Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 155/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 grudnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
Protokolant Anna Wasiak
w sprawie z powództwa "B." - Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., następcy prawnego
"P." - Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w O.
przeciwko L. GmbH
z siedzibą w B. - Republika Federalna Niemiec
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 4 grudnia 2013 r.
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 29 października 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony powodowej na
rzecz strony pozwanej kwotę 2 700 zł (dwa tysiące siedemset)
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Ł. uwzględnił
powództwo B. Spółki Akcyjnej przeciwko L. GmbH (Republika Federalna Niemiec)
o zapłatę ceny za dostarczone pozwanej towary. Ustalił, że strony łączyła umowa
z dnia 15 września 2003 r. Na podstawie tej umowy strona powodowa powierzyła
stronie pozwanej dystrybucję na zasadzie wyłączności wszystkich wytworzonych
przez siebie świeżych produktów oraz wyrobów, za wyjątkiem wyrobów suchych.
Strona pozwana miała te produkty kupować i sprzedawać we własnym imieniu i na
własny rachunek. Strony uzgodniły karę umowną w wysokości 100.000 euro na
wypadek naruszenia przez którąkolwiek z nich zawartej umowy.
Dostawa towaru miała miejsce na terenie Niemiec, do wyznaczonego
przez pozwaną magazynu, także do kontrahentów pozwanej. Na każdą dostawę
wystawiano potwierdzający jej dokonanie dokument podpisywany przez
przedstawiciela pozwanej. Ponadto faktyczni odbiorcy towarów potwierdzali
ich odbiór na dokumentach CMR. W trakcie współpracy zdarzały się sytuacje,
że część towaru była wadliwa, bądź nie była dostarczona w terminie.
Część reklamacji z tego tytułu była przez stronę powodową uwzględniana oraz
rozliczana, towar był zwracany powódce, a faktury stosownie korygowane.
Sąd Okręgowy przyjął, że strony nie dokonały wyboru prawa właściwego, a umowa
podlega prawu polskiemu (art. 25 § 1 p.p.m. z 1965 r.). Należy ją potraktować jako
umowę dostawy w rozumieniu art. 605 k.c. Do umowy miała zastosowanie
Konwencja wiedeńska, której Polska jest stroną w oparciu o oświadczenie
w sprawie ratyfikacji Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach
międzynarodowej sprzedaży towarów, sporządzonej w Wiedniu dnia 11 kwietnia
1980 r. (Dz. U. 1997 r., Nr 45, poz. 287). Podstawą roszczenia o zapłatę ceny był
jej art. 53. Strona pozwana zarzucała, że strona powodowa nie udowodniła
należycie dostawy towarów, a także, że dostarczony towar miał wady i dostawy
był dokonywane nieterminowo. Sąd Okręgowy uznał, że strona pozwana nie
udowodniła zasadności tych zarzutów. Nie wykazała rzeczywistej wartość towarów
dostarczonych przez powódkę, choć powoływała się na podstawę do
obniżenia ceny. Nie udowodniła także zakresu szkody związanej z reklamacjami
3
jej kontrahentów, naruszenia umowy przez stronę powodową i związku
przyczynowego pomiędzy nimi. W ocenie Sądu Okręgowego brak był podstaw do
uwzględnienia zarzutu potrącenia zgłoszonego przez stronę pozwaną.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 29 października 2012 r., po rozpoznaniu
apelacji strony pozwanej, umorzył postępowanie apelacyjne co do kwoty 10 640 zł
oraz zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo. Wskazał, że
wprawdzie Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił treść umowy zawartej przez
strony, ale dokonał jej oceny prawnej w sposób nieuwzględniający wszystkich
elementów tej umowy oraz zamiaru stron. W ocenie Sądu Apelacyjnego umowa
zawarta między stronami nie była umową dostawy. Jej zakres był znacznie szerszy.
