Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 118/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Łodko

Protokolant:

sekretarz sądowy Przemysław Mazur

po rozpoznaniu w Warszawie na rozprawie w dniu 19 lipca 2013 r.

sprawy z powództwa W. S.

przeciwko J. S. (1)

o zapłatę kwoty 175 000 zł

I.  zasądza od J. S. (1) na rzecz W. S. kwotę 3 739,87 zł (trzy tysiące siedemset trzydzieści dziewięć złotych osiemdziesiąt siedem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 04 maja 2011 r. do dnia zapłaty;

II.  umarza postępowanie w części dotyczącej kwoty 52 875 zł (pięćdziesiąt dwa tysiące osiemset siedemdziesiąt pięć złotych);

III.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

IV.  zasądza od W. S. na rzecz J. S. (1) kwotę 3 637,65 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści siedem złotych sześćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 3 600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

V.  Odstąpić od obciążenia W. S. kosztami tymczasowo poniesionymi przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 03 lutego 2011 r. W. S. (dalej także Powód) wystąpił przeciwko J. S. (1) (dalej także Pozwana) o zasądzenie kwoty 175 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Uzasadniając żądanie podniósł, że jego matka, M. S. (1) zmarła 1 marca 2008 r., a spadek po niej nabyli spadkobiercy ustawowi tj. Powód oraz jego siostra M. M. po ½ części każde z nich. W dacie otwarcia spadku wartość jego aktywów była równa zero, jednakże w dniu 25 lipca 2006 r., umową darowizny, M. S. (1) darowała swojej wnuczce, a córce Powoda, J. S. (1) lokal mieszkalny nr (...) położony w W. przy Al. (...). Powód, jako syn spadkodawczyni jest uprawniony do zachowku, w wysokości ¼ masy spadkowej. W związku z tym, że masa spadkowa wynosiła zero, a powód nie może otrzymać należnego mu zachowku od drugiego spadkobiercy, uzasadnione jest jego żądanie zapłaty należnego mu zachowku od J. S. (1), która otrzymała od spadkodawczyni darowiznę podlegającą doliczeniu do spadku. Wartość przedmiotowej darowizny zdaniem powoda wynosiła 700.000 zł. W toku postępowania, pismem z dnia 7 czerwca 2013 r., Powód ograniczył powództwo do kwoty 122.125 zł (pismo k. 427).

J. S. (1) wniosła o oddalenie w całości powództwa i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Uzasadniając swoje stanowisko zarzuciła, wadliwe ustalenie wartości przedmiotu darowizny na kwotę 700 000 zł, ponieważ darowane jej mieszkanie, od czasu jego wybudowania i zamieszkania w nim rodziców powoda w 1962 r. nie były remontowane, poza wymianą okien wykonaną w 2000 r. Mieszkanie było w bardzo złym stanie technicznym i wymagało kapitalnego remontu. Ponadto, w ocenie Pozwanej, żądanie Powoda nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż po śmierci ojca Powoda, 12 kwietnia 2001 r., pozostawił on środki pieniężne znacznej wartości, objęte wspólnością majątkową małżeńska z M. S. (1), w łącznej wysokości 236 770,26 zł. Po śmierci męża, M. S. (1) posiadała, zatem środki pieniężne w kwocie, co najmniej 157.846, 84 zł, na którą składał się jej udział w majątku dorobkowym, tj. ½ z kwoty 236.770,26 zł, powiększone o udział w spadku po W. S., w kwocie 39 461,71 zł. Po śmierci ojca, Powód dysponował pełnomocnictwem, upoważniającym go do zarządzania całym majątkiem M. S. (1) i na takiej podstawie pobierał środki pieniężne z rachunków bankowych M. S. (1) i przeznaczał je na własne potrzeby. Pobrana przez Powoda z konta spadkodawczyni w ten sposób kwota 157 846,84 zł stanowiła darowiznę dokonaną przez M. S. (1) na rzecz Powoda, która powinna zostać zaliczona na poczet należnego mu zachowku. Ponadto, żądanie powoda nie powinno być uwzględnione z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, w szczególności, z zasadą uczciwości, słuszności, moralności czy dobrych obyczajów. Powód przez wiele lat nie wywiązywał się, zarówno wobec Powódki jak i jej sióstr oraz ich matki, z żadnych obowiązków rodzinnych. Nie uczestniczył w życiu rodziny i nie łożył na jej utrzymanie, które obciążało w całości ich matkę, wspieraną w tym zakresie przez rodziców Powoda. Nadto, dwukrotnie doprowadził do zadłużenia mieszkania, w którym mieszkał z rodziną, przez co domownicy zagrożeni byli eksmisją, nie płacił rachunków za energię, co skutkowało kilkukrotnym wyłączenie w mieszkaniu prądu przez dostawcę energii, nie pomagał również pozwanej finansowo w okresie, kiedy podjęła ona studia.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 kwietnia 2001 r. zmarł W. S.. Na mocy ustawy spadek po nim nabyli: żona M. S. (1), syn W. S. oraz córka M. S. (1).

