200/3/B/2010
POSTANOWIENIE
z dnia 25 maja 2010 r.
Sygn. akt Ts 333/08
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Wojciech Hermeliński – przewodniczący
Zbigniew Cieślak – sprawozdawca
Ewa Łętowska,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 listopada 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Kopalni Surowców Mineralnych „KOSMIN” sp. z o.o.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 27 października 2008 r. skarżąca zakwestionowała zgodność art. 240 § 1 pkt 1, art. 2419 § 1, art. 2416 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.; dalej: k.p.) z art. 59 ust. 2 i 4 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. W przedsiębiorstwie prowadzonym przez skarżącą od dnia 6 czerwca 1995 r. obowiązywał Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy. Zgodnie z art. 12 ust. 2 tegoż układu pracownikom z tytułu zatrudnienia przysługiwały dodatki uzupełniające i świadczenia pieniężne, m.in. jednorazowe świadczenie z tytułu Święta Górnika. Zasady wypłaty tego świadczenia określał art. 23 układu. Artykuł 23 ust. 7 układu stanowił zaś, że zasady wypłacania nagród mogły ulec uchyleniu na skutek zmian przepisów wyższego rzędu lub na skutek niezadowalającej sytuacji ekonomicznej. W dniu 14 listopada 2003 r. skarżąca podjęła decyzję o niewypłacaniu nagród za 2003 r. w związku z niezadawalającą sytuacją ekonomiczną przedsiębiorstwa.
8 listopada 2005 r. część pracowników skarżącej Spółki wystąpiła przeciwko niej z powództwem o nagrodę z okazji Dnia Górnika za rok 2003. Wyrokiem z 22 maja 2007 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt X P 3615/05) oddalił powództwo. Apelacja wniesiona przez powodów została uwzględniona przez Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi – VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 10 lipca 2008 r. (sygn. akt VII Pa 285/07). Przed wydaniem rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wystąpił z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego. SN w dniu 22 lutego 2008 r. podjął uchwałę (sygn. akt I PZP 12/07), w której stwierdził, że zmiana postanowień zakładowego układu zbiorowego pracy może nastąpić tylko w trybie przewidzianym w ustawie, nawet gdy układ ten przewiduje możliwość uchylania zasad wypłacania świadczenia płacowego na skutek niezadowalającej sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstwa.
Podstawę do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje skarżąca w naruszeniu prawa konstytucyjnego wynikającego z art. 59 ust. 2 in fine i ust. 4 Konstytucji. Sąd Okręgowy uznał, że podjęcie decyzji o niewypłaceniu nagrody z okazji Dnia Górnika prowadziło do zmiany postanowień układu zbiorowego oraz że zmiana taka może nastąpić tylko w trybie przewidzianym w ustawie, nawet gdy układ ten przewiduje możliwość uchylenia zasad wypłacenia świadczenia płacowego na skutek niezadowalającej sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstwa. W ten sposób przyjęto – zdaniem skarżącej – określone rozumienie art. 240 § 1 pkt 1, art. 2419 § 1 oraz art. 2416 § 1 k.p., które narusza ustrojowy zakres swobody kształtowania treści układów zbiorowych.
Uzasadniając wysunięty zarzut, skarżąca w pierwszej kolejności skupiła się na określeniu normatywnej treści prawa do zrzeszania się wyrażonego w art. 58 Konstytucji oraz jego „uzupełnieniu” przez art. 59 Konstytucji. Zdaniem skarżącej z punktu widzenia prawa do zawierania układów zbiorowych jako prawa wolności oraz ustrojowego ustalenia zakresu dozwolonych ograniczeń konieczne jest uwzględnianie dwóch aspektów: pozytywnego (możliwość swobodnego kształtowania uprawnień w danej sferze) i negatywnego (obowiązek powstrzymania się od ingerencji w sferę zastrzeżoną dla jednostki czy państwa). Z punktu widzenia art. 59 ust. 2 Konstytucji oznacza to obowiązek pozostawienia stronom układu zbiorowego swobody – choć nie nieograniczonej – w zakresie kształtowania treści tych uprawnień. Zdaniem skarżącej prawo do zawierania układów zbiorowych należy zakwalifikować jako inną wolność związkową w rozumieniu art. 59 ust. 4 Konstytucji. Nie ma zatem wątpliwości, że zakres swobody w realizacji tej wolności może podlegać tylko takim ograniczeniom, jakie są dopuszczalne przez wiążące Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowe.
