Sygn. akt V KK 340/13
POSTANOWIENIE
Dnia 9 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 9 stycznia 2014 r.
sprawy A. K.
skazanego z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu
narkomanii (Dz. U. z 2012 r., poz. 124 ze zm.)
w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i in.
oraz K. O.
skazanego z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu
narkomanii (Dz. U. z 2012 r., poz. 124 ze zm.) w zw. z art. 65 § 1 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionych przez obrońców skazanych
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 20 czerwca 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w S.
z dnia 30 stycznia 2013 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić obie kasacje, uznając je za oczywiście bezzasadne;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazanych A. K. i K. O.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 30 stycznia 2013 r., A. K. i K. O. zostali
skazani za przestępstwo określone w art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2005 r., Nr 179, poz. 1485 ze zm.) w zw. z
2
art. 12 k.k. i art. 65 § 1 k.k., za które wymierzono każdemu z nich karę 2 lat
pozbawienia wolności. Uznano ich także za winnych popełnienia występku
określonego w art. 278 § 1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k., za który wymierzono
każdemu z nich karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Ponadto A. K. wymienionym wyrokiem został skazany za przestępstwo
określone w art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 50
stawek, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 złotych, a także za
przestępstwo z art. 58 ust. 1 w zb. z art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 12 k.k. i art. 65 § 1 k.k. na karę 2 lat
pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 50 stawek, przy ustaleniu
wysokości jednej stawki na kwotę 50 złotych.
K. O. natomiast został skazany jeszcze za dwa przestępstwa z art. 63 ust. 3
ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, które zostały uznane za popełnione w
warunkach ciągu przestępstw, za który wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia
wolności. Ponadto skazano go za przestępstwo określone w art. 55 ust. 3 ustawy o
przeciwdziałaniu narkomanii, za które została mu wymierzona kara 3 lat
pozbawienia wolności oraz kara grzywny w wysokości 50 stawek, przy ustaleniu
wysokości jednej stawki na kwotę 50 złotych.
Sąd Okręgowy na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył
wymierzone skazanym kary i wymierzył A. K. karę łączną 4 lat i 6 miesięcy
pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w rozmiarze 60 stawek przy
ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 złotych. Natomiast wobec K. O.
orzekł karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Od tego orzeczenia apelację wniósł obrońca A. K., podnosząc zarzut obrazy
przepisów postępowania – art. 7 k.p.k., obrazę przepisów prawa materialnego – 55
ust. 3 i art. 63 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz zarzut rażącej
niewspółmierności kary.
Wyrok Sądu drugiej pierwszej instancji zaskarżył także obrońca K. O.,
podnosząc zarzut błędu w ustaleniach faktycznych oraz zarzut obrazy przepisów
postępowania, mających wpływ na treść orzeczenia – art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. oraz
3
zarzut obrazy prawa materialnego – art. 278 § 1 k.k., art. 55 ust. 3 i art. 63 ust. 3
ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 20 czerwca 2013 r., zmienił zaskarżone
orzeczenie Sądu pierwszej instancji w zakresie podstaw wymiaru kar orzeczonych
wobec skazanych, a w pozostałym zakresie utrzymał wyrok w mocy.
Orzeczenie to zostało zaskarżone kasacją przez obrońców A. K. i K. O.
Pierwszy z nich podniósł zarzuty rażącego naruszenia przepisów prawa
materialnego, które mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 63 ust. 3
ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, art. 65 § 1 k.k., a także zarzut rażącego
naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 4 i 7 k.p.k. Ponadto skarżący
sformułował zarzuty rażącej niewspółmierności kary łącznej oraz kary jednostkowej,
orzeczonej za pierwszy z przypisanych A. K. czynów.
Na podstawie takich zarzutów obrońca tego skazanego wniósł o modyfikacje
kwalifikacji prawnej oraz podstawy i wymiaru kary w zakresie pierwszego z
przypisanych A. K. przestępstw, a także uniewinnienie tego skazanego od zarzutu
popełnienia przestępstwa z art. 58 ust. 1 w zw. z art. 59 ust. 1 ustawy o
przeciwdziałaniu narkomanii, względnie o zmianę w odniesieniu do skazania za to
przestępstwo podstawy wymiaru kary i orzeczenie wskazanej przez skarżącego,
łagodniejszej kary pozbawienia wolności, co miałoby prowadzić do orzeczenia
łagodniejszej kary łącznej pozbawienia wolności oraz grzywny.
Obrońca K. O. podniósł zarzuty rażącego naruszenia prawa materialnego, tj.
art. 278 § 1 i 5 k.k., art. 63 ust. 3 i art. 55 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii. Na tej podstawie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku
Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Prokurator w odpowiedziach na kasacje wniósł o ich oddalenie jako
oczywiście bezzasadnych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Obie kasacje są bezzasadne w stopniu oczywistym.
