Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 475/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Mirosława Gołuńska

Sędziowie:

SSA Dariusz Rystał

SSO del. Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Protokolant:

sekretarz sądowy Piotr Tarnowski

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2014 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa G. K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

z dnia 13 listopada 2013 r., sygn. akt I C 30/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda G. K. na rzecz pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO del. Z. Ciechanowicz SSA M. Gołuńska SSA D. Rystał

Sygn. akt I ACa 475/14

Uzasadnienie wyroku z dnia 20 listopada 2014 r.:

Powód G. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki z o.o. w P. kwoty 3 637,80 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu, tytułem bezumownego korzystania przez pozwanego z nieruchomości powoda w 2010 r. w związku z posadowieniem na tej nieruchomości urządzeń i linii energetycznych oraz ustalenia czynszu dzierżawnego na przyszłość w kwocie 25 380 zł miesięcznie począwszy od dnia 1.01.2011 roku, płatnej do 10 dnia każdego miesiąc z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności.

Następnie powód dokonał modyfikacji swoich żądań w taki sposób, iż rozszerzył powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres 10 lat, w ten sposób, że za bezumowne korzystanie z gruntu to jest działki nr (...) wniósł o zasądzenie kwoty 36.582,16 zł za okres od 1.01.2001r. do 31.12.2010 r., a z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki nr (...) za okres od 1.01.2001 r. do 31.12.2010 r. wniósł o zapłatę kwoty 4.817,91 zł oraz wniósł o ustalenie czynszu dzierżawnego na przyszłość w kwocie po 25 380 zł miesięcznie poczynając od 1 stycznia 2011 roku płatne do dnia 10-go każdego miesiąca za ustawowymi odsetkami w razie zwłoki (karta 485-488, 566- 569 akt ).

Pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. zażądał oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu (karta 69-74 akt ). Pozwany podniósł m.in., iż przysługuje mu uprawnienie do korzystania z nieruchomości powoda, gdyż nabyły, będąc w dobrej wierze, w drodze zasiedzenia z dniem 17 maja 2002 r. służebność o treści odpowiadającej służebności przesyłu, polegającą na prawie utrzymywania na nieruchomości urządzeń energetycznych napowietrznej linii energetycznej średniego napięcia 15 kV (słupów i przewodów) wraz ze słupową stacją transformatorową 15/0,4 kV oraz prawie wstępu na teren nieruchomości w celu eksploatacji, konserwacji, usuwania awarii i modernizacji urządzeń energetycznych.

Wyrokiem z dnia 13 listopada 2013 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie o sygn. akt I C 30/11 oddalił powództwo G. K. (pkt I), zasądził od powoda na rzecz pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 11 217 zł (pkt II) oraz nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. kwotę 1419,42 zł tytułem brakującej części kosztów sądowych (pkt III).

Powyższe rozstrzygnięcie oparto o następujące ustalenia i rozważania:

Powód G. K. jest właścicielem nieruchomości gruntowej położonej we wsi P., gmina D., nr działek (...) dla których Sąd Rejonowy w Gorzowie Wlkp. prowadzi księgi wieczyste KW Nr (...) i KW Nr (...). Na nieruchomości powoda znajduje się linia energetyczna średniego napięcia 15 kV (trzy słupy) i stacja transformatorowa 15/0,4 kV typu słupowego będące własnością pozwanego (...) spółki zoo w P.. Od stacji transformatorowej odchodzi linia 0,4 kV napowietrzna, której słup znajduje się na działce powoda. W dniu 17 maja 1982 roku stacja transformatorowa oraz linia energetyczna średniego napięcia zostały oddane do użytkowania. Od tego czasu przedsiębiorstwo energetyczne korzystało nieprzerwanie ze znajdujących się na działkach powoda urządzeń energetycznych w celu zapewnienia dostaw energii elektrycznej dla ludności.

Linia 15 kV, stacja transformatorowa 15/04 oraz linia 0,4 kV zajmują całkowitą powierzchnie około 0,413 m 2. Sąd Okręgowy w oparciu o opinię powołanego w sprawie instytutu ustalił, iż obszar pod linią 15 kV jest strefą bezpieczną, ponieważ natężenie pola elektrycznego nie przekracza tu 5 kV/m, a magnetycznego 66,67 A/m.

