Sygn. akt III KO 85/13
POSTANOWIENIE
Dnia 22 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Przemysław Kalinowski (przewodniczący)
SSN Michał Laskowski
SSN Jacek Sobczak (sprawozdawca)
w sprawie W.D.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 22 stycznia 2014 r.,
wniosku Sądu Okręgowego w S. z dnia 14 października 2013r.,
o przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu,
na podstawie art. 37 k.p.k.
postanowił:
wniosku nie uwzględnić.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w S. postanowieniem z dnia 14 października 2013 r., wystąpił
do Sądu Najwyższego z wnioskiem - w trybie art. 37 k.p.k. - o przekazanie sprawy,
dotyczącej oskarżonego W. D. o czyny z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art.18 § 2 k.k. w
zw. z art. 148 § 1 k.k. i inne, innemu sądowi równorzędnemu z uwagi na dobro
wymiaru sprawiedliwości. W uzasadnieniu wniosku podniesiono, że pokrzywdzeni
w przedmiotowym postępowaniu przede wszystkim prokurator R. S. z racji
sprawowanej funkcji w Prokuraturze Okręgowej w S. pozostaje w relacjach
służbowych oraz prywatnych z s./…/ sądami i sędziami. Dodatkowo wskazano, że
postępowanie przygotowawcze w niniejszej sprawie prowadzone było przez
Prokuraturę Apelacyjną […], co miało zapewnić bezstronność organu już na
wstępnym etapie postępowania. Zdaniem wnioskującego Sądu powyższe
okoliczności przekonują o konieczności rozpoznania sprawy przez inny
równorzędny sąd.
2
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wniosek Sądu Okręgowego w S. oraz przytoczona na jego poparcie
argumentacja nie zasługują na uwzględnienie.
Jak podkreślano wielokrotnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego instytucja
przewidziana w art. 37 k.p.k. ma charakter wyjątkowy. Należy przez to rozumieć
możliwość odstąpienia od rozpoznania sprawy przez miejscowo właściwy sąd
jedynie w razie zaistnienia sytuacji jednoznacznie świadczącej, iż pozostawienie
sprawy w gestii właściwego sądu sprzeciwiałoby się dobro wymiaru
sprawiedliwości.
Bezspornie stwierdzić należy, że Sąd Najwyższy ma uprawnienie do sięgania
po tę instytucję w celu usunięcia ewentualnych spekulacji, nawet nieuprawnionych
zastrzeżeń co do obiektywnego, bezstronnego rozpoznania sprawy, tym niemniej
ocena zawnioskowanych okoliczności powinna wynikać z weryfikacji realiów i
specyfiki każdej sprawy.
Podnoszona we wniosku okoliczność, że pokrzywdzonych w tym prokurator
Prokuratury Okręgowej w S. z racji wykonywanych czynności zawodowych łączą z
sędziami s. /…/ kontakty stricte służbowe ale i wynikające ze znajomości osobistej i
towarzyskiej nie determinuje samo przez się, że w tym konkretnym przypadku
mogą istnieć podejrzenia co do nieobiektywnego rozpoznania sprawy przez
właściwy Sąd. Wskazać należy, że ewentualnie o zasadności wniosku w
omawianym przedmiocie mogłoby świadczyć podniesienie i wykazanie
okoliczności, że pomiędzy s./…/ sędziami a pokrzywdzonymi, w tym pokrzywdzoną
prokurator, nastąpiło takie zacieśnienia tychże kontaktów, przekraczające
zwyczajowo przyjęte ramy (np. przyjaźń), że w zasadzie rozpoznanie sprawy przez
miejscowo właściwy sąd byłoby niemożliwie bez narażenia się na zarzut
bezstronności.
Tymczasem w przedmiotowej sprawie nie mamy do czynienia z omawianą
sytuacją. Uwadze nie może umknąć także i to, że podobne stanowisko gdy chodzi
o ocenię stopnia zażyłości kontaktów i relacji prokurator i sędziów dla dobra
prowadzonego postępowania, zajął Sąd Okręgowy w S., który nie podzielił wniosku
o wyłączenie w trybie art. 41 k.p.k. wszystkich sędziów Sądu Okręgowego w S.
(postanowienie z dnia 18 września 2013 r., sygn.. akt II K …/13, k. 1280 i n., t. VII).
3
Wreszcie wytknąć należy, że ta właśnie okoliczność nie została ujawniona we
wniosku skierowanym do Sądu Najwyższego. Oczywistym jest przecież, że Sąd
Najwyższy procedujący w omawianym przedmiocie nie jest związany jakimkolwiek
wcześniejszym rozstrzygnięciem, tym niemniej przypomnieć i podkreślić należy, że
instytucja z art. 37 k.p.k. nie może służyć jako alternatywa rozwiązania problemu,
którego nie usunięto w drodze stosowania innych środków.
Na zakończenie przytoczyć należy pogląd, zgodnie z którym autorytet i
powaga wymiaru sprawiedliwości wymagają, aby sądy nie ulegały presji stron
procesowych i opinii publicznej, ani nie popadały w zwątpienie co do własnych
kompetencji w zakresie przeprowadzenia rzetelnego postępowania. Racjonalna
nieustępliwość w tym względzie sprzyja kształtowaniu się pozytywnego wizerunku
organów trzeciej władzy, minimalizując tym samym wątpliwości co do obiektywizmu
i niezawisłości w rozpoznawaniu spraw, ograniczając tendencję do nadużywania
stosowania właściwości delegacyjnej w związku z inicjatywami sądów na tle
wątpliwości co do respektowania gwarancji sprawiedliwego procesu (zob.
postanowienie SN z dnia 28 października 2011 r., III KO 72/11, Lex nr 1044040).
O celowości wystosowanego wniosku nie może także skutecznie przesądzić
argument, że postępowanie przygotowawcze było prowadzone przez Prokuraturę
Apelacyjną nie zaś przez właściwą prokuraturę s./…/. O ile w tym wypadku
racjonalne uzasadnienie znajdowało takie właśnie delegowanie o tyle, na obecnym
etapie postępowania, gdy do Sądu wpłynął już akt oskarżenia, przesłanka w postaci
zapewnienia bezstronności organu prowadzącego postępowanie - w obliczu
podnoszonych okoliczności - uległa dezaktualizacji.
Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w części dyspozytywnej
postanowienia.