Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1718/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Tatarczyk

Sędzia SO Krystyna Hadryś (spr.)

SR (del.) Joanna Zachorowska

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2015 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa T. Z., K. Z. i B. Z.

przeciwko G. D. (1) i J. D.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 29 sierpnia 2014 r., sygn. akt I C 489/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powodów solidarnie kwotę 1.200 (tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSR del. Joanna Zachorowska SSO Tomasz Tatarczyk SSO Krystyna Hadryś

UZASADNIENIE

Powodowie B. Z., T. Z. i K. Z. wystąpili do Sądu Rejonowego w Gliwicach z pozwem, w którym domagali się zasądzenia solidarnie na ich rzecz od G. D. (1) i J. D. kwoty 11.000 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości 0,5 % za każdy dzień zwłoki od dnia 1 marca 2001 r. do dnia zapłaty i kwoty 3.000 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości 0,5 % za każdy dzień zwłoki od dnia 23 lutego 2001 r. do dnia zapłaty oraz przyznania im kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu podnieśli, że poprzednik prawny powodów D. Z. zawarł z G. D. (1) dwie umowy pożyczki, pierwszą w dniu 29 sierpnia 2000 r. na kwotę 17.000 zł z terminem zwrotu do dnia 28 lutego 2001 r. i drugą w dniu 22 listopada 2000 r. na kwotę 35.000 zł z terminem zwrotu do dnia 22 lutego 2001 r. Umowy przewidywały odsetki umowne w wysokości 0,5 % za każdy dzień zwłoki. Poręczycielem obu pożyczek był J. D.. Dodatkowym zabezpieczeniem umów były weksle in blanco wystawione przez pożyczkobiorczynię z oświadczeniem o poręczeniu przez J. D.. P. uiściła łącznie na poczet spłaty zadłużenia wynikającego z pierwszej umowy kwotę 6.000 zł, tym samym do zapłaty pozostała jeszcze kwota 11.000 zł, zaś na poczet należności z drugiej umowy pozostała jeszcze kwota 3.000 zł. Pozwani zostali zawiadomieni o wypełnieniu weksli i jednocześnie wezwani do ich wykupu. Wezwanie pozostało bezskuteczne. W toku postępowania powodowie wskazali, że zarzut przedawnienia roszczenia podniesiony przez stronę pozwaną jest chybiony, bowiem bieg terminu przedawnienia został przerwany z dniem zawezwania do próby ugodowej, tj. 22 lutego 2011 roku. Odnośnie twierdzeń pozwanych co do spłaty zadłużenia podkreślili, że sposób zaliczenia wpłaconych przez pozwanych kwot dokładnie wynika z zeznań złożonych przez pożyczkodawcę w postępowaniu karnym i wpłaty, o których mówili pozwani (5 wpłat), zostały zarachowane na poczet innych zobowiązań finansowych. Zakwestionowali także spłatę w wysokości 10.000 zł wskazując, że w tym zakresie pozwani nie dopełnili obciążającego ich ciężaru dowodowego, wpłata ta nie została odnotowana przez pożyczkodawcę.

W odpowiedzi na pozew, pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości. Nie kwestionując faktu zawarcia z poprzednikiem prawnym powodów umów pożyczek wskazali, że zobowiązanie wynikające z umowy z dnia 29 sierpnia 2000 r. uregulowali, bowiem przekazali D. Z. w dniu 15 lutego 2001 r. kwotę 4.000 zł, w dniu 17 marca 2001 r. – 4.000 zł, w dniu 12 maja 2001 r. – 3.000 zł, 26 maja 2001 r. – 3.500 zł i w dniu 13 czerwca 2001 r. – 5.500 zł. Przyjęcie tych kwot pożyczkodawca przyznał w postępowaniu karnym. Pozwani zaliczyli dokonane wpłaty na poczet pożyczki z dnia 29 sierpnia 2000 r., w konsekwencji czego spłata zobowiązania wynikającego z tej umowy nastąpiła w dniu 13 czerwca 2001 r. Natomiast na poczet pożyczki z dnia 22 listopada 2000 r. pozwani przekazali w dniu 22 lipca 2001 r. kwotę 4.000 zł, a w dniu 24 września 2001 roku kwotę 10.000 zł. Ponieważ D. Z. odmawiał wydania pozwanym pokwitowań, pozwani na podstawie art. 463 k.c. powstrzymali się z dalszym spełnianiem świadczenia. Ponadto J. D. podniósł zarzut przedawnienia roszczenia wynikającego z pożyczki z dnia 22 listopada 2000 r. W toku postępowania wskazali, że w dniu 10 stycznia 2004 roku zawarte przez D. Z. i pozwanych umowy pożyczek na łączną kwotę 90.000 zł zostały zastąpione nową umową – D. Z. i pozwany dokonali odnowienia w rozumieniu art. 506 k.c., w wyniku czego wygasło pierwotne zobowiązanie pozwanych wynikające z umów pożyczek oraz pozwana została zwolniona z długu wobec D. Z.. Dodatkowo pozwani wskazali, że oprócz wymienionych wcześniej sum przekazali pożyczkodawcy jeszcze następujące kwoty: 10.000 zł (wpłata we wrześniu 2001 r.), 12.400 zł (wpłaty w okresie od 17 stycznia 2004 r. do 28 lutego 2004 r.) i 29.000 zł (zgodnie z umową o przekazanie urządzenia z dnia 6 lutego 2004 r.).

