Pełny tekst orzeczenia

125/3/B/2006

POSTANOWIENIE
z dnia 28 lutego 2006 r.
Sygn. akt Ts 218/05

Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Marian Zdyb,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej „Pro Media” Sp. z o.o. z siedzibą w Opolu w sprawie zgodności:
art. 91 ust. 3 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 46, poz. 499 ze zm.) z art. 45 ust. 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 22 grudnia 2005 r. skarżąca – „Pro Media” Sp. z o.o. z siedzibą w Opolu – zakwestionowała zgodność z Konstytucją art. 91 ust. 3 ustawy z 12 kwietnia 2001 r. – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 46, poz. 499 ze zm.; dalej: ordynacja). Zakwestionowanemu unormowaniu ordynacji skarżąca zarzuciła sprzeczność z art. 45 ust. 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżącej naruszenie praw wywiedzionych ze wskazanych przepisów Konstytucji polegało w jej przypadku na pozbawieniu środka prawnego od postanowienia sądu apelacyjnego, a także skargi o wznowienie postępowania w przypadku zaistnienia nieważności postępowania sądowego.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Postanowieniem z 12 września 2005 r. (sygn. akt I Ns 160/05), wydanym na podstawie art. 91 ust. 1 ordynacji, Sąd Okręgowy w Opolu oddalił – skierowany przeciwko skarżącej – wniosek o orzeczenie zakazu rozpowszechniania informacji oraz przeproszenie jednego z kandydatów na posła. Postanowieniem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 15 września 2005 r. (sygn. akt I A Cz 1765/05) opisane wyżej postanowienie zostało zmienione w ten sposób, że sąd nakazał skarżącej przeproszenie kandydata. Jak wyjaśniła skarżąca, nie uczestniczyła ona czynnie w postępowaniu odwoławczym z uwagi na zbyt późne doręczenie zażalenia jej pełnomocnikowi. Z tej też przyczyny, skarżąca nie złożyła odpowiedzi na wniesione zażalenie. Następnie skarżąca skierowała skargę o wznowienie postępowania zakończonego postanowieniem Sądu Apelacyjnego, która jednakże została odrzucona postanowieniem tego Sądu z 22 września 2005 r. (sygn. akt I A Cz 1813/05), wydanym na podstawie art. 91 ust. 3 ordynacji. Skarżąca podkreśliła w skardze konstytucyjnej, że powyższe orzeczenie wywołało niekonstytucyjny skutek, gdyż naruszone zostało jej prawo do sądu przez pozbawienie czynnego uczestnictwa w postępowaniu odwoławczym. Ponadto postanowienie Sądu Apelacyjnego spowodowało również utratę przez skarżącą prawa do zaskarżenia orzeczenia wydanego w I instancji, „skonkretyzowanego w tym przypadku jako prawo skarżącej do udzielenia odpowiedzi na środek odwoławczy przeciwnika procesowego”. Jej zdaniem, niweczy to konstytucyjną zasadę, że postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne. Przyczyn powyższych niekonstytucyjnych skutków upatruje skarżąca właśnie w treści art. 91 ust. 3 ordynacji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, realizowanej przez eliminację z systemu prawnego przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, naruszającego wolności lub prawa albo obowiązki skarżącego określone w Konstytucji. Warunkiem dopuszczalności korzystania ze skargi konstytucyjnej jest uczynienie jej przedmiotem przepisów wykazujących złożoną kwalifikację. Po pierwsze, winny być one podstawą prawną ostatecznego orzeczenia wydanego wobec skarżącego, które naruszyło jego konstytucyjne prawa lub wolności. Po drugie, to w ich treści tkwić winna przyczyna niedozwolonej – w świetle Konstytucji – ingerencji w sferę tych praw lub wolności. Poza zakresem skargi konstytucyjnej mieszczą się więc sytuacje, w których na status prawny skarżącego wpływ miały wyłącznie okoliczności faktyczne, towarzyszące stosowaniu określonych regulacji prawnych. Skoro bowiem skutkiem uwzględnienia skargi jest pozbawienie mocy obowiązującej przez kwestionowane przepisy, to tym samym nie jest możliwe korzystanie z tego rodzaju środka, gdy przyczyna zarzucanego naruszenia praw lub wolności nie tkwiła w ich treści, a związana była jedynie z problemem faktycznego, jednostkowego zastosowania tych przepisów.