Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 260/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Kala

po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2015 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: A. N.

przeciwko: Skarb Państwa – (...) w B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 17 września 2014 r. , sygn. akt. VIII GC 277/14 upr

oddala apelację

Sygn. akt VIII Ga 260/14

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 30.12.2013 r. powód A. N. domagał się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa- (...) w B. kwoty 5 460,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dniu 07.10.2010 r. zawarł z (...) w B. umowę o roboty budowlane. Po zrealizowaniu umowy i odbiorze wykonanych robót, powód wystawił jako fakturę końcową - fakturę VAT nr (...) na kwotę 121 314,15 zł z terminem płatności 18.01.2011 r. W dniu 30.12.2010 r. pozwany zapłacił tytułem wymienionej faktury kwotę 115 550,36 zł, potrącając należność wynikającą z wystawionej powodowi faktury (...) 66 oraz kwotę 5 459,13 zł, z tytułu kary umownej naliczonej w nocie księgowej w związku z dziewięciodniowym okresem zwłoki w realizacji umowy.

Powód podniósł, iż zakwestionował zasadność wystawionej noty księgowej nr (...), w związku z tym, iż dziewięciodniowe opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które powód nie odpowiada. Zamawiający zobowiązał się do przekazania wykonawcy terenu budowy w terminie 3 dni od podpisania umowy tj. 10 października 2010 r. Jednak ze względu na nie opuszczenie pomieszczeń przez zamawiającego, prace remontowe w budynku można było rozpocząć dopiero od dnia 5 listopada 2011r. – co potwierdza notatka służbowa z dnia 4 listopada 2010r., podpisana przez inspektora nadzoru ustanowionego przez zamawiającego oraz przedstawiciela wykonawcy.

Wobec tego, powód pismem z dnia 31 stycznia 2011 r. wezwał pozwanego do zapłaty niesłusznie potrąconej kwoty w wysokości 5 459,13 zł.

Nakazem zapłaty z dn.10 stycznia 2014 r., Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął o kosztach procesu. Pozwany podniósł zarzut niewłaściwości rzeczowej Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy, wskazując, iż właściwym do rozpoznania sprawy jest I Wydział Cywilny. Pozwany podniósł również zarzut przedawnienia roszczeń. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany wskazał, iż zgodnie z treścią protokołu końcowego prace remontowe prowadzone były w okresie od 08.10.2010r. do 09.12.2010r. Protokół ten został sporządzony przez przedstawicieli stron i podpisany również przez powoda. Powód nie kwestionował ustaleń protokołu, co do ilości dni zwłoki w wykonaniu umowy, lecz podpisał go bez zastrzeżeń. Fakt wykonywania prac objętych umową przed 4.11.2010 r. potwierdza również faktura obejmująca obciążenie za dostawę mediów wykorzystywanych przez powoda przy realizacji umowy. Powód pozostawał w zwłoce w wykonaniu robót i ze względu na zbliżający się upływ terminu umownego wykonania prac w dniu 23.11.2010 r. pozwany wezwał powoda do niezwłocznego wykonania prac.

W piśmie procesowym z dnia 5.05.2014r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie. Powód jeszcze raz podkreślił, iż wskutek nie przygotowania placu budowy w sposób umożliwiający rozpoczęcie prac pozwany doprowadził do opóźnienia i spowodował skrócenie wyznaczonego w umowie terminu realizacji umowy z 51 dni do 25 dni. Opóźnienie nastąpiło, zatem na skutek okoliczności, za które powód nie odpowiada. Odnosząc się do zarzutu przedawnienia, powód wskazał, iż termin zapłaty wynagrodzenia (18.01.2011r.) jest równoznaczny z terminem wymagalności roszczenia. Z upływem tego terminu rozpoczyna swój bieg termin przedawnienia. Z powyższego wynika, że termin przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem nie upłynął przed wniesieniem pozwu.

