37/1/B/2008
POSTANOWIENIE
z dnia 24 października 2007 r.
Sygn. akt Ts 42/07
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Maria Gintowt-Jankowicz,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Janusza Biziuka w sprawie zgodności:
art. 201 § 4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) oraz § 10 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 10 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu zakładów psychiatrycznych i zakładów leczenia odwykowego przeznaczonych do wykonywania środków zabezpieczających oraz składu, trybu powoływania i zadań komisji psychiatrycznej do spraw środków zabezpieczających (Dz. U. Nr 179, poz. 1854, ze zm.) z art. 2, art. 30, art. 31 ust. 1 i 3 oraz art. 41 ust. 1 i 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 23 lutego 2007 r. skarżący wniósł o stwierdzenie sprzeczności z art. 2, art. 30, art. 31 ust. 1 i 3 oraz art. 41 ust. 1 i 4 Konstytucji następujących przepisów: art. 201 § 4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) – w zakresie, w jakim pozostawia Ministrowi Zdrowia uregulowanie warunków wykonywania środków zabezpieczających w drodze rozporządzenia, a przez to określenie praw i obowiązków osób internowanych oraz § 10 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 10 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu zakładów psychiatrycznych i zakładów leczenia odwykowego przeznaczonych do wykonywania środków zabezpieczających oraz składu, trybu powoływania i zadań komisji psychiatrycznej do spraw środków zabezpieczających (Dz. U. Nr 179, poz. 1854, ze zm.) – w zakresie, w jakim na internowanego w zakładzie o podstawowym zabezpieczeniu nakłada obowiązek przestrzegania regulaminu organizacyjno–porządkowego w części decydującej o jego prawach i obowiązkach.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. Postanowieniem z 5 maja 2005 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku (sygn. akt III K 1029/05) na mocy art. 93 i 94 § 1 k.k. orzekł wobec skarżącego środek zabezpieczający w postaci umieszczenia go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Okręgowego w Białymstoku z 29 lipca 2005 r. (sygn. akt VIII Kz 425/05). Postanowieniem z 10 maja 2006 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku (sygn. akt III K 1029/05) nie uwzględnił wniosku skarżącego z 5 maja 2006 r. w przedmiocie udzielenia przepustki i przerwy w internacji, ustanowienia kuratora oraz przeniesienia z Oddziału V Ogólnopsychiatrycznego na Oddział II Rejonizacyjny, wskazując w uzasadnieniu, iż przepisy k.k.w. nie przewidują możliwości udzielenia internowanemu w trakcie wykonywania środka zabezpieczającego przerwy i przepustki, a także nie przewidują możliwości ustanowienia kuratora. Rozpatrując zażalenie złożone na powyższe postanowienie, Sąd Okręgowy przekazał Sądowi Najwyższemu do rozpatrzenia zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy, a mianowicie, czy możliwe jest zastosowanie wobec sprawcy przebywającego w zakładzie psychiatrycznym per analogiam instytucji uregulowanych w art. 153 § 2 k.k.w. i 141 § 1 k.k.w. Postanowieniem z 28 września 2006 r. Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały (sygn. akt I KZP 23/06), wskazując w uzasadnieniu na brak podstaw zarówno do rozpoznania przez sąd rejonowy wniosku internowanego, jak i do złożenia zażalenia na to rozstrzygnięcie. Postanowieniem z 14 listopada 2006 r. (sygn. akt IV Kzw 345/06), doręczonym skarżącemu 24 listopada 2006 r., Sąd Okręgowy w Białymstoku uchylił zaskarżone postanowienie i umorzył postępowanie wykonawcze w przedmiocie udzielenia przepustki, przerwy w internacji, przeniesienia na inny oddział szpitalny oraz ustanowienia kuratora, odwołując się w uzasadnieniu do prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego z 11 września 2006 r., którym uchylno internację wobec skarżącego.