Po nabyciu działek G. K. na spornych gruntach wypasał drób, a w późniejszym okresie użyczał grunty sąsiadom w celu wypasu gęsi, w zamian za skoszenie pozostałej roślinności. W 2011 r. powód zasadził na działkach numer (...) jabłonie.

Pismem z dnia 13 marca 2009 roku powód zwrócił się do pozwanej o uregulowanie sytuacji prawnej obejmującej okres 10 lat z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości, jak również ustalenia sposobu korzystania z nieruchomości w przyszłości. W odpowiedzi z dnia 25 września 2009 roku pozwany podniósł, iż nie wyraża zgody na wypłatę odszkodowania z tytułu korzystania z nieruchomości pod urządzeniami elektroenergetycznymi oraz iż korzysta z niniejszej nieruchomości w sposób legalny i w dobrej wierze.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowisko pozwanego, iż (...) spółka z o.o. w P. nabyła przez zasiedzenie służebność o treści odpowiadającej służebności przesyłu polegającą na prawie utrzymywania na działkach powoda położonych w miejscowości P. o numerach (...), (...) urządzeń energetycznych napowietrznej linii energetycznej średniego napięcia 15 kv (słupów i przewodów) wraz ze słupową stacją transformatorową 15/0,4 oraz prawie wstępu na teren nieruchomości w celu eksploatacji, konserwacji, usuwania awarii i modernizacji urządzeń energetycznych. Sąd uznał, iż pozwany nie dowódł dobrej wiary związanej z posiadaniem służebności, gdyż nie wykazał prawdziwości twierdzenia, że J. K. – ojciec powoda wyraził na piśmie zgodę na budowę na jego działce nr (...) stacji transformatorowej. Sąd Okręgowy odmówił mocy dowodowej kopii oświadczenia poprzedniego właściciela z dnia 10.08.1981 roku, z nieczytelnym podpisem zezwalającego na zamontowanie na jego gruncie stacji transformatorowej. Powyższe sprawiło, iż nie upłynął okres 30 lat od posadowienia na gruncie powoda urządzeń opisanych pozwem do dnia wniesienia tego pozwu. Sąd Okręgowy uznał, iż pozwana wykazała ciągłość posiadania swoją i jej poprzedników prawnych, jednakże w związku z złożeniem przez powoda w dniu 19 stycznia 2011 roku pozwu bieg terminu zasiedzenia został przerwany. Pogląd tu wyrażony Sąd I instancji oparł o argumentację zaczerpniętą z treści uchwały z dnia 21 stycznia 2011 r. III CZP 124/10 oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2011 r. V CSK 502/10.

Pomimo tego Sąd Okręgowy nie uwzględnił żądania powoda odnośnie zapłaty wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z działki gruntu 18/1 za okres od stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2010 r. w kwocie 36.582,18 zł oraz zapłaty kwoty 4.817,91 zł z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki (...) za okres od stycznia 2001 r. do 31.12.2010 r.

Zdaniem Sądu I instancji po nabyciu prawa własności działek nr (...) powód nie miał żadnych ograniczeń w korzystaniu z gruntu. Znajdujące się na działkach urządzenia przesyłowe nie miały żadnego wpływu na korzystanie przez powoda z nieruchomości. Od daty nabycia gruntu do marca 2009 r. (data skierowania do pozwanego pisma o uregulowanie prawa do korzystania z nieruchomości) G. K. nie zwracał się do pozwanego czy też jego poprzedników prawnych o uregulowanie sytuacji dotyczących znajdujących się na jego gruntach urządzeń energetycznych. Powód zeznał, że działki o numerach (...) służyły do wypasu gęsi. G. K. użyczał także działki sąsiadom w celu wypasu gęsi w zamian za skoszenie pozostałości roślin.

