Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 43/14

POSTANOWIENIE

Dnia 5 listopada 2014r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Michał Niedźwiedź

Sędzia: SO Janusz Beim

Sędzia: SO Agata Pierożyńska

Protokolant: st.sekr.sądowy Paweł Sztwiertnia

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2014 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. B.

przy uczestnictwie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w likwidacji w K. oraz G. T. (1)

o odwołanie likwidatora (likwidatorów) i ustanowienie likwidatora (likwidatorów)

na skutek apelacji wniesionej przez uczestnika G. T.

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie z dnia 11 października 2013 r. sygn. akt KR XI Ns Rej KRS 12744/12/754

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt XII Ga 43/14

UZASADNIENIE

Wnioskodawca Z. B., wspólnik a zarazem likwidator spółki (...)Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. w likwidacji wniósł o odwołanie z funkcji drugiego likwidatora G. T.i ustanowienia nowego likwidatora lub odwołania obu likwidatorów (w tym wnioskodawcy) i ustanowienia nowego likwidatora. Uzasadniając swój wniosek, wnioskodawca wskazał na fakt zaistnienia konfliktu między likwidatorami, brak współpracy, który uniemożliwia w praktyce przeprowadzenie likwidacji spółki zgodnie z przepisami.

Uczestnik postępowania G. T.w odpowiedzi na wniosek domagał się oddalenia wniosku zarzucając, że wnioskodawca podaje nieprawdziwe okoliczności, nadto wniósł o odwołanie z funkcji likwidatora wnioskodawcy – Z. B. i ustanowienie nowego lub też ustanowienie trzeciego likwidatora (obok już ustanowionych). Uczestnik w szczególności zarzucił, że to po stronie wnioskodawcy zachodzą okoliczności uzasadniające jego odwołanie.

Postanowieniem z dnia 8 marca 2013 roku wydanym przez referendarza sądowego Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie odwołano obu dotychczasowych likwidatorów, (tj. wnioskodawcę i uczestnika) i ustanowionego nowego likwidatora, którym został radca prawny T. O..

To postanowienie zostało zaskarżone skargą przez uczestnika G. T.. Wniesienie skargi spowodowało utratę mocy postanowienia z dnia 8 marca 2013 roku.

Postanowieniem z dnia 11 października 2013 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa -

Śródmieścia w Krakowie Wydział XI Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego odwołał dotychczasowych likwidatorów spółki (...)sp. z o. o. w K. w likwidacji (pkt. I postanowienia), ustanowił dla spółki nowego likwidatora w osobie radcy prawnego T. O. (pkt. II postanowienia) i stwierdził, że każdy z uczestników ponosi koszty związane z udziałem w sprawie (pkt. III postanowienia).

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie sąd I instancji wskazał na uzasadnienie wniosku o odwołanie likwidatorów, jak też stanowisko prezentowane przez uczestnika w odpowiedzi na wniosek. Sąd I instancji wskazał też na własne ustalenia, tj. w szczególności fakt rozwiązania spółki uchwałą z dnia 16 lutego 2011 roku, fakt ustanowienie likwidatorami Z. B. i G. T. z łączną formą reprezentacji, ustalił sąd jakie czynności likwidacyjne zostały wykonane (bilans otwarcia likwidacji i zamieszczenie ogłoszenia o otwarciu likwidacji). Nadto sąd I instancji ustalił, że część zobowiązań została spłacona przez likwidatora G. T. z jego środków własnych. Dalsze czynności likwidacyjne nie przyniosły żadnych rezultatów.

W swoich rozważaniach prawnych sąd I instancji wskazał na treść art. 276 § 4 ksh. Wskazał sąd, że zgodnie z w/w normą do odwołania likwidatora może dojść, jeżeli z wnioskiem wystąpi osoba zainteresowana, która zarazem wykaże, że jest legitymowana czynnie, jak też zaistnieją tzw. ważne powody do odwołania likwidatora. W ocenie sądu I instancji wnioskodawca niewątpliwie posiadał legitymację czynną do złożenia wniosku. Wskazując również na dorobek judykatury i doktryny, sąd I instancji stwierdził, że obiektywnie istniejący stan, który uniemożliwia wypełnienie obowiązków likwidatora jest takim ważnym powodem.

Wskazał sąd, że te ważne powody mogą być związane z winą likwidatora ale też i z brakiem winy. W szczególności sąd wskazał na istnienie pomiędzy dotychczasowymi likwidatorami głębokiego, trwającego kilka lat konfliktu. Podkreślił sąd fakt braku zaufania, wzajemnej niechęci, brak porozumienia prowadzenia sporów sądowych.

W ocenie sądu I instancji nie ma też przesłanek do stwierdzenia, że konflikt ten ulegnie zakończeniu. Zatem ta sytuacja konfliktowa, wyrażająca się w niemożności prowadzenia likwidacji, stanowi ważny i wystarczający powód do odwołania obydwu likwidatorów. Podkreślił sąd, że likwidatorzy obarczają się wzajemnie winą za zaistniałą sytuację. W ocenie sądu I instancji odwołanie obu likwidatorów i ustanowienie likwidatorem osoby trzeciej, gwarantuje sprawne i profesjonalne przeprowadzenie procedury likwidacyjnej spółki. Dlatego też sąd ten orzekł zgodnie z art. 276 § 4 ksh.