Uzasadniając zarzut niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów, skarżący wskazał, iż przepisy k.k.w. nie regulują w sposób dostateczny zasad wykonywania środków zabezpieczających związanych z umieszczeniem sprawcy w zakładzie zamkniętym – przede wszystkim nie określają praw i obowiązków osób internowanych – przez co stwarzają zagrożenie dla wolności człowieka. W obowiązującym stanie faktycznym o prawach i obowiązkach decyduje akt podustawowy wydany na podstawie zaskarżonego przepisu oraz wydany na podstawie § 10 tego aktu regulamin organizacyjno-porządkowy obowiązujący wyłącznie na terenie danego zakładu. Zawarcie regulacji określających prawa i obowiązki internowanego w akcie rangi niższym niż ustawa jest sprzeczne z art. 2, art. 30, art. 31 ust. 3 i art. 41 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Przedmiotem skargi konstytucyjnej, zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, może być wyłącznie przepis, na podstawie którego wydano ostateczne rozstrzygnięcie, naruszające przysługujące skarżącemu konstytucyjne prawa lub wolności. Przedmiotem skargi, stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania, są dwa przepisy: art. 201 § 4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) oraz § 10 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 10 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu zakładów psychiatrycznych i zakładów leczenia odwykowego przeznaczonych do wykonywania środków zabezpieczających oraz składu, trybu powoływania i zadań komisji psychiatrycznej do spraw środków zabezpieczających (Dz. U. Nr 179, poz. 1854, ze zm.). W ocenie Trybunału Konstytucyjnego żaden z powyższych przepisów nie stanowił podstawy wskazanego jako ostateczne rozstrzygnięcia.
Orzeczeniem, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie swoich konstytucyjnych praw i wolności jest postanowienie Sądu Rejonowego w Białymstoku VII Wydział Wykonawczy z 10 maja 2006 r., w zakresie, w jakim odnosi się ono do odmowy uwzględnienia wniosków skarżącego o: udzielenie przepustki i przerwy w internacji oraz o ustanowienie kuratora. Podstawę odmowy – określoną jednoznacznie w uzasadnieniu rozstrzygnięcia – stanowił brak w Kodeksie karnym wykonawczym regulacji zezwalających na udzielenie internowanemu przerwy i przepustki oraz na orzeczenie w kwestii ustanowienia kuratora. Przeciwko temu „brakowi” skierowane zostały także zarzuty wysunięte w skardze konstytucyjnej. Nie budzi najmniejszych wątpliwości, iż wydając wskazane powyżej rozstrzygnięcie, organ sądowy nie zastosował § 10 zaskarżonego rozporządzenia. Zgodnie z treścią tego przepisu: „sprawca skierowany do zakładu o podstawowym zabezpieczeniu jest umieszczany w oddziale psychiatrycznym ogólnym zgodnie z zasadą kierowania pacjentów do oddziałów obowiązującą w danym zakładzie. (1) Sprawca przebywający w zakładzie jest zobowiązany do przestrzegania regulaminu organizacyjno-porządkowego obowiązującego w danym zakładzie. (2) Regulamin organizacyjno-porządkowy dla zakładów dysponujących warunkami wzmocnionego i maksymalnego zabezpieczenia określa załącznik nr 6 do rozporządzenia. (3) W zakładach dysponujących warunkami podstawowego zabezpieczenia stosuje się przepisy regulaminu organizacyjno-porządkowego tego zakładu. (4)”. Wysuwając w treści skargi konstytucyjnej zarzuty przeciwko konieczności podporządkowania się przez internowanego obowiązkom wynikającym z tego regulaminu, skarżący nie wykazał, aby jego treść w jakikolwiek sposób zdeterminowała wydane w sprawie rozstrzygnięcie. Jak wynika z uzasadnienia rozstrzygnięcia, rozporządzenie Ministra Zdrowia z 10 sierpnia 2004 r. nie było w ogóle brane pod uwagę przez orzekający w sprawie sąd. Zwrócił na to uwagę także wyraźnie Sąd Najwyższy w postanowieniu z 28 września 2006 r. (I KZP 23/060), którym odmówił podjęcia uchwały w trybie art. 441 § 1 k.p.k. Podkreślił przy tym, iż orzekający w sprawie sąd winien uwzględnić te przepisy, jednak tego nie uczynił. W tym zakresie mamy tutaj do czynienia z nieprawidłowym stosowaniem prawa, które – zgodnie z konstrukcją skargi konstytucyjnej przyjętą w prawie polskim – nie może być przedmiotem rozstrzygania przez Trybunał Konstytucyjny orzekający w trybie wniesionej skargi.
