Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Ca 208)13

POSTANOWIENIE

Dnia 28 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy we Włocławku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący : SSO Andrzej Witka-Jeżewski

Sędziowie: SSO Mariusz Nazdrowicz (spr.)

SSO Aneta Sudomir-Koc

Protokolant : st. sekr. sąd. Halina Baszewska

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2013 roku we Włocławku

na rozprawie

sprawy z wniosku A. G.

z udziałem M. Ł.

o zniesienie współwłasności

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego we Włocławku

z dnia 21 maja 2013 roku - sygn. akt. I N s 78/13

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu we Włocławku pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSO A. S. – Koc SSO A. W.J. SSO M.N.

Sygn. I Ca 208/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 21 maja 2013r. określonym jako „częściowe” Sąd Rejonowy we Włocławku oddalił zgłoszone w ramach zniesienia współwłasności żądanie wnioskodawcy A. G. o zobowiązanie uczestniczki postępowania M. Ł. do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie zwrotnego przeniesienia 15/100 części udziałów we współwłasności samochodu objętego postępowaniem wskutek odwołania ich darowizny. Rozstrzygnięcie to zapadło na tle następujących ustaleń faktycznych i ich oceny prawnej:

W dniu 25 marca 2011r. wnioskodawca kupił samochód marki (...) nr rej. (...) (rok produkcji 2009) za kwotę 28.000 zł, która została zapłacona gotówką. Jako nabywców wskazał siebie i uczestniczę postępowania. Rok później A. G. darował M. Ł. swój udział w przedmiotowym pojeździe w wysokości 15% o wartości 3600 zł.W piśmie z 4 stycznia 2013r. skierowanym do uczestniczki postępowania A. G. oświadczył, że na podstawie art. 898 § 1 kc. odwołuję tą darowiznę, a jako przyczynę tej decyzji wskazał rażącą niewdzięczność wobec jego osoby z uwagi na związanie się partnerki z innym mężczyzną, pomimo pozostawania w związku konkubenckim z darczyńcą. W stosunku do M. Ł. toczy się obecnie postępowanie przygotowawcze i jest ona podejrzana o to, że w dniu 1 kwietnia 2011r. we W. posłużyła się jako autentycznym dokumentem zaadresowanym do Starostwa Powiatowego we W., a zawierającym pełnomocnictwo udzielone jej przez wnioskodawcę w dniu 31 marca 2011r. do rejestracji samochodu (...), który to sporządziła i podrobiła na nim podpis A. G. tj. o czyn z art. 270 § 1 kk.

Dokonując powyższych ustaleń Sąd I instancji podkreślił, że nie było konieczności prowadzenia postępowania dowodowego (poza dowodami z dokumentów), bowiem oceny zasadności żądania można było dokonać nawet przy założeniu, że twierdzenia wnioskodawcy są zgodne z rzeczywistością. Nawet bowiem przyjmując, że strony pozostawały w konkubinacie to zachowanie uczestniczki postępowania – wskazane jako podstawa odwołania darowizny – nie cechuje się „rażącą niewdzięcznością” w rozumieniu art. 898 § 1 kc. Zarzucane jej postępowanie (sugerowane zerwanie związku z wnioskodawcą i związanie się z innym mężczyzną) mieści się w ramach życiowych konfliktów, które nie uzasadniają odwołania darowizny. Nie miała ona żadnego prawnego ani nawet moralnego obowiązku pozostawania z A. G. w jakimkolwiek związku. Darczyńca może spodziewać się po obdarowanym okazania wdzięczności czy spełnienia oczekiwań, ale nie wszystkich. Obdarowany może samodzielnie, bez nacisków i wpływów osób trzecich decydować o swoim życiu, a w szczególności gdzie i z kim chce je spędzić. Zakończenie związku konkubenckiego z woli jednej z jego stron trudno uznać więc za zachowanie nieetyczne i mogące być ocenione jako wyjątkowo naganne. Sąd a quo podkreślił jednocześnie, że oceniając przesłanki odwołania darowizny jest związany przyczyną wskazaną w odwołaniu darowizny, co wyklucza dokonywanie ustaleń i ocen pod kątem innych czynów, które ewentualnie wypełniałyby znamiona rażącej niewdzięczności. Prawną podstawą orzeczenia był przepis art. 898 § 1 kc „ a contrario” , a w płaszczyźnie procesowej art. 361 kpc w zw. z art. 317 § 1 kpc.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł wnioskodawca zarzucając naruszenie prawa materialnego tj. art. 898 § 1 kc poprzez jego błędną wykładnię wskutek przyjęcia, iż związanie się przed jednego z konkubentów z innym partnerem w trakcie trwania związku z dotychczasowym nie stanowi rażącej niewdzięczności i w konsekwencji nierozpoznanie istoty sprawy, brak przeprowadzenia postępowania dowodowego i niedokonania ustaleń w przedmiocie rudymentarnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności. Powołując się na powyższe skarżący wniósł o uchylenie kwestionowanego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania względnie o jego zmianę i zobowiązanie wnioskodawczyni do złożenia oświadczenia woli o treści zgodnej z wnioskiem przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.

