Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 16 marca 2009 r.
Sygn. akt Ts 363/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Wyrzykowski,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Jacka Bąbki o zbadanie zgodności:
1) art. 39815 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 i art. 78 w zw. z art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 415 zdanie pierwsze ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 1 i art. 32 ust. 1 w zw. z art. 64 ust. 2 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 27 listopada 2008 r. skarżący domaga się zbadania zgodności art. 39815 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim przy ponownym rozpoznaniu sprawy stosuje się odpowiednio art. 415 k.p.c., z art. 45 ust. 1 i art. 78 w zw. z art. 176 ust. 1 Konstytucji oraz samego art. 415 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 1 i art. 32 ust. 1 w zw. z art. 64 ust. 2 Konstytucji. W myśl zaskarżonego art. 39815 § 1 k.p.c. przy ponownym rozpoznaniu sprawy po uchyleniu przez Sąd Najwyższy wyroku sądu drugiej instancji wskutek wniesienia skargi kasacyjnej i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania stosuje się odpowiednio art. 415 k.p.c.; z pierwszego zdania art. 415 wynika natomiast, że sąd na wniosek skarżącego (przy ponownym rozpoznaniu sprawy wskutek wniesienia skargi o wznowienie postępowania) orzeka o zwrocie spełnionego świadczenia. Skarżący zarzuca, że orzeczenie wydane wskutek ponownego rozpoznania sprawy po uchyleniu wyroku sądu drugiej instancji przez Sąd Najwyższy w trybie skargi kasacyjnej nie jest zaskarżalne w toku instancji. Tym samym został on pozbawiony dewolutywnego i suspensywnego środka zaskarżenia, a to stanowi jaskrawe naruszenie konstytucyjnej gwarancji co najmniej dwuinstancyjnego postępowania sądowego w sprawie orzekania o zwrocie spełnionego świadczenia. Skarżący podnosi ponadto, że orzeczenie o zwrocie spełnionego świadczenia jest orzeczeniem w sprawie w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji, a więc powinno być wydane w oparciu o przesłanki materialne, czego bezwzględnie wymaga, w jego ocenie, element sprawiedliwości materialnej prawa do sądu. Tymczasem, jak podkreśla, orzeczenie sądu apelacyjnego determinuje wyłącznie przesłanka procesowa, którą jest uchylenie bądź zmiana wyroku oraz wniosek skarżącego. Brak natomiast przesłanek materialnych i dlatego też sąd nie przeprowadza żadnego postępowania dowodowego w celu pozytywnego lub negatywnego ustalenia tych przesłanek, nie czyni w tym względzie żadnych ustaleń faktycznych, nie rozpoznaje zarzutów. Automatyzm, jakim kieruje się sąd w tym wypadku, jest zdaniem skarżącego sprzeczny z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Strona, która na podstawie uchylonego następnie wyroku uzyskała spełnione świadczenie, jest całkowicie pozbawiona obrony swoich praw. Skarżący stoi ponadto na stanowisku, że przez orzeczenie o zwrocie spełnionego świadczenia państwo przerzuca na strony postępowania cywilnego finansowe skutki wydania przez sąd powszechny prawomocnego wyroku niezgodnego z prawem, skoro niezgodności tej dowodzi uwzględnienie przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej. Tymczasem, jak podkreśla skarżący, relacje stron i państwa oraz rozkład odpowiedzialności za skutki wyroku wydanego niezgodnie z prawem określa art. 77 ust. 1 Konstytucji. Odpowiedzialność za wynagrodzenie szkody w tym względzie spoczywa wyłącznie na państwie i nie może, w ocenie skarżącego, być przerzucana na stronę postępowania, która wyegzekwowała świadczenie na podstawie prawomocnego wyroku. Orzeczenie o zwrocie spełnionego świadczenia nie może być surogatem tej kompensaty, narusza to bowiem art. 77 ust. 1 Konstytucji. Norma wynikająca z art. 39815 § 1 w zw. z art. 415 zdanie pierwsze k.p.c. ma przy tym zastosowanie tylko wówczas, gdy Sąd Najwyższy uwzględnia skargę kasacyjną, nie ma zaś możliwości orzeczenia o zwrocie spełnionego świadczenia w sprawach, w których skarga ta nie przysługuje, nawet gdyby następnie Sąd Najwyższy uwzględnił skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Skarżący wskazuje, że w takich sprawach nie dochodzi zatem do ingerencji w majątek strony, która otrzymała spełnione świadczenie orzeczeniem o jego zwrocie. Prowadzi to zdaniem skarżącego do wniosku, że różnicowanie podmiotów odznaczających się tą samą istotną cechą wspólną, a mianowicie uzyskaniem świadczenia na podstawie prawomocnego wyroku ocenionego następnie przez Sąd Najwyższy jako niezgodny z prawem (niezależnie od trybu wyrażenia tej oceny), stanowi naruszenie konstytucyjnego prawa do równej ochrony majątku.