dowód: kopia postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia k. 59

W dniu 30 października 2001 r. doszło do działu spadku między M. S. (1), W. S. oraz M. S. (1), w ten sposób, że właścicielem lokalu nr (...) położonego przy Al. (...) w W., objętego księga wieczystą KW (...) została M. S. (1), matka W. S. i M. S. (1) bez spłat.

dowód: kopia aktu notarialnego k. 94-96

W dacie śmierci W. S. małżonkowie W. i M. S. (1) posiadali następujące środki pieniężne:

a)  1.984, 64 zł – zgromadzone na rachunku Banku (...) S.A. VI Oddział w W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 60, wyciąg z konta k. 260

b)  176.776, 96 zł – zgromadzone na rachunku w (...) banku S.A. O/ W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 61,

kopia informacji z banku k. 65,

informacja z banku k. 246

c)  4.373, 96 zł – zgromadzone na rachunkach (...) Banku (...) S.A. O/W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 62,

informacja z banku i wyciągi z rachunków k. 177-191

d)  1.874, 85 zł – zgromadzone na rachunku banku (...) S.A. II O/ W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 62v,

kopia informacji z banku k. 66,

informacja z banku i wyciągi z rachunków k. 209-220)

e)  724, 61 DEM (1.322, 55 zł) – zgromadzone na rachunku banku (...) S.A. X O/W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 63,

kopia zaświadczenia z banku k. 66v

f)  2.444, 78 USD, 520 (...), 7.707, 92 DEM, 5.116, 45 zł – zgromadzone na rachunku banki (...) S.A. II O/W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 63v,

kopia informacji z banku k. 67

g)  16.167, 61 zł – zgromadzone na rachunku (...) Banku (...) S.A. IV O/W.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 63A,

kopia informacji z banku k. 67V

h)  2.241, 17 zł – papiery wartościowe i środki pieniężne zgromadzone w (...) S.A.,

dowód: kopia zaświadczenia z Urzędu Skarbowego k. 63Av,

kopia informacji z banku k. 64v)

W dniu 24 października 2011 r. na rachunek bankowy M. S. (1) o nr (...) prowadzonym przez (...) Bank S.A. wpłynęła kwota 130 826, 90 zł stanowiącą spadek po mężu W. S..

dowód: historia operacji rachunku bankowym M. S. (1) na płycie CD oraz na k. 392

M. S. (1) udzieliła synowi W. S. pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego obejmującego prawo do zarządzania jej majątkiem, w tym do dysponowania jej pieniędzmi.

dowód: okoliczność bezsporna, w tym potwierdzona przez Powoda

M. S. (1) nie miała wiedzy o ilości środków pieniężnych wchodzących w skład spadku po jej mężu W. S.. Utrzymywała się z emerytury, w wysokości około 1800 zł, a kwotę tę przeznaczała głównie na opłacanie rachunków związanych z eksploatacja mieszkania, kupno leków i prasy oraz świadczyła drobną pomoc wnuczce J. S. (1), głównie w formie żywności.

dowód: zeznania świadków: M. S. (2) k. 99, J. S. (2) k. 102, D. S. k. 103, J. M. (1) k. 111, L. T. k. 113, B. Z. k. 143, B. M. k. 159, M. K. k. 203

