Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 251/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący)
SSN Krzysztof Cesarz
SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca)
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej,
w sprawie S. H.
skazanego z art. 157 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 10 stycznia 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w G.
z dnia 20 grudnia 2012r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w G.
z dnia 31 sierpnia 2012r.
1. uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w G. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym;
2. zarządza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. B. -
Kancelaria Adwokacka w G. kwotę 442 ( czterysta czterdzieści
dwa ) zł i 80 ( osiemdziesiąt) gr, w tym 23% podatku VAT, tytułem
2
wynagrodzenia za sporządzenie i wniesienie kasacji na rzecz S.
H.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2012 r. Sąd Rejonowy uznał S. H. za winnego
tego, że w dniu 14 października 2011 r. w G. naruszył czynności narządu ciała M.
S. w ten sposób, że dwukrotnie uderzył otwartą dłonią w twarz wymienionego, a
następnie odgryzł część nosa, czym spowodował rozległą ranę kąsaną nosa z
ubytkiem tkanek, co spowodowało naruszenie czynności narządu ciała na okres
powyżej 7 dni, to jest winnego popełnienia występku z art. 157 § 1 k.k., za który, na
podstawie tego przepisu, wymierzył mu karę jednego roku pozbawienia wolności.
Nadto, na podstawie art. 46 § 1 k.k., orzekł od oskarżonego na rzecz
pokrzywdzonego M. S. kwotę 1 000 zł „w celu zadośćuczynienia za naruszenie
czynności narządów ciała”.
Apelację od tego wyroku wniósł osobiście oskarżony.
Zarzucił w niej: „błąd w ustaleniach faktycznych polegający na ustaleniu, iż
dopuścił się zarzucanego mu czynu w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k.”, a
także: „obrazę przepisów postępowania: art. 4 i art. 7 k.p.k. poprzez
zakwestionowanie jego wyjaśnień, w których po części przyznał się do stawianego
mu zarzutu i pełne danie wiary pomówieniu świadków; art. 2 § 2 k.p.k. poprzez
przyjęcie „hipotetycznej wersji wydarzeń”, art. 410 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. „poprzez
ich nie zastosowanie”.
Nadto powołał się też na art. 440 k.p.k., a w końcowych fragmentach tej
skargi odwoławczej podniósł, że „został pozbawiony obrony, gdyż Sąd odrzucił jego
wniosek o wyznaczenie obrońcy z urzędu twierdząc, że jest go stać, by ustanowić
sobie obrońcę z wyboru”. Nadto zauważył, że „sam fakt, że leczył się
psychiatrycznie powinien mu zapewnić obrońcę z urzędu, gdyż sam nie potrafi się
skutecznie bronić”, i „do wszystkich wcześniejszych spraw zawsze miał
ustanowionego przez Sądy obrońcę z urzędu”. „Nadto gdy zaczął się proces
przebywał już w Areszcie Śledczym w G. i nie pracował, więc nie było go stać, ani
3
jego rodziny, która znajduje się w ciężkiej sytuacji materialnej, na ustanowienie
obrońcy z wyboru.”
Apelację tą rozpoznał Sąd Okręgowy w G. w dniu 14 grudnia 2012 r.
Wyrokiem z dnia 20 grudnia 2012 r. uznał ją za oczywiście bezzasadną i
zaskarżony nią wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od tego wyroku wniósł ustanowiony z urzędu obrońca skazanego.
Zarzucił w niej wyrokowi:
„naruszenie przepisów art. 6 k.p.k. w zw. z art. 78 § 1 k.p.k. i art. 79 § 2 k.p.k. oraz
art. 6 ust. 2 lit. b Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych
wolności w zw. z art. 440 k.p.k. oraz 447 § 1 k.p.k. poprzez utrzymanie w mocy
wyroku sądu pierwszej instancji obarczonego istotnym naruszeniem proceduralnym
polegającym na pozbawieniu możliwości oskarżonego korzystania z obrońcy z
urzędu – nie uwzględnieniu wniosku o ustanowienie obrońcy z urzędu w związku z
ubóstwem oskarżonego oraz nieustanowienie z urzędu obrońcy, w sytuacji w której
istniały okoliczności obiektywnie utrudniające obronę, a dobro wymiaru
sprawiedliwości uzasadnia ustanowienie obrońcy z urzędu, który to wyrok
pierwszoinstancyjny jest również rażąco niesprawiedliwy” i wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej w G.
