Sygn. akt I ACa 38/15
Dnia 14 maja 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.) |
Sędziowie |
: |
SA Jadwiga Chojnowska SO del. Elżbieta Siergiej |
Protokolant |
: |
Urszula Westfal |
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2015 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa B. S.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce
z dnia 30 października 2014 r. sygn. akt I C 1042/13
I. zmienia zaskarżony wyrok:
a) w punkcie 1 o tyle, że zasądzoną kwotę 50.000 zł podwyższa do kwoty 100.000 (sto tysięcy) zł;
b) w punkcie 2 o tyle, że zasądzoną kwotę 50.000 zł podwyższa do kwoty 100.000 (sto tysięcy) zł;
c) w punkcie 4 o tyle, że należną Skarbowi Państwa – Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce kwotę podwyższa do 10.000 (dziesięć tysięcy) zł;
d) w punkcie 5 w ten sposób, że nakazuje ściągnąć z zasądzonego roszczenia od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Ostrołęce kwotę 5.000 (pięć tysięcy) zł tytułem części nieuiszczonej opłaty sądowej;
II. oddala apelację powódki w pozostałej części oraz apelację pozwanego w całości;
III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.168 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu w instancji odwoławczej.
Powódka B. S. wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. po 200.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 czerwca 2013 r. tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci szczególnej więzi rodzinnej w wyniku śmierci matki E. D. i ojca A. D. w wypadku komunikacyjnym w 2000 r., a ponadto kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 14.400 zł.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 30 października 2014 roku zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki B. S. dwukrotnie kwotę 50.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28 czerwca 2013 rOKU do dnia zapłaty (punkt I i II), oddalił powództwo w pozostałej części (punkt III) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ostrołęce kwotę 5.000 złotych tytułem opłaty należnej od sumy uwzględnionego powództwa (punkt IV), odstąpił od obciążania powódki resztą opłaty należnej od sumy oddalonego powództwa (punkt V) oraz koszty procesu między stronami znosi wzajemnie (punkt VI).
Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń faktycznych:
W dniu (...) w wypadku drogowym śmierć na miejscu ponieśli rodzice powódki B. S.: E. D., ur. w (...) r., i A. D., ur. w (...) r.. Wypadek nastąpił z winy kierującej pojazdem L. S., która za swój czyn została skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 22 grudnia 2000 r., w sprawie o sygn. II K 445/00. Pojazd sprawcy szkody był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.
W chwili wypadku powódka B. S. miała niespełna 16 lat (ur. (...)). Mieszkała wraz z rodzicami we wsi B., k. C., i uczęszczała do miejscowego liceum ogólnokształcącego. Rodzice byli na rentach rolniczych. Po ukończeniu w terminie szkoły średniej powódka podjęła dalszą naukę na płatnych studiach zaocznych, najpierw w O., a później w W.; uzyskała magisterium z informatyki i skończyła podyplomowe studia z dziedziny bankowości. W 2007 r. rozpoczęła pracę zawodową w Banku (...) w C., gdzie pracuje do tej pory, obecnie na stanowisku kasjerki z wynagrodzeniem ok. 2400 złotych netto.
W dniu 30 sierpnia 2003 r. powódka wyszła za mąż za T. S., z którym ma dwie córki: K., ur. w (...) r., i I., ur. w (...) r. Wszyscy mieszkają razem w C. we własnym domu. Stosunki w rodzinie układają się dobrze.
Powódka ma trzech starszych braci: K. (obecnie 39 lat), K. (37 lat) i P. (36 lat) D.. Mieszkają niedaleko od niej, żyją ze sobą w zgodzie, powódka miała i nadal ma z nimi wszystkimi dobre relacje. Powódka jest zasadniczo zdrowa.
Tragiczna śmierć rodziców była dla powódki bardzo traumatycznym wydarzeniem i przeżyciem. Nie mogła pogodzić się z ich nagłym i jednoczesnym odejściem. Wystąpiły u niej ostre zaburzenia stresowe pod postacią szoku, rozpaczy i niewiary w to, co się stało, które przeszły następnie w naturalny okres żałoby po zmarłych. Nie była kierowana do psychiatry lub psychologa, nie brała też specjalnych leków. Przez długi okres żyła w głębokim smutku, żalu i tęsknocie za rodzicami. Ich śmierć nie spowodowała w jej psychice trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym; tym niemniej do dnia dzisiejszego powódka często o nich myśli i wspomina, wciąż ich jej brakuje.
Za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią rodziców powódka nie otrzymała do tej pory żadnego zadośćuczynienia pieniężnego. W latach 2007 - 2008 ubiegała się o odszkodowanie od ubezpieczyciela z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, ale jej roszczenie w tym zakresie zostało oddalone prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 30 grudnia 2008 r., I C 19/08, wobec niewystąpienia przesłanki z art. 446 § 3 k.c.