W dniach 30 stycznia, 8 maja, 8 czerwca oraz 12 lipca 2002 r. W. S. przelał z wskazanego wyżej rachunku matki o nr (...) na swój rachunek bankowy o nr (...) również prowadzony w (...) Banku S.A. łączną kwotę 77.000 zł w następujących transzach 40.000 zł, 9.000 zł, 8.000 zł, 10.000 zł, 10.000 zł.

dowód: historia operacji na rachunku bankowym W. S. zapisana na płycie CD w aktach sprawy oraz na k. 364, 367, 368)

Nadto, w dniach: 18, 20, 21, 24, 27 grudnia 2001 r., 3 (trzykrotnie), 8, 11, 14, 15, 21, 22, 24, 28, 29, 30, 31 stycznia, 1, 4, 5 (dwukrotnie), 28 lutego, 4 (500 zł), 5 (dwukrotnie), 8, 11, 12, 15, 19, 22, 25, 26, 27 marca, 2, 3, 4, 5, 8, 9 (dwukrotnie), 10, 11, 15, 19, 30 kwietnia, 7, 13, 21, 22, 28 maja, 4, 11 czerwca, 15, 16 (trzykrotnie, z tego raz 500 zł) lipca, 1 sierpnia (200 zł) 2002 r. powód wypłacał z bankomatów z rachunku M. S. (1) o nr (...) kwoty po 1000 zł. jedynie w dniach 4 marca i 16 czerwca 2002 r. wypłacił kwotę 500 zł, a w dniu 1 sierpnia 2002 r. kwotę 200 zł. Łączna kwota wypłacona przez powoda z bankomatów z konta matki M. S. (1) wynosiła 59.200 zł.

dowód: historia operacji na rachunku bankowym W. S. zapisana na płycie CD w aktach sprawy oraz na k. 392-396)

Powód powyższe kwoty przeznaczył na własne potrzeby. Nie wykonał w tym czasie żadnych zakupów dla swojej matki, nie wykonał również prac remontowych w zajmowanych przez nią lokalu, mimo, że mieszkanie to nie było w zasadzie remontowane od początku zamieszkania w nich małżonków W. i M. S. (1) i znajdowało się w bardzo złym stanie.

dowód: zeznania świadków: M. S. (2) k. 99, D. S. k. 103, Ł. P. k. 108, J. M. (1) k. 110, B. Z. k. 143, dokumentacja fotograficzna k. 46-58

W. S. nie interesował się życiem swojej córki J. S. (1). Jej wychowaniem oraz utrzymaniem zajmowała się głównie matka pozwanej przy pomocy najpierw rodziców powoda, a potem jego matki. Powód nie partycypował również w kosztach utrzymania córki J., w czasie, kiedy podjęła ona studia dziennie na Politechnice w R.. Utrzymywała się ona w tym czasie ze stypendium socjalnego oraz naukowego, pomagała jej także babcia M. S. (1), która opłacała jej czynsz za pokój w wysokości 200 zł, oraz przygotowywała dla niej tzw. paczki żywnościowe. Na przełomie 2003 i 2004 roku W. S. wyprowadził się z mieszkania, w którym mieszkał z rodziną do mieszkania matki.

dowód: zeznania świadków M. S. (2) k. 99, J. S. (2) k. 102, D. S. k. 104, Ł. P. k. 108, J. M. (1) k. 110, K. S. k. 112, B. Z. k. 142, B. M. k. 159, M. K. k. 203

W tym okresie W. S. nie regulował opłat czynszowych za lokal przy ul. (...), w którym mieszkała jego żona z dziećmi, o czym jego żona, a matka pozwanej J. S. (1) dowiedziała się dopiero w 2005 r. otrzymując wezwanie do Sądu w skierowanej przeciwko niej sprawie z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...). W. S. w żaden sposób nie pomógł żonie w spalcie zadłużenie, które ostatecznie udało się uregulować matce J. S. (1) między innymi dzięki likwidacji lokat bankowych pozwanej i jej sióstr, które założył im ojciec powoda.