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Gliwicach zasądził solidarnie od pozwanych G. D. (1) i J. D. na rzecz powodów B. Z., T. Z. i K. Z. kwotę 14.000 zł z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego za okres od dnia 15 lutego 2009 r. do dnia zapłaty; w pozostałym zakresie powództwo oddalił; zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 3117 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło przy ustaleniu, że wdniu 29 sierpnia 2000 r. D. Z. zawarł z G. D. (1) umowę pożyczki, na mocy której udzielił pozwanej pożyczki w kwocie 17.000 zł. Pożyczka miała zostać zwrócona do dnia 28 lutego 2001 r.. Ponadto G. D. (1) zobowiązała się do zapłaty odsetek ustawowych za okres od dnia podpisania umowy do dnia zwrotu pożyczki w dniu spłaty. Zgodnie z § 4 umowy niedokonanie zwrotu pożyczki w ustalonym terminie uprawniało pożyczkodawcę do żądania odsetek za zwłokę w wysokości 0,5 % za każdy dzień zwłoki. Następnie w dniu 22 listopada 2000 r. D. Z. zawarł z pozwaną kolejną umowę pożyczki, zgodnie z treścią której zobowiązał się do udzielenia G. D. (1) pożyczki w kwocie 35.000 zł, natomiast pozwana zobowiązała się do jej zwrotu w terminie do dnia 22 lutego 2001 roku. Zgodnie z § 4 umowy niedokonanie zwrotu pożyczki w ustalonym terminie uprawniało pożyczkodawcę do żądania odsetek za zwłokę w wysokości 0,5 % za każdy dzień zwłoki.

Na zabezpieczenie ewentualnych roszczeń pożyczkodawcy względem pożyczkobiorcy, powstałych w związku z zawartymi umowami, G. D. (1) wystawiła do każdej umowy weksel in blanco. D. Z. został uprawniony do wypełnienia weksli na sumy odpowiadające odpowiednio wartości 17.000 zł z umowy pożyczki z dnia 29 sierpnia 2000 r. wraz z należnymi odsetkami i 35.000 zł z umowy pożyczki wraz z należnymi odsetkami. Na obu wekslach znajduje się własnoręczny podpis G. D. (1), zaś na wekslu wystawionym na zabezpieczenie roszczeń z umowy pożyczki z dnia 22 listopada 2000 r.dodatkowo własnoręczny podpis J. D. jako poręczyciela. Na deklaracji wekslowej z dnia 29 sierpnia 2000 r. znajduje się podpis wystawcy G. D. (2) i poręczyciela J. D.. Ponadto na zabezpieczenie ewentualnych roszczeń z umowy pożyczki z dnia 29 sierpnia 2000 r. i 22 listopada 2000 r. J. D. udzielił poręczenia. D. Z. w dniu zawarcia pożyczek przekazał kontrahentowi umówione kwoty, a to w dniu 29 sierpnia 2000 r. kwotę 17.000 zł i w dniu 22 listopada 2000 r. kwotę 35.000 zł.