W ocenie skarżącej trudno wyinterpretować z obowiązujących regulacji zakaz wprowadzania do układu norm kompetencyjnych. Art. 240 § 1 k.p. określa bowiem, co zawiera układ, czyli w pierwszej kolejności warunki, jakim powinna odpowiadać treść stosunku pracy, a zatem także uprawnienia pracowników, w tym składniki wynagrodzenia. W dalszej kolejności skarżąca próbuje uzasadnić tezę, że normy kompetencyjne mogą być częścią układu zbiorowego pracy. Zwraca także uwagę na znaczenie rejestracji układu (art. 2419 § 1 k.p. – zwiększa ochronę pracowników) oraz na rolę wykładni układu w rozumieniu art. 2416 § 1 k.p. Skarżąca wskazuje, że w trakcie postępowania sądowego przeprowadzono przesłuchanie stron w celu wyjaśnienia ich zamiaru co do treści spornego przepisu układu. Uznano, że przepis był rozumiany jednoznacznie oraz że celem wprowadzenia takiej regulacji było przyznanie pracodawcy prawa do jednostronnego wstrzymania wypłaty z okazji Dnia Górnika. Tymczasem zarówno Sąd Najwyższy, jak i Sąd Okręgowy w Łodzi uznały takie uregulowanie za niedopuszczalne, gdyż wskutek niego doszło do zmiany układu, która może nastąpić tylko w trybie opisanym w ustawie. W efekcie skarżąca wskazuje, że art. 240 § 1 pkt 1, art. 2419 § 1 oraz art. 2416 § 1 k.p., rozumiane w ten sposób, że zakazują wprowadzania do układu zbiorowego norm kompetencyjnych zezwalających na jednostronne podejmowanie przez pracodawcę decyzji o wypłacie określonego składnika wynagrodzenia, są niezgodne z art. 59 ust. 2 in fine oraz ust. 4 Konstytucji.
W uzupełnieniu skargi konstytucyjnej skarżąca jeszcze raz podkreśliła, że wzorzec konstytucyjny kontroli zezwala na umieszczenie w układzie zbiorowym norm kompetencyjnych przyznających pracodawcy uprawnienie w zakresie jednostronnego i samodzielnego decydowania o wypłacie określonego składnika. „Tymczasem powołane na wstępie przepisy kodeksu pracy zostały zinterpretowane przez sąd rozstrzygający ostatecznie o prawach skarżącej w ten sposób, że zabraniają zamieszczenia tego typu unormowań w układzie zbiorowym”.
Postanowieniem z 17 listopada 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, wskazując w uzasadnieniu na niewykazanie przez skarżącą związku pomiędzy treścią kwestionowanych norm a naruszeniem przysługujących jej konstytucyjnych praw i wolności. Trybunał wskazał także na fragmenty uzasadnienia skargi, z których wprost wynika, że skarżąca uznaje, iż z obowiązujących przepisów trudno wyprowadzić zakaz wprowadzania do układów zbiorowych norm kompetencyjnych.
W zażaleniu wniesionym 30 listopada 2009 r. na powyższe postanowienie Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowano zasadność wydanego rozstrzygnięcia i wniesiono o przekazanie sprawy na rozprawę.
