Sygn. akt. II AKa 120/13
Dnia 22 maja 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący Sędzia S.A. Marzanna A. Piekarska - Drążek
Sędziowie: S.A. Jan Krośnicki
S.O. (del.) Hubert Gąsior (spr.)
Protokolant: starszy sekretarz sądowy – Katarzyna Rucińska
przy udziale Prokuratora – Leszka Woźniaka
po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2013 roku
sprawy D. E.
oskarżonego z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w. W.
z dnia 25 maja 2011 roku, sygn. akt VIII K 31/10
zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1 w stosunku do oskarżonego D. E. w ten sposób, że uniewinnia tego oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu określonego w pkt V aktu oskarżenia i kosztami postępowania dotyczącymi oskarżonego D. E. obciąża Skarb Państwa.
D. E. został oskarżony o to, że: w okresie od kwietnia 1999 r. do lutego 2001 r. w W., działając w ramach grupy przestępczej, w imieniu M. N. przyjmował od P. R. (1) i Ł. C. (1) pieniądze w kwocie 1000 USD miesięcznie, wiedząc, że pochodzą one z przestępstwa wprowadzania do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających, tj. o czyn z art. 291 § 1 kk.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w. W. z dnia 25 maja 2011 r. wydanym w sprawie sygn. akt VIII K 31/10 D. E. został uznany za winnego tego, że: działając z góry powziętym zamiarem w krótkich odstępach czasu, w okresie od kwietnia 1999 r., daty bliżej nieustalonej do lutego 2001 r. w W., w ramach grupy przestępczej, w imieniu M. N. przyjmował od P. R. (1) i Ł. C. (1), pieniądze w kwocie co najmniej 800 USD miesięcznie, wiedząc, że pochodzą one z przestępstwa wprowadzania do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających czym wyczerpał znamiona czynu zabronionego określonego w art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk w brzmieniu sprzed zmian dokonanych ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. (Dz. U. 2004.93.889) i na podstawie art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk skazał go na karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 12 czerwca 2009 r. do dnia 25 maja 2011 r.
Powyższy wyrok zaskarżył obrońca oskarżonego D. E., w części dotyczącej rozstrzygnięcia w przedmiocie zarzucanego oskarżonemu czynu z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk i na podstawie art. 427 § 2 kpk oraz art. 438 pkt 1 i 2 kpk wyrokowi temu zarzucił:
1) obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, polegającą na naruszeniu art. 7 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 kpk poprzez ustalenie winy oskarżonego D. E. w zakresie zarzucanego mu czynu z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk na podstawie niekompletnego i niewiarygodnego materiału dowodowego w postaci zeznań świadków Ł. C. (1) i P. R. (2), z pominięciem istotnych sprzeczności w treści zeznań tych świadków;
2) obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk poprzez ich niezasadne zastosowanie.
W konsekwencji skarżący powołując się na treść art. 427 § 1 kpk wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu bądź, ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Po rozpoznaniu apelacji obrońcy oskarżonego D. E., Sąd Apelacyjny w. W. wyrokiem z dnia 21 grudnia 2011 r., sygn. II AKa 276/11, utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, w części dotyczącej skazania oskarżonego za czyn z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w części utrzymującej w mocy wyrok Sądu Okręgowego w. W. z dnia 25 maja 2011 r. sygn. akt VIII K 31/10 w zakresie skazania D. E. za czyn z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk i wyrokowi temu zarzucił rażące naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie:
1)art.434 § 1 kpk poprzez pogorszenie sytuacji prawnej skazanego wskutek uznania w uzasadnieniu orzeczenia, że zrealizował on zespół znamion innego (surowszego) typu czynu zabronionego tj. art. 282 kk zamiast art. 291 § 1 kk;
2)art. 458 kpk w zw. z art. 413 § 2 pkt 1 kpk poprzez niekorzystną dla skazanego zmianę ustaleń faktycznych wyroku Sądu pierwszej instancji, pomimo wniesienia apelacji jedynie na korzyść, która nastąpiła w części motywacyjnej wyroku, w sprzeczności z częścią dyspozytywną;
3)naruszenie prawa do obrony (art. 6 kpk i art. 42 ust. 2 Konstytucji RP) poprzez niekorzystną zmianę przez Sąd Apelacyjny w części motywacyjnej zaskarżonego wyroku kwalifikacji prawnej czynu popełnionego przez skazanego, bez uprzedzenia o takiej możliwości w stosownym trybie, przez co uniemożliwiono mu w tym zakresie obronę;
4)art.414 § 1 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt 1 i 2 kpk w zw. z art. 458 kpk w zw. z art. 437 § 2 kpk poprzez niezasadne ich niezastosowanie i brak uniewinnienia skazanego, pomimo braku w wyroku Sądu pierwszej instancji ustaleń dotyczących znamion czynu z art. 282 kk, który w ocenie Sądu odwoławczego skazany popełnił i braku możliwości dokonania takich ustaleń wobec działania określonego w art. 434 § 1 kpk zakazu reformationis in peius.