Powyższe zarzuty skarżący sformułował w związku z następującym stanem faktycznym. Wyrokiem z 22 maja 2006 r. (sygn. akt VII P 92/04) Sąd Okręgowy we Wrocławiu zasądził na rzecz skarżącego m.in. zapłatę wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy. Wyrok ten został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 9 stycznia 2007 r. Po rozpoznaniu skargi kasacyjnej pozwanego Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Orzekając ponownie, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z 25 września 2008 r. (sygn. akt III A Pa 24/08) zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że oddalił powództwo skarżącego o wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy oraz nakazał skarżącemu zwrócić na rzecz pozwanego (pracodawcy) spełnione świadczenie pieniężne w kwocie wynikającej z wyroku Sądu Okręgowego.
Do skargi konstytucyjnej skarżący dołączył wniosek o wydanie postanowienia tymczasowego o wstrzymaniu wykonania wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25 września 2008 r. (sygn. akt III A Pa 24/08) z uwagi na to, że wykonanie tego orzeczenia mogłoby spowodować duży uszczerbek majątkowy dla skarżącego, zagrażający jego bezpieczeństwu socjalnemu i jego ważnym interesom. Wskazuje przy tym, że jako nauczyciel w publicznej szkole uzyskuje on dochód w wysokości ok. 2 000 zł miesięcznie i środki te nie pozwalają na natychmiastowe uiszczenie kwoty rzędu 40 000 zł, tym bardziej, że na skarżącym ciążą zobowiązania alimentacyjne oraz ciężar ponoszenia kosztów za naukę na studiach prawniczych. W jego ocenie za wstrzymaniem wyroku przemawia także wzgląd ważnego interesu publicznego, gdyż w interesie publicznym leży powstrzymanie wykonania wyroku wydanego w oparciu o podstawę prawną, która jawi się jako rażąco sprzeczna z Konstytucją.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna, będąca szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych praw i wolności, przysługuje w sytuacji, gdy na skutek ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej – wydanego na podstawie zaskarżonej normy – dojdzie do naruszenia tychże praw lub wolności skarżącego. Wynika to zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i – określającego wymogi formalne skargi konstytucyjnej – art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Z powodu niespełnienia tej przesłanki nie może zostać rozpoznany zarzut naruszenia przez zaskarżone przepisy prawa do zaskarżania orzeczeń w związku z zasadą dwuinstancyjnego postępowania sądowego (art. 78 w zw. z art. 176 ust. 1 Konstytucji). Z wyroku Sądu Apelacyjnego, nakazującego skarżącemu zwrot spełnionego na jego rzecz świadczenia, nie wynika bowiem stawiany przez niego zarzut niezaskarżalności tego orzeczenia. O naruszeniu prawa do zaskarżania orzeczeń można bowiem mówić dopiero wówczas, gdy sąd odrzuci środek zaskarżenia, wskazując na jego niedopuszczalność; takiego rozstrzygnięcia skarżący jednak nie przedstawił. Nadto, ani z treści normy odsyłającej do odpowiedniego stosowania art. 415 k.p.c., zawartej w zaskarżonym art. 39815 § 1 k.p.c., ani z samego art. 415 k.p.c. – nakładającego na sąd obowiązek orzeczenia w przedmiocie wniosku o zwrot spełnionego świadczenia, nie wynika niedopuszczalność wniesienia środka zaskarżenia. Problematykę tę regulują bowiem inne normy, wskazujące rodzaj i sposób wnoszenia środków zaskarżenia oraz właściwość sądów.
