535/6/B/2012
POSTANOWIENIE
z dnia 18 grudnia 2012 r.
Sygn. akt Ts 38/12
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Biernat – przewodniczący
Leon Kieres – sprawozdawca
Andrzej Rzepliński,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 października 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Jana K.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej z 16 lutego 2012 r. (data nadania) Jan K. (dalej: skarżący) wniósł o zbadanie zgodności ustawy z dnia 12 maja 2011 r. (w skardze błędnie: 2001 r.) o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. Nr 126, poz. 714, ze zm.; dalej: ustawa o KRS z 2011 r.) z art. 2, art. 32 ust. 2, art. 60 oraz art. 65 Konstytucji w zakresie „pominięcia ustawodawczego lub zaniechania legislacyjnego dotyczącego możliwości powrotu na stanowisko sędziowskie osoby, która z tego stanowiska została zwolniona z przyczyn politycznych i legitymuje się stosownymi materiałami (…), które to pominięcie (czy też zaniechanie) wiąże się z brakiem jakiejkolwiek kontynuacji uregulowania z art. 13 ustawy z dnia 20 grudnia 1989 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. Nr 73, poz. 435, ze zm.), pozwalającego na taki powrót na stanowisko sędziowskie”.
Postanowieniem z 10 października 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu uchybień formalnych wniesionego środka. W pierwszej kolejności Trybunał wskazał, że skarżący, kwestionując brak w ustawie o KRS z 2011 r. regulacji umożliwiającej przywrócenie na stanowisko sędziego osoby pozbawionej tego stanowiska z przyczyn politycznych, uczynił przedmiotem skargi sytuację zaniechania ustawodawczego, co wyklucza możliwość rozpoznania sprawy. Kognicja TK nie obejmuje bowiem, jak wynika z art. 188 pkt 1-3 Konstytucji, badania oraz stwierdzenia naruszenia ustawy zasadniczej przez brak regulacji będący zaniechaniem ustawodawczym.
Niezależnie od powyżej przesłanki przesądzającej o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał wskazał również na pozostałe uchybienia formalne. Skarga nie spełniała wymogu wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), skarżący nie określił bowiem sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności ani nie uprawdopodobnił tego naruszenia. Ograniczył się jedynie do nazwania praw, których naruszenie podnosi, nie przedstawiając argumentacji uzasadniającej stawiane zarzuty. Trybunał wskazał również, że art. 2 oraz art. 32 Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w trybie inicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej.
Ponadto, w postanowieniu z 10 października 2012 r. Trybunał uznał, że zarzuty skargi są oczywiście bezzasadne. Skarżący domagał się stwierdzenia niekonstytucyjności ustawy o KRS z 2011 r. w zakresie, w jakim nie zawiera regulacji analogicznej – w ocenie skarżącego – do zawartej w art. 13 ustawy o KRS z 1989 r., dotyczącej przywrócenia na stanowisko sędziowskie osoby, która została go pozbawiona z przyczyn politycznych. Z uchwały KRS z 13 września 2011 r. (nr 1901/2011) wynika natomiast jednoznacznie, że skarżący nigdy nie pełnił urzędu sędziego, niemożliwe byłoby zatem przywrócenie go na to stanowisko, nawet gdyby istniała postulowana w skardze regulacja. Trybunał wskazał również, że unormowanie art. 13 ustawy o KRS z 1989 r., którego brak w ustawie o KRS z 2011 r. skarżący uważa za niekonstytucyjny, miało charakter przejściowy. W związku z powyższym TK uznał zarzuty skargi za oczywiście bezzasadne.
22 października 2012 r. skarżący wniósł zażalenie na postanowienie Trybunału. W piśmie tym skarżący odniósł się do postanowienia TK jedynie w części odmawiającej nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu z powodu oczywistej bezzasadności zarzutów. W ocenie skarżącego w uchwale KRS z 13 września 2011 r. w przedmiocie nieprzedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego, a w konsekwencji również w postanowieniu Trybunału błędnie uznano, że skarżący nie został powołany do pełnienia urzędu sędziego. Skarżący przez 3 lata jako asesor pełnił bowiem obowiązki sędziowskie.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Zgodnie z orzecznictwem Trybunału zażalenie na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej powinno dotyczyć podstaw, na których odmowa ta była oparta. Przedmiotem postępowania zażaleniowego jest bowiem ustalenie ich prawidłowości. Nieustosunkowanie się do wskazanych przyczyn powoduje, że zażalenie nie może zostać uwzględnione (por. postanowienie z 2 marca 2011 r., Ts 120/10, OTK ZU nr 2/B/2011, poz. 162).
W zażaleniu wniesionym do Trybunału 22 października 2012 r. skarżący nie odniósł się do podstaw odmowy przekazania skargi do merytorycznej kontroli – uczynienia przedmiotem tego środka ochrony praw zaniechania ustawodawczego, a także nieokreślenia sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności skarżącego oraz oczywistej bezzasadności zarzutów w zakresie wprowadzenia „regulacji stanowiącej kontynuację” art. 13 ustawy o KRS z 1989 r. Oznacza to, że skarżący nie podważył prawidłowości postanowienia Trybunału o odmowie nadania skardze dalszego biegu, co przesadza o nieuwzględnieniu zażalenia. Jedyny argument kwestionującym trafność postanowienia TK z 10 października 2012 r. dotyczył kwestii pełnienia urzędu sędziego przez skarżącego. W zażaleniu wskazano bowiem, że okoliczność orzekania podczas pracy w charakterze asesora jednoznacznie przesądza o tym, że skarżący pełnił urząd sędziego. Trybunał uznaje, że twierdzenia te są oczywiście bezzasadne. Asesura stanowiła etap na drodze do objęcia funkcji sędziego. Asesor sądowy w żadnym razie nie mógł być uważany za sędziego, nawet jeżeli powierzano mu wotum. Sformułowane w piśmie procesowym z 22 października 2012 r. zarzuty skarżącego nie mogą zatem podważyć postanowienia Trybunału. Skarżący nie został powołany na urząd sędziego, dlatego też zawarte w skardze konstytucyjnej zarzuty co do braku przepisów regulujących przywrócenie na stanowisko sędziego osoby, która przestała je zajmować ze względu na swoje przekonania, poglądy polityczne lub działalność społeczną w okresie Polski Ludowej, Trybunał Konstytucyjny prawidłowo uznał za oczywiście bezzasadne.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.