W piśmie procesowym z dnia 15.05.2014r. pozwany podtrzymał stanowisko zawarte w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Pozwany zaprzeczył, iż do opóźnienia w wykonaniu umowy doszło bez winy powoda. W ocenie pozwanego nie zaistniały okoliczności niezależne od powoda, które mogłyby uwolnić go od odpowiedzialności za zwłokę.

Wyrokiem z dn.17.09.2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 459,13 zł z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 19 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty, a także kwotę 1 467,00 złotych tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 7 października 2010r. strony zawarły umowę o roboty budowlane nr (...), na podstawie której pozwany jako zamawiający zlecił powodowi jako wykonawcy remont pokrycia dachowego, węzłów sanitarnych oraz roboty malarskie w budynku szkoleniowym nr (...) na terenie (...) przy ul. (...). Dzień rozpoczęcia realizacji przedmiotu umowy strony ustaliły na dzień podpisania umowy, a termin jego zakończenia na 30.11.2010r. Przy czym zgodnie z ustaleniami stron, data zakończenia realizacji umowy to data faktycznego zakończenia robót, potwierdzona przez wykonawcę zgłoszeniem na piśmie zamawiającemu gotowości do przeprowadzenia odbioru końcowego (§ 2 umowy). Pozwany w umowie zobowiązał się do przekazania protokolarnie terenu budowy w ciągu trzech dni od podpisania umowy. W § 13 pkt 3 strony postanowiły, iż wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy w wysokości 0,25 % wynagrodzenia umownego brutto za każdy rozpoczęty dzień zwłoki, w przypadku nie wykonania umowy w terminie. Zgodnie z punktem 6 § 13 kara umowna powinna być zapłacona przez stronę, która naruszyła postanowienia umowy w terminie 14 dni od daty wystąpienia przez drugą stronę z żądaniem zapłaty. Zamawiający ma prawo w trybie natychmiastowym potrącić należność z tytułu zastosowania kary z dowolnej należności wykonawcy, o czym powiadomi wykonawcę na piśmie.

Sąd Rejonowy ustalił też, że pozwany nie przekazał powodowi terenu budowy w terminie wskazanym w umowie. Przekazanie terenu budowy nastąpiło, po wielokrotnych monitach ze strony pracownika powoda K. O. (1), dopiero w dniu 5.11.2010r. Pracownik pozwanego A. Ć. (1) na tę okoliczność sporządził notatkę służbową, w której wskazał, iż ze względu na nie opuszczenie wszystkich pomieszczeń przez użytkownika w budynku nr (...) przy ul. (...) prace remontowe budynku można rozpocząć od dnia 5.11.2010r.

W dniu 22.11.2010r. powód zwrócił się do pozwanego o przesunięcie terminu zakończenia robót. Pozwany nie wyraził zgody na przesunięcie terminu.

Roboty zostały wykonane przez powoda do 09.12.2010r. W dniu 21 grudnia 2010r. strony spisały protokół z obioru końcowego. W tym samym dniu powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 121 314,15 zł z terminem płatności 18.01.2011r.

W dniu 30.12.2010r. pozwany wystawił notę księgową w której obciążył powoda karami umownymi za nieterminowe wykonanie przedmiotu umowy. Jednocześnie na poczet faktury VAT (...) pozwany zapłacił kwotę 115 550,36 zł. W tytule operacji pozwany wskazał (...) minus (...).

Pismem z dnia 31.01.2011r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 5 459,13 zł oraz zakwestionował zasadność wystawienia noty księgowej nr (...) z dnia 30.12.2010r.

Pozwany odmówił spełniania żądanego świadczenia.

Stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o wymienione dowody z dokumentów prywatnych, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości oraz w oparciu o zeznania świadka K. O. (1) (k.125-126 akt). Zeznania świadka K. O. (1) nie budziły wątpliwości Sądu, co do ich wiarygodności. Były bowiem spójne, logiczne i znajdowały potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym. W szczególności pozostawały w zgodzie z treścią notatki, znajdującej się na k. 17 akt sprawy. Świadek zeznał, iż przekazanie placu budowy nastąpiło 4 bądź 5 listopada 2010r., wcześniej świadek wielokrotnie dzwonił do inspektora, aby przejąć plac budowy. W dniu 5.11.2010 r. zajętych była jeszcze większość pomieszczeń. Świadek zeznał dalej, iż kiedy rozpoczęli prace to najpierw pomagali wynieść się pracownikom jednostki.

