Sygn. akt III SK 26/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Staryk (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z powództwa W. W. i innych przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów
z udziałem: H. W. i innych o ochronę konkurencji,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda Józefa Kufla od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 kwietnia 2012 r.,
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od powoda J. K. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów kwotę 270 (dwieście
siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Prezes
Urzędu)decyzją z 29 grudnia 2006 r., …/2006, uznał za ograniczającą konkurencję i
naruszającą zakaz, o którym mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 15 grudnia
2
2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (jednolity tekst: Dz. U. z 2005 r. Nr
244, poz. 2080 ze zm., dalej jako ustawa) praktykę polegającą na zawarciu przez
94 przedsiębiorców współpracujących z Systemem Oferowania Nieruchomości
Spółka z o.o. z/s w K. porozumienia ograniczającego konkurencję na rynku usług
pośrednictwa w obrocie nieruchomościami obejmującym obszar województwa […],
polegającego na przyjęciu w Umowach uczestnictwa w Systemie Oferowania
Nieruchomości Sp. z o.o. oraz w Promocyjnych umowach uczestnictwa kandydata
do Systemu Oferowania Nieruchomości zobowiązania do stosowania w umowach
pośrednictwa w obrocie nieruchomościami zapisów obowiązkowych
zamieszczonych w ramowym wzorze Umowy pośrednictwa sprzedaży (wynajmu)
lokali (nieruchomości) na zasadach wyłącznego prawa sprzedaży (wynajmu)
określającym minimalną wysokość prowizji za świadczone usługi, tryb dokonywania
płatności prowizji, wysokość kar umownych oraz wysokość odsetek umownych za
nieuregulowanie należności w terminie i stwierdził zaniechanie jej stosowania z
dniem 1 października 2005 r.
Przedsiębiorcy wymienieni w sentencji decyzji zaskarżyli decyzję Prezesa
Urzędu odwołaniami, w wyniku których wszczęto kilka spraw sądowych.
W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy w W. oddalił odwołanie wniesione przez
J. K. Podkreślił, że dla uznania porozumienia za objęte zakazem z art. 5 ust. 1 pkt 1
ustawy nie jest konieczne wykazanie jego skutków w postaci rzeczywistego wpływu
na konkurencję, gdyż z samej natury tych porozumień wynika ich cel w postaci
ograniczenia konkurencji. Porozumienie zawarte między przedsiębiorcami
działającymi w charakterze pośredników na rynku obrotu nieruchomościami,
którego przedmiotem jest zobowiązanie do stosowania w zawieranych z
konsumentami umowach pośrednictwa w obrocie nieruchomościami zapisów
obowiązkowych zamieszczonych w dokumentach określających zasady działania
SON, określających minimalną wysokość prowizji za świadczone usługi, trybu
dokonywania płatności prowizji, wysokości kar umownych oraz odsetek umownych
za nieuregulowane w terminie należności jest porozumieniem polegającym na
ustaleniu cen i innych warunków sprzedaży towarów wpływającym negatywnie a
swobodną konkurencję między uczestnikami rynku, jak i sytuację konsumentów.
Powodowie zawarli porozumienia podpisując umowy Uczestnictwa w Systemie
3
Oferowania Nieruchomości (SON), z których treści jednoznacznie wynika, że
zobowiązali się do przestrzegania postanowień regulaminu nakładających na
uczestników SON obowiązek stosowania w umowach pośrednictwa w obrocie
nieruchomości postanowień o określonej treści. SON miał prawo nakładania kar
pieniężnych lub wykluczania z uczestnictwa w systemie tych pośredników, którzy
nie przestrzegali i nie stosowali w swojej codziennej działalności zawodowej umów,
regulaminów, zasad współpracy standardów obsługi klientów oraz procedur
określonych w dokumentach będących załącznikami do umów uczestnictwa. Sąd
Okręgowy podzielił stanowisko Prezesa Urzędu, że porozumienie to potencjalnie
wykluczało konkurencję między uczestnikami, naruszało zasadę niezależności
uczestników porozumienia w zakresie podejmowania samodzielnych decyzji
odnośnie ustalania własnej strategii rynkowej, co w konsekwencji pozbawiało
konsumentów możliwości wyboru spośród biur działających w ramach SON
przedsiębiorcy oferującego najkorzystniejsze warunki świadczonych usług. Sąd
Okręgowy podkreślił, że nieustalenie przez organ świadomości ograniczenia
konkurencji po stronie przedsiębiorców nie jest konieczne do uznania, że doszło do
naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy, ponieważ o tym decyduje obiektywny cel
porozumienia. Bez znaczenie dla uznania porozumienia za antykonkruencyjne ma
okoliczność, czy obowiązki wynikające z porozumienia były egzekwowane oraz czy
powodowie stosowali się do treści podpisanych umów. Do naruszenia ustawy
wystarczy już samo zawarcie porozumienia.
