Sygn. akt II AKa 84/13
Dnia 12 czerwca 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi, II Wydział Karny, w składzie:
Przewodnicząca: |
SSA Maria Wiatr |
Sędziowie: |
SA Jacek Błaszczyk SA Jarosław Papis (spr.) |
Protokolant: |
sekr. sądowy Łukasz Szymczyk |
przy udziale J. S., Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi
po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2013 r.
sprawy
T. F.
oskarżonego z art. 297 §1 kk w zw. z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 12 kk
na skutek apelacji wniesionych przez obrońców
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 20 grudnia 2012 r., sygn. akt XVIII K 195/09
na podstawie art. 437 kpk i art. 438 pkt 2 kpk
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Łodzi.
Sygn. akt II AKa 84/13
T. F. został oskarżony o to, że w okresie od 6 października 2006 roku do grudnia 2008 roku w K. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czynem ciągłym, ze z góry powziętym zamiarem oraz w celu uzyskania od Banku (...) S. A. w W. Oddziału Operacyjnego w K. kredytu w postaci wielofunkcyjnej linii kredytowej na finansowanie działalności bieżącej (...) Sp. z o.o., podwyższania kwoty kredytu, przedłużania terminu jego spłaty, przedkładał nierzetelne pisemne oświadczenia zawierające zawyżone dane o stanie zapasów magazynowych zboża, co było okolicznością o istotnym znaczeniu dla uzyskania, podwyższenia i przedłużenia kredytu, w wyniku czego wprowadził w błąd przedstawicieli Banku (...) S.A. w W. Oddział w K. i doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 5.500.000 złotych Bank (...) S.A. w W. Oddział w K., tj. o przestępstwo określone w art. 297 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w. zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk.
Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 20 grudnia 2013 roku w sprawie XVIII K 195/10 orzekł:
1)oskarżonego T. F. uznał za winnego dokonania zarzucanego mu czynu z tym uzupełnieniem, że działał w krótkich odstępach czasu i doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Bank (...), a czynem swym wypełnił dyspozycję art. 297 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 3 lat pozbawienia wolności;
2) na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego obowiązek naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwem przez zapłatę na rzecz Banku (...) S.A. w W. kwoty 4.000.000 złotych,
3) na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 25 czerwca 2012 roku;
4) zwolnił oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.
Apelacje od powyższego wyroku złożyli obrońcy oskarżonego.
Pierwsza z obrońców – adw. M. P. zaskarżyła powyższy wyrok w całości i zarzuciła:
-błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść - a polegający w szczególności na przyjęciu , iż oskarżony z góry powziętym zamiarem i w celu uzyskania od (...) S.A. w W., Oddział Operacyjny w K. kredytu w postaci wielofunkcyjnej linii kredytowej na finansowanie działalności bieżącej (...) Zakładów (...) sp. z 0.0., podwyższenia kwoty kredytu, przedłużenia terminu jego spłaty, przedkładał nierzetelne pisemne oświadczenia zawierające zawyżone dane o stanie zapasów magazynowych zboża, co było okolicznością o istotnym znaczeniu dla uzyskania podwyższenia i przedłużenia kredytu, w wyniku czego wprowadził w błąd przedstawicieli Banku (...) S.A. w W. i doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 5.500.000,00 złotych przez ten Bank - w sytuacji, gdy:
1)pojemność elewatorów na terenie (...) sp. z o.o. w K. wynosiła ok. 5000 ton, co było wiadome pracownikom (...) S.A. I. K. i A. P., którzy dokonywali inspekcji stanu zboża w tych elewatorach, zaś pozostałe zboża znajdowały się poza terenem przedsiębiorstwa prowadzonego przez oskarżonego i oskarżony informacje o wysokości stanów magazynowych brał jedynie z dostępnych mu programów komputerowych - w szczególności z prowadzonej przez Z. F. bazy danych, z której wynikało, że zboże magazynowane było także poza firmą (...) sp. z o.o. w silosach wynajmowanych i oskarżony do dziś nie uzyskał wiedzy (tak od syndyka, jak i od samych podmiotów, którym powierzono przechowanie zboża), czy istnieje ono w dalszym ciągu i w jakiej ilości,
2) ponad 10.000,00 ton zboża było przechowywane poza siedzibą (...) sp. z o.o. w K.,
3)oskarżony wiedzę co do wysokości stanów magazynowych uzyskiwał z systemu komputerowego, nie był w stanie fizycznie sprawdzać ilości posiadanego przez Spółkę zboża,
4) zabezpieczenie kredytu w postaci wielofunkcyjnej linii kredytowej na finansowanie działalności bieżącej (...) sp. z o.o. było fizycznie badane przez kompetentnych pracowników Banku (...) S.A, i podwyższenie kwoty kredytu, jak również przedłużenie terminu spłaty nie wymagało składania oświadczeń, o których mowa w zarzucie, zaś zabezpieczenie ustanowione w ten sposób było z mocy przepisów prawa nieskuteczne;
- obrazę przepisów prawa procesowego - mającą wpływ na treść orzeczenia - art. 7 k.p.k. - polegającą na dowolnej ocenie dowodów przemawiających na niekorzyść oskarżonego - przy zupełnym pominięciu dowodów przemawiających na jego korzyść - w szczególności wyrażającej się w zakresie oceny wyjaśnień oskarżonego oraz brakiem analizy faktu, iż linia kredytowa była spłacana wraz z odsetkami i zgodnie z umową do grudnia 2008 r. - a zatem niemożliwe było przypisanie oskarżonemu zamiaru nie spłacania należności i w konsekwencji przestępstwa oszustwa, skoro jakiekolwiek jego zachowania nie pokazywały na taki zamiar, a wręcz odwrotnie wskazywały na wolę wywiązania się ze zobowiązań (art. 438. pkt 2. k.p.k.);