Natomiast zeznania świadka Z. K. z uwagi na fakt, iż świadek nie znał szczegółów dotyczących umowy łączącej strony oraz jej wykonania, nie wniosły zdaniem Sądu Rejonowego nic do sprawy.

Z kolei Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. Ć. (1) (k. 104-107 akt). Przede wszystkim Sąd nie dał wiary świadkowi, iż do opóźnienia w przekazaniu palcu budowy nastąpiło z przyczyn leżących po stronie powoda. W ocenie Sądu Rejonowego zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadka K. O. (1) oraz z notatką służbową (k.17 akt), spisaną zresztą przez A. Ć. (1). W notatce tej A. Ć. (1) wskazał, iż ze względu na nie opuszczenie wszystkich pomieszczeń przez użytkownika w budynku nr (...) przy ul. (...) prace remontowe budynku można rozpocząć od dnia 5.11.2010r.

Z tego względu za niewiarygodne Sąd Rejonowy uznał również zeznania świadka, co do tego, iż przekazanie terenu budowy nastąpiło 25.10.2010r. Nadto w zebranym w sprawie materiale dowodowym brak jest protokołu przekazania, na którym rzekomo miała być wpisana data 25.10.2010r. Te twierdzenia świadka były zatem gołosłowne, sprzeczne z treścią notatki, znajdującej się na k. 17 a nadto zaprzeczył im świadek K. O. (1).

Sąd Rejonowy zauważył, iż jest funkcjonalnie właściwy do rozpoznania przedmiotowej sprawy. Stosownie do art. 2 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz. U. Nr 33, poz. 175 ze zm.) sprawa ta mieści się w pojęciu "sprawy gospodarczej", stąd zarzut pozwanego w przedmiocie braku właściwości nie zasługiwał na uwzględnienie.

Sąd przyjął, iż do łączącej strony umowy zastosowanie znajdą przepisy dotyczące umowy o roboty budowlane.

Stosownie do treści art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

W myśl art. 658 k.c. przepisy dotyczące umów o roboty budowlane stosuje się odpowiednio do umów o wykonanie remontu budynku lub budowli.

W tej sytuacji do umowy wiążącej strony odpowiednie zastosowanie znajdą przepisy umowy o roboty budowlane, pozwany zlecił bowiem powodowi wykonanie remontu pokrycia dachowego, węzłów sanitarnych oraz roboty malarskie w budynku szkoleniowym nr (...) na terenie (...)przy ul. (...), co nie było pomiędzy stronami sporne.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzutu przedawnienia roszczeń, Sąd Rejonowy zauważył, iż roszczenia z umowy o roboty budowlane ulegają przedawnieniu według ogólnych reguł zawartych w tytule VI Księgi pierwszej Kodeksu cywilnego. Termin przedawnienia roszczenia wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia rozpoczyna się od dnia, w którym stosownie do postanowień łączącej strony umowy, roszczenie to stało się wymagalne (art. 120 § 1 k.c.). (por. uchwała SN z dnia 11.01.2001 r., III CZP 63/01). Powód w trakcie niniejszego postępowania dochodził zapłaty roszczenia o wynagrodzenie. W § 11 umowy strony ustaliły, iż zamawiający zobowiązuje się do zapłaty faktur w terminie 28 dni od dnia ich wpływu do kancelarii siedziby zamawiającego. W fakturze VAT nr (...) powód jako termin płatności wskazał datę 18.01.2010 r. (28 dni od daty wystawienia faktury). Jako, że pozwany nie podnosił zarzutów dotyczących daty wpływu wymienionej faktury do kancelarii siedziby pozwanego (art. 230 k.p.c.), Sąd przyjął, iż roszczenie wynikające z wskazanej faktury VAT stało się wymagalne po upływie terminu płatności wskazanego w fakturze tj. od dnia 19.01.2011 r., z tym też dniem rozpoczął swój bieg 3 letni termin przedawnienia roszczeń, a jego zakończenie przypadało na dzień 19.01.2014 r.

