skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w L. do ponownego rozpoznania oraz
orzeczenia o kosztach postępowania.
Pozwany w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniósł o odmowę przyjęcia jej
do rozpoznania, a w razie przyjęcia - o oddalenie, w obu wypadkach
z zasądzeniem kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 160 § 1 w zw. z art. 367 § 1 k.p.c., do którego miało
dojść w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, został
sformułowany wadliwie, bez powiązania go z zarzutem naruszenia przepisów
o postępowaniu apelacyjnym. Niezaskarżalne postanowienie Sądu pierwszej
instancji (orzekającego w składzie jednoosobowym) o sprostowaniu protokołu
ogłoszenia wyroku tego Sądu, w związku z zarzutami podniesionymi
w uzupełnieniu apelacji, było przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego.
Zarzuty skarżących odnoszące się do tej oceny, niezależnie od błędnego ujęcia,
są nieuzasadnione.
Z przebiegu posiedzenia jawnego protokolant, pod kierunkiem
przewodniczącego, sporządza protokół (art. 157 § 1 zdanie pierwsze i § 11
k.p.c.),
który podpisują przewodniczący i protokolant (art. 158 § 3 zdanie drugie k.p.c.).
Przewodniczący odpowiada za porządek posiedzenia (art. 155 § 1 k.p.c.), w tym
4
także za prawidłowość protokołu i jest uprawniony do jego sprostowania
w przypadku stwierdzenia błędu w jego sporządzeniu już po podpisaniu.
Z przyznania stronom w art. 160 § 1 k.p.c. uprawnienia do żądania sprostowania
lub uzupełnienia protokołu rozprawy nie wynika wniosek o niedopuszczalności
sprostowania z urzędu. Pomimo zmiany stanu prawnego zachowuje aktualność
stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w orzeczeniu z dnia 7 maja 1946 r., I C
137/46 (OSNC 1948/1/3), od którego w późniejszym orzecznictwie nie odstąpiono,
że przewodniczący, pod kierunkiem którego protokolant spisuje protokół, jest
uprawniony do jego uzupełnienia. Stwierdzenia te odnoszą się także do protokołu
ogłoszenia wyroku, odrębnego od protokołu rozprawy w sytuacji, w której doszło do
odroczenia publikacji (art. 326 k.p.c.).
Skarżący nie tylko bezpodstawnie kwestionuje dopuszczalność sprostowania
protokołu przez przewodniczącego, ale formułuje zarzuty w sposób oderwany od
stanu rzeczy w sprawie. Protokół ogłoszenia wyroku został sprostowany tylko
w części dotyczącej osób, które stawiły się, pozostał natomiast niewzruszony co
daty publikacji, składu sądu i oznaczenia sprawy, i wynika z niego w sposób
niebudzący wątpliwości, że wyrok został ogłoszony. Rozważania skarżącego
dotyczące skutków procesowych nieogłoszenia wyroku są w tej sytuacji
bezprzedmiotowe, a podstawa naruszenia art. 160 § 1 i 367 § 1 k.p.c. –
nieusprawiedliwiona.
Nieusprawiedliwiony jest zarzut naruszenia dalszych przepisów
postępowania, po części (co do art. 233 § 1 w zw. z art. 391 k.p.c.) z tej przyczyny,
że w sposób niedopuszczalny opiera się na krytyce oceny dowodów
i prawidłowości ustaleń faktycznych (art. 3983
§ 3 k.p.c.), a po części (co do art. 378
i 382 k.p.c.) z tego powodu, że Sąd Okręgowy rozpoznał zarzuty apelacji oraz
orzekł na podstawie materiału zebranego w postępowaniu pierwszej instancji
i w postępowaniu apelacyjnym.
Zaskarżony wyrok nie jest, wbrew odmiennemu poglądowi skarżącego,
obarczony błędem wykładni art. 153 k.c. w zakresie pojęcia „stanu prawnego
nieruchomości”. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego,
samoistny posiadacz nabywał własność nieruchomości na podstawie ustawy z dnia
5
26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr
27, poz. 250 ze zm.) w takich granicach, w jakich faktycznie wykonywał władztwo
w stosunku do nieruchomości w dniu wejścia ustawy w życie, nawet jeżeli stan
posiadania nie był zgodny z obszarem i konfiguracją działek wynikających
z ewidencji gruntów. Z tego względu dopuszczalne było ustalanie stanu prawnego
na podstawie odtworzenia przebiegu granicy według stanu odmiennego od
wynikającego z aktów własności ziemi (por. postanowienia Sądu Najwyższego
z dnia 21 maja 1998 r., III CKN 475/97, z dnia 19 sierpnia 2009 r., III CZP 51/09
i z dnia 31 stycznia 2001 r., III CKN 1037/98, niepublikowane).
W świetle judykatury nie budzi też wątpliwości, że stwierdzenie stanu
prawnego następuje nie tylko na podstawie dowodów przewidzianych w art. 31 ust.
2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. Nr 30,
poz. 163 ze zm.) i danych z ewidencji gruntów (map, wykazów i dokumentów
geodezyjnych), ale na podstawie postępowania dowodowego, obejmującego
wszystkie dowody przewidziane przez Kodeks postępowania cywilnego, a więc
także inne dokumenty, zeznania świadków i stron, opinie biegłych i inne
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2000 r., I CRN 126/94,
z dnia 28 marca 2000 r., II CKN 912/98, z dnia 21 lutego 2002 r., IV CKN 796/00
i z dnia 17 lipca 2009 r., IV CSK 69/09, niepublikowane).
Chybiony jest więc zarzut powoda, że przeprowadzone przez Sąd dowody
mogły służyć jedynie ustaleniu przewidzianego w art. 153 k.c. kryterium w postaci
stanu ostatniego spokojnego posiadania, a nie stanu prawnego.
Z tych względów sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na podstawie art.
39814
k.p.c., o kosztach postępowania kasacyjnego orzekając stosowanie do art. 98
§ 1 i 108 § 1 k.p.c.
jw