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest zasadna, jakkolwiek sama redakcja jej zarzutu jest wadliwa., o
ile, jako jego podstawę prawną, wskazuje przepisy art. 440 k.p.k. w zw. z art. 447 §
1 k.p.k.
Nie ulega wszak wątpliwości, że w osobiście sporządzonej przez siebie
apelacji oskarżony zarzucał Sądowi Rejonowemu to, że bezzasadnie nie uwzględnił
jego wniosku o wyznaczenie mu obrońcy z urzędu. Podnosił przy tym, że ta decyzja
była niesłuszna, tak ze względu na zaistnienie okoliczności utrudniających
realizowanie przez niego prawa do obrony, których upatrywał w tym, iż „leczył się
psychiatrycznie” i „nie potrafi się skutecznie bronić, dlatego do wszystkich
wcześniejszych spraw zawsze miał wyznaczonego przez sądy obrońcę z urzędu”,
4
jak również ze względu na jego ubóstwo, powodujące, iż „nie stać go, by ustanowić
sobie obrońcę z urzędu” (k 408v).
Sąd Okręgowy rozpoznając tą apelację miał niewątpliwie obowiązek, wynikły
z treści art. 433 § 2 k.p.k., również i ten zarzut rozpoznać. Nie mógł zatem -
niekorzystnie dla oskarżonego rozpoznając apelację i utrzymując w mocy
zaskarżony nią wyrok – naruszyć przez to normy art. 440 k.p.k. w zw. z art. 447 § 1
k.p.k., w sposób w zarzucie kasacji wskazany. Nie mógł tego uczynić zważywszy
na treść art. 433 § 1 k.p.k. Przepis ten stanowi o „granicach środka odwoławczego”,
w ramach których sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w związku z wniesioną
skargą. Pozwala on „orzekać w zakresie szerszym” od tych granic tylko, „o ile
ustawa to przewiduje”. Jeden z przewidzianych ustawą przypadków takiego
orzekania „niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów”, właśnie
przewiduje art. 440 k.p.k.
Stąd w sytuacji w której zarzut obrazy przez Sąd Rejonowy przepisów art. 78
§ 1 k.p.k. i art. 79 § 2 k.p.k. był przez oskarżonego w apelacji podniesiony, a więc
tym samym określał „granice (tego) środka odwoławczego”, w rozumieniu art. 433 §
1 k.p.k., pierwszorzędnym obowiązkiem Sądu odwoławczego było rozpoznanie
tego zarzutu.
Zaniechanie tej powinności, bądź jej przeprowadzenie w sposób nierzetelny,
a przez to i nieprawidłowy, bez należytego wskazania powodów dla których uznał
ten zarzut za bezzasadny (art. 457 § 3 k.p.k.), nie mogło zatem stanowić
samoistnej obrazy art. 440 k.p.k., jako że przepis ten Sąd odwoławczy był
obowiązany uwzględniać dopiero „niezależnie (od) podniesionych zarzutów”, a
przecież zarzut obrazy wspomnianych przepisów prawa procesowego, dotyczących
wyznaczania obrońcy z urzędu, był w apelacji oskarżonego podniesiony, i stąd też
podlegał rozpoznaniu, zgodnie z treścią art. 433 § 1 k.p.k.
Nie było więc podstaw do działania przez Sąd odwoławczy – w zakresie
związanym z tym zarzutem – „z urzędu” (do czego jedynie uprawnia przepis art.
440 k.p.k.).
W konsekwencji, uznać należy, że błędnie jako podstawę prawną zarzutu,
wskazano w kasacji przepis art. 440 k.p.k. Równie też wadliwie przywołano przy
tym przepis art. 447 § 1 k.p.k. Ten bowiem w ogóle nie mógł być samoistną
5
podstawą skutecznego zarzutu kasacyjnego. Przesądza o tym treść tego przepisu,
która jedynie formułuje generalne, ustawowe domniemania dotyczące zakresu
zaskarżenia wyroku.