Mając na uwadze, iż pozew o zapłatę wynagrodzenia został przez powoda wniesiony do Sądu w dniu 30.12.2013 r., nie doszło do przedawnienia roszczenia powoda.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów pozwanego Sąd Rejonowy wskazał, iż pozwany nie kwestionował faktu wykonania przez powoda przedmiotu umowy oraz, że wynagrodzenie dochodzone w tym postępowaniu było objęte umową. Jednakże wnosząc o oddalenie powództwa pozwany powołał się na dokonane potrącenie wierzytelności powoda z wierzytelnością pozwanego z tytułu kary umownej. Pozwany wskazał, iż potrącenie to wynika z oświadczenia zawartego w tytule operacji przelewu dokonanego dnia 30.12.2010r. (k.15 akt) oraz z treści noty księgowej.

W myśl art. 498 § 1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Potrącenie jest jednostronną czynnością prawną, oświadczeniem woli uprawnionego, złożonym z zachowaniem warunku przewidzianego art. 61 k.c., które powinno czynić zadość wymaganiom przewidzianym w prawie materialnym, w odniesieniu do określonych w nim przesłanek i skutków. Spełnia ono funkcję zapłaty, egzekucji i zabezpieczenia, nie wymaga zgody osoby, do której jest kierowane. Prowadzi ono do zaspokojenia potrącającego i zarazem jego wierzyciela w definitywny sposób, do wysokości niższej wierzytelności oraz zapewnia realizację obu wierzytelności. Zgodnie z treścią art. 498 § 1 k.c., do warunków dokonania potrącenia należą:

- wzajemność i jednorodzajowość obu wierzytelności,

- wymagalność

- oraz zaskarżalność (możliwość dochodzenia przed sądem lub przed innym organem państwowym).

W realiach przedmiotowej sprawy zgłoszony przez pozwanego zarzut potrącenia nie zasługiwał w ocenie Sądu Rejonowego na uwzględnienie.

Po pierwsze pozwany nie wykazał zasadności naliczenia kar umownych, a zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Zatem ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, że samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą, co wynika z przepisu art. 232 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 22 listopada 2001 roku, I PKN 660/00 Wokanda 2002/7-8/44).

Stosownie do § 13 ust. 3 umowy powód zobowiązał się zapłacić pozwanemu karę umowną wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy w wysokości 0,25 % wynagrodzenia umownego brutto za każdy rozpoczęty dzień zwłoki, w przypadku nie wykonania umowy w terminie.

Najistotniejszą funkcję, jaką pełni kara umowna, jest funkcja kompensacyjna. Kara umowna jest surogatem odszkodowania za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego (wyrok SA w Białymstoku z dnia 28 lipca 2005 r., I ACa 368/05, OSAB 2005, nr 3, poz. 3). Ma na celu naprawienie szkody poniesionej przez wierzyciela na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (wyrok SN z dnia 17 czerwca 2003 r., III CKN 122/01, LEX nr 141400).

Podstawą do powstania uprawnienia do naliczenia kary umownej po stronie pozwanego jest zatem niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy przez powoda. Tymczasem w przedmiotowej sprawie pozwany nie wykazał, aby przesłanki te zostały spełnione.

Sąd Rejonowy w pełni podzielił stanowisko powoda, iż do opóźnienia w wykonaniu umowy doszło wskutek okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi pozwany.

