Pełny tekst orzeczenia

458/5/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 13 września 2012 r.
Sygn. akt Ts 224/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat – przewodniczący
Leon Kieres – sprawozdawca
Marek Kotlinowski,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 lutego 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Land S.A.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 22 lipca 2011 r. Land S.A. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność z ustawą zasadniczą następujących przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). Po pierwsze, skarżąca wniosła o zbadanie zgodności art. 19 § 2 w zw. z art. 20, art. 21, art. 22, art. 23 i art. 24 oraz art. 19 § 1 k.p.c. z art. 2 w zw. z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji w zakresie, w jakim przepisy te nie określają zasad ustalania wartości przedmiotu sporu w sprawach majątkowych o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, pozostawiając sądowi orzekającemu całkowitą swobodę. Po drugie, wniesiono o zbadanie zgodności art. 25 § 1 k.p.c. z art. 45 ust. 1 i 2 Konstytucji w zakresie, w jakim przepis ten stanowi, że sprawdzenie wartości przedmiotu sporu odbywa się na posiedzeniu niejawnym, bez udziału stron i bez możliwości wysłuchania, składania wniosków dowodowych, przez co pozbawia stronę aktywnego udziału w dochodzeniu. Po trzecie, zaskarżono art. 25 § 2 k.p.c. jako niezgodny z art. 32 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 i 2, art. 77 ust. 2, art. 78, art. 176 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim określa, że sprawdzenie wartości przedmiotu sporu po doręczeniu pozwu odbywa się na zarzut pozwanego. Stanowi to, zdaniem skarżącej, sui generis środek zaskarżenia dla pozwanego, a jednocześnie nie daje powodowi możliwości zaskarżenia decyzji sądu. Po czwarte, podniesiono, że art. 26 k.p.c. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i 2, art. 77 ust. 2, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim określa, że „wartość przedmiotu sporu nie podlega ponownemu badaniu w dalszym toku postępowania”, przez co uniemożliwia weryfikację wartości przedmiotu sporu w drodze zaskarżenia. Po piąte, skarżąca żąda zbadania zgodności art. 394 § 1 k.p.c. z art. 45 ust. 1 i 2, art. 77 ust. 2, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości zaskarżenia postanowienia sądu odnośnie do ustalenia wartości przedmiotu sporu, co warunkuje wysokość opłat od pozwu, ewentualnej apelacji i zażaleń, zamykając tym samym możliwość skutecznego wnoszenia środków zaskarżenia. Po szóste, wniesiono o zbadanie zgodności art. 1302 § 5 i art. 1303 § 2 k.p.c. z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 i 2 Konstytucji w zakresie, w jakim regulacje te nie przewidują zwrotu pisma nieopłaconego lub wezwania do usunięcia braku w postaci uiszczenia opłaty od pisma, od którego zwiększył się wymiar opłaty na skutek sprawdzenia wartości przedmiotu sporu po wysłaniu pisma innym stronom. Skarżąca wniosła również o wstrzymanie wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Wydział XVI Gospodarczy – z 3 czerwca 2009 r. (sygn. akt XVI GC 360/08), gdyż wiąże się ono z dużym uszczerbkiem dla skarżącej, nadto przemawia za tym ważny interes publiczny oraz ważny interes skarżącej, w tym w szczególności okoliczność, iż prowadzona przez nią działalność nie przynosi zysku, a jedynie umożliwia akcjonariuszom prowadzenie przez nich własnych działalności.
Zarządzeniem z 25 sierpnia 2011 r. pełnomocnik skarżącej został wezwany do usunięcia stwierdzonych braków formalnych skargi konstytucyjnej, tj. wskazania ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – rozstrzygnięcia sądu lub organu władzy publicznej, z wydaniem którego skarżąca łączy zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw; wskazania daty doręczenia rozstrzygnięcia, o którym mowa wyżej; dokładnego określenia przedmiotu skargi przez wykazanie, że art. 1302 § 5 i art. 1303 § 2 k.p.c., art. 19 § 1 i 2 w zw. z art. 20, art. 21, art. 22, art. 23 oraz art. 24 k.p.c., a także art. 25 § 1 i 2 k.p.c. stanowiły podstawę tego rozstrzygnięcia.
