Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 433/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Katarzyna Przybylska

Sędziowie:

SA Maria Sokołowska

SA Jacek Grela (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Magdalena Tobiasz - Ignatowicz

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2014 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa M. Z. (1)

przeciwko Gminie Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w T.

z dnia 18 marca 2014 r. sygn. akt VI GC 256/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 5.750 (pięć tysięcy siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 433/14

UZASADNIENIE

Powódka M. Z. (1) domagała się zasądzenia od pozwanej Gminy Ł. kwoty 256.708,16 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 października 2012 r.

Powódka wskazała, że w dniu 07 lipca 2011 r. zawarła jako podwykonawca z generalnym wykonawcą Przedsiębiorstwem (...) s. z o.o. (dalej jako (...) lub generalny wykonawca), umowę o wykonanie robót dotyczących zamówienia publicznego: Zadanie I: Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości G. i F. w gminie Ł., Zadanie II: Modernizacja ujęcia wody w G. – budowa stacji uzdatniania wody w miejscowości Ś.. Inwestorem była pozwana, którą z generalnym wykonawcą łączyła umowa nr (...) z dnia 16 sierpnia 2010 r.

Dodała, że w dniu 29 maja 2012 r. powódka i (...) zawarli umowę cesji wierzytelności, o której pozwana została zawiadomiona w tym samym dniu. Przedmiotem umowy był przelew wierzytelności przyszłych wynikających z faktur VAT wystawionych przez cedenta ( (...)) w ramach umowy nr (...) zawartej z pozwaną, do łącznej wartości 1.352.154,70 zł. Strony ustaliły, że do każdej z faktur wystawionych przez (...) na rzecz pozwanej zostanie dołączone oświadczenie określające wysokość należności z faktury, która ma być uregulowana bezpośrednio na rzecz powódki. Pozwana nie kwestionowała faktu zawarcia umowy cesji i regulowała należności na rzecz powódki, wynikające np. z faktury nr (...) z dnia 22 sierpnia 2012 r. Pozwana otrzymała od (...) fakturę nr S (...) z dnia 06 września 2012 r. z pismem, że na podstawie umowy cesji należność w kwocie 256.708,16 zł ma przelać na rachunek powódki. Kwota ta odpowiadała wartości robót wykonanych przez powódkę na rzecz (...) i określonych w fakturze powódki nr FS (...). W dniu 17 października 2012 r. pozwana dokonała zapłaty całej należności z faktury wystawionej przez (...), tj. 276.030,28 zł na jego rachunek. Pozwana podejmowała próby odzyskania tej kwoty. Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z dnia 08 kwietnia 2013 r. utrzymał w mocy nakaz zapłaty zasądzający od (...) na rzecz pozwanej kwotę 256.708,16 zł. Pozwana wielokrotnie wskazywała, że zapłata tej kwoty na rzecz (...), a nie na rzecz powódki, była wynikiem omyłki. Według powódki, dokonania zapłaty wymienionej kwoty (...) nie wywołało skutku wobec niej z mocy art. 512 k.c., gdyż pozwana wiedziała o cesji wierzytelności. Mimo wezwania pozwana nie zapłaciła powódce dochodzonej kwoty.

Sąd Okręgowy w dniu 14 października 2013 r. wydał nakaz zapłaty zgodny z żądaniem pozwu (k. 91).

Pozwana w zarzutach od nakazu zapłaty wniosła o jego uchylenie w całości i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu.

Pozwana zarzuciła przede wszystkim, że powódka dochodzi wierzytelności objętej umową cesji zawartą z (...), która jest nieważna, gdyż w umowie między generalnym wykonawcą ( (...)) a pozwaną strony postanowiły, że wykonawca nie może zbywać wierzytelności na rzecz osób trzecich powstałych w wyniku realizacji umowy. Niezależnie od tego, umowa ta została zawarta na gruncie prawa zamówień publicznych, co wyklucza zmianę jej istotnych postanowień, nawet gdyby pozwana wyraziła na to zgodę. Ponadto, zmiana umowy w sprawie zamówienia publicznego wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności.

Wprawdzie pozwana użyła wskazanych przez powódkę stwierdzeń, lecz nastąpiła zmiana okoliczności faktycznych po dniu 17 października 2012 r., gdyż powoda i (...) zaprzestały należytego wywiązywania się ze swoich zobowiązań. Pozwana uiściła powódce 26 października 2012 r. kwotę 378.138,46 zł, mimo że nie była ona wymagalna. Podobnie było z zapłatą w dniu 20 czerwca 2013 r. kwoty 120.000,00 zł, a w dniu 26 kwietnia 2013 r. kwoty 161.914,00 zł. Pozwana przedstawiła rozliczenie, z którego wynika, że wartość maksymalną wierzytelności wynikających z umowy cesji w wysokości 1.352.154,70 zł należy pomniejszyć o należności zapłacone przez pozwaną (1.119.262,67 zł), należności (...) za prąd (8.799,60 zł) i zabezpieczenie gwarancyjne (142.539,90 zł). Pozwana wyjaśniła, że ponieważ (...) i powódka nie regulowali należności swoim podwykonawcom powstała konieczność dokonywania zapłaty bezpośrednio na ich rzecz, mimo że nie spełniali kryteriów z art. 647 1 k.c. Powódka i (...) nie wnosili wymaganych umowami zabezpieczeń należytego ich wykonania oraz usunięcia wad i usterek. Powódka dopiero w dniu 08 sierpnia 2013 r. wykonała w tym zakresie umowę. Powódka i (...) nie usuwają wad stwierdzonych w protokole odbioru końcowego oraz w późniejszym czasie. Wszystkie te okoliczności uzasadniają wstrzymanie płatności na rzecz powódki i (...) (k.95-109).

W piśmie przygotowawczym z dnia 19 listopada 2013 r. powódka wniosła o utrzymanie w mocy nakazu zapłaty. Co do zarzutu nieważności umowy cesji powódka wskazała, że w istocie doszło do zmiany umowy między generalnym wykonawcą a inwestorem, dopuszczalnej w świetle prawa zamówień publicznych, skoro chodziło o zmianę nieistotnych postanowień umowy. Ponadto zobowiązane pozwanej znajduje uzasadnienia w instytucji przekazu. Pozwana wielokrotnie uznawała roszczenie powódki. Powódka przestawiła rozliczenie jej należności po dniu 17 października 2012 r. oraz stwierdziła, że jej roszczenie znajduje również oparcie w przepisie art. 647 1 k.c. (k. 210-226).