- obrazę przepisów prawa procesowego - mającą wpływ na treść orzeczenia - art. 167 k.p.k. i art. 170 §§ 1 i 2 k.p.k. - sprowadzającą się do bezzasadnego oddalania wniosków dowodowych składanych przez obronę, wielokrotnie z odmiennym uzasadnieniem prawnym co do tych samych wniosków - w sytuacji, gdy nie zachodziły przesłanki z art. 170 § 1. K.p.k. pozwalające na oddalenie wniosków dowodowych, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawdziwych ustaleń faktycznych i wydania orzeczenia niezgodnego z prawem i rzeczywistym stanem faktycznym (art. 438. pkt 2. k.p.k.);
- obrazę przepisów prawa procesowego - mającą wpływ na treść orzeczenia - art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4. k.p.k. w zw. z art. 2. § 2. k.p.k. - wyrażającą się w braku badania oraz nie uwzględnieniu przez Sąd dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego, skutkującego wydaniem wyroku nie polegającego na prawdziwych ustaleniach faktycznych oraz na przyjęciu za podstawę wyroku jedynie wybiórczego materiału dowodowego (art. 438. pkt. 2. k.p.k.) - w szczególności wobec oddalenia wniosków dowodowych o zwrócenie się do podmiotów, które przechowywały zboże na rzecz (...) sp. z o.o. - a to celem ustalenia rzeczywistych wartości tego zboża w okresie objętym zarzutem (zwłaszcza wobec tego, iż oskarżony nie dysponował dokumentacją źródłową, przekazaną uprzednio syndykowi masy upadłości, zaś z wiedzy oskarżonego wynika, że część dokumentacji Spółki uległa zniszczeniu u Syndyka na skutek zalania);
- obrazę przepisów prawa procesowego - art. 424. § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., które miało istotny wpływ na wynik sprawy - a polegające w szczególności na braku wskazania w treści uzasadnienia przyczyn dla których Sąd odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego - co dodatkowo dokonane zostało z przekroczeniem zasad wynikających z art. 7. k.p.k. - w szczególności zasad doświadczenia życiowego oraz zasad logiki (art. 438. pkt. 2. k.p.k.);
- obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść orzeczenia - art. 5 § 2 k.p.k. - polegającą w szczególności na tym , że prawidłowo ustalony stan faktyczny winien - zgodnie z zasadą in dubio pro reo - skutkować uniewinnieniem oskarżonego od zarzucanego mu czynu;
-obrazę przepisów prawa materialnego - art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 297 § 1 k.k. - polegającą na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu tych przepisów, albowiem nawet przy hipotetycznym przyjęciu, iż ustalenia Sądu co do stanu faktycznego są prawidłowe - oskarżony swoim zachowaniem nie wyczerpał znamion tego czynu zabronionego (art. 438. pkt 1. k.p.k.).
Podnosząc powyższe uchybienia - na podstawie art. 427. § 1. k.p.k. – obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego T. F. od zarzucanego mu czynu, ewentualnie - na wypadek nie uwzględnienia powyższego wniosku – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Drugi z obrońców oskarżonego – adw. K. K. – zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:
1)na zasadzie art. 438 pkt 3 k.pk. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, iż oskarżony z góry powziętym namiarem i w celu uzyskania od (...) S.A. w W., Oddział Operacyjny w K. kredytu w postaci wielofunkcyjnej linii kredytowej na finansowanie działalności bieżącej (...) sp. z o.o., podwyższenia kwoty kredytu, przedłużenia terminu jego spłaty, przedkładał nierzetelne pisemne oświadczenia zawierające zawyżone dane o stanie zapasów magazynowych zboża, co było okolicznością o istotnym znaczeniu dla uzyskania podwyższenia i przedłużenia kredytu, w wyniku czego wprowadził w błąd przedstawicieli Banku (...) S.A. w W. i doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 5.500.000,00 złotych przez ten Bank, podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy nie pozwala na poczynienie takich ustaleń;
2) na zasadzie art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, iż oskarżony składał do banku (...) S.A. w W. raporty o stanie magazynów przez okres ponad dwóch lat, podczas gdy były one składane jedynie w okresie od stycznia 2007 roku do marca 2008 roku a więc przez rok i trzy miesiące,
3) na zasadzie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów prawa procesowego w postaci art. 6 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 i 2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. mającą wpływ na treść orzeczenia, polegające na oddaleniu wniosków dowodowych oskarżonego oraz obrońców, podczas gdy zawnioskowane dowody były istotne z punktu widzenia postawionego oskarżonemu zarzutu, ani też nie dopuszczeniu tychże dowodów z urzędu, co miało wpływ na treść wydanego w niniejszej sprawie orzeczenia;
4) na zasadzie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania w postaci art. 394 k.p.k., mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na nie ujawnieniu na rozprawie dokumentu na podstawie którego Sąd następnie dokonuje ustaleń faktycznych, co miało wpływ na treść wydanego w niniejszej sprawie orzeczenia,
5) na zasadzie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów prawa procesowego tj. art. 4 k.p.k. w zw. z art. 258 § 1 ust 2 k.p.k. oraz w zw. z art. 215 § 1 k.k.w., mającą wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie prawa do obrony polegające na niezasadnym zastosowaniu tymczasowego aresztowania, nie zapewnienia możliwości kontaktu oskarżonego z obrońcą w warunkach umożliwiających swobodną komunikację;
6) na zasadzie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania tj. art. 424 § 1 i 2 k.p.k., mającą wpływ na treść orzeczenia, poprzez lakoniczne omówienie dowodów w postaci dokumentów, na których Sąd oparł swoje orzeczenie, nie wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia, brak wyjaśnienia dlaczego Sąd przyjął okres czasu trwania czynu do grudnia 2008 roku, podczas gdy ostatnie czynności dotyczące zarzutu były dokonane w marcu 2008 roku, pominięcie w uzasadnieniu wyroku części ujawnionych dowodów, co uniemożliwia w tym zakresie możliwość kontroli instancyjnej.