Niezależnie od tego, przepis ten in concreto nie mógł być przez Sąd
odwoławczy w ogóle naruszony skoro - zgodnie z jego treścią – Sąd ten
potraktował apelację co o winy oskarżonego, jako zwróconą przeciwko całości
wyroku. Wprost tego dowodzi treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku i charakter
zawartych w nich rozważań, także dotyczących oceny trafności wymierzonej
oskarżonemu kary (k 439).
Dostrzegając te nieprawidłowości w określeniu podstawy prawnej
sformułowanego w kasacji zarzutu, nie sposób jednak równocześnie nie zauważyć
– kierując się przy tym regułą wykładni wskazanej w przepisie art. 118 § 1 k.p.k., w
myśl której znaczenie czynności procesowej ocenia się według treści złożonego
oświadczenia – że treść uzasadnienia kasacji dowodzi, iż rzeczywistą intencją jej
autora była chęć podważenia, poprzez tak sformułowany zarzut, rzetelności i
poprawności rozpoznania przez Sąd odwoławczy apelacji oskarżonego, zwłaszcza
w zakresie zarzutu dotyczącego nieuwzględnienia jego wniosku o wyznaczenia
obrońcy z urzędu. Świadczą o tym wprost zawarte w uzasadnieniu kasacji
stwierdzenia (por. przedostatni i ostatni akapit na str. 4 kasacji), które – stosownie
do ich treści – pozwalają uznać, że (we wskazanym już zakresie) skarżący zarzuca
Sądowi Okręgowemu rażącą obrazę art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k.
Tak zaś odczytany zarzut jest z pewnością zasadny. Przekonanie o tym jest
następstwem uwzględnienia następujących okoliczności.
Sąd Okręgowy najwyraźniej błędnie uznał poprawność wydanego w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym w dniu 6 lutego 2012 r. (k 165) zarządzenia,
mocą którego nie uwzględniono wniosku oskarżonego o wyznaczenia mu obrońcy z
urzędu. Stwierdził, że było ono zasadne, bo oskarżony „nie wykazał w sposób
należyty, iż nie jest w stanie ponieść kosztów zastępstwa procesowego bez
uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny” (k 436).
W ujawnionych w sprawie okolicznościach nie sposób jednak aprobować
takiej oceny.
6
Nie ulega wątpliwości, że w myśl art. 78 § 1 k.p.k., oskarżony, który nie ma
obrońcy z wyboru, może zażądać, aby wyznaczono mu obrońcę z urzędu, jeżeli w
sposób należyty wykaże, że nie jest w stanie ponieść kosztów obrony bez
uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny. Wobec jednoznaczności
takiego unormowania nie ulega wątpliwości, że warunkiem wyznaczenia
oskarżonemu obrońcy z urzędu, na podstawie tego przepisu, jest „należyte”
wykazanie przez niego niemożności poniesienia kosztów ustanowienia obrońcy z
wyboru.
Jednakże równie bezsporne jest i to, że należy oskarżonego pouczyć tak o
tym obowiązku, jak i sposobach jego realizacji. Do takich działań wprost Sąd
zobowiązuje przepis art. 16 § 2 k.p.k., i to z konsekwencjami procesowymi
określonymi w art. 16 § 1 k.p.k.
Obowiązki organów procesowych – w tym zakresie – precyzuje również §
284 ust. 1 regulaminu urzędowania sądów powszechnych (Dz. U z 2007 r., Nr 38,
poz. 249 ze zm.) w myśl którego, jeżeli oskarżony nie wykaże w sposób należyty,
że nie jest w stanie ponieść kosztów obrony, przewodniczący wydziału wyznaczy
mu odpowiedni termin do uzupełnienia wniosku. Również w orzecznictwie Sądu
Najwyższego, jak też i piśmiennictwie, od lat, konsekwentnie akcentuje się
konieczność pouczania oskarżonego o obowiązku i sposobach należytego
wykazania, że nie jest w stanie ponieść kosztów obrony, bez uszczerbku dla
niezbędnego utrzymania siebie i rodziny, wynikłym z treści art. 16 § 2 k.p.k., jako
niezbędnego warunku prawidłowego rozstrzygnięcia o złożonym przez
oskarżonego wniosku o wyznaczenie mu, na podstawie art. 78 § 1 k.p.k., obrońcy z
urzędu.
