Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 120/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 listopada 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący)
SSN Romualda Spyt
SSA Magdalena Kostro-Wesołowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E.G.
przeciwko Hotel O. Spółce z o.o. w O.
o wynagrodzenie za okres wypowiedzenia umowy o pracę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 19 listopada 2013 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w O.
z dnia 28 listopada 2012 r., sygn. akt […]
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. wyrokiem z
dnia 31 lipca 2012 r., […], oddalił powództwo E. G. o zasądzenie od pozwanej
Hotele O. Sp. z o.o. w O. wynagrodzenia za okres wypowiedzenia umowy o pracę
2
(pkt I) oraz umorzył postępowanie w pozostałym zakresie wobec cofnięcia pozwu w
części (pkt II).
Sąd pierwszej instancji podniósł, że powód E.G. w pozwie przeciwko
pozwanej spółce wniósł o uznanie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia
za niezgodne z prawem, wypłatę wynagrodzenia za czas bezczynności do czasu
zakończenia sprawy, a z ostrożności procesowej o ewentualną zmianę podstawy
rozwiązania umowy o pracę na wypowiedzenie z winy i przyczyn leżących po
stronie pracodawcy, wypłatę wynagrodzenia za okres trzymiesięcznego
wypowiedzenia umowy o pracy, zmianę świadectwa pracy i zasądzenie
dodatkowego odszkodowania z tego tytułu. Po ostatecznym sprecyzowaniu żądań,
powód dochodził wyłącznie wypłaty wynagrodzenia za trzymiesięczny okres
wypowiedzenia oraz wypłaty nieopłaconej różnicy w stosunku do wypłaconych kwot
netto wynagrodzenia związanego z odprawą; sprawa w zakresie dotyczącym tego
ostatniego roszczenia została wyłączona do odrębnego postępowania.
Pozwana spółka żądanie oddalenia powództwa uzasadniała zarzutem
powagi rzeczy ugodzonej.
Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że powód był zatrudniony u pozwanej
na czas określony na stanowisku prezesa zarządu spółki do dnia 4 października
2011 r. z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 13.818,32 zł. Umowa o pracę
przewidywała możliwość jej rozwiązania z zachowaniem trzymiesięcznego okresu
wypowiedzenia oraz obowiązek wypłaty z tego tytułu wynagrodzenia. Stosunek
pracy uległ rozwiązaniu bez zachowania okresu wypowiedzenia.
W sprawie o sygn. akt […] powód wystąpił przeciwko pozwanej z żądaniem
przywrócenia do pracy i „zapłaty zgodnie z umową”, a z ostrożności procesowej o
zmianę kwalifikacji rozwiązania umowy o pracę na wypowiedzenie w trybie
ustawowym z winy zakładu pracy i wypłatę należnych wynagrodzeń. Na rozprawie
w dniu 1 marca 2012 r. strony zawarły ugodę, mocą której pozwana zobowiązała
się sprostować świadectwo pracy powoda przez zawarcie w nim zapisu, że umowa
o pracę uległa rozwiązaniu za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę z
przyczyn niedotyczących pracownika oraz zobowiązała się do wydania nowego
świadectwa pracy, a nadto do zapłaty na rzecz powoda kwoty 21.000 zł tytułem
odszkodowania w związku z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia.
3
Strony oświadczyły, iż ugoda ta wyczerpała wszelkie roszczenia powoda
wynikające ze sprawy o sygn. akt […] oraz roszczenie o przywrócenie do pracy i
odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę w trybie art. 52 k.p.,
sformułowane w niniejszej sprawie o sygn. akt […].
