Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 37/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Wasiluk– spr.

Sędziowie: SO Marzanna Chojnowska

SR del. Krzysztof Wildowicz

Protokolant: Agnieszka Malewska

przy udziale Prokuratora Bożeny Romańczuk

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2015 roku

sprawy J. S. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 k.k. i in.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 3 listopada 2014 roku, sygn. akt XV K 765/14;

I.  Zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego J. S. (1) utrzymuje w mocy uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od oskarżonego J. S. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. C. kwotę 900,00 (dziewięćset 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

III.  Zwalnia oskarżonego od ponoszenia opłaty i od ponoszenia pozostałych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

J. S. (1) został oskarżony o to, że

I.  W dniu 14 kwietnia 2014 r. w B. przy ul. (...), w rejonie lokalu (...) działając wspólnie i porozumieniu z R. N. (1) dokonał pobicia M. C. narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk w ten sposób, że zadawał pokrzywdzonemu uderzenia pięściami i kulą ortopedyczną po całym ciele, podczas gdy w tym czasie R. N. (1) uderzał pięściami pokrzywdzonego po głowie i całym ciele, powodując u pokrzywdzonego obrażenia w postaci ran błony śluzowej wargi górnej i dolnej z podbiegnięciem krwawym i obrzękiem zwichnięcia jedynki i dwójki górnej prawej ze złamaniem wyrostków zębodołowych w okolicy tych zębów, złamania podstawy V kości śródręcza lewego, stłuczenia przedramienia lewego z obrzękiem i podbiegnięciem krwawym, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni, przy czym sprawca działał publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, tj. o czyn z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk

II.  W dniu 14 kwietnia 2014r. w krótkich odstępach czasu w B., przy ul. (...), w rejonie lokalu (...), w rejonie ul. (...) w Szpitalnym Oddziale (...) oraz ul. (...) w Komisariacie Policji (...) działając z góry powziętym zamiarem znieważył interweniujących funkcjonariuszy Policji: st. sierż M. K. i st. post. Ł. W. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że kilkukrotnie wyzywał ww. funkcjonariuszy słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe, tj. o czyn z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

III.  W dniu 14 kwietnia 2014r. w B., przy ul. (...), w rejonie lokalu (...) dokonał uszkodzenia mienia w postaci wgniecenia przednich lewych drzwi i maski pojazdu TAXI marki (...)o nr rej (...), w ten sposób, że uderzając kulą ortopedyczną w drzwi i maskę spowodował ww. wgniecenia powodując straty w łącznej wysokości 2215,96 zł na szkodę M. C., przy czym sprawca działał publicznie bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, tj. o czyn z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 57a§ 1 kk

R. N. (1) został oskarżony o to, że:

IV.  w dniu 14 kwietnia 2014r. w B. przy ul. (...), w rejonie lokalu (...) działając wspólnie i porozumieniu z J. S. (2) dokonał pobicia M. C. narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk w ten sposób, że uderzał pięściami pokrzywdzonego po głowie i całym ciele, podczas gdy w tym czasie J. S. (1) zadawał pokrzywdzonemu uderzenia pięściami i kulą ortopedyczną po całym ciele, powodując u pokrzywdzonego obrażenia w postaci ran błony śluzowej wargi górnej i dolnej z podbiegnięciem krwawym i obrzękiem zwichnięcia jedynki dwójki górnej prawej ze złamaniem wyrostków zębodołowych w okolicy tych zębów, złamania podstawy V kości śródręcza lewego, stłuczenia przedramienia lewego z obrzękiem i podbiegnięciem krwawym, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni, przy czym sprawca działał publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, tj. o czyn z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk

V.  w dniu 14 kwietnia 2014 r. w krótkich odstępach czasu w B. przy ul. (...) w rejonie lokalu (...), w rejonie ul. (...) w Szpitalnym Oddziale (...) oraz przy ul. (...) w Komisariacie Policji (...), działając z góry powziętym zamiarem znieważył interweniujących funkcjonariuszy Policji: st. sierż. M. K. i st. post. Ł. W. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, w ten sposób, że kilkukrotnie wyzywał w/w funkcjonariuszy słowami uznanymi za wulgarne i obelżywe, tj. o czyn z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

