Pełny tekst orzeczenia

63/6/A/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 6 lipca 2010 r.
Sygn. akt P 34/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – przewodniczący
Wojciech Hermeliński
Adam Jamróz
Marek Kotlinowski
Andrzej Rzepliński – sprawozdawca,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 lipca 2010 r., pytania prawnego Sądu Okręgowego w Olsztynie:
czy art. 547 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) w zakresie, w jakim wyłącza nawet w sytuacjach wyjątkowych możliwość wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie przez sąd wezwany, jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:


na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417 oraz z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.


UZASADNIENIE

I

1. Sąd Okręgowy, w Olsztynie Wydział I Cywilny, postanowieniem z 9 lipca 2009 r. (sygn. akt I Ns 168/08), wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym: czy art. 547 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), w zakresie, w jakim wyłącza nawet w sytuacjach wyjątkowych możliwość wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, przez sąd wezwany, jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Pytanie prawne zadane przez sąd pojawiło się w sprawie z wniosku Joanny N. (dalej: Joanna N. lub wnioskodawczyni) z udziałem Mariusza Jacka N. (dalej: Mariusz Jacek N. lub uczestnik postępowania) o ubezwłasnowolnienie Mariusza Jacka N. Nasunęło się ono na tle następującego stanu faktycznego. Z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie uczestnika postępowania wystąpiła jego żona Joanna N. We wniosku podała, że uczestnik postępowania wskutek wypadku, jakiemu uległ na Cyprze w miejscowości Pafos, jest nieprzytomny, odżywiany dożołądkowo i nie ma z nim żadnego kontaktu. Bezpośrednio po wypadku pierwszą pomoc medyczną otrzymał w szpitalu w Pafos, następnie został przewieziony do kliniki w Nikozji, gdzie został poddany kilku operacjom neurochirurgicznym. W momencie zadawania pytania przez sąd przebywał w klinice w Larnace (Cypr). W okresie ostatnich trzech lat poprzedzających wypadek Mariusz Jacek N. pracował na Cyprze.
Wystąpienie z niniejszym wnioskiem wnioskodawczyni uzasadniła koniecznością przetransportowania uczestnika postępowania do Polski i wystąpieniem w jego imieniu do Towarzystwa Ubezpieczeniowego i pracodawcy uczestnika na Cyprze o odszkodowanie, pokrycie kosztów transportu oraz uzyskania stosownej renty. Na podstawie postanowienia art. 10 ust. 3 rozporządzenia Rady (WE) nr 1206/2001 z dnia 28 maja 2001 r. w sprawie współpracy między sądami państw członkowskich przy przeprowadzeniu dowodów w sprawach cywilnych lub handlowych (Dz. U. UE L 174 z 27.06.2001, s. 1; dalej: rozporządzenie Rady) sąd pytający zwrócił się do Sądu Najwyższego Republiki Cypru o wykonanie wniosku zgodnie ze specjalną procedurą przewidzianą w Rzeczypospolitej Polskiej. Wniosek został wykonany przez wezwany sąd cypryjski zgodnie z procedurą i praktyką tego sądu dotyczącą badań świadków. W ramach procedury pomocy prawnej wyznaczony sędzia tego sądu po odebraniu przyrzeczenia przesłuchał lekarza neurochirurga leczącego i operującego uczestnika po wypadku w Szpitalu Ogólnym w Nikozji oraz lekarza psychiatrę. Lekarz psychiatra ani psycholog nie zbadali jednak Mariusza Jacka N., gdyż został on przewieziony do kliniki w Larnace. 1 grudnia 2008 r. sędzia Sądu Najwyższego Republiki Cypru wysłuchał uczestnika w klinice w Larnace w obecności lekarza. Ponieważ wykonany przez cypryjskiego sędziego wniosek dowodowy nie spełniał wymagań określonych w art. 553 k.p.c., sąd pytający ponownie zwrócił się do Sądu Najwyższego Republiki Cypru o wykonanie dowodu według procedury obowiązującej w Rzeczypospolitej Polskiej, ale sąd wezwany odmówił.
Uzasadniając przedstawione pytanie prawne, sąd pytający wskazał – powołując się na orzeczenie SN – że ubezwłasnowolnienie ogranicza w tak wysokim stopniu podstawowe prawa i wolności osobiste człowieka, iż wszelkie uchybienia procesowe godzące w gwarancje procesowe osoby, której postępowanie dotyczy, a zapewniające tej osobie w toku tego postępowania możność obrony jej praw, powodują nieważność postępowania o ubezwłasnowolnienie.
Sąd stwierdził dalej, że w toku rozpoznawania sprawy ległej u podstawy przedstawionego pytania prawnego pojawiła się wątpliwość, czy z uwagi na obecnie obowiązującą treść art. 547 § 2 k.p.c. w ogóle dopuszczalne jest zwrócenie się do państwa obcego o przeprowadzenie wstępnego przesłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie przez sąd wezwany lub sędziego wyznaczonego spoza składu orzekającego. Sąd pytający wskazał, że regulacja zawarta w art. 547 § 2 k.p.c. została wprowadzona ustawą z dnia 9 maja 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 121, poz. 831), nowelizującą przepisy o postępowaniu w sprawach o ubezwłasnowolnienie. Nowelizacja była wynikiem prac podjętych po wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Sprawiedliwości o niezwłoczną zmianę praktyki orzeczniczej sądów i rozważenia zmiany przepisów o ubezwłasnowolnieniu (pismo z 17 września 2002 r., RPO-418864-XI-02/GR). Zdaniem sądu pytającego, w uchwalonej nowelizacji k.p.c., w celu pełniejszej realizacji praw osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, ustawodawca wprowadził restryktywną i kazuistyczną procedurę, nakładającą na sądy szereg bardzo sformalizowanych obowiązków procesowych. Sąd pytający zaznaczył również, że wprowadzone zmiany znacznie wydłużyły tok postępowania, zwiększyły jego koszty, pozbawiły organy sądowe możliwości szybkiej i skutecznej reakcji na sytuacje wyjątkowe i w praktyce wykluczyły możliwość orzeczenia ubezwłasnowolnienia osób chorych psychicznie, a niechcących współpracować z sądem.