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał roszczenie o
zasądzenie wynagrodzenia za okres wypowiedzenia umowy o pracę za
bezzasadne. Zważył, że ugoda zawarta w sprawie o sygn. akt […] wyczerpała
wszelkie roszczenia powoda z tytułu rozwiązania umowy o pracę bez
wypowiedzenia. Doszło bowiem do zmiany trybu rozwiązania umowy wskazanego
w świadectwie pracy. Pozwana zobowiązała się również do wypłaty odszkodowania
z tytułu rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Sąd ten ocenił, że zmiana
trybu rozwiązania umowy o pracę na rozwiązanie za wypowiedzeniem dokonanym
przez pracodawcę z przyczyn niedotyczących pracownika nie kreuje nowego
roszczenia o wypłatę wynagrodzenia za okres wypowiedzenia i nie zmienia daty
rozwiązania stosunku pracy, nie stwarza fikcji prawnej, że umowa o pracę uległa
rozwiązaniu w okresie późniejszym o trzy miesiące. Wskazując na to, że treść
postanowień ugody odpowiada uregulowaniom Kodeksu pracy odnoszącym się tak
do roszczeń z tytułu rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, jak i do
statuowanego w art. 97 § 3 k.p. obowiązku pracodawcy zamieszczenia w
świadectwie pracy stosownej informacji co do trybu rozwiązania umowy o pracę,
Sąd Rejonowy uznał, że ugoda ta wyczerpała roszczenia powoda z tytułu
rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, kończąc spór w tym zakresie. Sąd
pierwszej instancji podniósł ponadto, że powód otrzymał wynagrodzenie za czas do
rozwiązania umowy o pracę, a nie zaistniał żaden okres wypowiedzenia, za który
należne byłoby wynagrodzenie. Dlatego, w ocenie tego Sądu, oddaleniu podlegało
powództwo w zakresie żądania powoda wypłaty wynagrodzenia za okres
wypowiedzenia, a umorzeniu postępowanie w części dotyczącej roszczeń
cofniętych przez powoda.
Rozpoznając sprawę na skutek apelacji powoda Sąd Okręgowy w O. IV
Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 28 listopada 2012 r.
oddalił apelację (pkt I) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 900 zł
tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą (pkt II).
4
Sąd odwoławczy stwierdzając, że ustalenia faktyczne zostały poczynione
przez Sąd Rejonowy zgodnie z przepisami prawa procesowego, uznał te ustalenia
za w pełni prawidłowe i przyjął je za własne. Podniósł, że ostatecznie w sprawie
strony pozostawały w sporze w odniesieniu do żądania wypłaty wynagrodzenia za
trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Tymczasem przed Sądem Rejonowym w O.
między stronami niniejszego procesu równolegle toczył się spór również dotyczący
rozwiązania łączącego je stosunku pracy, o przywrócenie do pracy i „zapłatę
zgodnie z umową” oraz alternatywne roszczenia pod sygn. akt […]. W tej właśnie
sprawie powód na rozprawie w dniu 1 marca 2012 r. podał, iż satysfakcjonowałaby
go zawarta z pozwaną ugoda „w postaci półtoramiesięcznego odszkodowania, a
wypowiedzenie byłoby dokonane z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy.
Oświadczył, iż nic więcej nie chce”. Do zawarcia ugody sądowej uwzględniającej
takie warunki doszło. W ugodzie pozwana zobowiązała się bowiem do
sprostowania świadectwa pracy i jego wydania oraz zapłaty na rzecz powoda kwoty
21.000 zł tytułem odszkodowania w związku z rozwiązaniem umowy o pracę.
Jednocześnie strony zgodnie oświadczyły, że ugoda ta wyczerpuje wszelkie
roszczenia apelującego wynikające ze spraw o sygn. akt […] oraz niniejszej o
sygn. akt Sądu Rejonowego […]. Według Sądu Okręgowego, powyższe oznacza,
jak przyjął Sąd pierwszej instancji, że przedmiotowa ugoda zaspokoiła roszczenia
powoda z tytułu rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Sąd odwoławczy podał, że zawarcie przez strony ugody sądowej prowadzi
do wygaśnięcia ich sporu, wobec czego dalsze prowadzenie procesu staje się
zbędne, co obliguje sąd do umorzenia postępowania. Ugoda sądowa od chwili
uprawomocnienia się postanowienia wydanego na podstawie art. 355 k.p.c. jest
tytułem egzekucyjnym (art. 777 § 1 pkt 1), a po nadaniu klauzuli wykonalności -
podstawą egzekucji (art. 776 k.p.c.). Apelujący nie uchylił się od skutków prawnych
zawartej z pozwanym ugody, w szczególności nie wniósł zażalenia na
postanowienie z dnia 1 marca 2012 r. w przedmiocie umorzenia postępowania w
sprawie [...], które uprawomocniło się w dniu 8 marca 2012 r. i którego
prawomocność stwierdzono na wniosek powoda, zaś ugodzie nadano klauzulę
wykonalności postanowieniem z dnia 15 marca 2012 r.