Podnosząc powyższe zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie, w zaskarżonej części, wyroku Sądu Apelacyjnego w. W. i utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Okręgowego w. W. i uniewinnienie D. E. od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt V aktu oskarżenia, ewentualnie, o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w. W. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 13 marca 2013 r., sygn. akt II KK 146/12, uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego w. W. z dnia 21 grudnia 2011 r., sygn. akt II AKa 276/11, w części, w której utrzymano w mocy wyrok Sądu Okręgowego w. W. z dnia 25 maja 2011 r., co do D. E. w zakresie czynu z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 65 kk w zw. z art. 12 kk i w tym zakresie sprawę oskarżonego D. E. przekazał do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Apelacyjnemu w. W..
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja obrońcy oskarżonego jest częściowo zasadna i w tym zakresie, w którym zmierza do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu określonego w art. 291 § 1 kk, zasługuje na uwzględnienie.
Odnosząc się do zarzutu pierwszego apelacji, który w istocie zmierza wyłącznie do zakwestionowania wiarygodności zeznań świadków Ł. C. (1) i P. R. (2) podnieść należy, iż dostrzeżona przez skarżącego okoliczności związane z brakiem szczegółowości oraz pewnymi nieścisłościami i rozbieżnościami w zeznaniach obu w/w świadków, nie umknęły również uwagi Sądu pierwszej instancji. Okoliczności te były przedmiotem oceny Sądu Okręgowego (str. 36-37 uzasadnienia), który słusznie zauważył, iż obaj w/w świadkowie po raz pierwszy składali zeznania po upływie siedmiu lat od zdarzenia. Tak długi upływ czasu tłumaczy brak szczegółów w relacji świadków, jak również pewne nieścisłości w ich zeznaniach. Podkreślić też trzeba, że Sąd pierwszej instancji skonfrontował zeznania Ł. C. (1) i P. R. (2) z innymi dowodami i trafnie zauważył, że w zakresie prowadzenia przez nich procederu hurtowego handlu narkotykami i opłacania się z tego tytułu grupom przestępczym, w tym M. N. i D. E., znajdują one potwierdzenie w zeznaniach M. C. i A. G.. Również podnoszony przez skarżącego argument, iż złożenie przez świadków P. R. i Ł. C. zeznań podyktowane było chęcią skorzystania przez nich z dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary w postępowaniu prowadzonym przeciwko nim, nie może świadczyć o braku wiarygodności ich zeznań. Nic też, wbrew argumentom zawartym w apelacji, nie wskazuje na podatność wymienionych świadków na jakiekolwiek sugestie ze strony organów ścigania, ani na jakiekolwiek próby skłonienia ich do złożenia niezgodnych z prawdą zeznań.
Mając na uwadze przedstawione powyżej okoliczności stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy, na podstawie zeznań świadków Ł. C. (1) i P. R. (2) prawidłowo ustalił, że obaj w/w w okresie od kwietnia 1999 r. do lutego 2001 r. wprowadzali do obrotu znaczne ilości środków odurzających i substancji psychotropowych tzn. odpłatnie takie środki i substancje udostępniali innym osobom.