W uzasadnieniu postawionego pytania prawnego sąd pytający stwierdził, że ustawodawca, kierując się troską o restryktywne zachowanie zasady bezpośredniości przeprowadzenia dowodów i czynności sądowych przed sądem mającym merytorycznie rozpoznać sprawę, wyraźnie wyłączył tu możliwość skorzystania z pomocy sądu wezwanego przewidzianą w ogólnych przepisach k.p.c. (art. 235 § 1 k.p.c.). Pierwsze wysłuchanie osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, nie jest dowodem sensu stricto, ale szczególną czynnością procesową, której ustawodawca nadał specjalne, solenne znaczenie. Nie ma więc do niego – zdaniem sądu pytającego – bezpośredniego zastosowania wspomniane wyżej rozporządzenie Rady. Sąd pytający wskazał, że unormowanie przewidziane w art. 547 § 2 k.p.c. jest szczególnie kłopotliwe w sytuacjach, gdy osoba, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, przebywa daleko od siedziby sądu mającego rozpoznać sprawę i nie jest ona w stanie przybyć do niego osobiście.
Sąd pytający podkreślił, że w oparciu o postanowienia art. 10 rozporządzenia Rady zwrócił się do Sądu Najwyższego Republiki Cypru o wykonanie dowodu z opinii biegłych oraz wysłuchanie uczestnika, a sąd wezwany wykonał te czynności. Jednak w ocenie sądu pytającego sąd wezwany państwa członkowskiego nie ma cechy sędziego wyznaczonego w rozumieniu art. 547 § 2 k.p.c., a tym samym czynność wysłuchania uczestnika może mieć cechy uchybienia procesowego godzącego w prawa osoby, której postępowanie dotyczy. Podzielając pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony w postanowieniu z 18 stycznia 1978 r. (sygn. akt IV CR 515/77), istnieją – zdaniem sądu pytającego – uzasadnione obawy, że tak wykonana czynność wysłuchania może skutkować nieważnością postępowania, a w konsekwencji – nieważnością postępowania i zgłoszeniem wobec Skarbu Państwa uzasadnionych roszczeń odszkodowawczych przez samego ubezwłasnowolnionego lub jego spadkobierców. Dalej sąd pytający stwierdził, że skoro jurysdykcja krajowa w sprawach o ubezwłasnowolnienie obywateli polskich jest wyłączna, pojawia się wątpliwość, czy przeprowadzenie wysłuchania przez sędziego sądu wezwanego jest tożsame z wysłuchaniem przez sędziego wyznaczonego w rozumieniu art. 547 § 2 k.p.c. Prawo do sądu określone w art. 45 ust. 1 Konstytucji nie gwarantuje stronie przyznania jej racji, a jedynie do sprawiedliwego i jawnego rozpoznania sprawy bez uzasadnionej zwłoki. Obowiązująca procedura może – według sądu pytającego – w niektórych przypadkach w ogóle uniemożliwić zgodne z prawem, prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy i w efekcie doprowadzić do pozbawienia obywatela prawa do sądu.
Postanowieniem z 30 lipca 2009 r. (sygn. akt I Ns 168/08) sąd pytający uzupełnił – zgodnie z zarządzeniem Prezesa Trybunału Konstytucyjnego z 21 lipca 2009 r. – braki pytania prawnego, wskazując, że odpowiedź na pytanie prawne zdecyduje o merytorycznym rozstrzygnięciu w sprawie, a mianowicie o uwzględnieniu lub oddaleniu wniosku o ubezwłasnowolnienie uczestnika, a nadto o terminie tego rozstrzygnięcia.
Argumentując na rzecz tezy o spełnieniu przesłanki funkcjonalnej, sąd pytający wskazał, że w świetle redakcji art. 193 Konstytucji możliwość wystąpienia przez sąd rozpoznający daną sprawę uzależniona jest nie tylko od tego jakie merytoryczne rozstrzygnięcie winno w niej zapaść przy zastosowaniu danego przepisu, ale również jak i w jakim terminie sprawa może w ogóle zostać rozpoznana. Użyte w nim określenie „(...) zależy rozstrzygnięcie sprawy (...)” nie odnosi się więc tylko do przepisów prawa materialnego, które z reguły odpowiadają na pytanie „jak” w znaczeniu merytorycznym. Ma również, w ocenie sądu, zastosowanie do procedury, która odpowiada na pytanie „kiedy, jaką drogą, przy użyciu jakich środków” sprawa ma zostać rozstrzygnięta.
W rozpatrywanej przez sąd pytający sprawie ocena konstytucyjności redakcji art. 547 § 2 k.p.c. będzie miała – zdaniem sądu – fundamentalne znaczenie dla rozstrzygnięcia nie tylko niniejszej sprawy, lecz także wielu innych tego typu spraw w całej Polsce z uwagi na precedensowość tego rozstrzygnięcia dla spraw o ubezwłasnowolnienie. Stwierdzenie zgodności z Konstytucją omawianego przepisu może doprowadzić do konieczności wyjazdu sędziego ze składu rozpoznającego sprawę wraz z protokolantem, dwoma albo i trzema biegłymi (psycholog, psychiatra, neurolog) na Cypr w celu przeprowadzenia wysłuchania uczestnika jako osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie.
Z kolei zakwestionowanie konstytucyjności art. 547 § 2 k.p.c. skutkować będzie uznaniem za ważne czynności dokonanych już w sprawie i stworzy możliwość uwzględnienia wniosku o ubezwłasnowolnienie uczestnika bez dalszego opóźnienia.