Kasacja wniesiona przez obrońcę skazanego K. jest niewątpliwe obszerna i
dość starannie opracowana, co jednak – rzecz jasna nie stoi na przeszkodzie
uznaniu jej za oczywiście bezzasadną. Kasacja bowiem staje się oczywiście
bezzasadną wtedy, gdy „na pierwszy rzut oka” już widoczne jest, że podniesione w
4
niej zarzuty i ich uzasadnienie nie mogą prowadzić do uznania, iż zaskarżone nią
orzeczenie wydane zostało z rażącą obrazą prawa czy to materialnego czy to
procesowego. Tym samym wystarczy, gdy owa oczywistość bezzasadności kasacji
jawi się już na etapie badania sprawy pod kątem wystąpienia rażących naruszeń
prawa. Tak właśnie rzecz się ma gdy idzie o w/w kasację wniesioną w tej sprawie.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu obrazy prawa materialnego,
podniesionego w pkt. 1 kasacji obrońcy skazanego K., stwierdzić już na wstępie
należy, że jest to zarzut pozorny, bowiem w istocie mieści w sobie jedynie zarzut
obrazy prawa procesowego. Już samo sformułowanie zarzutu „ rażące naruszenie
prawa materialnego ……… poprzez jego zastosowanie wynikające z uznania ….
„ ,że uprawa nie mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste,
znamionuje niedopuszczalny kasacyjnie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych.
Zresztą próba wykazania obrazy art. 63 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii musiałaby zostać uznana za oczywiście chybioną, skoro została
uzasadniona poprzez odwoływanie się do niektórych orzeczeń Sądów
Apelacyjnych, w których sądy te przyjmowały, iż znaczną ilością narkotyków jest
masa licząca kilkadziesiąt kilogramów. Jeśli bowiem w przekonaniu skarżącego
miałoby to wskazywać na to, że za znaczną ilość nie można uznać uprawy mogącej
dostarczyć 6,1 kg narkotyku i odurzyć przynajmniej 6100 osób, to bezzasadność
takiej argumentacji jest oczywista, zarówno gdy chodzi o kontekst procesowy
zarzutu, jak i jego merytoryczną trafność. W zakresie zagadnień natury procesowej
zauważyć należy, że podstawą kasacji jedynie w wyjątkowych sytuacjach może być
zarzut obrazy prawa materialnego dotyczący wykładni pojęć semantycznie
niedookreślonych, jakim jest m.in. zwrot: „znaczna ilość”. W tym kontekście należy
podkreślić, że nawet pomimo znacznych różnic w poglądach co do wykładni tego
pojęcia, ilość narkotyków pozwalająca na odurzenie 6100 osób bez wątpienia może
być oceniona jako „znaczna” w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i
nie można jej uznać, choćby tylko za wpisującą się w „cień semantyczny” tego
niedookreślonego ustawowo zwrotu, a tylko to mogłoby uzasadniać powstanie
wątpliwości co do prawidłowości kwalifikacji prawnej opartej na typie
kwalifikowanym przestępstwa z art. 63 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
5
Odnośnie do drugiego aspektu zarzutu obrazy prawa materialnego tj. rażącej
obrazy art. 65 k.k., należy zauważyć, że w tym zakresie skarżący również w istocie
kwestionuje ustalenia faktyczne, prezentując swoje stanowisko co do wadliwości
dokonanej subsumcji przepisu art. 65 § 1 k.k., podobnie jak to czynił wcześniej w
apelacji. Sąd odwoławczy rozważył tę kwestię szczegółowo podkreślając, że
poziom organizacji procederu przestępczego i stopień zaangażowania środków
materialnych wskazywał jednoznacznie na działalność przestępczą przewidywaną
na dłuższy okres, z czym wiązało się także uzyskiwanie stałego, regularnego
dochodu. Oczywiste przy tym jest, że choć skazani przed zatrzymaniem zdołali
zebrać tylko jeden plon konopi, to nie świadczy to o okazjonalności planowanego
dochodu. Wprawdzie o stałości dochodu można wnioskować również na podstawie
okresu prowadzenia działalności przestępczej, ale nie można wskazywać na
jakiekolwiek cezury czasowe, które miałyby limitować zakres zastosowania art. 65 §
1 k.k. Warto natomiast zauważyć, że na prawidłowość zastosowania tego przepisu
wskazuje przypisanie skazanemu K. i pozostałym współsprawcom działania w
warunkach czynu ciągłego, tj. działania ze z góry powziętym zamiarem.
