Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 131/13
POSTANOWIENIE
Dnia 28 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Piotr Hofmański
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 28 października 2013 r.
sprawy A. N.,
skazanego z art. 258 § 1 i in. k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […] z dnia 12 lipca 2012 r.,
zmieniającego częściowo wyrok Sądu Okręgowego w L. z dnia 29 lutego 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć kosztami postępowania kasacyjnego skazanego A. N.
UZASADNIENIE
Kasacja obrońcy skazanego okazała się być bezzasadna w stopniu
oczywistym.
W kasacji zarzucono „rażące naruszenie przepisów prawa procesowego,
mogące mieć istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 4, art. 7, art. 410, art.
424, przez niezasadne przyjęcie i zaakceptowanie – poprzez brak właściwej analizy
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – iż ustalony przez Sąd
Okręgowy stan faktyczny w zakresie zarzutu z pkt VII, a w konsekwencji przyjęcie,
iż skazany A. N. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej – wynika z
części materiału dowodowego, podczas gdy prawidłowa i rzetelna analiza
2
całokształtu tegoż materiału, wzbogaconego o orzecznictwo – prowadzi do
wniosku, iż zarzut ten ostać się nie powinien.”
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego przez
uniewinnienie skazanego od zarzutu w pkt VII, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku w tym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do
ponownego rozpoznania.
Prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzut kasacji nie okazał się być zasadny.
Przede wszystkim zauważyć należy, że autor kasacji w większości powielił
zarzuty podnoszone uprzednio w apelacji, dążąc najwyraźniej do ponowienia
kontroli odwoławczej orzeczenia Sądu meriti, co z istoty rzeczy jest niezgodne z
celem i funkcją postępowania kasacyjnego (art. 519 k.p.k.). Przypomnieć wypada,
że kasacja jest środkiem zaskarżenia służącym kontroli poprawności postępowania
odwoławczego i zasadniczo niedopuszczalne jest podnoszenie w kasacji uchybień,
które miały miejsce w postępowaniu przed sądem I instancji. Skarga wniesiona w
przedmiotowej sprawie, zmierza w istocie do kolejnego zakwestionowania
prawidłowości dokonanej przez Sąd meriti – a przy tym w pełni zaakceptowanej w
wyniku kontroli odwoławczej przez Sąd Apelacyjny – oceny materiału dowodowego
oraz ustaleń faktycznych. Zważyć jednak należy, że postępowanie kasacyjne nie
może stanowić powtórzenia postępowania odwoławczego i nie jest swego rodzaju
„trzecią instancją”, która służyć ma kolejnemu weryfikowaniu poprawności
zapadłych orzeczeń.
Zarzuty kasacji wskazujące na naruszenie art. 4, art. 7, art. 410 i art. 424
k.p.k. są zarzutami odnoszącymi się do postępowania przed Sądem I instancji i
jako takie nie mogą być podstawą uwzględnienia kasacji. Podnoszone przez
skarżącego kwestie były bez wyjątku przedmiotem kontroli odwoławczej, co zresztą
sam skarżący sygnalizuje w uzasadnieniu kasacji. W ocenie Sądu Najwyższego
kontrola odwoławcza w niniejszej sprawie była przeprowadzona nie tylko
bezbłędnie, co wręcz wzorowo; wywody zawarte na s. 15-33 uzasadnienia,
odnoszące się do apelacji obrońcy skazanego, są nie tylko obszerne, ale też
3
wnikliwe i rzeczowe, argumentacja służąca rozpoznaniu zarzutów apelacji jest
szczegółowa, odnosi się konkretnie do okoliczności sprawy i jest przekonująca.
W powyższych względów orzeczono jak w sentencji.