Oprócz wskazanych umów D. Z. udzielił pozwanym jeszcze innych pożyczek, m.in. strony zawarły w dniu 11 marca 2000 r. umowę pożyczki kwoty 18.000 zł z terminem płatności do dnia 11 lipca 2001 r., w dniu 16 czerwca 2001 r. umowę pożyczki kwoty 20.000 zł z terminem płatności do dnia 16 września 2001 roku. Zaś w sierpniu 2001 r. D. Z. pożyczył J. D. kwotę 700 zł. Pozwani tytułem spłat zaciągniętych przez G. D. (1) pożyczek przekazali D. Z. następujące sumy pieniężne: w dniu 15 kwietnia 2000 r. – 1.000 zł, w dniu 20 maja 2000 r. – 1.000 zł, w dniu 17 czerwca 2000 r. – 1.000 zł, w dniu 22 lipca 2000 r. – 600 zł, w dniu 8 sierpnia 2000 r. – 1.400 zł, w dniu 16 września 2000 r. – 2.000 zł, w dniu 1 listopada 2000 r. – 1.500 zł, w dniu 8 listopada 2000 r. – 2.000 zł, w dniu 22 listopada 2000 r. – 500 zł, w dniu 10 grudnia 2000 r.– 3.000 zł, w dniu 13 stycznia 2001 r. – 5.000 zł, w dniu 15 lutego 2001 r.– 4.000 zł, w dniu 17 marca 2001 r.– 4.000 zł, w dniu 12 maja 2001 r. – 3.000 zł, w dniu 26 maja 2001 r. – 3.500 zł, w dniu 13 czerwca 2001 r. – 5.500 zł, w dniu 22 lipca 2001 r. – 4.000 zł. D. Z. nie wystawił pokwitowań potwierdzających dokonane wpłaty. D. Z. zaliczył wpłaty z 16 września, 1 listopada, 8 listopada i 22 listopada 2000 r. w łącznej kwocie 6.000 zł na poczet zadłużenia wynikającego z umowy z dnia 29 sierpnia 2000 r., zaś pozostałe wpłaty dokonane po 22 listopada 2000 r. w łącznej wysokości 32.000 zł na poczet należności wynikających z umowy pożyczki z dnia 22 listopada 2000 r.

Sąd Rejonowy ustalił nadto, iż pożyczkodawca i J. D. planowali zakupić wspólnie samochód osobowy. Z tego tytułu w dniu 24 września 2001 r. pozwany przekazał D. Z. kwotę 10.000 zł. Przekazana suma stanowiła zadatek na zakup pojazdu. Strony uzgodniły, że w sytuacji, gdyby J. D. nie kupił samochodu to D. Z. był uprawniony do zatrzymania tej kwoty. Ostatecznie wybrany przez strony samochód nabyła powódka B. Z.. Na początku 2004 r. miało miejsce spotkanie D. Z. i J. D., podczas którego strony omawiały zasady spłaty zadłużenia wynikającego z zawartych z powodem umów pożyczek. Uzgodnili, że niespłacone zadłużenie wynikające z zawartych w latach 2000-2001 z D. Z. umów pożyczek wraz z odsetkami wynosi 120.500 zł. Pozwany przygotował symulację spłaty tej kwoty, przy czym ostatecznie ocenił, że nie jest w stanie spłacać zadłużenia zgodnie z owym planem i nie zobowiązał się do spłaty na warunkach określonych w symulacji. W 2004 r. D. Z. i pozwany zawarli także umowę o przekazanie pożyczkodawcy urządzenia. Maszyna miała być wykorzystywana przez J. D., a pozyskane w wyniku jej działania kwoty przekazywane pożyczkodawcy.

D. Z. zmarł w dniu 15 października 2009 r. Spadek po nim na podstawie ustawy nabyli żona B. Z. oraz synowie K. Z. i T. Z., każde z nich po 1/3 części.Po wypełnieniu wystawionych przez pozwaną weksli in blanco pismem z dnia 7 czerwca 2011 r. powodowie wezwali pozwanych do zapłaty łącznej sumy zadłużenia wynikającego z umów pożyczek z dnia 29 sierpnia 2000 r. i 22 listopada 2000 r. w kwocie 14.000 zł. W dniu 22 lutego 2011 r. powodowie wnieśli do Sądu Rejonowego w Gliwicach wniosek o zawezwanie do próby ugodowej pozwanych w przedmiocie zapłaty należności wynikających przez pozwanych z D. Z. trzech umów pożyczek, a to umowy z dnia 22 listopada 2000 r., 29 sierpnia 2000 r. i 16 czerwca 2001 r. Strony nie zawarły ugody.