Wobec powyższego obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie (w przypadku nieuwzględnienia powyższego wniosku) o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacje obrońców okazały się o tyle zasadne, że ich wywiedzenie spowodowało konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. Nie przesądzając, na obecnym etapie postępowania, ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie stwierdzić należy, że w ocenie sądu apelacyjnego, sporządzone przez sąd meriti uzasadnienie wyroku nie czyni zadość wszystkim wymaganiom art. 424 § 1 k.p.k., a co za tym idzie nie jest możliwa kontrola poprawności rozumowania sądu w kontekście dyrektyw art. 7 k.p.k.
Nie ulega wątpliwości, że uzasadnienie wyroku jest podstawowym elementem pozwalającym na skontrolowanie przez sąd odwoławczy zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia. Uzasadnienie wyroku winno przedstawiać tok rozumowania sądu meriti i to w taki sposób, aby zweryfikować można słuszność tego rozumowania i jego zgodność z materiałem dowodowym, a także dać wyczerpującą i logiczną odpowiedź na pytanie, dlaczego właśnie taki, a nie inny wyrok został wydany ( zob. wyroki Sądu Najwyższego z 22.02.1982r. II KR 337/81, OSN PG 1983, nr 2, poz. 22; z dnia 14.06.1984 r. I KR 120/84, OSN PG 1884, nr 12, poz.115 ). Konieczne jest w tym wypadku podkreślenie, że uzasadnienie wyroku służy nie tylko do jego kontroli instancyjnej, ale stanowi także zasadniczy element gwarancyjny dla stron postępowania, pozwalający na skontrolowanie przez nie zapadłego rozstrzygnięcia i przyczyn, które legły u jego podstaw. Prawidłowość sporządzenia uzasadnienia wyroku jest więc podstawowym elementem dającym uprawnienie do korzystania przez strony z prawa do odwołania się. Wadliwość sporządzonego uzasadnienia wyroku, w szczególności, gdy wady te są istotne, czyni to uprawnienie stron- pomijając nawet możliwość skutecznego skontrolowania wyroku przez sąd II instancji- iluzorycznymi, naruszając tym samym ich prawa ( tak też Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyrokach z 19.01.2000 r., II AKa 231/99 –KZS 2000, Nr 2, poz.26; i z 1.03.2005r., II AKa 23/05- KZS 2005, Nr 4, poz. 37 ).
W orzecznictwie i doktrynie wielokrotnie podkreślano, jakie wymagania spełniać musi uzasadnienie wyroku, aby mogło być uznane za prawidłowe, poddające się kontroli odwoławczej. W pierwszej kolejności należy wskazać, że uzasadnienie wyroku musi jasno i precyzyjnie wskazywać na ustalone przez sąd I instancji fakty, które ściśle odnosić się będą do strony przedmiotowej czynu, a więc okoliczności stanowiących znamiona czasownikowe czynności sprawczych i przedmiotu czynności wykonawczych. Wszelkie istotne fakty i okoliczności przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem rozpoznania muszą być ustalone przez sąd I instancji. Niedopuszczalne jest, aby to sąd odwoławczy dokonywał tego typu ustaleń samodzielnie, działając w ten sposób za sąd I instancji, albo też domyślał się faktów będących podstawą rozstrzygnięcia ( tak też: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11.04.2007r., V KK 226/06 – Prok. i Pr. 2007, Nr 12, poz. 19; Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 31.01.2006 r., II AKa 5/06 –KZS 2006, Nr 3, poz.38 ).