dowód: zeznania świadków M. S. (2) k. 100, J. S. (2) k. 102, D. S. k. 103, Ł. P. k. 107, J. M. (1) k. 110

Ponadto, wobec powoda toczyły się także postępowania egzekucyjne z wniosków Naukowej I Akademickiej Sieci Komputerowej, naczelnika Urzędu Skarbowego W. P., (...) Sp. z o. o.

dowód: postanowienie Komornika k. 70v., tytuł wykonawczy k. 71v.-73, nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 74v., zawiadomienie o wszczęciu egzekucji k. 75, wyciąg z rachunku bankowego powoda k. 374- 382

W dniu 25 lipca 2006 r. M. S. (1) na mocy umowy darowizny zawartej w formie aktu notarialnego z dnia 25 lipca 2006 r. darowała swojej wnuczce J. S. (1) lokal mieszkalny nr (...) położony przy Al. (...) w W..

dowód: odpis z księgi wieczystej k. 10 - 12

Wartość przedmiotowego lokalu według stanu na dzień dokonywanej darowizny wynosiła 488. 500 zł

dowód: opinia biegłego k. 306-324

W dniu 1 marca 2008 r. M. S. (1) zmarła, a spadek po niej na podstawie ustawy nabyli syn W. S. oraz córka M. M. w częściach równych po ½.

dowód: postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie k. 9

Sąd Okręgowy powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie wymienionych wyżej dowodów z dokumentów (w tym, części w formie kserokopii dokumentów, co do których autentyczności strony nie zgłaszały zarzutów) oraz na podstawie zeznań świadków oraz przesłuchania stron. Ograniczoną wiarygodność miały zeznania Powoda, w szczególności w zakresie dotyczącym dysponowania środkami pieniężnymi, jakie posiadała po śmierci męża M. S. (1). Jego zeznania nie dość, że nie były spójne, na dodatek nie znalazły uzasadnienia w pozostałym materiale dowodowym oraz przyjęcie ich, jako prawdziwych bezkrytycznie, byłoby sprzeczne z zasadami logiki. W ocenie Sądu w okresie bezpośrednio po śmierci ojca Powoda, swobodnie dysponował on środkami pieniężnymi, które posiadała matka powoda, w łącznej kwocie, ustalonej co najmniej na 157 846,84 zł, w szczególności dokonywał systematycznej wypłaty tych środków i przeznaczał na swoje potrzeby. Przede wszystkim nie są wiarygodne jego twierdzenia, że z kwoty 77.000 zł, które wpłynęły na jego rachunek z konta matki kwota 45.330 zł została przeznaczona na cele wskazane przez spadkodawczynię, a pozostałą kwotę 31.670 zł zwrócił jej na rachunek bankowy dokonując kilku wpłat w dniach 30 stycznia 2002 r. – 12 sierpnia 2003 r., a także, że wypłat z bankomatów w okresie od 16 grudnia 2001 r. do 29 lipca 2002 r. spadkodawczyni dokonywała samodzielnie. Również niewiarygodne są jego twierdzenia jakoby wpłat z rachunku (...) nr (...) spadkodawczyni dokonywała samodzielnie w związku z uczestnictwem w NU SKIN (...) (...). Twierdzenie te są przede wszystkim sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym przede wszystkim z zeznaniami świadków, którzy w sposób jednoznaczny, spójny i konsekwentny potwierdzili, iż M. S. (1) żyła bardzo skromnie, utrzymując się z emerytury. Powód miał w tym okresie nieograniczony dostęp do jej konta, z którego korzystał swobodnie, zarówno przez dostęp z Internetu, co potwierdził sam Powód, oraz dysponując kartą bankomatową. Nadto z zeznań tych wynikało również, iż M. S. (1) w okresie po śmierci męża w zasadzie nie wychodziła już sama z domu a jej tryb życia nie był nastawiony na konsumpcję. Całkowicie zaufała swojemu synowi, udzielając mu pełnomocnictwa do konta i dysponowania środkami zgromadzonymi na rachunku, po dokonaniu działu spadku po W. S.. I tak, świadek J. M. (1) zeznała, iż po śmierci męża M. S. (1) utrzymywała się z własnych środków, prowadziła przeciętny tryb życia, sama gotowała, nie była na żadnych wyjazdach. Dodała również, iż mieszkanie, w którym mieszkała nie było odnawiane od samego początku, a spadkodawczyni dowiedziała się, że nie ma żadnych pieniędzy z tych, które zostawił jej mąż. Świadek L. T. również potwierdził, iż M. S. (1) nie wychodziła z domu, a jej główne wydatki to opłaty i podstawowe utrzymanie, które pokrywała z emerytury. Świadek B. Z. potwierdziła, że sytuacja finansowa M. S. (1) nie była dobra, ona sama przywoziła jej paczki żywnościowe, wspierali ją również sąsiedzi przynosząc jej obiady. J. M. (2), dozorczyni w bloku, w którym mieszkała M. S. (1) zeznała, że jej sytuacja po śmierci męża była okropna, były okresy, że widziała u niej niedostatek, zeznała również, że przynosiła jej jedzenie, co również potwierdziła B. M., koleżanka M. S. (1). Świadek M. K., zeznała również, iż M. S. (1) utrzymywała się z emerytury, która wystarczała na zaspokojenie jej bieżących potrzeb. Wszyscy Ci świadkowie zeznali również, iż środki pochodzące z emerytury, M. S. (1) przeznaczała w zasadzie jedynie na opłacenie rachunków, kupno prasy i leków, a także na niewielką pomoc wnuczce J. S. (1). Świadkowie ci, obserwując życie M. S. (1) w okresie po śmierci jej męża nie dość, że nie zauważyli wzrostu poziomu konsumpcji, to wręcz potwierdzili, że żyła ona skromnie, utrzymując się jedynie z emerytury. Potwierdza to prawidłowość twierdzenia, iż W. S., posiadając dostęp do konta matki, swobodnie dysponował posiadanymi przez nią środkami pieniężnymi, wybierał je systematycznie z konta matki i przeznaczał na swoje potrzeby. Twierdzenie, że pieniądze z bankomatów wypłacała M. S. (1) nie tylko nie mogą być wiarygodne z tego względu, iż Powód nie wyjaśnił, w jakim celu miała to robić w miejscach dość odległych dla miejsca jej zamieszkania, to ponadto Powód nie uzasadnił, na jakie cele mogły one być spożytkowane.