Wyrokiem z dnia 3 listopada 2014 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie sygn. akt XV K 765/14 uznał oskarżonego J. S. (1) za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to za czyn z pkt I na mocy art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk skazał go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności; za czyn z pkt II na mocy art. 226 § 1 kk w zw. z art. 12 kk skazał go, a na mocy art. 226 § 1 kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności; za czyn z pkt III na mocy art. 288 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk skazał na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art. 85 kk, art. 86 § 1 kk wymierzył oskarżonemu J. S. (1) karę łączną 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Sąd Rejonowy również oskarżonego R. N. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to za czyn z pkt IV na mocy art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk skazał go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, za czyn z pkt V na mocy art. 226 § 1 kk w zw. z art. 12 kk skazał go, a na mocy art. 226 § 1 kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności; na mocy art. 85 kk, art. 86 § 1 kk wymierzył oskarżonemu R. N. (1) karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art. 69 § 1, 2 i 4 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego R. N. (1) kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 lata. Na mocy art. 46 § 1 kk zasądził solidarnie od oskarżonych R. N. (1) i J. S. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. C. kwotę 8000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Na mocy art. 46 § 1 kk zasądził od oskarżonego J. S. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. C. kwotę 2215,96 złotych tytułem obowiązku naprawienia szkody w całości. Na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego J. S. (1) kary pozbawienia wolności zaliczył jeden dzień zatrzymania w sprawie w dniu 14.04.2014r. przyjmując, iż jest on równy jednemu dniowi kary pozbawienia wolności. Zasądził solidarnie od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 2232 złote tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz zwolnił ich od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości.

Wyrok w stosunku do oskarżonego R. N. (1) uprawomocnił się.

Powyższy wyrok zaskarżył obrońca J. S. (1) w całości co do tego oskarżonego, zarzucając mu:

1. na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

- art. 193§1 k.p.k. poprzez niezasięgnięcie opinii biegłego z zakresu szacowania szkód oraz ustalenie wartości szkody na mieniu poszkodowanego, tj. samochodu (...) nr rej. (...), według własnego uznania, w sytuacji gdy ustalenie wartości szkody na mieniu wymagało wykorzystania wiadomości specjalnych, a mimo to, Sąd ustalił wysokość szkody wyłącznie na podstawie kalkulacji naprawy samochodu;

2. na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść, poprzez przyjęcie, iż

- kwota w wysokości 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę jest kwotą odpowiadającą cierpieniom jakich doznał pokrzywdzony w wyniku zachowania oskarżonych, przy wzięciu pod uwagę leczenia, jakiemu pokrzywdzony będzie musiał się poddać, podczas gdy z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynika, iż pokrzywdzony zmuszony będzie ponieść koszty leczenia we wskazanej przez Sąd wysokości, lub w wysokości do niej zbliżonej oraz, iż w wyniku zaistniałego zdarzenia doznał on krzywdy na tyle poważnej, by uzasadniała wskazaną wysokość zadośćuczynienia, a ponadto, iż pokrzywdzony nie wykonywał pracy zarobkowej przez okres 10 dni, co nie zostało potwierdzone, jako, że Sąd nie zdołał ustalić tej okoliczności na podstawie zebranych w sprawie dowodów i w związku z tym zadośćuczynienie w powyższej kwocie uznać należy za rażąco wygórowane.

