Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 18/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Nadzieja Surowiec

Sędziowie

SSA Tomasz Eryk Wirzman

SSA Leszek Kulik (spr.)

Protokolant

Barbara Mosiej

przy udziale Małgorzaty Gasińskiej-Werpachowskiej - Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2013 r.

sprawy A. R. s. J.

oskarżonego z art.280§2 kk w zb. z art. 157§2 kk w zb. z art. 275§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży

z dnia 6 grudnia 2012 r. sygn. akt II K 24/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. C. kwotę 738 zł. (siedemset trzydzieści osiem), w tym kwotę 138 zł. (sto trzydzieści osiem) należnego podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu za postępowanie przed sądem drugiej instancji.

III.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

A. R. i C. S. zostali oskarżeni o to, że:

w dniu 7 lutego 2012 roku w Ł. na terenie Hurtowni (...) przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonali rozboju na osobie J. S. w ten sposób, że używając przemocy wobec w/w C. S. posłużył się gazem pieprzowym wobec J. S. pryskając nim w oczy, zaś A. R. uderzał kijem drewnianym po głowie i całym ciele, a następnie groził posłużeniem się posiadanym przez niego nożem i dokonał zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki (...) wraz z kartą (...) o wartości 220 zł oraz portfela o wartości 29 zł z zawartością: dowodu osobistego serii (...), prawa jazdy nr (...), legitymacji emeryta, karty stałego klienta do apteki, wskutek czego J. S. poniósł straty w wysokości 229 zł, przy czym A. R. spowodował u w/w obrażenia ciała w postaci rany tłuczonej o długości 2 cm w okolicy czołowej prawej powyżej łuku brwiowego, rany tłuczonej głowy o długości ok. 4,5 cm, podbiegnięcia krwawego w okolicy nadgarstka oraz podbiegnięcia krwawego w okolicy łokcia lewego, skutkujące naruszeniem prawidłowej funkcji narządów ciała w/w na czas poniżej 7 dni, tak więc C. S. o czyn z art. 280 § 2 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. zaś A. R. o czyn z art. 280 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd Okręgowy w Łomży, wyrokiem z dnia 6 grudnia 2012 r. w sprawie II K 24/12 uznał tychże oskarżonych za winnych tego, że 7 lutego 2012 roku w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali rozboju na J. S. w ten sposób, że używając przemocy w postaci posłużenia się gazem łzawiącym, uderzania kijem drewnianym po głowie i całym ciele, a następnie grożąc użyciem noża dokonali od J. S. zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki (...) wraz z kartą (...) o wartości 220,00 złotych na szkodę H. P. oraz portfela o wartości 29,00 złotych i dowodu osobistego serii (...) na szkodę J. S., przy czym A. R. spowodował u J. S. obrażenia ciała w postaci rany tłuczonej w okolicy czołowej prawej powyżej łuku brwiowego, rany tłuczonej głowy, podbiegnięcia krwawego w okolicy nadgarstka oraz podbiegnięcia krwawego w okolicy łokcia lewego, skutkujące naruszeniem czynności ciała na czas nie dłużej niż 7 dni, tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w stosunku do C. S. i z art. 280 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w stosunku do A. R. i za to C. S. skazał z art. 280 § 2 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i z mocy art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. stosując przepis art. 60 § 2 i § 6 pkt. 2 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33 § 1, § 2 i § 3 k.k. karę grzywny w liczbie 100 stawek dziennych i wysokości każdej stawki dziennej w kwocie 20 złotych, a oskarżonego A. R. skazał z art. 280 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i z mocy art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Z mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu C. S. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 16 lutego do dnia 19 lutego 2012 roku o i od dnia 7 marca 2012 roku do dnia 29 listopada 2012 roku.

Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata G. C. kwotę 885,60 złotych /w tym podatek VAT/ tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu A. R.. Z Zasądził od oskarżonego C. S. koszty sądowe w części jego dotyczących tytułem zwrotu Skarbowi Państwa wyłożonych wydatków od chwili wszczęcia postępowania, w tym opłatę w kwocie 700,00 złotych.