Zaniechanie przez sąd tych powinności stanowi – z reguły – rażące
uchybienie powołanym wyżej przepisom ustawy procesowej oraz stanowi rażącą
obrazę art. 6 k.p.k. (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 8 września 1996 r., III KKN
67/96, Wokanda, 1997, nr 2, s. 8; 29 stycznia 2002 r., II KKN 386/99, Pr. i Pr. 2002,
nr 10, poz.6; 13 listopada 2002 r., V KKN 357/01, Lex nr 56872; 3 kwietnia 2003 r.,
III KKN 145/01, Lex nr 78404; 12 kwietnia 2006 r., II KK 234/05, Lex nr 182942; 1
lipca 2009 r., III KK 3/09, OSNWSK 2009/1/1447; postanowienia Sądu
Najwyższego z: 12 lutego 2010 r., IV KK 399/09, OSNWSK2010/1/309 i 25
7
listopada 2010 r., V KZ 70/10, Biul. PK 2010/9/32, a także: T. Grzegorczyk, Kodeks
postępowania karnego oraz ustawa o świadku koronnym. Komentarz, Warszawa
2008, s. 254-255; glosa M. Zbrojewskiej do postanowienia Sądu Najwyższego z
dnia 27 stycznia 2010 r., II KO 117/09, Lex/el 2010).
Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego stwierdzone in concreto fakty
pozwalają uznać, że przy rozpoznaniu wniosku oskarżonego z dnia 6 lutego 2012 r.
o wyznaczenie mu obrońcy z urzędu (k 165) doszło do rażącego naruszenia
przepisu art. 78 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k.
Wniosek ten bowiem został rozpoznany bez wcześniejszego pouczenia – w
myśl art. 16 § 2 k.p.k. – oskarżonego o obowiązku i sposobie należytego
wykazania, iż nie jest on w stanie ponieść kosztów niezbędnego utrzymania siebie i
rodziny. O wadliwości rozstrzygania w przedmiocie tego wniosku oskarżonego,
świadczą nadto dwie inne stwierdzone zaszłości.
Po pierwsze to, że bezsporne jest, że rozpoznając wniosek oskarżonego o
wyznaczenie mu obrońcy z urzędu, Sąd powinien był oceniać jego sytuację
majątkową w chwili orzekania w tym przedmiocie, nie zaś w oparciu o okoliczności
stwierdzone w przeszłości, i już – w następstwie zaistniałych zdarzeń – nieaktualne.
Tymczasem w ocenianym przypadku posłużono się oświadczeniami, które składał
oskarżony w postępowaniu przygotowawczym, kiedy to – jak wyjaśnił, jeszcze
dorywczo pracował i zarabiał 2 500 zł miesięcznie. Wadliwość takiej praktyki jest
tym bardziej oczywista, gdy się zważy na fakty, że już w czasie rozpoznawania
przedmiotowego wniosku, od pewnego i to znacznego czasu (chociaż dane
zebrane w sprawie nie pozwalają ustalić dokładnej daty jego zatrzymania)
oskarżony był w innym postępowaniu sądowym pozbawiony wolności. Oczywiste
jest, że sam ten fakt - co do zasady – jeszcze nie pozbawiał go możliwości
ponoszenia kosztów obrony, niemniej jednak, także i w jego świetle należało te
ówczesne możliwości oskarżonego rozważyć (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z 27 stycznia 2010 r., II KO 117/09, OSNKW 2010, z. 4, poz. 38). W
treści przepisu art. 78 § 1 k.p.k. użyto wszak (co raz jeszcze należy podkreślić)
czasu teraźniejszego, wymagając, by oskarżony należycie wykazał aktualnie
niemożność poniesienia kosztów obrony, co powinno skutkować wyznaczeniem
obrońcy z urzędu. Przepis ten – przy takim brzmieniu - nie odnosi się zatem do
8
sytuacji osobistej i majątkowej oskarżonego, która miała miejsce w przeszłości,
choćby niedawnej, lub też przyszłych stanów rzeczy w tym zakresie (por. P.
Rogoziński – glosa do wyżej wskazanego postanowienia Sądu Najwyższego z 27
stycznia 2010 r., GSP – Prz. Orz. 2011/1/115-128).