5
Uznając w tym stanie rzeczy apelację, sprowadzającą się do opisu
okoliczności związanych z rozwiązaniem stosunku pracy oraz opisu naruszeń
prawa, jakich - według powoda – dopuściła się strona pozwana, za nieskutecznie
zmierzającą do podważenia zawartej ugody sądowej Sąd Okręgowy ją oddalił, o
kosztach postępowania za drugą instancję orzekając na podstawie art. 98 k.p.c. w
związku z § 12 ust. 1 pkt 1 w związku z § 11 ust. 1 pkt 2 i § 6 pkt 5 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej
udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz.
1349 ze zm.).
W wywiedzionej od wyroku Sądu Okręgowego skardze kasacyjnej strona
powodowa zarzuciła:
- naruszenie prawa materialnego, „a mianowicie (ostatecznie po
sprostowaniu) art. 70 § 2 k.p., które nastąpiło przez błędną wykładnię bądź też
przez błędne zastosowanie, jak również niezastosowanie art. 58 § 1 i § 2 k.c., art. 5
k.c., art. 83 k.c., art. 86 k.c., art. 4171
, art. 4172
”;
- naruszenie przepisów postępowania: art. 321 k.p.c., art. 236 k.p.c. (brak
przeprowadzenia postępowania dowodowego, brak ustalenia stanu faktycznego),
„przy czym nastąpiło nadużycie art. 233 k.p.c. poprzez obrazę przez Sąd zapisu
art. 321 k.p.c. i przyjęcie przez Sąd rozszerzająco, że ugoda, do której zawarcia
doszło w sprawie o sygn. akt [...], dotyczyła innych (domyślnie wszystkich) roszczeń
powoda, niż wynikały z pozwu w sprawie [...], pomimo jasnego zapisu ugody, iż
dotyczy ona wyłącznie roszczeń zawartych w pozwie”, który zainicjował sprawę [...].
W istocie rzeczy „roszczenie z pozwu sygn. akt [...] o wypłatę wynagrodzenia za
okres wypowiedzenia nie zostało przez Sąd rozpatrzone, skoro Sąd uznał, że
ugoda domyślnie wyczerpuje wszelkie roszczenia powoda nie zaś wyłącznie
roszczenia wynikające z pozwu sygn. akt [...]”. Sąd, zdaniem skarżącego, odebrał
mu możliwość dochodzenia kliku roszczeń w różnych pozwach. Okoliczności te
miały, według skarżącego, istotny wpływ na wydanie i treść zaskarżonego wyroku.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że z porównania treści
pozwów wniesionych w sprawach [...] i [...] oraz treści ugody zawartej w tej
pierwszej sprawie [...] wynika, że zawarta przed Sądem Rejonowym w O. ugoda
6
zakresem przedmiotowym nie objęła roszczenia o wypłatę wynagrodzenia za okres
wypowiedzenia zgodnie z art. 70 § 2 k.p. Nie dotyczyła ona również wszystkich
roszczeń powoda, jak przedstawiała to strona pozwana, do której twierdzeń Sąd się
przychylił. Ugoda sądowa zawarta przez strony w sprawie o sygn. akt [...]
„dotyczyła jedynie roszczeń powoda wynikających z treści pozwu w tej sprawie”.
Dlatego, jak argumentuje skarżący, nie można mówić o mocy rzeczy ugodzonej czy
osądzonej, ponieważ sądowa ugoda w sprawie sygn. akt [...] dotyczyła wyłącznie
roszczeń powoda zgłoszonych w tej sprawie, a w niej powód nie występował o
wypłatę wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, przy czym pracownik ma prawo
dochodzenia swoich roszczeń ze stosunku pracy w kliku pozwach.
Obejmując zaskarżeniem wyrok Sądu drugiej instancji w całości, powód
wniósł o jego uchylenie i zmianę zaskarżonego wyroku, i orzeczenie co do istoty
sprawy, tj. „w końcowym orzeczeniu o wypłacie roszczenia pozwu wraz z
odsetkami ustawowymi” i zasądzenie kosztów postępowania lub o uchylenie
zaskarżonego wyroku sądu drugiej instancji, jak również wyroku sądu pierwszej
instancji w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej lub drugiej instancji do
ponownego rozpoznania z uwzględnieniem kosztów procesu wraz z kosztami
zastępstwa prawnego według norm przepisanych lub przedłożonego spisu kosztów.
