Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1051/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa B. P.

przeciwko J. T. i M. T.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 20 maja 2014 r. sygn. akt I C 522/06

1.  oddala obie apelacje;

2.  zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 2 700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie na rzecz adwokat A. M. kwotę 3 321 zł (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden złotych) w tym 621 zł podatku od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 1051/14

UZASADNIENIE

Powódka B. P. w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu skierowanego przeciwko pozwanemu J. T. i dopozwanej M. T. domagała się zapłaty solidarnie kwoty 133.955,43 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty a ponadto zasądzenia od pozwanych na rzecz powódki kosztów procesu wedle norm przepisanych.

Na uzasadnienie powódka wskazała, że w dniu 25 sierpnia 1999 roku nabyła od J. T. lokal mieszkalny położony w T. przy ul. (...) za kwotę 49.000 zł. Umowa została zawarta w formie aktu notarialnego rep. A. numer (...) przed notariuszem G. D.. Jak się później okazało pozwany w chwili zawarcia umowy był osobą częściowo ubezwłasnowolnioną o czym powódka nie miała wiedzy, zwłaszcza że w negocjacjach z powódką poprzedzających zawarcie umowy uczestniczyła żona pozwanego M. T., która zataiła przed powódką fakt ubezwłasnowolnienia pozwanego. Powódka zawierając umowę z pozwanym działała zatem w dobrej wierze. Zakupione od pozowanego mieszkanie było w bardzo złym stanie technicznym i powódka musiała je wyremontować co pochłonęło kwotę 21.450,54 zł. Powódka wskazała, że swoje roszczenie opiera na przepisie art. 410 § 2 k.c. a składa się na nie kwota 49.000 zł. wydatkowana na zakup mieszkania, skapitalizowane od tej kwoty odsetki ustawowe liczone od dnia 25 sierpnia 1999 roku do dnia wniesienia pozwu, co daje kwotę 59.719,59 zł., nakłady na remont w kwocie 21.450,54 zł., opłaty uiszczone przez powódkę u notariusza G. D. przy zawieraniu umowy kupna mieszkania w dniu 25 sierpnia 1999 roku to jest kwota 3.295,30 zł., oraz prowizja z tytułu kupna mieszkania wpłacona w Biurze (...) to jest kwota 490 zł. Uzupełniając uzasadnienie żądania wskazała k-55 , że nie została poinformowana przez M. T. , że powinna zostać wyrażona zgoda na dokonanie czynności przez kuratora i że umowa nie będzie ważna na skutek czego poniosła szkodę majątkową.

Pozwany J. T. wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu wedle norm przepisanych, oraz zasądzenie na rzecz pełnomocnika z urzędu wynagrodzenia które nie zostało opłacone ani w całości ani w części. Ponadto pozwany wniósł o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Gminy M. T..

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że zawarł z powódką umowę sprzedaży mieszkania położonego w T. przy ul. (...), która to umowa została uznana za nieważną z uwagi na ubezwłasnowolnienie pozwanego. Odnośnie roszczenia powódki o zwrot kwoty 49.000 zł. uiszczonej tytułem zakupu mieszkania pozwany wskazał, że pieniądze te już zużył w nieznanych okolicznościach. Ponadto z uwagi na ubezwłasnowolnienie pozwanego nie można stawiać mu zarzutu, iż wyzbywając się uzyskanych pieniędzy powinien był liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu. Odnośnie żądania zapłaty kwoty 3.295,30 zł. uiszczonej tytułem opłat notarialnych, oraz kwoty 490 zł. uiszczonej tytułem prowizji, to kwoty te nie zostały pobrane przez pozwanego a zatem nie można domagać się aby to on był zobowiązany je zwrócić. W zakresie żądania kwoty 59.719,59 zł. tytułem naliczonych odsetek pozwany podniósł, że żądanie takie nie mieści się w granicach roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia a ponadto z uwagi na trzyletni okres przedawnienia część tego roszczenia i tak uległa już przedawnieniu. Ponadto nawet przyjmując, że odsetki mogłyby być naliczane, to i tak należałoby to czynić najwcześniej od daty prawomocności orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy. W zakresie żądania kwoty 21.450,54 zł. tytułem nakładów na mieszkanie pozwany podniósł, że nie jest właścicielem mieszkania gdyż jest nim Gmina M. T. a znajduje się ono w posiadaniu powódki. Zatem pozwany nie jest w żaden sposób wzbogacony. Ponadto nakłady na lokal jakie poniosła powódka zostały już przez nią zużyte bowiem mieszkała ona w nabytym mieszkaniu przez okres siedmiu lat.

Pozwana M. T. wniosła o oddalenie powództwa wobec niej. Podała, że od 1979 roku jest żoną pozwanego J. T. jednakże ich pożycie z uwagi na chorobę psychiczną J. T. nie układało się zgodnie a w 1995 roku pozwany J. T. wyprowadził się od niej do swojej matki. Od tego czasu jej kontakty z pozwanym J. T. były sporadyczne. Pozwana wskazała, że przedmiotowe mieszkanie było wyłączną własnością J. T. a w czasie jego zakupu przez powódkę pozwana nie była opiekunem prawnym J. T.. Podniosła, że od początku 1999 roku była w nieformalnej separacji z J. T. i nie prowadziła z nim wspólnego gospodarstwa. Nie brała też udziału w transakcji sprzedaży mieszkania jak również nigdy nie osiągnęła z tego tytułu żadnej korzyści. Ponadto pozwana podniosła, że nawet gdyby wiedziała o ubezwłasnowolnieniu pozwanego J. T. to i tak nie miała obowiązku informować o tym powódki. Brak jest zatem jakiejkolwiek podstawy faktycznej i prawnej do kierowania przeciwko niej roszczenia jakie zgłosiła powódka.

Wyrokiem z dnia 20 maja 2014r. sygn. akt I C 522/06 Sąd Okręgowy w Tarnowie zasądził od pozwanych J. T. i M. T. in solidum na rzecz powódki B. P. kwotę 47.970 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2.09.2006 r. w stosunku do J. T. oraz od dnia 25.01.2007 r. w stosunku do pozwanej M. T. - do dnia zapłaty (pkt I), zasądził od pozwanych J. T. i M. T. solidarnie na rzecz powódki B. P. kwotę 3.785,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 września 2006 r. w stosunku do J. T. oraz od dnia 25 stycznia 2007 r. w stosunku do pozwanej M. T. - do dnia zapłaty (pkt II). W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił (pkt III) , przyznał od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Tarnowie na rzecz adwokat A. M. kwotę 4.428 zł tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanemu z urzędu (pkt IV)_ i nakazał pobrać od pozwanej M. T. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 2.588 zł tytułem części kosztów postępowania (pkt V).

Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany J. T. i pozwana M. T. byli małżeństwem. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Tarnowie Wydział I Cywilny z dnia 18 marca 1987 roku (sygn. akt I Ns 23/86) pozwany J. T. został ubezwłasnowolniony częściowo z powodu zaburzeń psychicznych. Postanowieniem z dnia 3 listopada 1987 roku (sygn. akt III RNs 106/87) ustanowiono kuratora ubezwłasnowolnionemu J. T. w osobie jego żony M. T., a postanowieniem z dnia 11 października 1988 roku (sygn. III RNs 188/88) zwolniono M. T. z funkcji kuratora i ustanowiono J. T. nowego kuratora w osobie A. J.. Z powodu śmierci A. J. Sąd Rejonowy w Tarnowie postanowieniem z dnia 13 maja 1999 roku (sygn. akt III RNs 55/99) obowiązki kuratora częściowo ubezwłasnowolnionego J. T. powierzył jego córce E. P..

W 1999 roku pozwany J. T. zamieszkiwał w lokalu położonym w T. przy ul. (...) należącym do Gminy M. T.. Stał się najemcą tego lokatorskiego lokalu po śmierci matki. Przed zawarciem umowy najmu która miała miejsce w dniu 24 maja 1999 roku Urząd Miasta informował o tym ówczesną kuratorkę pozwanego - E. P..

Dnia 28 maja 1999 roku M. T. sporządziła do Miejskiego Zarządu (...) sp. z o.o. w T. wniosek podpisany imieniem i nazwiskiem (...) o umożliwienie J. T. wykupienia na własność lokalu przy ul. (...) w T.. Wniosek ten został złożony w Miejskim Zarządzie (...) sp. z o.o. w dniu 31 maja 1999 roku. J. T. zawarł umowę nabycia lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się na II piętrze budynku położonego w T. G. w obrębie (...) przy ul. (...) dnia 26 lipca 1999 roku (rep. A nr(...)) na tej podstawie został wpisany jako właściciel tego lokalu do księgi wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Tarnowie . Cenę nabycia określono z bonifikatą. Niezwłocznie po zakupie przedmiotowego lokalu J. T. zdecydował się na jego sprzedaż i dał ogłoszenie o zamiarze sprzedaży tego lokalu w Biurze (...), który prowadziła M. H.. Ofertą biura zainteresowała się pokrzywdzona B. P. i została spisana przedwstępna umowa sprzedaży tego mieszkania. B. P. nie była informowana o tym, że J. T. ma jakieś problemy psychiczne, że jest chory, ubezwłasnowolniony i że ma kuratora. Wcześniej B. P. dokonała oględzin tego mieszkania, podczas których, jak też w rozmowach dotyczących zakupu, uczestniczyli oprócz B. P. także J. T. i M. T., M. B. (1), a także przy jednej rozmowie obecny był R. P.. Strony uzgodniły między sobą, iż mieszkanie zostanie nabyte przez B. P. od J. T. za kwotę 49.000 zł. i podjęły czynności, które miały doprowadzić do zawarcia aktu notarialnego. B. P. w jej staraniach pomagał M. B. (1). Niezwłocznie po ustaleniu warunków transakcji B. P. wraz z M. B. (1) przystąpiła do remontu przedmiotowego lokalu. Remont ten niejako nadzorował M. B. (1), który prowadził rozmowy zarówno z J. T. jak i M. T. w istotnych dla B. P. sprawach takich jak wymeldowanie J. T. z zajmowanego lokalu, usunięcia starego zbędnego wyposażenia itp.

Dnia 25 sierpnia 1999 roku w Kancelarii Notarialnej notariusza G. D. przy ul. (...) w T. doszło do zawarcia aktu notarialnego nr (...)pomiędzy J. T. a B. P.. W trakcie umowy oskarżony J. T. okazał dowód wpłaty na kwotę 19.740 zł, która wedle pozwanego została wpłacona przez niego w Banku (...) na konto Urzędu Miasta T. tytułem zwrotu bonifikaty, albowiem sprzedawał mieszkanie przed upływem 10 lat od dnia nabycia. Ponadto J. T. zapewnił, że lokal będący przedmiotem umowy nie jest obciążony żadnymi innymi ujawnionymi i nieujawnionymi długami, ciężarami i roszczeniami osób trzecich oraz że stanowi jego majątek odrębny. Na mocy powyższej umowy J. T. sprzedał B. P. lokal mieszkalny przy ul. (...) objęty księgą wieczystą nr (...), oraz taki sam udział w sprawie użytkowania wieczystego działek nr (...) objętych księgą wieczystą nr (...) za łączna cenę 49.000 zł. J. T. potwierdził odbiór całej ceny za przedmiot tej umowy od B. P.. Strony zgodnie stwierdziły że przedmiotowy lokal znajduje się już w posiadaniu kupującej tj. B. P..W trakcie powyższych uzgodnień spotkań i oględzin, oraz zawierania aktu notarialnego pozwani nie informowali powódki o tym, że oskarżony J. T. jest częściowo ubezwłasnowolniony, oraz o tym że ma kuratora i że nie może samodzielnie dokonać transakcji sprzedaży mieszkania. O sprzedaży mieszkania, ani przez J. T. ani przez M. T. nie była informowana kurator oskarżonego E. P.. Później okazało się, że oskarżony J. T. nie wpłacił na konto Urzędu Miasta tytułem zwrotu bonifikaty kwoty 19.740 zł. a dokonał wpłaty jedynie 19 zł. J. T. pokazał natomiast notariusz G. D. przy spisywaniu aktu notarialnego sprzedaży przedmiotowego lokalu i B. P. dowód wpłaty na konto Urzędu Miasta kwoty 19.740 zł. Urząd Miasta nie otrzymał od oskarżonego zwrotu należnej bonifikaty. W dniu 26 marca 2002 roku Sąd Rejonowy w Tarnowie Wydział III Rodzinny i Nieletnich (sygn. akt III RNs 49/02) zwolnił z obowiązków kuratora J. E. P., a obowiązki kuratora częściowo ubezwłasnowolnionego J. T. powierzył M. T.. Postanowieniem Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 26 czerwca 2002 roku (sygn. I Ns 22/02) zmieniono ubezwłasnowolnienie J. T. z częściowego na całkowite. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 25 września 2002 roku (sygn. III RNs 138/02) powierzono obowiązki opiekuna J. T. w dalszym ciągu M. T..

Dnia 5 maja 2006 roku do Sądu Rejonowego w Tarnowie wpłynął pozew J. T. reprezentowanego przez pełnomocnika adwokat A. M. skierowany przeciwko B. P. o stwierdzenie nieważności umowy sprzedaży nieruchomości przez J. T. B. P. zawartej w akcie notarialnym rep. A nr (...), z uwagi na fakt, iż powód J. T. w chwili składania oświadczenia woli był częściowo ubezwłasnowolniony a wyznaczony dla niego kurator E. P. nie wyrażała zgody na zawarcie tej umowy.