2. Prokurator Generalny – pismem z 16 listopada 2009 r. – przedstawił stanowisko w sprawie, wnosząc o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Zdaniem Prokuratora Generalnego, analiza pytania prawnego i stanu faktycznego sprawy zawisłej przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, Wydział I Cywilny, w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego oraz poglądów doktryny dowodzi, że sąd pytający nie spełnił wymogu przesłanki funkcjonalnej, czyli zależności między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed sądem.
Prokurator Generalny stwierdził, że należy zgodzić się z sądem pytającym, który obawia się, że w obowiązującym stanie prawnym, wysłuchanie osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, przewidziane w art. 547 § 2 k.p.c. przez sąd wezwany, może skutkować uznaniem postępowania o ubezwłasnowolnienie za nieważne. Identyczny wniosek wynika z wykładni językowej art. 547 § 2 k.p.c. W związku z tym można zadać pytanie, dlaczego w sprawie ległej u podstawy przedstawionego pytania prawnego sąd pytający nie wykonał czynności dowodowej określonej w art. 547 § 2 k.p.c. przez podmiot do tego uprawniony, tj. sędziego wyznaczonego ze swojego składu. W sytuacji, gdy na gruncie sprawy będącej przedmiotem pytania prawnego, w momencie zwrócenia się sądu pytającego o przeprowadzenie przez stronę cypryjską dowodu ze wstępnego wysłuchania Mariusza Jacka N., art. 547 § 2 k.p.c. już nie przewidywał wykonania tej czynności przez sąd wezwany, konieczne było zwrócenie się do strony cypryjskiej o wykonanie tej czynności z udziałem „przedstawiciela sądu wzywającego” i procedurę taką przewiduje rozporządzenie Rady (art. 12). Prokurator Generalny zaznaczył, że strona wezwana do przeprowadzenia czynności dowodowej w sprawie na warunkach państwa wzywającego, w trybie przepisów rozporządzenia Rady, nie może odmówić wykonania takiej czynności. Stwierdził, że przypuszczalnie odmowa strony cypryjskiej wykonania ponownego wniosku sądu pytającego w sprawie dotyczącej Mariusza Jacka N. wynikała stąd, że domagał się on wykonania czynności dowodowej, która już raz w tym samym trybie została wykonana, bez wskazania, że tym razem w czynności tej będzie brał udział „przedstawiciel sądu wzywającego”. Obawy sądu pytającego, że strona cypryjska ponownie odmówi przeprowadzenia dowodu, tym razem z udziałem „przedstawiciela sądu pytającego”, są zatem całkowicie nieuzasadnione. Do ubezwłasnowolnienia osoby przebywającej na terytorium Cypru stosuje się procedury polskie i Cypr ma obowiązek się do nich dostosować. Prokurator Generalny zgodził się ze stwierdzeniem sądu pytającego, że ponowne wszczęcie procedury przeprowadzenia dowodu ze wstępnego wysłuchania na Cyprze przez sędziego wyznaczonego przedłuży postępowanie w sprawie o ubezwłasnowolnienie Mariusza Jacka N., jednak przyczyna ta nie leży – jego zdaniem – „po stronie przepisu prawa”, lecz samego sądu pytającego, który w prowadzonym przez siebie postępowaniu nie zastosował prawidłowo normy zawartej w art. 547 § 2 k.p.c. Dlatego też, zdaniem Prokuratora Generalnego, cała argumentacja sądu pytającego, mająca uzasadnić niekonstytucyjność zakwestionowanej normy, sprowadza się do wykazania konieczności przeprowadzenia wspomnianej czynności dowodowej po raz kolejny na Cyprze, ale już przy udziale sędziego wyznaczonego ze składu tego sądu. Jednocześnie, w przekonaniu sądu pytającego, istnieje – obiektywnie całkowicie nieuzasadniona – obawa kolejnej odmowy wykonania tej czynności przez stronę cypryjską. Oznacza to, że przedmiotem pytania prawnego sąd uczynił nie problem konstytucyjności kwestionowanego przepisu, lecz wybór prawidłowej jego wykładni. Ponadto Prokurator Generalny podkreślił, że – wbrew zapatrywaniu sądu pytającego – przesłanka funkcjonalna pytania prawnego to nie wpływ kwestionowanego przepisu na formę procedowania sądu (konieczność wyjazdu sędziego wyznaczonego na Cypr albo wykorzystanie materiału dowodowego zebranego już przez sąd wezwany), lecz jego wpływ na treść orzeczenia wydawanego w sprawie rozpoznawanej przez sąd przedstawiający pytanie prawne. Treścią rozstrzygnięcia sądu w sprawie o ubezwłasnowolnienie może być całkowite lub częściowe ubezwłasnowolnienie osoby objętej wnioskiem albo oddalenie wniosku o ubezwłasnowolnienie i rozstrzygnięcie Trybunału co do meritum pytania prawnego sądu jest w tym zakresie irrelewantne.