Jako okoliczności uzasadniające rozpoznanie skargi kasacyjnej strona
powodowa powołała:
- potrzebę wykładni przepisów prawnych w odniesieniu do tego, „czy
pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę zgodnie z przepisami
Rozdziału III Oddziału 1 k.p. (tj. art. 68 do art. 72 k.p.) po bezpodstawnym
rozwiązaniu stosunku pracy w trybie art. 52 § 1 k.p., tj. po uzyskaniu wyroku lub
ugody w sądzie, przysługują świadczenia opisane w Rozdziale III Oddziale 1 k.p.
oraz czy w sprostowaniu świadectwa pracy należy automatycznie uwzględnić
zapisy art. 70 § 2 k.p., tj. zmienić datę zakończenia stosunku pracy na datę
wynikającą z okresu wypowiedzenia umowy o pracę, tj. do daty odwołania
pracownika ze stanowiska dodać stosowny okres wypowiedzenia”;
- występujące w sprawie zagadnienia prawne:
a) „czy sąd w ramach swobodnej oceny dowodów zgodnie z art. 233 k.p.c.
może wychodzić poza roszczenie pozwu (art. 321 § 1 k.p.c.), jak i poza zapisy
7
zawartej przez strony ugody sankcjonując wyrokiem działanie wyczerpujące zapisy
art. 58 § 1 i § 2 k.c.”;
b) „czy pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę zgodnie z
przepisami Rozdziału III Oddziału 1 k.p. z założeniem, że rozwiązanie stosunku
pracy nie nastąpiło w trybie art.70 § 3 k.p., tj. z założeniem, że nie można
zastosować art. 52 k.p. lub art. 53 k.p., przysługują świadczenia opisane w
Rozdziale III Oddziale 1 k.p., czy stosuje się przepisy Rozdziału II k.p., tj. skutki
art. 52 k.p., jak i np. art. 56 k.p. i art. 57 k.p. do art. 61 k.p.”;
c) czy sąd w ramach art. 233 k.p.c. w kontekście art. 4771
k.p.c. może
zastosować wykładnię rozszerzającą i przyjąć, że powództwo pracownika dotyczy
wszystkich jego roszczeń niezależnie od treści pozwu w kontekście zapisów
art. 321 k.p.c. stosując jednocześnie wykładnię ograniczającą możliwość
dochodzenia roszczeń przez pracownika jak i ich dochodzenia w kilku pozwach”;
- oczywistą zasadność skargi ze względu na naruszenie art. 321 k.p.c. i
art. 70 § 2 k.p.
Skrótowo, według skarżącego, problemy prawne stawiane w niniejszej
skardze można ująć w pytaniu: „Czy intencją ustawodawcy było wprowadzenie do
obrotu prawnego ścieżki obejścia zapisów umowy o pracę poprzez zamienne
stosowanie zapisów rozdziału III oddziału 1 k.p. (art. 68 do art. 72 k.p. ) z
założeniem, że rozwiązanie stosunku pracy nie nastąpiło w trybie art. 705
§ 3 k.p.
(tj. nie można zastosować art. 52 k.p. lub art. 53 k.p ), z zapisami w rozdziale II k.p.,
czy należy stosować jednolicie zapisy z kolejnych rozdziałów kodeksu pracy do
umów zawartych na podstawie konkretnych rozdziałów?”.
Skarżący przytoczył także sekwencję zdarzeń, do jakich, według niego,
doszło w sprawie. Pracodawca odwołał ze stanowiska pracownika, z którym
nawiązał stosunek pracy na podstawie art. 68 k.p., tj. z powołania, stosując formułę
art. 52 § 1 k.p. Po tym, jak w sądzie pracy okazało się, że art. 52 § 1 k.p. nie mógł
być zastosowany, pracodawca sprostował świadectwo pracy pozostawiając datę
zakończenia stosunku pracy i nie wypłacając stosownych świadczeń pracownikowi
ze względu na stosowanie jedynie postanowień rozdziału II k.p. przy pominięciu
zapisów umowy o pracę i rozdziału III k.p.
8
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest pozbawiona uzasadnionych podstaw.
Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a z urzędu bierze
pod rozwagę tylko nieważność postępowania. W świetle art. 3983
§ 1 k.p.c. skarga
kasacyjna może być oparta na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez
błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) oraz na zarzutach
naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na
wynik sprawy (pkt 2). Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, pod pojęciem
podstawy skargi kasacyjnej rozumie się zaś konkretne przepisy prawa, które
zostały w niej wskazane z jednoczesnym stwierdzeniem, że wydanie wyroku
nastąpiło z ich obrazą. W razie oparcia skargi kasacyjnej na podstawie wymienionej
w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. konieczne jest przy tym, aby - poza naruszeniem
przepisów procesowych - skarżący wykazał, iż konsekwencje wadliwości
postępowania były tego rodzaju, że kształtowały treść zaskarżonego wyroku.
W skardze sformułowano zarzuty w oparciu o obie podstawy kasacyjne
stosując technikę łącznego omawiania podstawy naruszenia przepisów prawa
materialnego oraz łącznego omawiania podstawy naruszenia przepisów
postępowania.
Zarzut naruszenia przepisów „art. 321 k.p.c., art. 236 k.p.c. - brak
przeprowadzenia postępowania dowodowego, brak ustalenia stanu faktycznego -
przy nadużyciu art. 233 k.p.c. poprzez obrazę art. 321 k.p.c.” został sformułowany
wadliwie. Nieprawidłowo została określona jego podstawa prawna, bez odwołania
się do odpowiednich przepisów postępowania apelacyjnego. Przedmiotem badania
Sądu Najwyższego w ramach rozpoznawania skargi kasacyjnej jest naruszenie
przepisów przez sąd drugiej instancji, który w zakresie postępowania może
naruszyć tylko przepisy obowiązujące w postępowaniu apelacyjnym, również
wtedy, gdy stosował także przepisy obowiązujące w postępowaniu w pierwszej
instancji, których naruszenie może być zarzucone jedynie w nawiązaniu do
odpowiednich przepisów postępowania apelacyjnego. Skarżący w ramach zarzutu
procesowego nie wskazał na naruszenie jakichkolwiek przepisów postępowania
9
apelacyjnego, co czyni tak sformułowany zarzut nieskutecznym. Niezależnie od
powyższego Sąd Najwyższy zauważa, że szczupłe uzasadnienie tego zarzutu,
łączne w stosunku do wszystkich przepisów, których obraza jest zarzucana,
sprowadza się do stwierdzenia, że naruszając wskazane przepisy Sąd przyjął
„rozszerzająco, że ugoda sądowa zawarta w sprawie o sygn. akt [...] dotyczyła
innych (domyślnie wszystkich) roszczeń powoda, niż wynikały z pozwu w sprawie
sygn. akt [...] pomimo jasnego zapisu ugody”. W konsekwencji, wedle skarżącego,
na skutek uznania, że ugoda domyślnie wyczerpuje wszelkie jego roszczenia, a nie
jedynie te, które wynikają z pozwu w sprawie, w której doszło do jej zawarcia,
żądanie zasądzenia wynagrodzenia za okres wypowiedzenia nie zostało
rozpatrzone. Z powyższego, zdaniem Sądu Najwyższego, wynika, że istota
omawianego zarzutu polega na twierdzeniu, że Sąd odwoławczy dokonał wadliwej
oceny w odniesieniu do zakresu przedmiotowego ugody sądowej - którą strony
sporu zawarły w sprawie o sygn. akt [...] - uznając iż ugoda ta objęła również
roszczenie o wynagrodzenie za okres wypowiedzenia.
W związku z tym należy przypomnieć, iż ugoda sądowa jest czynnością
procesową stron podjętą w celu osiągnięcia skutków materialnoprawnych
przewidzianych w art. 917 k.c., w szczególności dla uchylenia sporu w zakresie
istniejącego między stronami stosunku prawnego i w drodze wzajemnego
porozumienia oraz w celu osiągnięcia skutków procesowych w postaci wyłączenia
sporu spod rozstrzygnięcia sądowego przez umorzenie postępowania. Ugoda
sądowa jest zatem bez wątpienia czynnością o charakterze mieszanym (dwoistym).
Jest ona czynnością procesową, gdyż dokonywana jest w procesie przez obie
strony procesowe. Zgodnie z art. 223 § 2 k.p.c., nakazującym odpowiednie
stosowanie przepisu art. 203 § 4 k.p.c., dopuszczalność zawarcia przez strony
ugody sądowej podlega kontroli sądu, od której wyniku zależna jest jej skuteczność
(w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń
społecznych z mocy art. 469 k.p.c. kontrola czynności dyspozytywnych jest
dokonywana także ze względu na słuszny interes pracownika) i wywołuje ona dla
konkretnego procesu skutki przewidziane przez prawo procesowe.