Sąd Rejonowy w Tarnowie Wydział I Cywilny wyrokiem z dnia 27 czerwca 2006 roku (sygn. akt I C 230/06) stwierdził bezwzględną nieważność umowy sprzedaży nieruchomości zawartej pomiędzy J. T. i B. P. sporządzonej w formie aktu notarialnego w dniu 25 sierpnia 1999 roku przed notariuszem G. D. w Kancelarii Notarialnej w T. (rep. A nr (...)Tym samym wyrokiem zasądzono od B. P. na rzecz J. T. kwotę 1.030 zł. tytułem kosztów procesu. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 31 października 2006 roku (sygn. akt I Ca 371/06) oddalono apelację B. P.. W związku z zamieszkaniem w mieszkaniu położonym przy ul. (...) w T. powódka poczyniła szereg wydatków na wyremontowanie i udoskonalenie tego mieszkania. W ocenie powódki wydatki te pochłonęły kwotę 21.450,54 zł. Z mieszkania powódka wyprowadziła się na przełomie 2007 i 2008 roku. W związku z nabyciem mieszkania powódka w dniu 25 sierpnia 1999 roku powódka uiściła w Biurze (...) w T. kwotę 490 zł. tytułem prowizji za zakup mieszkania. Ponadto przy zawarciu aktu notarialnego dotyczącego nabycia od pozwanego mieszkania powódka uiściła notariuszowi łącznie kwotę 3.295,30 zł. na co złożyły się wszelkie koszty związane z zawarciem umowy sprzedaży nieruchomości. Gmina M. T. zaproponowała powódce w październiku 2007 roku najem przedmiotowego mieszkania. Obecnie mieszkanie położone przy ul. (...) w T. nie znajduje się w dyspozycji ani powódki ani pozwanych. Mieszkanie to stanowi własność Gminy M. T.. We wrześniu 2007 roku M. T. w imieniu J. T. zwracała się do Urzędu Miasta T. o ponowne przeprowadzenie procedury wykupu mieszkania przez J. T.. W odpowiedzi Urząd Miasta T. wskazał, iż J. T. nie przysługuje pierwszeństwo do wykupu mieszkania z uwagi na to, że nie jest jego najemcą a nawet w nim nie zamieszkuje. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 3 marca 2009 roku (sygn. akt I C 756/08) orzeczono separację małżeństwa M. T. i J. T.. Wyrokiem z dnia 8 maja 2007 roku Sąd Rejonowy w Tarnowie pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 27 czerwca 2006 roku, sygn. akt I C 230/06w części zasądzającej od B. P. na rzecz J. T. kwotę 1.030 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu. W postępowaniu tym B. P. podniosła zarzut potrącenia wierzytelności J. T. w kwocie 1.030 zł. z wierzytelnością B. P. w kwocie 49.000 zł. z tytułu ceny nabycia uiszczonej J. T. przy zakupie mieszkania położonego przy ul. (...) w T.. Sąd Rejonowy uwzględnił ten zarzut i właśnie potrącenie kwoty 1.030 zł było przesłanką wydania wyroku o pozbawieniu wykonalności.

Od stycznia 2007 roku przed Sądem Rejonowym w Tarnowie toczyło się postępowanie karne prowadzone przeciwko J. T. i M. T. oskarżonych o popełnienie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 12 kwietnia 2013 roku J. T. i M. T. zostali uznani za winnych tego, że w okresie od bliżej nieokreślonego dnia sierpnia 1999 roku do 25 sierpnia 1999 roku w T. działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez uprzednie zatajenie przed B. P. jako osobą zainteresowaną zakupem lokalu mieszkalnego położonego w T., przy ul. (...), faktu że właściciel mieszkania to jest J. T. jest osobą częściowo ubezwłasnowolnioną, a więc dla ważności podjętych przez niego czynności prawnych konieczna jest zgoda kuratora, czym doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 49.000 zł. z tytułu ceny zakupu przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Pozwanym wymierzono kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania.

Ponadto na mocy art. 72 § 2 k.k. zobowiązano J. T. i M. T. do solidarnego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz B. P. kwoty 49.000 zł w terminie dwóch lat licząc od dnia uprawomocnienia się wyroku. Orzeczenie o obowiązku naprawienia szkody zostało uchylone wyrokiem Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 25 lipca 2013 roku a w pozostałym zakresie wyrok utrzymano w mocy.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów w tym akt sprawy karnej a także częściowo na podstawie zeznań świadków: E. P., M. B. (1), R. P., M. H., oraz częściowo powódki B. P. i częściowo pozwanych J. T. i M. T..

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy wskazał, że umowa sprzedaży na rzecz powódki była nieważna a nieważność ta została potwierdzona prawomocnym wyrokiem Sądu. Stosownie do treści art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli m.in. czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Powódka wypłacając pozwanemu J. T. kwotę 49.000 zł. nie miała względem niego ważnego zobowiązania a to z uwagi na nieważność umowy sprzedaży mieszkania którego cenę nabycia miała stanowić właśnie ta kwota. Jeżeli zatem wypłata pozwanemu kwoty 49.000 zł. została przez powódkę dokonana w związku z nieważną umową sprzedaży, to świadczenie takie nosi cechy świadczenia nienależnego. Do świadczenia nienależnego stosuje się w szczególności przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 410 § 1 k.c.). Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zdaniem Sadu pierwszej instancji pozwany mógł liczyć się z obowiązkiem zwrotu kwoty otrzymanej od powódki. Jak wynika z prawomocnego wyroku wydanego w postępowaniu karnym pozwany J. T. został uznany za winnego oszustwa na szkodę powódki poprzez wprowadzenie jej w błąd, co do skuteczności zawarcia przedmiotowej umowy sprzedaży mieszkania. Wyrokiem tym Sąd Okręgowy był związany stosowanie do art. 11 k.p.c. W ocenie tego Sądu związanie to dotyczy również zawinienia pozwanego J. T., to jest jego świadomości odnośnie obowiązku zwrotu ceny nabycia jaką otrzymał od powódki. Konieczność liczenia się z obowiązkiem zwrotu świadczenia powinna być oceniana w sensie obiektywnym i nie może być wynikiem subiektywnego stanu świadomości osoby, która korzyść otrzymała. Fakt ubezwłasnowolnienia pozwanego J. T. nie może zatem być przeszkodą w możliwości przypisania pozwanemu obowiązku liczenia się z koniecznością zwrotu kwoty 49.000zł wypłaconej mu przez powódkę w chwili zawarcia nieważnej umowy sprzedaży mieszkania. Pozwany J. T. nie tylko miał świadomość nieważności umowy jaką zawiera ale również z premedytacją i w zmowie z M. T. dążył do zawarcia tej umowy. W ocenie Sądu Okręgowego z obowiązku zwrotu nie może zwalniać J. T. ogólnikowe twierdzenie, że pieniądze te już zużył w nieznanych okolicznościach. Zgodnie z art. 409 k.c. od obowiązku zwrotu pozwanego może uwolnić jedynie wykazanie, że kwotę tą zużył w taki sposób, że nie jest już wzbogacony czego pozwany nie wykazał. Sąd pierwszej instancji odwołał się ponadto do wyrażonego w orzecznictwie poglądu (np. w wyrok SN z dnia 7 lutego 1974, I CR 497/73, Lex 7398) , iż zawarcie nieważnej umowy sprzedaży, połączonej jednocześnie z wydaniem zbywanej nieruchomości i zapłatą oceny, skutkuje stosownie do art. 410 i 405 k.c. obowiązkiem zwrotu spełnionych świadczeń, zaś nieważność umowy wyłącza wygaśnięcie obowiązku zwrotu mimo ewentualnego braku wzbogacenia się (art. 409 k.c.). W świetle powyższego zasadnym było żądanie zwrotu świadczenia, jednakże nie w całości lecz z uwzględnieniem, że kwota 1.030 zł stanowiła przedmiot skutecznego potracenia zgłoszonego w sprawie I C 230/06. W tym stanie rzecz Sąd zasądził od pozwanego J. T. na rzecz powódki kwotę 47.970 zł.

