Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 81/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Dariusz Małkiński

Sędziowie:

SSO Cezary Olszewski (spr.)

SSO Joanna Walczuk

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 2 kwietnia 2014 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. O.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S.

od wyroku Sądu Rejonowego w Ełku

z dnia 23 grudnia 2013r., sygn. akt I C 544/12

1.  Oddala apelację;

2.  Zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów zastępstwa prawnego przed Sądem II – giej instancji.

Sygn. akt: I. Ca. 81/14

UZASADNIENIE

Powódka A. O. wystąpiła z pozwem przeciwko (...) S.A. w S., w którym oststecznie domagała się zasądzenia kwoty 26.000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia psychiczne i fizyczne. Jednocześnie wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że dnia 27 września 2011 r. powódka została poszkodowana w wypadku komunikacyjnym. Doznała urazu kręgosłupa, ucierpiało także jej zdrowie psychiczne. Obecnie zakończyła leczenie doraźne, a w przypadku dolegliwości zażywa leki przeciwbólowe.

Pozwana (...) S.A. w S., w odpowiedzi na pozew, domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Argumentując swoje stanowisko podał, że wypłacił powódce kwotę 4.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia. Obecnie poszkodowana powróciła do codziennych czynności i nie odczuwa skutków wypadku.

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013 r. w sprawie o sygn. akt: I. C. 544/12 Sąd Rejonowy w Ełku I Wydział Cywilny zasądził od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powódki A. O. kwotę 18.000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2012 r. do dnia zapłaty i w pozostałym zakresie oddalił powództwo. Ponadto Sąd Rejonowy nie obciążał stron brakującymi kosztami sądowymi, a pozostałe koszty postępowania zniósł wzajemnie między stronami.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i prawne:

Powódka A. O. dnia 29 września 2011 r. została poszkodowana w wypadku komunikacyjnym w E. przy ul. (...). Sprawca wypadku ubezpieczony był z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) S.A. w S.. Powódka doznała urazu kręgosłupa, nosiła kołnierz ortopedyczny ok. miesiąca. Powódka miała problemy też natury psychicznej, dlatego korzystała z pomocy psychiatry i psychologa.

Pozwane Towarzystwo nie kwestionowało swojej odpowiedzialnością za szkodę i wypłaciło powódce kwotę 4.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Sąd Rejonowy oceniając materiał dowodowy zgromadzony w sprawie na gruncie art. 34 ust. 1 ustawy z 23 maja 2003 o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 444 k.c. i art. 445 k.c. uznał, że suma pieniężna w wysokości 4.000,00 zł przyznana powódce w postępowaniu likwidacyjnym jest zaniżona nie rekompensuje doznanej przez powódkę krzywdy wskutek wypadku. Skutki wypadku szczególnie te ze sfery psychiki powódka odczuwa do chwili obecnej, choć nie występuje u niej trwały uszczerbek na zdrowiu. U powódki w związku z wypadkiem występują urazowe zespoły korzonkowe szyjne i rokowanie na przyszłość jest dobre, w chwili obecnej nie zachodzi konieczność poddawania powódki dalszemu leczeniu, czy też rehabilitacji. Zgłaszane przez powódkę dolegliwości bólowe mają związek z przebytym skręceniem kręgosłupa szyjnego, nie mają one charakteru samoistnego, gdyż powódka nie leczyła się z tego powodu przed wypadkiem. W wyniku wypadku wystąpiły u powódki: reakcja na ciężki stres oraz zaburzenia stresowe pourazowe, co spowodowało długotrwałe znaczne upośledzenie sprawności organizmu oraz funkcjonowania społecznego. W tych warunkach Sąd Rejonowy przyznał na rzecz powódki kwotę 18.000,00 zł uznając ją za odpowiednią do stopnia i rozmiaru doznanej przez nią szkody.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie art. 113 ustawy kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c.