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej opisane wyżej przesłanki korzystania z tego rodzaju środka prawnego nie zostały spełnione. Kwestionując zgodność z Konstytucją art. 91 ust. 3 ordynacji skarżąca formułuje zarzut naruszenia przysługującego jej prawa do sądu oraz do zaskarżania orzeczenia wydanego w I instancji. Zarzut ten wiąże zaś z wydaniem przez sąd orzeczenia odrzucającego skargę o wznowienie postępowania. W ocenie Trybunału zarzuty powyższe uznane być winny za oczywiście bezzasadne. Przede wszystkim podkreślić należy, że już z wyjaśnień przedstawionych przez skarżącą jednoznacznie wynika, iż problem ewentualnego naruszenia jej praw mógłby być rozważany wyłącznie na płaszczyźnie faktycznej, związanej ze stosowaniem kwestionowanego unormowania ordynacji. Jak to wynika z treści skargi, przyczyną nieudzielenia przez skarżącą odpowiedzi na środek odwoławczy (zażalenie) od postanowienia Sądu Okręgowego w Opolu, było zbyt późno doręczenie jej odpisu wniesionego zażalenia. Tym samym, podkreślane przez skarżącą pozbawienie jej czynnego udziału w postępowaniu odwoławczym nie wynikało z treści kwestionowanego art. 91 ust. 3 ordynacji, ale stanowiło konsekwencję okoliczności faktycznych, w jakich doszło do doręczenia jej pisma procesowego. Okoliczność zbyt późnego – zdaniem skarżącej – doręczenia odpisu zażalenia nie stanowi jednak argumentu przemawiającego na rzecz niekonstytucyjności przepisu art. 91 ust. 3 ordynacji. Za nieuzasadnione uznać należy również dokonane przez skarżącą „przekwalifikowanie” postępowania inicjowanego skargą o jego wznowienie w postępowanie odwoławcze, którego przedmiotem byłaby ocena orzeczenia wydanego przez sąd I instancji. Należy przy tym podkreślić, że z treści art. 91 ust. 3 ordynacji w żadnym razie nie wynika pozbawienie stron postępowania sądowego prawa do wniesienia środka odwoławczego (zażalenia), które realizuje konstytucyjne prawo do zaskarżania orzeczenia wydanego w I instancji. Nie można również przyjąć, aby skutek taki wywołany został skróceniem terminu na wniesienia zażalenia od postanowienia Sądu Okręgowego.
Trzeba jeszcze raz podkreślić, że ochrony konstytucyjnych praw i wolności realizowanej za pomocą skargi konstytucyjnej nie można poszukiwać w sytuacji, gdy ewentualne ograniczenie w korzystaniu z tych praw lub wolności wynika wyłącznie z okoliczności faktycznych związanych ze stosowaniem określonych regulacji prawnych. Z taką zaś sytuacją mamy do czynienia w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej. Akcentowany przez skarżącą efekt w postaci pozbawienia jej prawa do udzielenia odpowiedzi na środek odwoławczy przeciwnika procesowego wywołany został wyłącznie okolicznościami faktycznymi.
Należy ponadto zauważyć, iż w orzecznictwie Trybunału w sprawie skargi konstytucyjnej wyrażony już został pogląd, zgodnie z którym w treści konstytucyjnego prawa do sądu nie mieści się żądanie wznowienia postępowania, zakończonego prawomocnym orzeczeniem sądu (por. postanowienie TK z 18 stycznia 2006 r., sygn. Ts 55/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 31). Na takim zaś założeniu zasadza się w części argumentacja skarżącej, która naruszenia swoich praw konstytucyjnych upatruje właśnie w niemożności skorzystania z tego rodzaju nadzwyczajnego środka zaskarżenia.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.