Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 146/13
POSTANOWIENIE
Dnia 30 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa E. K.
przeciwko Politechnice […]
o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 30 października 2013 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego w […]
z dnia 7 marca 2013 r., sygn. akt VII Pa …/13,
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od powódki na rzecz pozwanej 120 (sto
dwadzieścia) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy wyrokiem z 7 marca 2013 r. oddalił apelację powódki od
wyroku oddalającego jej powództwo o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za
czas pozostawania bez pracy.
We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania wskazano na:
„1. Wystąpienie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego o charakterze
procesowym, a dotyczącego (nie)dopuszczalności w procesie cywilnym dowodu z
nagrań bezpośrednich rozmów pracownika z przełożonymi. Odpowiedź na pytanie
czy nagrania mogą stanowić dowód w sądzie wydaje się mieć odpowiedź zawartą
w treści art. 308 § 1 k.p.c., który stanowi, że sąd może dopuścić dowód z … płyt lub
2
taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy
lub dźwięki. Pojawia się jednakże zagadnienie prawnych uwarunkowań w jakich
sąd nie może dopuścić takiego dowodu z nagrań. Uwarunkowanie takie wywiódł
Sąd I instancji („Sąd oddalił wniosek dowodowy powódki z przebiegu rozmów z J.
G. i M. W. albowiem nagrania uzyskane bez zgody nagrywanego nie mogły
stanowić dowodu w sprawie”- s. 28 uzasadnienia). Z kolei Sąd II instancji zgodził
się ze stwierdzeniem zawartym w wyroku Sądu Apelacyjnego (z 10.01.2008 I ACa
…/07), że „podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę
swobody i ochrony komunikowania się (art. 49 Konstytucji RP). Dowody uzyskane
w sposób sprzeczny z prawem nie powinny być w postępowaniu cywilnym co do
zasady dopuszczane”. W piśmiennictwie (Gazeta Prawna, 2.02.2009, Czy nagrania
mogą stanowić dowód w sądzie) podaje się, że dowodem w procesie cywilnym
może być wszystko, co zmierza do ustalenia okoliczności mających istotne
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowodem nie może być jednak to, co
zostało uzyskane przy pomocy przestępstwa. Nagrywanie rozmów osób trzecich
uzyskane w drodze podsłuchu może stanowić przestępstwo z art. 267 k.k. Nie
będzie jednak przestępstwem nagrywanie własnego rozmówcy, nawet jeśli nie jest
on tego świadomy, ale istnieją poglądy, że i tak zdobyty dowód nie powinien być
dopuszczalny, bowiem narusza on zasady współżycia społecznego. Oddalenie
wniosku dowodowego na podstawie art. 8 k.p. (czy 5 k.c.) nie wydaje się właściwe,
ponieważ klauzula generalna moderuje stosunki prawa materialnego a nie
procesowego. W piśmiennictwie zauważa się, że w praktyce pracownik dysponuje
bardzo niewielkimi możliwościami dowodowymi. Zwłaszcza gdy pracodawca
narusza prawa pracownika tylko w sytuacjach, gdy nie ma świadków, udowodnienie
tego wydaje się w zasadzie niemożliwe, jeśli nie wykorzysta się takich metod jak
własne nagranie. W takim przypadku sądy pracy uznają dopuszczalność dowodu z
nagrania uzyskanego potajemnie. Jest to uzasadnione, gdy z całokształtu sprawy
wynika, że ofiara nie miała wyboru i w celu ochrony swoich uzasadnionych praw i
interesów dokonała nagrania rozmowy bez zgody pracodawcy. Inną kwestią niż
dopuszczalność dowodu jest ocena jego przydatności i wiarygodności.
Dopuszczenie dowodu z uzyskanego nagrania nie powinno być apriorycznie
przekreślane. Co więcej powoływanie się jedynie na art. 49 Konstytucji RP jest o
3
tyle ułomne, że nie dostrzega równoczesnego obowiązywania konstytucyjnego
prawa do sprawiedliwego sądu (art. 45 Konstytucji RP) i ochrony pracy (art. 22
Konstytucji RP). Można zatem dopatrzeć się stanu kolizji dóbr, ponieważ dążenie
do ustalenia prawdy materialnej jest elementem sprawiedliwości proceduralnej i
strona procesu takich efektywnych środków dążenia nie może być pozbawiona. W
orzecznictwie SN, np. w procesie o rozwiązanie małżeństwa przez rozwód, w
zakresie wykazania winy rozkładu pożycia małżeńskiego, przyjęto, że nagranie
magnetofonowe rozmów prowadzonych przez strony, nawet jeżeli tych nagrań
dokonywano bez wiedzy jednej z nich, może służyć za dowód.