- podczas zaistniałego zdarzenia oskarżeni byli wyłącznie stroną atakującą, iż wyłącznie oni zadawali ciosy, między innymi przy użyciu kul ortopedycznych, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż wobec oskarżonych użyty został gaz łzawiący, zadawane były wobec nich ciosy – także należącymi do J. S. (1) kulami ortopedycznymi – i również odnieśli w wyniku zaistniałego zdarzenia obrażenia ciała, z czego wynika, iż obie strony były zarówno atakującymi jak i broniącymi się;

Ewentualnie, z ostrożności procesowej, obrońca na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił rażącą niewspółmierność kary w odniesieniu do czynu I – go, II – go oraz III – go polegającą na tym, iż oskarżonemu J. S. (1) wymierzone zostały za poszczególne przestępstwa kary bezwzględne pozbawienia wolności, mimo, iż istniały wskazania do orzeczenia kary łagodniejszego rodzaju, jako, że oskarżony w chwili popełnienia czynu nie miał ukończonych 21 lat, a w chwili orzekania 24 lat, wykazuje krytyczny stosunek do popełnionych czynów, przeprosił pokrzywdzonego, a ponadto można przypuszczać, iż kara w zaproponowanym wymiarze spełni swoje cele wychowawcze i sprawca w przyszłości nie popełni przestępstwa.

W oparciu o powyższe zarzuty, obrońca domagał się:

1. uchylenia zaskarżonego wyroku oraz z uwagi na nieprzeprowadzenie w sposób należyty postępowania dowodowego – przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania,

ewentualnie

2. zmiany zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu J. S. (1)

- za przestępstwo określone w pkt I – kary 1 roku i 6 miesięcy ograniczenia wolności;

- za przestępstwo określone w pkt II – kary 8 miesięcy ograniczenia wolności

- za przestępstwo określone w pkt III – kary 6 miesięcy ograniczenia wolności

3. wymierzenie na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. kary łącznej za wskazane przestępstwa w wysokości 2 lat ograniczenia wolności.

Sąd Okręgowy, zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez obrońcę oskarżonego jako oczywiście bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przeprowadzona przez Sąd II instancji kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku w stosunku do J. S. (1) doprowadziła do wniosku, iż Sąd Rejonowy w sposób dokładny i skrupulatny przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, a zebrany materiał ocenił wszechstronnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wiedzy i doświadczenia życiowego. Swojemu stanowisku dał natomiast wyraz w szczegółowym uzasadnieniu, w którym wyjaśnił, jakie dowody uznał za wiarygodne, a którym odmówił wiary i dlaczego. W ocenie Sądu Odwoławczego, zaskarżone orzeczenie wolne jest od zarzucanych błędów co do ustaleń faktycznych jak też uchybień proceduralnych, w pełni odpowiada wymogom art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k., a przez to pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k.

W pierwszej kolejności, odnosząc się do zarzutów z pkt 2 apelacji przypomnieć należy, iż zarzut z art. 438 pkt 3 k.p.k. - błędu w ustaleniach faktycznych, tj. error facti przyjętych za podstawę orzeczenia odnosi się do błędu, który wynika bądź to z niepełności postępowania dowodowego tzw. błąd „braku”, bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów tzw. błąd „dowolności”. Może on zatem być rezultatem nieznajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów z art. 7 k.p.k., np. błąd logiczny w rozumowaniu, zlekceważenie niektórych dowodów, danie wiary dowodom nieprzekonującym, bezpodstawne pominięcie określonych twierdzeń dowodowych, oparcie się na faktach w istocie nieudowodnionych itd. Zarzut ten jest słuszny tylko wówczas: „gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania”, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku w sprawie sygn. akt II KR 355/74, OSNPG 9/1995, poz. 84,) przy czym jest to aktualne jedynie przy zarzucie błędu o charakterze „dowolności”.

Jak zasadnie się przyjmuje, tego typu zarzut nie może sprowadzać się wyłącznie do samej tylko odmiennej oceny dowodów przez skarżącego, lecz skarżący musi wykazać, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 roku w sprawie sygn. akt I KR 197/74, OSNKW 5/1975, poz. 58).

