Pełny tekst orzeczenia

17/1/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 8 stycznia 2013 r.
Sygn. akt Ts 111/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Rymar – przewodniczący
Andrzej Wróbel – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 października 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Zygmunta S.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 27 kwietnia 2010 r. skarżący zakwestionował zgodność art. 5 ust. 2a w zw. z art. 95 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, ze zm.; dalej: ustawa o emeryturach i rentach z FUS) w zw. z art. 7 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2004 r. Nr 8, poz. 67, ze zm.; dalej: ustawa o emeryturach mundurowych) z art. 2, art. 32, art. 67 oraz art. 77 Konstytucji.
Zdaniem skarżącego kwestionowane regulacje nie pozwalają mu: „zaliczyć do świadczenia emerytalnego wszystkich okresów pracy zawodowej albowiem (…) chcąc skorzystać z uprawnienia do wyboru świadczenia emerytalnego korzystniejszego zmuszony jest zawiesić wypłatę drugiego świadczenia”. Skarżący podnosi, że nie może doliczyć okresów pracy w Policji do emerytury wypłacanej z FUS, ani też nie może doliczyć do emerytury „mundurowej” wszystkich okresów pracy cywilnej, a to z uwagi na ograniczenie tej możliwości do wysokości emerytury odpowiadającej 75% jej wymiaru.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego i prawnego. Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Rybniku (nr E-00578223/10) z 31 marca 2009 r. przyznano skarżącemu prawo do świadczenia emerytalnego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i jednocześnie zawieszono wypłatę tego świadczenia ze względu na pobieranie tzw. emerytury policyjnej. Wypłatę tego świadczenia jeszcze w tym samym miesiącu odwieszono. Odwołanie złożone od powyższej decyzji, w którym skarżący domagał się m.in. uwzględnienia okresów służby w Policji przy ustalaniu wysokości świadczenia emerytalnego przysługującego mu z tzw. powszechnego ubezpieczenia społecznego, zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach, Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku z 30 września 2009 r. (sygn. akt IX U 989/09). Sąd Apelacyjny w Katowicach – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 28 stycznia 2010 r. (sygn. akt III AUa 3632/09) oddalił apelację wniesioną od wyroku sądu I instancji.
Z wydaniem wskazanych powyżej orzeczeń skarżący wiąże naruszenie zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego. Uzasadniając zarzuty, skarżący wskazuje, że w zakresie zaopatrzenia emerytalnego ustawodawca dokonał podziału ubezpieczonych na dwie grupy osób: tych, którzy do służby wstąpili przed 1 stycznia 1999 r., oraz tych, którzy wstąpili do służby po tej dacie. Jak twierdzi skarżący, tylko ta druga kategoria ubezpieczonych może otrzymywać obie emerytury bez konieczności wyboru korzystniejszego świadczenia. Zdaniem skarżącego oznacza to dyskryminację ubezpieczonych, którzy rozpoczęli pracę przed 1 stycznia 1999 r. Ich świadczenie emerytalne nie może być bowiem obliczone z całego okresu pracy zarobkowej, gdyż uniemożliwiają to zaskarżony art. 95 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz art. 14 ustawy o emeryturach mundurowych.
W dalszej części skarżący odwołuje się do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego zasady równości, stwierdzając in fine prowadzonych rozważań, że różnicowanie w ramach jednej grupy podmiotów podobnych, tj. funkcjonariuszy Policji, nie ma charakteru relewantnego, a wynika jedynie z dbałości ustawodawcy o stan budżetu państwa. Skarżący we wprowadzonym uregulowaniu dopatruje się także naruszenia zasad wynikających z art. 2 Konstytucji.
Zarządzeniem z 31 maja 2010 r. Trybunał Konstytucyjny wezwał skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wyjaśnienie, które z przepisów wskazanych w uzasadnieniu skargi, jako naruszające przysługujące mu prawa lub wolności konstytucyjne, czyni przedmiotem skargi konstytucyjnej, a także określenie, w jaki sposób przepisy te naruszają wskazane w niej prawo do zabezpieczenia społecznego oraz prawo do naprawienia szkody wyrządzonej bezprawnym działaniem władzy publicznej.
W piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej skarżący stwierdził, że jej przedmiotem czyni wszystkie przepisy wskazane w petitum wniesionego środka prawnego. Co istotne, nie kwestionował każdego z nich z osobna, lecz – jak wynika z pisma – przedmiotem skargi uczynił art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a dwa pozostałe przepisy – art. 95 ust. 1 i 2 tej samej ustawy i art. 7 ustawy o emeryturach mundurowych – zaskarżył jedynie w związku ze wskazanym art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Skarżący ponownie wskazał na naruszenie zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego. Uznał za krzywdzące nieprzyznanie mu, w zamian za płacenie składek na ubezpieczenie społeczne, ekwiwalentu w postaci możliwości powiększenia już pobieranej emerytury o składki płacone w ramach powszechnego systemu emerytalnego. Możliwość taką posiadają – w jego ocenie – funkcjonariusze, którzy później wstąpili do służby.
Wskazując na naruszenie art. 77 Konstytucji, skarżący wywodzi, że ukształtowanie przepisów w sposób powodujący dyskryminację pewnej grupy uprawnionych, jest bezprawne. Prowadzi to do powstania szkody w rozumieniu art. 361 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodek cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.). Za niezgodne z prawem uznał skarżący także działanie Sądu Apelacyjnego w Katowicach – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, który odmówił zwrócenia się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym dotyczącym niekonstytucyjności wskazanych przepisów.
Postanowieniem z 29 października 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu odmowy Trybunał stwierdził, że ani z art. 7 ustawy o emeryturach mundurowych, ani z art. 95 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie wynika norma prawna, która stanowiła podstawę rozstrzygnięcia wskazanego w skardze jako ostateczne. Trybunał wykazał także nieadekwatność art. 77 ust. 1 Konstytucji jako wzorca kontroli zaskarżonych przepisów. Zdaniem Trybunału skarżący nie wykazał, że podnoszony w skardze zarzut naruszenia zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego wynikał z brzmienia zaskarżonej regulacji. Nie uzasadnił on także, że żołnierze zatrudnieni przed 1 stycznia 1999 r. i ci, zatrudnieni po tej dacie, mają status podmiotów podobnych w rozumieniu zasady równości, a w związku z tym powinni być identycznie traktowani.
Na marginesie Trybunał wskazał na brak w polskim systemie ubezpieczenia społecznego zasady bezwzględnej ekwiwalentności składek opłacanych na ubezpieczenie społeczne i wysokości uzyskiwanego świadczenia, na której naruszenie powoływał się skarżący. W ocenie Trybunału część wysuniętych w skardze zarzutów związanych z brakiem możliwości uwzględnienia przy ustalaniu wysokości emerytury mundurowej okresu opłacania składek w ramach powszechnego systemu emerytalnego nie może być uznana za skierowaną przeciwko zaskarżonemu art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jako że przepis ten nie określa zasad ustalania wysokości emerytur mundurowych.
W zażaleniu złożonym na powyższe postanowienie skarżący wniósł o przekazanie skargi do merytorycznego rozpoznania. W jego ocenie podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze był brak zarówno wskazania aktu prawnego będącego podstawą ostatecznego orzeczenia, jak też naruszonych przepisów Konstytucji oraz oczywista bezzasadność podniesionych w skardze zarzutów. Z uzasadnienia zażalenia zdaje się wynikać, że w ocenie skarżącego Trybunał w postanowieniu odmawiającym nadania skardze dalszego biegu przyjął, iż żaden z zaskarżonych przepisów nie może być kwestionowany w trybie skargi konstytucyjnej, z tego względu, że nie stanowiły one podstawy ostatecznego rozstrzygnięcia.