3. Marszałek Sejmu – pismem z 22 grudnia 2009 r. – przedstawił w imieniu Sejmu stanowisko w sprawie wnosząc o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku, w wypadku zaś nieuwzględnienia wniosku o umorzenie postępowania, wnosząc o stwierdzenie, że art. 547 § 2 k.p.c. w zakresie, w jakim wyłącza, nawet w sytuacjach wyjątkowych, możliwość wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie przez sąd wezwany, jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zdaniem Marszałka Sejmu, analiza treści zarzutów sformułowanych przez sąd pytający, a także stanu faktycznego i prawnego, na tle którego wystąpił on z pytaniem prawnym, prowadzi do wniosku, że w sprawie niniejszej nie została spełniona ani wykazana funkcjonalna przesłanka dopuszczalności pytania prawnego, czyli zależność pomiędzy odpowiedzią na pytanie a rozstrzygnięciem sprawy zawisłej przed pytającym sądem.
Pytanie prawne jest środkiem prawnym inicjującym kontrolę konstytucyjności prawa, a nie narzędziem angażującym sąd konstytucyjny w ocenę wewnętrznej spójności przepisów prawnych, rozstrzyganie wątpliwości związanych z ich wykładnią (interpretacją), stosowanie reguł inferencyjnych, intertemporalnych. Pytanie prawne nie może być traktowane jako środek służący do usuwania wątpliwości co do wykładni przepisów, których treść nie ma jednoznacznej interpretacji w praktyce ich stosowania, a Trybunał nie może rozstrzygać wątpliwości prawnych związanych ze sprawowaniem przez sądy wymiaru sprawiedliwości. Tymczasem przebieg postępowania przed sądem pytającym wskazuje no to, że – zdaniem sądu – istnieją wątpliwości co do relacji art. 547 § 2 k.p.c. i przepisów unijnych – rozporządzenia Rady, a pytanie prawne ma stanowić środek ich wyjaśnienia bądź też uzasadniać podjęte dotychczas czynności procesowe. Wskazane wątpliwości wynikać mają z ogólnej charakterystyki rozporządzenia Rady WE jako aktu prawa wspólnotowego obowiązującego bezpośrednio i z pierwszeństwem przed normami prawa krajowego oraz rezultatów wykładni funkcjonalnej przepisów normujących rekwizycję czynną w sprawach transgranicznych. Sugerując się zapewne tą okolicznością, pytający sąd wystąpił początkowo do Sądu Najwyższego Republiki Cypru z wnioskiem o wysłuchanie osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, w tym właśnie trybie. Marszałek Sejmu zaznaczył, że powyższy wniosek dowodowy został wykonany, a zgłaszane przez pytający sąd zastrzeżenia co do prawidłowości przeprowadzenia tej czynności, których powodem ma być restryktywne stanowisko polskiego ustawodawcy, nie są uzasadnione i mogą zostać usunięte w praktyce stosowania prawa. Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 2 rozporządzenia Rady, sąd wezwany wykonuje wniosek zgodnie z prawem obowiązującym w jego państwie członkowskim, natomiast w myśl ust. 3 tegoż artykułu sąd wzywający może zwrócić się o wykonanie wniosku zgodnie ze specjalną procedurą przewidzianą przez prawo jego państwa członkowskiego, używając w tym celu formularza A, którego wzór podany jest w załączniku. Sąd wezwany zastosuje się do takich wymogów, chyba że procedura taka jest niezgodna z prawem państwa członkowskiego sądu wezwanego lub występują inne poważne trudności praktyczne. Jeżeli sąd wezwany nie zastosuje się do takich wymogów na skutek jednej z powyższych przyczyn, zawiadamia o tym sąd wzywający, używając w tym celu formularza E, którego wzór podany jest w załączniku.
Marszałek Sejmu podkreślił, że dopiero w toku dalszego procedowania sąd pytający powziął wątpliwości co do dopuszczalności uwzględnienia dowodu przeprowadzonego w systemie rekwizycji czynnej przez zagraniczny sąd wezwany. U podstaw takich wątpliwości legła gramatyczna wykładnia art. 547 § 2 k.p.c. oraz analiza stanu literatury, która jednak – co należy podkreślić – nie wypowiada się na temat możliwości stosowania rekwizycji czynnej przy wysłuchaniu osoby podlegającej ubezwłasnowolnieniu w kontekście uwarunkowań międzynarodowego obrotu prawnego i postępowania cywilnego. Pytający sąd uzasadnia ponadto ww. wątpliwości charakterem wstępnego wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, jako czynności niebędącej dowodem sensu stricto, ale „szczególną czynnością procesową, której ustawodawca zechciał nadać szczególne, solenne znaczenie” (uzasadnienie pytania prawnego, s. 7). Niezależnie od oceny zasadności zgłaszanych zastrzeżeń, nie ulega wątpliwości, że mają one charakter stricte wykładniczy i nie powinny stanowić podstawy do wystąpienia z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. Marszałek Sejmu stwierdził również, że przesłanka funkcjonalna nie została przez sąd pytający spełniona również dlatego, że brak jest bezpośredniej zależności między rozstrzygnięciem merytorycznym o zgodności z konstytucyjnością zakwestionowanego przepisu k.p.c. a treścią orzeczenia sądu pytającego.