Należało, zatem uznać, że twierdzenia faktyczne Powoda, w opisanym wyżej zakresie, są sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Trudno uznać, że spadkodawczyni, która żyła bardzo skromnie, korzystając z pomocy sąsiadów kilka, a nawet kilkanaście razy w miesiącu, wychodziła z domu, żeby wybierać z bankomatu kwoty po 1000 zł. Zbiegiem okoliczności w tych samych dniach, z tych samych bankomatów pieniądze były wypłacane również z konta Powoda. Twierdzenia faktyczne Powoda, iż M. S. (1) utrzymująca się z emerytury, po śmierci męża aktywnie prowadziła działalność gospodarczą i również nie są wiarygodne. To Powód nie miał w ostatnim okresie stałej pracy, a jedynie zajmował się uczestnictwem w rożnego rodzaju przedsięwzięciach gospodarczych typu tzw. piramid jak (...) czy (...) (...) (...). Sposób życia M. S. (1), w ostatnim okresie jej życia nie uzasadniał twierdzenia, iż mogła zainteresować się nagle prowadzeniem działalności gospodarczej, uczestnicząc w (...) (...). Logiczne jest twierdzenie faktyczne Pozwanej, że to właśnie Powód prowadził działalność gospodarczą pod nazwiskiem swojej matki, jako uczestniczki w projekcie. Biorąc pod uwagę, że posiadał on pełnomocnictwo do dysponowani rachunkami matki, mógł swobodnie dysponować posiadanymi przez nią środkami, co też czynił, w szczególności angażować się w działalność w (...) (...). Nie było podstaw do przyjęcia, że M. S. (1), osoba w zaawansowanym wieku, której wydatki, a zarazem i potrzeby sprowadzały się do opłaceniu rachunków, zakupu leków niezbędnych w jej wieku, podstawowej prasy czy wsparcia studiującej wnuczki, nagle postanowiła zaangażować się w działalność gospodarczą. Motywu takiego zaangażowania Powód racjonalnie nie wykazał, zaś fakt uzyskiwania przez niego prowizji z tego tytułu, że M. S. (1) brała udział w programie (...) (...), jest niezaprzeczalny.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Z utrwalonych poglądów doktryny i judykatury wynika, iż ochrona praw najbliższej rodziny zmarłego należy do podstawowych założeń prawa spadkowego, co znajduje wyraz w wielu instytucjach uregulowanych w księdze czwartej kodeksu cywilnego, w tym też i w instytucji zachowku - art. 991-1011 k.c. - zapewniającej osobom wskazanym w ustawie określoną korzyść ze spadku nawet wbrew woli zmarłego. Zgodnie z treścią art. 991 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo, jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Przy obliczaniu wysokości zachowku należy ustalić czystą wartość spadku. Wartość ta to różnica między wysokością aktywów wchodzących w skład spadku a wysokością długów spadkowych. Punktem odniesienia przy ustalaniu stanu czynnego spadku dla potrzeb obliczenia wysokości należnego zachowku może być jedynie chwila otwarcia spadku będąca chwilą śmierci spadkodawcy (art. 922 § 1, art. 924 i 925 k.c.). Ustalenie składu spadku, mianowicie różnicy między wartością stanu czynnego spadku (aktywów) i wartością stanu biernego spadku (pasywów), następuje więc, co do zasady, według reguł określonych w art. 922 k.c., nie uwzględnia się jedynie zapisów i poleceń oraz długów z tytułu zachowku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2008 r., IV CSK 509/07, Lex nr 445279).