Pojawia się pytanie, czy drugi z zaskarżonych przepisów, tj. art. 201 § 4 k.k.w. może zostać potraktowany jako podstawa wskazanego w skardze rozstrzygnięcia. Zgodnie z treścią tego przepisu: „Minister właściwy do spraw zdrowia, w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości, określa, w drodze rozporządzenia, tryb powoływania i zadania komisji psychiatrycznej do spraw środków zabezpieczających, jej skład oraz wykaz zamkniętych zakładów psychiatrycznych i zakładów leczenia odwykowego przeznaczonych do wykonywania środków zabezpieczających, a także ich pojemność i warunki zabezpieczenia, z uwzględnieniem szczegółowych zasad kierowania do takich zakładów, postępowania ze sprawcami w nich umieszczonymi oraz regulamin organizacyjno-porządkowy wykonywania środków zabezpieczających, mając na uwadze w szczególności poddanie sprawcy umieszczonego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym lub w zakładzie leczenia odwykowego właściwemu leczeniu lub terapii, przeciwdziałanie zachowaniom sprawcy zagrażającym życiu i zdrowiu innych osób lub powodującym niszczenie przedmiotów znacznej wartości oraz zapobieżenie samowolnemu oddaleniu się sprawcy stwarzającego zagrożenie poza zakładem”. Przepis powyższy zawiera zatem delegację ustawową do wydania m.in. regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania środków zabezpieczających. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego także ten przepis nie stanowił podstawy rozstrzygnięcia wskazanego w skardze jako ostateczne. Zauważyć bowiem należy, iż okoliczność, że w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego zawarto delegację ustawową do – jak twierdzi skarżący – uregulowania w przepisach aktu rangi niższej niż ustawa praw i obowiązków internowanego nie determinowała w żadnym stopniu wskazanego jako ostateczne rozstrzygnięcia, skoro orzekający organ tych przepisów aktu niższego rzędu nie brał w ogóle pod uwagę.
Nie uszło uwagi Trybunału Konstytucyjnego, iż z faktu obowiązywania § 10 zaskarżonego rozporządzenia wydanego na podstawie art. 201 § 4 k.k.w. Sąd Najwyższy wywodzi nieistnienie luki w prawie, na którą powoływał się orzekający w sprawie organ sądowy w rozstrzygnięciu, z którego wydaniem wiąże skarżący naruszenie przysługujących mu praw. W tym zakresie jednak mamy już do czynienia z przeniesieniem dyskusji na poziom merytoryczny, gdy tymczasem Trybunał Konstytucyjny rozpatrując skargę na etapie wstępnego rozpoznania, kwestionuje spełnienie przez nią przesłanek wynikających bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji. Przedmiotem skargi zgodnie z brzmieniem tego przepisu mogą być przepisy, które rzeczywiście stanowiły podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia, a nie te, które powinny tę podstawę stanowić. Z tego względu brak jest podstaw do przyjęcia, iż wskazane w skardze przepisy mogą stanowić przedmiot kontroli Trybunału Konstytucyjnego w trybie skargi konstytucyjnej.