Dokonane przez sąd I instancji ustalenia faktyczne muszą opierać się na konkretnie wskazanych i precyzyjnie określonych dowodach. W tym aspekcie niezbędne jest przeprowadzenie wszechstronnej analizy zgromadzonych w sprawie dowodów. Sąd rozpoznający sprawę obowiązany jest przeprowadzić analizę wszystkich zebranych w sprawie dowodów, podać przyczyny dania wiary tym, na których oparte zostały ustalenia faktyczne, a także precyzyjnie określić oraz podnieść argumenty przemawiające za odmową dania wiary dowodom przeciwnym. Jak ujął to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2008 r. wydanym w sprawie V KK 435/07: „Ustalenia faktyczne tylko wtedy mieszczą się w ramach swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia. Kierując się treścią art. 7 k.p.k., sąd może dać wiarę określonym zeznaniom świadka, pod warunkiem, że przekonanie swoje w sposób przekonujący uzasadni w konfrontacji z całością dowodów” ( LEX nr 398541 ). Nie ulega również najmniejszej wątpliwości, że uzasadnienie wyroku skazującego nie może pomijać ustaleń i ocen w kwestiach zasadniczych dla rozstrzygnięcia, jakie winno zapaść w sprawie, mianowicie zagadnień związanych ze znamionami strony podmiotowej czynów odnoszących się do zamiarów, motywów charakteryzujących stany i procesy psychiczne uczestników zdarzeń, jak i oczywiście zagadnień winy i jej stopnia ( tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11.04.2007 r., V KK 226/06; Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 12.01.2006 r., II Aka 448/05 – Prok. i Pr. 2006, nr 7-8, poz. 35 ). Jest również oczywiste, że w uzasadnieniu wyroku nie wystarczy powołać się- co do zasady- jedynie na zastosowany przepis prawa, ale wyjaśnić podstawę prawną rozstrzygnięcia, powody i przyczyny, dla których to nastąpiło. Przy braku tych elementów dochodzi do obrazy art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k. ( tak też Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 31.05.2007 r. , WA 25/07 – OSNwSK 2007, nr 1, poz. 1207, z dnia 28.02.1983 r., II Kr 25/83, OSNPG 1884, nr 3, poz. 17 a także Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 20.04.2000 r., II AKa 32/00 –KZS 2000, nr 6, poz. 22 ). Podniesione wyżej okoliczności obrazują wymagania jakie stawiane są przed uzasadnieniem wyroku sądu I instancji zgodnie z treścią art. 424 k.p.k. oraz skutki niespełnienia wskazanych kryteriów, w tym rzutujące na naruszenie innych norm procedury o zasadniczym znaczeniu, choćby art. 7, czy art. 410 k.p.k..
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie spełnia wszystkich wskazanych wyżej kryteriów, co powoduje, że prawidłowość tego orzeczenia nie może zostać skutecznie zweryfikowana przez sąd odwoławczy. Zauważyć należy w pierwszej kolejności, że ta część uzasadnienia zaskarżonego wyroku, która poświęcona jest ocenie prawnej ustalonego przez sąd I instancji zachowania oskarżonego nie czyni zadość wymaganiom określającym potrzebę ustosunkowania się do wszystkich zagadnień istotnych dla przyjęcia, że będące przedmiotem osądu zachowanie sprawcy wyczerpało dyspozycję przepisów Kodeksu karnego, w oparciu o które nastąpiło zdefiniowanie jego odpowiedzialności prawnej. Kluczowy dla omawianych zagadnień fragment pisemnych motywów orzeczenia pierwszoinstancyjnego zawarty jest na karcie 26 uzasadnienia a jego lektura upoważnia do stwierdzenia o jego daleko posuniętej skrótowości i zastosowaniu przez sąd uproszczonego sposobu przedstawienia wyciągniętych wniosków i zastosowanych ocen prawnych. Wystarczy wskazać, że dla uzasadnienia przyjętej w ramach zachowania przypisanego oskarżonemu kwalifikacji z art. 279 § 1 k.k. sąd pierwszoinstancyjny posłużył się jednym zdaniem, którego ogólna natura niczego nie wyjaśnia a odwołanie się w nim do rozważań dotyczących art. 286 § 1 k.k. także "sprawy nie załatwia". Jest tak choćby dlatego, że i w tym zakresie zaprezentowane rozumowanie sądu nie jest dostatecznie wyczerpujące i precyzyjne. Niezależnie bowiem od tego czy w ten uproszczony sposób przedstawione wnioski organu orzekającego i przeprowadzone oceny prawne są w ich ostatecznym wymiarze prawidłowe, to niewątpliwie motywy rozstrzygnięcia w tym zakresie nie są na tyle pełne i wystarczające aby prawidłowość ich potwierdzić a przede wszystkim, aby dostarczyć sądowi odwoławczemu argumentów do odrzucenia formułowanych w obu apelacjach zarzutów ogniskujących się wokół wad pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia. W przedmiotowej sprawie nie jest bowiem tak, że "sprawa broni się sama", bez względu na skrótowość i zakres wad pisemnych motywów zaskarżonego wyroku. Zgodzić należy się ze skarżącą, że konstrukcja art. 286 § 1 k.k. nakłada na organ orzekający obowiązek wykazania zamiaru bezpośredniego sprawcy o szczególnym zabarwieniu. Poprzestanie - jak czyni to sąd I instancji- na wskazaniu, że zamiar ten jest utożsamiany z celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez sprawcę wcale nie oddaje istoty przypisanego oskarżonemu przestępstwa a zastosowane uproszczenie prowadzić mogłoby do zgoła absurdalnego wniosku o przestępności zachowania każdego kredytobiorcy, o ile za korzyść majątkową uznać uzyskanie kredytu. Aby przyjąć popełnienie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., sąd winien, dokonując analizy strony podmiotowej, wykazać na podstawie dowodów, że sprawca obejmował swym bezpośrednim i kierunkowym zamiarem nie tylko działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, lecz także, że zamiar ten obejmował wprowadzenie pokrzywdzonego w błąd oraz, co równie istotne, że w momencie działania mającego na celu uzyskanie świadczenia obejmował swym bezpośrednim i kierunkowym zamiarem okoliczność, iż osoba rozporządzająca mieniem czyni to z niekorzyścią dla siebie. Lektura wskazanej części pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia, nie daje podstaw do formułowania wniosku, aby powyższym zagadnieniom organ orzekający poświęcił należytą uwagę. Wprawdzie sąd I instancji przyjmuje, że zachowanie oskarżonego, który "działając umyślnie, z zamiarem bezpośrednim ( w celu osiągnięcia korzyści majątkowej ), doprowadził Bank (...) S.A. w W. Oddział w K. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci udzielonego kredytu w łącznej kwocie 5.500. 000 złotych" ( str. 26), to rozważania organu orzekającego w kwestii niekorzystności dokonanego rozporządzenia - a tylko takie wchodzi w grę w płaszczyźnie przypisanej oskarżonemu odpowiedzialności prawnej- są zbyt ogólne, by mogły skutecznie bronić przyjęte stanowisko na tle argumentacji powołanej w apelacjach. W zaprezentowanym rozumowaniu organ orzekający nie wyjaśnił, w jaki sposób ukształtowane w orzecznictwie i piśmiennictwie poglądy dotyczące pojęcia niekorzystnego rozporządzenia mieniem w rozumieniu art. 286 § 1 k.k. przekładają się na realia przedmiotowej sprawy. Tak zaprezentowane rozumowanie nie dostarcza żadnych argumentów mogących skutecznie przeciwstawić się argumentacji skarżącej, która w uzasadnieniu apelacji, przywołując wskazany tam judykat, zdaje się hołdować poglądowi, że do przypisania sprawstwa przestępstwa wyczerpującego kumulatywnie znamiona określone w art. 297 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. niezbędne jest wykazanie, iż w chwili przedkładania pracownikom banku w celu uzyskania kredytu przerobionego, podrobionego, poświadczającego nieprawdę albo nierzetelnego dokumentu, sprawca nie tylko zamierzał uzyskać kredyt, ale już z góry miał powzięty zamiar jego niespłacenia w przyszłości. Stwierdzić należy, iż pogląd obrońcy wyrażony w uzasadnieniu apelacji i znajdujący swoje oparcie w przywołanym tam judykacie nie jest w orzecznictwie odosobniony, albowiem stanowisko, zgodnie z którym do przypisania oszustwa konieczne jest ustalenie, że występując o udzielenie pożyczki, kredytu lub innego płatnego świadczenia, sprawca działał z zamiarem jego niezwrócenia lub niespłacenia napotkać można także w innych niż przywołany w apelacji przykładach orzeczeń oraz literaturze. Częstokroć formułując taki pogląd dodaje się, że sam fakt zadłużenia nie może decydować o zamiarze wyłudzenia, a dopiero powiązanie różnych okoliczności związanych z zawieranymi umowami kredytowymi lub innymi transakcjami może pozwolić na wyprowadzenie wniosków o zamiarze oskarżonego (zob. wyrok SN z dnia 8 maja 1997 r., II KKN 64/97, Orz. Prok. i Pr. 1998, nr 3, poz. 6 oraz wyrok SA w Łodzi z dnia 29 kwietnia 1999 r., II AKa 48/99, Biul. Prok. Apel. 1999, nr 8). Niewątpliwie rację ma skarżąca, podnosząc, że w toku procesu nie ustalono, iż oskarżony w momencie przedkładania stosownych oświadczeń, a później, trwania umowy kredytowej nie miał zamiaru spłaty kredytu. Co więcej, analiza treści pisemnych motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia przekonuje, że sąd I instancji kwestie związane ze spłatą przez oskarżonego zaciągniętej linii kredytowej pozostawił poza głównym nurtem swojego zainteresowania. Poza ustaleniami sądu, które jednoznacznie wynikałyby z motywów rozstrzygnięcia znalazła się nawet kwestia ewentualnej szkody i jej rozmiarów wynikającej ze sposobu realizacji przez oskarżonego zobowiązań kredytowych. Ustalenia te sprowadzają się bowiem w zasadzie jedynie do wskazania na karcie 12 uzasadnienia, że "spłaty miesięczne rat kredytowych i odsetek wpływały do tej pory ( ze sposobu redakcji omawianego fragmentu wnosić można, że chodzi o wskazanie granicznej daty 21 kwietnia 2008 r.) terminowo", zaś w grudniu 2008 r. wystąpiły zobowiązania przeterminowane, które na dzień 15 stycznia 2009 r. osiągały wskazane tamże wartości odnoszące się do kapitału wymagalnego, odsetek wymagalnych oraz prowizji bankowych. Wartości te jednak trudno uznać za korelujące z wysokością obowiązku