Zdaniem Sądu Okręgowego brak było podstawy do uwzględnienia w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu żądania zasądzenia kwoty 21.450,54 zł poniesionej na remont mieszkania, kwoty 3.295,30 zł wydatkowanej na opłaty przy akcie notarialnym i kwoty 490 zł prowizji z tytułu kupna mieszkania wpłaconej przez powódkę w Biurze (...). Koszty aktu notarialnego i prowizji nie prowadziły do wzbogacenia pozwanych. W związku z nieważnością umowy sprzedaży mieszkania na rzecz pozwanego od Gminy M. T. pozwany J. T. nigdy nie był właścicielem mieszkania. Właścicielem nie była również pozwana M. T.. Ponadto pozwani po wykonaniu przez powódkę remonty nigdy z mieszkania tego już nie korzystali a mieszkanie po wyprowadzeniu się powódki przeszło pod władanie Gminy M. T.., Nie można zatem przyjąć aby pozwani byli wzbogaceni poprzez wskazywane przez powódkę wydatki na remont mieszkania. Wskazywana przez powódkę podstawa prawna z art. 410 § 2 k.c. nie może być również podstawą żądania od pozwanych zapłaty odsetek od kwoty 49.000 zł. które powódka naliczyła na kwotę 59.719,59 zł. za okres od dnia 25 sierpnia 1999 roku do dnia wniesienia pozwu. Podstawą roszczeń powódki w zakresie powyższych kwot mogły być co najwyżej przepisy z zakresu odpowiedzialności deliktowej (art. 415 i nast. k.c.). Sąd pierwszej instancji zważył , że obowiązek zwrotu ceny uiszczonej tytułem zakupu mieszkania powstał, bowiem umowa sprzedaży była nieważna, jednakże nie daje to podstaw do skapitalizowania przez powódkę odsetek od tej kwoty i żądania ich już od dnia 25 sierpnia 1999 roku. Sąd Okręgowy odwołując się do art. 481 § 1 k.c. wskazał, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481 § 2 k.c.). Obowiązek zwrotu powódce kwoty 49.000 zł. uiszczonej pozwanemu J. T. nie został określony terminem. W świetle powyższego przepisu koniecznym zatem było wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia. Powódka nie wskazała, iż takie wezwanie zostało względem pozwanych wystosowane a ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na powódce. Niezasadne jest więc żądanie zapłaty kwoty 59.719,59 zł tytułem odsetek od kwoty 49.000 zł za okres od dnia 25 sierpnia 1999 roku do dnia wniesienia pozwu, nie zachodzi również podstawa z art. 481 § 3 k.c. skoro pozwani nie byli w zwłoce z uwagi na brak terminu spełnienia świadczenia i brak stosownego wezwania przez wierzycielkę.

Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany J. T. pomimo faktu ubezwłasnowolnienia jest zdolny do przypisania mu winy za delikt jakiego dopuścił się względem powódki. Kwestia ta została już rozstrzygnięta w wyroku karnym, którym z mocy art. 11 k.p.c. Sąd jest związany. Oznacza to brak przesłanki wyłączenia odpowiedzialności z art. 425 § 1 k.c. Zasadne więc było roszczenie powódki o zapłatę kwoty 3.295,30 zł jaką powódka uiściła tytułem opłat notarialnych przy zawarciu nieważnej umowy nabycia mieszkania jak również kwoty 490 zł. jaką powódka uiściła tytułem prowizji w biurze nieruchomości obsługującym przedmiotową transakcję. Opłaty te ściśle wiązały się z umową sprzedaży mieszkania i miały ścisły związek z działaniami obojga pozwanych, którzy – jak przyjęto w wyroku karnym – celowo wprowadzili powódkę w błąd. Uiszczone przez powódkę kwoty zostały wykazane stosownymi dokumentami, to jest wypisem aktu notarialnego potwierdzającym uiszczenie kwoty 3.295,30 zł., oraz rachunkiem wystawionym przez biuro nieruchomości potwierdzającym uiszczenie kwoty 490 zł. Uiszczenie tych kwot miało charakter normalnych następstw działania pozwanych polegających na popełnieniu oszustwa. W ocenie Sądu zasadnym zatem było zasądzenie na rzecz powódki z tytułu odpowiedzialności deliktowej obojga pozwanych łącznie kwoty 3.785,30 zł. (3.295,30 zł. plus 490 zł.). Kwota ta została zasądzona solidarnie od obojga pozwanych albowiem zgodnie z art. 441 § 1 k.c. jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna.