II

1. Treść zakwestionowanej normy prawnej.

1.1. Sąd pytający kwestionuje w przedstawionym Trybunałowi pytaniu prawnym konstytucyjność art. 547 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim przepis ten „wyłącza (…) nawet w sytuacjach wyjątkowych możliwość wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie przez sąd wezwany”.
Art. 547 k.p.c. brzmi następująco:
„§ 1. Osobę, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, należy wysłuchać niezwłocznie po wszczęciu postępowania; wysłuchanie powinno odbyć się w obecności biegłego psychologa oraz – w zależności od stanu zdrowia osoby, która ma być wysłuchana – biegłego lekarza psychiatry lub neurologa.
§ 2. W celu wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, sąd może zarządzić przymusowe sprowadzenie tej osoby na rozprawę albo wysłuchać ją przez sędziego wyznaczonego. Na postanowienie sądu o przymusowym sprowadzeniu osoby na rozprawę przysługuje zażalenie.
§ 3. Niemożność porozumienia się z osobą, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, stwierdza się w protokole po wysłuchaniu biegłego lekarza i psychologa uczestniczących w posiedzeniu”.
Obowiązujące brzmienie art. 547 § 2 k.p.c., jak wskazuje sam sąd pytający, zostało ustalone przez ustawę z dnia 9 maja 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 121, poz. 831; dalej: ustawa nowelizująca) (art. 1 pkt 19) i weszło w życie 7 października 2007 r. Podjęcie prac nad nowelizacją przepisów k.p.c. dotyczących ubezwłasnowolnienia nastąpiło w związku z wystąpieniem Rzecznika Praw Obywatelskich (dalej: RPO) z 17 września 2002 r. do Ministra Sprawiedliwości z wnioskiem o niezwłoczną zmianę praktyki orzeczniczej sądów i o rozważenie zmiany przepisów o ubezwłasnowolnieniu (znak: RPO-418864-XI-02/GR). Na polecenie Departamentu Sądów Powszechnych Ministerstwa Sprawiedliwości zaplanowane i przeprowadzone zostały w I półroczu 2003 r. lustracje spraw o ubezwłasnowolnienie. Po zapoznaniu się z wynikami przeprowadzonej lustracji Ministerstwo uznało, że opisane w piśmie RPO uchybienia w sprawach o ubezwłasnowolnienie „wskazują nie tyle na mankamenty regulacji prawnej, ile na drastyczne jej ignorowanie” (pismo DSP II 5000/200/02 dot. Komisji Kodyfikacji Prawa Cywilnego 169/OP/203). Wyniki kolejnych lustracji, obejmujących wykonanie zarządzeń polustracyjnych, skłoniły Departament do zwrócenia się do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego z prośbą o rozważenie stosownej nowelizacji przepisów k.p.c. o ubezwłasnowolnieniu. Efektem tych prac był projekt ustawy z 19 czerwca 2006 r. (druk sejmowy nr 715, V kadencja). Ustawa została uchwalona przez Sejm w kształcie zbieżnym z treścią przedłożenia rządowego 9 maja 2007 r.