Osoba uprawniona do zachowku, roszczenia z tego tytułu powinna w pierwszej kolejności kierować przeciwko spadkobiercom zmarłego, w drugiej kolejności w stosunku do osób, na których rzecz zostały uczynione zapisy windykacyjne (art. 999 1 k.c.), w trzeciej zaś kolejności odpowiadają osoby obdarowane. Także w sytuacji, gdy spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku może dochodzić od obdarowanego roszczenia o zachowek w granicach określonych w art. 1000 k.c. (wyr. SN z dnia 30 stycznia 2008 r., III CSK 255/07, OSNC 2009, nr 3, poz. 47). Przepisy o zapisie windykacyjnym został dodany po śmierci M. S. (1), a nadto nie został uczyniony, zatem nie ma zastosowania w sprawie. Art. 1000 k.c. który reguluje problem uzyskania kwoty potrzebnej do uzupełnienia zachowku od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczaną do spadku (art. 993-995 k.c.), przy czym należy uznać, że odpowiedzialność obdarowanych ma charakter subsydiarny. Nadto, wprawdzie przepis stanowi o sumie pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku, nie powinno jednak budzić wątpliwości, że uprawniony do zachowku może kierować swoje roszczenia przeciwko obdarowanym także w sytuacji, gdy nie otrzymał żadnej korzyści ze spadku, jak też od zobowiązanych spadkobierców tytułem wypłaty części zachowku.