W myśl § 6 ust. 1 pozwany zobowiązał się do przekazania powodowi w terminie trzech dni roboczych od podpisania umowy teren budowy. Skoro strony umowę podpisały w dniu 7.10.2010r., to przekazanie terenu budowy winno nastąpić najpóźniej 10.10.2010r. Pomimo tego do przekazania terenu budowy doszło dopiero w dniu 5.11.2010 r. i to z przyczyn leżących po stronie pozwanego, na co wskazuje zarówno treść notatki służbowej spisanej przez A. Ć. (1), będącego inspektorem robót sanitarnych pozwanego, jak i zeznania świadka K. O. (1), kierownika budowy.

We wspomnianej notatce służbowej A. Ć. (1) wskazał, iż ze względu na nieopuszczenie wszystkich pomieszczeń przez użytkownika w budynku nr (...) przy ul. (...) prace remontowe budynku można rozpocząć od dnia 5.11.2010r. Treść notatki potwierdziły również zeznania świadka K. O. (1). Świadek zeznał, iż „przekazanie placu budowy nastąpiło 4 bądź 5 listopada po wielokrotnych monitach”. Dalej świadek zeznał, iż wielokrotnie dzwonił do inspektora, aby przejąć teren budowy i zawsze słyszał to samo, że obiekt nie jest przygotowany do wejścia, a w pomieszczeniach nadal przebywają pracownicy. Świadek zeznał nadto, iż w dniu podpisania notatki służbowej przeszedł się z inspektorem (A. Ć. (1)) po wszystkich pomieszczeniach i okazało się, że większość pomieszczeń jest zajętych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż powód nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie w wykonaniu umowy, stąd naliczenie kary umownej przez pozwanego było bezzasadne.

Jednakże nawet gdyby po stronie pozwanego powstało uprawnienie do naliczenia kary umownej to i tak pozwany nie udowodnił, iż roszczenie to stało się wymagalne.

Przez wymagalność wierzytelności (a ściśle biorąc - roszczenia) rozumie się stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności, a dłużnik jest obowiązany spełnić świadczenie. Jest to stan potencjalny, o charakterze obiektywnym, którego początek następuje od chwili, w której wierzytelność zostaje uaktywniona. Wówczas też następuje początek biegu przedawnienia i dopuszczalności potrącenia

W § 13 ust. 6 strony ustaliły, iż kara umowna powinna być zapłacona przez stronę, która naruszyła postanowienia umowy, w terminie 14 dni od daty wystąpienia przez drugą stronę z żądaniem zapłaty. Zamawiający ma prawo w trybie natychmiastowym potrącić należność z tytuły zastosowania kary z dowolnej należności wykonawcy, o czym powiadomi wykonawcę na piśmie.

O ile termin wymagalności kary umownej wskazany w zdaniu pierwszym powołanego postanowienia umownego nie budzi wątpliwości interpretacyjnych – roszczenie o karę umowną staje się wymagalne z upływem 14 dni od daty wystąpienia przez stronę z żądaniem zapłaty, to już interpretacja zdania drugiego w zakresie, kiedy możliwym jest dokonanie potrącenia nastręcza trudności. Z postanowienie tego nie wynika bowiem, czy potrącenie może być dokonane niezwłocznie po wystąpieniu z żądaniem zapłaty kary umownej, czy po upływie 14 dni od wezwania, czy nawet bez wezwania powoda do zapłaty tej kary.

Zdaniem Sądu Rejonowego, skoro pozwany wywodził, iż przytoczone postanowienie umowne daje mu prawo w trybie natychmiastowym potrącić należność z tytułu zastosowanych kar, to na nim spoczął procesowy obowiązek powołania dowodów pozwalających na ustalenie, że taki był właśnie zgodny zamiar stron i cel umowy (art. 232 zd. 1 k.p.c.), ze skutkami materialnoprawnymi zaniechania tej powinności wynikającymi z dyspozycji art. 6 k.c. Wspomnieć w tym miejscu należy, iż art. 65 § 2 k.c. traktuje przy tym o tym, jaki był "zgodny zamiar stron i cel umowy", a nie o tym, jaki był zamiar i cel jednej z jej stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2003 r., I CKN 1431/00, LEX nr 77079, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 lutego 2014 r., I ACa 949/13). Z opisanych wyżej przyczyn nie można uznać, aby subiektywna interpretacja niejasnego postanowienia umowy mogła mieć charakter wiążący dla obu stron.