Powyższe okoliczności doprowadziły Sąd Rejonowy do przekonania, że powództwo jest w znacznej mierze zasadne. Sąd Rejonowy wskazał, że powodowie powołali się w pozwie zarówno na stosunek podstawowy jak i na weksel, natomiast pozwany J. D. już w odpowiedzi na pozew podniósł zarzuty wynikające ze stosunku podstawowego, wskazując, że zobowiązania wynikające z zabezpieczonych wekslami umów pożyczek zostały spełnione, podniósł ponadto zarzut przedawnienia roszczenia. Sąd meriti wskazał, że przede wszystkim nie sposób uznać, iż D. Z. spotykając się z J. D. na początku 2004 r. działał z zamiarem odnowienia oraz by ostatecznie doszło do zawarcia przez nich umowy odnowienia. Okoliczności tych strona pozwana w żaden sposób nie wykazała i nie potwierdzają jej załączone w poczet materiału jakiekolwiek dokumenty. D. Z. składając zeznania w postępowaniu karnym przyznał wprawdzie, że spotkał się z pozwanym w styczniu 2004 r. i wówczas to strony „doszły do porozumienia”, że z wszystkich pożyczek „zwróci” mu około 120.000/130.000 zł, zaś on nie będzie żądał odsetek karnych, jednakże jednocześnie pożyczkodawca wskazał, że owo uzgodnienie nie zostało dopełnione i „państwo D. na dzień dzisiejszy są mi winni” pewną sumę Zatem gdyby D. Z. w styczniu 2004 r. działał z zamiarem odnowienia nie twierdziłby, że nadal oboje pozwani pozostają jego dłużnikami, lecz odwoływałby się wyłącznie do zadłużenia pozwanego, którego źródłem była umowa ze stycznia 2004 r., tymczasem zmarły nawiązywał do umów pożyczek zawartych w latach 2000-2001. Co więcej, z samych zeznań pozwanego złożonych w toku postępowania karnego wynika, że ostatecznie panowie w styczniu 2004 r. nie doszli do porozumienia co do zobowiązań finansowych pozwanych. Ponadto jak wynika z poczynionych przez Sąd ustaleń do odnowienia miało dojść na skutek rozmów D. Z. z J. D., a więc nie z pożyczkobiorcą, lecz osobą trzecią, a w sprawie nie zostało wykazane, aby G. D. (1) wyraziła zgodę na tego rodzaju działanie. Ze zgromadzonego materiału dowodowego w żadnym razie nie wynika również, aby J. D. spotykając się z D. Z. w styczniu 2004 r. działał w imieniu żony, jako jej pełnomocnik. Sąd Rejonowy uznał, że nie zasługują również na uwzględnienie zarzuty pozwanych związanych z uregulowaniem zobowiązań finansowych wobec D. Z. wynikających z umowy z dnia 29 sierpnia 2000 r. i z dnia 22 listopada 2000 r., albowiem pozwani nie wykazali aby miała miejsce wpłata kwoty 53.000 zł, 12.400 zł, jak również kwoty 29.000 zł, do jakich nawiązywali w piśmie procesowym z dnia 25 czerwca 2014 r. Pozwani nie przedłożyli w tym zakresie dowodów potwierdzających ich twierdzenia w trybie art. 6 k.c. w związku art. 232 k.p.c. Sąd podkreślił nadto, że zawarta przez pożyczkodawcę i pozwanego J. D. w 2004 roku umowa o przekazanie urządzenia, którego wartość strony oszacowały na kwotę 29.000 zł, nie wskazywała, że prawo własności do tej maszyny zostaje przeniesione na D. Z. i że urządzenie to ma zostać zaliczone na poczet zobowiązań wynikających z umów opisanych w pozwie. Zgodnie z zawartą umową wskazane urządzenie miało zostać jedynie przekazane do dyspozycji pożyczkodawcy.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że pozwani dokonywali pewnych wpłat dla pożyczkodawcy, przy czym jedynie część z nich dotyczyła spłaty pożyczek. Mianowicie we wrześniu 2001 r. J. D. przekazał pożyczkodawcy kwotę 10.000 zł, jednakże było to związane z planami D. Z. i J. D. dotyczącymi zakupu samochodu, a nie pożyczkami czy też poręczeniem ich spłaty. Wskazana kwota jest związana z innym stosunkiem prawnym, który łączył J. D. i D. Z., zatem w ramach tego stosunku prawnego winna podlegać rozliczeniom. Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego pozwani dokonali na rzecz D. Z. kilkunastu wpłat, przy czym część z nich miała miejsce jeszcze przed zawarciem umów wskazanych w pozwie (a to wpłaty z 20 maja 2000 roku – 1.000 zł, 17 czerwca 2000 roku – 1.000 zł, 22 lipca 2000 roku – 600 zł, 8 sierpnia 2000 roku – 1.400 zł). Natomiast pozostałe wpłaty (12 wpłat dokonanych w okresie od 16 września 2000 roku do 13 czerwca 2001 r. w łącznej kwocie 38.000 zł) zostały zaliczone przez pożyczkodawcę właśnie na poczet zadłużenia wynikającego z umowy pożyczki z dnia 29 sierpnia 2000 r.i umowy pożyczki z dnia 22 listopada 2000 r.. Jak wyjaśnił D. Z. w postępowaniu karnym poszczególne kwoty przekazywane mu przez pozwanych zaliczał na zadłużenie wynikające z umowy przewidującej najdawniejszy termin wymagalności. Bezsporne w sprawie było ,że dłużnicy nie wskazywali na poczet której umowy płacą a wierzyciel nie wystawiał pokwitowania. Wobec czego Sąd Rejonowy uznał, że skoro zadłużenie z umowy pożyczki z dnia 29 sierpnia 2000 r. zostało uregulowane w części, co do kwoty 6.000 zł, zaś z umowy pożyczki z dnia 22 listopada 2000 r. co do kwoty 32.000 zł, to do zapłaty pozostaje z umowy z 29 sierpnia 2000 r. kwota 11.000 zł, a z umowy z 22 listopada 2000 r. kwota 3.000 zł.