Uczestnik G. T.w apelacji od powyższego postanowienia (w zakresie odwołania z funkcji likwidatora wnioskodawcy i ustanowienia likwidatorem osoby trzeciej – T. O.) zarzucił;

- naruszenie art. 233 kpc poprzez pominięcie dowodów i twierdzeń wskazujących, że wnioskodawca w sposób należyty sprawował swoją funkcję

- niedokonanie żadnych ustaleń faktycznych w dotyczących tego, który z likwidatorów i w jaki sposób (należyty) sprawuje funkcję

- ograniczenie postępowania jedynie do ustalenia kwestii konfliktu pomiędzy likwidatorami (bez jakiejkolwiek oceny działań każdego z nich)

- naruszenie art. 276 ksh w związku z art. 282 ksh poprzez uznanie, że to uczestnik likwidator G. T. nienależycie wykonuje swoje obowiązki, a to w sytuacji gdy konflikt z drugim likwidatorem nie może być uznany za ważny powód w rozumieniu art. 276 § 4 ksh

- naruszenie art. 276 § 4 ksh poprzez ustalenie, że konflikt między likwidatorami powinien prowadzić do ich odwołania (obu) bez rozstrzygnięcia jaka jest geneza konfliktu i który z likwidatorów dopuścił się działań bezprawnych

- naruszenia art. 328 § 2 w zw. z art. 361 w zw. z art. 13 § 2 kpc poprzez brak jakichkolwiek wyjaśnień w treści uzasadnienia, jakie konkretnie działania likwidatora G. T.uzasadniają odwołanie go przez sąd z funkcji likwidatora (oprócz faktu konfliktu z drugim likwidatorem)

Apelujący podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i pozostawienie uczestnika G. T.na stanowisku likwidatora – przy odwołaniu Z. B., a ewentualnie poprzez pozostawienie uczestnika na stanowisku i powołanie nowego likwidatora w miejscu Z. B.. Uczestnik jako wniosek ewentualny domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia żądając zarazem kosztów postępowania.

W obszernym uzasadnieniu swojej apelacji uczestnik w szczególności wskazał na wykonane już czynności likwidacyjne, wskazał konkretne działania drugiego likwidatora – wnioskodawcy, które w ocenie uczestnika były działaniami konkurencyjnymi wobec spółki (której był wspólnikiem). Działalność tę prowadził nadal będąc już likwidatorem spółki (...). Wskazał uczestnik na bezpodstawne w jego ocenie powództwo wytoczone przeciwko niemu przez wnioskodawcę o odszkodowanie na rzecz spółki. Uczestnik podkreślił, że spłacił z własnego majątku cześć zobowiązań spółki. W ocenie uczestnika nie było podstaw do negatywnej oceny jego działań jako likwidatora, wskazał przy tym na konkretne czynności.

Odwołując się do stanowiska prezentowanego w judykaturze (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia I ACa 718/12) uczestnik zarzucił, że wbrew obowiązkowi wynikającemu z treści art. 276 ksh, sąd I instancji nie ustalił czy zaistniały ważne przyczyny jako przesłanka do odwołania likwidatorów, Sąd poprzestał jedynie na ogólnikowym stwierdzeniu, że likwidatorzy są skonfliktowani. Apelujący uzasadnił też dlaczego w jego ocenie najwłaściwszym będzie rozwiązanie zaistniałej sytuacji poprzez pozostawienie uczestnika na stanowisku likwidatora i ewentualne wyznaczenie dodatkowego likwidatora w osobie T. O.i zarazem odwołanie z funkcji wnioskodawcy.

Do Sądu Okręgowego w Krakowie przed rozpoznaniem apelacji wpłynęło oświadczenie T. O. z dnia 28 października 2014 roku (data prezentaty sądu – 29 październik 2014 roku) w przedmiocie cofnięcia zgody na pełnienie funkcji likwidatora) oraz pismo apelującego uczestnika z dnia 19 października 2014 roku, w którym podano informacje dotyczące zajęcia komorniczego majątku spółki.

Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy zważył co następuje;

Apelacja jest nieuzasadniona.

Żaden z podniesionych zarzutów apelacyjnych nie może prowadzić do podważenia zaskarżonego postanowienia.

Przede wszystkim niezasadny jest zarzut naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 kpc. Jedynie na marginesie należy zauważyć, że w istocie zarzut naruszenia wskazanej normy został sformułowany nieprecyzyjnie, albowiem w uzasadnieniu tego zarzutu w istocie wynika, że apelującemu chodziło o wytknięcie wadliwych ustaleń poczynionych przez sąd I instancji, a nie dokonanie wadliwej oceny zebranego w sprawie materiału, jakkolwiek zachodzi tutaj ścisły związek między tymi zarzutami.