Skarżący, ustosunkowując się do drugiej z podstaw odmowy nadania skardze dalszego biegu, tj. braku wskazania, które z konstytucyjnych praw podmiotowych zostało naruszone, zwraca uwagę na niezwykłą lapidarność postanowienia TK w tym zakresie. Skarżący podkreślił, że w swojej skardze wskazał, iż zastosowanie zaskarżonego art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS naruszyło zasadę sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji) oraz zasadę równości (art. 32 Konstytucji). Zdaniem skarżącego data podjęcia służby nie może stanowić wystarczającego kryterium, na podstawie którego dochodzi do odmiennego ukształtowania uprawnień zasadniczo jednolitej grupy służb mundurowych. Skarżący nie zgadza się ponadto z twierdzeniem Trybunału, że nie uzasadnił, iż grupa podmiotów, do której należy, jest rodzajowo podobna do grupy (przyszłych) emerytów, którzy wstąpili do służby po 1 stycznia 1999 r. Z uwagi na zmieniający się – jak to określi skarżący – „krąg tzw. służb mundurowych” nie można – jak wywodzi dalej – uznać, że rodzaj formacji, w której służył, powinien wpływać na zróżnicowanie uprawnień. W jego ocenie cechą różnicują nie wydaje się być także samo istnienie uprawnienia do pobierania emerytury mundurowej w chwili wejścia w życie ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Zakwestionowany art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS wyłącza możliwość zaliczenia okresu pracy w służbach mundurowych na poczet pracy w ramach powszechnego systemu emerytalnego. Sprawia to – zdaniem skarżącego – że osoba, która przepracowała poza służbą okres uprawniający do emerytury z tzw. powszechnego ubezpieczenia społecznego, zostaje pozbawiona nabytego już prawa do emerytury mundurowej lub jego ekwiwalentu w postaci uwzględnienia stażu pracy w służbach mundurowych przy obliczaniu wysokości emerytury cywilnej. Skarżący podnosi także, że sytuacja, w której z uiszczaniem składek na ubezpieczenie społeczne nie wiąże się powstanie uprawnienia do uzyskiwania świadczenia emerytalnego, stanowi naruszenie zasady równości.
W dalszej części zażalenia skarżący wyjaśnia, na czym polega naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego. W jego ocenie wynika ono z konieczności rezygnacji z jednego z dwóch świadczeń emerytalnych bez jednoczesnego przyznania ekwiwalentu w postaci chociażby zwiększenia wybranego świadczenia. Skarżący podnosi ponadto, że w momencie przystępowania do pracy w ramach systemu powszechnego nie mógł przewidzieć, że w przyszłości będzie obowiązywał przepis, który uniemożliwi mu łączne pobieranie obu świadczeń emerytalnych.
Skarżący próbuje także wykazać, że w jego sprawie doszło do naruszenia prawa wynikającego z art. 77 ust. 1 Konstytucji. Jak wywodzi: „Podstawa opisana w art. 77 ust. 1 ustawy zasadniczej niejako aktualizuje się na skutek wcześniej opisanych naruszeń Konstytucji. Fakt, iż organ zastosował przepisy ustawy emerytalnej z naruszeniem Konstytucji, sam w sobie powoduje niezgodność działania tego organu z przepisami prawa”. W dalszej części skarżący wskazuje, że szkodą jest brak spodziewanego drugiego świadczenia emerytalnego lub przynajmniej jego ekwiwalentu.
Reasumując, skarżący podnosi, że pomimo, iż wskazał cztery fundamentalne prawa konstytucyjne, które zostały naruszone, to Trybunał poświecił uwagę jedynie art. 32 i art. 77 ust. 1 Konstytucji, czyniąc to – jak wskazuje skarżący – „bardzo pobieżnie i raczej in abstracto, niż in concreto”.