Mając na uwadze powyższe ustalenia, Sąd Okręgowy wskazał jako podstawę prawną rozstrzygnięcia art. 448 k.c. uznając, że odpowiednią kwotą, jaką należało zasadzić tytułem zadośćuczynienia na rzecz powódki jest w obu dochodzonych przypadkach kwota 50.000 zł. Stąd też Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji w pkt 1 i 2 na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c., zasądzając dwukrotnie na rzecz powódki 50.000 zł (raz w związku ze śmiercią matki, a drugi raz - ojca).
Datę początkową odsetek ustawowych za opóźnienie Sąd określił zgodnie z żądaniem pozwu - od dnia następnego po wydaniu decyzji odmownej przez zakład ubezpieczeń (art. 481 § 1 k.c.). Wezwanie ubezpieczyciela przez powódkę do zapłaty w postępowaniu przesądowym nastąpiło w piśmie z dnia 27 maja 2013 r., a pozwany odmówił zapłaty zadośćuczynienia w piśmie z 27 czerwca 2013r.. Wedle zasady z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. w z w. z art. 817 § 1 k.c., zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w ciągu 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie. W świetle ustaleń poczynionych w sprawie, wskazana w pozwie data początkowa obowiązku zapłaty odsetek (28 czerwiec 2013 r.) znajdowała uzasadnienie faktyczne i prawne, przy podkreśleniu, że już wtedy były wystarczająco wyjaśnione podstawy do określenia wysokości zadośćuczynienia.
Dalej idące powództwo Sąd oddalił jako wygórowane, z przyczyn wynikających ze wcześniejszych rozważań (pkt 3 sentencji).
Rozstrzygniecie o kosztach procesu Sąd podjął w oparciu o art. 100 k.p.c., uwzględniając wynik sprawy, który zakończył się po części wygraną, a po części przegraną każdej ze stron.
Powódka zaskarżyła powyższy wyrok w części oddalającej powództwo w zakresie sumy zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, w związku z utratą ojca i matki, w kwotach ponad 50.000 złotych.
Wyrokowi temu zarzuciła naruszenie art. 448 k.c. wskutek dokonania jego błędnej wykładni, polegającej na przyznaniu powódce przez Sąd I instancji wyraźnie nieodpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez nią krzywdę w stosunku do całokształtu negatywnych konsekwencji, wynikających ze śmierci matki oraz ojca w wypadku drogowym z dnia 18 lipca 2000 roku oraz nieuzasadnione przyjęcie jako podstawy mającej istotne znaczenie przy ustalaniu sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku z utratą osób najbliższych wskutek zdarzenia deliktowego okoliczności, że powódka wystąpiła z roszczeniami po 13 latach od momentu wypadku oraz okoliczności, że kwoty przyznawane przez Sąd I instancji nie różnią się od kwot przyznawanych przez ten Sąd w zbliżonych okolicznościach w innych sprawach.
Wskazując na powyższe, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasadzenie od pozwanego na jej rzecz kwot po 150.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z naruszeniem dóbr osobistych wskutek utraty każdego z rodziców oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu za I instancję, a także zasadzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części tj. w punkcie 1 i 2 co do daty wymagalności odsetek ustawowych oraz w punkcie 6 co do rozstrzygnięcia o kosztach zastępstwa procesowego.
Wyrokowi temu zarzucił naruszenie:
1. przepisów prawa materialnego, tj. art. 817 k.c. w związku z art. 481 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że odsetki za opóźnienie od przyznanej kwoty zadośćuczynienia winny być liczone od daty innej niż data wyrokowania,
2. przepisów prawa procesowego, a mianowicie:
- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów i doświadczenia życiowego oraz niezgodność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i przyjęcie, że w dniu 28 czerwca 2013 roku roszczenie powódki z tytułu zadośćuczynienia było wymagalne,
- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i brak wskazania okoliczności faktycznych i podstaw prawnych na których oparł ustalenie, iż pozwana od dnia 28 czerwca 2013 roku pozostawała w opóźnieniu ze spełnienie świadczenia na rzecz powódki,
- art. 100 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i wzajemne zniesienie kosztów zastępstwa procesowego między stronami.
Mając na uwadze powyższe, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w zaskarżonej części, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja powódki jest uzasadniona w części w zakresie żądania podwyższenia zasądzonych kwot do 100.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za śmierć każdego z rodziców. Natomiast apelacja pozwanego nie była uzasadniona w całości.
Sąd Okręgowy co do zasady dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i na ich podstawie wywiódł trafne wnioski. Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko Sądu Okręgowego wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy przyjmuje za swoje.