Skarżąca podniosła, że we wniesionej skardze konstytucyjnej wskazała przepisy ustawy, na podstawie których wydano ostateczne rozstrzygnięcie, jak też określiła, jakie konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone oraz w jaki sposób doszło do ich naruszenia. Raz jeszcze podniosła, że uszczerbek w prawie do swobodnego kształtowania treści układów zbiorowych został dokonany przez wydanie – na podstawie zaskarżonych przepisów – wskazanego w skardze jako ostateczne rozstrzygnięcia, w którym ustalono, że strony uprawnione do zawierania układów zbiorowych pracy nie posiadają umocowania do formułowania w nich norm kompetencyjnych pozwalających na modyfikacje tych układów. „Skarżone zatem przepisy, w zakresie odnoszącym się do sposobu ich interpretacji przez Sądy orzekające są niezgodne z przepisami Konstytucji RP, a wskazanymi m.in. w skardze konstytucyjnej”.
W dalszej części zażalenia skarżąca wskazuje na wypełnienie dyspozycji art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zaznacza także, że żaden przepis nie nakazuje wykazania związku pomiędzy treścią kwestionowanych w skardze norm a naruszeniem przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw lub wolności. Tym bardziej ustawa nie wskazuje rodzaju związku, jaki musiałby ewentualnie wystąpić. „Definitywnie brak jest związku normatywnego, który to powinien mieć charakter pojęcia prawnego, o istnieniu którego decydowałyby przepisy prawa, a nie wyłącznie prawidłowości zachodzące w świecie zewnętrznym”. Skarżąca wykluczyła także związek czasowo-miejscowy oraz związek przyczynowy, o którym mowa w art. 361 § 1 k.c., wskazując, że stanowi on jedynie o przesłance granic odpowiedzialności cywilnoprawnej, a zatem jest potrzebny i przydatny tylko na tej płaszczyźnie (cywilnoprawnej).
W dalszej części zażalenia skarżąca podnosi, że w jej ocenie związek pomiędzy treścią kwestionowanych przepisów a naruszeniem wskazanych przez nią praw konstytucyjnych jest prima facie widoczny. Uzasadniając ten związek, skarżąca wykazuje jednak, że zaskarżone przepisy nie zawierają podstaw do wprowadzania zastosowanego przez orzekające w sprawie sądy ograniczenia treści zbiorowych układów pracy. Jak stwierdzono bowiem w zażaleniu: „Norma wyartykułowana w przepisie art. 2416 § 1 k.p. odnosząca się do wykładni dokonywanej przez strony wskazuje na oczywistą jej treść i skutek (możność wprowadzania norm kompetencyjnych do układu zbiorowego pracy). Nie sposób nie zauważyć, iż pomiędzy treścią tej normy a naruszeniem prawa do swobodnego kształtowania treści układu, wyrażonym w przepisie art. 59 ust. 1 in fine oraz ust. 4, zachodzi związek bezpośredni”. Także w odwołaniach do treści kolejnych zaskarżonych przepisów, skarżąca związek pomiędzy nimi a naruszonym prawem konstytucyjnym upatruje de facto w ich naruszeniu przez orzekające w sprawie sądy. Wprost zostało to wskazane w odniesieniu do art. 240 § 1 k.p., gdzie skarżąca wykazując związek pomiędzy „naruszeniem normy z przepisu art. 240 § 1 k.p. a wolnościami i prawami naruszonymi w wyniku ostatecznego orzeczenia” stwierdza, że „naruszenie konstytucyjnego prawa do swobodnego określania treści układu zbiorowego stanowiło bezpośrednie następstwo naruszenia przez Sądy orzekające przepisu art. 240 § 1 k.p. wskazującego na treść układu pracy”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy przypomnieć, że zgodnie z konstrukcją skargi konstytucyjnej przyjętą w prawie polskim jej celem jest ochrona konstytucyjnych praw lub wolności przez eliminowanie niekonstytucyjnych aktów normatywnych z systemu prawa. Z tego względu naruszenie przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw lub wolności stanowić ma konsekwencje niekonstytucyjnej treści zaskarżonej regulacji, nie zaś nieprawidłowego jej stosowania. Trybunał Konstytucyjny nie orzeka bowiem o tym, czy zaskarżony przepis był prawidłowo zastosowany przez orzekające w sprawie organy czy też nie, ale o tym, czy ze względu na brzmienie tego przepisu wydanie na jego podstawie rozstrzygnięcia o prawach lub wolnościach przysługujących skarżącemu prowadzi (prowadzić może) do ich naruszenia. Pozytywna odpowiedź na powyższe pytanie stanowi uzasadnienie uznania kontrolowanego przepisu za niekonstytucyjny, co w konsekwencji skutkuje jego usunięciem z obowiązującego systemu prawa.