Skarżący stwierdza in fine obszernego zażalenia, że Trybunał wskazał jako podstawę odmowy nadania dalszego biegu wniesionej skardze art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), który stanowi podstawę odmowy nadania skardze biegu w przypadku nieuzupełnienia braków w terminie lub oczywistej bezzasadności zarzutów postawionych w skardze. Zdaniem skarżącego Trybunał nie wskazał, która z tych dwóch podstaw stanowiła powód odmowy przekazania jego skargi do merytorycznego rozpoznania. Jednakże skarżący zakłada, że nie były to braki formalne skargi, lecz oczywista bezzasadność postawionych w niej zarzutów. W uzasadnieniu swojej tezy wskazuje na twierdzenie Trybunału dotyczące nieobowiązywania zasady ekwiwalentności składek opłacanych na ubezpieczenie społeczne i wysokości uzyskiwanego świadczenia. Sygnatury spraw, w których zostało wyrażone to stanowisko, powołane przez Trybunał dla uzasadnienia postanowionej tezy, mają – jak wskazuje skarżący – „utwierdzać odbiorcę rozstrzygnięcia, że Trybunał rozstrzygał już (i to na niekorzyść) sprawy podobne do rozpoznawanej obecnie”. Z tym stanem rzeczy skarżący się nie zgadza i wskazuje, że sprawy, do których odwołuje się Trybunał, różniły się zarówno stanem faktycznym, jak i podstawą zaskarżenia. Nie były też pełni tożsame w zakresie praw konstytucyjnych, których naruszenie podnosili skarżący w swoich skargach.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie części z zaskarżonych przepisów było to, że nie stanowiły one podstawy orzeczenia, z którego wydaniem skarżący wiązał naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych praw i wolności. Nawiązując do zarzutów wysuniętych wobec tej podstawy odmowy we wniesionym zażaleniu, Trybunał podkreśla, że w zaskarżonym postanowieniu nie stwierdził, iż wszystkie przepisy nie stanowiły podstawy wskazanego w skardze jako ostateczne rozstrzygnięcia. Analiza uzasadnienia postanowienia wskazuje jednoznacznie, że w ocenie Trybunału tylko część z zaskarżonych przepisów nie mogła być przedmiotem kontroli w trybie skargi konstytucyjnej ze względu na niezastosowanie ich przez sądy orzekające w sprawie skarżącego. Wskazany art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK stanowił zatem podstawę odmowy nadania skardze dalszego biegu tylko w zakresie art. 7 ustawy o emeryturach mundurowych oraz art. 95 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Należy zwrócić uwagę, że skarżący nie podniósł żadnych argumentów, które podważałyby zasadność dokonanych w tym zakresie ustaleń. Na marginesie trzeba podkreślić, że zbędne było dokładne wykazywanie w zaskarżonym postanowieniu, iż ostatni z zaskarżonych przepisów, tj. art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, stanowił podstawę wskazanych w skardze rozstrzygnięć. Uzasadnienie orzeczenia TK służy dowodzeniu, że nie zostały spełnione przesłanki skargi konstytucyjnej, nie zaś wykazywaniu tych wymogów skargi konstytucyjnej, które realizuje wniesiony środek prawny.
W odniesieniu do drugiego z zarzutów podniesionych we wniesionym zażaleniu, tj. niewykazania, że wydane w sprawie skarżącego orzeczenia naruszyły określone w skardze konstytucyjne prawa i wolności, należy w pierwszej kolejności podnieść, że nie wszystkie ze wskazanych zarówno w skardze, jak i we wniesionym zażaleniu przepisów Konstytucji mogą stanowić źródło praw lub wolności konstytucyjnych, których naruszenie uzasadnia wystąpienie ze skargą konstytucyjną.
Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego takiego wzorca kontroli nie może zasadniczo stanowić art. 2 Konstytucji. Na temat możliwości dochodzenia ochrony zasad wynikających z tego przepisu, a naruszonych ostatecznym rozstrzygnięciem wydanym na podstawie przepisów, których konstytucyjność jest kwestionowana, Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się wielokrotnie, w tym najbardziej wyczerpująco w postanowieniach wydanych w pełnym składzie w sprawie o sygnaturze Ts 105/00 (postanowienia z: 12 grudnia 2000 r. i 23 stycznia 2002 r., OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59 i 60). Trybunał Konstytucyjny, badając dopuszczalność dochodzenia ochrony tych zasad w trybie skargi konstytucyjnej, wskazał w pierwszej kolejności na konieczność precyzyjnego określenia wolności lub prawa podmiotowego, wyinterpretowanych z przepisu, którego naruszenie uzasadnić ma legitymację do wniesienia skargi konstytucyjnej. Trybunał podkreślił przy tym, że chodzi tu tylko o prawa lub wolności przyjmujące normatywną postać praw podmiotowych. To znaczy, że ich adresatem jest obywatel (lub inny podmiot prawa), że kształtują one jego sytuację prawną, że ma on możność wyboru zachowania się, tj. spełnienia lub niespełnienia normy prawnej. Podstawy do wniesienia skargi nie stanowi powołanie się przez skarżącego na naruszenie wynikających z art. 2 Konstytucji norm prawnych, które ze względu na charakter zasad przedmiotowych adresowane są przede wszystkim do ustawodawcy i wyznaczają sposób, w jaki normowane być powinny poszczególne dziedziny życia publicznego. Odwołanie się do tych zasad, w tym do zasady sprawiedliwości społecznej, może mieć znaczenie tylko w sytuacji, w której skarżący wskaże równocześnie wolność lub prawo podmiotowe, które mają swoje źródło w przepisie Konstytucji i doznały uszczerbku na skutek naruszenia powyższych zasad (zob. także postanowienia z 19 grudnia 2001 r., SK 8/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 272 oraz z 26 czerwca 2002 r., SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53).