Pełnomocnik pozwanej odniósł się do tego pisma w piśmie przygotowawczym z dnia 09 grudnia 2013 r., nazwanym załącznikiem do protokołu, w którym podtrzymał dotychczasowe stanowisko, negując możliwość oparcia roszczenia o przekaz i art. 647 1 k.c. (k. 309-312).

W piśmie przygotowawczym z dnia 31 stycznia 2014 r. powódka przedstawiła zestawienie faktur z protokołami odbioru ze wskazaniem zapłaconych należności oraz ich rozliczeniem, dołączając stosowne dokumenty (k. 353-400).

Pozwana odniosła się do tego pisma w piśmie przygotowawczym z dnia 14 lutego 2014 r. kwestionując zestawienie dołączone do pisma powódki (k. 402-404).

Wyrokiem z dnia 18 marca 2014 r., zapadłym w sprawie o sygn. akt VI GC 256/13, Sąd Okręgowy w T.:

I. uchylił nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 14 października 2013 r. (sygn. akt VI GNc (...)) i oddalił powództwo,

II. zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 16.827,00 zł (szesnaście tysięcy osiemset dwadzieścia siedem) złotych tytułem kosztów procesu.

Podjęte rozstrzygnięcie, Sąd Okręgowy uzasadnił w następujący sposób:

W dniu 16 sierpnia 2010 r., po przeprowadzeniu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, pozwana, jako inwestor, zawarła z (...), jako generalnym wykonawcą, umowę nr (...) o wykonanie Zadanie I: Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości G. i F. w gminie Ł. i Zadanie II: Modernizacja ujęcia wody w G. – budowa stacji uzdatniania wody w miejscowości Ś. w gminie Ł. (dalej jako umowa nr (...)).

Umowa wykluczała zbywanie przez wykonawcę na rzecz osób trzecich wierzytelności powstałych w wyniku jej realizacji (§ 8 ust. 3), określała zabezpieczenie należytego jej wykonania (§ 7) oraz wskazywała, że generalny wykonawca może powierzyć wykonanie części robót lub usług podwykonawcom określając m.in. procedurę uzyskiwania zgody inwestora na podwykonawcę (§ 10). Zmiana umowy wymagała aneksu sporządzonego w formie pisemnej pod rygorem nieważności (§ 12 ust. 1).

(...) w dniu 07 lipca 2011 r. zawarł z powódką umowę o wykonanie tych samych robót, które były przedmiotem umowy nr (...).

Powódka była jedynym podwykonawcą (...), natomiast posługiwała się innymi podwykonawcami. (...) nie wykonywał żadnych robót.

Do maja 2012 r. pozwana regulowała należności za wykonane roboty na rzecz generalnego wykonawcy.

Z uwagi na problemy finansowe, w wyniku których doszło do zajęcia jej kont bankowych, (...) w dniu 29 maja 2012 r. zwrócił się do pozwanej o wyrażenie zgody na zawarcie z powódką umowy cesji, przesyłając jej wzór. Przed zawarciem umowy powódka i jej mąż M. Z. (2) byli w siedzibie pozwanej w sprawie zawarcia umowy cesji.

Powódka i (...) w dniu 29 maja 2012 r. zawarli umowę cesji, zgodnie z którą ten pierwszy, jako cedent, przelał na rzecz powódki, jako cesjonariusza, wierzytelności przyszłe przysługujące mu wobec pozwanej z tytułu realizacji kontraktu nr (...). Zgodnie z umowa cesji tytułem zaspokojenia bezspornych wierzytelności cesjonariusza cedent przelał na niego wierzytelności wobec pozwanej do kwoty 1.352.154,70 zł. Przed zawarciem umowy cesji ani (...), ani powódka nie rozważali jej ważności z punktu widzenia umowy łączącej pozwaną z generalnym wykonawcą.

W dniu 06 września 2012 r. powódka wystawiła na (...) fakturę VAT nr (...) na kwotę 256.708,16 zł. W tym samym dniu (...) przesłał pozwanej tę fakturę i wskazał na konieczność jej przekazania na konto powódki. Pozwana kwotę tę wraz z dalszą wymienioną w piśmie przekazała na konto (...). Mimo żądania przez pozwaną od (...) i podejmowanych działań do zwrotu tej kwoty, z uwagi na prowadzenie egzekucji z jego rachunków bankowych i brak zgody wszystkich wierzycieli na zwolnienie spod zajęcia, ostatecznie do jej zwrotu nie doszło. Pozwana wystąpiła z pozwem przeciwko (...) o zasądzenie kwoty 256.708,16 zł. Prawomocnym wyrokiem z dnia 08 kwietnia 2013 r. w sprawie VI GC (...) Sąd Okręgowy w T. utrzymał w mocy nakaz zapłaty w części zasądzającej kwotę 210.530,64 zł oraz co do odsetek, a w pozostałej części uchylił go i umorzył postępowanie.

(...) i powódka w dniu 15 maja 2012 r. zawarli z T. O. umowę o dostawę, montaż i uruchomienie instalacji technologii stacji uzdatniania wody w Ś.. Na tego podwykonawcę pozwana wyraziła zgodę. W dniu 22 października 2012 r. powódka zawarła umowę z Przedsiębiorstwem (...) sp. z o.o. spółka komandytowa w P. o dostarczenie i zamontowanie zbiorników. Roboty zostały przez wymienionych podwykonawców wykonana i rozliczone.

Pozwana w toku procesu inwestycyjnego regulowała szereg należności wskazywanych przez (...) bezpośrednio na rzecz powódki i jej podwykonawców. Powódka w dniu 26 sierpnia 2013 r. wezwała (...) do zapłaty kwoty 232.892,02 zł tytułem reszty wynagrodzenia za wykonane roboty. W zestawieniu została wskazana faktura nr (...) z uwagą, że została zapłacona kwota 120.000,00 zł i do zapłaty pozostaje kwota 136.708,16 zł.

Powódka obciążyła (...) należnościami za zużycie energii elektrycznej i świadczenie usług dystrybucyjnych. Początkowo (...) płacił należności, a potem, z uwagi na kłopoty finansowe, już ich nie regulował.

Pismem z dnia 22 lutego 2013 r. pozwana wezwała (...) do wniesienia zabezpieczenia określonego w § 7 umowy, a w kolejnym z dnia 22 marca 2013 r. wskazała, że zabezpieczenie nie zostało wniesione.