1.2. W uzasadnieniu projektowanej zmiany art. 547 k.p.c. (oraz powiązanego z tym przepisem art. 556 k.p.c.) Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego stwierdziła: „W związku z nieprawidłowościami w postępowaniu o ubezwłasnowolnienie polegającymi na nieprzestrzeganiu zasady obligatoryjności wysłuchania przez sąd osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, należy do przepisów ogólnych przenieść treść unormowania zawartego obecnie w art. 556 k.p.c. odpowiednio ją modyfikując i uzupełniając. Przepis ogólny (art. 547) nakazywałby sądowi wysłuchanie każdej osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, i to niezwłocznie po wszczęciu postępowania. Sąd nie powinien orzekać o ubezwłasnowolnieniu bez podjęcia próby bezpośredniej oceny stanu niepełnosprawności osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie. Wymaga tego zarówno godność tej osoby (...), jak i zasada bezpośredniej oceny dowodów” (pkt 15 uzasadnienia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Sejm V kadencji, druk nr 715).
Zgodnie też z zawartą w powołanym uzasadnieniu zapowiedzią w treści zmienionego art. 556 § 1 zdanie drugie k.p.c. ustawodawca wyłączył możliwość zaniechania określonego w art. 547 k.p.c. wysłuchania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, jeżeli sąd uzna to za niecelowe ze względu na stan zdrowia tej osoby, dotychczasową zaś treść art. 556 § 2 k.p.c., po uzupełnieniu i zmodyfikowaniu, przeniesiono do przepisu ogólnego – art. 547 k.p.c.

1.3. Dla porządku dodać należy, że w poprzednim stanie prawnym (tj. przed 7 października 2007 r.) art. 547 k.p.c. brzmiał następująco:

„§ 1. Ilekroć według przepisów niniejszego rozdziału należy wezwać lub wysłuchać osobę, która ma być ubezwłasnowolniona, albo doręczyć jej pismo sądowe, sąd może czynności tych zaniechać, jeżeli ze względu na stan zdrowia tej osoby, stwierdzony orzeczeniem biegłego, uznaje za niecelowe.
§ 2. W tym wypadku sąd orzekający, w celu ochrony w toku postępowania praw osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, ustanowi kuratora, chyba że ma ona przedstawiciela ustawowego, który nie jest wnioskodawcą”.
Obowiązujący zaś wówczas równolegle art. 556 k.p.c. miał następujące brzmienie:
„§ 1. Osobę, która ma być ubezwłasnowolniona, należy wysłuchać; wysłuchanie powinno się odbywać w miarę potrzeby w obecności lekarza.
§ 2. W tym celu sąd może zarządzić przymusowe sprowadzenie tej osoby na rozprawę albo, gdyby to było niewskazane, wysłuchać ją przez sędziego wyznaczonego lub przez sąd wezwany”.
Należy również podkreślić, że jeszcze na gruncie poprzedniego stanu prawnego w doktrynie oraz orzecznictwie Sądu Najwyższego dominował pogląd, że w sprawie o ubezwłasnowolnienie wstępne wysłuchanie osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, nie jest uprawnieniem, lecz powinnością sądu orzekającego (por. komentarz B. Czecha do art. 547 k.p.c., [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. II. red. K. Piasecki, Warszawa 2000, s. 360 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 20 grudnia 1966 r., sygn. akt II CR 434/66, Lex nr 6087 i orzeczenie Sądu Najwyższego z 10 stycznia 1958 r., sygn. akt I CR 941/57, OSNCK nr 2/1959, poz. 47). Poglądu tego nie podzielały jednak sądy, i to właśnie stwierdzone przez RPO poważne wady orzecznictwa sądów spowodowały nowelizację przywołanych przepisów k.p.c.