Sąd I instancji posiłkując się opinią (...) w S. uznał, że G. K. nie udowodnił także, iż do 2011 r. (posadzenia drzew owocowych) powierzchnia zajmowanego gruntu przez urządzenia przesyłowe uzasadniała stosowanie tzw. pasów ochronnych. W zakresie użytkowania terenów w obrębie stacji transformatorowej i pod linią energetyczną biegły ustalił, iż wysokość usytuowania transformatora nad ziemią wynosi około 3,5 metra. W ocenie Sądu Okręgowego pod transformatorem może być posadzona trawa lub inne rośliny i nie ma przeszkód do prowadzenia wypasu drobnych zwierząt, zaś obszar pod linią 15 kV jest strefą bezpieczną, ponieważ na całym obszarze natężenie pola elektrycznego nie przekracza 5 kV, a magnetycznego 66,67 A/m. Natężenie pola elektrycznego wokół stacji transformatorowej było poniżej 0,1 kV/m natomiast na obudowie rozdzielni 0,4 kV i bezpośrednio na odpływach kablowych natężenie pola magnetycznego wynosiło 4 A/m, ale w odległości 1 m jest już praktycznie niemierzalne. Według obliczeń (...) dla linii 15 KV – drzewa owocowe mogą mieć najwyższą wysokość 1,5 m. jeśli wycinkę drzew i zbiórkę owoców robiłoby się przy wyłączonej linii, to wysokość drzew w sadzie pod linią może mieć 2,5 m. Dla linii 0,4 kV odległość ta wynosi 1 m, czyli największa wysokość drzewa to 4 m.

W ocenie Sądu Okręgowego wynagrodzenie należne właścicielowi z tytułu bezumownego korzystania z gruntu winno być proporcjonalne także do stopnia ingerencji posiadacza w prawo własności. Uwzględniając brak jakichkolwiek ograniczeń w korzystaniu przez powoda z gruntów oraz częstotliwość, stopień ingerencji pozwanego w prawo własności powoda uznano, iż żądanie przez powoda zapłaty wynagrodzenia za okres 2001-2010 jest nieuzasadnione.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił także roszczenia powoda w części dotyczącej ustalenia wysokości czynszu dzierżawnego na przyszłość w kwocie 25.380 zł miesięcznie, poczynając od 1 stycznia 2011 r. płatnego do dnia 10 każdego miesiąca, gdyż powód nie wykazał, iż posiada w interes prawny (w rozumieniu art. 189 k.p.c.) w żądaniu takiego ustalenia. Swojego roszczenia powód może dochodzić w inny sposób – występując z żądaniem zapłaty.

Powód po wniesieniu w piśmie z dnia 19 grudnia 2013 r. apelacji kwestionującej w całości wyrok Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim ograniczył jej zakres skarżąc pkt I wyroku w części oddalającej powództwo co do kwoty 43 033,89 zł i co do kosztów postępowania zawartych w pkt II i III wyroku (k. 675, 688-689). Powód żądał zmiany zaskarżonego orzeczenia i zasądzenia kwoty: 41 400,09 zł z odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem bezumownego korzystania z jego nieruchomości przez pozwanego za okres od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2010 r. oraz zasądzenie kwoty 1 633,73 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości za rok 2011 r.

Zaskarżonemu orzeczeniu, mając na uwadze powyższy zakres zaskarżenia, zarzucono:

1.  naruszenie prawa materialnego w postaci:

a.  art. 224 § 2 k.c. poprzez niezastosowanie i oddalenie żądania powoda zapłaty z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu z działki nr (...) w kwocie 36.582,16 zł za okres od 1.01.2001r. do 31.12.2010r oraz z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki nr (...) za okres od 1.01.2001 r. do 31.12.2010 r. w kwocie 4.817,91 zł, podczas gdy żądanie to w ocenie powoda było w pełni uzasadnione,

b.  art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 693 k.c. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie żądania powoda w zakresie zasądzenia od pozwanej wynagrodzenia w kwocie 1 633,73 zł (pierwotnie 25 380 zł) miesięcznie poczynając od stycznia 2011 r. płatnego do 10 dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu bezumownego korzystania z działek nr (...) praz (...) , podczas gdy żądanie powoda zasądzenie tych kwot jest w pełni zasadne.

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego tj.:

a.  art. 233 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że pozwany pomimo tego że nie nabył przez zasiedzenie służebności przesyłu nie był zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ww gruntów,

b.  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych sądowych, podczas gdy dowody te okazały się, biorąc pod uwagę ocenę Sądu, zbędne w sprawie i doprowadziły do powstanie dodatkowych nieuzasadnionych kosztów, które nie powinny obciążać powoda.