Zarzut automatyzmu w orzekaniu o zwrocie spełnionego świadczenia nie znajduje natomiast potwierdzenia w treści uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego. W ocenie skarżącego, treść art. 415 k.p.c. nie pozwala na przeprowadzenie dowodu ani na ocenę zarzutów, to zaś narusza prawo do sądu wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Skarżący nie domagał się jednakże przeprowadzenia dowodów w tym zakresie, które zostałyby przez sąd uznane za niedopuszczalne, zaś zarzut odnoszący się do możliwości skorzystania przez pozwanego z innych środków prawnych niż domaganie się zwrotu świadczenia w trybie art. 415 k.p.c. został przez ten Sąd rozpatrzony. Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego zwraca się uwagę na kryteria oceny wniosku w przedmiocie zwrotu spełnionego świadczenia – co do sposobu przywrócenia stanu poprzedniego czy co do uwzględnienia okoliczności, o której mowa w art. 409 k.c., co przeczy tezie o automatyzmie orzekania w tym przedmiocie (por. wyroki SN z: 25 lutego 2008 r., sygn. akt I PK 205/07 i 12 kwietnia 2007 r., I CSK 412/06, dostępne za pośrednictwem programu LEX). Sąd jest związany tym wnioskiem jedynie w takim sensie, że nie może pozostawić go bez rozpoznania lub odesłać strony do innego postępowania (por. wyrok SN z 14 lutego 1968 r., sygn. akt I PR 441/67, OSNC z 1968 r. nr 11, poz. 192). W tym świetle Trybunał nie dopatrzył się w przedstawionych okolicznościach sprawy podnoszonego przez skarżącego naruszenia jego prawa do sądu we wskazanym powyżej aspekcie, wymaganego na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Skarżący stoi nadto na stanowisku, że od chwili uzyskania przez orzeczenie waloru prawomocności, jego wadliwość może być oceniana jedynie w relacjach strona – państwo, z konstytucyjnym prawem do odszkodowania za niezgodne z prawem działania władzy publicznej nie do pogodzenia jest zaś możliwość jego następczej zmiany, prowadząca do konieczności rozliczeń między stronami postępowania, w którym zostało wydane orzeczenie obarczone wadą. Trybunał zwraca w tym miejscu uwagę, że skarga konstytucyjna może – zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji – zostać wniesiona wówczas, gdy dojdzie do naruszenia praw lub wolności skarżącego – w tym wypadku musiałoby chodzić o przysługujące skarżącemu prawo do domagania się odszkodowania za niezgodne z prawem działanie władzy publicznej, którego, wskutek orzeczenia wydanego na podstawie zaskarżonych przepisów, skarżący został pozbawiony lub uległo ono ograniczeniu. Takiego skutku nie sposób wywieść z wyroku nakazującego – w myśl art. 39815 § 1 w zw. z art. 415 k.p.c. - zwrot spełnionego świadczenia. W żaden sposób nie wkracza on w problematykę odszkodowania, którego miałby się domagać skarżący w związku z bezprawnymi działaniami państwa.
Konieczność zwrotu otrzymanego świadczenia narusza, zdaniem skarżącego, prawo do równej ochrony praw majątkowych (art. 64 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji) strony postępowania, w którym złożona została skarga kasacyjna, gdyż obowiązek taki nie powstaje, jeżeli druga strona wniesie skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, mimo że w obu wypadkach podstawą uwzględnienia tych środków jest niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia. Ocena tego zarzutu wymaga w pierwszej kolejności przypomnienia charakteru skargi kasacyjnej oraz skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Skarga kasacyjna została wprowadzona do postępowania cywilnego ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r., Nr 13, poz. 98) w miejsce przewidzianej uprzednio kasacji. Ta ostatnia stanowiła zwyczajny środek wzruszania nieprawomocnych orzeczeń sądowych, skardze kasacyjnej ustawodawca nadał zaś kształt środka nadzwyczajnego, przysługującego od prawomocnych wyroków i postanowień, usuwając przy tym wątpliwości powstające w związku z wąsko określonymi podstawami kasacyjnymi, wykluczeniem możliwości korzystania z tego środka, jeżeli wartość przedmiotu sporu nie przekraczała określonego progu, oraz zakresem kompetencji Sądu Najwyższego. Skarga kasacyjna zachowała jednak charakter środka zaskarżenia, którego uwzględnienie może prowadzić do uchylenia lub zmiany zaskarżonego orzeczenia. Może ona zostać wniesiona w termie dwóch miesięcy od dnia doręczenia stronie orzeczenia sądu drugiej instancji wraz z uzasadnieniem (art. 3985 § 1 k.p.c.) i może być oparta wyłącznie na naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 3983 § 1 k.p.c.). Z drugiej strony, zmierzając do zapewnienia realizacji zagwarantowanego Konstytucją prawa do odszkodowania za niezgodne z prawem działania władzy publicznej, ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie do porządku prawnego instytucji skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, otwierającej możliwość dochodzenia od Skarbu Państwa naprawienia szkody wynikającej z działania władzy publicznej (sądowniczej) w zakresie orzekania. Niezależnie od odmiennego, dłuższego niż w przypadku skargi kasacyjnej, terminu do wniesienia tego środka, znacznie węziej zakreślono także jego podstawy. Można go bowiem oprzeć jedynie na naruszeniach prawa materialnego lub przepisów postępowania, które spowodowały niezgodność orzeczenia z prawem, gdy przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda. Podstawą skargi nie mogą być jednak zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów (art. 4244 k.p.c.). W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się przy tym, że orzeczenie może zostać uznane za niezgodne z prawem dopiero wówczas, gdy jest ono niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami, z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo wydane zostało w wyniku szczególnie rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego stosowania prawa (por. wyroki SN z: 31 marca 2006 r., sygn. akt IV CNP 25/05, OSNC z 2007 r. nr 1, poz. 17, 7 lipca 2006 r., sygn. akt I CNP 33/06, OSNC z 2007 r., nr 2, poz. 35 i 4 stycznia 2007 r., sygn. akt V CNP 132/06, OSNC z 2007 r. nr 11, poz. 174). Te dwa środki prawne służą zatem innym celom i ich podstawy nie do końca są ze sobą zbieżne: o ile skarga kasacyjna służy wyeliminowaniu z obrotu prawnego orzeczeń wadliwych i ich skutków, o tyle skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia zmierza do zapewnienia odszkodowania w sytuacji, gdy usunięcie wadliwego orzeczenia nie jest już możliwe (por. art. 4241 § 1 k.p.c.). Nie odpowiada tym samym stanowi prawnemu zarzut, że strona, która uzyskała prawomocne orzeczenie uchylone następnie wskutek wniesienia skargi kasacyjnej oraz strona, która uzyskała prawomocne orzeczenie, uznane za niezgodne z prawem w trybie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, znajdują się w takiej samej sytuacji. Ze względu na brak wspólnej cechy relewantnej, zarzut naruszenia równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych staje się bezprzedmiotowy.
Przedstawione powyżej, w zarysie, porównanie skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, prowadzi do wniosku, że kwestionując, z punktu widzenia równości ochrony praw majątkowych, dopuszczalność orzekania przy ponownym rozpoznaniu sprawy o zwrocie spełnionego świadczenia, skarżący stawia pod znakiem zapytania samą instytucję nadzwyczajnego środka zaskarżenia. Bez możliwości usunięcia skutków wadliwego orzeczenia kompetencja Sądu Najwyższego do uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, dominująca w obecnym kształcie skargi kasacyjnej, byłaby w zupełności pozbawiona sensu; co więcej, rodziłoby to pytanie o zasadność i skutki uchylenia przez Sąd Najwyższy zaskarżonego orzeczenia i rozstrzygnięcia co do istoty sprawy (art. 39816 k.p.c.). Nie sposób z argumentacji zawartej w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wyciągnąć wniosku, że jedynym zgodnym z Konstytucją nadzwyczajnym środkiem prawnym przysługującym od prawomocnych orzeczeń, może być - nie naruszająca ich prawomocności i skutków – skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Trybunał zwraca przy tym uwagę, że kwestionowany art. 415 k.p.c. znajduje się w dziale dotyczącym postępowania wznowionego po wniesieniu skargi o wznowienie postępowania, w tym również na skutek uchylenia przez Trybunał normy niezgodnej z Konstytucją. Także tu będziemy mieli do czynienia z następczą zmianą lub uchyleniem prawomocnego orzeczenia (art. 412 § 2 k.p.c.) skutkującą koniecznością rozstrzygnięcia przez sąd o złożonym wniosku o zwrot spełnionego świadczenia. Nie sposób odnaleźć w skardze konstytucyjnej argumentów, które uprawdopodobniałyby, że taki kształt nadzwyczajnych środków prawnych narusza konstytucyjne prawa podmiotowe.
Ze względu na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie zasługuje na uwzględnienie wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25 września 2008 r. (sygn. akt III A Pa 24/08). Trybunał zwraca również uwagę, że na podstawie art. 50 ustawy o TK można wydać postanowienie o zawieszeniu lub wstrzymaniu wykonania orzeczenia w sprawie, której skarga dotyczy, dopiero wówczas, gdy istnieje ryzyko wystąpienia nieodwracalnych skutków wiążących się z dużym uszczerbkiem dla skarżącego. Sam duży uszczerbek, który ma jednak charakter odwracalny, nie może jeszcze uzasadniać skorzystania z tego środka. W sprawach majątkowych zawsze powstaje możliwość – po ewentualnym uchyleniu przepisu ze względu na jego niezgodność z Konstytucją – wznowienia postępowania i domagania się zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia. Z pojęciem ważnego interesu publicznego nie może być przy tym utożsamiany sam fakt wydania orzeczenia na podstawie przepisów kwestionowanych przez skarżącego; wydanie postanowienia tymczasowego ma bowiem charakter nadzwyczajny i uzasadniają je dopiero wyjątkowe okoliczności danego przypadku (por. postanowienia TK z: 26 czerwca 2001 r., SK 19/01, OTK ZU nr 6/2001, poz. 168 i 5 maja 2004 r., SK 26/04, OTK ZU nr 5/A/2004, poz. 50).

Z powyższych względów, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 oraz art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, należało odmówić skardze konstytucyjnej nadania dalszego biegu.