Odbiór inwestycji nastąpił w dniu 31 maja 2013 r. Przy odbiorze nie stwierdzono wad. W dniu 08 sierpnia 2013 r. (...) przekazał pozwanej gwarancję ubezpieczeniową. Pozwana wzywała generalnego wykonawcę do usunięcia wad. W notatce z dnia 05 września 2013 r. wskazano nieusunięte wady. Pozwana w piśmie z tego samego dnia do (...) wskazała na nieusuwanie wad oraz na wady stwierdzone w notatce z dnia 05 września 2013 r. Na temat wad powódka wypowiedziała się w piśmie do pozwanej z dnia 31 grudnia 2013 r., natomiast pozwana w piśmie z dnia 13 stycznia 2014 r. wskazała na dalsze nieusunięte usterki. Powódka nie neguje zasadności reklamacji dotyczącej dachu i przecieku ścian.

Stan faktyczny został ustalony w oparciu o złożone przez strony do akt sprawy dokumenty, zeznania świadków K. T., M. Z. (2), M. N., T. O., M. M. oraz stron, przy czym za pozwaną wójta P. K..

Dokumenty stanowią miarodajne dowody w sprawie, nie są zresztą przez strony kwestionowane.

Zeznania świadka K. T. (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 00.13.54-00.49.46, k. 334-336), w ocenie Sądu a quo, są wiarygodne. Świadek jest dyrektorem ekonomicznym (...). Jej zeznania na temat przyczyn zawarcia umowy cesji z powódką, praktyki polegającej na wskazywaniu przez (...) w piśmie dołączonym do wystawionej na pozwaną faktury VAT, jakie należności ma przekazać powódce i stosowania się przez pozwaną do tych poleceń, zapłaty w wyniku omyłki dochodzonej kwoty na rzecz (...), są jasne, logiczne i znajdują potwierdzenie w innych, uznanych za miarodajne, dowodach. Pozostała część zeznań świadka nie ma większego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Świadek M. Z. (2) (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 00.50.10-01.35.00, k. 336-339) jest mężem powódki i jej pełnomocnikiem. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, jego zeznania dotyczące rozmowy z wójtem na temat umowy cesji nie są wiarygodne w części, w jakiej zeznał, że wójt nie sprzeciwiał się zawarciu umowy. Poza powódką nikt nie potwierdził rozmowy z wójtem na ten temat, a wójt słuchany w charakterze strony zeznał, że nie brał udziału w żadnej rozmowie w tej materii. Nie mają znaczenia w kwestii uzgodnienia, że jeżeli w terminie 14 dni pozwana się nie sprzeciwi, to znaczy, że akceptuję umowę. O wiarygodności twierdzeń świadka, zgodnie z którymi pozwana nie sprzeciwiała się umowie cesji, nie świadczy praktyka polegająca na honorowaniu przez pozwaną poleceń zapłaty należności (...) na rzecz powódki. Zeznania świadka, że powódka została przez pozwaną zaakceptowana formalnie jako podwykonawca nie są wiarygodne, gdyż nie znajdują potwierdzenia w dokumentach złożonych przez powódkę do akt sprawy. Pozostałe zeznania świadka nie mają większego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd meriti uznał, że zeznania świadka M. N. (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 01.36.21-01.54.00, k. 339-340) są wiarygodne, choć nie wniosły one wiele do sprawy. Świadek był kierownikiem budowy ze strony powódki. Świadek wskazał, że generalny wykonawca nie realizował żadnych robót oraz, że przy odbiorze nie zostały stwierdzone wady.

T. O. (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 01.55.15-02.16.13, k. 340-341) jako podwykonawca powódki wykonywał montaż urządzeń uzdatniania wody. Świadek wskazał, że został zaakceptowany przez pozwaną jako podwykonawca i otrzymał w całości wynagrodzenie, część od powódki, a część od pozwanej. Zeznania świadka są jasne, logiczne i znajdują potwierdzenie w innych dowodach. Z tego względu – w opinii Sądu meriti - zasługują na wiarę. Dalsze zeznania świadka dotyczące zabezpieczeń czy falowników nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Świadek M. M. (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 02.16.13-02.29.48, k. 341-342) jest reprezentantem podwykonawcy zbiorników. Zeznania świadka, jakkolwiek wiarygodne – stwierdził Sąd a quo - nie mają większego znaczenia. Świadek potwierdził fakt zapłaty należności podwykonawcy przez pozwaną, u podstaw której leżała cesja oraz wyraził opinię, że był formalnym podwykonawcą. Kwestia zabezpieczeń nie ma znaczenia.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, zeznania powódki (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 02.30.15-03.15.18, k. 342-345) są wiarygodne w części dotyczącej przyczyn zawarcia umowy cesji, rozmów z przedstawicielami pozwanej przed jej zawarciem, wystawiania na (...) faktur na podstawie protokołów odbioru częściowego, oraz regulowania przez pozwaną należności na jej lub jej podwykonawców rzecz, na podstawie wskazań (...). Powódka przyznała, że pozwana reklamowała wady oraz, że zasadna była reklamacja dotycząca dachu i przecieku ścian. Zeznania te znajdują potwierdzenie w innych dowodach, są jasne i logiczne. Nie są wiarygodne zeznania powódki dotyczące zgody wójta na umowę cesji. Powódka wskazała, że u wójta był mąż i J., a zatem jej zeznania w tej części są ze słyszenia. Pozostałe zeznania nie mają większego znaczenia.

Zeznania pozwanej, wójta P. K. (rozprawa z dnia 16 stycznia 2014 r., 03.16.54-03.40.55, k. 345-346), Sąd meriti ocenił jako w zasadzie większości wiarygodne. Nie budzi zastrzeżeń twierdzenie, że wójt nie uczestniczył w rozmowach na temat cesji. Pozostała część zeznań nie ma większego znaczenia, co dotyczy zabezpieczeń i usuwania wad.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powódka w pozwie domagając się zapłaty należności z faktury VAT nr (...) w dochodzonej kwocie, jako podstawę roszczenia powołała umowę cesji zawartą z (...). Świadczy o tym nie tylko treść uzasadnienia pozwu, ale także dołączone do niego dokumenty, w tym umowa cesji, faktura Nr (...) wraz z pismem (...) z dnia 06 września 2012 r.

Dopiero w piśmie przygotowawczym z dnia 19 listopada 2013 r., stanowiącej odpowiedź na zarzuty pozwanej, powódka wskazała na to, że jej roszczenie znajduje uzasadnienie w instytucji przekazu oraz w unormowaniach art. 647 1 k.c. (k. 215 i 222).