2. Problem dopuszczalności orzekania w sprawie.

2.1. Przesłanki pytania prawnego i ich pojmowanie w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego.
W pierwszej kolejności Trybunał rozważył dopuszczalność orzekania w niniejszej sprawie. Zgodnie z art. 193 Konstytucji w związku z art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), każdy sąd może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na to pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Pytanie prawne powinno zatem spełniać następujące przesłanki: 1) podmiotową – z pytaniem prawnym może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego sąd, 2) przedmiotową – przedmiotem pytania prawnego może być wyłącznie ocena zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, oraz 3) funkcjonalną – musi zachodzić związek pomiędzy rozstrzygnięciem Trybunału a rozstrzygnięciem konkretnej sprawy zawisłej przed sądem wnoszącym pytanie prawne. Przesłanki te zostały szczegółowo określone w postanowieniach Trybunału Konstytucyjnego (zob. np. postanowienie TK z 27 marca 2009 r., sygn. P 10/09, OTK ZU nr 3/A/2009, poz. 40, pkt 1.4.). Bliższej uwagi wymaga ustalone w orzecznictwie TK pojmowanie przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego, gdyż to ono rzutować będzie na problem dopuszczalności orzekania co do meritum w zawisłej sprawie. Trybunał podziela stanowisko Marszałka Sejmu, że przesłanka funkcjonalna pytania prawnego obejmuje m.in. konieczność wykazania, że zastrzeżenia zgłoszone wobec kwestionowanego przepisu są obiektywnie uzasadnione oraz na tyle istotne, że zachodzi potrzeba ich wyjaśnienia w ramach procedury pytań prawnych do TK. Jeżeli zatem sąd orzekający poweźmie co do przepisu, który ma być przesłanką rozstrzygnięcia, wątpliwości natury konstytucyjnej, powinien w pierwszej kolejności dążyć do ich usunięcia w drodze znanych nauce prawa reguł interpretacyjnych i kolizyjnych, w szczególności – jeżeli jest to możliwe – w drodze wykładni zgodnej z Konstytucją. Takie podejście winno poprzedzać wystąpienie sądu do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym w trybie art. 193. W tym kontekście trzeba podkreślić, że Trybunał przyjął, iż dokonywanej przez niego kontroli konstytucyjności prawa podlega również proces wykładni tekstu prawnego, który doprowadził do zainicjowania przez sąd takiej kontroli (zob. postanowienie z 6 lutego 2007 r., sygn. P 33/06, OTK ZU nr 2/A/2007, poz. 14). Pogląd odmienny stawiałby bowiem Trybunał Konstytucyjny przed koniecznością merytorycznego ustosunkowywania się do pytań prawnych opartych na wadliwej wykładni.