Ponadto w ocenie Sądu Okręgowego okoliczności sprawy pozwalają również na przypisanie pozwanej M. T. odpowiedzialności deliktowej za szkodę jaką podniosła powódka w związku z uiszczeniem ceny nabicia mieszkania. Jak wynika z wyroku karnego pozwana M. T. dokonując oszustwa działała wspólnie i w porozumieniu z pozwanym J. T.. Brak zwrotu powódce uiszczonej pozwanemu J. T. ceny nabicia mieszkania mieści się w zakresie adekwatnego związku przyczynowego i wchodzi w zakres szkody. Ponieważ z uiszczonej tytułem ceny nabycia mieszkania kwoty 49.000 zł powódka – jak wskazano powyżej, potrąciła kwotę 1.030 zł. wartość szkody związanej z uiszczeniem ceny nabycia mieszkania należało ustalić na kwotę 47.970 zł. W tym stanie rzeczy od pozwanej M. T. na rzecz powódki Sąd Okręgowy zasądził z tytułu jej indywidualnej odpowiedzialności deliktowej kwotę 47.970 zł. Ta podstawa świadczenia względem M. T. mogła być oparta jedynie na przepisach o odpowiedzialności deliktowej . Sąd zasądził tę kwotę zarówno od pozwanego J. T. jak i od pozwanej M. T. stosując konstrukcję tzw. odpowiedzialności in solidum. Oboje pozwani są zatem zobowiązani do uiszczenia powódce kwoty 47.970 zł. przy czym roszczenie to oparte jest na odmiennej podstawie pranej a spełnienie tego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia z obowiązku spełnienia świadczenia drugiego z pozwanych. Od powyższych świadczeń Sąd zasądził odsetki ustawowego począwszy od dnia 2 września 2006 roku odnośnie pozwanego J. T. bowiem od tego dnia pozostawał on w zwłoce ze spełnieniem świadczenia skoro odpis pozwu otrzymał w dniu 1 września 2009 roku i od dnia 25 stycznia 2007 roku w przypadku pozwanej M. T. bowiem dopiero od tego dnia pozostawała ona w zwłoce skoro dopiero w dniu 24 stycznia 2007 roku otrzymała wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanej. W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy uznał niezasadność żądania pozwu. Brak było bowiem podstawy prawnej do uwzględnienie powództwa o zapłatę kwoty 59.719 zł. tytułem skapitalizowanych odsetek także w oparciu o przepisy o odpowiedzialności delictowej. Nie zachodzi bowiem adekwatny związek przyczynowo- skutkowy pomiędzy wskazana kwotą odsetek a zachowaniem pozwanych, szczególnie , że pozwani nie pozostawali w zwłoce co do obowiązku zapłaty kwoty 49.000 zł stanowiącej podstawę naliczenia odsetek. Ponadto powódka nie wykazała, w jaki sposób kwota 49.000 zł. którą uiściła tytułem ceny wynikającej z nieważnej umowy sprzedaży mieszkania mogła być spożytkowana. Brak jest podstaw do przyjęcia, że kwota ta stałaby się przyczynkiem zysków powódki odpowiadających wysokości odsetek ustawowych w przypadku gdyby powódka nie przekazała jej pozwanemu J. T.. Również jako niezasadne Sąd uznał roszczenie o zapłatę kwoty 21.450 zł. tytułem wydatków jakie powódka, wedle jej stanowiska, poniosła na remont mieszkania. Zwrócić uwagę, że taki wydatek ze strony powódki mieści się w zakresie uregulowania rozliczeń pomiędzy posiadaczem rzeczy a właścicielem (art. 224 i nast. k.c.). Jak wynika z okoliczności sprawy pozwani nie są właścicielami mieszkania na które powódka czynnika nakłady. Nie jest zatem możliwe rozliczenie pomiędzy nimi a powódką tych nakładów. Ponadto zwrócić należy uwagę, że powódka po wyremontowaniu mieszkania zamieszkiwała w nim około ośmiu lat a zatem odniosła z tego tytułu korzyść. Nie jest zatem możliwe zaliczenie nakładów na remont mieszkania w poczet szkody . Ponadto powódka wskazała sumę wydatków jakie wedle niej poniosła na remont mieszkania, nie uwzględniając zużycia mieszkania i okresu zamieszkiwania w nim powódki. Nakłady jakie poniosła powódka na zakupiony lokal głównie zmierzały do polepszenia jego wyglądu i doprowadzenia do stanu w którym zamieszkiwanie w nim było wygodne i odpowiadające potrzebom powódki. Powyższe skutkowało oddaleniem żądania zapłaty kwoty 59.719 zł tytułem skapitalizowanych odsetek do dnia wniesienia pozwu i kwoty 21.450 zł tytułem wydatków jakie powódka, wedle jej stanowiska, poniosła na remont mieszkania. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Okręgowy powołał art. 100 k.p.c. Jako podstawę do przyznania wynagrodzenia pełnomocnikowi z urzędu Sąd wskazał art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1058 z późn. zm.) i § 2 ust 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku, w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, (Dz.U. 2002r. Nr 163, poz. 1348), z uwzględnieniem stawki podatku VAT .

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany J. T. zaskarżając orzeczenie w punkcie I i II , zarzucając:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez przyjęcie, że:

- wyrok karny skazujący pozwanego za przestępstwo oszustwa na szkodę powódki B. P. poprzez wprowadzenie jej w błąd, co do skuteczności zawarcia umowy sprzedaży mieszkania ma wpływ na ocenę zawinienia J. T. i jego świadomości odnośnie obowiązku zwrotu ceny nabycia i że fakt ubezwłasnowolnienia J. T. nie stanowi przeszkody w możliwości przypisania pozwanemu obowiązku liczenia się z koniecznością zwrotu kwoty 49.000 zł - podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że z punktu widzenia prawa cywilnego istotny jest fakt ubezwłasnowolnienia pozwanego, który wyklucza możliwość uznania, że pozwany winien liczyć się z koniecznością zwrotu kwoty sprzedaży. Prawomocne skazanie pozwanego za przestępstwo oszustwa nie wyłącza, ustalenia, że pozwany na skutek ułomności psychicznych i stanu ubezwłasnowolnienia nie miał możliwości liczenia się z obowiązkiem zwrotu świadczenia, mimo, że z punktu widzenia prawa karnego nie był niepoczytalny w chwili czynu,

- od obowiązku zwrotu powódce kwoty 49.000 zł nie może zwalniać pozwanego J. T., twierdzenie, że pieniądze uzyskane od powódki ze sprzedaży zużył w nieznanych okolicznościach, podczas gdy w toku postępowania ujawniły się okoliczności, z których jasno wynika, że pozwany z pewnością nie jest wzbogacony i nie nabył nic w zamian za uzyskane pieniądze, wskazują na to również akta sprawy karnej, z której wynika, że pozwany nie posiada żadnego majątku i mimo uzyskania kwoty ze sprzedaży nie nabył za te pieniądze żadnej wartościowej rzeczy ani nie uzyskał żadnej innej korzyści, co świadczy zgodnie z art. 409 k.c. o bezproduktywnym, konsumpcyjnym zużyciu tych środków.

- pozwany mimo ubezwłasnowolnienia jest zdolny do ponoszenia winy na gruncie prawa cywilnego i tym samym jest obowiązany zwrócić powódce kwoty uiszczone przez nią na rzecz Biura (...) w kwocie łącznej 3.785,30 zł, podczas, gdy z okoliczności sprawy wynika, że postępowanie pozwanego nacechowanie było wręcz działaniem na własną szkodę, gdyż na skutek tego naraził się na wdrożenie wobec siebie postępowań i dalsze konsekwencje prawne i finansowe ze strony organów, jak Gmina M. T. i Urząd Skarbowy oraz utracił prawo do lokalu nawet jego najmu po stwierdzeniu nieważności umowy sprzedaży, - co zatem potwierdza działanie pozwanego w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, mimo braku działania na gruncie prawa karnego w stanie niepoczytalności, a zatem w okolicznościach danej sprawy wyczerpuje przesłanki z art. 425 § 1 k.c. ,

2. naruszenie prawa materialnego - a to przepisu art. 409. k.c. w związku z art. 410 § 1 k.c. oraz art. 425 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie przejawiające się w dokonaniu niewłaściwej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego pod przepis prawa i zastosowaniu tym samym niewłaściwego reżimu odpowiedzialności pozwanego.

W konsekwencji J. T. wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości w stosunku do niego , ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania a także wniósł o zasądzenie kosztów procesu na jego rzecz . Pełnomocnik pozwanego z urzędu wniósł o przyznanie wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną mu z urzędu, która nie została opłacona ani w całości ani w części.

Zdaniem pozwanego związanie na mocy art. 11 k.p.c. Sądu cywilnego, co do popełnienia przestępstwa dotyczy tylko zawartego w sentencji wyroku karnego skazującego ustalenia i okoliczności dotyczących osoby sprawcy, czynu przypisanego oskarżonemu i przedmiotu przestępstwa. Nie są natomiast wiążące inne ustalenia faktyczne Sądu karnego dotyczące okoliczności ubocznych. Ubezwłasnowolnienie częściowe następuje zgodnie z art. 16 k.c. z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju lub innego rodzaju zaburzeń psychicznych i jest takiej osobie potrzebna pomoc do prowadzenia jej spraw. Fakt ubezwłasnowolnienia pozwanego stanowi przeszkodę w możliwości przypisania pozwanemu obowiązku liczenia się z koniecznością zwrotu kwoty 49.000 zł wpłaconej przez powódkę w chwili zawierania nieważnej umowy sprzedaży mieszkania. Istotne z punktu widzenia tego właśnie stanu ubezwłasnowolnienia pozwanego zgodnie z prawem cywilnym jest to, ze nie miał on prawa dysponowania taką kwotą pieniędzy a dysponowanie nimi i ich zużycie następowało właśnie w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Świadczy właśnie również o tym tłumaczenie pozwanego, ze zużył je w nieznanych okolicznościach. Ponadto jak wynika z akt sprawy karnej a w szczególności z informacji dotyczących stanu majątkowego pozwanego zawartych tamże pozwany nie posiada żadnego majątku i nie nabył również żadnej wartościowej rzeczy czy wartościowego przedmiotu w zamian za uzyskane ze sprzedaży środki.

Apelację wniosła także pozwana zaskarżając wyrok Sądu w części dotyczących punktów I, II i V , zarzucając:

1.naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 §1 w zw. z art. 415 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że pomiędzy zachowaniem pozwanej M. T. a szkodą jakiej doznała powódka zachodzi adekwatny związek przyczynowy, a w konsekwencji przyjęcie, iż pozwana M. T. ponosi odpowiedzialność za doznaną przez powódkę szkodę,

2. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik

sprawy tj. art. 328 §2 k.p.c. polegające na nieuwzględnieniu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku formułowanych w toku postępowania zarzutów związanych z

przyczynieniem się powódki do powstania szkody,

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 362 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych bez uwzględnienia przyczynienia się powódki do powstania szkody, mimo iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a także poczynione przez Sąd I instancji pozwalają uznać, że powódka przyczyniła się do powstania szkody.

M. T. wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa wobec niej w całości i o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej M. T. kosztów procesu w obu instancjach według norm przepisanych,

ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznana.

Pozwana zakwestionowała podstawy do przyjęcia adekwatności jej działania z powstaniem szkody , jak też podniosła, że zapewne M. B. (1) miał wiedzę o ubezwłasnowolnieniu wobec ujawnienia ubezwłasnowolnienia w dokumentacji Urzędu Miasta T.. Osoba ta wspierając powódkę zasięgała informacji co do stanu prawnego i faktycznego nieruchomości u zatrudnionego tam członka rodziny. Ten wiedzę niechybnie przekazał powódce. Zdaniem skarżącej sama powódka taką informację mogła uzyskać w urzędzie, gdyby działała z należytą starannością. Jeżeli tego zaniechała to przyczyniła się do szkody. Na brak staranności powódki w swoich sprawach wskazuje brak akceptacji propozycji Gminy M. T. zawarcia umowy najmu powodującej nabycie uprawnienia do nabycia lokali przy ul. (...). Te okoliczności nie znalazły wyrazu w uzasadnieniu wyroku. M. T. nie sprawowała opieki czy kurateli nad mężem , stąd zaniechania powódki weryfikacji zdolności do czynności prawnych pozwanego nie mogą obciążać pozwanej.

Powódka wniosła o oddalenie oby apelacji i o zasądzenie kosztów.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje. Ocena dowodów dokonana przez Sad Okręgowy była logiczna i nie naruszała art. 233§1 k.p.c. Ustalenia te są wystarczające dla rozstrzygnięcia. Nieskorzystanie z oferty zawarcia umowy nabycia lokalu z Gminą T. samo w sobie nie tworzy domniemania braku dbałości o własny interes. Ponadto nie można przypisać powódce bezprawności zaniechania skoro nie miała ona żadnego obowiązku nabycia lokalu od Gminy po stwierdzeniu nieważności wcześniejszych czynności prawnych, szczególnie wobec ciągle aktualnego obowiązku zwrotu bonifikaty i braku odzyskania ceny od pozwanego, które to środki powódka mogła spożytkować na nabycie lokalu. Nie są także zasadne pozostałe zarzuty. Brak ustaleń wskazanych w apelacji nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, niezależnie od tego, że skarżaca nie powołuje żadnych dowodów , których ocena miałaby wskazywać na pozytywną wiedzę M. B. (2) o ubezwłasnowolnieniu pozwanego i przekazania tej wiedzy B. P.. Ustalenia Sądu Okręgowego zostały dokonane na podstawie właściwie ocenionego materiału dowodowego przy uwzględnieniu związania prawomocnym wyrokiem karnym na podstawie art. 11 k.p.c. Sąd Apelacyjny podziela rozważania w tym względzie dokonane przez Sąd pierwszej instancji.