Uczestniczka postępowania nie zajęła stanowiska odnoście złożonego środka odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacji nie sposób odmówić słuszności.

W orzecznictwie za ugruntowany można przyjąć pogląd, że ocena, czy określone fakty mają dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie zależy nie tylko od tego, jakie są to fakty, lecz także – a nawet w pierwszej kolejności – od tego, jak sformułowana i rozumiana jest norma prawna, która w rozstrzyganej sprawie została zastosowana (przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z 10 lutego 2012r. II CSK 357/11 nie publ., LEX nr 1133804, wyroki tego Sądu: z 27 stycznia 2011r. I CSK 237/10 nie publ.; LEX nr 784987 i z 26 lipca 2000r. I CKN 975/98 nie publ., LEX 50825, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 lipca 2013r. I ACa 230/13 nie publ.. LEX nr 1349960). Inaczej mówiąc stan faktyczny w każdej sprawie jest oceniany w aspekcie przepisów prawa materialnego. Przepisy te wyznaczają więc zakres koniecznych ustaleń faktycznych, które powinny być dokonane i one też mają decydujące znaczenie dla oceny, czy określone fakty (jako przedmiot dowodu) mają wpływ na treść orzeczenia.

W niniejszej sprawie powód domagał się zobowiązania pozwanej do złożenia określonego oświadczenia woli w następstwie odwołania darowizny wobec rażącej niewdzięczności obdarowanej (art. 898 § 1 kc.). Słusznie Sąd I instancji zaakcentował, że przesłanka ta – ustawodawca posłużył się tu typowym zwrotem niedookreślonym – ma kwalifikowany charakter, odnoszący się do zachowań, które oceniając rozsądne ( przy uwzględnieniu miernika obiektywnego i subiektywnego ) muszą być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę.

Przy takim rozumieniu normy prawnej zawartej w przytoczonym przepisie w powiązaniu z poprzednimi uwagami w pełni zasadna jest konkluzja Sądu meriti, iż nie zawsze konieczne będzie przeprowadzenie postępowania dowodowego pod kątem ustalenia, czy doszło do rażącej niewdzięczności. Decydują bowiem o tym fakty wskazane w pisemnym oświadczeniu, o jakim mowa w art. 900 kc. (wyroki Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 czerwca 2013r. I ACa 419/13 nie publ., LEX nr 1353798 i z dnia 16 stycznia 2013r. I ACa 1111/12 nie publ., LEX nr 1264389) lub przytoczone w pozwie i zaistniałe nawet po złożeniu oświadczenia o odwołaniu darowizny (doręczeniu pozwu), lecz przed zamknięciem rozprawy, o ile tylko darczyńca powołał się na nie jako podstawę faktyczną powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2012r. I CSK 278/11 nie publ., LEX 1170209, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3 października 2012r. I ACa 1297/11 nie publ., LEX nr 1254516; Sąd Okręgowy we Włocławku w składzie rozpoznającym apelację przychyla się do tego drugiego zapatrywania, skoro we wspomnianym oświadczenia nie ma obowiązku uzasadniania przyczyn odwołania darowizny, a podstawą wyroku jest stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy). Jeżeli już z tych faktów jednoznacznie wynika, że podstawy odwołania darowizny były błahe i w oczywisty sposób nie kwalifikujące się jako rażąca niewdzięczność w rozumieniu art. 898 § 1 kc (przykładowo incydentalna kłótnia czy nieprzyjazne spojrzenie) to prowadzenie postępowania dowodowego w takich przypadkach byłoby nie tylko całkowicie zbędne, ale ponadto generowało niepotrzebne koszty procesu.

Zgodzić się także trzeba, że co do zasady zerwanie przez jedną ze stron związku konkubenckiego nie uzasadnia odwołania darowizny i jest to także sytuacja , gdzie postępowania dowodowego nie należy prowadzić. Obowiązek wdzięczności po stronie obdarowanego nie może rzutować na decyzje w przedmiocie ułożenia sobie życia, w tym również wyboru partnera życiowego. Sąd odwoławczy w pełni podziela dalsze argumenty Sądu Rejonowego na rzecz tego stanowiska. Zapatrywania tego nie neguje zresztą w swej apelacji wnioskodawca, a wręcz się z nim zgadza.

Rzecz jednak w tym – co trafnie uwypuklił skarżący – że wywody Sądu I instancji nie korespondują ze wskazanymi we wniosku okolicznościami faktycznymi uzasadniającymi żądanie i tym samym mając jedynie teoretyczny charakter nie są przydatne do rozstrzygnięcia sprawy. A. G. wyraźnie przecież zaznaczył, że rażącej niewdzięczności uczestniczki postępowania dopatrywał się w fakcie związania się jej z innym mężczyzną w trakcie trwania ich związku. Nie ma to więc nic wspólnego z negatywnym odbiorem rozstania się partnerów, ale z uczciwością w sferze emocjonalnej. Jest to więc zupełnie inna jakościowo sytuacja niż przyjęta jako podstawa rozważań przez Sąd meriti.

Takie zaś zachowanie może być już zdaniem Sądu Odwoławczego w okolicznościach konkretnej sprawy traktowane jako rażąca niewdzięczność ze wszystkimi płynącymi stąd konsekwencjami.

Darowizna – co już zasygnalizowano – wytwarza pewien stosunek etyczny między darczyńcą i obdarowanym, wyrażający się w obowiązku wdzięczności. Postawa przeciwna (niewdzięczność wobec darczyńcy) godzi w poczucie etyczne i normalny układ stosunków międzyludzkich. Oczywiście warunkiem odwołania darowizny jest dopuszczenie się tylko rażącej niewdzięczności przez obdarowanego, a taką kwalifikowaną postać ma dopiero takie jego zachowanie, które w świetle istniejących reguł moralnych i prawnych świadczy o tym, że darczyńca odczuwa je wysoce ujemnie (wyrok Sądu Najwyższego z 7 lipca 2000r. III CKN 926/98 nie publ., LEX nr 1220345). W wyroku tym Sąd Najwyższy podkreślił, że rażąca niewdzięczność występuje także wtedy, gdy obdarowany narusza obowiązki wynikające ze stosunków osobistych.

Przejawem rażącej niewdzięczności może być niewątpliwie naruszenie przez małżonka obowiązku wierności. Uzasadnia to odwołanie darowizny dokonanej na rzecz tego małżonka przez współmałżonka (orzeczenie Sądu Najwyższego z 21 grudnia 1954 r. 1 CR 1623/54 (...) 1955, nr 9. s.480, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2003r. V CKN 1829/00 nie publ., LEX nr 121728). W sferze prawnej naturalnie nie sposób postawić znaku równości między małżeństwem a konkubinatem. Jednak między faktycznymi partnerami niewątpliwie powstają określone więzi osobiste, nakładające na nich moralne obowiązki w zakresie pomocy, wsparcia i wreszcie wierności. W tym ostatnim przypadku niedochowanie jej należy co do skutków w zakresie możliwości odwołania darowizny traktować analogicznie jak przy wspomnianej zdradzie małżeńskiej. Niewierność partnera życiowego może być co najmniej równym stopniu – jeżeli nie większym - wysoce odczuwalna jak w związku sformalizowanym i być w związku z tym podstawą do odwołania darowizny.