Ponadto ugoda sądowa jest też czynnością prawną (umową, ugodą w
rozumieniu art. 917 k.c.). Wywiera skutki materialnoprawne, gdyż w wyniku jej
10
zawarcia strony załatwiają sporną między nimi sprawę, likwidując w ten sposób
spór między sobą i regulując ich stosunek prawny. Dlatego podniesienie zasadnego
zarzutu sprawy ugodzonej wywołuje skutek materialnoprawny w postaci oddalenia
powództwa o roszczenie objęte przedmiotowym zakresem ugody. Ugoda sądowa,
co należy podkreślić, nie korzysta z powagi rzeczy osądzonej. Taki przymiot
przysługuje jedynie prawomocnym wyrokom oraz postanowieniom merytorycznie
rozstrzygającym spór. Pozwany w niniejszej sprawie nie formułował zarzutu, który
skutkowałby odrzuceniem pozwu, ale bronił się zarzutem sądowego ugodzenia się
stron w przedmiocie wynagrodzenia za okres wypowiedzenia umowy o pracę.
Przypomnienie powyższego było o tyle konieczne, że w skardze kasacyjnej
powoływano się równocześnie (zamiennie) „na powagę rzeczy osądzonej czy
ugodzonej”.
Ugoda sądowa nie jest więc dowodem, a czynnością stron o wskazanym
charakterze i konsekwencjach, wobec czego Sąd odwoławczy oceniając zakres
przedmiotowy ugody, jaką strony zawarły, nie mógł dopuścić się naruszenia
przepisów określających reguły dokonywania przez sąd oceny zgłoszonych
dowodów, a nie czynności dokonywanych przez uczestników procesu, jak i nie
mógł naruszyć przepisu ustanawiającego konieczność formalnego dopuszczenia
dowodu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1998 r., II CKN 618/97,
OSNC 1998 r. nr 10, poz. 66). W tym kontekście, wydaje się, że obrazy przez Sąd
odwoławczy art. 321 k.p.c., a precyzyjnie winno być § 1 tego art., skarżący upatruje
w tym, że Sąd uznając, iż ugoda stron objęła roszczenie o wynagrodzenie za okres
wypowiedzenia, „niejako w istocie nie wyrokował” w odniesieniu do tego
roszczenia, a więc nie wyrokował co do przedmiotu, który był objęty żądaniem.
Takie rozumowanie jest błędne, bowiem pomija, że skoro ugoda sądowa nie
korzysta z powagi rzeczy osądzonej, to w przypadku wytoczenia nowego
powództwa rozstrzygnięcie co do tego samego przedmiotu, co do którego strony
zawarły ugodę sądową, jest rozstrzygnięciem merytorycznym, nawet jeśli jego
przesłanką jest uprzednie ugodzenie się stron przed sądem co do tego roszczenia.
Oddalenie apelacji skarżącego jest równoznaczne z odmową udzielenia ochrony
prawnej jego roszczeniu o wynagrodzenie za okres wypowiedzenia.
11
Wobec powyższego podstawa naruszenia przepisów postępowania okazała
się nieuzasadniona, ale w związku z tym, że istota omawianego zarzutu polega na
twierdzeniu, że Sąd odwoławczy dokonał wadliwej oceny w odniesieniu do zakresu
przedmiotowego ugody sądowej - którą strony sporu zawarły w sprawie o sygn. akt
[...] - uznając iż ugoda ta objęła również roszczenie o wynagrodzenie za okres
wypowiedzenia, Sąd Najwyższy zauważa, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego
przyjmuje się, że zawarte w treści ugody sądowej porozumienie co do istniejącego
między stronami stosunku prawnego ma charakter zgodnego oświadczenia woli, a
więc czynności prawnej zmierzającej do wywołania skutków także w sferze prawa
materialnego. Ustalenie treści oświadczenia woli należy do ustaleń faktycznych i
jako takie usuwa się spod kontroli kasacyjnej. Natomiast wykładnia ustalonego
oświadczenia woli przy zastosowaniu dyrektyw wykładni oświadczeń woli,
sformułowanych przede wszystkim w art. 65 k.c., należy do kwestii prawnych i
podlega kontroli kasacyjnej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2004
r., II CK 116/03, LEX nr 453645; z dnia 22 czerwca 2006 r., V CSK 70/06, OSNC
2007 nr 1, poz. 16). Skarżący nie podniósł jednak zarzutu naruszenia art. 65 k.c. w
związku z art. 300 k.p., co uniemożliwia Sądowi Najwyższego kontrolę w sferze
dokonanej przez Sąd Okręgowy wykładni zawartej ugody sądowej. W skardze nie
został również sformułowany zarzut naruszenia art. 917 k.c. dla podważenia
przyjętego przez Sąd Okręgowy zakresu przedmiotowego tej ugody, wobec czego
wiążące są dokonane w tym względzie ustalenia i oceny prawne.