Tymczasem strona pozwana w ogóle nie podjęła inicjatywy dowodowej w tym kierunku. Pozwany mógł zaoferować dowód z przesłuchania stron na tę okoliczność, czego jednak nie uczynił. W tej sytuacji Sąd Rejonowy uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż pozwanemu wolno było dokonać potrącenia przed upływem 14 dni od wezwania powoda do zapłaty kary umownej.

Wreszcie Sąd Rejonowy zważył, iż pozwany nie złożył formalnego oświadczenia o potrąceniu, ani przed wytoczeniem powództwa, ani w trakcie trwania procesu.

Potrącenia dokonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie to ma charakter prawnokształtujący, gdyż bez niego – mimo współzaistnienia ustawowych przesłanek potrącenia (art. 498 § 1 k.c.) – nie dojdzie do wzajemnego umorzenia wierzytelności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, sygn. I ACa 1184/12, Lex nr 1267477). Oświadczenie o potrąceniu, o którym mowa w art. 499 k.c., jest czynnością materialnoprawną powodującą – w razie wystąpienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 k.c. – odpowiednie umorzenie wzajemnych wierzytelności,

Pozwany wywodził, iż dokonane potrącenie wynika z oświadczenia zawartego w tytule operacji przelewu dokonanego dnia 30.12.2010 r. (k.15 akt) oraz z treści noty księgowej.

Jednakże Sąd Rejonowy zauważył, iż w treści przelewu nie wskazano, kto złożył oświadczenie o potrąceniu i czy była to osoba uprawniona do składania w imieniu pozwanego tego typu oświadczeń. Brak jest też jakichkolwiek dowodów na to, iż oświadczenie to dotarło do powoda. Oświadczenia o potrąceniu nie zawiera również nota księgowa nr (...) z dnia 30.12.2010r.(k.16 akt) Trudno bowiem przyjąć, iż wskazanie obok informacji o obciążeniu powoda karami umownymi oznaczenia faktury VAT nr (...), stanowi oświadczenie o potrąceniu wzajemnych wierzytelności.

Konkludując zgłoszony przez pozwanego zarzut potrącenia zdaniem Sądu Rejonowego nie zasługiwał na uwzględnienie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy w oparciu o przepis art. 647 k.c. w zw. z art. 658 k.c. orzekł jak w pkt 2 sentencji. Orzeczenie o odsetkach znalazło swoje oparcie w art. 481 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył pozwany zaskarżając go w całości, zarzucając naruszenie:

1. przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy:

a) art. 29 k.p.c w związku z art. 2 Ustawy o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz.U.1989.33.175) bowiem sprawa nie ma charakteru sprawy gospodarczej

b) art. 233 § 1 k.p.c poprzez odmowę przyznania mocy dowodowej złożonym przez pozwanego dokumentom w postaci teczki zadania , protokołu odbioru prac, korespondencji między stronami, umowy i uznanie , iż pozwany nie wykazał zasadności naliczenia kary umownej oraz pominięcie konsekwencji związanych z zawarciem przez strony umowy w trybie ustawy prawo zamówień publicznych

c) art. 233 § 1 k.p.c :

-poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę wiarygodności i mocy dowodowej dowodu w postaci zeznań świadka A. Ć. (1), podczas gdy świadek potwierdził zwłokę w wykonaniu prac przez powoda ,

-

pominięcie okoliczności, iż łącząca strony umowa zawarta została w trybie ustawy prawo zamówień publicznych co wykluczało dowolne kształtowanie jej treści przez strony ze względu na treść art.144 Ustawy prawo zamówień publicznych,