Sąd Rejonowy nie podzielił tego podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia w odniesieniu do należności głównej, albowiem doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia, gdyż powodowie dniu 22 lutego 2011 r. wystąpili do Sądu z wnioskiem o zawarcie ugody dotyczącej spłaty zadłużenia wynikającego z opisanych w pozwie umów, ponadto powodowie wystąpili z pozwem o zasądzenie na ich rzecz kwoty 14.000 złotych w 15 lutego 2012 roku, a zatem przed upływem okresu przedawnienia roszczenia podstawowego. Jednocześnie Sąd uznał, za w pełni zasadny zarzut przedawnienia roszczenia odsetkowego, jak słusznie wskazali pozwani, roszczenie to ma byt niezależny od roszczenia głównego i jako świadczenie okresowe przedawnia się w terminie lat trzech stosownie do treści art. 118 k.c. Skoro powodowie wystąpili przeciwko pozwanym z pozwem o zapłatę w dniu 15 lutego 2012 r., roszczenie w zakresie odsetek przed 15 lutym 2009 r. jest przedawnione i winno zostać w tym zakresie oddalone, wobec skutecznego podniesienia przez pozwanych zarzutu przedawnienia.

Orzekając o odsetkach Sąd Rejonowy wskazał, że strona powodowa domagała się zasądzenia łącznie kwoty 14.000 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości 0,5 % za każdy dzień zwłoki. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, postanowienia umów zastrzegające odsetki w wysokości 0,5 % za dzień, tj. 182 % w stosunku rocznym należy uznać za całkowicie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a co za tym idzie częściowo bezwzględnie nieważne, stosownie do przepisu art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 58 § 3 k.c. Sąd uznał, że - przy obecnym poziomie inflacji - słusznym i sprawiedliwym rozstrzygnięciem będzie zasądzenie żądanej kwoty 14.000 zł wraz z wskazanymi powyżej odsetkami „umownymi” w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP. Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy na podstawie art. 710 k.c. w związku z art. 876 k.c. zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 14.000 zł z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego za okres od dnia 15 lutego 2009 r. do dnia zapłaty, jednocześnie oddalił powództwo w pozostałym zakresie co do odsetek jako bezzasadne co do wysokości i przedawnione za okres przed 15 lutego 2009 r. O kosztach orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. bowiem powodowie ulegli jedynie nieznacznie w zakresie żądania odsetkowego.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli pozwani zaskarżając go w części co do pkt. 1 i 2, wnosząc o jego zmianę w pkt.1 poprzez oddalenie powództwa oraz w pkt. 3 zasądzenie od powodów na rzecz pozwanych kwoty 2.434 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kwoty 1.900zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Zarzucili naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego skutkujące nieprawidłowym uznaniem, iż pozwani nie wykazali dokonanych wpłat w kwocie 53.000zł podczas, gdy fakt ich dokonania można było wyprowadzić z oświadczeń D. Z. znajdujących się w aktach Sądu Rejonowego w Gliwicach sygn. III K 574/05; a to art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych na okoliczność potwierdzenia autentyczności umowy przekazania urządzenia z dnia 6 lutego 2004r., podczas gdy pozwani nie posiadają oryginału tej umowy, a zatem złożony wniosek był jedynym możliwym dowodem zmierzającym do wykazania opisanych w tej umowie faktów; a to art. 328§ 2 k.p.c. poprzez niezamieszczenie w uzasadnieniu wyroku wyjaśnienia przyczyn, dla których w pkt. 2 i 3 postanowienia zawartego w protokole rozprawy z dnia 29 sierpnia 2014. Sąd oddalił wnioski dowodowe pozwanych o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych. Ponadto zarzucili naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 506 k.c. przez błędną wykładnie tego przepisu, skutkującą niewłaściwym przyjęciem, iż w przedmiotowej sprawie D. Z. i J. D. nie dokonali odnowienia zobowiązania wynikającego z czterech umów pożyczek, pomimo iż spełnione zostały przesłanki odnowienia; a to art. 118 k.p.c. przez niezastosowanie, w sytuacji gdy nie nastąpiła jakakolwiek przerwa biegu terminu przedawnienia tego roszczenia. Zarzucili nadto sprzeczność istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym polegającą na nieuzasadnionym przyjęciu, iż pozwani nie wykazali jakoby miała miejsce wpłata kwoty 43.000zł, podczas gdy z ustaleń dokonanych przez Sąd wynika, iż pozwani przekazali D. Z. łączną kwotę 43.000zł w 17 ratach płatnych począwszy od 15 kwietnia 2000r. do 22 lipca 2001r. Skarżący zarzucili błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, iż pozwani nie wykazali jakoby miała miejsce wpłata kwoty 12.400zł, podczas gdy wpłata tej kwoty, została potwierdzona przez D. Z. w postępowaniu o sygn. III K 574/05. Nadto nieprawidłowo uznano, iż pozwani nie wykazali jakoby dokonali zapłaty kwoty 10.000 zł, podczas gdy fakt zaliczenia tej kwoty na poczet zadłużenia wynika z okoliczności poprzedzających tę wpłatę oraz nieprawidłowo oceniono w zaskarżonym wyroku, iż pozwani nie wykazali jakoby na poczet zadłużenia została zaliczona kwota 29.000 zł, podczas gdy okoliczności dotyczące zaliczenia tej kwoty wynikają z umowy przekazania urządzenia z dnia 6 lutego 2004r.