Wprawdzie sąd nie jest związany podstawą prawną powództwa - podkreślił Sąd pierwszej instancji - ale rację miała pozwana wskazując w piśmie przygotowawczym z dnia 09 grudnia 2013 r., że zmiana podstawy faktycznej wymagająca zupełnie innego rozumienia okoliczności stanowiących podstawę powództwa narusza art. 321 k.p.c. Innymi słowy, sąd może sam określić podstawę prawną powództwa, ale tylko wtedy, gdy nie wymaga to zmiany oceny okoliczności faktycznych, o które strona opiera swoje roszczenie. Jest to tym bardziej widoczne wówczas, gdy, tak jak w niniejszej sprawie, powódka wystąpiła z pozwem w postępowaniu nakazowym. W konsekwencji Sąd rozważał także pozostałe wskazane przez nią podstawy prawne roszczenia, ale tylko w ramach zakreślonego w uzasadnieniu pozwu stanu faktycznego.

Sąd a quo wskazał, że istota sporu sprowadzała się przede wszystkim do przesądzenia, czy zawarta przez (...) i powódkę w dniu 29 maja 2012 r. umowa cesji wierzytelności przyszłych wynikających z umowy nr (...) była ważna. Ta ostatnia umowa w § 8 ust. 3 wyraźnie wykluczyła możliwość przeniesienia przez wykonawcę (powódkę) wierzytelności powstałych w wyniku jej realizacji (k. 29).

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to zastrzeżeniu umownemu. Wskazane unormowanie ma wyjątkowy charakter wobec art. 57 k.c., a sprzeczność umowy cesji z zakazem umownym powoduje jej nieważność, gdyż wynika ze sprzeczności z ustawą, bo z art. 509 § 1 k.c.

Tylko prima facie kwestia jest jasna, a umowa cesji, wobec naruszenia pactum de non cedendo, nieważna (art. 58 § 1 k.c.). Należy jednak mieć na uwadze także art. 514 k.c., którego zakres zastosowania jest szerszy, niż wynikałoby to z jego gramatycznego brzmienia i obejmuje także wszelkie postacie umownego wyłączenia przelewu wierzytelności.

W rozpoznawanej sprawie nie ma jednak dostatecznie silnych podstaw do uznania, że pozwana wyraziła zgodę na zbycie wierzytelności, co uchyliło istniejący zakaz umowny. Powódka nie wykazała wyrażenia przez pozwaną zgody na cesję. Sama rozmowa na ten temat z pracownikami pozwanej, pozostawienie umowy w jej siedzibie czy wreszcie pismo cedenta z dnia 29 maja 2012 r. (k. 37), na które nie było odpowiedzi nie są wystarczające do uznania, że pozwana taką zgodę wyraziła. Niezależnie od tego umowa nr (...) wymagała do jej zmiany aneksu w formie pisemnej ad solemnitatem (§ 12 ust. 1, k. 32). Odmiennego stanowiska nie uzasadnia to, że pozwana w praktyce dokonywała zapłaty nie na rzecz (...), lecz na rzecz powódki zgodnie ze wskazaniem cedenta. Pozwana, tak jak pozostali uczestnicy procesu inwestycyjnego, zdawała sobie sprawę z sytuacji generalnego wykonawcy i z tego, że jeżeli nie będzie regulowała wynagrodzenia powódce, inwestycja może nie zostać wykonana. Z analizowanego punktu widzenia bez znaczenia są też działania pozwanej mające na celu odzyskanie omyłkowo przekazanej (...), a nie powódce dochodzonej kwoty zakończone pozytywnym wynikiem w sprawie VI GC (...).

Następnie Sąd pierwszej instancji podkreślił, że pozostaje także kwestia art. 144 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych (tekst jeden. Dz. U. z 2013, poz. 907 ze zm.), który zakazuje istotnych zmian postanowień zawartej umowy w stosunku do treści oferty, na podstawie której dokonano wyboru wykonawcy, chyba że zamawiający przewidział możliwość dokonania takiej zmiany w ogłoszeniu o zamówieniu lub w specyfikacji istotnych warunków zamówienia oraz określił warunki takiej zmiany. Zmiana umowy dokonana z naruszeniem ust. 1 podlega unieważnieniu (ust. 2).

Treść umowy stanowiła załącznik do SIWZ, a zatem zakaz cesji przez wykonawcę wierzytelności był znany nie tylko generalnemu wykonawcy, ale także powódce. Wprawdzie do obrony jest opinia, że zmiana umowy polegająca na uchyleniu zakazu cesji nie jej istotna, ale w świetle tego, co powiedziano poprzednio do dokonania takiej czynności prawnej nie doszło.

W konsekwencji i skoro z uwagi na nieważność cesji powódka nie nabyła od (...) wierzytelności dochodzonej pozwem żądanie jej zasądzenia jest bezzasadne.

W ocenie Sądu meriti, nie ma też podstaw do uwzględnienia powództwa na podstawie art. 647 1 § 5 k.c. Powódka nie domagała się w pozwie zasądzenia od pozwanej dochodzonej kwoty z tytułu solidarnej odpowiedzialności za zapłatę jej wynagrodzenia jako podwykonawcy. W okolicznościach faktycznych zarysowanych przez powódkę nie było zresztą mowy o wyrażeniu przez pozwaną zgody na zawarcie przez (...) z powódką umowy o wykonanie robót. Przedmiotem ustaleń nie było, bo powódka o to nie wnosiła, ustalenie, czy została wyczerpana wynikająca z art. 647 1 § 2 k.c. i potwierdzona w § 10 umowy, procedura uzyskiwania takiej zgody. Wprawdzie świadek M. Z. (2) zeznał, że powódka została zaakceptowana formalnie jako podwykonawca, ale zeznania te nie dość, że niewiarygodne i tak nie mają znaczenia w świetle poprzednich uwag.

Roszczenie powódki nie znajduje też uzasadnienia w instytucji przekazu. Stanowisko powódki wyrażone w piśmie przygotowawczym z dnia 19 listopada 2013 r. jest nieprzekonujące. Nie ma też podstaw do uznania, że miało miejsce przyjęcie przekazu w rozumieniu art. 921 2 § 1 k.c.

W związku z tym, w ocenie Sądu pierwszej instancji, dalsze zarzuty podnoszone przez pozwaną dotyczące rozliczeń, braku zabezpieczenia czy nieusuwania wad nie mają znaczenia i nie wymagają zajęcia stanowiska.

Z tych wszystkich względów powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, a w związku z tym należało, stosownie do art. 496 k.p.c., uchylić nakaz zapłaty z dnia 14 października 2014 r. i oddalić powództwo oraz zasądzić od powódki na rzecz pozwanego kwotę 16.827,00 zł, na którą składała się oplata od zarzutów (9.627,00 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości określonej w taryfie radcowskiej (7.200,00 zł) - art. 108 § 1 zd. 1 w zw. z art. 98 § 1 i 3 i art. 99 k.p.c.