Natomiast nie może być skutecznym zarzut naruszenia art. 233 kpc polegający na tym, że w ocenie apelującego sąd pominął dowody i twierdzenia wskazujące na należyte sprawowanie funkcji likwidatora przez uczestnika G. T. i na tym, że sąd I instancji nie dokonał żadnych ustaleń faktycznych odnoszących się do tego, który z likwidatorów i w jaki sposób sprawowała swoją funkcje, że sąd nie dokonał oceny działań każdego z nich.

Należy podkreślić, że regulacja zawarta w art. 276 § 4 ksh daje sądowi suwerenne prawo do odwoływania likwidatorów i ustanowienia innych. Jest to prerogatywa sądu, który działając na wniosek osób zainteresowanych nie jest w żaden sposób ograniczony w swoim działaniu o ile tylko stwierdzi, że zachodzą ku temu ważne powody. O tym, czy zachodzą ważne powody decyduje tylko sąd (por. też M. Allerhand. Kodeks handlowy – Komentarz, Wyd. Elimex s.c. Warszawa, 1991, s.318; por. też J. Namitkiewicz; Kodeks handlowy – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z komentarzem i skorowidzem rzeczowym, Wyd. Grand Gamma 1994, s. 301, wg. tego przedstawiciela doktryny „ważne powody” zachodzą niekoniecznie z winy likwidatora). Zatem zarówno zarzut braku ustaleń, który z likwidatorów był w swoich działaniach rzetelny, a który nie, który ponosi ewentualną winę, a który winy tej nie ponosi jest nieuzasadniony. Sąd I instancji miał pełne prawo doszukiwania się ważnego powodu do ingerowania w skład likwidatorów spółki w samym fakcie skonfliktowania likwidatorów, braku porozumienia między nimi (w tle jest również konflikt w gronie wspólników) bez konieczności dokonywania oceny rzetelności działań i poszukiwania winnego takiego stanu rzeczy. Należy bowiem pamiętać, że prawidłowy proces likwidacji osoby prawnej (w tym przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) musi służyć zabezpieczeniu interesów samych wspólników ale też w szczególności osób trzecich – wierzycieli (por. treść art. 282 ksh). Dlatego też bezzasadne są zarzuty naruszenia kolejnych norm prawnych, tj. art. 328 § 2 kpc w zw. z art. 361 w zw. z art. 13 § 2 kpc.

Nie doszło również do naruszenia wskazanych w apelacji norm prawa materialnego tj. art. 276 § 4 ksh i 282 ksh.

Jak podano wcześniej o tym, czy zaistniały ważne powody decydują sądy, a zaistnienie ważnej przyczyny nie zależy od ustalenia, który z likwidatorów ponosi winę za zaistniały konflikt.

Nie może tutaj również odnieść skutku argument stawiany przez apelującego, związany ze stanowiskiem prezentowanym przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 sierpnia 2012 roku (I ACa 718/12). W uzasadnieniu wskazanego wyroku Sąd Apelacyjny odniósł się do tej sytuacji, w której sąd I instancji w ogóle nie uwzględnił wniosków dowodowych zgłaszanych przez strony w sprawie o rozwiązanie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Samo istnienie konfliktu między wspólnikami zostało arbitralnie przyjęte przez sąd I instancji, ale brak postępowania dowodowego uniemożliwiał udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy ten konflikt faktycznie wpływa istotnie i trwale na funkcjonowanie samej spółki, na stosunki między wspólnikami i ich uprawnienia w spółce. W przypadku stosowania art. 271 pkt. 1 ksh badanie tzw. ważnych przyczyn związane jest w istocie z badaniem stosunków wewnętrznych spółki, zatem ustalenie istoty konfliktu, jego trwałości i wpływu na funkcjonowanie spółki, a zarazem realizację praw wspólników, musi być ukierunkowane na zachowanie wspólników i ewentualne przyczynienie się danego wspólnika do uniemożliwiania osiągnięcia celu spółki.

Natomiast proces likwidacji spółki, o czym była już mowa, ściśle określony wymaganiami ksh, ma służyć również zabezpieczeniu interesów osób trzecich. Jakkolwiek w uzasadnieniu pisemnym sądu I instancji ustalenia faktyczne tego sądu zostały podane zarówno w części dotyczącej ustaleń, jak i w części rozważań prawnych, to nie ulega wątpliwości, że te ustalenia były prawidłowe i wystarczające do stwierdzenia, że zaistniały ważne powody w rozumieniu art. 276 § 4 ksh i do odwołania likwidatorów. Jak zaznaczono już wcześniej, nie było koniecznym ustalenie, który z likwidatorów jest w większym stopniu winny zaistniałej sytuacji jak też nie było potrzeby ustalenia i oceny dotychczasowych czynności poszczególnych likwidatorów.

Na marginesie należy jeszcze zaznaczyć, że fakt cofnięcia zgody aktualnego likwidatora T. O. na pełnienie tej funkcji, nie oznacza automatycznie, iż z funkcji tej został zwolniony. W tej materii decyzja należy do sądu rejestrowego, który ustanowił likwidatora.

Dlatego też w oparciu o art. 385 w zw. z art. 13 § 2 kpc należało orzec jak w sentencji.

s.ref. SSR M. Szmudzińska