naprawienia szkody nałożonego na oskarżonego w zaskarżonym wyroku na podstawie art.46 § 1 k.k. Ów brak korelacji nie został w pisemnych motywach wyroku w żaden sposób wyjaśniony, a- jak sądzić należy- źródłem jego powstania jest pozostawienie kwestii wysokości szkody wywołanej zachowaniem oskarżonego ocenionym jako wyczerpujące przepisy art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. poza sferą ustaleń faktycznych sądu I instancji. Ze sposobu redakcji zaskarżonego orzeczenia odwołującego się do formuły częściowego naprawienia szkody, wnioskować można jedynie, że w ocenie organu orzekającego wysokość szkody wywołanej działaniami oskarżonego przekraczała kwotę 4.000 000 złotych. Również i w tym zakresie uzasadnienie orzeczenia sądu budzi poważne wątpliwości co do jego zupełności i adekwatności do zebranych w sprawie dowodów. Wskazać należy, że jego podstawą był między innymi wniosek banku o naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem innego rodzaju, niż zarzucone i ostatecznie przypisane oskarżonemu. Podsumowując dotychczasowe uwagi przyjąć należy, że sporządzone w sprawie pisemne motywy zaskarżonego wyroku w kontekście zarzutów wywiedzionych w apelacjach nie pozwalały na wydanie przez sąd odwoławczy innego orzeczenia niż kasatoryjne. Jest tak nie dlatego, że przedstawione w apelacjach poglądy prawne co do istoty przestępstwa wyczerpującego dyspozycję przepisów, w oparciu o które organ orzekający zdefiniował prawną odpowiedzialność oskarżonego sąd odwoławczy uznaje w realiach przedmiotowej sprawy za w sposób jednoznaczny trafne i kwestię tej odpowiedzialności przesądzające. Gdyby tak właśnie było, uwzględnić należałoby zasadnicze wnioski autorów skarg apelacyjnych, zawarte w ich konkluzjach. Niezależnie bowiem od faktu, że w oparciu o przykłady z orzecznictwa a także literatury przedmiotu stanowisku obrońców możnaby przeciwstawić poglądy przeciwne, przyjmujące odpowiedzialność sprawcy na gruncie art. 286 § 1 k.k. bez potrzeby wykazywania z góry założonego zamiaru niespłacenia kredytu a nawet, w skrajnych przypadkach, przy braku jekiejkolwiek efektywnej szkody, to konieczność wydania przez sąd odwoławczy orzeczenia kasatoryjnego wynika z tego, że sporządzone w sprawie uzasadnienie wyroku nie tylko występowanie zróżnicowanych stanowisk ignoruje, ale przede wszystkim z uwagi na swoją skrótowość i uproszczoną formę nie wyjaśnia w sposób dostateczny i pozwalający na dokonanie pełnej kontroli instancyjnej powodów, dla których organ orzekający uznał winę i sprawstwo oskarżonego. Kontynuując uwagi dotyczące sposobu zaprezentowania rozumowania sądu I instancji w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, nie sposób odmówić racji skarżącym, podnoszącym, że nie zostały wyjaśnione przyczyny, dla których organ pierwszoinstancyjny zakreślił czasowe granice czynu przypisanego oskarżonemu w sposób wykraczający poza okres składania przez niego raportów magazynowych. W tym zakresie zachodzi istotna niespójność pomiędzy sferą dokonanych ustaleń faktycznych odnotowanych we wstępnej części pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia a istotnymi dla rozstrzygnięcia okolicznościami wynikającymi z zaprezentowanej przez organ orzekający oceny dowodów. Zauważyć należy, że elementem ustaleń faktycznych, które legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia było wskazanie na karcie 12 uzasadnienia, że od 31 stycznia 2008 roku oskarżony nie składał już do banku comiesięcznych raportów na temat ilości i wartości mienia znajdującego się w (...) sp. z o.o. w K.. Wobec powyższego, co najmniej o braku spójności można mówić pomiędzy wskazanym ustaleniem a stanowczymi wnioskami sądu wynikającymi z oceny wyjaśnień oskarżonego, zgodnie z którymi "trudno uznać za wiarygodne, by oskarżony, przez okres ponad dwóch lat składał co miesiąc do banku raporty o stanie magazynów na terenie (...) sp. z o.o. w K., nie pamiętał, kiedy mijał termin ich dostarczenia" ( k.22 uzasadnienia). W tym miejscu marginesowo jedynie wskazać należy, że -jak wydaje się- w związku z aneksami wprowadzonymi do umowy kredytowej z dnia 29 października 2006 r. oskarżony, w ciągu roku 2008 zwolniony był już z obowiązku składania do banku tego rodzaju comiesięcznych sprawozdań. Trudno nie zgodzić się z obrońcą, że brak wyjaśnienia w pisemnych motywach wyroku przyjętego okresu przestępczego działania oskarżonego i w konsekwencji brak możliwości dokonania w tym zakresie kontroli prawidłowości rozstrzygnięcia bezpośrednio przekłada się na jego treść w takim choćby zakresie w jakim obrońca, adwokat K. K. wskazał na to w części II uzasadnienia własnej apelacji. Występowanie braku spójności pomiędzy ustaleniami dokonanymi przez sąd I instancji a wnioskami zaprezentowanymi w tej części uzasadnienia wyroku, która sprowadza się do oceny przeprowadzonych dowodów da się także zauważyć w odniesieniu do zaprezentowanych wniosków wynikających z oceny zeznań świadka C. K.