Zawarta w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego argumentacja, wbrew zapatrywaniom apelującego, mieści się w granicach tzw. swobodnej oceny dowodów określonej w art. 7 k.p.k. W kontekście zarzutu sformułowanego przez obrońcę co do poczynienia błędnych ustaleń faktycznych w zakresie czynu z pkt I wskazać należy, iż Sąd Rejonowy precyzyjnie i trafnie ustalił oraz odtworzył przebieg zdarzenia z dnia 14 kwietnia 2014 roku, w tym przede wszystkim rolę i udział w nim oskarżonego uznając trafnie, iż doszło do pobicia M. C. przez dwóch sprawców – J. S. (1) oraz R. N. (1). Odmienne wywody apelującego, iż doszło do bójki, której uczestnikami poza w/w trójką miałby być także świadek M. W., jako nieuprawnione, nie mogły znaleźć aprobaty Sądu Okręgowego.

Przypomnieć należy, iż zarówno bójka jak i pobicie w myśl art 158 § 1 k.k. są konfiguracją wieloosobową. Różnica między bójką, a pobiciem polega na tym, że w bójce wszyscy uczestnicy są sprawcami przestępstwa i występują w podwójnej roli zarówno atakujących, jak i broniących się, natomiast w pobiciu mamy wyraźny podział ról: na atakujących (bijących) sprawców przestępstwa i pokrzywdzonego (lub pokrzywdzonych), który jest przedmiotem ataku.

Sąd Okręgowy nie podzielił twierdzeń apelującego, w których sugerował, że zdarzenie będące przedmiotem rozpoznania niniejszej sprawy należy oceniać w kategorii bójki, a nie pobicia. W ocenie Sądu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozostawia wątpliwości, że w przedmiotowym zdarzeniu mamy do czynienia ze stroną atakującą (oskarżony i R. N. (2)) i broniącą się (M. C. oraz M. W.).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, iż to M. C. został zaatakowany przez dwóch sprawców (w tym oskarżonego), zaś świadek M. W. udzielił mu niezbędnej pomocy. Podkreślić należy, iż początkowo sam oskarżony przyznał się do zarzuconego mu czynu, wskazując iż był pod wpływem alkoholu, w związku z czym nie potrafił wówczas wskazać powodu zaatakowania taksówkarza. Zmiana wyjaśnień oskarżonego pod koniec postępowania przygotowawczego oraz następnie sądowego i negowanie swojego sprawstwa jest wprawdzie jego prawem, tym nie mniej powodów tej decyzji przez niego wskazywanych, iż wcześniejsze przyznanie się było wynikiem obawy przed funkcjonariuszami policji, nie sposób uznać za wiarygodne. Słusznie wskazał Sąd I instancji, iż późniejsze wyjaśnienia oskarżonego uznać należało wyłącznie za przyjętą linię obrony i próbę umniejszenia swojej odpowiedzialności, a tym samym nie mogące stanowić podstawy ustaleń faktycznych w sprawie. Kluczowym dowodem w sprawie były przede wszystkim zeznania naocznego świadka zdarzenia M. W., który potwierdził wersję oskarżyciela posiłkowego, iż to M. C. został zaatakowany i pobity przez oskarżonego oraz R. N. (1).

Wbrew twierdzeniom obrońcy, trafnej oceny Sądu I instancji, iż miało miejsce pobicie, a nie bójka nie można zakwestionować na tej tylko podstawie, że M. W. ruszył z pomocą zaatakowanemu M. C.. W ocenie Sądu zachowania świadka mającego polegać na zadawaniu oskarżonemu ciosów, w żadnej mierze nie można odbierać jako ataku na osobę oskarżonego i zakwalifikowania zdarzenia jako bójki. Całe zajście rozpoczął oskarżony, który zaatakował bez powodu M. C. i wspólnie z R. N. (1) dotkliwie go pobił. Sam świadek M. W. nie ukrywał, iż wyrwał kule ortopedyczne oskarżonemu, tym nie mniej uczynił to w celu pomocy zaatakowanemu M. C. i jak słusznie podkreślił Sąd I instancji odpierał on atak napastników i uczynił to w geście obrony zaatakowanego kolegi i własnej.