W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności zarzutów mieszczących się w
ramach drugiej podstawy kasacyjnej, oceny zarzutów naruszenia wskazanych
przez skarżącego przepisów prawa materialnego należało dokonać z
uwzględnieniem ustalonego stanu faktycznego, przyjętego za podstawę
rozstrzygnięcia przez Sąd drugiej instancji (art. 39813
§ 1 k.p.c.). Tymczasem
zarzuty naruszenia prawa materialnego zostały sformułowane niejako obok ustaleń
faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy, a zaakceptowanych przez Sąd
Okręgowy. W świetle tych ustaleń nie jest wątpliwe, że powoda z pozwaną spółką
łączyła umowa o pracę na czas określony na stanowisku prezesa zarządu.
Nie kwestionując tego ustalenia skarżący zarzuca naruszenie prawa materialnego –
art. 70 § 2 k.p., które nastąpiło przez błędną wykładnię bądź też przez błędne
12
zastosowanie, jak również niezastosowanie art. 58 § 1 i § 2 k.c., art. 5 k.c., art. 83
k.c., art. 86 k.c., art. 4171
, art. 4172
. Jakkolwiek w podsumowaniu skargi w ramach
„prezentowanej sekwencji zdarzeń” wskazano, że odwołanie ze stanowiska
dotyczyło pracownika, z którym nawiązano stosunek pracy na podstawie art. 68
k.p., tj. powołania, ale wprost ustalenie, że strony sporu zawarły umowę o pracę,
nie zostało zanegowane.
W ocenie Sądu Najwyższego, przepis art. 70 § 2 k.p. nie został przez Sąd
Okręgowy naruszony ani przez błędną wykładnię, ani też przez jego błędne
zastosowanie. Sąd odwoławczy przepisu tego w ogóle stosował, w związku z tym
nie miał potrzeby dokonywania jego interpretacji i stąd nie mógł dopuścić się tzw.
błędu subsumpcji, czyli niewłaściwego zastosowania normy prawnej zakodowanej
w tym przepisie do ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Skarżący w
uzasadnieniu podstaw skargi kasacyjnej nie wskazuje przyczyn, dla których
powołany wyżej przepis winien zostać zastosowany, jak i nie wyjaśnia, dlaczego
zasadności roszczenia poszukuje właśnie w tym uregulowaniu. W zasadzie w tym
względzie wyjaśnienie stanowiska skarżącego zawiera podane jako uzasadniające
przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania:
- zagadnienie prawne polegające na tym, „czy pracownikowi zatrudnionemu
na umowę o pracę zgodnie z przepisami Rozdziału III Oddziału 1 k.p. z założeniem,
że rozwiązanie stosunku pracy nie nastąpiło w trybie art. 70 § 3 k.p., tj. z
założeniem, że nie można zastosować art. 52 k.p. lub art. 53 k.p., przysługują
świadczenia opisane w Rozdziale III Oddziale 1 k.p., czy stosuje się przepisy
Rozdziału II k.p., tj. skutki art. 52 k.p., jak i np. art. 56 k.p. i art. 57 k.p. do art. 61
k.p.”,
- potrzeba wykładni przepisów prawnych w odniesieniu do tego, „czy
pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę zgodnie z przepisami
Rozdziału III Oddziału 1 k.p. (tj. art. 68 do art. 72 k.p.) po bezpodstawnym
rozwiązaniu stosunku pracy w trybie art. 52 § 1 k.p., tj. po uzyskaniu wyroku lub
ugody w sądzie, przysługują świadczenia opisane w Rozdziale III Oddziale 1 k.p.
oraz czy w sprostowaniu świadectwa pracy należy automatycznie uwzględnić
zapisy art. 70 § 2 k.p., tj. zmienić datę zakończenia stosunku pracy na datę
13
wynikającą z okresu wypowiedzenia umowy o pracę, tj. do daty odwołania
pracownika ze stanowiska dodać stosowny okres wypowiedzenia”.