( k. 21 uzasadnienia). Uznanie ich na tle innych dowodów za wiarygodne, co do tego, że świadek ten nie uczestniczył w kontroli przeprowadzanej przez pracowników banku na terenie (...) w K. ( wbrew twierdzeniom oskarżonego) pozostaje w opozycji do ustaleń sądu odnotowanych we wstępnej części uzasadnienia i wskazujących - jak się wydaje- na kartach 11-12 pisemnych motywów wyroku na udział świadka w czynnościach kontrolnych. W nawiązaniu do powyższych uwag, zauważyć należy, iż oznaczając początek okresu, w jakim oskarżony dopuścić się miał przypisanego mu przestępstwa na dzień 6 października 2006 r. sąd prawdopodobnie kierował się datą złożenia przez oskarżonego wniosku o przyznanie przez bank wielofunkcyjnej linii kredytowej. Mimo braku uzasadnienia tak wskazanego początku okresu działania oskarżonego uznanego za przestępstwo, na tle realiów przedmiotowej sprawy wskazana zbieżność dat nie może być przypadkowa. Konsekwencją jednak przyjęcia powyższego wniosku winno być niewątpliwie, oparte na wiarygodnych dowodach i zawarte w pisemnych motywach wyroku ustalenie, że w tej właśnie dacie oskarżony przedsięwziął konkretne zachowania, które nie były irrelewantne dla przyjętej ostatecznie jego odpowiedzialności z art. 279 § 1 k.k. oraz z art. 286 § 1 k.k. W realiach przedmiotowej sprawy oznaczałoby to potrzebę wykazania, że w tej właśnie dacie oskarżony przedłożył pisemne oświadczenie fałszujące rzeczywisty układ stosunków oddziałujących na możliwość przyznania kredytu, a działając w ten sposób, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez wprowadzenie pracowników banku w błąd, ostatecznie doprowadził ten bank do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku nie dostarcza podstaw do przyjęcia, że organ orzekający takiego ustalenia dokonał a ustalenia przez sąd faktycznie wskazane nie sposób uznać za ścisłe i precyzyjne. Trudno bowiem w oparciu o powołany dowód, jakim są kserokopie wniosków kredytowych (...) sp. z o.o. - k.312-313 ujawnione na k.1737 uznać nawet, że- jak przyjmuje to sąd I instancji- złożony przez oskarżonego w dniu 6 października 2006 r. wniosek, w zakresie danych dotyczących wnioskowanej transakcji kredytowej zawierał propozycję przyznania obok kredytu rewolwingowego także kredytu odnawialnego oraz zabezpieczenie jego spłaty poprzez przewłaszczenie zapasów skupionego zboża ( k. 4 uzasadniania). W tej sytuacji, na tle braku precyzji sądu w dokonywaniu ustaleń faktycznych mogących mieć znaczenie dla treści rozstrzygnięcia a w szczególności wobec braku przywołania argumentów przemawiających za przyjętym w zaskarżonym orzeczeniu okresem działania przypisanego oskarżonemu jako wyczerpującego dyspozycję wskazanych tam przepisów, także i z tego powodu wniosek skarżących o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji jawił się za zasadny i podlegał uwzględnieniu. Dodać trzeba, że w związku z przypisaniem oskarżonemu przestępstwa ciągłego wyczerpującego kumulatywnie przepisy art. 297 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. obowiązkiem organu orzekającego w ramach postulatu konkretyzacji czynu przypisanego było wskazanie w sposób precyzyjny, co najmniej w uzasadnieniu zapadłego orzeczenia, które ze zgromadzonych w sprawie dokumentów (pisemnych oświadczeń składanych na przestrzeni ponad dwóch lat) i zawierających nierzetelne dane skutkowało niekorzystnym rozporządzeniem mienia przez bank i ewentualnie jakie inne jeszcze działania doprowadziły do takiego właśnie rozporządzenia. Nie można odmówić racji uwagom skarżącej, zawartym na k. 8 uzasadnienia apelacji (ale także na k. 5 tego dokumentu) i sprowadzającym się do zarzucanego sądowi I instancji, braku precyzji w omawianej kwestii i daleko posuniętej ogólnikowości ustaleń. Ów brak precyzji w dokonanych przez sąd ustaleniach faktycznych mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia i cieniem okrywający wyciągnięte z nich wnioski dotyczące przyjętej odpowiedzialności oskarżonego nie ogranicza się niestety tylko do kwestii wyżej przedstawionych. Dotyczy on także sposobu czasowego dookreślenia zasadniczej umowy kredytowej zawartej pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym bankiem, co do zawarcia której, organ orzekający zamiennie wskazuje daty 29 października 2006 r., 29 grudnia 2006 r. ale także i 19 października 2006 r. ( k. 5, 25). Zapewne czysto pomyłkowe zróżnicowanie wskazań w powołanym wyżej zakresie ustaleń faktycznych, z pewnością nie zasługiwałoby na większą uwagę, ( tym bardziej, że podobnej pomyłki nie ustrzegł się także sam skarżący), gdyby nie okoliczność, że akurat daty 29 października oraz 29 grudnia 2006 r. jako daty zawarcia umów istotnych dla oceny zachowania oskarżonego wymagały zachowania niezbędnej precyzji i ścisłości. O ile bowiem