Podobnie próba wykazywania przez obrońcę, iż to R. N. (1) zadawał ciosy powodujące rozstrój zdrowia oskarżyciela posiłkowego, zaś uwaga oskarżonego skupiła się wówczas jedynie na samochodzie, jako nieuprawniona w świetle pozostałych dowodów, nie mogła podważyć trafnego rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Odpowiedzialność za udział w pobiciu ma bowiem charakter wspólnej odpowiedzialności za następstwa działania, co stanowi odstępstwo od zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej. Sprawcy odpowiadają niezależnie od tego, czy można ustalić, który z nich spowodował konkretne następstwa, ale pod warunkiem, że każdy możliwość ich nastąpienia przewidywał albo mógł przewidzieć ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2009 r., IV KK 14/09, OSNKW 2009/7/54). Jedynie na marginesie wskazać należy, iż wbrew temu co zdaje się próbuje wykazać obrońca możliwości motoryczne oskarżonego (fakt posiadania gipsu na nodze oraz kul ortopedycznych), choć ograniczone nie uniemożliwiały mu popełnienia przestępstw. Posiadanie i posługiwanie się przez oskarżonego kulami ortopedycznymi umożliwiło mu spowodowanie dotkliwych obrażeń u M. C. oraz zniszczenie jego samochodu. Powyższą argumentację zawartą w apelacji w świetle powyższych zapatrywań, nie sposób ocenić inaczej, niż przedstawienie własnej, korzystnej dla oskarżonego wersji zdarzenia, opartej na wybranych dowodach, lub ich fragmentach, z pominięciem dowodów przeciwnych. Tego zaś rodzaju polemika z dokonaną przez Sąd Rejonowy oceną dowodów i wywiedzionymi na ich podstawie ustaleniami faktycznymi, nie mogła doprowadzić do wzruszenia zaskarżonego orzeczenia.

Reasumując, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy, jak i konkluzja, że przedmiotowe zdarzenie nosiło znamiona pobicia, zyskały aprobatę Sądu Odwoławczego.

W ocenie Sądu II instancji chybiony jest także zarzut błędu w ustaleniach faktycznych co do wysokości zasądzonego zadośćuczynienia. Wprawdzie Sąd Rejonowy uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie w sposób dość lakoniczny, tym niemniej wysokość zasądzonej kwoty tytułem zadośćuczynienia w niniejszym postępowaniu nie budzi zastrzeżeń.

W ocenie Sądu Okręgowego kwota 8.000,00 złotych jest odpowiednia do rozmiaru krzywdy doznanej przez M. C.. Sąd I instancji uwzględnił wszystkie istotne okoliczności, a mianowicie charakter obrażeń doznanych przez oskarżyciela posiłkowego, związane z nimi dolegliwości bólowe, utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu i pracy zawodowej i w konsekwencji przyjął, że kwota we wskazanej wyżej wysokości zrekompensuje oskarżycielowi posiłkowemu poniesioną przez niego szkodę niemajątkową.

