Pełny tekst orzeczenia

125/2/B/2011

POSTANOWIENIE
z dnia 2 marca 2011 r.
Sygn. akt Ts 34/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Małgorzata Pyziak-Szafnicka – przewodnicząca


Zbigniew Cieślak – sprawozdawca


Stanisław Rymar,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej BOLS Sp. z o.o.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej BOLS Sp. z o.o. zakwestionowała zgodność z Konstytucją § 2a ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 marca 2002 r. w sprawie podatku akcyzowego (Dz. U. Nr 27, poz. 269, ze zm.; dalej: r.s.p.a.). Zaskarżonemu przepisowi r.s.p.a., w brzmieniu nadanym przez § 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 1 sierpnia 2002 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie podatku akcyzowego (Dz. U. Nr 125, poz. 1065), „w części dotyczącej określenia warunków stosowania obniżonej stawki podatku akcyzowego”, skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 2, art. 9, art. 20, art. 22, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1, art. 84, art. 87 ust. 1, art. 91 ust. 1, art. 92 ust. 1 oraz art. 217 Konstytucji.
Postanowieniem z 26 listopada 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał stwierdził, że skarżąca nie wypełniła wymogu przewidzianego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z tym przepisem, na skarżącej spoczywał obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – jej zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze konstytucyjnej unormowania r.s.p.a. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, obowiązku tego nie spełniło odwołanie się przez skarżącą do bardzo licznych przepisów Konstytucji, które jednakże – jako ogólne zasady ustrojowe – nie mogły stanowić samodzielnej podstawy normatywnej dla konkretnych praw podmiotowych skarżącej (np. art. 2, art. 9, art. 20, art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji). Ustawowy wymóg wskazania sposobu naruszenia praw lub wolności przysługujących skarżącej nie został zrealizowany także wskutek przywołania w skardze konstytucyjnej art. 92 ust. 1, art. 84, czy też art. 217 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny odwołał się w tym zakresie do swojego orzecznictwa podjętego w związku z innymi skargami konstytucyjnymi, w którym zanegowano dopuszczalność uznania wymienionych wyżej przepisów za konstytucyjną podstawę tego rodzaju środka prawnego. W ocenie Trybunału, powinności ustanowionej w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK nie dopełniło tym bardziej wskazanie przez skarżącą przepisów Konstytucji regulujących problematykę źródeł prawa (art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 1 Konstytucji), a tym samym niewyrażających odrębnych praw lub wolności chronionych za pomocą skargi konstytucyjnej. Również odwołaniu się przez skarżącą do art. 22 Konstytucji i statuowanej w tym przepisie wolności działalności gospodarczej nie towarzyszyło niezbędne szczegółowe wyjaśnienie sposobu, w jaki kwestionowana regulacja r.s.p.a. naruszyła tę wolność.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skierowała skarżąca. Zarzuciła w nim dokonanie przez Trybunał wadliwej interpretacji art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, a także niewłaściwe zastosowanie art. 36 ust. 3 ustawy o TK. W związku z powyższymi zarzutami skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Uzasadniając szczegółowo zarzuty zażalenia skarżąca podniosła, że Trybunał nieprawidłowo ocenił przedstawione przez nią konstytucyjne wzorce kontroli zaskarżonego przepisu r.s.p.a. W odniesieniu do zasad ustrojowych wywodzonych z art. 2 Konstytucji skarżąca stwierdziła, że ich negatywna kwalifikacja jako podstawy skargi konstytucyjnej nie może dotyczyć sytuacji powołania tych unormowań w związku z innymi przepisami Konstytucji. Skarżąca podkreśliła, że podstawa wniesionej przez nią skargi konstytucyjnej konstruowana była w oparciu o kumulatywne ujęcie wielu przepisów Konstytucji, wśród których te, które statuowały ogólne zasady ustrojowe, przywołane zostały w związku z unormowaniami konstytucyjnymi wyrażającymi konkretne prawa podmiotowe. Tak więc zasady te bynajmniej nie były traktowane przez skarżącą jako samodzielna podstawa skargi konstytucyjnej i wzorzec kontroli kwestionowanego § 2a ust. 1 r.s.p.a. W podobnej intencji powołany został przez skarżącą art. 92 ust. 1 Konstytucji. Skarżąca podważyła ponadto zasadność warunkowego jedynie uwzględniania zasady równości wobec prawa jako podstawy skargi konstytucyjnej, podkreślając, że w odniesieniu do art. 32 Konstytucji brak było wypowiedzi orzeczniczych Trybunału wskazujących na konieczność takiego właśnie traktowania powyższego przepisu. Następnie skarżąca ponownie przedstawiła argumenty przemawiające na rzecz zarzutu o niezgodności ustanowienia zaskarżonego przepisu r.s.p.a. z prawem do przyzwoitej legislacji oraz zasadą zaufania do państwa. Polemizując z negatywną oceną Trybunału, dotyczącą sposobu