Powód wyraził przekonanie, iż skoro Sąd I instancji stwierdził, że pozwany korzystając z nieruchomości powoda pozostawał w złej wierze, to nieprawidłowe jest stanowisko, iż powodowi nie należy się wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie była zasadna, mimo tego że nie można odmówić słuszności poglądowi powoda, co do braku związku normatywnego między zasadnością roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy a doznaną szkodą. Ugruntowany bowiem orzeczniczo jest pogląd, iż wyłączną przesłanką roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy jest jej posiadanie, zaś samo ograniczenie prawa własności wskutek wykonywania służebności usprawiedliwia co do zasady żądanie wynagrodzenia, przy czym wynagrodzenie to nie jest uzależnione od wystąpienia szkody (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2013 r. wydany w sprawie II CSK 69/12 i przytoczone tam orzeczenia).

Jednak wbrew opinii Sądu Okręgowego skuteczny okazał się zarzut prawa materialnego, sformułowany w odpowiedzi na pozew - zasiedzenia przez pozwanego służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu. Przy czym stan faktyczny sprawy pozwala na stwierdzenie, iż zasiedzenie takiej służebności nastąpiło przy zachowaniu posiadania służebności poprzedników prawnych pozwanego i samego pozwanego w dobrej wierze. Podkreślić należy, iż mimo tego, że okoliczności te nie wynikały ze złożonej w niniejszej sprawie apelacji, gdyż nie mogły, ponieważ została ona wywiedziona przez powoda, to Sąd apelacyjny ma obowiązek zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, a więc także usunąć ewentualne błędy sądu pierwszej instancji w ocenie relacji prawnych między stronami, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55).

Orzecznictwo Sądu Najwyższego przyjmuje, iż dobrej wiary zasiadującego posiadacza nie wyłącza wiedza o prawie własności przysługującym osobie trzeciej. Występuje ona wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza on cudzego prawa (np. wyrok z dnia 10 lipca 2013 r. w sprawie V CSK 320/12).

Sąd Okręgowy dopuścił dowód z dokumentów związanych z budową i odtworzeniem infrastruktury energetycznej, której część znajduje się na nieruchomości powoda. Analiza uzasadnienia orzeczenie Sądu I instancji wskazuje na to, iż zainteresowanie Sądu dotyczyło jedynie dokumentu, z którego wynikało, iż w dniu 17 maja 1982 r. (k. 81-82) dokonano odbioru stacji transformatorowej oraz linii energetycznej o długości ponad 1200 m. Ze złożonej przez pozwanego dokumentacji wynika jednak również i to, iż linię tą wzniesiono w celu zastąpienia starej rozpiętej na drewnianych slupach linii, która nie zapewniała okolicznym odbiorcom (w miejscowości w której zamieszkiwał ojciec powoda) właściwych wymogów w zakresie spadku napięć oraz skuteczności zerowania (k. 90). Analiza dokumentacji związanej z budową linii wskazuje ponadto, iż wykorzystano istniejące trasy linii. Zwraca uwagę również i to, iż powstała a raczej odtworzona linia funkcjonuje na granicy działki powoda, tak aby zgodnie z pozwoleniem na budowę w jak najmniejszy sposób oddziaływać na zajęte nieruchomości (Opis do planu realizacyjnego k. 90-91).

Sąd Apelacyjny w składzie orzekającym w niniejszej sprawie w pełni aprobuje pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony w wyroku z dnia 14 listopada 2012 r., sygn. II CSK 120/12, że państwowe osoby prawne, które w okresie przed dniem 31 stycznia 1989 r., w wyniku realizacji inwestycji przesyłowych, przebiegających przez nieruchomości nie należące do przedsiębiorstwa przesyłowego, co do których wydane były decyzje administracyjne o przebiegu linii przesyłowej i pozwolenia budowlane (co miało również miejsce w niniejszej sprawie k. 84a), objęły w dobrej wierze posiadanie służebności, jako korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności. Podkreślić należy, iż realizując inwestycję przesyłową i dysponując administracyjnym pozwoleniem na jej budowę, a co za tym idzie i na wejście na nieruchomość, jak i nie napotykając ze strony właściciela żadnego oporu i sprzeciwu, poprzednik prawny pozwanego miał pełne podstawy do usprawiedliwionego w tych okolicznościach przekonania o istnieniu po jego stronie prawa do zajęcia części działki ojca powoda, a następnie samego powoda na cele związane z przebiegiem linii przesyłowej i dalszego z niej korzystania choćby w związku z potrzebą konserwacji urządzeń. To zaś decyduje o istnieniu wówczas po jego stronie dobrej wiary.