2.2. Problem spełnienia przesłanki funkcjonalnej.
2.2.1. Analiza zarzutów sądu pytającego oraz stanu faktycznego i prawnego sprawy, na tle której wystąpił on z pytaniem prawnym, prowadzi do wniosku, że w sprawie rozstrzyganej przez Trybunał nie została spełniona (wykazana) tzw. funkcjonalna przesłanka dopuszczalności pytania prawnego, tj. zależność pomiędzy odpowiedzią na pytanie a rozstrzygnięciem sprawy zawisłej przed pytającym sądem.
Trybunał podziela stanowisko Marszałka Sejmu oraz Prokuratora Generalnego, że brak spełnienia przesłanki funkcjonalnej przez sąd pytający wynika z dwóch przyczyn. Pierwsza wiąże się z ustaleniem granicy między rozstrzyganiem o konstytucyjności kwestionowanego przepisu a rozstrzyganiem wątpliwości prawnych sądu powstałych na etapie stosowania prawa, w tym przede wszystkim jego interpretacji. Drugą jest natomiast brak wymaganej zależności między hipotetycznym usunięciem zakwestionowanej normy prawnej z systemu prawa a treścią rozstrzygnięcia sądu.
2.2.2. W odniesieniu do pierwszej ze wskazanych przyczyn umorzenia postępowania Trybunał przypomina, że nie może rozstrzygać wątpliwości prawnych związanych ze sprawowaniem przez sądy wymiaru sprawiedliwości. Nie jest zadaniem Trybunału udzielanie pomocy sądom w merytorycznej ocenie zawisłych przed nimi spraw (zob. postanowienie z 12 lutego 2008 r., sygn. P 62/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 17).
W odniesieniu do rozstrzyganej sprawy dotychczasowy przebieg postępowania przed sądem pytającym wskazuje na to, iż sąd ten ma wątpliwości co do relacji art. 547 § 2 k.p.c. i przepisów unijnego rozporządzenia Rady (WE) nr 1206/2001 z dnia 28 maja 2001 r. w sprawie współpracy między sądami państw członkowskich przy przeprowadzeniu dowodów w sprawach cywilnych lub handlowych (Dz. U. UE L 174 z 27.06.2001, s. 1; dalej: rozporządzenie Rady), a pytanie prawne ma stanowić środek ich wyjaśnienia bądź też uzasadniać podjęte dotychczas czynności procesowe.
Ze stanu faktycznego rozstrzyganej sprawy wynika, że sąd pytający wystąpił początkowo do Sądu Najwyższego Republiki Cypru z wnioskiem o wysłuchanie osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, w trybie rozporządzenia Rady. Powyższy wniosek dowodowy – jak wskazał sąd w pytaniu prawnym – został wykonany, jednak w sposób niezgodny z wymogami polskiej procedury cywilnej.
Dopiero w toku dalszego procedowania, a dokładniej po odmowie przez sąd cypryjski ponownego przeprowadzenia wysłuchania Mariusza Jacka N., sąd pytający powziął wątpliwości co do dopuszczalności uwzględnienia dowodu przeprowadzonego w systemie rekwizycji czynnej przez zagraniczny sąd wezwany. Zgodzić się należy z sądem pytającym, że w obowiązującym stanie prawnym, wysłuchanie osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, przewidziane w art. 547 § 2 k.p.c., przez sąd wezwany, może skutkować uznaniem postępowania o ubezwłasnowolnienie za nieważne. Wynika to zresztą z wykładni językowej art. 547 § 2 k.p.c. Dlatego też w sprawie, w związku z którą skierowano pytanie prawne, sąd pytający powinien był wykonać czynność dowodową, określoną w art. 547 § 2 k.p.c. przez podmiot do tego uprawniony, czyli sędziego wyznaczonego ze swojego składu.
Prokurator Generalny trafnie domniemuje, że cypryjski sąd wezwany wykonał czynność wstępnego wysłuchania Mariusza Jacka N. 1 grudnia 2008 r., zatem już po wejściu w życie ustawy nowelizującej, która wyłączyła możliwość wstępnego wysłuchania osoby, której dotyczył wniosek o ubezwłasnowolnienie. Przeszkodą w wykonaniu tej czynności na Cyprze nie mogło nadto być – w dalszym ciągu nie może – rozporządzenie Rady, co zdaje się także dostrzegać sąd pytający. Skoro w rozstrzyganej przez Trybunał sprawie, w momencie zwrócenia się sądu pytającego o przeprowadzenie przez stronę cypryjską dowodu ze wstępnego wysłuchania Mariusza Jacka N. art. 547 § 2 k.p.c. już nie przewidywał wykonania tej czynności przez sąd wezwany, konieczne było zwrócenie się do strony cypryjskiej o wykonanie tej czynności z udziałem „przedstawiciela sądu wzywającego” i procedurę taką przewiduje rozporządzenie Rady w art. 12. Należy przy tym podkreślić, że strona wezwana do przeprowadzenia czynności dowodowej w sprawie na warunkach państwa wzywającego, w trybie przepisów rozporządzenia Rady, nie może odmówić wykonania takiej czynności. Odmowa strony cypryjskiej wykonania ponownego wniosku sądu pytającego w sprawie dotyczącej Mariusza Jacka N. wynikała przypuszczalnie stąd, że sąd pytający domagał się wykonania czynności dowodowej, która już raz w tym samym trybie została wykonana, bez wskazania, że tym razem w czynności tej będzie brał udział „przedstawiciel sądu wzywającego”.
Ponowne przeprowadzenie dowodu ze wstępnego wysłuchania na Cyprze przez sędziego wyznaczonego przedłuży postępowanie w sprawie o ubezwłasnowolnienie. Jednak przedłużenie to nie jest skutkiem treści zakwestionowanego przepisu k.p.c., lecz następstwem czynności podjętych w sprawie przez sąd pytający. Argumentacja sądu pytającego, mająca uzasadnić niekonstytucyjność zakwestionowanej normy, sprowadza się więc do wykazania konieczności przeprowadzenia po raz kolejny na Cyprze wspomnianej czynności dowodowej, ale już przy udziale sędziego wyznaczonego ze składu tego sądu. Oznacza to w konsekwencji, że jeden z elementów konstytuujących przesłankę funkcjonalną nie został przez sąd pytający spełniony (por. postanowienie TK z 27 kwietnia 2004 r., sygn. P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36).
2.2.3. Merytoryczne rozstrzygnięcie zawisłej przed Trybunałem sprawy jest niedopuszczalne również z innej przyczyny, a mianowicie z powodu braku relewantności między treścią rozstrzygnięcia sądu pytającego a wydaniem przez Trybunał orzeczenia co do meritum. Istnienie takiej relewantności można przyjąć tylko wtedy, gdyby w razie utraty mocy obowiązującej zakwestionowanego przepisu ustawowego – w następstwie ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającego jego niezgodność z Konstytucją lub ratyfikowaną umową międzynarodową – orzeczenie w sprawie rozpoznawanej przez sąd przedstawiający pytanie prawne miałoby treść różną od tej, którą miałoby orzeczenie wydane na podstawie zaskarżonego przepisu prawa. Udzielenie merytorycznej odpowiedzi w rozstrzyganej tu sprawie na pytanie zadane Trybunałowi nie jest niezbędne do wydania orzeczenia w sprawie toczącej się przed sądem pytającym (por. w podobnych sprawach: wyrok z 12 marca 2002 r., sygn. P 9/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 14 oraz postanowienia z 29 marca 2000 r., sygn. P 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68; z 10 października 2000 r., sygn. P 10/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 195; z 27 kwietnia 2004 r., sygn. P 16/03; z 15 maja 2007 r., sygn. P 13/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 57 oraz wyrok z 30 maja 2005 r., sygn. P 7/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 53).
2.2.4. Trybunał zgodnie z zasadą legalizmu wyrażoną w art. 7 Konstytucji działa na podstawie i w granicach prawa, co skutkuje m.in. obowiązkiem badania na każdym etapie postępowania, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek procesowych, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (zob. zamiast wielu postanowienie z 15 października 2009 r., sygn. P 120/08, OTK ZU nr 9/A/2009, poz. 143).
Ponieważ w zawisłej sprawie jedna z takich przyczyn zaszła, Trybunał postanowił umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.