Kolejnym ze wskazanych w skardze wzorców konstytucyjnych był art. 77 ust. 1 Konstytucji. Skarżący we wniesionym zażaleniu wywodzi, że okoliczność, iż organ zastosował przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS z naruszeniem Konstytucji, powoduje niezgodność działania tego organu z przepisami prawa, a szkodą wynikłą z takiego stosowania prawa jest brak spodziewanego drugiego świadczenia emerytalnego lub przynajmniej jego ekwiwalentu. Powyższe ustalenia pozostawiają na marginesie rozważań okoliczność, że treścią prawa konstytucyjnego wynikającego z art. 77 ust. 1 Konstytucji jest uprawnienie do uzyskania naprawienia szkody wyrządzonej bezprawnym działaniem organów państwa. Jeżeli skarżący stwierdza, że doznał szkody na skutek wydania wskazanych w skardze jako ostateczne rozstrzygnięć, to nie oznacza to jeszcze naruszenia prawa wynikającego z art. 77 ust. 1 Konstytucji. O takim naruszeniu można by mówić dopiero w sytuacji, w której skarżącemu odmówiono by naprawienia szkody wyrządzonej bezprawnym działaniem państwa. A orzekające w sprawie sądy – jak podniósł już Trybunał w zaskarżonym postanowieniu – nie rozstrzygały kwestii odszkodowania za bezprawne działanie organów władzy publicznej. Powyższe ustalenia – których nie zakwestionował skarżący we wniesionym zażaleniu – dowodzą, że skarżący niezasadnie upatruje w naruszeniu prawa konstytucyjnego wynikającego z art. 77 ust. 1 Konstytucji podstawy do merytorycznego rozpoznania niniejszej skargi konstytucyjnej.
Skarżący w złożonym zażaleniu wskazuje także na naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego, podnosząc jednocześnie, że Trybunał w postanowieniu z 29 października 2012 r. nie odniósł się bezpośrednio do zarzutu naruszenia tego prawa, koncentrując się wyłącznie na naruszeniu zasady równości. Ustosunkowując się do powyższego zarzutu, Trybunał przypomina, że w piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braków wniesionej skargi konstytucyjnej, w którym należało m.in. określić, w jaki sposób zaskarżone przepisy naruszają prawo do zabezpieczenia społecznego, skarżący wyraźnie stwierdził: „Niezgodność wyżej wymienionych przepisów z prawem do zabezpieczenia społecznego należy rozpatrywać łącznie z przepisem art. 32 Konstytucji, który przyznaje obywatelowi prawo do równego traktowania”. Także uzasadnienie tego zarzutu wskazuje na naruszenie zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego.