Z ustalonych faktów wynika, iż Powód, jako spadkobierca ustawowy po swojej matce, M. S. (1), uprawniony jest do połowy spadku po niej. Bezspornym w sprawie również było, iż dacie otwarcia spadku, nie było aktywów spadkowych, bowiem jeszcze za życia spadkodawczyni, Powód pobrał z jej rachunku i zadysponował na własne potrzeby posiadane przez nią środki pieniężne, w kwocie ustalonej, na co najmniej 157 846,84 zł (co do kwalifikacji prawnej tego zdarzenia niżej). Jedyny istotnym składnikiem majątku zmarłej M. S. (1) był mieszkanie, położone w W., Al. (...), które darowała w dniu 25 lipca 2006 r. wnuczce, J. S. (1). Wartość tego składnika majątku spadkodawczyni, została ustalona na podstawie opinii biegłego na kwotę 488 500 zł. Powód, jako spadkobierca zmarłej M. S. (1), jest osobą uprawnioną do zachowku, a w związku z tym, że nie było aktywów w majątku spadkowym, nie mógł on żądać zachowku od współspadkobierczyni M. M.. W takiej sytuacji, biorąc pod uwagę, że spadkodawczyni dokonała na rzecz pozwanej darowizny, wyczerpującej całą masę spadkową w dacie jej dokonania, niecałe 2 lata przed otwarciem spadku, Powód ma roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej od J. S. (1), na uzupełnienie przysługującego mu zachowku. Zgodnie z poglądami Sądu Najwyższego, zawartymi w wyroki z dnia 30 stycznia 2008 r. (III CSK 255/07), ustanowienie w systemie zachowku, roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej, wyrażającej się ułamkiem wartości przewidywanego udziału w spadku, którego głównym adresatem jest spadkobierca (art. 991 § 2 k.c.), nie wyklucza możliwości dochodzenia, gdy otrzymanie zachowku od spadkobiercy nie jest możliwe, od osoby, które otrzymała od spadkobiercy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej na uzupełnienie zachowku, w warunkach określonych w dyspozycji art. 1000 § 1 k.c. Uprawnienie do uzupełnienia zachowku przysługuje nawet wówczas, gdy jak w rozpoznawanej sprawie, uprawniony jest jednocześnie spadkobiercą, a powołanie do spadku nie pokrywa nawet jego uprawnienia z tytułu zachowku (art. 991 § 2 k.c.). Powód jest, zatem uprawniony do żądania zachowku, bowiem jako spadkobierca ustawowy nie uzyskał w ramach dziedziczenia po matce kwoty przekraczającej wartość należnego mu zachowku, między innymi z tego względu, że jedyny składnik majątku, spadkodawczyni darowała swojej wnuczce dwa lata przed śmiercią.

Zasady obliczania, tzw. substratu zachowku zostały określone w dyspozycji art. 993 k.c., który stanowi, iż przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę. Jako formę zbliżoną w skutkach do darowizny, należało zakwalifikować zadysponowanie przez Powoda środkami pieniężnymi, posiadanymi przez M. S. (1) po śmierci męża w kwocie 157 846,84 zł. Zgodnie z treścią przepisu art. 996 k.c. darowizna dokonana przez spadkodawcę na rzec uprawnionego do zachowku zalicza się na należny mu zachowek. Mimo, że wątpliwości Sądu nie budził fakt przywłaszczenia sobie przez powoda należącej do spadkodawczyni w kwocie podanej wyżej, w ocenie Sądu, nie było darowizną sensu stricte. Umowa darowizny jest czynnością prawną, na mocy, której darczyńca zobowiązuje się do jednostronnego bezpłatnego świadczenia kosztem swojego majątku na rzecz obdarowanego, przy równoczesnym braku nałożenia na niego obowiązku świadczenia w zamian za uczynioną darowiznę. Natomiast z ustalonych faktów nie wynika, że można uznać taki sposób pobierania środków z rachunku spadkodawczyni, jako dokonane na podstawie wyraźnego jej oświadczenia woli, a jego zamiarem było wyraźnie i jednoznaczne darowanie Powodowi wskazanej wyżej kwoty pieniężnej. Z drugiej strony udzielając nieograniczonego pełnomocnictwa do rachunku oraz nie ingerowanie w sposób jego wykonania i zarządzania tymi środkami pieniężnymi, można uznać, iż ufała synowi, ale z uwagi na wiek oraz ograniczone potrzeby konsumpcyjne nie miała wiedzy i świadomości zarówno posiadanych środków i ich wartości. Z pewnością nie można uznać, iż udzielając synowi pełnomocnictwa darowała mu te pieniądze. Z drugiej jednak strony, fakt ich pobrania i zużycia na własne potrzeby, niezgodnie z zakresem umocowania do zarządzania tymi środkami uzasadnia doliczenia tej kwoty do substratu zachowku. Gdyby powód nie zużył posiadanych przez spadkodawczynię środków pieniężnych, ale zarządzał jej majątkiem jak tego wymagają powszechnie przyjęte zasady, wskazana kwota pieniężna weszłaby by w skład spadku i roszczenie o zachowek w ogóle nie miałoby podstawy. Tak więc środki pieniężne w kwocie, pobrane z rachunku zmarłej przez Powoda, należy zaliczyć na poczet zachowku należnego Powodowi, doliczając ją do substratu zachowku tak jak darowiznę.