W pierwszej kolejności należało się odnieść do apelacji powódki, która kwestionowała wysokość przyznanego jej zadośćuczynienia. Nie ulegało bowiem wątpliwości, że w niniejszej sprawie przesłanki warunkujące zasądzenie na rzecz powódki zadośćuczynienia z tytułu śmierci jej rodziców, na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 23 i 24 k.c., zostały wykazane.
W tym miejscu wskazać należy, że w piśmiennictwie i praktyce sądowej, przyjmuje się, że na wysokość tego świadczenia wpływają m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, skorzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, proces leczenia doznanej traumy mający na celu pomoc w odbudowie struktury rodziny i przywrócenie znaczenia każdego z jej członków.
Kryteria te zostały uwzględnione przez Sąd I instancji przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Zwrócił on bowiem uwagę, że w wyniku tragicznego wypadku drogowego, powódka utraciła oboje rodziców, będąc w wieku zaledwie 16 lat, a więc u progu dorosłego życia. Naruszenie tak silnych więzi jakimi jest więź dziecka z obojgiem rodziców niewątpliwie zasługiwało na wzmożoną ochronę. Zważywszy na fakt, że krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej, każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego.
Niemniej jednak, zdaniem Sądu Apelacyjnego, powyższe kryteria nie zostały prawidłowo ocenione, gdyż zasądzone na rzecz powódki kwoty w wysokości po 50.000 złotych z tytułu śmierci każdego z rodziców były rażąco zaniżone. Niewątpliwie śmierć rodziców nie wywołała u powódki tak daleko idących skutków, że nie była ona w stanie ukończyć szkoły, czy założyć prawidłowo funkcjonującej rodziny. Należało jednakże podkreślić, że w chwili wypadku rodziców znajdowała się ona w bardzo młodym wieku, w którym należy podejmować pierwsze życiowe i bardzo trudne decyzje. Decyzji tych nie mogła skonsultować z rodzicami, ani nie mogła też liczyć na ich wsparcie, zarówno finansowe, jak też psychiczne. Powódka w bardzo młodym wieku założyła rodzinę, urodziła dwoje dzieci, co tym bardziej zdaje się wskazywać, że bardzo brakowało jej uczucia ciepła, miała silną potrzebę funkcjonowania w otoczeniu osób bliskich. Śmierć rodziców nie spowodowała w psychice powódki trwałego uszczerbku na jej zdrowiu psychicznym, na co wskazywała biegła z zakresu psychologii (k. 182-183), tym niemniej na samą śmierć rodziców zareagowała ostrymi zaburzeniami. Zgodnie z jej zeznaniami złożonymi w charakterze strony, jak też zgodnie z zeznaniami jej męża, część traumatycznych przeżyć powraca do dnia dzisiejszego.
Na krzywdę składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach, przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub z rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi i nieodwracalnymi. Natomiast zadośćuczynienie ma na celu łagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględniać przede wszystkim intensywność cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym. Z jednej strony wysokość zadośćuczynienia ustalana jest przy tym w oparciu o zasadę miarkowania, która wyraża się w uwzględnianiu wszystkich okoliczności i skutków doznanego uszczerbku na zdrowiu, a z drugiej strony niemniej istotne jest także to, że z uwagi na jego kompensacyjny charakter jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz jego rozmiar powinien stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, utrzymaną zarazem w rozsądnych granicach. Zadośćuczynienie powinno być zarazem środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, mając na uwadze aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące wysokość przyznawanych zadośćuczynień, daje się zauważyć, że w związku ze śmiercią osób najbliższych (rodziców, dzieci, współmałżonka) powszechnie jest przyjmowana jako punkt wyjścia przy ustalaniu sumy odpowiedniego zadośćuczynienia kwota 100.000 złotych, która oczywiście na dalszym etapie procedowania może podlegać odpowiedniemu obniżeniu bądź podwyższeniu stosownie do okoliczności każdego przypadku (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 maja 2012 roku, IV CSK 416/11; z dnia 3 czerwca 2011 roku, III CSK 279/10; z dnia 27 listopada 2014 roku, IV CSK 112/14). W niniejszej sprawie należy z jednej strony przede wszystkim uwzględnić fakt, że powódka całe swoje dorosłe życie musi przeżyć bez obojga rodziców, bez szans na ich wsparcie, a także bez możliwości liczenia na ich pomoc jako dziadków dla własnych dzieci; zaś z drugiej strony okoliczność, iż bezsprzecznie tragedia, która stała się jej udziałem, nie wywołała u niej trwałego uszczerbku w sferze emocjonalnej, o czym świadczy jej dobre funkcjonowanie w rodzinie i społeczeństwie.
Dlatego też - zdaniem Sądu Apelacyjnego - powyżej wskazane kwoty są sumami adekwatnymi dla określenia wysokości zadośćuczynień na gruncie niniejszej sprawy, w związku z czym apelacja powódki okazała się w tej części uzasadniona.