Sąd uznał także za bezprzedmiotowy zarzut nieprawidłowego określenia
procentowego udziału powodów w rynku, skoro na podstawie art. 6 ust. 2 ustawy, w
brzmieniu obowiązującym od 1 maja 2004 r. do dnia zaniechania stosowania
zakazanych praktyk ,wyłączono stosowanie ust. 1 tego przepisu co do porozumień
z art. 5 ust. 1 pkt 1-3 ustawy. Począwszy od dnia 1 maja 2004 r. porozumienie
objęte sporem było zakazane bez względu na wysokość udziału w rynku
właściwym.
Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutu naruszenia art. 93 ustawy, przez
wszczęcie i prowadzenie postępowania antymonopolowego pomimo tego, że
porozumienie zawarte w dniu 18 października 2003 r. nigdy nie było realizowany, w
związku z czym upłynął roczny termin, w ciągu którego dopuszczalne było
4
wszczęcie postępowania antymonopolowego. W ocenie Sądu, z materiału
dowodowego sprawy wynikało, że stosowania niedozwolonych praktyk zaprzestano
najwcześniej w dniu 20 lutego 2005 r., a najpóźniej w dniu października 2005 r.,
natomiast postępowanie wszczęto przed upływem rocznego terminu
przedawnienia, który w świetle tych ustaleń należało liczyć od końca 2005 r., w
którym to roku zaprzestano stosowania praktyk.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 25 kwietnia 2012 r., oddalił apelację powodów J.
K., prowadzącego działalność pod nazwą J. K. Nieruchomości z/s w Ż.; B. S.
prowadzącej działalność pod nazwą Firma Handlowo-Usługowa B. B. S. z/s w T.;
A. N., H. N., W. C., M. C.-K. wspólników s.c. Agencja Nieruchomości N. & C., A.M.
N., W. C., M. C.-K. z/s w G. od powyższego orzeczenia.
W uzasadnieniu podjętego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny uznał za
niezasadny zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 93 ustawy. W
ocenie Sądu drugiej instancji, w przypadku praktyk antykonkurencyjnych
polegających na zawarciu umowy termin, o którym mowa w art. 93 ustawy, zaczyna
swój bieg od końca roku, w którym zaprzestano stosowania takiej umowy. Sąd
Apelacyjny nie podzielił poglądu, zgodnie z którym w przypadku zawarcia
porozumienia, którego strony w ogóle nie wykonywały, za datę początkową biegu
terminu przedawnienia należy uznać datę zawarcia porozumienia. Ustawa
antymonopolowe zakazuje bowiem zawierania porozumień antykonkurencyjnych
bez względu na to, czy były lub będą one realizowane, skoro zakazem zawierania
porozumień objęty jest sam cel porozumienia. Sąd Okręgowy uznał, że
kwestionowane porozumienie zostało zawarte w dniu 18 października 2003 r. i
obowiązywało większość jego uczestników do 1 października 2005 r., wobec czego
wszczęcie postępowania przez Prezesa Urzędu w dniu 19 października 2005 r.
było dopuszczalne. Dopiero bowiem w dniu 25 sierpnia 2005 r. zarząd SON podjął
uchwałę wprowadzającą z dniem 1 października 2005 r. regulamin SON w nowym
brzmieniu, z treści regulaminu usuniętego postanowienie nakładające na biura
nieruchomości współpracujące z SON obowiązek stosowania w zawieranych
umowach zapisów obowiązkowych zawartych w treści Umowy pośrednictwa
obrocie nieruchomościami.