2. Potrzeba wykładni art. 38 § 1 k.p. w zw. z art. 30 § 4 k.p. w kontekście sytuacji,
gdy zawiadomienie, o którym mowa w art. 38 § 1 k.p. zawiera wiele przyczyn, ale
pracodawca w wypowiedzeniu umowy o pracę zawiera oprócz niektórych z tych
przyczyn także przyczynę nową i nieujawnioną w zawiadomieniu. Wątpliwości czy
zachowany został należycie tryb budzi sytuacja, w której ma miejsce multiplikacja
przyczyn uzasadniających wypowiedzenie podawanych przez pracodawcę w
zawiadomieniu, ale już w wypowiedzeniu umowy o pracę pracodawca oprócz
niektórych z ujawnionych uprzednio w zawiadomieniu przyczyn dodaje jeszcze
jedną nową przyczynę. W takim wypadku należy przyjąć, że uprzedniość
konsultacji związkowej wynikająca z art. 38 k.p. doznaje naruszenia i ma miejsce
nienależyte dochowanie trybu ze strony pracodawcy, co stanowi naruszenie
przepisów w rozumieniu art. 45 § 1 k.p. Na obowiązek podawania wszystkich
przyczyn w zawiadomieniu wskazywał SN w uchwale z 19.05.1978 V PZP 6/77:
„Artykuł 39 § 1 KP zobowiązuje kierownika zakładu pracy do podania radzie
zakładowej przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy. Oczywiście przyczyna ta
musi być rzeczywista. Jeżeli przyczyn takich było więcej, cel współdziałania z radą
zakładową przemawia za przytoczeniem wszystkich. Chodzi bowiem o ustalenie,
czy zamierzone wypowiedzenie jest uzasadnione w okolicznościach konkretnego
przypadku”. Tak więc w zawiadomieniu o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę
pracodawca powinien podać w sposób konkretny wszystkie przyczyny, zaś na
użytej wypowiedzenia spełniając wymaganie art. 30 § 4 KP podać wszystkie lub
niektóre z nich, ale w żadnym razie nie jest możliwie dodawanie nowych przyczyn
lub surogacja”.
4
Pozwany pracodawca wniósł o nieprzyjęcie skargi do rozpoznania i
zasądzenie kosztów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wskazane we wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania
podstawy nie spełniają się jako podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 1 i 2 k.p.c. i
dlatego nie został uwzględniony.
Pierwsza, gdyż jedynie hasłowo odwołuje się do istotnego zagadnienia
prawnego, bo takie zagadnienie nie zostało sformułowane. Wniosek relacjonuje
stanowiska Sądu pierwszej i Sądu drugiej instancji, które kontestuje, jednak nie
składa się to na istotne zagadnienie prawne. W tym względzie nie wykracza poza
zastosowanie prawa, w tym przypadku procesowego, w konkretnej sprawie, co
właściwe może być podstawie przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 4, do której wniosek
nie odwołuje się i nie twierdzi, że skarga jest oczywiście uzasadniona. Nie
wystarczy też wskazać na rozbieżne w pewnym stopniu orzecznictwo (wyrok Sądu
Apelacyjnego w Poznaniu z 10 stycznia 2008 r., I CA 1056/07 podany we wniosku
oraz wyrok Sądu Najwyższego i tu skarżącej zapewne chodzi o wyrok z 25 kwietnia
2003 r., IV CKN 94/01). Jednak rozbieżność w orzecznictwie sądów to przede
wszystkim przesłanka podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 2 k.p.c., przy czym
wówczas przedmiotem zainteresowania jest sam przepis prawa (konkretny przepis)
ze względu na poważne wątpliwości w jego wykładni, a nie jego zastosowanie w
indywidualnej sprawie. Innymi słowy wniosek nie przedstawia metodycznie i
merytorycznie istotnego zagadnienia prawnego, które ma na uwadze przepis art.
3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. Wskazane we wniosku kwestie i wątpliwości nie wykraczają
poza zwykłą wykładnię i stosowanie prawa, co nie stanowi podstawy przedsądu. W
przeciwnym razie funkcja podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. będzie
bezprzedmiotowa i postępowanie kasacyjne stanie się powszechną (trzecią)
instancją. Istotne zagadnienie prawne to problem jurydycznie doniosły, opracowany
na podstawie analizy prawa, orzecznictwa, a nawet doktryny, po której to wpierw
sam skarżący może stwierdzić, że istotne zagadnienie prawne rzeczywiście
występuje i dlatego powinien rozpoznać je Sąd Najwyższy. Takiego opracowania
5
brak jest we wniosku, bowiem poprzestaje na ogólnych uwagach i ocenach. Na
takim samym stopniu ogólności może odpowiedzieć, że to co w procedurze nie jest
ograniczone (zakazane), może być przedmiotem dowodu (por. B. Karolczyk –
Dopuszczalność „dowodów uzyskanych z naruszeniem prawa” w postępowaniu
cywilnym, Przegląd Sądowy 2012, nr 4, str. 88 – 106).