Stanowisko powoda, jak wynika z jego przytoczonych twierdzeń, oparte jest
na niezrozumieniu, że prawa i obowiązki stron indywidualnego stosunku pracy,
którego podstawy nawiązania określa art. 2 k.p. w sposób wyczerpujący, są
odrębnie unormowane w odniesieniu do każdej z podstaw powstania stosunku
pracy. Już z pobieżnego oglądu systematyki Kodeksu pracy wynika, że dział II
Kodeksu zatytułowany „Stosunek pracy” dzieli się na rozdziały, z których II
obejmuje umowę o pracę, a III nosi tytuł: „Stosunek pracy na podstawie powołania,
wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę”. Oddział 1 rozdziału III
reguluje prawa i obowiązki stron stosunku pracy, dla którego źródłem powstania
jest powołanie. Stosunek pracy z powołania ma charakter zobowiązaniowy (art. 11
k.p.), mimo że kreuje go akt powołania o charakterze władczym, w którym poza
nawiązaniem stosunku pracy ustala się i powierza pracownikowi określoną funkcję
(Kodeks pracy Komentarz, Małgorzata Gersdorf, Krzysztof Rączka, Michał
Raczkowski, LexisNexis Wydanie 2, str. 463).
Źródłem powstania stosunku pracy, w którym pozostawały strony, była, co
nie jest sporne, umowa o pracę, zawarta, jak wynika z jej § 1, w związku z
powołaniem powoda uchwałą rady nadzorczej na stanowisko prezesa zarządu
pozwanej spółki. Powołanie w skład zarządu spółki kapitałowej (por. art. 201 § 4 i
art. 368 § 4 Kodeksu spółek handlowych) jest tylko aktem inwestytury na określoną
funkcję, na mocy tego powołania nie powstaje stosunek pracy. Aby między spółką a
członkiem jej zarządu powstał stosunek pracy niezbędne jest zawarcie umowy o
pracę. Wobec tego nieporozumieniem jest sugestia, że powód mógłby zostać
zatrudniony „na umowę o pracę zgodnie z przepisami rozdziału III oddziału 1 k.p.
(art. 68-72)”, czyli przepisami odnoszącymi się do stosunku pracy, kreowanego
aktem powołania. W związku z powyższym wywodzenie przez powoda roszczeń z
przepisów regulujących prawa i obowiązki pracowników zatrudnionych na
podstawie powołania jest oczywiście bezzasadne. Dlatego zarzut obrazy art. 70 § 2
k.p. jest bezpodstawny. Sąd Najwyższy zauważa przy tym, że ustawodawca,
inaczej niż zdaje się uznawać skarżący, przewiduje stosowanie przepisów
dotyczących umowy o pracę na czas nie określony do stosunku pracy na podstawie
14
powołania - z pewnymi wyłączeniami, jeżeli przepisy dotyczące tego stosunku nie
stanowią inaczej. Nie przewiduje natomiast sytuacji odwrotnej.
W odniesieniu do pozostałych zarzutów naruszenia prawa materialnego, to
dotyczą one niezastosowania przepisów Kodeksu cywilnego, ale nie tylko potrzeba
ich zastosowania nie została uzasadniona przez skarżącego, co zwalnia Sąd
Najwyższy od rozważania zasadności tych zarzutów, ale skarżący nie powołał
przepisu art. 300 k.p., który zawiera odesłanie do przepisów Kodeksu cywilnego.
Zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c., co zaznaczono na wstępie, Sąd Najwyższy
rozpoznaje skargę w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, co
oznacza, że nie może uwzględniać naruszenia innych przepisów niż wskazane w
skardze kasacyjnej. Skoro sformułowane w rozpoznawanej skardze zarzuty w
odniesieniu do obu podstaw kasacyjnych okazały się nieuzasadnione, skarga
podlegała oddaleniu.
Z tych względów Sąd Najwyższy z mocy art. 39814
k.p.c. orzekł, jak w
sentencji.
/tp/