5
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy Sąd
Apelacyjny wyjaśnił, że dla uznania porozumienia za naruszające interes publiczny,
przez złamanie zakazu określonego w art. 5 ustawy, wystarczające jest, że strony
porozumienia postawiły sobie za cel ograniczenie konkurencji i nie ma znaczenia,
czy cel ten został osiągnięty. Dla wskazania celu porozumienia konieczne jest
odwołanie się i zbadanie jego treści. Nie ma znaczenia, czy cel został osiągnięty.
Zakazem objęty jest sam zamiar zrezygnowania w całości lub części z
suwerenności w zakresie podejmowania decyzji gospodarczych. Cel porozumienia
powinien być ustalany na podstawie kryteriów obiektywnych oraz kontekstu
ekonomicznego porozumienia. Nie ma potrzeby badania subiektywnych zamiarów
stron.
Sąd Apelacyjny uznał także za bezpodstawny zarzut naruszenie art. 6 ust. 1
pkt 1 ustawy w związku z art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o zmianie
ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz o zmienia niektórych ustawy
(Dz. U. Nr 93, poz. 891, dalej jako ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r.), ponieważ
powodowie zaprzestali stosowania praktyk antykonkurencyjnych dopiero w dniu 1
października 2005 r.
J. K., prowadzący działalność pod nazwą J. K. Nieruchomości z/s w Ż.,
zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości. Zaskarżonemu
wyrokowi zarzucił naruszenie art. 93 ustawy; art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy; art. 6 ust. 1
pkt 1 ustawy w związku z art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r.
Prezes Urzędu w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniósł o wydanie
postanowienia o odmowie przyjęcia skargi do rozpoznania oraz o zasądzenie
kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna powoda nie ma uzasadnionych podstaw.
W pierwszej kolejności należy rozpoznać najdalej idący zarzut naruszenia
art. 93 ustawy, gdyż w przypadku jego uwzględnienia decyzja Prezesa Urzędu
powinna zostać w postępowaniu sądowym uchylony ze względu na wygaśnięcie
6
kompetencji organu ochrony konkurencji do ścigania naruszeń ustawy,
przybierających postać praktyki ograniczającej konkurencję.
Istota, funkcje oraz podstawowy zakres zastosowania art. 93 ustawy
doczekały się już obszernego orzecznictwa Sądu Najwyższego (w szczególności
zob. wyrok Sądu Najwyższego z 5 stycznia 2007 r., III SK 17/06, LEX nr 489018 i
powołane tam orzecznictwo), uporządkowanego w komentarzach do ustawy.
Jednakże powód trafnie wywodzi w skardze, że w dotychczasowym orzecznictwie
Sądu Najwyższego nie wyjaśniono kwestii początku biegu terminu, o którym mowa
w art. 93 ustawy, w przypadku porozumień ograniczających konkurencję, które
zostały zawarte ale nie były przez strony realizowane. W tym zakresie powód
powołał się na rozbieżność poglądów w piśmiennictwie w przedmiocie wykładni
art. 93 ustawy.
Mianowicie w piśmiennictwie podnosi się, że w przypadku porozumień
ograniczających konkurencję przybierających postać umowy cywilnoprawnej nie
można mówić o zaprzestaniu stosowania praktyki, dopóki umowa nie zostanie
rozwiązana (zmieniona) Tak długo, jak taka umowa obowiązuje, strony
zobligowane są do określonego zachowania, które jest sprzeczne z ustawą
(J. Krüger [w:] red. A. Stawicki, E. Stawicki, Ustawa o ochronie konkurencji i
konsumentów. Komentarz, Warszawa 2011, s. 908). W przypadku takich
porozumień termin, o którym mowa w art. 93 ustawy, rozpoczyna swój bieg dopiero
z końcem roku, w którym umowa została rozwiązana (zmieniona). Nie ma
natomiast znaczenia, czy umowa taka – stanowiąca formalną podstawę dla
porozumienia – jest rzeczywiście wykonywana.
Przeciwny pogląd zakłada zaś, że niewykonywanie przybierającego postać
umowy porozumienia ograniczającego konkurencję powinno skutkować szybszym
rozpoczęciem biegu terminu, o którym mowa w art. 93 ustawy. Wskazuje się, że
skoro status porozumienia w rozumieniu ustawy mają także umowy, które zostały
rozwiązane przez strony oraz umowy, które i tak (z różnych powodów) nie wywołują
skutków cywilnoprawnych, do zaprzestania stosowania praktyki w rozumieniu
art. 93 ustawy nie jest konieczne rozwiązanie takiej umowy. Decydujące znaczenie
powinno mieć samo zaprzestanie jej realizacji (K. Kohutek [w:] K. Kohutek, M.
Sieradzka, Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów. Komentarz, Warszawa
7
2008, s. 948-949; red. C. Banasiński, E. Piontek, Ustawa o ochronie konkurencji i
konsumentów. Komentarz, Warszawa 2009, s. 775-776). W przypadku
porozumienia, które nie było wykonywane, o zaprzestaniu stosowania praktyki
można zatem mówić już od chwili jego zawarcia (E. Modzelewska-Wąchal, Ustawa
o ochronie konkurencji i konsumentów. Komentarz, Warszawa 2002, s. 307).
Rozstrzygając powyższe rozbieżności w wykładni art. 93 ustawy Sąd
Najwyższy stwierdza w pierwszej kolejności, że przepis ten łączy wygaśnięcie
kompetencji Prezesa Urzędu do wszczynania postępowania w sprawie praktyk
ograniczających konkurencję z upływem określonego przedziału czasu liczonego
od zaprzestania stosowania praktyki. Podczas gdy dla objęcia konkretnego
zachowania przedsiębiorców zakresem normowania zakazu porozumień
ograniczających konkurencję istotne jest jedynie, czy zachowanie to ma na celu
ograniczenie konkurencji bądź wywołuje taki skutek, jednym z podstawowych
warunków dopuszczalności podejmowanej w interesie publicznym (art. 1 ustawy)
interwencji organu ochrony konkurencji jest stosowanie praktyki ograniczającej
konkurencję przez przedsiębiorców. Co prawda organ ochrony konkurencji może
wydać decyzję o uznanie praktyki za ograniczającą konkurencję i stwierdzającą
zaniechanie jej stosowania, ale postępowanie antymonopolowe musi zostać
wszczęte przed upływem terminu z art. 93 ustawy. Początek biegu tego terminu
prawodawca połączył zaś z zaprzestaniem stosowania praktyki ograniczającej
konkurencję. W przypadku porozumień, które nie są wykonywane, o ewentualnym
naruszeniu zakazu z art. 5 ust. 1 ustawy można mówić wyłącznie w odniesieniu do
porozumień, których celem jest ograniczenie konkurencji. Porozumienia
ograniczające konkurencję ze względu na skutek muszą być realizowane w
praktyce obrotu gospodarczego przez strony, aby można było uznać, że dochodzi
do naruszenia zakazu z art. 5 ust. 1 ustawy. W przypadku porozumień
ograniczających konkurencję ze względu na cel to zasadniczo sama treść
porozumienia, wsparta oceną kontekstu gospodarczo-prawnego porozumienia,
uzasadnia przyjęcie założenia, że do ograniczenia konkurencji doszło już wskutek
zawarcia porozumienia. Skutki tego porozumienia nie muszą zmaterializować się w
obrocie gospodarczym. Nie ma to jednak bezpośredniego znaczenia dla art. 93
ustawy, dla którego liczy się tylko, czy zaprzestano stosowania porozumienia.