-

rozpoznanie sprawy z pominięciem zapisów umowy § 11 punkt 5 ust. l, zgodnie z treścią którego do dokumentów źródłowych kształtujących stosunek stron zaliczony został protokół odbioru końcowego , którego treść potwierdza pozostawanie przez powoda w zwłoce w wykonaniu prac

-

przyjęcie przez Sąd , iż przekazanie terminu budowy nastąpiło w dniu 05.11.2010 roku czyli w dacie sporządzenia przez świadka A. Ć. (1) notatki służbowej przy całkowitym pominięciu treści protokołu końcowego wskazującego na rozpoczęcie robót z dniem 08.10.2010 roku.

d)  art. 227 k.p.c w zw. z art. 232 k.p.c poprzez uznanie zeznań świadka A. Ć. (1) za wiarygodne wbrew treści zebranych w sprawie dowodów, takich jak protokół końcowego odbioru prac, które zeznania tego świadka potwierdzają - zeznania świadka strony pozwanej istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności w zakresie zasadności naliczenia i wysokości kar umownych za zwłokę w wykonaniu umowy i pozostawały w ścisłym związku z treścią umowy zawartej między stronami

e) art. 328 § 2 k.p.c z zw. art. 233 § 1 k.p.c poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku oceny powołanych przez stronę pozwaną dowodów :

- z treści umowy z dnia 07.10.2010 roku na okoliczność bezskuteczności innych oświadczeń składanych przez strony poza dokumentami wskazanymi w świetle § 19 umowy oraz przepisów

-

poprzez pominięcie okoliczność, iż powód ubiegał się o przedłużenie terminu wykonania powołując się na warunki pogodowe - pismo powoda z dnia 22.11.2010 w aktach sprawy

-

podjęcie i przeprowadzenie przez Sąd postępowania dowodowego na okoliczność skuteczności dokonanego przez pozwanego potrącenia kary umownej mimo brak jakichkolwiek zarzutów w tym zakresie ze strony powoda co do treści oświadczenia , formy jaki terminu jego złożenia

2 . naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 6 k.c w związku z art. 483 § 1 k.p.c poprzez uznanie powództwa w całości na skutek przyjęcia przez Sąd , iż to na pozwanym ciąży obowiązek wykazania ,iż powód pozostaje w zwłoce wbrew treści wskazanego wyżej przepisu

- art. 498 § 1 k.c poprzez uznanie , iż złożone przez pozwanego oświadczenie o potrąceniu było nieskuteczne

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o:

1)  oddalenie powództwa

2)  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

ewentualnie:

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, przy uwzględnieniu kosztów postępowania wywołanego wniesieniem apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Podkreślić trzeba, że organ pierwszoinstancyjny przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z dyspozycją art. 233 k.p.c, nie przekraczając zarazem zasady swobodnej oceny dowodów.

Sąd Okręgowy podziela przy tym ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy i w związku z tym, wobec braku konieczności ich powtarzania przyjmuje je jako własne.

Odnosząc się natomiast do podniesionych w apelacji zarzutów stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia przez Sąd Rejonowy wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego i procesowego.

Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć w pierwszej kolejności, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie przez skarżącego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, LEX nr 78813; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852; z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03, LEX nr 585758). Jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139).

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zebrany materiał dowodowy, a w szczególności zeznania świadków i wyprowadził właściwe wnioski. Sąd Rejonowy wskazał przy tym w uzasadnieniu wyroku przyczyny dla których nie dał wiary zeznaniom świadka A. Ć. i ocenę tych zeznań Sąd Okręgowy w pełni podziela. Należy zauważyć, iż jak wskazał Sąd Rejonowy, zeznania świadka A. Ć. pozostawały w sprzeczności z zeznaniami św. K. O. i treścią notatki z dn. 4.11.2010 r., sporządzonej zresztą przez A. Ć.. Świadek K. O. opisał zaś szczegółowo okoliczności, w jakich doszło do opóźnienia w rozpoczęciu prac przez powoda oraz dlaczego niemożliwym był prowadzenie robót bez przekazania w całości frontu robót. Z treści zaś notatki sporządzonej A. Ć. w żadnym razie nie wynika aby w jakimkolwiek zakresie rozpoczęcie prac było możliwe przed wskazaną w tej notatce datą 5.11.2010 r. W złożonych zaś zeznaniach świadek A. Ć. nie wyjaśnił dlaczego w treści notatki nie zaznaczył, iż możliwe było prowadzenie jakichkolwiek prac przed 5.11.2010 r.