uzasadnienia niezgodności § 2a ust. 1 r.s.p.a. z art. 22 Konstytucji, skarżąca wskazała na naruszenie przez prawodawcę – wynikającej z ustawy o cenach – swobody ustanawiania cen. Ponadto, w zażaleniu podkreślono dyskryminujące potraktowanie w tym zakresie wyłącznie producentów krajowych, godzące w zakaz wynikający z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Niezależnie od tego, skarżąca podważyła w swoim zażaleniu negatywną ocenę Trybunału odnośnie do przydatności art. 84 oraz art. 217 Konstytucji jako wzorców kontroli zaskarżonego przepisu r.s.p.a., zwłaszcza w sytuacji, gdy przepisy te powołane zostały przez nią w związku z innymi unormowaniami Konstytucji. Osobną część zażalenia skarżąca poświęciła też ponownej próbie wykazania niezgodności kwestionowanej regulacji z zasadą wolności gospodarczej. Podkreśliła w związku z tym, że wprawdzie samo ukształtowanie przez prawodawcę konstrukcji podatku akcyzowego nie doprowadziło jeszcze do naruszenia tej wolności, to jednak naruszenie Konstytucji wywołane zostało ustawowym nakazem obniżenia przez podatników podatku średnich cen wyrobów i ich utrzymanie przez okres 6 miesięcy. Oznaczało to bowiem, że „przy okazji” zastosowania pewnej konstrukcji podatku wprowadzono obowiązek regulacji cen. Skarżąca podkreśliła także konieczność szerokiego potraktowania kręgu adresatów praw i wolności chronionych skargą konstytucyjną, uwzględniającego w jego zakresie nie tylko obywateli, ale również podmioty gospodarcze.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skierowane przez skarżącą zażalenie nie dostarczyło argumentów, które podważałyby prawidłowość i zasadność postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Zasadniczą przesłanką odmownego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego było stwierdzenie, że skarżąca nie wykonała prawidłowo obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Przypomnieć trzeba, że polega on na konieczności wskazania, jakie konkretne prawa lub wolności przysługujące skarżącej, a wynikające z przepisów Konstytucji, i w jaki sposób – jej zdaniem – zostały naruszone przez przepisy będące przedmiotem skargi konstytucyjnej.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w zaskarżonym postanowieniu zasadnie przyjęto, że w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej powyższy obowiązek ustawowy nie został w sposób należyty zrealizowany.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu skarżącej dotyczącego nieuwzględnienia przez Trybunał „kumulatywnego” ujęcia przepisów Konstytucji, towarzyszącego konstruowaniu podstawy skargi konstytucyjnej. Zarzut powyższy należy uznać za nieuzasadniony. W zaskarżonym postanowieniu okoliczność wskazania przez skarżącą wyliczonych przepisów Konstytucji w ich wzajemnym związku bynajmniej nie została przez Trybunał pominięta. Oceniając sposób dookreślenia w skardze konstytucyjnej konkretnych konstytucyjnych praw podmiotowych skarżącej, które naruszone miałyby być kwestionowanym przepisem r.s.p.a., Trybunał Konstytucyjny zobligowany był do szczegółowej analizy przydatności wskazanych przez skarżącą unormowań Konstytucji jako podstawy skargi konstytucyjnej. Sekwencja uzasadnienia zaskarżonego postanowienia jednoznacznie wskazuje, że w pierwszym rzędzie przedmiotem tej analizy były przepisy Konstytucji statuujące ogólne zasady ustrojowe powołane przez skarżącą (art. 2, art. 9, art. 20, art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji). Argumentacja Trybunału słusznie zmierzała zatem najpierw do wykazania niedopuszczalności opierania podstawy skargi konstytucyjnej wyłącznie na unormowaniach Konstytucji, które nie mogą samodzielnie stanowić wzorca kontroli przepisów kwestionowanych w tym trybie postępowania. Już w tym miejscu trzeba też zauważyć, że skarżąca błędnie zinterpretowała poglądy Trybunału dotyczące przydatności art. 2 Konstytucji i wywodzonych z jego treści zasad jako podstawy kontroli norm prawnych. Niewątpliwie odmiennie przedstawia się bowiem dopuszczalność samodzielnego powołania art. 2 Konstytucji jako wzorca kontroli inicjowanej za pomocą wniosków (art. 191 Konstytucji) oraz pytań prawnych (art. 193 Konstytucji), aniżeli w trybie kontroli wszczynanej przez skargę konstytucyjną. Trzeba w związku tym zauważyć, że przywołany przez skarżącą pogląd Trybunału pochodził z treści rozstrzygnięcia wydanego właśnie w trybie tzw. kontroli abstrakcyjnej (wyrok TK z 25 czerwca 2002 r., K 45/01, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 46). Nie można również zgodzić się ze stanowiskiem skarżącej, podważającym tezę o ograniczonej dopuszczalności powoływania się na konstytucyjną zasadę równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji) jako podstawę skargi konstytucyjnej. Wbrew twierdzeniom zażalenia, teza ta znajduje utrwalone potwierdzenie w orzeczeniach Trybunału Konstytucyjnego, których liczne przykłady przytoczone zostały w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.