Sąd drugiej instancji nie kwestionuje przy tym wyrażonego przez pozwanych stanowiska, że w sprawie cywilnej można poczynić odmienne lub dalej idące ustalenia co do faktów nie wchodzących w skład znamion czynu zabronionego, wynikających z wyroku karnego skazującego, niemniej zauważa, że w dacie przyjęcia pieniędzy pozwany był ubezwłasnowolniony tylko częściowo a jego zaburzenia psychiczne nie zniosły całkowicie możliwości kierowania swym postępowaniem a jedynie powodowały potrzebę udzielenia pomocy do prowadzenia spraw, co wynika z różnic pomiędzy przesłankami ubezwłasnowolnienia całkowitego od częściowego. Przestępstwo oszustwa może być tylko popełnione umyślnie z zamiarem kierunkowym obejmującym cel i sposób działania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2007r. sygn. akt II KK 327/06 OSNwSK 2007/1/1498). Oznacza to , że pozwany został skazany za dokonane działanie w celu osiągnięcia własnej korzyści majątkowej i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia przez powoda mieniem z tytułu ceny zakupu. Wskazuje to na świadomość działania sprawcy. Osoba pokrzywdzonego a więc powoda została wskazana w sentencji, co wiąże sąd cywilny ( por. wyrok SN z dnia 5 grudnia 2008r. sygn. akt III CSK 191/08 OSP 2010/1/2). Wzajemne relacje pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym leżące u podstaw przyjęcia zawinionego, zabronionego czynu tj oszustwa wskazują na powiązanie działania pozwanego z uszczerbkiem majątkowym powoda. Treść sentencji wyroku karnego wskazuje także na przesunięcie pomiędzy majątkiem powódki a J. T. i wskazuje jaki był to cel działania sprawcy . Nawet więc jeżeli pozwany nie był zdolny do dokonania czynności prawnej to musiał być świadomy zwiększenia swoich aktywów otrzymanymi pieniędzmi powódki bo taka jest istota przestępstwa oszustwa. Dokonując przestępstwa oszustwa stwierdzonego w powołanym wyroku J. T. musiał być świadomy braku własnego świadczenia, a więc świadomy wzbogacenia kosztem majątku powódki. Wzbogacenie pozwanego jest oczywiste w sytuacji, gdy otrzymał świadczenie nienależne a jednocześnie nie doszło do ekwiwalentnego świadczenia wzajemnego, skoro umowa sprzedaży była nieważna czego oboje pozwani byli świadomi jeżeli uznani zostali za winnych. Jeżeli pozwany był poczytalny z punktu widzenia odpowiedzialności karnej do zrealizowania znamion czynu zabronionego, to już w chwili dokonania czynu i zrealizowania skutku musiał liczyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści uzyskanej z tego przestępstwa.

Oczywiste jest , że stan świadomości w momencie zużycia ma znacznie dla oceny czy pozwany winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Pozwany jednak zeznawał, że wydał pieniądze w ciągu miesiąca k-405 jak podawał na swoje dziewczyny i wyjazdy zagraniczne oraz na kościół. Jeżeli wydał pieniądze w ciągu miesiąca to trudno przyjąć by w tak krótkim czasie od czynu jego świadomość ulęgła tak duże degradacji , że w chwili wydania pieniędzy nie był w stanie racjonalnie ocenić skutków zużycia. Ponadto dla zwolnienia sie od odpowiedzialności przepis art. 409 k.c. wymaga wykazania zużycia konsumcyjnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012 r. II CSK 670/11). Pozwany winien więc wykazać na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. że zużył pieniądze otrzymane w związku z zawartą umową w sposób konsumcyjny a więc w tatki sposób, że nie jest wzbogacony. Jeżeli pieniędzmi uzyskanymi od powódki zaspokoił swoje zobowiązanie alimentacyjne względem żony i córki to zmniejszył własne pasywa kosztem majątku powódki, co oznacza nadal istnienie wzbogacenia. Analogicznie spłata zobowiązań wynikających z nabycia spadku podnoszona przez przedstawiciela ustawowego pozwanego k- 798 nie miałaby żadnego znaczenia dla obowiązku zwrotu kwoty otrzymanej od powódki. Jeżeli zaś wydawał pieniądze na wycieczki zagraniczne a więc nie zaspokajał swoich potrzeb podstawowych lecz dokonywał zaspokojenia przyjemności, to taki sposób wydatkowania może wprawdzie zostać uznany za konsumpcyjny jednakże dokonany w złej wierze. Zaspokojenie własnych przyjemności pieniędzmi innych osób uzyskanymi na skutek przestępstwa z zasady stanowi zużycie które nadal nakazuje liczyć z obowiązkiem zwrotu albowiem wyjazd kosztem cudzego majątku prowadzi do zaoszczędzenia własnych wydatków, co również nie pozwala na zwolnienie od obowiązku zwrotu korzyści. Tak samo należy ocenić przekazanie pieniędzy na kościół. Rozporządzenie korzyścią na rzecz osoby trzeciej nie zwalnia bowiem od odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 1997 r. III CKU 67/97 OSNC 1998/4/72). Sama treść apelacji podnosząca zużycie pieniędzy potwierdza prawdziwość oświadczenia pozwanego w akcie notarialnym , że to on pobrał kwotę 490000zl. Był więc wzbogacony albowiem doprowadzając powódkę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pozwany przyjął pieniądze i musiał on liczyć sie z obowiązkiem zwrotu już w momencie przyjęcia korzyści. Nie zostało wykazane by na skutek zmiany stanu zdrowia świadomość obowiązku zwrotu utracił. Domniemanie co do jego stanu świadomości wypływające z orzeczenia o ubezwłasnowolnieniu dotyczy bowiem dopiero 2002r. Brak jest dowodów by zużycie następowało dopiero w tym okresie. Dodatkowo wówczas istotna byłaby także świadomość opiekuna i jego rola w wyzbyciu środków a ten tj pozwana niewątpliwie powinna mieć świadomość obowiązku zwrotu kwoty. Reasumując dowody zebrane w sprawie nie pozwalają na przyjęcie, że pozwany zużywał pieniądze w celach konsumpcyjnych a wskazują natomiast , że mimo ubezwłasnowolnienia częściowego pozwany mógł liczyć się z obowiązkiem zwrotu w chwili zużycia korzyści. Niezależnie od tego zaspokojenie korzyścią własnych zobowiązań oznacza, że pozwany nadal jest wzbogacony . Ponadto brak możliwości zrealizowania uprawnienia do zwrotu świadczenia nienależnego aktualizuje przypisanie odpowiedzialności deliktowej pozwanemu na podstawie art. 415k.c. Stwierdzenie bowiem w postępowaniu karnym ograniczenie w dolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania postępowaniem nie stanowi bowiem automatycznie podstawy do zastosowania art. 425k.c. Stanowi wyłączenia świadomości albo swobody powzięcia decyzji zaprzecza charakter przestępstwa oszustwa.

Nie doszło też do nieważności postępowania poprzez oddalenie wniosku o zmianę pełnomocnika i o odroczenie rozprawy. Przedstawiciele pozwanego mogli efektywnie podejmować w toku procesu czynności zmierzające do obrony praw. Jego przedstawiciel ustawowy był zawiadomiony o rozprawie. Jego pełnomocnik mógł podejmować czynności i zgłaszać wnioski procesowe na ostatniej rozprawie dopuszczalne na tym etapie postępowania. Z uwagi na fakt , że pełnomocnik nie wskazał żadnych obiektywnych przyczyn utraty zaufania a przedstawiciel ustawowy nie wyraził w tym względzie wówczas stanowiska, to należy przyjąć że nie było ani podstaw do rozstrzygnięcia o zwolnieniu adwokata na podstawie art. 118§3 k.p.c. ani też do odroczenia rozprawy celem wyznaczenia kolejnego pełnomocnika, gdyż zgłoszenie takiego wniosku na tamtym etapie na ostatniej rozprawie po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego, w tym z przesłuchania stron zmierzało do przewlekłości postępowania. Sąd zobowiązany jest także przeciwdziałać obstrukcji sądowej i może zwolnic adwokata tylko z ważnej przyczyny. Składanie zaś kolejnych wniosków w tym przedmiocie na tej samej podstawie nie jest dopuszczalne. Potwierdzenie przez przedstawiciela ustawowego pozwanego wcześniejszych oświadczeń pozwanego o utracie zaufania do pełnomocnika nie wpływa na bieg postępowania apelacyjnego skoro nie złożono wyraźnego oświadczenia o wypowiedzeniu pełnomocnictwa ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2010r. sygn. akt II Cz 34/10 nie publ.). Ewentualna utrata zaufania nie miała też znaczenia dla biegu postępowania skoro ujawniła się już po zakończeniu postępowania dowodowego. Przedstawiciel ustawowy powoda wprawdzie w piśmie procesowym z dnia 23 maja 2014r. wskazuje , że pełnomocnik M.. K. nie zgłosiła nowych wniosków dowodowych jednakże powołane w tym piśmie i załączone dokumenty (k-600), poza danymi dotyczącymi opieki i dochodów pozwanego, nie stanowią żadnych nowych okoliczności i jako spóźnione muszą zostać pominięte.