Art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK wprowadza wymóg określenia w skardze konstytucyjnej, w jaki sposób zostały naruszone przysługujące skarżącemu konstytucyjne prawa lub wolności. Spełnienie tej przesłanki wymaga wykazania przez skarżącego związku pomiędzy naruszeniem konstytucyjnych praw lub wolności a treścią kwestionowanego przepisu stanowiącego podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia. Innymi słowy, konieczne jest precyzyjne określenie, jakie konkretnie sformułowanie zawarte w zaskarżonej regulacji prowadzi – w sytuacji wydania na jej podstawie ostatecznego rozstrzygnięcia – do naruszenia wskazanych przez skarżącego konstytucyjnych praw lub wolności. Tylko bowiem takie naruszenie jest relewantne z punktu widzenia skargi konstytucyjnej.
Ponadto należy zauważyć, że Trybunał Konstytucyjny wyprowadza wymóg istnienia bezpośredniego związku między treścią wskazanych w skardze konstytucyjnej norm i naruszeniem przysługujących skarżącemu konstytucyjnych wolności lub praw bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji (por. postanowienie TK z 21 września 2006 r., SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117).
Podstawą odmowy nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej było niewykazanie związku pomiędzy treścią zakwestionowanych przepisów a naruszeniem wskazanego w skardze konstytucyjnego prawa podmiotowego. Wbrew twierdzeniom skarżącej, związek taki nie został także wykazany we wniesionym zażaleniu. Wręcz przeciwnie, skarżąca uzasadniając istnienie tego związku – który w jej ocenie jest oczywisty – podnosi argumenty przemawiające za tym, że treść kwestionowanych przepisów nie daje podstaw do interpretacji zakazu wprowadzania do układów zbiorowych norm kompetencyjnych. Przypomnieć należy, że to właśnie z istnieniem powyższego zakazu skarżąca wiąże naruszenie przysługującego jej prawa konstytucyjnego, o którym mowa w art. 59 Konstytucji, zaś na jego obowiązywanie powoływały się sądy orzekające w sprawie. Skarżąca we wniesionym zażaleniu stawia dalej idące tezy, wyraźnie wskazując na naruszenie przez sądy kwestionowanych przepisów Kodeksu pracy. Przykładowo stwierdza: „naruszenie konstytucyjnego prawa do swobodnego określania treści układu zbiorowego stanowiło bezpośrednie następstwo naruszenia przez Sądy orzekające przepisu art. 240 § 1 k.p.”.
Nie budzi wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego, że naruszenie praw lub wolności konstytucyjnych uzasadniające badanie zgodności z Konstytucją aktu normatywnego w trybie skargi konstytucyjnej nie może stanowić efektu nieprawidłowego zastosowania przepisów, ale wynikać winno z ich niekonstytucyjnej treści. Skarżąca uzasadniając naruszenie konstytucyjnego prawa przez zaskarżone przepisy, odwoływała się do ich nieprawidłowego stosowania przez orzekające organy. Prawa konstytucyjne naruszone w taki sposób nie korzystają z ochrony w trybie skargi konstytucyjnej.
Na marginesie należy zaznaczyć, że samo wskazanie w skardze konstytucyjnej przepisów stanowiących podstawę wydanego w sprawie rozstrzygnięcia nie oznacza jeszcze, że naruszenie konstytucyjnych praw ma źródło w ich brzmieniu.
Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 17 listopada 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.