Analiza wydanego w sprawie rozstrzygnięcia prowadzi do wniosku, iż w tym stanie faktycznym i prawnym, istniały podstawy do wysunięcia skargi jedynie na pominięcie ustawodawcze, która to skarga wymaga dokładnego oznaczenia przepisu, którego zakres zastosowania – jako zbyt wąski, czyli nieobejmujący tego zakresu przypadków, które zgodnie z normami konstytucyjnymi winien obejmować – jest przedmiotem wysuwanych w skardze zarzutów. Pominięcie ustawodawcze jest to bowiem sytuacja, w której ustawodawca unormował jakąś dziedzinę stosunków społecznych, ale dokonał tego w sposób niepełny, regulując ją tylko fragmentarycznie. Dokonanie takiej regulacji częściowej o niepełnym charakterze, daje podstawy do zakwestionowania zakresu takiej regulacji, w szczególności rozważenia jej w kontekście zasady równości. Nie budzi zatem wątpliwości, iż przedmiotem kontroli w trybie skargi konstytucyjnej mogą być także przepisy, które enumerując sytuacje, do których ustawa ta może mieć zastosowanie, wykluczają zastosowanie tej ustawy do sytuacji pozostałych, które – z punktu widzenia np. zasady równości – powinny być nimi objęte (zob. wyrok TK z 24 października 2001 r., SK 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 216). Przepisem takim – w ocenie Trybunału – nie może być jednak żadna z zakwestionowanych regulacji, które stanowią podstawę do wprowadzenia aktem niższego rzędu unormowań wypełniających tę – zdaniem skarżącego – lukę istniejącą na płaszczyźnie ustawowej. Skarżący zresztą wobec tych przepisów zdaje się wysuwać zarzut, którego przedmiotem jest fakt uregulowania w akcie niższego rzędu praw i obowiązków osoby internowanej, którego rozpoznanie jest wykluczone, ze względu na okoliczność, iż przepisy te nie stanowiły podstawy rozstrzygnięcia. To, że powinny stanowić – jest w tym kontekście irrelewantne.
Zarzut nieuregulowania w Kodeksie karnym wykonawczym określonej sfery zachowań, którego punktem odniesienia jest brak konkretnego przepisu ustawowego nie może być przedmiotem badania przez Trybunał Konstytucyjny. Jak podnosił już wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie, funkcją skargi konstytucyjnej, jako środka ochrony praw i wolności konstytucyjnych, jest doprowadzenie do usunięcia z systemu obowiązującego prawa tych regulacji normatywnych, które prowadzą do wydawania przez organy władzy publicznej orzeczeń naruszających sferę praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Oczywistym zatem jest, iż funkcja ta nie może być realizowana w sytuacji, w której skarżący przedmiotem skargi czyni brak konkretnej regulacji prawnej, gwarantującej, jego zdaniem, ochronę i nienaruszalność jego praw lub wolności. Dlatego też koniecznym jest wskazanie w skardze konstytucyjnej określonego przepisu prawa, którego zastosowanie przez sąd lub inny organ władzy publicznej doprowadziło do wydania ostatecznego rozstrzygnięcia naruszającego prawa lub wolności konstytucyjne skarżącego. Nigdy zaś przedmiotem skargi nie może być – jak to ma miejsce w skardze stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania – brak przepisu, który zdaniem skarżącego powinien być do porządku prawnego wprowadzony.
Reasumując, stwierdzić należy, iż fakt wysunięcia we wniesionej skardze zarzutów przeciwko przepisom, które nie stanowiły podstawy wskazanego jako ostateczne rozstrzygnięcia oraz przeciwko brakowi konkretnej regulacji ustawowej, którego rozpoznanie wykracza poza granice działalności orzeczniczej Trybunału Konstytucyjnego, nakazuje przyjąć, iż nie zostały spełnione przesłanki skargi konstytucyjnej warunkujące jej merytoryczne rozstrzygnięcie.
Biorąc powyższe pod uwagę, należało orzec jak w sentencji.