Apelujący zakwestionowali prawidłowość rozliczenia kosztów procesu, bowiem w zaskarżonym wyroku nie uwzględniono kwoty odsetek od wartości głównej, która została oddalona.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanych nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela w całości i uznaje za swoje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, ponieważ ustalenia te znajdują oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, które to dowody Sąd ten ocenił w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Orzekając Sąd Rejonowy nie uchybił zasadom logicznego rozumowania, ani też doświadczenia życiowego. Wnioski Sądu pierwszej instancji, co do faktów w sposób logiczny wynikają z treści dowodów zgromadzonych w sprawie, a zaoferowanych przez obie strony.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa procesowego objętego regulacją art. 233 k.p.c., stwierdzić należy, że stanowisko prezentowane w apelacji w zasadzie nie można określić jako zarzut, lecz polemikę z ustaleniami zaskarżonego wyroku. W ocenie Sądu Odwoławczego skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, natomiast apelujący nie wykazali, aby Sąd meriti dopuścił się powyższych naruszeń, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające wyłącznie przekonanie skarżących o innej niż przyjął Sąd Rejonowy wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, a z takim sformułowaniem treści apelacji mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Przede wszystkim wskazać należy, iż zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. stanowi polemikę z prawidłowymi ustaleniami dokonanymi przez Sąd pierwszej instancji, a materiał dowodowy nie mógł stanowić podstawy do uznania, iżby pozwani wykazali swoje twierdzenia dotyczące dokonywanych przez nich spłat kwoty zadłużenia w rozumieniu art. 6 k.c. Podkreślenia wymaga, iż w myśl. art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne, wobec czego fakt dokonania poszczególnych wpłat na poczet zadłużenia powinien być przez pozwanych wykazany - czego nie uczynili toku postępowania. Sąd Rejonowy trafnie oddalił również wniosek dowodowy pozwanych o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność potwierdzenia autentyczności umowy przekazania urządzenia z dnia 6 lutego 2004r., albowiem umowa ta nie wykazuje okoliczności dokonania odnowienia zobowiązań wynikających z czterech umów pożyczek. Nie potwierdza również okoliczności zaliczenia wartości urządzenia spawalniczego na poczet spłaty pożyczek, albowiem wskazuje ona jedynie, iż urządzenie to pozostaje do dyspozycji D. Z. do czasu całkowitej spłaty zadłużenia. Przeprowadzenie dowodu co do autentyczności umowy nie miało zatem istotnego znaczenia dla sprawy, wobec czego wniosek ten zasadnie podlegał oddaleniu.

Wbrew zarzutom apelujących podnoszących naruszenie art. 328 k.p.c., należało ocenić, iż Sąd Rejonowy w pełnym zakresie odniósł się do okoliczności podniesionych przez pozwanych przed sądem meriti i uzasadnił dlaczego oddalił złożony wniosek dowodowy z opinii biegłego sądowego z zakresu księgowości.