Po drugie, dokonując, w trybie art. 78 § 1 k.p.k., oceny zasadności
złożonego przez oskarżonego wniosku, obowiązkiem organu procesowego było
jedynie rozważyć jego aktualną sytuację majątkową i rodzinną, która to wyłącznie
determinowała ustalenie, czy zaistniały wobec niego (wskazane w tym przepisie)
warunki do uwzględnienia jego żądania. Całkowicie zatem bez znaczenia, dla
oceny owego wniosku, powinny były pozostawać te (przytoczone w zarządzeniu z
dnia 6 lutego 2012 r.) okoliczności, które odnosiły się do przyczyn pozbawienia
oskarżonego wolności, czy też jego winy w „doprowadzenia (siebie) do
niedostatku”.
Przytoczone okoliczności wskazują zatem na to, że Sąd Okręgowy pobieżnie
i nierzetelnie rozpoznał, omawiany w tym miejscu, zarzut apelacji oskarżonego. Nie
ustosunkował się do tego zarzutu w sposób wyczerpujący, a przy tym
zaprezentował błędny pogląd o całkowitej poprawności podjętych przez Sąd
Rejonowy działań, i zasadności decyzji o nieuwzględnieniu wniosku oskarżonego o
wyznaczenie mu obrońcy z urzędu.
Tak czyniąc Sąd odwoławczy – w zakresie tego zarzutu apelacji – dopuścił
się rażącej obrazy przepisów art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k.
Podnieść w tym miejscu należy, iż Sąd Okręgowy równie nierzetelnie, i z
rażącym uchybieniem art. 457 § 3 k.p.k., uzasadnił także nieuwzględnienie tego
zarzutu apelacji oskarżonego, który odnosił się do niezbędności posiadania przez
niego obrońcy, z uwagi na występowanie w sprawie okoliczności utrudniających
obronę, a więc, do zaistnienia sytuacji procesowej wskazanej w art. 79 § 2 k.p.k.
Sąd Okręgowy bowiem poprzestał przy tym na ogólnikowym stwierdzeniu, że
„nie zachodziły żadne przesłanki z art. 79 § 2 k.p.k. uzasadniające obronę z
urzędu”, a nadto podniósł, że „na rozprawie 21 lutego 2012 r. oskarżony
zadeklarował, że będzie występował bez obrońcy i będzie bronił się sam” (k 437).
Nie sposób jednak potraktować tej ogólnikowej argumentacji za
wystarczającą do uznania bezzasadności zarzutu kasacji, kwestionującego trafność
9
tej oceny. Tak bowiem konstatując Sąd odwoławczy nie dostrzegł tego, że w
przedmiotowym wniosku z 6 lutego 2012 r. oskarżony nie tylko wskazywał na swoje
ubóstwo jako okoliczność uzasadniającą wyznaczenie mu obrońcy z urzędu, ale
także na inne konkretne zaszłości, które – w jego ocenie – obronę tą czyniły
obligatoryjną (por. k 163). Powoływał się bowiem również na chorobę psychiczną,
nieumiejętność samodzielnej obrony, czy dotychczasową praktykę wyznaczania mu
obrońcy z urzędu – w każdym sądowym postępowaniu. Tymczasem do tych kwestii
Sąd Rejonowy w ogóle się nie odniósł, także odstąpił od ich merytorycznej oceny
Sąd Okręgowy, i to pomimo że, były one podnoszone również w apelacji, jako
argumenty podważające zasadność decyzji o odmowie wyznaczenia mu obrońcy z
urzędu.
Analizując też treść owej (przytoczonej przez Sąd Okręgowy) wypowiedzi
oskarżonego z rozprawy z dnia 21 lutego 2012 r. (k 170), w kontekście ówczesnych
zaszłości procesowych, nie sposób uznać jej za na tyle jednoznaczną, by
autonomicznie mogła implikować przekonanie o zasadności pozbawienia
oskarżonego możliwości korzystania z pomocy obrońcy z urzędu, w oparciu o
przepis art. 79 § 2 k.p.k.