Prawidłowo także Sąd pierwszej instancji w oparciu o wskazane powyżej dowody ustalił, iż Ł. C. (1) i P. R. (2) w wymienionym okresie czasu opłacali się z tytułu swojej przestępczej działalności M. N. kwotą, co najmniej 800 USD miesięcznie, a pieniądze te od Ł. C. (1) i P. R. (2) przyjmował D. E..
Nie budzi też zastrzeżeń poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenie, że D. E. wiedział, iż P. R. (2) i Ł. C. (1) parali się procederem handlu narkotykami (vide str. 35-36 uzasadnienia).
Powyższe ustalenia faktyczne, jak słusznie podniósł obrońca (vide zarzut z pkt 2 apelacji) nie wskazują jednak, iż oskarżony D. E. zrealizował wszystkie znamiona przestępstwa z art. 291 § 1 kk.
Sąd pierwszej instancji nie ustalił bowiem, iż pieniądze przyjęte przez oskarżonego od Ł. C. (1) i P. R. (2) zostały przez nich bezpośrednio uzyskane za pomocą czynu zabronionego tj. że te konkretne znaki pieniężne obaj w/w uzyskali wcześniej jako zapłatę za sprzedane narkotyki.
W tym miejscu podnieść należy, iż z zeznań świadków P. R. i Ł. C. wynika jedynie, że w okresie objętym zarzutem, ze swego majątku, którego źródłem był uprawiany przez nich wówczas przestępczy proceder hurtowego handlu narkotykami, przekazywali oskarżonemu, co miesiąc, pieniądze w kwotach nie mniejszych niż 800 USD. Jak już wcześniej wspomniano świadkowie ci składali zeznania po upływie znacznego czasu od zdarzeń będących przedmiotem postępowania. Nie pamiętali oni szczegółów dotyczących przekazywania oskarżonemu pieniędzy (miejsc, dat, dokładnych kwot). Nie powiązali też w swoich zeznaniach faktów dotyczących przekazywania oskarżonemu pieniędzy z żadną konkretną transakcją narkotykową, która została przez nich przeprowadzona. Z zeznań tych świadków nie wynika więc, ażeby pieniądze, które przyjmował od nich D. E., były tymi samymi pieniędzmi (znakami pieniężnymi), które wcześniej otrzymali tytułem zapłaty za sprzedane narkotyki.
Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku uznał jednak tego oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z art. 291 § 1 kk.
U podstaw takiego rozstrzygnięcia, na co wskazuje analiza treści uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego, legła obraza prawa materialnego tj. art. 291 § 1 kk. Sąd ten błędnie bowiem przyjął, że przedmiotem paserstwa nie są wyłącznie rzeczy uzyskane bezpośrednio za pomocą czynu zabronionego, ale także rzeczy zamienne, uzyskane za te poprzednie (str. 37 uzasadnienia). W konsekwencji Sąd pierwszej instancji uznał, że skoro P. R. (2) i Ł. C. (1) udostępniali innym osobom środki odurzające i substancje psychotropowe odpłatnie i proceder ten był źródłem ich majątku, z którego następnie przekazywali D. E. określone kwoty pieniędzy, to jest to wystarczające do przyjęcia, iż oskarżony wyczerpał znamiona strony przedmiotowej paserstwa.
W ocenie Sądu Apelacyjnego z powyższym stanowiskiem Sądu pierwszej instancji nie można się zgodzić. Przedmiotem bowiem przestępstwa z art. 291 § 1 kk może być wyłącznie rzecz uzyskana bezpośrednio za pomocą czynu zabronionego.