Pełnomocnik skarżącej odniósł się do zarządzenia, wskazując, że ostatecznym rozstrzygnięciem, z wydaniem którego skarżąca łączy zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności i praw jest „postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie, XVI Wydział Gospodarczy, z 20 listopada 2008 r., na mocy którego na podstawie art. 25 § 1 i 2 k.p.c. sprawdzono z urzędu wartość przedmiotu sporu, a w konsekwencji postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie z 19 stycznia 2010 r. odrzucono apelację”. W ocenie skarżącej postanowienie to uprawomocniło się wraz z doręczeniem postanowienia z 12 kwietnia 2011 r., tj. 26 kwietnia 2011 r. Jednocześnie wskazano, że art. 19 § 2 k.p.c. stanowił podstawę wskazanego wyżej postanowienia z 20 listopada 2008 r., a sprawa, która stała się źródłem rozpatrywanej skargi konstytucyjnej, nie znajduje się w zakresie zastosowania art. 19 § 1, art. 20, art. 21, art. 22, art. 23 oraz art. 24 k.p.c. Odnosząc się do art. 394 § 1 k.p.c., pełnomocnik skarżącej wskazał, że zakres zaskarżenia, jakim jest tzw. „pominięcie ustawodawcze”, pozwala na objęcie specyficzną kontrolą konstytucyjną tego przepisu, który całościowo reguluje kwestię zaskarżania postanowień sądu w toku procesu cywilnego. Zdaniem skarżącej wśród wymienionych rozstrzygnięć sądu, podlegających zaskarżeniu, brakuje postanowienia w sprawie ustalenia wartości przedmiotu sporu. Skarżąca wskazała również, że regulacje zawarte w art. 1302 § 5 oraz 1303 § 2 k.p.c. uniemożliwiły jej podjęcie negatywnej decyzji co do kontynuowania procesu. Otrzymawszy postanowienie „zmuszające” do poniesienia wysokich kosztów, skarżąca nie mogła zaniechać prowadzenia dalszego procesu, wskazane przepisy nie przewidują bowiem możliwości zwrotu pisma nieopłaconego lub wezwania do usunięcia braku w postaci uiszczenia opłaty od pisma, od którego zwiększył się wymiar opłaty na skutek sprawdzenia wartości przedmiotu sporu po wysłaniu odpisu pisma innym stronom.
Postanowieniem z 15 lutego 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał stwierdził, że w sprawie skarżącej brak jest jednego ostatecznego i prawomocnego orzeczenia, które byłoby wydane na podstawie wszystkich regulacji, których zgodność z Konstytucją została zakwestionowana w analizowanej skardze konstytucyjnej. W konsekwencji, w odniesieniu do art. 19 § 2, art. 25 § 1 i 2, art. 26 i art. 394 § 1 k.p.c. Trybunał uznał, że skarga została wniesiona po upływie ustawowego terminu do jej wniesienia. W ocenie Trybunału zakwestionowane przez skarżącą art. 20, art. 21, art. 22, art. 23, art. 24 i art. 1302 § 5 k.p.c. nie stanowiły podstawy rozstrzygnięcia w jej sprawie. Natomiast odnośnie do art. 1303 § 2 k.p.c. podstawą rozstrzygnięcia Trybunału było stwierdzenie, że skarga konstytucyjna w tym zakresie jest oczywiście bezzasadna. Jednocześnie, ze względu na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, nie został uwzględniony wniosek skarżącej o wstrzymanie wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Wydział XVI Gospodarczy z 3 czerwca 2009 r. (sygn. akt XVI GC 360/08).