Również z treści umowy nie wynikało, aby powód mógł rozpocząć prace przed przekazaniem mu placu robót.

Okoliczność, że z protokołu odbioru końcowego wynika, iż powód zakończył prace po terminie określonym w umowie (czego powód nie kwestionował), nie przesądza jednak, że za to opóźnienie winę ponosi właśnie powód. A tylko w przypadku zawinionego opóźnienia (tj. zwłoki) strony przewidziały w umowie kary umowne. Z kolei zapis w protokole odbioru iż „roboty zostały wykonane w czasie od 8.10.2010r. do 9.12.2010r.” nie przesądza , iż faktycznie front robót został przekazany powodowi już 8.10.2010 r. , gdyż nawet świadek A. Ć. nie potwierdził tej okoliczności. Zeznał on bowiem, że przekazanie placu budowy miało się odbyć 8.10.2010 r. ale obiekt nie został w tym czasie przekazany (k-105). Świadek zeznał natomiast, że przekazanie to nastąpiło 25.10.2010 r. (a zatem nie w dn. 8.10.2010 r.), choć jak słusznie ocenił Sąd Rejonowy ten fakt nie został potwierdzony pozostałym materiałem dowodowym.

Również fakt niekwestionowania przez powoda protokołu końcowego odbioru nie przesądza o przyznaniu przez niego winy w opóźnieniu oddania prac. Powód miał bowiem prawo przypuszczać, że za to opóźnienie pozwany nie obciąży go karami umownymi.

Pozwany nie wykazał jednocześnie aby przyczyną opóźnienia w zakończeniu prac przez powoda były inne okoliczności niż opóźnienie w przekazaniu mu placu budowy. W szczególności pozwany nie wykazał aby do opóźnienia tego doszło z powodu złych warunków atmosferycznych lub innych okoliczności zawinionych przez powoda.

Jeżeli zaś chodzi o zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 498 k.c, to w zakresie oceny skuteczności zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia, Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko Sądu Rejonowego wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Jak wynika z treści § 13 ust. 6 umowy stron zamawiający miał prawo w trybie natychmiastowym potrącić należność z tytułu zastosowania kary z dowolnej należności, co nie przesądza jednak jednocześnie, że mógł potrącić wierzytelność niewymagalną. Stąd za zasadne należy uznać stanowisko Sądu Rejonowego, że pozwany nie udowodnił, iż jego roszczenie o zapłatę kar umownych stało się wymagalne.

Za nietrafny należy zaś uznać zarzut pozwanego co do podjęcia i przeprowadzenia przez sąd postępowania dowodowego na okoliczność skuteczności dokonanego przez pozwanego potrącenia mimo braku jakichkolwiek zarzutów w tym zakresie ze strony powoda. Oświadczenie o potrąceniu jest bowiem oświadczeniem woli o charakterze materialnoprawnym, stąd wszelkie uchybienia w tym zakresie sąd bierze pod uwagę z urzędu. Sąd Okręgowy podziela zaś w pełni ocenę skuteczności zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia dokonaną przez Sąd Rejonowy.

Na koniec stwierdzić należy, iż zarzut dotyczący pominięcia przez sąd Rejonowy faktu, że łącząca strony umowa została zawarta w trybie ustawy prawo zamówień publicznych, nie miał w ocenie Sądu Okręgowego znaczenia dla podważenia prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji.

W konsekwencji, zdaniem Sądu Okręgowego, apelacja pozwanego nie zawiera zarzutów, które mogłyby stanowić skuteczne podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Mając zatem na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanego.