Pełny tekst orzeczenia

500/5/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 18 czerwca 2013 r.

Sygn. akt Ts 223/12



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Wróbel,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej A.K. w sprawie zgodności:

art. 306 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 32 ust. 1, art. 40 zdanie pierwsze, art. 41 ust. 4, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 173, art. 176 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 13 września 2012 r. A.K. (dalej: skarżący) wniósł o zbadanie zgodności art. 306 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 32 ust. 1, art. 40 zdanie pierwsze, art. 41 ust. 4, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 173, art. 176 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżący złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez funkcjonariusza publicznego – Dyrektora Aresztu Śledczego w Gdańsku – przestępstw przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego [Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.]) oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych w zbiegu z czynem polegającym na dopuszczeniu do znęcania się nad osoba pozbawioną wolności (art. 231 w zb. z art. 247 § 3 w zw. z art. 11 § 2 k.k.). Postanowieniem z 26 października 2011 r. (sygn. akt 3 Ds. 290/11) prokurator Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku odmówił wszczęcia śledztwa. Skarżący jako pokrzywdzony wniósł zażalenie na to orzeczenie. Postanowieniem z 11 stycznia 2012 r. (sygn. akt II Kp 1752/11) Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku – II Wydział Karny utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

W przekonaniu skarżącego zakwestionowany art. 306 § 1 k.p.k. narusza zasadę równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji), jest sprzeczny z zakazem poddawania torturom, okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu (art. 40 zdanie pierwsze Konstytucji), zasadą humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności (art. 41 ust. 4 Konstytucji), prawem do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz zakazem zamykania przez ustawę drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji). Ponadto według skarżącego zaskarżony przepis jest niezgodny z konstytucyjną zasadą odrębności i niezależności sądów od innych władz (art. 173 Konstytucji) oraz zasadą dwuinstancyjności postępowania sądowego (art. 176 ust. 1 Konstytucji). Zdaniem skarżącego zakwestionowany przepis daje „iluzoryczne prawo do drogi sądowej”, ponieważ pokrzywdzony właściwie nie ma możliwości wykazania przed sądem, że postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego jest nieuzasadnione. Jak podkreśla, sąd „będzie zwykle stawał po stronie prokuratora”, a pokrzywdzony jest stroną słabszą. Skarżący twierdzi, że odczuwał duży dyskomfort psychiczny w związku z tym, że nie miał czym napisać pozwu. Naruszenie zasady równości upatruje skarżący w tym, że gdyby jego pełnomocnik, z przyczyn od niego niezależnych, nie wniósł skargi konstytucyjnej w terminie, „całkiem możliwe, że podjęto by (przynajmniej) postępowanie przygotowawcze w ww. sprawie”, a on (skarżący) nie miał przyborów potrzebnych do napisania pozwu. Niezgodność zakwestionowanego przepisu z zasadą demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) ma, zdaniem skarżącego, polegać na tym, że jego zaufanie do państwa zostało naruszone, a także na tym, że art. 306 § 1 k.p.k. powoduje „przeniesienie ciężaru ścigania przestępcy z prokuratury na sądy (…) [,a tym samym stwarza] pozór legalności nawet tych działań prokuratorskich, które nie wynikają z należytego wykonywania obowiązków prokuratury”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna inicjuje procedurę, której celem jest zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego.

Skargą konstytucyjną objęto art. 306 § 1 k.p.k., który stanowi: „pokrzywdzonemu oraz instytucji wymienionej w art. 305 § 4 przysługuje zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, a stronom na postanowienie o jego umorzeniu. Uprawnionym do złożenia zażalenia przysługuje prawo przejrzenia akt”.

Zarzuty sformułowane w skardze nie dotyczą treści zakwestionowanego przepisu, ale dwóch okoliczności faktycznych. Po pierwsze, słabszej, zdaniem skarżącego, pozycji procesowej pokrzywdzonego niż prokuratora. Po drugie, braku przyborów do pisania, co miało utrudnić skarżącemu wnoszenie określonych środków prawnych.

Trybunał podkreśla, że w kontradyktoryjnym postępowaniu przed sądem strony (pokrzywdzony i prokurator) są równe i mają określone uprawnienia procesowe, a rozstrzygnięcie w przedmiocie zażalenia pokrzywdzonego wydaje bezstronny, niezawisły sąd. Skarżący, jeśli dostrzegał taką potrzebę, mógł ubiegać się o przyznanie pomocy prawnej z urzędu w celu sporządzenia zażalenia na postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa. Zatem zarzut, że art. 306 § 1 k.p.k. daje „iluzoryczne prawo do drogi sądowej” jest oczywiście bezzasadny.

Ponadto Trybunał przypomina, że „skarga konstytucyjna wedle Konstytucji nie jest skargą »na rozstrzygnięcie«, lecz skargą »na przepis«. Gdy przyczyną zarzucanego naruszenia jest niekonstytucyjne zastosowanie lub zinterpretowanie przepisu zgodnego z Konstytucją – skarga nie służy. Kształtuje to w szczególny sposób dowodowe powinności skarżącego: nawet bowiem wykazanie istnienia związku koniecznego (typu conditio sine qua non) między zarzucanym naruszeniem wolności (praw) konstytucyjnych a rozstrzygnięciem, które ów skutek spowodowało, nie jest tożsame z dowodem, że przyczyną zarzucanego naruszenia jest niekonstytucyjność samego przepisu będącego prawną podstawą rozstrzygnięcia. Niezbędne jest bowiem wykazanie, że związek ten istnieje między brakiem konstytucyjności przepisu a naruszeniem prawa lub wolności” (wyrok TK z 15 października 2002 r., SK 6/02, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 65). To, że skarżący zakwestionował okoliczności faktyczne, spowodowało, że nie wykazał wspomnianego związku przyczynowego w obu jego aspektach, a zatem zarzuty skargi nie mogą podlegać rozpoznaniu przez Trybunał.

Niezależnie od powyższego Trybunał odniósł się do powołanych w skardze wzorców kontroli.

Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, wyrażona w art. 32 ust. 1 Konstytucji zasada równości jest adresowana przede wszystkim do ustawodawcy i wyznacza sposób normowania poszczególnych dziedzin życia publicznego. Wprawdzie Trybunał Konstytucyjny dopuścił możliwość powołania się w skardze konstytucyjnej na naruszenie tej zasady, ale tylko wtedy, gdy zostanie wskazane konkretne podmiotowe prawo, wolność lub obowiązek o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada ta została naruszona oraz określony zostanie sposób tego naruszenia (postanowienia TK z 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225 oraz 25 listopada 2008 r., Ts 104/07, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 35). Zawarty w skardze konstytucyjnej wywód dotyczący naruszenia zasady równości ma charakter potencjalny, odnosi się bowiem do hipotetycznej odpowiedzialności profesjonalnego pełnomocnika za nienadanie pisma w terminie w zestawieniu z brakiem możliwości nadania innego pisma przez osobę pozbawioną wolności. Ponadto skarżący nie wskazał wspólnej cechy relewantnej wymienionych podmiotów, a także nie powiązał zarzutu naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji z konkretnym podmiotowym prawem, wolnością lub obowiązkiem o charakterze konstytucyjnym ani z treścią zakwestionowanego przepisu.

Bezzasadny w stopniu oczywistym jest zarzut naruszenia zakazu poddawania torturom, okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu (art. 40 zdanie pierwsze Konstytucji) oraz zasady humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności (art. 41 ust. 4 Konstytucji). Zakwestionowany przepis ma bowiem charakter proceduralny i dotyczy jedynie uprawnień procesowych określonych podmiotów w postępowaniu przygotowawczym – prawa do złożenia zażalenia oraz przejrzenia akt.

Skarżący nie wykazał naruszenia prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz zakazu zamykania przez ustawę drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji). Nie ulega wątpliwości, że skarżący uruchomił procedurę kontroli sądowej postanowienia prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego, a złożone przez niego zażalenie zostało rozpoznane.

Zarzut niezgodności zaskarżonego przepisu z konstytucyjną zasadą odrębności i niezależności sądów od innych władz nie może być skutecznie podniesiony w skardze konstytucyjnej, ponieważ art. 173 Konstytucji nie jest źródłem praw ani wolności jednostki, ale ma charakter ustrojowy.

Przywołany przez skarżącego wzorzec kontroli wynikający z art. 176 ust. 1 Konstytucji jest nieadekwatny. Orzeczeniem, które skarżący wskazuje jako ostateczne rozstrzygnięcie o jego prawach i wolnościach, jest postanowienie Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku – II Wydział Karny z 11 stycznia 2012 r. Postanowieniem tym sąd oddalił zażalenie na postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa. Było to pierwsze orzeczenie sądu w tej sprawie. Skarżący nie wnosił środków odwoławczych od tego orzeczenia. Brak zatem rozstrzygnięcia, które wiązałoby się z podniesionym zarzutem, a zatem orzeczenia, które naruszałoby prawo skarżącego do dwuinstancyjnego postępowania sądowego.

Trybunał podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko o konieczności odróżnienia samego prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji od zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego. Ta ostatnia ma węższy zakres i dotyczy spraw znajdujących się całkowicie w kompetencji sądów, czyli spraw rozpoznawanych przez sądy „od początku do końca” (por. wyrok TK z 11 lipca 2005 r., SK 45/03, OTK ZU nr 7/A/2005, poz. 79). W niniejszej sprawie mamy do czynienia z sądową kontrolą rozstrzygnięć zapadających na etapie postępowania przygotowawczego, wydawanych przez prokuratora. Należy więc uznać, że problematyka objęta rozpatrywaną sprawą nie jest adekwatna do przedmiotu regulacji określonego w art. 176 ust. 1 Konstytucji.

Jako wzorce kontroli skarżący wskazał art. 32 ust. 1, art. 40 zdanie pierwsze, art. 41 ust. 4, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 173 i art. 176 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji. Ze względu na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie wszystkich samodzielnie powołanych przepisów Konstytucji, jedynym wzorcem pozostaje zasada demokratycznego państwa prawnego.

Trybunał Konstytucyjny przypomina, że art. 2 Konstytucji zasadniczo nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych, których ochrony skarżący mógłby się domagać w skardze konstytucyjnej, lecz jedynie wyznacza standard kreowania wolności i praw przez ustawodawcę, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z: 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12; 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Może on stanowić wzorzec kontroli wówczas, gdy zasada demokratycznego państwa prawnego zostanie odniesiona do przepisów Konstytucji, które wyrażają prawa i wolności. Tylko wyjątkowo art. 2 Konstytucji może – w myśl orzecznictwa Trybunału – stanowić źródło nowych praw lub wolności, niewynikających z innych przepisów konstytucyjnych. W takiej sytuacji konieczne jest jednak dokładne określenie przez skarżącego zarówno adresata konstytucyjnego prawa podmiotowego (jego beneficjenta), jak i jego całej sytuacji prawnej, powiązanej z możnością wyboru sposobu zachowania się (por. postanowienia TK z: 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie; 23 stycznia 2002 r., SK 13/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 9 i 14 grudnia 2004 r., SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124). Takiej argumentacji nie przedstawiono jednak w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej. Wobec tego również w zakresie art. 2 Konstytucji należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.



W związku z powyższym, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 49 w zw. z art. 36 ustawy o TK, odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.