Nie przesądzając w żaden sposób oceny co do słuszności w ogóle tej części
omawianego zarzutu apelacji zauważyć w tym miejscu tylko należy, że
wspomniana pobieżna i ogólnikowa argumentacja przytoczona w związku z nim w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, faktycznie uniemożliwiła dokonanie kontroli
kasacyjnej w tym zakresie. Jest to uchybienie istotne w sytuacji, w której, zgodnie z
treścią art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k., nieposiadanie przez oskarżonego obrońcy w
postępowaniu sądowym w wypadku określonym w art. 79 § 2 k.p.k. stanowi
bezwzględną przyczynę odwoławczą.
Nadto nieprawidłowość podejmowanych wobec oskarżonego czynności
dotyczących jego wniosku o wyznaczenie obrońcy z urzędu jest tym bardziej
widoczna w sytuacji w której przeprowadzone, z inicjatywy oskarżonego, w
postępowaniu kasacyjnym czynności potwierdziły to, że ten sam Sąd Rejonowy, w
innej „równolegle” toczącej się sprawie X K 1134/11, w związku z wnioskiem
oskarżonego z dnia 18 maja 2012 r., wyznaczył mu, na podstawie art. 78 § 1 k.p.k.,
w dniu 28 maja 2012 r. obrońcę z urzędu. Przy czym w tamtej sprawie, bez
10
wykazywania przez oskarżonego niemożności opłacenia obrońcy z wyboru i
wzywania go do zrealizowania tego obowiązku, uznano, że nie jest on w stanie tych
kosztów ponieść. Uczyniono tak pomimo, że oskarżony w ogóle nie powoływał się
na swoje ubóstwo jako okoliczność uzasadniającą wyznaczenie mu obrońcy z
urzędu, ale tylko na fakty, które – w jego ocenie – „utrudniały jego obronę”, i przez
to czyniły udział w sprawie obrońcy obligatoryjnym (por. k 187 i 188 akt X K …/11
Sądu Rejonowego w G.).
Niezależnie od powyższych uwag, podnieść też wypada, że stwierdzone
uchybienie przeprowadzenia przez Sąd Okręgowy nierzetelnej kontroli odwoławczej
w zakresie zarzutu obrazy przez Sąd I instancji art. 78 § 1 k.p.k. nabiera znaczenia
w sytuacji, w której nie ulega wątpliwości, że uprawnienie wyrażone w tym
(naruszonym) przepisie, to jest prawo do posiadania obrońcy z urzędu wówczas
kiedy oskarżony nie jest w stanie ponieść kosztów obrony, należy do jednej z
podstawowych zasad procesu, jak i jest elementarnym standardem rzetelnego
procesu w demokratycznym państwie prawa, stanowiąc równocześnie realizację
zasady prawa do obrony statuowanej przez art. 42 ust. 2 Konstytucji RP (por. wyrok
Sądu Najwyższego z 29 stycznia 2002 r., II KKN 386/99, OSN Pr. i Pr. 2002, nr 10,
poz. 6; wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 8 października 2013 r. K 30/11, OTK-A
2013, z. 7, poz. 98 i 17 lutego 2004 r., SK 39/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 7).
Zauważyć przy tym należy, że ten przepis Konstytucji RP, jest identyfikowany przez
Trybunał Konstytucyjny jako nie tylko kształtujący istotne gwarancje procesowe, ale
także jako niezwykle ważny w znaczeniu ustrojowym. Określa bowiem konkretny
model państwa, w którym każdy podmiot, od momentu wszczęcia przeciwko niemu
postępowania karnego, aż do wydania prawomocnego wyroku, ma prawo do obrony
własnych interesów.
Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie podkreślał przy tym także, że
gwarancyjny charakter prawa do obrony wymaga, aby nadać mu znaczenie realne w
ramach konkretnego postępowania (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 28
listopada 2007 r., K 39/07, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 129).
Ponadto prawo do korzystania z pomocy obrońcy z urzędu – w sytuacji, gdy
nie ma on wystarczających środków na pokrycie kosztów obrony – gwarantowane
jest przez art. 6 ust. 3 lit. c Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych
11
Wolności z dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284 z późn. zm.)
oraz przez art. 14 ust. 3 lit. d Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i
Politycznych z dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977, Nr 38, poz. 167).