Ustalając podstawę do określenia wartości należnego Powodowi zachowku, Sąd orzekający, jako podstawę jego ustalenia przyjął wartość mieszkania, ustaloną na kwotę 488 500 zł oraz wartość środków pieniężnych w kwocie 157 846,84 zł, czyli w sumie 646 346,84 zł. Skoro udział Powoda w zachowku to połowa należnej mu schedy spadkowej, czyli ¼ wartości tak ustalonego majątku. Udział należny Powodowi z tytułu zachowku wynosi 161 586,71 zł. Na tak ustaloną kwotą należnego Powodowi zachowku należy zaliczyć kwotę 157 846,84 zł, pobranej przez niego z rachunku M. S. (1) i zadysponowanie jej na własne potrzeby. Różnica, jaką można było zasądzić na rzecz powoda to kwota 3 739,87 zł.

Uprawnienie z tytułu zachowku ma charakter prawa podmiotowego, stąd też na tle realizacji żądania uprawnionego może powstać problem oceny jego zachowania w płaszczyźnie nadużycia prawa podmiotowego art. 5 k.c. Prezentowany jest pogląd, że w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c. (uchwała SN z dnia 19 maja 1981 r., III CZP 18/81). Po pierwsze zakres zastosowania powyższego przepisu powinien być jednak stosunkowo wąski, bowiem ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.), nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych (por. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 15 lutego 2012 r. I ACa 1121/11). Możliwość obniżenia roszczenia o zachowek na podstawie art. 5 k.c., dopuszczalna jest wyjątkowo, albowiem prawo to służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec osób najbliższych, co ma znaczenie na ocenę tego prawa z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Zastosowanie klauzuli nadużycia prawa powinno mieć zastosowanie w przypadkach wyjątkowych i szczególnie rażących nadużyć (por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 22 kwietnia 2009 r., I ACa 459/08).

Podnoszone przez Pozwaną okoliczności dotyczące nadużycia prawa podmiotowego przez Powoda, które miały prowadzić do oddalenia powództwa o zachowek nie miały wpływu na treść rozstrzygnięcia, gdyż nadużycia miały miejsce w relacji Powód i jego rodzina, a okoliczności, które mogą powodować, że żądanie zapłat zachowku stanowić będzie nadużycie prawa, muszą układać się na linii uprawniony do zachowku – spadkobierca (por. T. Justyński, glosa do wyroku z dnia 07 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03, PiP 2005/6/111-115). Ustawodawca jednak przewidział dla tego typu zachowań instytucję wydziedziczenia. Ponadto Powód jest synem spadkodawczyni, a zachowek realizuje niezbywalne i bezwarunkowej jego prawo do otrzymania minimalnego udziału w spadku. Postępowanie dowodowe wykazało, iż Powód sam sobie pobrał należny mu udział w spadku, jeszcze za życia spadkodawczyni, pobierając na własne potrzeby pieniądze z jej rachunku. Nadto rozstrzygnięcie oddalające powództwo, na podstawie art. 5 k.c. ma charakter tymczasowy, bowiem jako przejściowe należy kwalifikować zachowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, która powinna ustać po zmianie okoliczności, co nie jest rozwiązaniem pożądanym przy rozstrzyganiu tego rodzaju sporów.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 kpc, co skutkowało zasądzeniem na rzecz Pozwanej J. S. (1) kwota 3637,65 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, na podstawie § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowione z urzędu oraz zwrot wydatków poniesionych w związku z uzyskaniem dokumentacji z banków w wysokości 20,65 zł oraz kwotę 17 zł opłaty od pełnomocnictwa. Na podstawie art. 113 ust. 1 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami postępowania, koszty postępowania, od ponoszenia których, Powód był zwolniony, zostały przejęte na rachunek Skarb Państwa.