Przytoczone wyżej okoliczności posadowienia linii energetycznej oraz faktyczna bezczynność powoda oraz jego ojca w artykułowaniu i dochodzeniu roszczeń opisanych pozwem pozwalają uznać, iż posiadanie służebności przez pozwanego miało cechy posiadania w dobrej wierze, gdyż ingerencja pozwanego i jego poprzednika prawnego w ich prawo własności mogła być związana z usprawiedliwionym przekonaniem działania w interesie odbiorców prądu, w tym i samych zainteresowanych. A zatem, również z przekonaniem podejmowania działań nie naruszających praw osób, przez których nieruchomości przebiegały linie i urządzenia energetyczne.

Podstawę prawną orzeczenia stwierdzającego zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, jak również podstawą uznania zarzutu prawa materialnego niweczącego roszczenie o zapłatę, stanowi art. 172 k.c. stosowany odpowiednio poprzez odesłanie zawarte w art. 292 zd. 2 k.c. Nabycie poprzez zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu powoduje ograniczenie prawa własności właściciela w granicach objętych służebnością i następuje z mocy prawa, a przy tym ma charakter pierwotny i nieodpłatny.

A zatem, zasiedzenie przez poprzednika prawnego pozwanego służebność o treści odpowiadającej służebności przesyłu, polegającą na prawie utrzymywania na nieruchomości powoda urządzeń energetycznych napowietrznej linii energetycznej średniego napięcia 15 kV (słupów i przewodów) wraz ze słupową stacją transformatorową 15/0,4 kV oraz prawie wstępu na teren nieruchomości w celu eksploatacji, konserwacji, usuwania awarii i modernizacji urządzeń energetycznych nastąpiło w niniejszej sprawie z dniem 18 maja 2002 r., zaś roszczenia związane z bezumownym korzystaniem z rzeczy nie powstały, a wiec nie mogły być skutecznie dochodzone.

Marginalnie tylko podnieść należy, iż przyjęcie założenia o posiadaniu przez pozwanego służebności na nieruchomości powoda w złej wierze nie czyniło by powództwa zasadnym, gdyż zasiedzenie służebności przesyłu nastąpiło by w trakcie postępowania pierwszoinstancyjnego, tj. w dniu 18 maja 2012 r.

Podzielić należy, przy tym pogląd Sądu Apelacyjnego w Szczecinie wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 lipca 2014 r. w sprawie I ACa 237/14, iż upływ terminu zasiedzenia wyłącza możliwość dochodzenia wynagrodzenia za korzystanie z cudzej nieruchomości także w okresie jego biegu. A zatem, jeżeli doszło do zasiedzenia służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu czy też wprost służebności przesyłu roszczenie uzupełniające wygasa i nie może być skutecznie dochodzone także za okres sprzed zasiedzenia. Zgodnie natomiast z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2014 r. w sprawie IV CNP 28/13 właścicielowi nieruchomości, którego prawo własności zostało ograniczone wskutek nabycia przez zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią przesyłu przez jej posiadacza, nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie ze służebności za okres po dniu zasiedzenia.