Nosiła cechy umowy pośrednictwa, umowy dostawy oraz umowy o świadczenie
usług, co zbliżało ją do umowy zlecenia (art. 750 k.c.). Uznał, że w świetle ustaleń
umownych strona pozwana była zleceniobiorcą (agentem) wykonującym usługę
organizacji sprzedaży towarów powodowej spółki. Z tego względu prawem
właściwym dla jej oceny było prawo niemieckie (art. 27 § 1 p.p.m. z 1965 r.). Z
umowy zawartej przez strony wynikała natomiast właściwość sądu polskiego. W
sprawie znajdowały zastosowanie przepisy dotyczące postępowania w sprawach
gospodarczych. Sąd Apelacyjny podkreślił, że w świetle przepisów Konwencji o
umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR), sporządzonej w
Genewie dnia 19 maja 1956 r. (załącznik do Dz. U. z 1962 r., Nr 49, poz. 238;
sprost. Dz. U. 1995 r., Nr 69, poz. 352 - Konwencja CMR) osoba niebędąca stroną
umowy przewozu nie może być uznana za nadawcę przesyłki, a zatem strona
pozwana nie mogła być obciążona obowiązkiem złożenia listów przewozowych
celem wykazania braków w dostawach, czy innych zastrzeżeń do dokonywanych
dostaw. To strona powodowa powinna była złożyć listy przewozowe by wykazać
zasadność swoich twierdzeń. Sąd Apelacyjny uznał, że strona powodowa nie
wykazała podstawy zgłoszonego żądania. Z tego względu powództwo podlegało
oddaleniu jako nieudowodnione.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniosła strona powodowa,
zaskarżając go w części uwzględniającej apelację. Skarga kasacyjna została oparta
na podstawie naruszenia przepisów postępowania oraz prawa materialnego.
Zarzucono w niej naruszenie art. 382 zw. z art. 253 zd. 1 k.p.c., art. 328 § 2 w zw.
4
z art. 391 § 1 k.p.c., art. 385 k.p.c. oraz art. 6 w zw. z art. 605 i art. 498 k.c.
W oparciu o te zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części
i oddalenie apelacji strony powodowej, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie
sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty naruszenia przepisów postępowania były nieuzasadnione. Skarżący
zarzucił naruszenie art. 382 k.p.c. w zw. z art. 253 k.p.c. w wyniku błędnego
uznania przez Sąd Apelacyjny, że to na stronie powodowej spoczywał ciężar
udowodnienia dostarczenia towarów stronie pozwanej. Art. 382 k.p.c. stanowi,
że sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu
w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Przepis ten określa zatem
w jakim zakresie sąd drugiej instancji ocenia materiał zgromadzony w sprawie.
Nie reguluje on natomiast reguł rozkładu ciężaru dowodu w postępowaniu
sądowym. Art. 253 reguluje natomiast wyłącznie zagadnienie na kim spoczywa
ciężar wykazania twierdzeń w przypadku kwestionowania prawdziwości dokumentu
prywatnego, co w rozpoznawanej sprawie nie było przedmiotem oceny Sądu
drugiej instancji.
W judykaturze utrwalone jest stanowisko, że zarzut naruszenia art. 328 § 2
k.p.c. może stanowić podstawę uwzględnienia środka zaskarżenia jedynie
wówczas, gdy wadliwość uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia uniemożliwia jego
kontrolę instancyjną. Nie można podzielić oceny skarżącego, że tego rodzaju
wadliwość ma miejsce w przypadku uzasadnienia wyroku zaskarżonego skargą
kasacyjną strony powodowej. Uzasadnienie to zawiera bowiem elementy
wymagane przez art. 328 § 2 k.p.c. W jego świetle nie budzi wątpliwości jakie
okoliczności faktyczne stanowiły podstawę do wydania wyroku, co było przyczyną
wydania wyroku reformatoryjnego przez Sąd drugiej instancji i w oparciu o jakie
przepisy orzeczenie to zostało wydane. W judykaturze przyjmuje się także
jednoznacznie, że zarzut naruszenia art. 385 k.p.c. nie może stanowić
samodzielnie podstawy uwzględnienia skargi kasacyjnej. Jest on bezprzedmiotowy
w przypadku, gdy skarga kasacyjna nie może być uwzględniona w oparciu o inne
zarzuty wskazujące na wadliwość zaskarżonego orzeczenia.
5
Także podstawa kasacyjna związana z naruszeniem przepisów prawa
materialnego była nieuzasadniona. W jej ramach skarżący wskazał na naruszenie
przepisów polskiego kodeksu cywilnego, mimo że Sąd Apelacyjny przyjął,
iż w sprawie ma zastosowanie prawo niemieckie. Stosując niemieckie prawo
materialne Sąd drugiej instancji nie mógł dokonać błędnej wykładni lub
niewłaściwego zastosowania wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów kodeksu
cywilnego. Skarga kasacyjna nie zawiera zaś zarzutów podważających ocenę Sądu
Apelacyjnego, że w sprawie miało zastosowanie prawo niemieckie, co nie pozwala
z kolei przyjąć, że wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego w sprawie miały
zastosowanie przepisy prawa polskiego, których naruszenie skarżący zarzuca.
Z przyczyn wyżej wskazanych skarga kasacyjna była pozbawiona
uzasadnionych podstaw i podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 w zw.
z art. 391 i art. 39821
k.p.c.
jw