M. C. doznał znacznych obrażeń w postaci ran błony śluzowej wargi górnej i dolnej z podbiegnięciem krwawym i obrzękiem, zwichnięcia jedynki i dwójki górnej prawej ze złamaniem wyrostków zębodołowych w okolicy tych zębów, złamania podstawy V kości śródręcza lewego, stłuczenia przedramienia lewego z obrzękiem i podbiegnięciem krwawym, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni, co wynika ze sporządzonej w sprawie opinii (k. 48 - 48v). Następstwa doznanych urazów to nie tylko konieczność poddania się długotrwałemu leczeniu, ale także ból i utrudnienie normalnego funkcjonowania. Ze znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji medycznej wynika, iż oskarżyciel posiłkowy wskutek zdarzenia zmuszony był poddać się licznym zabiegom ortodontycznym. Doznany przez niego uraz szczęki był znaczny. Podczas badania w dniu 25 września 2014 roku ( a zatem 5 miesięcy po zdarzeniu) stan jego zdrowia nadal był poważny (m.in. stwierdzono ograniczenie otwierania szczęki, tkliwość zębów, znaczną ruchomość zębów, stan zapalany, znaczne przesunięcia zębów czy wyciek surowicy wokół dziąsła), wmuszający wstawienie dwóch implantów zębów. Należy mieć na uwadze, iż zadośćuczynienie, choć orzeczone jako środek karny, to w końcu rekompensata (choćby częściowa) za doznaną krzywdę o charakterze osobistym. W ocenie Sądu Odwoławczego zasądzona kwota 8.000 złotych poza cierpieniem i bólem związanym z doznanymi urazami uwzględnia także inne okoliczności a mianowicie to, iż M. C. zmuszony był poddać się leczeniu czy też przez okres 6 tygodni spożywać tylko płynne pokarmy. Nie należy także tracić z pola widzenia, na co słusznie wskazuje pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, iż zdarzenie to miało także z pewnością wpływ na stan psychiczny M. C. oraz funkcjonowanie w zawodzie taksówkarza (obecnie obawia się pracować w ramach nocnych kursów). Słuszności przedmiotowego rozstrzygnięcia nie podważa podnoszona przez apelującego okoliczność nie wykazania kosztów leczenia czy też niewykonywania przez M. C. pracy przez okres 10 dni. Przede wszystkim wskazać trzeba, że zadośćuczynienie obejmuje szkodę niemajątkową, a zatem szczegółowe wykazywanie kosztów leczenia dla jego zasądzenia jest zbędne. Podobnie jak okoliczność podnoszona przez obrońcę, iż nie został udowodniony fakt niewykonywania pracy zarobkowej przez pokrzywdzonego przez okres 10 dni, w żadnej mierze wpływu na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia nie miała. Tu warto przytoczyć stanowisko pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego zawarte w odpowiedzi na apelację, że M. C. nie domagał się rekompensaty utraconych zarobków.

Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego kwota 8.000,00 złotych jest odpowiednia do rozmiaru krzywdy doznanej przez M. C. i nie jest kwotą wygórowaną. Na marginesie jedynie wskazać należy, iż Sąd I instancji słusznie kwotę tą zasądził solidarnie od obu sprawców na rzecz oskarżyciela albowiem orzeczenie środka karnego przewidzianego w art 46 § 1 k.k. dopuszczalne jest również w postaci solidarnego zobowiązania współsprawców do naprawienia wyrządzonej szkody w całości lub w części ( tak uchwala Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2000 roku w sprawie sygn. akt I KZP 40/00 OSK).

Jeśli zaś chodzi o zarzut odnoszący się do nieprawidłowego, zdaniem Skarżącego procedowania Sądu I instancji, tj. do nieprzeprowadzenia dowodu
z opinii biegłego z zakresu szacowania szkód na okoliczność wysokości wyrządzonej szkody na mieniu oskarżyciela posiłkowego, tj. samochodu (...) nr rej (...) i oparcia się tym samym na niepełnym materiale dowodowym, jest on również całkowicie chybiony. Zauważyć trzeba, że w myśl art. 193 § 1 k.p.k. Sąd dopuszcza dowód z opinii biegłego w sytuacji gdy stwierdzenie istotnych okoliczności sprawy wymaga wiadomości specjalnych. Wbrew twierdzeniom obrońcy, w niniejszej sprawie do takiej sytuacji nie doszło i nie było potrzeby ustalania wysokości wyrządzonej szkody przez biegłego sądowego. Jak wynika z ugruntowanej linii orzecznictwa Sądu Najwyższego, którą Sąd Okręgowy w pełni aprobuje konieczność dopuszczenia opinii biegłego rzeczoznawcy wystąpić może wtedy, gdy udokumentowana kwota szkód rodzi uzasadnione podejrzenia co do jej prawdziwości lub jej oszacowanie niewątpliwie wymaga wiadomości specjalnych. Jeżeli natomiast zakres szkód da się określić w sposób niewątpliwy w oparciu o dowody zebrane w sprawie, dla oceny ich wiarygodności wystarczą ogólnie przyjęte zasady doświadczenia życiowego. Ustalenia takie pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k., a powoływanie biegłego jest zbędne (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2014 roku II KK 200/14 KZS 2014/12/25, Lex nr 1504560, podobnie powoływane w odpowiedzi na apelację postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2010 roku II KK 291/10 Lex nr 694543).