Skarżący sformułował szereg argumentów kwestionujących stanowisko Trybunału, zgodnie z którym nie wykazano we wniesionej skardze konstytucyjnej, że doszło do naruszenia zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego. Żaden z nich nie podważa jednak zasadności dokonanych w tym orzeczeniu ustaleń. W pierwszej kolejności należy podnieść, że niezasadne jest twierdzenie skarżącego, iż data podjęcia służby nie może stanowić wystarczającego kryterium do zróżnicowania w uprawnieniach zasadniczo jednolitej grupy służb mundurowych. Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że odmienne uregulowania w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego mogą dotyczyć nie tylko osób, które podjęły pracę (w tym służbę) w różnym czasie, ale także osób, które w różnym okresie przeszły na emeryturę. Trybunał podtrzymuje także swoje stanowisko, zgodnie z którym skarżący nie uprawdopodobnił, że grupa podmiotów, do której należy, jest rodzajowo podobna do grupy (przyszłych) emerytów, którzy wstąpili do służby po 1 stycznia 1999 r. W ocenie skarżącego sama przynależność do tzw. służb mundurowych skutkować winna – jak wynika z uzasadnienia zażalenia – takim samym traktowaniem. Cechą różnicującą nie wydaje się być także – jego zdaniem – samo ustalenie uprawnienia do pobierania emerytury mundurowej lub jego brak w chwili wejścia w życie ustawy emerytalnej. Takie stanowisko skarżącego nie uwzględnia – na co zwracał już uwagę Trybunał w zaskarżonym postanowieniu – że osoby, które przystąpiły do służby po 1 stycznia 1999 r. funkcjonują w zupełnie innym systemie emerytalnym niż skarżący. Okoliczność, że w miejsce systemu zdefiniowanego świadczenia wprowadzono tzw. system zdefiniowanej składki, jak też istnienie różnic w zakresie unormowania sposobu opłacania składek na powszechne ubezpieczenie społeczne przez funkcjonariuszy służb mundurowych, zatrudnionych przed wskazaną w skardze datą, jak też po tej dacie, nie może – zdaniem Trybunału Konstytucyjnego – pozostać bez znaczenia dla ustalania zakresu podmiotów, którym przysługuje równe traktowanie. Do tych argumentów nie odniósł się skarżący we wniesionym zażaleniu, a to one uzasadniały stwierdzenie przez Trybunał, że skarżący nie wykazał, iż w jego sprawie doszło do naruszenia zasady równości w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego.

Trybunał in fine uzasadnienia wskazał jako podstawę odmowy nadania skardze dalszego biegu m.in. art. 36 ust. 3 ustawy o TK. W ocenie Trybunału wniesiona skarga, w której nie wykazano naruszenia konstytucyjnego prawa podmiotowego, obarczona jest brakiem uniemożliwiającym jej merytoryczne rozpoznanie. Trybunał nie oceniał w związku z powyższym zasadności wszystkich wysuniętych w skardze zarzutów. Na marginesie uznał za oczywiście bezzasadny tylko jeden zarzut związany z brakiem ekwiwalentności w przypadku skarżącego składek opłacanych na ubezpieczenie społeczne i wysokości uzyskiwanego świadczenia. W uzasadnieniu swojej tezy powołał się na orzecznictwo TK, z którego wynika brak w polskim systemie prawa do zabezpieczenia społecznego zasady bezwzględnej wzajemności składki i prawa do świadczenia emerytalnego. Teza ta została wyrażona w szeregu orzeczeń Trybunału i skarżący nie wykazał ani we wniesionej skardze ani w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu, że jest ona niezasadna. Skarżący nie udowodnił także, że w jego sytuacji taka zasada – inaczej niż w tych wskazanych w przytoczonych orzeczeniach – na zasadzie wyjątku obowiązuje bądź powinna obowiązywać. Nie budzi wątpliwości Trybunału, że nie przemawia jeszcze za takim twierdzeniem okoliczność, że sprawy, w których ją wyrażono, dotyczyły innych przepisów i miały inne wzorce kontroli. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną okoliczność. Skarżący domaga się stwierdzenia niekonstytucyjności art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS ze względu na niemożność uwzględnienia przy obliczaniu wysokości emerytury z tzw. powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego składek odprowadzanych w ramach systemu emerytalnego służb mundurowych. Wysuwany w tym kontekście zarzut braku ekwiwalentności składek na ubezpieczenie społeczne i wysokości uzyskiwanego świadczenia budzi dodatkowe wątpliwości – na co zresztą wskazał Trybunał w zaskarżonym postanowieniu. Skoro skarżący przez wiele lat pobierał tzw. emeryturę mundurową. to trudno – zdaniem Trybunału – zasadnie podnosić, że uiszczane przez skarżącego składki nie znalazły odzwierciedlenia w uzyskiwanym świadczeniu emerytalno-rentowym.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 29 października 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu analizowanej skardze konstytucyjnej i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.