Odmowne postanowienie Trybunału słusznie zmierzało natomiast w dalszej kolejności do wykazania, że pozostałe wyliczone przez skarżącą przepisy Konstytucji nie mogły spełniać roli unormowań, które – samodzielnie, bądź też w związku z powołanymi wyżej zasadami ustrojowymi – umożliwiają skonstruowanie prawidłowej podstawy skargi konstytucyjnej. Biorąc powyższą okoliczność pod uwagę nie można zatem podzielić zarzutów zażalenia dotyczących pominięcia przez Trybunał okoliczności kumulatywnego („w związku”) ujęcia przepisów Konstytucji przez skarżącą. Zasadniczym mankamentem skargi konstytucyjnej pozostawała bowiem kwestia odniesienia się przez skarżącą do takich przepisów Konstytucji, które nie dają podstawy do dekodowania konkretnych, przysługujących jej, praw podmiotowych. W odniesieniu do części z tych unormowań taka właśnie – negatywna – kwalifikacja opierała się na stwierdzeniu, że ich treść nie wyraża praw lub wolności chronionych za pomocą skargi konstytucyjnej (art. 87 ust. 1, art. 91 ust. 1, art. 92 ust. 1 Konstytucji). Natomiast wobec powołanych w skardze konstytucyjnej art. 84 oraz art. 217 Konstytucji Trybunał w pełni zasadnie odwołał się natomiast do poglądu utrwalonego już w orzecznictwie w sprawach skarg konstytucyjnych. Zgodnie z nim, z przepisów powyższych, zastrzegających ustawową formę nakładania obowiązków, w tym świadczeń podatkowych, nie wynikają bezpośrednio prawa lub wolności, które mogłyby stanowić podstawę skargi konstytucyjnej. Wyczerpującą argumentację w tym zakresie dostarczyło zwłaszcza postanowienie pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego z 16 lutego 2009 r. (Ts 202/06, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 23). W konkluzji należy więc stwierdzić, że powyższa kwalifikacja wskazanych przez skarżącą unormowań Konstytucji uniemożliwiła – także w kumulatywnym ujęciu z art. 2, art. 20, czy też art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji – uznanie ich za dopuszczalny wzorzec kontroli § 2a ust. 1 r.s.p.a.
Odnosząc się do zarzutu zażalenia dotyczącego odmowy potraktowania art. 22 Konstytucji jako prawidłową podstawę wniesionej skargi konstytucyjnej, stwierdzić należy na wstępie, że skarżąca mylnie przypisuje Trybunałowi intencję ograniczenia kręgu podmiotów legitymowanych do korzystania z tego środka ochrony, przez wyłączenie z niego podmiotów gospodarczych. Tego rodzaju ograniczenie – skądinąd pozbawione jakichkolwiek podstaw normatywnych – bynajmniej nie zostało wyrażone w treści zaskarżonego postanowienia. Zasadniczym natomiast powodem przyjęcia, że powołanie się na wolność działalności gospodarczej nie jest jeszcze prawidłowym wykonaniem obowiązku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK było stwierdzenie, że nie towarzyszyło temu należyte wyjaśnienie przez skarżącą sposobu, w jaki kwestionowana regulacja r.s.p.a. wolność tę naruszyła. W tym zakresie, także zażalenie na odmowne postanowienie Trybunału nie dostarcza argumentów pozwalających na odmienną ocenę wniesionej skargi konstytucyjnej. Głównym brakiem skargi konstytucyjnej pozostaje bowiem niewskazanie przez skarżącą, który element normatywny wolności gwarantowanej w art. 22 Konstytucji doznał uszczerbku lub niedozwolonego ograniczenia wskutek regulacji § 2a ust. 1 r.s.p.a. Argumentacja samej skargi konstytucyjnej, jak i zażalenia skarżącej, odwołuje się w tym zakresie głównie do problemu niezgodności z mechanizmami ustawowymi (ustawa o cenach), bądź też zmierza ponownie w stronę naruszenia wymogów wynikających z konstytucyjnej zasady równości wobec prawa (dyskryminujące traktowanie krajowych podmiotów gospodarczych). Ze względów wskazanych powyżej, obydwa sposoby uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności § 2a ust. 1 r.s.p.a. słusznie uznane zostały przez Trybunał Konstytucyjny za niewystarczające w świetle wymogów wynikających z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę należy stwierdzić, że Trybunał Konstytucyjny zasadnie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.