Powyższe rozstrzygnięcie w całości zaskarżyła apelacją powódka i zarzucając:

1) naruszenie prawa proceduralnego, a w szczególności:

a) przepisu art. 233 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.) w zw. z przepisem art. 509 § 1 Kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) i § 8 ust. 3 umowy nr (...) pomiędzy pozwaną a Generalnym Wykonawcą inwestycji, polegające na sprzeczności w istotnych ustaleniach sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, z uwagi na uznanie istnienia zakazu cesji wierzytelności przyszłych Generalnego Wykonawcy wobec pozwanej na rzecz powódki, pomimo, że zakaz taki nie wynikał z ww. umowy,

b) przepisu art. 233 k.p.c. w zw. z przepisem art. 510 § 1 k.c. i § 8 ust. 3 umowy nr (...) pomiędzy pozwaną a Generalnym Wykonawcą inwestycji, polegające na sprzeczności w istotnych ustaleniach sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, z uwagi na uznanie, iż nie doszło do przejścia wierzytelności przyszłych Generalnego Wykonawcy wobec pozwanej na rzecz powódki na podstawie umowy cesji wierzytelności przyszłych z dnia 29.05.2012r.,

c) przepisu art. 233 k.p.c. w zw. z przepisem art. 509 § 1 k.c. i przepisem art. 58 k.c., polegające na sprzeczności w istotnych ustaleniach sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, z uwagi na uznanie nieważności umowy cesji z dnia 29.05.2012r., pomimo, że ani ustawa, ani zapis umowny nie wprowadzał zakazu cesji wierzytelności przyszłych,

d) przepisu art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z przepisem art. 233 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia całego materiału dowodowego i w konsekwencji, brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do wszystkich dowodów - w szczególności do dowodów potwierdzających: istnienie przekazu w rozumieniu art. 921 1 k.c., przyjęcie przekazu w rozumieniu art. 921 2 k.c., co doprowadziło do odmowy uznania odpowiedzialności pozwanej wobec powódki na podstawie 921 2 § 2 k.c.,

e) przepisu art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z przepisem art. 233 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia całego materiału dowodowego i w konsekwencji, brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do wszystkich dowodów - w szczególności do dowodów potwierdzających: podwykonawstwo powódki, zgodę pozwanej na podwykonawstwo powódki, zakres odpowiedzialności pozwanej wobec powódki, co doprowadziło do odmowy uznania solidarnej odpowiedzialności pozwanej wobec powódki na podstawie art. 647 1 § 5 k.c.,

f) przepisu art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia odmowy przyznania wiarygodności zeznaniom świadka M. Z. (2) w przedmiocie akceptacji powódki jako oficjalnego podwykonawcy,

g) przepisu art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia odmowy przyznania wiarygodności zeznaniom świadków: M. M. i T. O., w przedmiocie zgody pozwanej na umowę cesji oraz na oficjalne podwykonawstwo powódki,

h) przepisu art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia odmowy przyznania wiarygodności zeznaniom powódki w przedmiocie zgody pozwanej na cesję wierzytelności przyszłych,

i) przepisu art. 231 k.p.c., poprzez nieuznanie za ustalone faktów, które miały istotne znaczenie dla sprawy, a których istnienie dało się wyprowadzić z innych faktów, w szczególności nieuwzględnienia okoliczności podwykonawstwa powódki oraz odpowiedzialności pozwanej za zapłatę wynagrodzenia, pomimo istnienia wiarygodnych dowodów w materiale dowodowym (np. dokumentów z akt sprawy zakończonej prawomocnym wyrokiem przed Sądem Okręgowym w T. VI Wydział Gospodarczy, sygn. akt VI GC (...)) na potwierdzenie tej okoliczności,

j) przepisu art. 233 kodeksu postępowania cywilnego, polegające na przekroczeniu swobodnej oceny dowodów z uwagi na fakt pominięcia istnienia dowodów potwierdzających istnienie podwykonawstwa powódki i zakresu odpowiedzialności pozwanej,

k) przepisu art. 233 kodeksu postępowania cywilnego, polegające na przekroczeniu swobodnej oceny dowodów z uwagi na fakt pominięcia istnienia dowodów potwierdzających uznanie roszczenia przez pozwaną wobec powódki,

2) naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:

a) przepisu art. 509 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie, pomimo faktu, iż z przedstawionych dowodów oraz okoliczności sprawy wynika, że nie istniał zakaz cesji wierzytelności przyszłych Generalnego Wykonawcy wobec pozwanej,

b) przepisu art. 58 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie i uznanie nieważności umowy cesji wierzytelności przyszłych, pomimo, iż z przedstawionych dowodów oraz okoliczności sprawy wynika, że nie istniał zakaz cesji wierzytelności przyszłych Generalnego Wykonawcy wobec pozwanej,

c) przepisu art. 921 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, wobec uznania, że nie doszło do przekazu,

d) przepisu art. 921 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, wobec uznania, że nie doszło do przyjęcia przekazu,

e) art. 647 1 § 2 k.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, wobec uznania, że nie doszło do wyrażenia zgody przez pozwaną na podwykonawstwo powódki,

f) przepisu art. 647 1 § 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, wobec uznania, że nie zachodzi solidarna odpowiedzialność pozwanej za zapłatę wynagrodzenia na rzecz powódki;

wniosła o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez utrzymanie w mocy w całości nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 14.10.2013r. (sygn. akt VI GNc (...)),

2. zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; ewentualnie o:

3. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji,

4. zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu w tym zakresie przed Sądem Apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny, podziela i przyjmuje za swoje, wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia, ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz dokonaną ocenę prawną, opisane szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, o ile poniżej, nie uznał odmiennie.

1. Na wstępie, przypomnieć należy ugruntowaną w judykaturze regułę, a mianowicie, że w wypadku wyroku oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za własne. Konieczne jest jednak ustosunkowanie się do wszystkich zarzutów apelacji (por. wyrok SN z dnia 23.02.2006 r., II CSK 126/05, niepublikowany, zamieszczony w LEX nr 179973).

Przywołać także należy zasadę, według której Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 31.01.2008 r., III CZP 49/07, opublikowana w OSNC 2008 z. 6 poz. 55).

W przedmiotowej sprawie nie występują okoliczności, które mogłyby świadczyć o nieważności postępowania.

2. Należy zauważyć, że powódka wniosła pozew w postępowaniu odrębnym – postępowaniu nakazowym. Uwaga ta ma decydujące znaczenie dla dokonania dalszej oceny argumentów zawartych w apelacji.