Powyższy wyrok w zakresie pkt I ponad kwotę 6.000,00 zł oraz pkt III i IV zaskarżył pozwany (...) S.A. w S. zarzucając Sądowi I instancji:

1)  naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:

a)  art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie rażąco przekraczającej wysokość sumy odpowiedniej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę,

b)  art. 6 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. przez przyjęcie, że powódka udowodniła iż okoliczności faktyczne uzasadniają uznanie, że odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia stanowi kwota 22.000,00 zł,

2)  istotne naruszenie przepisów postępowania, w tym.:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego sprawy, w tym zwłaszcza opinii biegłego sądowego psychiatry i błędne ustalenie, że powódka doznała ogółem 10% uszczerbku na zdrowiu, w tym, 5% uszczerbku zdefiniowanego w pkt 10a tabeli stanowiącej załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. z powodu zaburzeń adaptacyjnych, pomimo że nie doznała ona urazu czaszkowo-mózgowego,

b)  art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną ocenę materiału dowodowego sprawy i błędne ustalenie, że powódka z powodu stresu doznała długotrwałego upośledzenia czynności organizmu oraz funkcjonowania społecznego.

Wskazując na powyższe, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 6.000,00 zł i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie, zmianę zawartego w pkt III i IV wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego i orzeczenie w tym przedmiocie zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozdzielenia oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi, powódka A. O. wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w pełni podziela zarówno poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jak również ocenę prawną żądania powódki. Sąd Rejonowy nie dopuścił się zarzucanych mu naruszeń prawa materialnego, ani procesowego i z tej przyczyny argumentacja apelującego nie mogła skutkować zmianą zaskarżonego orzeczenia w żądanym przez niego kierunku.

Wskazać trzeba, że zarzuty apelacji oscylowały wokół dwóch kwestii: błędnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w zakresie doznanych przez powódkę cierpień w związku ze zdarzeniem z dnia 27 września 2011 r. oraz wysokości przyznanego jej z tego tytułu zadośćuczynienia, które ubezpieczyciel ocenił jako kwotę rażąco wygórowaną.

Odnosząc się do kwestii wysokości należnego powódce zadośćuczynienia, Sąd Okręgowy zauważa, że w orzecznictwie sądowym ukształtował się jednolity pogląd (por. jako reprezentatywny wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05), według którego, skoro ustawodawca zaniechał wskazania w art. 445 § 1 k.c. kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia, przez posłużenie się klauzulą generalną „suma odpowiednia” to pozostawił je uznaniu sądów. Z uwagi na niewymierność krzywdy sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza to jednak, by ocena sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Uznaniowość w zakresie przyznania, jak i określania wysokości zadośćuczynienia upoważnia jednak sąd wyższej instancji do ingerencji tylko w razie rażącego odstąpienia od ukształtowanej praktyki sądowej, której względna jednolitość odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa, albo wykazanego przez stronę skarżącą pominięcia istotnych kryteriów ustalania wysokości tego świadczenia (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 lutego 2014 r., w sprawie o sygn. akt: I. ACa. 750/13).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu naprawienie, poprzez rekompensatę finansową, szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych związanych z doznanym uszczerbkiem na zdrowiu, a wielkość zadośćuczynienia uzależniona jest od rozmiaru doznanej krzywdy, czyli m. in. stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności, czasu trwania, nieodwracalności następstw i innych okoliczności mających w każdym przypadku charakter indywidualny. Wysokość zadośćuczynienia powinna być odpowiednia, a zatem utrzymana w granicach aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa – takiej interpretacji przepisu wielokrotnie dokonywał również Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach z 26 lutego 1962 r., IV CR 902/61, OSNPCP 1963/5/92; z 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966/4/92; czy z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, Lex nr 80272). Uwzględnienie wysokości stopy życiowej społeczeństwa przy określeniu wysokości zadośćuczynienia nie może jednak podważać jego kompensacyjnej funkcji (por. wyrok SN z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, Biul. SN 2006/6/8).

W świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że wskutek obrażeń ciała powstałych w czasie wypadku, powódka poddana była procesowi leczenia oraz negatywnych skutków w sferze psychicznej. W wyniku tego zdarzenia powódka doznała powierzchownego urazu kręgosłupa szyjnego, które wymagało okresowego unieruchomienia. Obrażenia te nie wymagały długotrwałego leczenia ortopedycznego i rehabilitacyjnego. Na skutek wypadku wystąpiły u niej także urazowe zespoły korzonkowe szyjne, które objawiają się bólami głowy i barków. Ponadto, do następstw wypadku należy zaliczyć: reakcję na ciężki stres oraz zaburzenie stresowe pourazowe. Zaburzenia te spowodowały długotrwałe znaczne upośledzenie sprawności jej organizmu oraz funkcjonowania społecznego w postaci bólów głowy, lęku przed jazdą samochodem, problemów z zasypianiem, koszmarów sennych związanych z wypadkiem, biegunki z powodu stresu przed planowaną jazdą samochodem. Następstwa psychiczne utrzymują się do chwili obecnej. Aktualnie powódka wymaga podjęcia leczenia pod kontrolą poradni zdrowia psychicznego, a w przypadku braku poprawy w leczeniu ambulatoryjnym będzie wymagała terapii w warunkach oddziału zaburzeń nerwicowych.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, jakkolwiek uraz ortopedyczny powódki nie miał charakteru długotrwałego, to jednak taki charakter z perspektywą utrwalenia się występuje w zakresie urazów neurologicznych i psychicznych w konsekwencji procesów bólowych i cierpień emocjonalnych. W tych warunkach, nie sposób uznać zarzutów apelacji dotyczących wygórowania należnego powódce zadośćuczynienia za zasadne.

Sąd Rejonowy, dokonując oceny zakresu szkody niemajątkowej, jakiej doznała powódka, posiłkował się opiniami biegłych sądowych zarówno z zakresu ortopedii i traumatologii, jak i psychiatrii i neurologii, którzy dokonali bardzo rzetelnej analizy stanu zdrowia poszkodowanej. Niewątpliwie, przyjęty przez biegłych procentowy uszczerbek na zdrowiu, związany z wypadkiem z dnia 27 września 2011 r., stanowi jedynie jeden z elementów, jaki wpływa na wysokość przyznanego świadczenia. Ustalony stopień utraty zdrowia nie jest bowiem równoznaczny z rozmiarem krzywdy i tym samym wielkością należnego zadośćuczynienia (tak też: wyrok SN z 5 października 2005 r., I PK 47/05, LEX nr 176307; wyrok SA w Łodzi z 12 kwietnia 2013 r.). Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 5 października 2005 r. (I PK 47/05, LEX nr 176307), w którym stwierdzono, iż niedopuszczalne jest stosowanie jakichkolwiek mechanizmów przy wyliczaniu wysokości zadośćuczynienia, a procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Na jego wysokość rzutują cierpienia pokrzywdzonego, tak fizyczne, jak i psychiczne, których rodzaj, czas trwania i natężenie należy każdorazowo określić w kontekście materiału dowodowego sprawy.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zebranych dowodów, choć argumentacja w pisemnym uzasadnieniu nie jest wyczerpująca nie dopuścił się on naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., wskazując, jakimi względami kierował przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, trafnie Sąd Rejonowy ustalił wysokość należnego powódce zadośćuczynienia, które w żądanej przez nią wysokości 26.000,00 złotych było wygórowane. Brak było jednakże zdaniem Sądu odwoławczego uzasadnionych podstaw do kwestionowania wysokości zasądzonego świadczenia (18.000,00 zł). Jest to bowiem kwota adekwatna do doznanych przez powódkę cierpień i uwzględniająca dotychczas przyznane jej świadczenie. Wobec powyższego oraz mając na uwadze także prezentowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd co do zasądzenia bardziej znaczących rekompensat za krzywdy (m.in. wyrok SN z 22 stycznia 2014r. w sprawie o sygn. akt III CSK 98/13) Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do ingerencji w ustaloną wartość zadośćuczynienia.

Z powyższych względów apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu przed Sądem odwoławczym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego ustalono w oparciu o § 6 pkt 4 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. j. - Dz. U. z 2013 r., poz. 461).