Za takim stanowiskiem przemawia przede wszystkim wykładania językowa przepisu art. 291 § 1 kk. Kodeks karny nie definiując pojęcia „rzeczy”, stanowi w art. 115 § 9 kk, iż polski albo obcy pieniądz jest rzeczą ruchomą. Z kolei przepis art. 45 kc definiuje „rzecz” jako przedmiot materialny. Zgodnie z art. 115 § 1 kk, „czynem zabronionym” jest zachowanie o znamionach określonych w ustawie karnej. „Uzyskać” znaczy tyle, co dostawać coś, o co się starało; osiągać; zdobywać, otrzymywać; pozyskiwać’ („Wielki słownik języka polskiego” pod redakcją B. Dunaja, wyd. „Buchman” Sp. zoo, str. 758). „Pomoc” oznacza zaś wsparcie; ułatwienie czegoś (w/w słownik str. 490). Natomiast przyimek „za” łączący się z narzędnikiem wskazuje na warunek lub przyczynę (w/w słownik str. 828-829).
Przez pojęcie „rzeczy uzyskanej za pomocą czynu zabronionego” rozumieć więc należy przedmiot materialny, zdobyty – pozyskany, w wyniku posłużenia się czynem o znamionach określonych w ustawie karnej. Nie mieści się natomiast w granicach tego pojęcia, rzez uzyskana w zamian za rzecz pochodzącą z czynu zabronionego. Taki „zamiennik” bowiem nie zostałby pozyskany w wyniku posłużenia się czynem zabronionym.
Nie zmienia powyższej oceny fakt, iż pieniądz jest rzeczą szczególną, która w obrocie prawnym pełni przede wszystkim funkcję miernika i nośnika wartości. Obok bowiem funkcji wskazującej na obiektywną wartość rzeczy, usług, pracy itd., pieniądze mają też przecież postać materialną jako znaki pieniężne tj. banknoty i monety. Wyłącznie jako znaki pieniężne, pieniądze mogą być uznane za rzecz ruchomą (art. 115 § 9 kk).
Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż do przyjęcia, że pieniądze, które oskarżony otrzymywał od P. R. (2) i Ł. C. (1) stanowiły rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego w rozumieniu przepisu art. 291 § 1 kk, nie jest wystarczające, poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenie, że pierwotnym źródłem pochodzenia tych pieniędzy, był uprawiany wówczas przez obu w/w przestępczy proceder hurtowego handlu narkotykami. Takie ustalenie wskazuje bowiem jedynie, że oskarżony przyjmował korzyści majątkowe od osób, które popełniały przestępstwa, co nie jest paserstwem.
Do przypisania oskarżonemu przestępstwa z art. 291 § 1 kk konieczne było natomiast ustalenie, że każdorazowo przyjmowane w okresie od kwietnia 1999 r. do lutego 2001 r. przez oskarżonego od Ł. C. (1) i P. R. (2) pieniądze (co najmniej 800 USD miesięcznie), były tymi samymi znakami pieniężnymi (banknotami), które uzyskali oni wcześniej od innych osób jako zapłatę za sprzedane narkotyki.
Takich ustaleń, jak już wspomniano, Sąd pierwszej instancji nie poczynił. W konsekwencji uznać więc należy, że ustalony przez Sąd Okręgowy czyn oskarżonego nie zawiera znamion paserstwa. Brak bowiem ustaleń faktycznych wskazujących, iż w okresie objętym zarzutem, przyjmowane każdorazowo przez oskarżonego od Ł. C. (1) i P. R. (2) pieniądze, były tymi samymi znakami pieniężnymi (banknotami), które uzyskali oni wcześniej od innych osób jako zapłatę za sprzedane narkotyki, nie pozwala na stwierdzenie, że ustawowe znamiona tego przestępstwa zostały wyczerpane.
Mając na uwadze przedstawione powyżej okoliczności oraz uwzględniając fakt, iż środek odwoławczy wniesiony został wyłącznie na korzyść oskarżonego, zaskarżony wyrok należało zmienić i uniewinnić D. E. od popełnienia zarzucanego mu czynu. Nie było bowiem możliwe uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, gdyż Sąd ten z uwagi na zakaz reformationis in peius (art. 443 kpk), nie mógłby czynić ustaleń faktycznych wpływających na skompletowanie zespołu znamion czynu zabronionego, które w sposób oczywisty musiałyby być ustaleniami na niekorzyść oskarżonego.
Orzeczenie o kosztach postępowania zapadło w myśl art. 632 pkt 2 kpk w związku z art. 634 kpk.