Oskarżonego A. R. w całości zwolnił od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła obrońca oskarżonego A. R., zaskarżając je w stosunku do tego oskarżonego w pkt. I co do kwalifikacji prawnej czynu oraz co do wysokości wymierzonej mu kary.

Obrońca zarzuciła zaskarżonemu orzeczeniu:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia, polegający na przyjęciu, że A. R. podczas rozboju posiadał przy sobie nóż, którym groził ofierze, który to błąd jest skutkiem przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i nie uwzględnieniu wyjaśnień oskarżonego A. R., a danie tej wiary w pełni wyjaśnieniom drugiego oskarżonego C. S., podczas gdy brak jest wiarygodnych dowodów, aby A. R. posłużył się nożem podczas przedmiotowego zdarzenia, co w dalszym etapie skutkowało niesłusznym przyjęciem kwalifikacji prawnej czynu z art. 280 § 2 k.k.

2)  rażącą niewspółmierność kary, poprzez wymierzenie oskarżonemu A. R. bezwzględnej kary pozbawienia wolności w wymiarze 4 lat i 6 miesięcy i nie uwzględnienie okoliczności łagodzących, tj. postawy oskarżonego, który podczas rozprawy przyznał się do zarzucanego mu czynu w znacznej części, wyraził skruchę i przeprosił rodzinę ofiary. Uwzględnienie tych okoliczności winno skutkować wymierzeniem kary łagodniejszej, która spełni swe cele zarówno w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej.

W petitum apelacji obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez przyjęcie, że czyn jakiego dopuścił się oskarżony nie wyczerpuje znamion z art. 280 § 2 k.k. a jedynie z art. 280 § 1 k.k., a także aby Sąd zmienił wysokości kary i wymierzył oskarżonemu A. R. karę łagodniejszą, tj. karę w wysokości 2 lat pozbawienia wolności.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy jest bezzasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy po dokonaniu wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, zajął trafne stanowisko w przedmiocie winy oskarżonego. Wnikliwa analiza tego materiału prowadzi do wniosku, że ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie są w pełni prawidłowe, a w konsekwencji podniesiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jawi się jako całkowicie bezpodstawny.

Nie znajduje też on potwierdzenia w wynikach przeprowadzonego przewodu sądowego, które wskazują, że Sąd pierwszej instancji poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne i wyciągnął z nich właściwe wnioski. Swoje stanowisko w tym przedmiocie w sposób wyczerpujący i zgodny z wymogami art. 424 k.p.k. przedstawił w uzasadnieniu wydanego wyroku, gdzie dokonał oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie zgodnie z dyspozycją art. 92 i 410 k.p.k. ze wskazaniem dowodów, które przyjął za podstawę swych ustaleń.

Zawarta tam argumentacja jest logiczna, przekonywująca, pozbawiona błędu i nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k. Dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena dowodów nie uchybia też zasadom określonym w art. 4 i 5 k.p.k. Z tych też względów Sąd Apelacyjny ją w pełni podzielił.

Dla skuteczności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Obrońca nie wykazał w sposób skuteczny, jakich uchybień natury faktycznej lub logicznej dopuścił się Sąd Okręgowy. Nie sposób również dopatrzeć się w dokonanej ocenie materiału dowodowego niezgodności ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

W istocie apelacje obrońca stanowią jedynie polemikę z dokonaną przez Sąd Okręgowy oceną dowodów. Wniesiony środek odwoławczy zmierza do wykazania, że wina oskarżonego A. R. została oparta wyłącznie na niewiarygodnych wyjaśnieniach współoskarżonego C. S.. Taką tezę obrońca stawia expressis verbis w pierwszym zarzucie wniesionego środka odwoławczego.

Tak podniesiony zarzut implikuje konieczność ustalenia czy pomówienia współoskarżonego mogą, w jakim zakresie i okolicznościach, stanowić pełnowartościowy materiał dowodowy w sprawie.

Zarówno w doktrynie i judykaturze zgodnie przyjmuje się, że pomówienie jest dowodem, który przy zachowaniu określonych wymogów, może stanowić podstawę ustaleń faktycznych, w tym ustaleń w przedmiocie winy osób pomawianych, jak też osoby, która pomawia.

Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 stycznia 2006 r. II KK 29/05 (OSNKW 2006/4/41) stwierdzając wprost, iż „pomówienie, czyli obciążanie w złożonych wyjaśnieniach innej osoby odpowiedzialnością za przestępstwo jest w ujęciu prawa karnego procesowego dowodem podlegającym swobodnej ocenie na równi z innymi dowodami (art. 7 k.p.k.)”.

Wyjaśnienia złożone w śledztwie, a następnie odwołane lub zmienione, stanowią również dowód w sprawie, który podlega również swobodnej ocenie w konfrontacji z innymi dowodami przy uwzględnieniu wskazanych powodów ich zmiany lub odwołania. O wartości dowodowej zeznań lub wyjaśnień nie decyduje zatem to, w jakim stadium postępowania zostały one złożone, lecz ich treść w konfrontacji z innymi dowodami.

W razie odwołania takiego „wyjaśnienia-pomówienia” należy w szczególności wnikliwie zbadać, czy wskazane powody uzasadniają ich zmianę, a więc czy są przekonujące.

W przedmiotowej sprawie kontrola odwoławcza sądu w istocie sprowadza się do ustalenia, czy pomówienia oskarżonego C. S. spełniają powołane kryteria i znajdują potwierdzenie w innych dowodach i czy ocena przedmiotowego dowodu przez Sąd I instancji nie nastąpiła z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.).

Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że sąd meriti uwzględnił te wszystkie uwarunkowania i właściwie ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym wyjaśnienia C. S. i z oceny tej wyprowadził trafne wnioski o winie oskarżonych. Z należytą starannością przeprowadził też postępowanie dowodowe i w sposób wyczerpujący odniósł się do wszystkich kwestii wymagających rozstrzygnięcia. W szczególności w sposób wnikliwy przeanalizował dowody, które legły u podstaw przypisania winy oskarżonemu A. R., w tym do wyjaśnień współoskarżonego C. S., które niewątpliwie były podstawowym źródłem dowodowym pozwalającym na odtworzenie przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie, w tym na ustalenie czy A. R. groził pokrzywdzonemu przy użyciu noża.

Z uwagi na szczególne znaczenie dowodowe tychże wyjaśnień, zostały one poddane wnikliwej analizie i były weryfikowana w oparciu o pozostały materiał dowodowy zebrany w sprawie, które tworzyły wyniki wizji lokalnej przeprowadzonej z udziałem C. S., oględziny noża zabezpieczonego podczas przeszukania mieszkania A. R., zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, w tym przede wszystkim konkubiny pokrzywdzonego – H. P., opinia biegłego patomorfologa – K. D. i znalazły w tych dowodach pełne wsparcie.

Podkreślić należy, że wynikający z nich stan faktyczny pokrywa się w zasadniczej części z relacją zdarzenia przedstawioną przez A. R., który nie kwestionując swego udziału w rozboju dokonanym wspólnie i w porozumieniu z C. S., zaprzeczał jedynie, że podczas przedmiotowego zdarzenia posłużył się nożem. Twierdził, że takiego narzędzia nie posiadał przy sobie.

Jego wyjaśnienia w tym zakresie pozostają jednak w całkowitej sprzeczności z wyjaśnieniami współoskarżonego C. S., które Sąd I instancji ocenił jako wiarygodne i był do tego uprawniony.

W części motywacyjnej wyroku wskazał przesłanki, które legły u podstaw takiej oceny. Mianowicie podkreślił, że C. S. w sposób szczegółowy opisał okoliczności, w jakich A. R., podczas dokonanego rozboju wyjął z kurtki nóż, którym groził pokrzywdzonemu. Wskazał również logiczne powody jego użycia. Mianowicie w świetle jego relacji, oskarżony zdecydował się na użycie noża w sytuacji, gdy pękł kij, którym wcześniej posługiwał się i dopiero na widok noża, J. S. wydał im portfel i telefon.

Taką wersję C. S. prezentował konsekwentnie, przesłuchiwany wielokrotnie w śledztwie oraz przed sądem, w tym podczas przeprowadzonego z jego udziałem eksperymentu procesowego na miejscu zdarzenia oraz podczas konfrontacji z A. R.. Wprawdzie podczas jednego z przesłuchań w dniu 19 kwietnia 2012 r. odwołał w tej części swoje wyjaśnienia, jednak później wskazał logiczne powody takiej postawy, które zasługiwały na przymiot wiarygodności. Dodać należy, że podczas dokonanego przeszukania, w mieszkaniu oskarżonego zabezpieczono nóż kuchenny z drewnianą rączką, taki sam pod względem wyglądu i budowy, jakiego według relacji C. S. używał on podczas rozboju. Przed opuszczeniem mieszkania w dniu zdarzenia informował go również, że zamierza zabrać ze sobą nóż.

Pozbawione podstaw jest kwestionowanie wiarygodności wyjaśnień C. S. tylko na tej podstawie, że był on jednym z uczestników rozboju i jednocześnie osobą współoskarżoną w sprawie. Obciążając A. R., jednocześnie obciążał swoją osobę i nie umniejszał swojej roli, w wyniku czego, jemu również przedstawiony został zarzut dokonania rozboju z użyciem noża kwalifikowanego z art. 280 § 2 k.k.

Nie miał on też żadnego osobistego interesu, aby bezpodstawnie pomawiać współoskarżonego, z którym pozostawał w dobrych relacjach. Opisując w sposób szczegółowy prawdziwy przebieg zdarzenia oraz rolę, jaką odegrali w nim obaj oskarżeni, niewątpliwe polepszył swoją sytuację procesową. Jest to zawsze okoliczność przemawiająca na korzyść oskarżonego, którą sąd bierze pod uwagę przy wymiarze kary, a w niektórych przypadkach może nawet zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. C. S. ostatecznie również skorzystał z tego dobrodziejstwa. Taka sytuacja jest jednak zgodna z regułami rzetelnego procesu i nie uchybia przepisom postępowania karnego.

Uwzględniając powyższe należy stwierdzić, że Sąd I instancji był uprawniony do przyjęcia obciążających oskarżonego wyjaśnień C. S. za pełnowartościowy materiał dowodowy i do budowania na ich podstawie ustaleń faktycznych, które są w pełni prawidłowe. Tak dokonana ocena materiału dowodowego nie uchybia przepisom postępowania wskazanym w apelacji i pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Zastrzeżeń nie budzi też orzeczona wobec oskarżonego kara, która nie jest rażąco surowa i spełnia wszystkie ustawowe wymogi określone w art. 53 k.k.

Orzekając w tym przedmiocie Sąd Okręgowy uwzględnił całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie, a więc zarówno okoliczności obciążające i przemawiające na korzyść sprawcy, czemu dał też wyraz w pisemnych motywach wydanego wyroku.

W przypadku A. R. dominują okoliczności obciążające. Oskarżony był już uprzednio wielokrotnie karany, za przestępstwa przeciwko mieniu (k. 661– 662), a więc umyślne przestępstwa podobne, na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, które nie spełniły pokładanych w nich celów wychowawczych i zapobiegawczych, co świadczy o daleko posuniętym już procesie jego demoralizacji.

Uwzględniając powyższe oraz wgląd na społeczne oddziaływanie kary, należy podzielić stanowisko Sądu I instancji, że w przypadku tak niepoprawnego sprawcy, jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności może zrealizować pokładane w niej cele zapobiegawcze, wychowawcze i wdrożyć go do przestrzegania porządku prawnego. Jej wymiar nie jest rażąco surowy, albowiem tylko nieznacznie wykracza poza dolny próg ustawowego zagrożenia.

W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok nie budzi również zastrzeżeń.

Z tych też względów, Sąd Apelacyjny nie dostrzegając innych uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, jak również rażącej niesprawiedliwości orzeczenia, orzekł jak w sentencji.

Mając na uwadze trudną sytuację materialną oskarżonego, który w chwili obecnej jest pozbawiony wolności, nie pracuje i nie osiąga żadnych dochodów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu za postepowanie przed sądem drugiej instancji, rozstrzygnięto zgodnie z treścią § 14 ust. 2 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).