Nawiązując do hipotetycznego założenia złej wiary poprzedników prawnych pozwanego i samego pozwanego, zwrócić należy uwagę na to, iż Sąd Najwyższy przyjął rozumienie użytego w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. pojęcia czynności przed sądem przedsięwziętej bezpośrednio w celu dochodzenia, ustalenia albo zaspokojenia roszczenia jedynie jako akcję przed sądem zmierzającą do uregulowania stosunków prawnorzeczowych na nieruchomości między właścicielem a posiadaczem służebności, w tym zmierzającą do pozbawienia posiadania albo zmiany jego charakteru. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 lutego 2014 r. wydanym w sprawie o sygn. akt V CSK 167/13 uznał, iż powództwo o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności przesyłu nie zmierza do takiego celu, ani nie jest zdolne do jego osiągnięcia, gdyż zasądzenie wynagrodzenia nie zmienia niczego w stosunkach prawnorzeczowych na nieruchomości, nie prowadzi również do nawiązania stosunku obligacyjnego w postaci zawarcia umowy o korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności przesyłu ani do zmiany charakteru posiadania służebności.

Powyższy pogląd podzielony został również w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2014 r. w sprawie III CZP 45/14, a więc zapadłej już po rozprawie apelacyjnej w niniejszej sprawie, lecz rozstrzygającej stanowczo dotychczasowe rozbieżności orzecznicze, gdzie stwierdzono wprost, iż wytoczenie przez właściciela nieruchomości przeciwko posiadaczowi służebności przesyłu, a przed dniem 3 sierpnia 2008 r. przeciwko posiadaczowi służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, powództwa o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności, nie przerywa biegu jej zasiedzenia.

Zaznaczyć przy tym należy, iż Sąd Okręgowy uznając za słuszny pogląd o przerwaniu biegu zasiedzenia poprzez czynność w postaci powództwa o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości posłużył się nieadekwatnymi przykładami orzeczniczymi, które dotyczyły wniosku właściciela nieruchomości o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2011 r. III CZP 124/10 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2011 r. V CSK 502/10).

Odnosząc się do zarzutów powoda związanych z dopuszczeniem dowodów z opinii biegłych, co spowodowało powstanie dodatkowych nieuzasadnionych kosztów postępowania, zauważyć należy, iż istotnie dowody te były zbędne, zwłaszcza mając na względzie skuteczność podniesionego przez pozwanego zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu. Zwraca jednak uwagę to, iż powód, reprezentowany przez adwokata, zakreślił w sposób bardzo szeroki zakres spornych kwestii, m.in. kwestionował techniczne parametry linii energetycznej dowodząc, iż jest to linia wysokiego napięcia, która wytwarza pola elektromagnetyczne o poziomie uniemożliwiającym korzystanie z całej jego działki. Powód również wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny szacowania wartości nieruchomości, którego zadaniem miało być nie tylko ustalenie należnego mu wynagrodzenie lecz również określenie „koniecznych pasów ochronnych”. Tym niemniej, przeprowadzenie tych odwodów nastąpiło za sprawą inicjatywy powoda, który przegrał proces, co zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. winno skutkować obciążeniem go powstałymi kosztami postępowania. Sąd Apelacyjny nie znajduje uzasadnienia dla poglądu, zgodnie z którym koszty te winien ponieść pozwany, a więc strona wygrywającą postępowania.

Powyższe okoliczności przemawiają w efekcie za uznaniem rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego za odpowiadającego prawu, czego następstwem było oddalenie apelacji powoda w trybie art. 385 k.p.c.

Już tylko dla porządku zauważyć należy, iż w treści apelacji powoda (pismo z dnia 18 kwietnia 2014 r. k. 688-689) zawarto żądanie zasądzenia kwoty 1 633,73 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości za rok 2011 r., które w toku postępowania pierwszoinstancyjnego nie było zgłaszane, a więc powód wbrew art. 383 k.p.c. dokonał na etapie postępowania apelacyjnego rozszerzenia powództwa. Uszło przy tym uwadze powoda, iż jego roszczenia dotyczące roku 2011 sformułowane zostały jako żądanie ustalenia w trybie art. 189 k.p.c., czego jednak jego apelacja swym zakresem nie objęła.

Orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego uznano, iż skoro powód przegrał postępowanie apelacyjne w całości, to stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c. winien zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty wynagrodzenia radcy prawnego. A te w myśl § 6 pkt 5 w związku z § 12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.) wynoszą 1800 zł.

Dnia 1 grudnia 2014 r.

SSO del. Zbigniew Ciechanowicz SSA Mirosława Gołuńska SSA Dariusz Rystał