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącej wniósł w ustawowym terminie zażalenie. W złożonym środku odwoławczym zarzucił naruszenie art. 46 ust. 1 ustawy o TK przez uznanie, iż w przedmiotowej sprawie skarga konstytucyjna została wniesiona z przekroczeniem ustawowego terminu. W ocenie skarżącej postanowienie z 20 listopada 2008 r. stało się bowiem ostateczne dopiero z dniem uprawomocnienia się rozstrzygnięcia w sprawie apelacji (tj. postanowienia z 12 kwietnia 2011 r.). Jednocześnie odnosząc się do przesłanki oczywistej bezzasadności jako podstawy odmowy nadania skardze dalszego biegu, skarżąca wskazała, iż w orzecznictwie Trybunału pojęcie to interpretowane jest wąsko. W związku z powyższym – zdaniem skarżącej – nie można uznać, że oczywiście bezzasadne jest jej twierdzenie, iż takie ukształtowanie postępowania, w związku z którym cofnięcie pozwu skutkuje obciążeniem powoda zawyżonymi kosztami, na wysokość których nie miał wpływu, zmusza go do dalszego prowadzenia procesu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w zw. z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie. Wniesione zażalenie w żadnej mierze nie podważyło bowiem zasadności argumentacji zaskarżonego postanowienia.
Po pierwsze, Trybunał stwierdził, że w zażaleniu z 27 lutego 2012 r. skarżąca nie odniosła się do podstawy odmowy nadania skardze dalszego biegu w zakresie wskazania przepisów, które w ocenie Trybunału nie stanowiły podstawy rozstrzygnięcia w sprawie skarżącej (tj. art. 20, art. 21, art. 22, art. 23, art. 24 i art. 1302 § 5 k.p.c.). Ustalenia poczynione przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu o odmowie nadania biegu skardze konstytucyjnej w tym zakresie pozostały zatem niezakwestionowane.
Pierwszy z zarzutów zażalenia dotyczył błędnego – zdaniem skarżącej – uznania przez Trybunał, które orzeczenie stanowi w jej sprawie ostateczne, w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, rozstrzygniecie. W tym kontekście należy podkreślić, że poza przedstawieniem poglądów skarżącej, zażalenie nie zawiera żadnych argumentów, które podważałyby stanowisko Trybunału w tym zakresie. Nie można bowiem uznać, że polemika z motywami rozstrzygnięcia,
a w szczególności wskazanie innego terminu rozpoczęcia biegu terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, podważyły negatywną ocenę formalnej strony skargi konstytucyjnej, gdyż skarżąca w istocie powtórzyła tylko argumentację zawartą w skardze.
Przystępując do oceny drugiego zarzutu rozpatrywanego zażalenia, Trybunał Konstytucyjny przypomina, że z oczywistą bezzasadnością mamy do czynienia w sytuacji, w której podstawa skargi konstytucyjnej jest co prawda wskazana przez skarżącego poprawnie, a więc wyraża prawa i wolności, do których skarżący odwołuje się w swych zarzutach, jednak wyjaśnienie sposobu naruszenia owych praw i wolności w żadnym stopniu nie uprawdopodobnia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Jest to więc sytuacja, w której podnoszone zarzuty w sposób oczywisty nie znajdują uzasadnienia w zakresie wskazanych praw i wolności i są tym samym pozbawione podstaw. Nieuprawdopodobnienie naruszenia wskazanych praw i wolności przez zaskarżone przepisy, w takim stopniu, określane w art. 47 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK jako oczywista bezzasadność skargi, uniemożliwia nadanie skardze biegu (por. np. postanowienie TK z 26 listopada 2007 r., Ts 211/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 219). Z kolei w postanowieniu z 12 lipca 2007 r. Trybunał wskazał, że: „o oczywistej bezzasadności zarzutów można mówić w szczególności wówczas, gdy pomiędzy stanem prawnym, przestawionymi przez skarżącego okolicznościami faktycznymi oraz domniemanym naruszeniem brak jest powiązania logicznego” (postanowienie TK z 18 czerwca 2008 r., Ts 281/06, OTK ZU nr 3/B/2008, poz. 100).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt analizowanej skargi, Trybunał w niniejszym składzie w pełni pogląd podziela wyrażony w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Skoro skarżąca mogła wycofać pozew, nawet gdyby skutkowało to koniecznością opłacenia wyższych kosztów, to nie można uznać, że została wbrew swej woli zmuszona do kontynuowania procesu. W tym zakresie należało zatem stwierdzić, że skarga jest oczywiście bezzasadna.

Wobec powyższego Trybunał w obecnym składzie, uznaje, że w zażaleniu nie doszło do podważenia przesłanek leżących u podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W konsekwencji, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.