Niewątpliwie wspomniane regulacje konstytucyjne i konwencyjne, których
realizację stanowi uprawnienie wyrażone w art. 78 § 1 k.p.k., tym bardziej powinny
były skłaniać Sąd Okręgowy w G. do rzetelnej kontroli instancyjnej zawartego w
apelacji oskarżonego zarzutu naruszenia tej normy, i dokonania oceny słuszności
podjętych przed Sądem Rejonowym działań dotyczących wniosku oskarżonego o
wyznaczenie obrońcy z urzędu, także w aspekcie tych unormowań.
To stwierdzone uchybienie przez Sąd Okręgowy wymogom rzetelnej kontroli
odwoławczej, w omawianym wyżej zakresie, stanowiące rażące naruszenie
przepisów art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. mogło mieć – z uwag na swój
charakter i następstwa – istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku.
Ocena ta przesądziła o uznaniu zasadności kasacji i – w konsekwencji – o
konieczności uchylenia zaskarżonego nią wyroku, w celu ponownego
przeprowadzenia kontroli odwoławczej orzeczenia Sądu Rejonowego w sposób,
który będzie w pełni respektował jej wszystkie – wskazane w tych przepisach art. 433
§ 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. – wymogi.
Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy uwzględni powyższe uwagi i
spostrzeżenia.
Oczywiste jest, iż z racji na procesowy (względny) charakter m.in.
podniesionego w apelacji oskarżonego zarzutu obrazy art. 78 § 1 k.p.k. (art. 438 pkt
2 k.p.k.) obowiązkiem Sądu odwoławczego będzie także rozważenie, czy to
stwierdzone uchybienie mogło mieć wpływ na treść wyroku Sądu I instancji. Przy
czym analiza ta powinna być dokonana tak w oparciu o całokształt ujawnionych w
toku postępowania okoliczności, jak też w kontekście wspomnianych regulacji
procesowych dotyczących prawa do obrony. Potwierdzenie możliwości wpływu tego
uchybienia na treść zaskarżonego wyroku, warunkuje dopiero możliwość uznania
jego apelacyjnej skuteczności. Brak natomiast takiego ustalenia, czyni taki zarzut
bezzasadnym.
Wprawdzie Sąd Najwyższy wielokrotnie zauważał, że pozbawienie
oskarżonego uzasadnionego prawa do korzystania z pomocy obrońcy (także poprzez
12
niesłuszną odmowę wyznaczenia mu obrońcy z urzędu, na mocy art. 78 § 1 k.p.k.), z
zasady ma wpływ na treść wyroku (por. wyrok z 3 kwietnia 2003 r., III KKN 145/01,
Lex nr 78404), a w doktrynie nawet podkreśla się, że niesłuszna odmowa
wyznaczenia obrońcy z urzędu, w trybie art. 78 § 1 k.p.k., stwarza domniemanie, iż
mogła mieć wpływ na treść wyroku (Z. Gostyński, S. Zabłocki [w:] J. Bratoszewski, L.
Gardocki, Z. Gostyński (red.) S.M. Przyjemski, R.A. Stefański, S. Zabłocki, Kodeks
postępowania karnego. Komentarz Warszawa 2003, s. 538; R.A. Stefański – Zasada
prawa do obrony [w:] Obrona obligatoryjna w polskim procesie karnym, WKP 2012)
to jednak, zważywszy na charakter zarzutu odwoławczego i ustawowe znamiona
jego skuteczności (art. 438 pkt 2 k.p.k.), obowiązkiem Sądu odwoławczego jest
każdorazowe wykazanie, że w okolicznościach danej sprawy, możliwość wpływu
tego uchybienia na treść zaskarżonego wyroku rzeczywiście zaistniała, bądź też
tego, iż brak jest podstaw do przyjęcia tego rodzaju zaszłości.
Rozstrzygnięcie oceny zasadności zarzutów apelacji oskarżonego związanych
z niewyznaczeniem mu obrońcy z urzędu, Sąd Okręgowy uzasadni w sposób
rzetelny. Uczyni tak aby uzasadnienie, wydanego w następstwie ponownej kontroli
odwoławczej, wyroku umożliwiało przeprowadzenie jego (ewentualnej) kontroli
kasacyjnej, bądź też, ściśle precyzowało powody (również ewentualnej) konieczności
uwzględnienia apelacji oskarżonego.
Z tych wszystkich względów, orzeczono jak wyżej.