Podkreślenia wymaga nadto, iż przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego dopuszczalne jest wyłącznie wypadkach wymagających wiadomości specjalnych, a tego rodzaju sytuacja nie miała miejsca w przedmiotowej sprawie, albowiem dowód z opinii biegłego polegać miał na określeniu zakresu realizacji umów przez pozwanych w oparciu o dokument nie dopuszczony jako dowód przez Sąd pierwszej instancji, albowiem pozwani przedłożyli kserokopię dokumentu, która nie może stanowić dowodu. Zgodnie z utrwalonym w doktrynie poglądem należy stwierdzić, że zwykła odbitka ksero nie stanowi dokumentu, gdyż nie zawiera ani podpisu osoby poświadczającej, która odbitkę sporządziła, ani oryginalnego podpisu wystawcy dokumentu kopiowanego. Należy podkreślić, że w przypadku odbitek ksero w znakomitej większości sytuacji nie jest możliwe przeprowadzenie ekspertyzy autentyczności podpisu i całego dokumentu. Jeżeli zatem strona przedłoży wyłącznie odbitkę ksero zamiast właściwego dokumentu, to przeprowadzenie dowodu z tej odbitki ksero nie jest możliwe, gdyż Kodeks postępowania cywilnego nie zna takiego środka dowodowego. Dokumenty, o których mowa w Kodeksie, to dokumenty oryginalne, które mogą być zastąpione odpisami urzędowymi, gdy ustawa wyraźnie na to pozwala. Brak jest natomiast przepisu pozwalającego na zastąpienie oryginalnego dokumentu jego niepoświadczonym odpisem, w tym przede wszystkim odbitką ksero. Sąd Odwoławczy podziela pogląd Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który w wyroku z dnia 10 stycznia 2008 roku, sygn. akt V ACa 816/07 ( Lex nr 398729) uznał, że sama odbitka ksero lub inna kopia reprograficzna nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów k.p.c. i nie może dokumentu zastąpić. Jeżeli zatem odbitka ksero nie jest odpowiednio poświadczona, to nie stanowi ona dokumentu, a sądowi nie wolno przeprowadzać w tej sytuacji dowodu z dokumentu. Niepoświadczona odbitka ksero jest tylko środkiem uprawdopodobnienia za pomocą pisma, pozwalającym na dopuszczenie dowodu z zeznań świadków i dowodu z przesłuchania stron.

Zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. poprzez nieprawidłowe nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność potwierdzenia autentyczności umowy przekazania urządzenia z dnia 6 lutego 2004r. z tych samych przyczyn nie może zostać uwzględniony, albowiem strona pozwana powodując się na okoliczności, które chciała wykazać przedstawiła wyłącznie niepoświadczoną kserokopię, która jak wskazano wyżej nie może stanowić dowodu.

Odnosząc się do podniesionych przez apelujących zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych, w ocenie Sądu Odwoławczego nietrafny jest zarzut, iżby Sąd Rejonowy błędnie ocenił oświadczenie D. Z. znajdujące się w aktach karnych, w dokumencie pt. „symulacja spłaty”, albowiem nie wskazuje ona na żadne wiążące strony ustalenia, a strona skarżąca okoliczności tych nie wykazała żadnymi innymi dowodami. Sąd Rejonowy trafnie uznał, że pozwani nie wykazali wpłaty kwoty 43.000 zł, albowiem z ustalonego stanu faktycznego wynika, że pozwani dokonali kilkunastu wpłat, przy czym podkreślenia wymaga, iż część z nich miała miejsce jeszcze przed zawarciem umów określonych w pozwie, a więc nie sposób zaliczyć te wpłaty na poczet zadłużenia zaciągniętego później, natomiast pozostałe dokonywane wpłaty zostały przez pożyczkodawcę zaliczone na poczet zadłużenia wynikającego z zawartych umów i trafnie wyliczył Sąd Rejonowy, iż zadłużenie na kwotę 17.000 zł wynikające z umowy pożyczki z dnia 29 sierpnia 2000r. zostało spłacone do wysokości 6.000 zł, natomiast zadłużenie w wysokości 35.000 zł wynikające z umowy pożyczki z dnia 22 listopada 2000r. zostało uregulowane do wysokości 32.000 zł wobec czego do spłaty pozostaje łącznie kwota 14.000 zł.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby pozwali dokonali wpłat na sumę 12.400 zł, jak i na sumę 10.000 zł. Pozwani nie wykazali podniesionych przez siebie okoliczności, a nadto sam pozwany w sprawie IIIK 574/05 zeznawał, iż spłacona przez niego kwota 10.000 zł nie była kwotą z tytułu pożyczki, tylko kwotą z zakupu samochodu. Nie sposób również uznać, iżby kwota 29.000 zł stanowiła wpłatę na poczet zadłużenia, albowiem kwota ta stanowiła wartość urządzenia spawalniczego, które było przedmiotem umowy przekazania tego urządzenia z dnia 6 lutego 2004r., z której jednoznacznie wynika, iż pozostaje ono do dyspozycji D. Z. do całkowitej spłaty zadłużenia, natomiast strony nie wskazały, aby ich wolą było zaliczenie kwoty 29.000 zł na poczet zaciągniętego zadłużenia. Mając na uwadze treść art. 6 k.c. Sąd Odwoławczy podzielił pogląd Sądu Rejonowego, iż pozwani na których spoczywał ciężar udowodnienia wskazanych faktów, nie wykazali podnoszonych przez siebie twierdzeń.