Odnosząc się natomiast do apelacji pozwanego, należy wskazać, że aczkolwiek powołał się on na naruszenie przepisów prawa materialnego i przepisów prawa procesowego, tym niemniej zmierzał do zakwestionowania jedynie daty, od której należało zasądzić odsetki ustawowe. Skonstruowane przez pozwanego zarzuty można by streścić, wskazując, że kwestionował on zastosowanie przez Sąd Okręgowy art. 481 § 1 i 2 k.c. W tym kontekście można przytoczyć pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2014 roku (IV CSK 375/2013, LexPolonica nr 8276066), zgodnie z którym wymagalność roszczenia o odszkodowanie za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w jego zapłacie, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Może nim być zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania. W wyroku tym Sąd Najwyższy wskazał, że co do zasady, roszczenie odszkodowawcze, także to, które z woli wierzyciela lub na podstawie ustawy ma postać pieniężną, powinno być zaspokojone dobrowolnie. Wymagalność tego roszczenia należy oznaczyć zgodnie z art. 455 k.c. Wierzyciel może zatem zażądać od dłużnika odszkodowania i wyznaczyć mu termin, w którym świadczenie powinno być spełnione. Jeżeli wierzyciel żąda od dłużnika odszkodowania bez określenia terminu, w którym oczekuje zaspokojenia, to świadczenie odszkodowawcze powinno być przez dłużnika spełnione „niezwłocznie.” Naruszenie terminów spełnienia świadczenia pieniężnego, zarówno wyznaczonego przez wierzyciela, jak i ustalonego według cechy „niezwłoczności” od wezwania, usprawiedliwia zażądanie przez wierzyciela od dłużnika odsetek ustawowych za opóźnienie. Podstawą dla tego żądania jest art. 481 § 1 k.c. Odsetki należą się wierzycielowi za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Stanowią one zatem opartą na uproszczonych zasadach rekompensatę typowego uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r. II CKN 725/98).
Mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że wypłacenie powódce stosownych kwot tytułem zadośćuczynienia powinno nastąpić w terminie 30 dni od terminu wezwania do zapłaty. Skoro powódka zgłosiła pozwanemu swoje roszczenia, powinien on był w tym terminie podjąć stosowną decyzję, a zatem po upływie 30 dni od daty otrzymania wezwania należało uznać, że pozwany pozostaje w zwłoce z zapłatą zadośćuczynienia. Argumentacja Sądu Okręgowego w tej kwestii jest prawidłowa.
Wobec powyższego, za niezasadne należało uznać zarzuty apelacji pozwanego wskazujące na naruszenie art. 817 k.c. czy art. 233 § 1 k.c.. Za niezasadny należało także uznać zarzut naruszenia ast. 328 § 2 k.p.c., bowiem Sąd Okręgowy skonstruował uzasadnienie wyroku, uwzględniając wszystkie jego elementy wymienione w tym przepisie. Dokonał ustaleń faktycznych, ocenił materiał dowodowy oraz wskazał i wyjaśnił podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia nie tylko w zakresie zasadności roszczenia o zadośćuczynienie, ale także w zakresie zasądzonych odsetek.
Odnośnie zarzutu naruszenia art. 100 k.p.c. należy wskazać, że ostatecznie strony wygrały i przegrały proces w I instancji w takiej samej części, a mianowicie po połowie. W tym stanie rzeczy rozstrzygnięcie o kosztach procesu nie wymaga korekty, ponieważ ostatecznie odpowiada wynikowi sporu.
Z tych też względów, Sąd Apelacyjny, uwzględniając w części apelację powódki oraz oddalając w całości apelację pozwanego, na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie I litera a i b oraz w punkcie II wyroku.
Mając na uwadze podwyższenie przez Sąd Apelacyjny kwot zasądzonych tytułem zadośćuczynienia za śmierć obojga rodziców do kwot po 100.000 złotych (łącznie 200,000 złotych z 400.000 złotych dochodzonych w niniejszej sprawie), korekcie podlegało rozstrzygnięcie o nieuiszczonych kosztach sądowych. Opłata sądowa od powództwa oddalonego w tej wysokości powinna wynieść 10.000 złotych (art. 3 ust. 2 pkt 1 w związku z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Ponieważ powódka została zwolniona w części od opłaty od pozwu ponad kwotę 5.000 złotych (postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 lutego 2014 roku k. 55), brakującą część opłaty sądowej należało ściągnąć od niej z zasądzonego roszczenia. Podobnie pozwanego obciążono kosztami w zakresie uwzględnionej części powództwa.
Dlatego też - na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. - orzeczono jak w punkcie I litera c i d.
Natomiast o kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono, jak w punkcie III wyroku na podstawie art. 100 k.p.c., dokonując stosunkowego ich rozdzielenia, uwzględniającego zakres w jakim każda ze stron wygrała i przegrała sprawę w drugiej instancji.