Z powyższych uwag wynika, że nielojalność uczuciowa w nieformalnym związku może być generalnie uznana za podstawę do odwołania darowizny i nie da się tego z góry wykluczyć. Zawsze o istnieniu lub nieistnieniu podstaw do odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności decydują w każdym przypadku konkretne okoliczności rozważane na tle zwyczajów panujących w określonych środowiskach społecznych (wyrok Sądu Najwyższego z 13 października 2005 r. I CK 112/05 nie publ., LEX nr 186998). Szczególnego znaczenia nabiera to jednak właśnie w sytuacji leżącej u podstaw niniejszej sprawy. Przy związku konkubenckim wymaga wyjaśnienia choćby jego charakter, długotrwałość i układ wzajemnych relacji między partnerami . Bez przeprowadzenia postępowania dowodowego nie jest jednak możliwa ocena, czy do rażącej niewdzięczności rzeczywiście doszło, a tym samym bez tego wszelkie definitywne rozstrzygnięcia są przedwczesne.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy we Włocławku wydał postanowienie „częściowe” przed przeprowadzeniem niezbędnych dla rozstrzygnięcia żądania złożenia oświadczenia woli dowodów, których siłą rzeczy nie ocenił w uzasadnieniu swego orzeczenia. Dokonując ustaleń faktycznych oparł się na gruncie rzeczy okolicznościach bezspornych. Oznacza to, że zaistniała konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości w rozumieniu art. 386 § 4 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc, co uzasadniało uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu we Włocławku, który to Sąd orzeknie o kosztach postępowania apelacyjnego (tego rodzaju rozstrzygnięcie jest możliwe jedynie w orzeczeniu końcowym – art. 108 § 1 kpc, a takim nie jest postanowienie wydane na skutek apelacji od postanowienia wstępnego czy częściowego).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji wyjaśni, czy wnioskodawca dopatruje się rażącej niewdzięczności uczestniczki postępowania także w fakcie wprowadzenia w błąd organów samorządowych przy przerejestrowaniu przedmiotowego samochodu i podrobieniu jego podpisu na stosownym pełnomocnictwie, za co została skazana prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego we Włocławku z 24 lipca 2013r. sygn. akt IIK 1003/13. W zależności od stanowiska skarżącego dokona ewentualnej kompleksowej oceny tego zachowania pod kątem zgłoszonego żądania. Rozważy także, czy celowe w ogóle będzie wydanie kolejnego postanowienia wstępnego (a nie częściowego, o czym za chwilę będzie mowa) z uwagi na stopień zaawansowania sprawy i okoliczność, że przedmiotem zniesienia współwłasności jest jedynie wspomniany (...). Samoistne rozstrzygnięcie sporu o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli przesądzi wprawdzie wiążąco o wielkości udziałów każdego ze współwłaścicieli we współwłasności samochodu, ale przecież cel ten zostanie również osiągnięty w razie zamieszczenia go w orzeczeniu znoszącym współwłasność.

Sprawa pomiędzy współwłaścicielami o stwierdzenie obowiązku złożenia przez obdarowanego oświadczenia woli co do przeniesienia na darczyńcę przedmiotu odwołanej darowizny jest sporem o prawo własności w rozumieniu art. 618 § 1 zdanie pierwsze kpc. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2010r III CZP 114/09 OSNC 2010/7-8/102). Skoro tak to w myśl tego przepisu zdanie drugie Sąd może wydać postanowienie wstępne, a nie – jak błędnie to przyjął Sąd a quo – postanowienie częściowe.

SSO.A. S.- Koc SSO.A. W.-J. SSO. M.N.