Sąd Apelacyjny za Sądem Okręgowym przyjmuje, że zobowiązanie do zwrotu świadczenia nienależnego ma charakter bezterminowy i jest wymagalne po wezwaniu do zapłaty (art. 455k.c.). Skoro więc nie zostały złożone żadne zarzuty procesowe dotyczące ustalenia, że pozwany został wezwany do zapłaty w dniu 6 stycznia 2006r. a 1 września 2009r. doręczono przedstawicielowi pozwanego odpis pozwu to zasądzenie odsetek za opóźnienie od dnia 2 września 2006r, nie narusza art. 481§1k.c.

Nie są także zasadne zarzuty zawarte w apelacji pozwanej. Pozwana nie wskazuje jakie to dowody miałyby wskazywać na wiedzę powódki o ubezwłasnowolnieniu J. T. , jak też nie wskazuje jakie dowody miałyby wskazywać na obowiązek pozwanej sprawdzania czy pozwany nie jest ubezwłasnowolniony. Powołanie się w apelacji na dokumentację Urzędu Miasta T. nie jest tu wystarczające albowiem istotne jest czy ta dokumentacja była łatwo ujawniana dla powódki. Współsprawstwo M. T. przy niekorzystnym rozporządzeniu mieniem przez powódkę zostało ustalone w postępowaniu karnym co wiąże Sąd cywilny, Skoro powódka na skutek oszustwa pozwanej przekazała pozwanemu kwotę 49000zł a więc zmniejszyła własne aktywo i nie uzyskała własności to w jej majątku wystąpiła rzeczywista strata a więc szkoda majątkowa co najmniej w wysokości kwoty przekazanej pozwanemu. Póki kwota ta nie zostanie zwrócona na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410§1 k.c. póty będzie istnieć szkoda powódki. Istnieje adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361§1 k.c. pomiędzy celowym zatajeniem przez pozwaną informacji, że nie może dojść do zawarcia ważnej umowy a rozporządzeniem kwoty 49000zł . Istnieje więc powiązana z działaniem pozwanej szkoda powódki w postaci co najmniej zmniejszenia aktywów (art. 361§1 k.c. ). Szkoda ta istnieje póty nie dojdzie do zwrotu kwoty co usprawiedliwiało odpowiedzialność pozwanej na podstawie art415 k.c. Dopuszczalne więc było konstruowanie odpowiedzialności pozwanych co do tej samej kwoty z innej podstawy choć zauważyć też należy , że okoliczności sprawy pozwalały także pozwanym przypisać odpowiedzialność solidarną na podstawie 441§1 k.c. w zw. art. 415 k.c. skoro pozwany działał z dostatecznym rozeznaniem powalającym na przypisanie mu winy i odpowiedzialności za przestępstwo. Należy także zwrócić uwagę , że oboje pozwani naruszyli zasady współżycia społecznego, nie mogą więc w powołaniu na te zasady żądać oddalenia powództwa. Istotne jest też , że to nie powódka wywołała zachowanie pozwanych .Działał ona w dobrej wierze , korzystając z pośrednictwa. To pozwany musiał mieć świadomość , że zawierając umowę sprzedaży przed upływem 5 lat od nabycia będzie musiał zwrócić bonifikatę. Na tę świadomość skazuje okoliczność fałszowania dowodu wpłaty na kwotę 19000zł. Powódka nie miała świadomości nieważności czynności. Okoliczność, że pozwany będzie musiał zwrócić bonifikatę nie może stanowić okoliczności obciążającej powódkę ani tym bardziej podstawy do zwolnienia pozwanych z odpowiedzialności. Nie wykazano też obowiązku powódki weryfikacji dokumentów znajdujących się w dyspozycji Urzędu Miasta T.. Urząd ten nie prowadził rejestrów ubezwłasnowolnionych a dokumenty dotyczące ubezwłasnowolnienia nie mogły zostać udostępnione powódce tym bardziej , że z dokumentacji znajdującej się na k- 428 wynika , że informacja o ubezwłasnowolnieniu została złożona do wydziału geodezji w 2000r. Brak jest podstaw do przyjęcia by powódka miała obowiązek zapoznania się z dokumentacją Miejskiego Zarządu (...) w K. (k-429) tym bardziej , że fakt ubezwłasnowolnienia nie wynikał z umowy nabycia przez J. T. lokalu w dniu 26 lipca 1999r. a nabycie tego lokalu i potwierdzenie zwrotu bonifikaty pozwalało na przyjęcie , że lokal nie wchodzi już w zakres kompetencji tego wydziału. Brak jest dowodów by powódka miała świadomość fałszerstwa tego dokumentu. Z tych względów nie można przyjąć naruszenia art. 362 k.p.c. Nie ma podstaw do miarkowania odszkodowanie należnego powódce od pozwanej. Nie został też wykazane jakiekolwiek przesłanki do przyjęcia istnienia wymagalnego wzajemnego obowiązku zapłaty na rzecz J. T. jak też przesłanki do przyjęcia, że całe zdarzenie wywołało inne przysporzenia powódki podlegające zaliczeniu zgodnie z zasada compensatio lucri cum damno, co było przedmiotem zarzutów pozwanego podnoszonych w toku procesu. Pozwana otrzymała odpis pozwu w dniu 24 stycznia 2007r. , prawidłowe więc było zasądzenie odsetek od tej pozwanej od dnia 25 stycznia 2007r.

Wobec powyższego obie apelacje jako niezasadne oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. Jeżeli pozwani przy świadomości motywów rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji podjęli ryzyko wniesienia środka odwoławczego to winni ponieść odpowiedzialność za wynik sprawy. Nie zachodzi podstawa do zastosowania art. 102 k.c. Przy określeniu kosztów postępowania apelacyjnego oraz wysokości wynagrodzenia pełnomocnika z urzędu zastosowano §2 ust. 1 -3, §6 pkt. 6 i §13 ust. 1 pkt.2 oraz 19 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( tekst jedn. Dz.U. z 2013r. poz. 461).