Odnosząc powyższe do sprawy niniejszej, Sąd I instancji ustalając wartość szkody, wbrew twierdzeniom obrony, nie ocenił jej według własnego uznania, lecz w oparciu o właściwie udokumentowane koszty naprawy pojazdu. W ocenie Sądu II instancji, sporządzona przez (...) w B. kalkulacja naprawy pojazdu oskarżyciela posiłkowego wykonana w systemie (...) została sporządzona prawidłowo i wprost wskazuje, iż koszt naprawy auta z uwzględnieniem podatku VAT wynosi 2 215,96 złotych (k. 67-71) . Nie bez znaczenia pozostaje także to, iż oskarżony na etapie postępowania prze Sądem pierwszej instancji nie kwestionował w/w kalkulacji, nie składał także wniosku dowodowego o powołanie biegłego sądowego celem sporządzenia stosownej opinii. Zatem mając na uwadze, iż wysokość szkody można było ustalić w oparciu o przedstawioną kalkulację, jednoznacznie należy przyjąć, że przeprowadzenie tej czynności nie wymagało wiadomości specjalnych, co w myśl art 193 §1 k.p.k. jest warunkiem dopuszczenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Zarzut naruszenia przez Sąd I instancji w/w przepisu uznać należało zatem za pozbawiony podstaw.

Przechodząc do ostatniego z zarzutów, a mianowicie rażącej niewspółmierności orzeczonych wobec oskarżonego kar jednostkowych oraz łącznej kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 3 miesięcy, zdaniem Sądu nie zasługuje on również na uwzględnienie. W ocenie Sądu Odwoławczego, kary jednostkowe oraz kara łączna są sprawiedliwe i współmierne do wagi popełnionych przez oskarżonego czynów. Ich wymiar został szczegółowo uzasadniony w pisemnych motywach rozstrzygnięcia i argumentacja Sądu Rejonowego w tym zakresie nie budzi wątpliwości

Na aprobatę zasługuje również twierdzenie, że w stosunku do J. S. (1), mimo młodego wieku nie można wywieść pozytywnej prognozy kryminologicznej, uzasadniającej zastosowanie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Jak zasadnie wskazał Sąd I instancji, popełnienie przez oskarżonego występku o charakterze chuligańskim czyni tę instytucję możliwą do zastosowania jedynie w wyjątkowych przypadkach. O takim przypadku nie można mówić w stosunku do J. S. (1). Jak wynika ze znajdującej się w aktach sprawy karty karnej, oskarżony był wielokrotnie karany (niniejsze skazanie jest już piątym). Powyższe wskazuje, iż wymierzone wcześniej kary nie odniosły w stosunku do oskarżonego zamierzonych celów, bowiem w dalszym ciągu powracał na drogę przestępczą. Sąd Okręgowy aprobuje stanowisko Sadu I instancji, iż wymierzenie oskarżonemu bezwzględnej kary pozbawienia wolności skłoni go do zmiany dotychczasowego zachowania i w konsekwencji spełni w stosunku do niego cele wychowawcze, ale również i zapobiegawcze.

Nadto jeśli się zważy charakter czynów, których dopuścił się J. S. (1), skierowanych przeciwko zdrowiu innych osób uznać należy, iż wymierzona oskarżonemu kara jest w odczuciu społecznym sprawiedliwa i spowoduje przekonanie o nieuchronności skazania za tego typu występki.

Mając na uwadze wyżej wskazane okoliczności i podzielając w pełni ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy, Sąd Okręgowy orzekł o utrzymaniu w mocy zaskarżonego wyroku, przy uznaniu apelacji za oczywiście bezzasadną.

O zwolnieniu oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł na mocy art. 634 k.p.k. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. dochodząc do przekonania, że oskarżony nie będzie w stanie ich uiścić ze względu na aktualnie złą sytuację majątkową.

Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 900,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k., biorąc pod uwagę, że kwota w tej wysokości została należycie udokumentowana przez pełnomocnika.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.