faktycznie umowa o wielofunkcyjną linię kredytową na finansowanie działalności bieżącej nosi datę 29 października 2006 r. ( k. 3 akt sprawy) to już zawarta pomiędzy reprezentantami banku a oskarżonym umowa przewłaszczenia rzeczy oznaczonych co do gatunku zawarta została w dniu 29 grudnia 2006 r. ( k. 15 akt sprawy). Potrzeba rozróżnienia dat zawarcia i znaczenia obu umów wydaje się oczywista, skoro zgodnie z zapisami umowy o wielofunkcyjną linię kredytową z dnia 29 października 2006 r. warunkiem postawienia linii do dyspozycji kredytobiorcy było podpisanie umowy przewłaszczenia skupionego zboża (§ 2 umowy), właśnie z dniem 29 grudnia 2006r. bank postawił do dyspozycji kredytobiorcy kredyt rewolwingowy w kwocie 5.000 000 złotych (§ 4 umowy) a zgodnie z jej § 9 prawnym zabezpieczeniem spłaty linii wraz z odsetkami stanowić miało między innymi przewłaszczenie skupionej przy udziale środków linii pszenicy o wartości 5.000 000 zł, która będzie przechowywana w magazynach własnych w miejscowości K., ul. (...)....( k. 4 odwrót akt sprawy). Zgodnie zaś z umową przewłaszczenia rzeczy oznaczonych co do gatunku z dnia 29 grudnia 2006 r. zawartą w celu zabezpieczenia spłaty kredytu, jej przedmiotem stały się towary wymienione w załączniku nr 1 do umowy składowane w magazynach własnych położonych w miejscowości K., ul (...).( umowa k. 15, załącznik nr 1 k. 17). Trudno w oparciu o przedstawione powyżej zapisy obu branych pod uwagę umów oraz dane zawarte w załączniku nr 1 do umowy o przewłaszczenie rzeczy oznaczonych co do gatunku, treść których co najmniej nie jest jednoznaczna, uznać za znajdujące pełne oparcie w zebranych w sprawie dowodach, istotne dla rozstrzygnięcia w sprawie ustalenie sądu I instancji, że przedmiotem zawartej w dniu 29 grudnia 2006 roku umowy przewłaszczenia rzeczy stało się zboże w ilości średniej miesięcznej wynoszącej w grudniu 2006 roku - 7.853.203, 71 kg, a oskarżony w pisemnym oświadczeniu stanowiącym załącznik nr 1 do umowy przewłaszczenia potwierdził taki stan zapasów zboża w magazynie ( k. 6 uzasadnienia wyroku). Do dokonania takiej treści ustaleń, jak się wydaje, nie upoważnia nawet, uznana za jasną i pełną, opinia biegłego z zakresu rachunkowości. Powyższy brak precyzji w dokonywaniu ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia wymagał podkreślenia także z tego powodu, że główny nurt rozważań sądu I instancji w zakresie kwalifikacji prawnej zachowania przypisanego oskarżonemu dotyczy właśnie treści składnych przez niego nierzetelnych pisemnych oświadczeń, jako warunkujących udzielenie kredytu i w konsekwencji skutkujących doprowadzeniem banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
Wymienione uchybienia, jakich dopuścił się sąd I instancji procedując w niniejszej sprawie uniemożliwiają przeprowadzenie kontroli instancyjnej pod kątem wszystkich zarzutów wysuniętych w złożonych apelacjach i sprawiają, że zaskarżony wyrok takiej, rzetelnej kontroli się nie poddaje. Ponieważ nieprawidłowości, których dopuścił się sąd okręgowy redagując zaskarżony wyrok spowodowały konieczność jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, sąd odwoławczy ograniczył rozpoznanie środków odwoławczych tylko do części zarzutów wywiedzionych w apelacjach, albowiem rozpoznanie ich było wystarczające do wydania orzeczenia, a odniesienie się do pozostałych uchybień wskazanych w skargach obrońców byłoby bezprzedmiotowe dla dalszego toku postępowania.
Rodzaj nieprawidłowości i mankamentów, jakimi dotknięty jest zaskarżony wyrok, przemawiał jednoznacznie za uwzględnieniem ewentualnych wniosków obrońców zawartych w konkluzjach apelacji o jego uchylenie i przekazanie sprawy sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, sąd I instancji przeprowadzi postępowanie w takim zakresie, który wynika z treści aktu oskarżenia, a jeżeli będzie to konieczne lub potrzebne dla podjęcia prawidłowego merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie, uzupełni postępowanie dowodowe, przeprowadzając dowody, czy to z urzędu, czy na wniosek stron. Procedując sąd okręgowy winien mieć na uwadze zarzuty podniesione w złożonych apelacjach, a które wobec rozstrzygnięcia o kasatoryjnym charakterze pozostały poza rozważaniami sądu II instancji. Nadto sąd I instancji winien baczyć, by ustrzec się jakichkolwiek uchybień, w tym także tego rodzaju, które wystąpiły w uchylonym orzeczeniu sądu okręgowego. Jeżeli po powtórnym rozpoznaniu sprawy zajdzie konieczność sporządzenia pisemnych motywów zapadłego wyroku, sąd winien dołożyć wszelkich starań, by czyniły one zadość wymaganiom art. 424 k.p.k., wyjaśni wszelkie rozstrzygnięcia jakie zawrze w wyroku i zaprezentuje swoje stanowisko w sposób pełny, uwzględniający poglądy prawne występujące w orzecznictwie i doktrynie. Mając te wszystkie względy na uwadze orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku.