216/5/B/2006
POSTANOWIENIE
z dnia 7 lutego 2006 r.
Sygn. akt Ts 194/05
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Wiesław Johann,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Stowarzyszenia Obrony Praw i Wolności Studentów S.O.S. we Wrocławiu w sprawie zgodności:
art. 29 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. Nr 78, poz. 855 ze zm.) z art. 13, art. 31 ust. 3 i art. 58 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej zarzucono, że art. 29 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. Nr 78, poz. 855 ze zm.) jest niezgodny z art. 13, art. 31 ust. 3 i art. 58 ust. 2 Konstytucji. Zdaniem skarżącego stowarzyszenie jest inną organizacją w rozumieniu art. 13 Konstytucji, więc materialnoprawne gwarancje tego przepisu odnoszą się też do ochrony jego istnienia. Na poziomie konstytucyjnym art. 13 dokładnie i wyczerpująco określa kryteria dopuszczalności orzeczenia zakazu istnienia stowarzyszenia. Od kryteriów sformułowanych w art. 13 Konstytucji abstrahuje zaskarżony przepis ustawy wprowadzając klauzulę generalną rażącego lub uporczywego naruszania prawa albo postanowień statutu. W ten sposób dochodzi do niezgodnego z Konstytucją rozszerzenia zakresu przewidzianych przez nią wyjątków. Co więcej, ograniczenie prawa do zrzeszania się zawarte w art. 29 ust. 1 pkt 3 ustawy dopuszcza likwidację stowarzyszenia, tym samym narusza zasadę proporcjonalności i zakazu naruszania istoty praw, o których mowa w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Zdaniem skarżącego istnieje różnica między „zakazem działania”, o którym mowa w art. 58 ust. 2 i „zakazem istnienia” z art. 13 Konstytucji. Orzeczenie zakazu działania może być stwierdzone w stosunku do konkretnych działań, bez naruszenia bytu stowarzyszenia (jego istnienia). Skarżący wskazuje też na odmienną treść sformułowań „rażącym lub uporczywym naruszaniu prawa” z art. 29 ustawy i „celu lub działalności sprzecznym z Konstytucją lub ustawą” z art. 13 Konstytucji. Skarżący wskazuje też, że prawo jest naruszane również przez organy władzy publicznej, jednak nie prowadzi to do ich delegalizacji.
Skarga została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny. Prezydent miasta Wrocławia wniósł o rozwiązanie stowarzyszenia pod nazwą Stowarzyszenie Obrony Praw i Wolności Studentów S.O.S. uznając, że rażąco narusza ono prawo i cele działania określone w regulaminie. Naruszenie prawa wyrażało się w tym, że stowarzyszenie jako adres swej siedziby podawało adres Politechniki Wrocławskiej na co rektor uczelni nie wyraził zgody.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu postanowieniem z 24 listopada 2003 r. oddalił wniosek. Na skutek apelacji wnioskodawcy i uczestnika postępowania Politechniki Wrocławskiej Sąd Apelacyjny postanowieniem z 30 kwietnia 2004 r. zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że rozwiązał stowarzyszenie. Kasacja stowarzyszenia została oddalona postanowieniem Sądu Najwyższego z 29 kwietnia 2005 r. (sygn. akt V CK 506/04). Sąd Najwyższy rozważał m.in. zgodność z Konstytucją art. 29 prawa o stowarzyszeniach, uznając jednak brak podstaw do wystąpienia z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. W szczególności Sąd Najwyższy za nietrafny uznał pogląd skarżącego, że wyłącznie w art. 13 Konstytucji zawarte są przesłanki uzasadniające rozwiązanie organizacji społecznej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Warunkiem dopuszczalności złożenia skargi konstytucyjnej jest wskazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego przez zaskarżony akt normatywny. Warunek ten można uznać za spełniony, o ile skarżący zarzucając naruszenie swych praw w sposób prawidłowy określi ich treść normatywną. Jeżeli skarżący za podstawę skargi konstytucyjnej przyjmuje taką ich treść, która nie znajduje oparcia w przepisach Konstytucji, należy uznać, że nie doszło do wskazania sposobu naruszenia tych praw, tym samym nie został spełniony warunek z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Za oczywiście bezzasadny należy uznać bowiem pogląd skarżącego, że wyłącznie w art. 13 Konstytucji określone zostały materialnoprawne podstawy orzekania zakazu istnienia stowarzyszeń. Skarżący ustalając normatywną treść Konstytucji oparł się na wadliwej wykładni językowej i systemowej jej przepisów.
Przywołany art. 13 Konstytucji wyraża ograniczenia sformułowanej w art. 11 i art. 12 zasady pluralizmu. Rolą art. 13 Konstytucji jest wskazanie koniecznych ograniczeń w działaniu partii i innych organizacji. Z przepisu tego nie wynika jednak, że ograniczenia te mają charakter wyłączny. Rozdział pierwszy Konstytucji wyraża zasady ustrojowe, w tym zasadę pluralizmu, które są następnie konkretyzowane w dalszych przepisach Konstytucji. Trudno więc przyjąć, że zawarte w art. 13 wyliczenie dopuszczalnych ograniczeń wolności zrzeszania ma charakter zamknięty. Konstatacja taka jest tym bardziej nieuzasadniona, że ograniczałaby ona możliwość różnicowania ograniczeń wolności zrzeszania zrzeszeń o różnym charakterze. Dla określenia dopuszczalnych przesłanek ograniczania wolności zrzeszania konieczne jest dokonanie wykładni art. 13, art. 31 ust. 3 i art. 58 ust. 2 Konstytucji. Podstawowe znaczenie ma art. 31 ust. 3 określający dopuszczalne przesłanki ograniczania konstytucyjnych wolności i praw, na temat którego wielokrotnie wypowiadał się Trybunał Konstytucyjny w swym orzecznictwie. W przypadku wolności zrzeszania art. 58 ust. 2 Konstytucji ma charakter dopełniający. Ustanowienie tego rodzaju ograniczeń wprost przewiduje art. 58 ust. 3 Konstytucji. Upatrywanie dopuszczalności ograniczania wolności zrzeszania wyłącznie w warunkach wskazanych w art. 13 Konstytucji oznaczałoby niemożność ochrony dóbr prawnych, o których mowa w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Trafnie zauważa Sąd Najwyższy w postanowieniu z 29 kwietnia 2005 r. (sygn. akt V CK 506/04), że taka interpretacja prowadziłaby np. do niemożności rozwiązania stowarzyszenia o charakterze przestępczym. Dla ustalenia konstytucyjnie dopuszczalnego zakresu ograniczania wolności zrzeszania znaczenie ma też sposób sformułowania art. 188 ust. 3 Konstytucji. Skoro Trybunał Konstytucyjny bada zgodność działalności partii politycznych z Konstytucją, a nie jedynie z wymogami sformułowanymi w jej art. 13, trudno uznać, że tylko te wymogi mogą stanowić podstawę delegalizacji partii politycznej.
Skarżący wskazuje, że przesłanki z art. 13 Konstytucji mają wyłączność, gdy chodzi o byt stowarzyszenia, równocześnie wskazuje, że rozwiązanie stowarzyszenia narusza istotę prawa do zrzeszania. Pomijając fakt, że argumentacja ta jest wewnętrznie sprzeczna, gdyż na gruncie art. 13 dopuszcza rozwiązanie stowarzyszenia, a na gruncie art. 31 ust. 3 Konstytucji rozwiązanie wyklucza, opiera się ona na błędnym rozumieniu zakazu naruszania istoty konstytucyjnych wolności lub praw. Zakaz naruszania istoty wolności lub praw nie oznacza, że w określonej sytuacji jednostka nie może zostać pozbawiona możliwości korzystania z przysługującego jej prawa. Taka interpretacja zakazu prowadziłaby do absurdalnych konsekwencji oznaczających np. niemożność orzekania kary pozbawienia wolności, rozwiązania zgromadzenia czy też rozwiązania zrzeszenia. Z naruszeniem istoty praw mamy do czynienia, gdy ograniczenie prawa ma charakter arbitralny i powoduje, że dane prawo nie może być realizowane w praktyce. W przypadku wolności zrzeszania chodzi w pierwszej kolejności o możliwości działania jednostek tworzących zrzeszenia, a w dalszej kolejności samych zrzeszeń. Naruszenie istoty wolności zrzeszania miałoby miejsce wtedy, gdyby rozwiązanie zrzeszenia nie miało uzasadnienia w art. 31 ust. 3 Konstytucji, a przesłanki tego rozwiązania zamykały jednostkom prawo do tworzenia określonego typu zrzeszeń. Przykładem takiej sytuacji jest zakaz zrzeszania się określonej kategorii pracowników w związki zawodowe (por. orzeczenie z 21 listopada 1995 r., K. 12/95, OTK ZU nr 3/1995, poz. 15).
Wbrew twierdzeniom skarżącego art. 58 ust. 2 Konstytucji nie posługuje się sformułowaniem „zakaz działania”, lecz „zakazane są zrzeszenia”. To ostatnie sformułowanie adresowane jest do osób tworzących zrzeszenia oraz do organów władzy publicznej nadzorujących ich działalność. W tym ostatnim przypadku z art. 58 ust. 2 Konstytucji wynika zakaz wyrażania zgody na tworzenie zrzeszeń oraz nakaz likwidacji zrzeszeń, o ile występują wskazane wyżej przesłanki konstytucyjne. Za oczywiście niezasadne należy uznać czynione w skardze konstytucyjnej próby dokonywania wykładni językowej art. 58 ust. 2 w oparciu o sformułowania, które w tym przepisie nie występują.
Czynione przez skarżącego próby porównania sytuacji prawnej osób fizycznych i prawnych z organami władzy publicznej, w sytuacji, gdy podmioty te naruszają prawo jest oczywiście bezzasadne, ze względu na odmienną naturę tych podmiotów. W szczególności dotyczy to uwag o ewentualnym „delegalizowaniu” Sejmu i Senatu oraz stosowaniu do nich zasady proporcjonalności z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Reasumując należy stwierdzić, że badanie konstytucyjności przepisu, który dopuszcza możliwość rozwiązania stowarzyszenia mieści się w zakresie właściwości Trybunału Konstytucyjnego i może stanowić podstawę skargi konstytucyjnej. Jednak w niniejszej sprawie skarżący uzasadniając sposób naruszenia swych konstytucyjnych praw oparł się na wadliwej interpretacji przepisów Konstytucji, przypisał tym prawom treść, której one nie zawierają, co czyni skargę oczywiście bezzasadną.