Druga, gdyż uwaga podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 2 k.p.c.
koncentruje się na określonym przepisie, ze względu na poważane wątpliwości w
wykładni lub rozbieżności w orzecznictwie sądów, a więc nie na zastosowaniu
przepisu w konkretnej sprawie. Nie można stwierdzić tak kwalifikowanych
poważnych wątpliwości w wykładni art. 38 § 1 k.p. w związku z art. 30 § 4 k.p.,
albowiem można przyjąć, że powinna być taka jak sugeruje wniosek, czyli
pracodawca powinien podać związkowi zawodowemu wszystkie przyczyny
wypowiedzenia, które zamierza później podać w piśmie wypowiadającym. Nie
zamyka to jednak sprawy, gdyż w postępowaniu przed sądem pracy mogą być
uwzględnione również inne przyczyny. Zasadnie bowiem powiedziano, że :„Tryb
współdziałania kierownika zakładu pracy z radą zakładową jest zachowany również
wtedy, gdy choć jedna z przyczyn mających uzasadnić rozwiązanie z pracownikiem
umowy o pracę podana radzie zakładowej była rzeczywistą. Komisja odwoławcza
do spraw pracy lub okręgowy sąd pracy i ubezpieczeń społecznych mogą - jeżeli
tryb współdziałania z radą zakładową został zachowany - rozważyć inne od
podanych radzie zakładowej przyczyny dla dokonania oceny, czy wypowiedzenie
było uzasadnione. Artykuł 38 § 1 k.p. zobowiązuje kierownika zakładu pracy do
podania radzie zakładowej przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Oczywiście przyczyna ta musi być rzeczywista. Jeżeli przyczyn takich było więcej,
cel współdziałania z radą zakładową przemawia za przytoczeniem ich wszystkich.
Chodzi bowiem o ustalenie, czy zamierzone wypowiedzenie jest uzasadnione w
okolicznościach konkretnego przypadku. Podana przez kierownika zakładu pracy
przyczyna, leżąca u podstaw zamierzonego wypowiedzenia, powinna odpowiadać
obiektywnemu stanowi faktycznemu. Tryb współdziałania jest zachowany, choćby
się okazało, że rzeczywista przyczyna podana radzie w konkretnej sytuacji nie
prowadzi do uznania, że wypowiedzenie było merytorycznie uzasadnione.
Przyczyna, o której mowa, powinna być podana radzie zakładowej w sposób
6
skonkretyzowany, nie ograniczający się do przytoczenia ogólnikowego zwrotu bądź
do powtórzenia wyrażeń ustawowych. Dopiero bowiem skonkretyzowanie
przyczyny umożliwia jej sprawdzenie i ocenę, a w następstwie zajęcie przez radę
zakładową stanowiska w przedmiocie zamierzonego rozwiązania umowy o pracę.
Zakres kognicji organu rozstrzygającego spór nie jest ograniczony wyłącznie do
podanych przyczyn, organ ten bowiem bierze pod uwagę całokształt ujawnionych w
sprawie okoliczności i dopiero na ich podstawie ocenia, czy wypowiedzenie było
uzasadnione. Zarówno przepisy kodeksu pracy, jak i przepisy ustawy z dnia 24
października 1974 r. o okręgowych sądach pracy i ubezpieczeń społecznych (Dz.
U. Nr 39, poz. 231; zm.: Dz. U. z 1975 r. Nr 16, poz. 91) oraz rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 25 października 1974 r. w sprawie komisji rozjemczych oraz
komisji odwoławczych do spraw pracy (jedn. tekst: Dz. U. z 1976 r. Nr 31, poz. 183)
nie zawierają w tym względzie ograniczeń. Dlatego też nie ma przeszkód, by zakład
pracy w postępowaniu przed organami rozstrzygającymi spory o roszczenia
pracowników ze stosunku pracy powoływał się również na inne przyczyny
rzeczywiście istniejące, a mające uzasadnić wypowiedzenie umowy o pracę.
Obowiązek współdziałania w zakresie dodatkowo powołanych przyczyn nie jest
wymagany, jeżeli tylko tryb współdziałania z radą zakładową został zachowany co
najmniej w zakresie jednej rzeczywistej przyczyny” (teza III uchwały Sądu
Najwyższego z 19 maja 1978 r., V PZP 6/77, OSNC 1978, z. 8, poz. 127). Nie
występują więc poważne wątpliwości w wykładni, ani rozbieżności w orzecznictwie
sądów. Wniosek sam zauważa tylko uchwałę V PZP 6/77, przy czym jej teza idzie
dalej (wyżej in extenso) niż treść przedstawiona we wniosku. Innymi słowy należy
oddzielić podstawę przedsądu z punktów 2 i 4 art. 3989
§ 1 k.p.c. i stwierdzić, że
wniosek o przyjęcie skargi, który odwołuje się do podstawy z punktu 2 nie wykazał
poważnych wątpliwości w wykładni przepisu. Ewentualne naruszenie art. 38 § 1
k.p. nie musi być równoznaczne z zasadnością podstawy z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c.
(teza III wskazanej uchwały V PZP 6/77).
Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji stosownie do art. 3989
§ 2 k.p.c.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 99 i 39821
k.p.c. oraz § 11 ust. 1 pkt
1 i stosowanego odpowiednio do odpowiedzi na skargę kasacyjną § 12 ust. 4 pkt 2
7
rozporządzenia z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców
prawnych.