8
Porozumienie, którego celem jest ograniczenie konkurencji, jest stosowane, gdy
jego strony zachowują się w sposób odpowiadający poczynionym ustaleniom. Gdy
porozumienie takie, mimo zawarcia, nie było nigdy wykonywane, a zatem gdy
sformalizowana – jak w niniejszej sprawie - w umowie koordynacja zachowań
przedsiębiorców nie miała miejsca, nie można mówić o „stosowaniu praktyki
ograniczającej konkurencję”. To z kolei oznacza, że w przypadku porozumień
ograniczających konkurencję w rozumieniu art. 5 ust. 1 ustawy ze względu na cel,
które nie były wykonywane przez strony, do zaprzestania stosowania praktyki w
rozumieniu art. 93 ustawy dochodzi z chwilą zawarcia takiego porozumienia.
Niezależnie od powyższej wykładni art. 93 ustawy, w okolicznościach
niniejszej sprawy, którymi na podstawie art. 39813
§ 2 k.p.c. Sąd Najwyższy jest
związany w sytuacji, gdy skarga kasacyjna nie zawiera w swej podstawie zarzutów
procesowych, nie można uwzględnić zarzutu naruszenia art. 93 ustawy. Wydając
wyrok w pierwszej instancji Sąd Okręgowy w W. stwierdził, że ze zgromadzonego w
sprawie materiału dowodowego wynika, iż stosowanie niedozwolonych praktyk
zaprzestano najwcześniej w dniu 20 lutego 2005 r., a najpóźniej w dniu 1
października 2005 r. A zatem, wbrew argumentacji powoda, zgodnie z którą
porozumienie zawarto ale go nie wykonywano, z ustaleń Sądu pierwszej instancji,
których nie podważono na etapie postępowania kasacyjnego, wynika
jednoznacznie, iż porozumienie nie tylko zawarto, ale także wykonywano.
W konsekwencji powyższego ustalenia faktycznego sprawy bezpodstawny
okazał się również zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy w związku z art. 1
pkt 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r.
Sąd Najwyższy nie znalazł także podstaw do uwzględnienia zarzutu
naruszenia art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Jak już wyjaśniono w wyroku Sądu
Najwyższego z 14 stycznia 2009 r., III SK 26/08 (OSNP 2010 r. nr 13-14, poz. 179)
świadomość naruszenia zakazów wynikających z ustawy nie ma znaczenia dla
samej możliwości kwalifikacji zachowania przedsiębiorcy jako praktyki
ograniczającą konkurencję. Wykazanie świadomości naruszenia zakazu, swoistego
zamiaru ograniczenia konkurencji, nie jest konieczne do stwierdzenia zachowania
niedozwolonego w świetle art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Objęte zakresem normowania
tego przepisu porozumienia cenowe mają na celu ograniczenie konkurencji, nie
9
tylko wtedy gdy strony porozumienia mają zamiar ingerencji w funkcjonowanie
mechanizmu konkurencji (wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 2004 r., III SK 44/04,
OSNP 2005 nr 9, poz. 136), ale także wtedy, gdy z przedmiotu poczynionych przez
jego strony uzgodnień wynika, że nieodzownym skutkiem porozumienia jest
ograniczenie konkurencji. Decyduje o tym sprzeczność materii uzgodnień
przedsiębiorców z celami ustawy, zaś ocena, czy celem porozumienia jest
ograniczenie konkurencji obejmuje analizę treści (przedmiotu) porozumienia oraz
kontekstu gospodarczego, w jakim doszło do uzgodnień między przedsiębiorcami
(wyrok Sądu Najwyższego z 23 listopada 2011 r., III SK 21/11, OSNP 2012 r. nr 21-
22, poz. 276). Dotyczy to także porozumień, których treść odpowiada praktykom
ograniczającym konkurencję wymienionym w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy.
Nie podzielając podstaw i zarzutów kasacyjnych Sąd Najwyższy z mocy
art. 39814
k.p.c. orzekł jak w sentencji.