Podkreślenia wymaga, iż treść przepisu art. 232 k.p.c. w sposób jednoznaczny kształtuje obowiązki stron procesu, przerzucając na strony procesu odpowiedzialność za wynik procesu cywilnego. Dlatego strona ma obowiązek wyraźnego powołania konkretnego środka dowodowego i w niniejszej sprawie brak jest obowiązku działania sądu z urzędu. Utrwalone orzecznictwo sądów – w tym Sądu Najwyższego – w sposób jednoznaczny wskazuje, że dopuszczenie z urzędu dowodu jest prawem nie obowiązkiem sądu, a przede wszystkim nie może zastąpić bezczynności strony, gdyż takie działanie prowadziłoby do naruszenia zasady kontradyktoryjności. W literaturze stwierdza się, że sąd ma obowiązek działania z urzędu, jeżeli za tym przemawia interes publiczny. W sprawie niniejszej brak było podstaw do działania sądu z urzędu.

Odnosząc się kolejno do podniesionych zarzutów naruszenia prawa materialnego, a to art. 506 k.c. wskazać należy, iż stosownie do art. 506 § 2 k.c. w razie wątpliwości poczytuje się, że zmiana treści dotychczasowego zobowiązania nie stanowi odnowienia. Jak trafnie ocenił Sąd Rejonowy, treść umowy z dnia 6 lutego 2004r. wskazuje jedynie, że jej celem było zabezpieczenie spłaty zobowiązań wynikających zaciągniętych przez pozwanych pożyczek, nie można zatem mówić o istnieniu zamiaru umorzenia dawnego zobowiązania. Ponadto sam pozwany w postępowaniu w sprawie III K 574/05 podał, że nie było ustalonego żadnego porozumienia między stronami na skutek spotkania w dniu 7 czerwca 2004r., a D. Z. nie podpisał żadnego dokumentu. Z zebranego sprawie karnej materiału dowodowego, branego pod uwagę przez Sąd Rejonowy wobec okoliczności śmierci jednego z kontrahentów, nie wynika aby spełnione zostały przesłanki z art. 506 k.c., wobec czego nie sposób uznać, iż przedmiotowe umowy zostały objęte umową nowacyjną.

Za niezasadny należało uznać również zarzut naruszenia art. 118 k.c. Podzielić należy bowiem pogląd Sądu pierwszej instancji, iż w sprawie doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia w dniu 22 lutym 2011r. na skutek zawezwania do próby ugodowej, gdyż art. 123§ 1 pkt. 1 k.c. wskazuje wprost, że bieg terminu przedawnienia przerywa się przez każda czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania sprawy lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Bieg terminu przedawnienia pożyczek prawidłowo ustalony przez Sąd Rejonowy , a wskazany w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia zasługuje w pełni na aprobatę Sądu odwoławczego, jako prawidłowy. Mając na uwadze terminy przedawnienia z art. 118 k.c. i zawezwanie do próby ugodowej dnia 22 lutego 2011r. nie sposób uznać, że roszczenia te uległy przedawnieniu.

Nie mógł zostać uwzględniony zarzut nieprawidłowego orzeczenia o kosztach procesu przez Sąd Rejonowy. Sąd Odwoławczy uznał za zasadne wskazać, iż w myśl art. 20 k.p.c. do wartości przedmiotu sporu nie wlicza się odsetek , pożytków i kosztów, żądanych obok roszczenia głównego, nie sposób zatem uwzględnić zarzutu pozwanych, iż powodowie utrzymali się ze swoim roszczeniem jedynie w 3,6 %, a przegrali w 96,4 % opierając się na wysokości zasądzonych przez Sąd odsetek, albowiem powodowie dochodzili pozwem kwoty 14.000 zł, i taka kwota została na ich rzecz zasądzona przez Sąd Rejonowy, wobec czego trafnie uznano w zaskarżonym orzeczeniu, iż wygrali oni sprawę w całości, wobec czego pozwani w myśl art. 98 k.p.c. winni zostać obciążeni całością kosztów postępowania.

Z uwagi na powyższe - na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację pozwanych jako bezzasadną.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu w zw. z § 6 pkt. 5 w związku z § 13 ust. 1 pkt.1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądzając od pozwanych solidarnie na rzecz powodów solidarnie kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSR(del.) Joanna Zachorowska SSO Tomasz Tatarczyk SSO Krystyna Hadryś