Odnośnie się do zarzutu dotyczącego oceny zeznań D. D. i B. W., to
stanowi on powtórzenie zarzutu apelacyjnego i został wnikliwie rozpoznany przez
Sąd odwoławczy, który oceniając konsekwencje braku pouczenia pierwszego z
wymienionych świadków o prawie odmowy odpowiedzi na pytania, trafnie dostrzegł,
że takie uchybienie, w realiach procesowych tej sprawy, nie miało znaczenia dla
dokonanej w pierwszej instancji oceny jego zeznań, zaś w kasacji, poza uwagami
na temat abstrakcyjnie ujętego znaczenia braku pouczenia, nie wykazano jak
konkretnie jego brak wpłynął na treść i ocenę tych zeznań. Ponadto Sąd drugiej
instancji był uprawniony stwierdzić, że brak jest przesłanek do uznania, iż policjanci
wpływali na zeznania w/w. świadków, zwłaszcza że nie wykazał tego skarżący,
skoro wskazał jedynie ogólnie na występujące niekiedy patologie w funkcjonowaniu
szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości. Skarżący w kasacji nie podjął
nawet próby wykazania wadliwości stanowiska Sądu odwoławczego w tym zakresie,
co nawet przy uznaniu niniejszego zarzutu za kwestionowanie prawidłowości
kontroli instancyjnej musi prowadzić do uznania go za oczywiście bezzasadny.
6
Pozostała część kasacji i jej uzasadnienia związana jest z zarzutem rażącej
niewspółmierności kary, stanowiąc również powtórzenie zarzutów apelacyjnych.
Wobec braku powiązania ich z zarzutem obrazy przepisów prawa (nie może być to
zarzut obrazy art 53 k.k.), który do takiej niewspółmierności miałby prowadzić, ta
część rozważań obrońcy skazanego jawi się jako nie podlegająca rozpoznaniu ( art.
523 § 1 k.p.k.).
Chybiony jest także zarzut z kasacji obrońcy K. O. obrazy art. 278 § 1 i 5 k.k.,
albowiem na gruncie ustaleń faktycznych poczynionych w rozpoznawanej sprawie
niedowolnie Sądy orzekające przyjęły, że czyn sprawców polegał na zaborze
energii elektrycznej, a nie oszustwie na szkodę jej dostawcy. Należy zauważyć, że
w sprawie, na kanwie której zostało wydane powołane przez skarżącego
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 września 2010 r. (IV KK 73/10, OSNKW
2010/10/93, Biul.SN 2010/10/18, LEX nr 610144) występował odmienny stan
faktyczny, albowiem istota sprawstwa polegała tam na zakłóceniu pracy urządzenia
pomiarowego. Tymczasem w niniejszej sprawie skazani zrobili tzw. obejście
licznika, prowadząc energię elektryczną obwodem, który nie podlegał pomiarowi, co
stanowi typowy casus zaboru energii elektrycznej. Nie ma przy tym znaczenia to,
że skazani mieli umowę z dostawcą energii, albowiem w tym zakresie nie oszukali
go, skoro licznik pokazywał właściwe zużycie energii elektrycznej.
Zarzut obrazy art. 63 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii stanowi w
istocie kwestionowanie ustaleń faktycznych, zamiast wskazywać na wadliwość
wykładni i tym samym błędną subsumpcję. To czy skazani uprawiali sadzonki
konopi, z których mogli otrzymać środek odurzający należy do sfery ustaleń
faktycznych i nie może być przedmiotem zarzutów kasacji (arg. ex art. 523 § 1
k.p.k.), chyba że wykazanoby, iż sąd odwoławczy, z naruszeniem zasad kontroli
odwoławczej, zaakceptował dowolne w tej mierze ustalenia. Tek jednak nie jest, na
co wskazano już wcześniej, przy okazji oceny trafności zarzutów podniesionych w
kasacji obrońcy skazanego K.
Niezasadny jest także zarzut obrazy art. 55 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii. W tym zakresie, wobec podniesienia tego zarzutu w apelacjach
obrońców skazanych, Sąd odwoławczy obszernie uzasadnił swoje stanowisko. W
świetle przytoczonych argumentów (s. 32-38 uzasadnienia) był uprawniony uznać
7
ten zarzut za niezasadny. Unikając zbędnego powtórzenia rozważań Sądu ad
quem warto jedynie zaznaczyć, że w świetle definicji legalnej środka odurzającego,
zawartego w art. 4 pkt 26 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, odwołującego się
do załącznika nr 1 tej ustawy, wolno było przyjąć, że skoro sadzonki konopi
zawierają środek odurzający wskazany w tym załączniku (THC), choćby w małej
ilości, to tym samym stanowią one środek odurzający.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Najwyższy orzekł jak w
postanowieniu, na podstawie art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. i art. 518
k.p.k., obciążając skazanych kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego.