Pełny tekst orzeczenia

158/2/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 5 marca 2014 r.
Sygn. akt Ts 202/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Liszcz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej E.M. w sprawie zgodności:
art. 227 oraz art. 233 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 31 ust. 3 oraz art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

1. W sporządzonej przez adwokata skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 5 lipca 2013 r. (data nadania), E.M. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 227 oraz art. 233 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) – „w zakresie, w jakim pozwalają na poddanie wstępnej kontroli wniesionego osobowego środka dowodowego jeszcze przed zapoznaniem się z zeznaniami świadka” – z art. 31 ust. 3 oraz art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji.

2. Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Zabrzu decyzją z 11 maja 2010 r. (nr PPKG-5 284461/25) odmówił skarżącemu przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy, któremu uległ skarżący 22 października 1999 r. Od tej decyzji skarżący złożył odwołanie, które Sąd Okręgowy w Gliwicach – VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił wyrokiem z 2 grudnia 2010 r. (sygn. akt VIII U 1385/10). Orzeczenie to zostało podtrzymane wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 25 sierpnia 2011 r. (sygn. akt III AUa 441/11), oddalającym apelację skarżącego.

3. W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżący zarzucił sądom ubezpieczeń społecznych obu instancji błędną wykładnię art. 233 k.p.c., w wyniku której – jego zdaniem –został pozbawiony „prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 36 ust. 1 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy odpowiada ona określonym prawem wymogom, a także czy postępowanie wszczęte na skutek wniesienia skargi podlegałoby umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Procedura ta umożliwia, już w początkowej fazie postępowania, eliminację spraw, które nie mogą być przedmiotem merytorycznego rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny.

2. Trybunał stwierdza, że analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia konstytucyjnych i ustawowych przesłanek, warunkujących jej merytoryczne rozpoznanie.

3. W pierwszej kolejności Trybunał przypomina, że art. 79 ust. 1 Konstytucji stanowi, iż „każdy (…) ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego”. Oznacza to, że skarga konstytucyjna winna odpowiadać – z woli ustrojodawcy – warunkom merytorycznym i formalnym opisanym w ustawie zwykłej, czyli w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym (por. J. Trzciński, uwaga 10. do art. 79 Konstytucji, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1999-2007). Zgodnie zaś z art. 46 ust. 1 ustawy o TK, skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu trzech miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia.
W niniejszej sprawie skarżący, jako orzeczenie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, wskazał wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 25 sierpnia 2011 r. (sygn. akt III AUa 441/11). Na s. 2 uzasadnienia skargi konstytucyjnej oświadczył zaś, że odpis tego orzeczenia został mu doręczony 29 września 2011 r. Tymczasem skarga konstytucyjna została wniesiona dopiero 5 lipca 2013 r. Oznacza to, że skarżący w sposób rażący uchybił terminowi, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, co stanowi samoistną negatywną przesłankę procesową, uniemożliwiającą merytoryczne rozpoznanie skargi.
W związku z powyższym Trybunał odmówił nadania dalszego biegu analizowanej skardze konstytucyjnej z powodu niedopuszczalności orzekania (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

4. Niezależnie od powyższego, należy wskazać także na inne uchybienie formalne rozpoznawanej skargi. W jej uzasadnieniu skarżący poprzestał bowiem na krytyce podejmowanych w jego sprawie przez sądy ubezpieczeń społecznych obu instancji czynności procesowych.
Trybunał przypomina w związku z tym, że w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji nie został on upoważniony do kontroli konstytucyjności aktów stosowania prawa. Może więc tak się zdarzyć, że w sprawie wprawdzie będzie występować naruszenie prawa konstytucyjnego, ale będzie ono związane nie z treścią kontrolowanego przepisu, lecz z praktycznym jego zastosowaniem (interpretacja przepisów, subsumpcja, rozumowania zastosowane przez orzekający organ lub sąd). Skarga konstytucyjna w polskim systemie prawnym jest zawsze „skargą na przepis”, a nie na jego konkretne, wadliwe zastosowanie, nawet jeśli prowadziłoby ono do niekonstytucyjnego skutku. Kontrola stosowania prawa przez organy administracyjne oraz sądy – choćby nawet błędnego – pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego (zob. np. postanowienia TK z 2 grudnia 2010 r., SK 11/10, OTK ZU nr 10/A/2010, poz. 131 oraz 21 czerwca 1999 r., Ts 56/99, OTK ZU nr 6/1999, poz. 143).
Ponadto, należy zauważyć, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano, iż prawidłowe wykonanie przez skarżącego obowiązku przedstawienia, jakie konstytucyjne prawa lub wolności (i w jaki sposób) zostały naruszone przez przepisy stanowiące przedmiot wnoszonej skargi konstytucyjnej, polegać musi nie tylko na wskazaniu (numerycznym) postanowień Konstytucji i zasad z nich wyprowadzanych, z którymi – zdaniem skarżącego – niezgodne są kwestionowane przepisy, ale również na precyzyjnym przedstawieniu treści prawa lub wolności, wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez ustawodawcę. Powinna temu towarzyszyć szczegółowa i precyzyjna argumentacja uprawdopodabniająca stawiane zarzuty. Z powyższego obowiązku nie może zwolnić skarżącego, działający niejako z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi konstytucyjnej (zob. np. postanowienie TK z 14 stycznia 2009 r., Ts 21/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 91). W konsekwencji niedopuszczalne jest samodzielne precyzowanie przez Trybunał, a tym bardziej uzasadnianie, jedynie ogólnikowo sformułowanych zarzutów niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (zob. np. postanowienie TK z 4 lutego 2009 r., Ts 256/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 138).

Wziąwszy pod uwagę powyższe, Trybunał postanowił jak w sentencji.