W pierwszym rzędzie należy zauważyć, że postępowanie nakazowe rządzi się odrębnymi regułami rozkładu ciężaru dowodu.

Otóż, w pierwszej fazie tego postępowania, powód zobowiązany jest wykazać swoje racje jednym z dowodów wskazanych w dyspozycji art. 485 k.p.c. Dodać należy, że jest to warunek konieczny, ale jednocześnie wystarczający dla dochodzenia roszczeń w postępowaniu nakazowym.

Pozwany z kolei, chcąc przeciwstawić powodowi własne argumenty, ma możliwość wniesienia swoistego środka zaskarżenia w postaci zarzutów od nakazu zapłaty. Przepis art. 493 k.p.c. wskazuje materię, która może być przedmiotem zarzutów. Podkreślić należy, że występują tu pewne ograniczenia, w porównaniu ze zwykłym trybem procesowym, np. co do powództwa wzajemnego czy zarzutu potrącenia.

Niewątpliwie, w piśmie zawierającym zarzuty, pozwany powinien wskazać, czy zaskarża nakaz w całości, czy w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy oraz okoliczności faktyczne i dowody (art. 493 § 1 zd. 2 k.p.c.).

Powyższe obowiązki pozwanego obwarowane są swoistym rygorem procesowym. Mianowicie, Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w zarzutach bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności (art. 493 § 1 zd. 3 k.p.c.).

Z powyższego wynika, że w postępowaniu nakazowym, miejscem dla wyartykułowania swoich racji jest: dla powoda pozew, a dla pozwanego pismo zawierające zarzuty od nakazu zapłaty.

W zasadzie, w postępowaniu nakazowym, zarzuty pozwanego są jedynym sposobem jego obrony przed roszczeniami zawartymi w pozwie.

Strony, jak również Sąd pierwszej instancji, skupiły się na rozważeniu granic zakreślonych dyspozycją art. 321 § 1 k.p.c. w okolicznościach rozpoznawanej sprawy.

Tymczasem, postępowanie nakazowe zawiera w tym zakresie uregulowanie szczególne.

Otóż, w myśl art. 495 § 2 k.p.c. w toku postępowania nie można występować z nowymi roszczeniami zamiast lub obok dotychczasowych. Jednakże w razie zmiany okoliczności powód może żądać zamiast pierwotnego przedmiotu sporu jego wartości lub innego przedmiotu, a w sprawach o świadczenie powtarzające się może nadto rozszerzyć żądanie pozwu o świadczenia za dalsze okresy.

Powyższe unormowanie nie pozostawia wątpliwości, że skoro strona powodowa wywodziła swoje roszczenia z określonej podstawy faktycznej i podjęła próbę udowodnienia ich jednym z dowodów wskazanych w treści art. 485 k.c., to po wniesieniu zarzutów przez pozwanego, nie mogła wskazywać nowych roszczeń, wynikających z innych podstaw faktycznych i prawnych, popartych innym materiałem dowodowym, niż stanowiący podstawę pierwotnie wywiedzionego powództwa.

W takiej sytuacji bowiem, chodzi nie tylko o zakaz wynikający z art. 495 § 2 k.p.c., ale także – co już podkreślono powyżej – o zapewnienie gwarancji procesowych pozwanemu, który de facto swoje racje może wyłożyć tylko w piśmie zawierającym zarzuty. W postępowaniu nakazowym, pozwany zobowiązany jest przedstawić w piśmie zawierającym zarzuty, nie tylko określone zarzuty, ale także twierdzenia i dowody, które w zasadzie podlegają pominięciu, jeżeli nie zostaną podniesione w terminie dwóch tygodni (art. 493 § 1 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 491 § 1 k.p.c.).

Podkreślić trzeba, że tylko wyjątkowo, judykatura dopuszcza sytuację umożliwiającą przejście na płaszczyznę stosunku podstawowego po wniesieniu zarzutów. Dotyczy to wytoczenia powództwa na podstawie weksla.

Artykuł 495 § 2 przewiduje wprost, że w tej fazie postępowania (a więc po wniesieniu zarzutów), powód nie może występować z nowymi roszczeniami zamiast lub obok dotychczasowych. W wyroku z dnia 3 października 2000 r., I CKN 1120/98 (OSNC 2001, nr 3, poz. 44) Sąd Najwyższy przyjął, że w postępowaniu nakazowym toczącym się na skutek wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty niedopuszczalna jest zmiana powództwa polegająca na tym, że zamiast świadczenia pieniężnego wynikającego z umowy powód żąda zwrotu tej kwoty jako nienależnego świadczenia, ze względu na nieważność umowy.

W uchwale połączonych Izb - Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 1972 r., III PZP 17/70 (OSNCP 1973, nr 5, poz. 72) stwierdzono, że po przekazaniu sprawy sądowi na skutek zarzutów niedopuszczalne jest rozszerzenie powództwa, przekształcenie podmiotowe, jak też zmiana jego podstawy, z wyjątkiem dotyczącym nakazu wydanego na podstawie weksla gwarancyjnego, dopuszczającym - w granicach nakazu - powoływanie się na podstawy faktyczne i prawne wynikające z łączącego strony stosunku prawnego (por. D. Zawistowski (w:), Kodeks postępowania cywilnego, komentarz, tom II, Lex 2013, teza 4 do art. 495).

Podobne stanowisko wyrażono w Komentarzu pod red. A. M. i K. P. (Kodeks postepowania cywilnego, komentarz, C.H.Beck 2014, teza 3 do art. 495).

W rezultacie przypomnieć tylko należy, że strona powodowa wytoczyła powództwo w oparciu o fakt uznania długu przez pozwaną w związku z zawarciem umowy przelewu z dnia 29 maja 2012 r.

W treści pozwu powódka w ogóle nie nawiązała, nawet w kontekście jakichkolwiek przytoczeń faktycznych, czy to do instytucji przekazu, czy też instytucji solidarnej odpowiedzialności inwestora i wykonawcy wobec podwykonawcy, przewidzianej w treści art. 647 1 k.c.

Wobec tego, po wniesieniu zarzutów przez pozwaną, powódka nie mogła w tym postępowaniu dochodzić swoich roszczeń z przekazu bądź na podstawie art. 647 1 § 5 k.c., a to ze względu na brzemiennie art. 495 § 2 k.p.c.

W konsekwencji, już a priori, nieuzasadnione okazały się zarzuty sformułowane w punkcie 1. d), e), f), i), j) i 2. c), d), e) i f) petitum apelacji.

3. Wskazano już powyżej, że strona powodowa wytoczyła powództwo w oparciu o fakt uznania długu przez pozwaną w związku z zawarciem umowy przelewu z dnia 29 maja 2012 r.

Powódka wskazała w pozwie, że działania pozwanej oraz składane przez nią oświadczenia wypełniają przesłankę pisemnego oświadczenia o uznaniu długu, o którym mowa w przepisie art. 485 § 1 pkt. 3 k.p.c. – bez względu na fakt czy należy uznać je jako właściwie czy też niewłaściwe uznanie długu (k. 7 akt).

Słusznie wskazała powódka, że art. 485 § 1 pkt. 3 k.p.c. obejmuje swoim zakresem również niewłaściwe uznanie długu.

Przyjąć należy, że w okolicznościach niniejszej sprawy, właśnie z takim uznaniem mamy do czynienia. Brak bowiem przesłanek po temu, aby mówić tu o uznaniu właściwym, a więc jako o czynności prawnej, a ściślej – umowie jednostronnie zobowiązującej, zawartej między dłużnikiem a wierzycielem.

W tym miejscu warto przypomnieć, że obecnie zdaje się dominować pogląd, zgodnie z którym uznanie długu jest oświadczeniem wiedzy, w klasyfikacji czynności prawnych zaliczanym do czynów zgodnych z prawem (por. M. Pyziak – Szafnicka (w:), Kodeks cywilny, komentarz, część ogólna, Lex 2014, teza 32 do 123).

Wskazuje się także, że rzeczywisty problem pojawia się przy ocenie uznania niewłaściwego dokonanego pod wpływem błędu; przykładowo: dłużnik spłaca część długu, trwając w mylnym przekonaniu co do istnienia długu. Uznanie takie, co na gruncie prawa polskiego jest niewątpliwe, oczywiście nie powoduje powstania zobowiązania. Jeśli między stronami nie istniała żadna więź prawna (świadczenie nastąpiło przez pomyłkę), powstaje roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia. Jeśli jednak między stronami zachodził spór co do istnienia długu, były wątpliwości w tej kwestii, uznanie przerwie bieg przedawnienia. Dłużnik na pewno nie może się powoływać na to, że działał w błędzie co do skutku uznania w postaci przerwania biegu przedawnienia, gdyż ten występuje z mocy prawa, a nie – z woli strony. Zaś odpowiednim forum dla dowodzenia nieistnienia zobowiązania jest zainicjowany przez wierzyciela proces o świadczenie (por. M. Pyziak – Szafnicka (w:), Ibidem, teza 34).

Z powyższego wynika, że miejscem na zwalczanie przez dłużnika uprzedniego niewłaściwego uznania długu, jest proces wytoczony przeciwko niemu przez wierzyciela, dochodzącego uznanego pierwotnie zobowiązania.

Winno być bezspornym, że w przedmiotowej sprawie, działania pozwanej oraz składane przez nią oświadczenia – trzymając się stwierdzeń powódki (k. 7 akt) – które można by zakwalifikować jako formę uznania niewłaściwego, wynikały z faktu zawarcia przez powódkę i firmę (...) umowy cesji z dnia 29 maja 2012 r. (k. 34-36 akt).

Zatem niewątpliwie, w sprawie wytoczonej przez powódkę przeciwko pozwanej, Gmina Ł. mogła bronić się m.in. zarzutem nieważności rzeczonej umowy przelewu. Co więcej, bezwzględną nieważność czynności prawnej, Sąd orzekający jest zobowiązany wziąć pod uwagę z urzędu, bez względu na zarzut strony w tym zakresie.

W świetle powyższego, Sąd pierwszej instancji słusznie przyjął, że podstawową kwestią było rozważenie ważności przedmiotowej umowy przelewu z dnia 29 maja 2012 r.

Przypomnieć należy, że w myśl art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Bezspornie, w umowie zasadniczej z dnia 16 sierpnia 2010 r., zawartej pomiędzy pozwaną, jako inwestorem, a firmą (...), jako wykonawcą, umieszczono postanowienie o treści: „Wykonawca nie może zbywać na rzecz osób trzecich wierzytelności powstałych w wyniku realizacji niniejszej umowy” (k. 29 akt).

Zatem, wprowadzono wyraźne zastrzeżenie umowne o zakazie dokonywania przelewu. Wbrew twierdzeniom apelacji, bezspornie pojęcie „powstałych” należy rozumieć jako „wynikających”. Zupełnie bezpodstawna jest argumentacja zawarta w apelacji, że powyższy zapis dotyczył tylko wierzytelności już istniejących (k. 430 akt). Należy zauważyć, że autor apelacji, był również autorem pozwu. Formułując go, nie miał żadnych wątpliwości, że przedmiotem cesji był przelew wierzytelności przyszłych wynikających… (k. 4 akt).

Niewątpliwie, zgodnie z treścią art. 514 k.c. jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, zastrzeżenie umowne, iż przelew nie może nastąpić bez zgody dłużnika, jest skuteczne względem nabywcy tylko wtedy, gdy pismo zawiera wzmiankę o tym zastrzeżeniu, chyba że nabywca w chwili przelewu o zastrzeżeniu wiedział.

Winno być bezspornym, że z okoliczności sprawy jednoznacznie wynika, że nabywca, czyli powódka, wiedziała o zastrzeżeniu o zakazie przelewu.

Bowiem, powódka zawarła z firmą (...) umowę z dnia 7 lipca 2011 r. W § 1 tej umowy określono przedmiot umowy. Wskazano jednocześnie, że zakres robot został opisany w SIWZ, w tym odpowiedniej dokumentacji (k. 12 akt).

Z kolei, jednym z załączników Specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ), był projekt umowy (k. 128 akt). Natomiast, projektem tym objęta była umowa z dnia 16 sierpnia 2010 r., która wyłączała możliwość przelewu (k. 29 akt).

Po za tym, w umowie cesji, cedent jednoznacznie powołał się na umowę z dnia 16 sierpnia 2010 r. (k. 34 akt).

Nadto, cedent oświadczył, że uzyskał od dłużnika zgodę na dokonanie cesji wierzytelności z kontraktu. Zgoda stanowi załącznik do niniejszej umowy (k. 35 akt).

Jawi się pytanie, w jakim celu wymagana by była zgoda dłużnika, gdyby nie było umownego zastrzeżenia przelewu wierzytelności?

Nadto, co jest istotne, zgoda przez dłużnika, która miałaby stanowić wskazany powyżej załącznik, nigdy nie została uzyskana. Do akt sprawy, zostało jedynie przedłożone pismo, w którym firma (...) zwracała się o wyrażenie takiej zgody (k. 37 akt).

Ponadto, zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy brak jest jakichkolwiek przekonywujących argumentów, świadczących o tym, że zgoda pozwanej była kiedykolwiek uzyskana. Słusznie bowiem uznał Sąd a quo, że sama rozmowa na ten temat z pracownikami pozwanej, pozostawienie umowy w jej siedzibie czy wreszcie pismo cedenta z dnia 29 maja 2012 r. (k. 37), na które nie było odpowiedzi, nie są wystarczające do uznania, że pozwana taką zgodę wyraziła. Niezależnie od tego umowa nr (...) wymagała do jej zmiany aneksu w formie pisemnej ad solemnitatem (§ 12 ust. 1, k. 32).

Reasumując dotychczasowe rozważania, stwierdzić trzeba, że nieważna z mocy prawa jest zawarta bez uprzedniej zgody dłużnika samoistna umowa przelewu (art. 510 § 2 k.c.) w przedmiocie wierzytelności niezbywalnej z mocy zastrzeżenia umownego (art. 509 § 1 w zw. z art. 58 § 1 k.c.). Wyrażenie zgody przez dłużnika na przelew wierzytelności na konkretnego nabywcę po zawarciu umowy rozporządzającej powoduje wprawdzie uchylenie istniejącego pacti de non cedendo, ale nie może uzdrowić prawnie bezwzględnie nieważnej umowy cesji (podobnie K. Zagrobelny (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2006, s. 889). Przeniesienie wierzytelności wymaga zatem w tym wypadku zawarcia nowej umowy (zob. też R. Trzaskowski, Dopuszczalność przelewu wierzytelności bez zgody konsumenta-dłużnika, Palestra 2009, z. 5-6, s. 242-250) – por. pod red. A. Kidyba, Kodeks cywilny, komentarz, zobowiązania – część ogólna, tom III, Lex 2010, teza 11 do art. 514).

Sąd Okręgowy nie naruszył również zasady swobodnej oceny dowodów, zebranych w niniejszej sprawie.

Przypomnieć zatem należy, że gdy chodzi o zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., a więc normy zakreślającej Sądowi granice oceny zebranego materiału dowodowego, to do jego naruszenia mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak m.in. SN w wyroku z dnia 16.12.2005 r., III CK 314/05, niepublikowanym, zamieszczonym w LEX nr 172176).

Powyższą regułę, należy rozwinąć i rozumieć w ten sposób, że nawet, jeżeli na podstawie zebranego materiału dowodowego, można wywnioskować inną wersję wydarzeń, zbliżoną do twierdzeń skarżącego, ale jednocześnie, wersji przyjętej przez Sąd pierwszej instancji nie można zarzucić rażącego naruszenia szeroko pojętych reguł inferencyjnych, to stanowisko skarżącego stanowić będzie tylko i wyłącznie polemikę ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami Sądu.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego oraz dokonana przez ten Sąd ocena prawna tych okoliczności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie wykroczyły poza granice swobodnej oceny dowodów, wyznaczonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c.

Poszczególne zarzuty dotyczące naruszenia art. 233 k.p.c., wyartykułowane w petitum apelacji, w zasadzie, zostały już omówione powyżej. Pewne kwestie wymagały jednak jeszcze dodatkowego komentarza.

Otóż, gdy chodzi o zeznania świadków M. M., T. O. i M. Z. (2) oraz powódki, to Sąd ad quem podziela argumentację Sądu meriti.

Podkreślić należy, że Sąd a quo dał wiarę zeznaniom świadków M. M. i T. O.. Nie ulega bowiem wątpliwości, że powódka była podwykonawcą. Jednakże, zupełnie czym innym jest słuszność dochodzonych roszczeń, wynikających z uznania długu opartego na przedmiotowej umowie cesji, a także zasadność roszczeń wynikających z przekazu bądź opartych na podstawie art. 647 1 § 5 k.c., które nie mogły być przedmiotem analizy w niniejszej sprawie.

Prawidłowo również wywiódł Sąd meriti, trafnie oceniając zeznania powódki i świadka M. Z. (2), że brak jest jakichkolwiek przesłanek, świadczących o tym, że pozwana wyraziła zgodę na przelew wierzytelności. Jeszcze raz należy podkreślić, że brak jest odpowiedzi pozwanej na pismo, w którym zwracano się o wyrażenie takiej zgody. Ponadto, wyrażenie zgody na dokonanie cesji – przy uprzednim zakazie przelewu – stanowiłoby zmianę postanowień zawartej umowy. W takiej zaś sytuacji, wymagany był aneks w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Wreszcie, w imieniu pozwanej zgody takiej mógł udzielić tylko wójt. Przy jednoznacznym zaprzeczeniu wójta oraz przy braku jakichkolwiek dokumentów potwierdzających wyrażenie zgody, zeznania świadka M. Z. (2) bądź powódki na temat dysponowania taka zgodą, są mało wiarygodne. Nadto, o niewiarygodności osób podpisujących umowę cesji (k. 36 akt), świadczy także – podnoszona już – okoliczność. Mianowicie, umowa została podpisana w wersji m.in. z postanowieniem zawartym w § 1 ust. 5, a dotyczącym uzyskania niezbędnej zgody – co więcej – która miała stanowić załącznik do tejże umowy (k. 35 akt). Tymczasem, załącznika o takiej treści nigdy nie przedstawiono.

Reasumując powyższe rozważania, należało uznać, że zarzuty apelacyjne sformułowane w punkcie 1. a), b), c), g), h) oraz 2. a) i b) petitum apelacji okazały się chybione.

Wskazano już powyżej, że w przypadku uznania niewłaściwego, odpowiednim forum dla dowodzenia nieistnienia zobowiązania jest zainicjowany przez wierzyciela proces o świadczenie. W ocenie Sądu Apelacyjnego, skoro zostało wykazane, że przedmiotowa umowa cesji była dotknięta nieważnością, to zasadnym było twierdzenie pozwanej, że ewentualne niewłaściwe uznanie długu, oparte o nieważną czynność prawną, okazało się bezskuteczne. Stąd, zarzut sformułowany w punkcie 1. k) również okazał się niezasadny.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, jako bezzasadną.

Z kolei, o kosztach postępowania apelacyjnego, orzeczono na podstawie art. 108 § 1, 98 i 99 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 490).

Na koszty te składało się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej w kwocie 5400 zł oraz koszty dojazdu pełnomocnika w wysokości 350 zł (k. 589 akt). Łącznie stanowiły one sumę 5750 zł. Skoro powódka przegrała postępowanie apelacyjne, to winna zwrócić pozwanej poniesione przez nią koszty procesu.